4 kwietnia – 2020 r.
Krzyż w życiu chrześcijanina cz. I
Źródłem wiary katolika jest Pismo Święte i Tradycja, które łączą się ze sobą i komunikują. Dzięki temu uobecnia się i ożywia w Kościele misterium Chrystusa, który obiecał pozostać ze swoimi uczniami po wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28,20). Z tego źródła czerpiemy wiedzę, siłę i moc, by przyjąć wiarę, rozminąć ją i oczyszczać.
Sięgając do Pisma Świętego, przypominamy sobie, że powstało Ono na przestrzeni tysięcy lat, w różnych okolicznościach, wśród różnych ludzi, zapisane pod natchnieniem Ducha Bożego przez wielu autorów. Dlatego potrzebujemy pewnej wiedzy, aby właściwie zrozumieć sens biblijny i odnaleźć wolę samego Boga. To wydaje się naturalne – mamy bowiem nasze, ludzkie doświadczenie. Inaczej przyjmujemy słowa rodziców w wieku dziecięcym, ale kiedy jako już dorośli wspominamy poszczególne sytuacje i słowa nasze rozumienie wydaje się głębsze i dojrzalsze – oceniamy to z innego punktu osobistego rozwoju. Podobnie jest ze Słowem Bożym. Aby nie zagubić się w interpretacji należy pamiętać, że...
3 kwietnia – Miłość.
Miłość jest głównym zadaniem każdego chrześcijanina. Chodzi o to, abyśmy nauczyli się kochać, bo tego też można się nauczyć. Wprawdzie nie drogą wielki dociekań, ale też nie bez wiedzy i zrozumienia pewnych elementarnych czy zasadniczych rzeczy. Aby nauczyć się kochać potrzeba nam zrozumieć pewną niezmiernie ważną rzecz o naturze miłości. Musimy wiedzieć, że miłość nadprzyrodzona, o którą nam w tej chwili chodzi to nasze uczestnictwo w miłości Boga samego, miłości niestworzonej i nieskończonej. Taką, ani inną miłość otrzymaliśmy od Boga w czasie chrztu świętego i według praw takiej miłości musimy kochać i żyć. Między miłością Boga, a słabą miłością ludzką zachodzi jednak różnica, że miłość Boża nie zależy od niczego, a w szczególności jest niezależna od dobra czy zła osoby, która w konkretnych okolicznościach naszego życia dana jest nam do miłości. Niestety nasza ludzka miłość jest słaba i kiedy każdego dnia nie zakorzenia się mocniej w miłości samego Boga, staje się od tego, czy osobę lubimy czy...
2 kwietnia – Jedność z Bogiem.
J 17, 1- 26
„Jedność z Bogiem” to wyrażenie kluczowe w całej panoramie biblijnej oraz w rozwoju duchowym człowieka i Kościoła. „Komunia osób”, która wytycza ramy spotkania człowieka Bogiem. Popularnie mówi się, idę na spotkanie z Bogiem – synonim pójścia do kościoła na nabożeństwo; idę pomodlić się, jakby w podświadomości pulsowało przekonanie, że do tej pory robiłem coś „świeckiego”, teraz zajmuję się Bogiem – próbuję przygotować sobie miejsce, skupić się, a kiedy to skupienie jest dostateczne – tak bowiem uznałem – modlę się, spotykam się z Bogiem. Tradycyjne spojrzenie prowadzi ku świadomości, że w pewnym momencie spotykam się z Bogiem, a to oznacza, że poza tym czasem jestem sam dla siebie. Ale w rozwoju życia duchowego taka praktyka jest niedoskonała i nie pozwala na dynamiczny rozwój. W zjednoczeniu z Bogiem chodzi bowiem o całe nasze życie, które zawsze jest w relacji do Boga. Zadaniem naszym jest coraz pełniejsze rozumienie i przeżycie tego na wszystkich poziomach, że...
1 kwietnia – Początki nauczania Kościoła.
„Mały błąd popełniony na początku, staje się wielki na końcu.”
Arystoteles, 1. księga O niebie i słońcu
Dzisiaj nieco początkach nauczania Kościoła.
Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że istnieje Katechizm Kościoła Katolickiego, a w nim pozytywny wykład o nauce wiary, o tym wszystkim, co jest nam potrzebne, aby przyjąć od Boga zbawienie. O tym mówią nauczania soborów, papieży, informacje o tym przekazują nam biskupi i księża. Wydawać by się mogło, że wszystko jest jasne i już nie ma potrzeby szukać dziury w całym. Zdaje się też niektórym, że nauka Kościoła rozwijała się jak po sznurku, że Pan Jezus nam objawił, apostołowie przekazali wszystko należycie i że to właśnie zapisane jest w Katechizmie. Aby nie było wątpliwości powstał również Kodeks Prawa Kanonicznego, aby wyznaczać granice, których nie można przekroczyć.
To prawda, że nauka kościoła jak jawi się jako zamknięty zbiór prawd, jako monolit. Czasem niedoświadczeni duszpasterze czy katolicy publicyści ze strachem przestrzegają przed zadawaniem nierozważnych pytań, które by ten gmach wiary...
31 marca – Pokora.
Żelazne prawo dystrybucji: Ci, którzy mają – dostają więcej.
Pokora jest cnotą, która stwarza właściwe środowisko do wzrostu wiary, nadziei i miłości. Niestety, dziś pokora wydaje się przymiotem niepożądanym. Wynika to z faktu niewłaściwego rozumienia życia chrześcijańskiego oraz relacji z Bogiem. Pokora bowiem w dzisiejszym rozumieniu jawi się jako coś niesympatycznego, niemiłego, nienowoczesnego, niedemokratycznego, niedobrego wręcz. To taki piesek ze zwieszonymi łapkami, który kuli się przy lada okazji, wycofuje się i boi tego, co będzie. My więc nie chcemy być pokorni, my chcemy być normalni. Trzeba ogromnego wysiłku i wiele światła Ducha Świętego, aby tę cnotę odzyskać dla życia chrześcijańskiego.
Doświadczenie życia chrześcijańskiego i podpowiedzi teologii pokazują, że pokora jest czymś w sumie szalenie prostym. Jest to stawanie i chodzenie we wszechstronnej prawdzie o sobie samym. Wytrzymanie pełnego światła, jakie pada na mnie ze strony Boga, światła, które rozświetla wszystkie zakamarki naszego życia oraz wytrzymanie tej prawdy o sobie. Zanim jednak dojdziemy do takiego stanu dojrzałości w wierze, nadziei...
30 marca 2020 r. – Miłość i komunia.
To, co najtrudniejsze do zrobienia, jest zwykle tym, co najwłaściwsze.
Biblia już od samego początku ukazuje Boga autorytet miłości. Bóg chce pełni życia dla człowieka i pragnie go uchronić od śmierci. Taka jest wymowa sceny z Księgi Rodzaju, kiedy Adam i Ewa dowiadują się o Bożym zakazie. Stwórca jawi się jako Bóg miłości i życia, jako Ten, który chce pełnego rozwoju człowieka. Stąd słowa: „bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,28). Od samego początku stosunek człowieka do Boga miał być synowski, miał być pełnym zaufania do dobroci i życzliwości Boga. Miał być zjednoczeniem z Bogiem w miłości. Nie chodziło przede wszystkim o to, by człowiek wypełniał nakazy Boże, ale o to, by był z Nim. Był Jego domownikiem, by z Nim się solidaryzował, tak, aby sprawy Jego uważał za własne, a także, by nigdy od Niego nie odszedł. Taktyka Kusiciela z Księgi Rodzaju dąży właśnie do...
29 marca 2020 r. – Cnoty boskie. Nadzieja.
Prawo Persiga:
Liczba racjonalnych hipotez, które mogą wyjaśnić dane zjawisko jest nieskończona.
Cnoty boskie – jak mądrze mawiają teologowie: cnoty teologalne.
Część II. Nadzieja.
(Staje się nudnym powtarzanie tego, że brakuje autoryzacji i korekty tekstu. Proszę więc oszczędzić sobie z tego powodu wulgaryzmów, bo i tak w tej dziedzinie nikt nie zaskoczy autora tekstu. Jego znajomość tego zjawiska językowego można jeszcze odnaleźć w internecie)
Powtórzenie (istotne do zapamiętania):
Pan Bóg udziela się człowiekowi w różny sposób: przez łaskę, sakramenty, modlitwę, liturgię, Słowo Boże, poprzez wydarzenia, w pracy i w życiu codziennym, w relacjach z ludźmi, bezpośrednio i przez innych. Wszystkie wymienione formy o tyle są wartościowe, o ile umacniają i rozwijają naszą wiarę, nadzieję i miłość czyli naszą osobową relacje z Trójejdynym Bogiem poprzez Jezusa Chrystusa (jedynego pośrednika między nami, a Bogiem).
