25 maja – Adopcjonizm
Adopcjonizm – kolejna herezja odrzucającą bóstwo Chrystusa
25 maja
Kościół już w II wieku zdecydowanie wykluczył ze swoich szeregów ludzi twierdzących, że Jezus był tylko człowiekiem i nic ponadto. Nie oznaczało to jednak, że świadomość o jego boskości stała się niezaprzeczalna dla wszystkich. Pod koniec tego samego, II wieku, pewien szewc z Bizancjum zaczął głosić teorię, że Jezus był człowiekiem jak każdy inny, tyle że zrodzony z dziewicy, że żył bardzo cnotliwie i w nagrodę za to Bóg usynowił go w momencie, gdy przyjmował chrzest w Jordanie z rąk Jana Chrzciciela, co Ewangeliści opisują na początku jego publicznej działalności. Jaki był w pierwotnym Kościele autorytet tego szewca, zwanego Teodotem nie wiadomo, odnotowano jednak w historii fakt, że niektórzy mu uwierzyli. W ten sposób chcieli porządzić sobie z wyjaśnieniem, dlaczego Jezus jest nazywany Synem Bożym, a równocześnie nie musieli rezygnować z przekonania odziedziczonego po Starym Testamencie, że Bóg jest jeden. Pogląd ten raz po raz, pojawił się w historii, a najbardziej uczoną postać...