Czwartek, 9 lipca 2020 r.
Czwartek, 9 lipca 2020 r.
1. czytanie (Oz 11, 1-4. 8c-9)
Moje serce się wzdryga, ale nie przychodzę, żeby zatracać
Czytanie z Księgi proroka Ozeasza
Tak mówi Pan:
«Miłowałem Izraela, gdy jeszcze był dzieckiem, i syna swego wezwałem z Egiptu. Im bardziej ich wzywałem, tym dalej odchodzili ode Mnie, składali ofiary Baalom i bożkom palili kadzidła. A przecież Ja uczyłem chodzić Efraima, na swe ramiona ich brałem; oni zaś nie rozumieli, że przywracałem im zdrowie. Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości.
Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę – schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
Moje serce na to się wzdryga i rozpalają się moje wnętrzności. Nie chcę, aby wybuchnął płomień mego gniewu, i Efraima już więcej nie zniszczę, albowiem Bogiem jestem, nie człowiekiem; pośrodku ciebie jestem Ja – Święty, i nie przychodzę, żeby zatracać».
Komentarz
O Księdze:
Ozeasza (imię znaczy: Pan ocala/zbawia). Działał po 750 r. przed Chr. W Królestwie Północnym (Izrael). W jego nauczaniu, silnie osadzonym w realiach narodu,...