Cnoty boskie (boskie, bo są darem Bożym oraz tylko one dają nam szansę zjednoczenia z Bogiem): wiara, nadzieja i miłość, funkcjonują i wzrastają razem. Nie ma dojrzałej wiary,...
Prawo badań naukowych Murphy’ego:
Dostateczna ilość badań potwierdzi twoją teorię!
Prawo Maiera:
Jeśli jakieś fakty nie pasują do teorii, trzeba się ich pozbyć.
Wnioski:
Im większa teoria, tym lepiej.
Eksperyment można uznać za sukces, jeśli w celu uzyskania zgodności z teorią nie trzeba się pozbyć więcej niż 50 % danych.
Cnoty boskie – jak mądrze mawiają teologowie: cnoty teologalne.
(Tekst „idzie” bez korekty. Wnikliwy czytelnik znajdzie zapewne mnóstwo błędów. Proszę o mądre i życzliwe ich traktowanie…)
Powtórzenie (istotne do zapamiętania): Pan Bóg udziela się człowiekowi w różny sposób. Wynika to z faktu, że jesteśmy stworzeni przez Niego i przez Niego utrzymywani przy życiu. Zatem Bóg udziela się przez łaskę, sakramenty, modlitwę, liturgię, Słowo Boże, poprzez wydarzenia, w pracy i w życiu codziennym, w relacjach z ludźmi, bezpośrednio i przez innych. W historii Kościoła różnie rozkładano akcenty na tych środkach spotkania z Bogiem. Dziś jeszcze mocniej należy podkreślić i przyjąć jako prawdę, że wszystkie wymienione wyżej formy o tyle są wartościowe, o ile umacniają i rozwijają naszą wiarę,...
Prawo Murphy’ego:
Jeśli coś może pójść źle,
To na pewno pójdzie.
Wnioski z prawa Murphy’ego:
1. Nic nie jest tak proste, jak się wydaje.
2. Wszystko zabiera więcej czasu niż by się wydawało.
3. Każde rozwiązanie rodzi nowe problemy.
Jak jest z tą wiarą?
(z powodu niebezpieczeństwa koronawirusa tekst nie został poddany korekcie – mogą w nim pojawić się błędy, więc proszę o wyrozumiałość)
Pan Bóg udziela się człowiekowi w różny sposób. Wynika to z faktu, że jesteśmy stworzeni przez Niego i przez Niego utrzymywani przy życiu. Zatem Bóg udziela się przez łaskę, sakramenty, modlitwę, liturgię, Słowo Boże, poprzez wydarzenia, w pracy i w życiu codziennym, w relacjach z ludźmi, bezpośrednio i przez innych. W historii Kościoła różnie rozkładano akcenty na tych środkach spotkania z Bogiem. Dziś jeszcze mocniej należy podkreślić i przyjąć jako prawdę, że wszystkie wymienione wyżej formy o tyle są wartościowe, o ile umacniają i rozwijają naszą wiarę, nadzieję i miłość czyli naszą osobową relacje z Trójjedynym Bogiem poprzez Jezusa Chrystusa, jedynego pośrednika między nami, a...
„Jeśli możesz nie komponuj!"
Iz 65, 17 – 18: „(…) oto Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię; nie będzie się wspominać dawniejszych dziejów ani na myśl one nie przyjdą. Przeciwnie, będzie radość i wesele na zawsze z tego, co Ja stworzę; bo oto Ja uczynię z Jerozolimy wesele i z jej ludu – radość”.
„Jeśli możesz nie komponuj!” – to słowa zmarłego, nieodżałowanego profesora Andrzeja Nikodemowicza, polskiego kompozytora, pianisty i pedagoga, człowieka wielkiej wiary i kultury. Nie mógł przewidzieć ten wybitny Lublinianin , że słowa mogą stać się formą niemal uniwersalną.
Kiedy patrzymy na współczesny świat polityki, gospodarki, kultury, sportu, codziennych kontaktów, a nawet życia religijnego możemy dostrzec wiele ludzkich działań. Są więc genialne rozwiązania we wszystkich dziedzinach, które dotyczą życia człowieka, ale są też takie, które śmiało nazwiemy bezsensownymi i głupimi. Przesłanie świata i człowieka na przestrzeni wieków, by robić, co możliwe, bywało wielokrotnie nietrafione i szkodliwe. Niestety i życie duchowe w czasach przełomu nigdy nie było i nie jest wolne...