Środa, 18 maja 2022 r.

1.czytanie (Dz 15, 1-6)

Spór o przepisy Starego Testamentu

Czytanie z Dziejów Apostolskich

W Antiochii niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: «Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni».

Kiedy doszło do niemałych sporów i roztrząsań między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich udadzą się w sprawie tego sporu do Jeruzalem, do apostołów i starszych. Wysłani przez Kościół, szli przez Fenicję i Samarię, sprawiając wielką radość braciom opowiadaniem o nawróceniu pogan.

Kiedy przybyli do Jeruzalem, zostali przyjęci przez Kościół, apostołów i starszych. Opowiedzieli też, jak wielkich rzeczy Bóg przez nich dokonał. Lecz niektórzy nawróceni ze stronnictwa faryzeuszów oświadczyli: «Trzeba ich obrzezać i zobowiązać do przestrzegania Prawa Mojżeszowego». Zebrali się więc apostołowie i starsi, aby rozpatrzyć tę sprawę.

Komentarz

O Księdze:

  1. Od II wieku po Chrystusie księga nosi nazwę Dzieje Apostolskie (dosł. Czyny Apostołów). Tytuł nie odzwierciedla jednak w sposób pełny zawartej w niej treści. Opowiada ona bowiem nie tyle historię apostołów, ile raczej opisuje ich świadectwo o Jezusie Zmartwychwstałym oraz życie pierwszych wspólnot chrześcijańskich, zrodzonych z tego świadectwa (Dz 1,8). Jeśli chodzi o apostołów, księga skupia się na Piotrze i Pawle.
  2. Powszechnie uważa się, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, których autorem jest Łukasz, chrześcijanin wywodzący się ze środowiska pogańskiego. Obie księgi są podobne pod względem języka, stylu i sposobu korzystania ze źródeł. Widoczny kunszt pisarski świadczy o tym, że Łukasz był człowiekiem wykształconym i biegle posługiwał się językiem greckim. Pisząc Dzieje Apostolskie, korzystał ze źródeł, jak również opierał się na własnym doświadczeniu. Sposób opowiadania i żywość opisu wskazują na to, że autor znał i dobrze pamiętał relacjonowane wydarzenia, sam bowiem był naocznym świadkiem wielu z nich.
  3. Dzieło Łukasza wzorowane jest głównie na starożytnym pisarstwie historycznym. Przemówienia przytaczane w dziełach historycznych nie były wtedy stenogramami, lecz autorskimi syntezami i komentarzami do wydarzeń. Mowy, zajmujące około jednej trzeciej tekstu Dziejów Apostolskich, są więc podsumowaniem katechezy wczesnochrześcijańskiej. Zróżnicowano w nich nauczanie do Żydów i pogan.
  4. Łukasz nie skupia się tylko na dokumentowaniu przeszłości, ale przez ukazanie faktów dokonuje swoistej obrony chrześcijaństwa przed fałszywymi zarzutami. Do tych treści dołącza także pouczenia, jak w codziennym życiu należy wypełniać Ewangelię. Swoje dzieło kieruje do chrześcijan nawróconych z pogaństwa i do ludzi, którzy jeszcze nie należą do wspólnoty Kościoła. Dzieje Apostolskie zostały napisane w latach 80-90 po Chr. najprawdopodobniej w Rzymie.
  5. Zgodnie z treścią Dz 1,1-4, autor zgromadził różnorodny materiał i ułożył z niego jednolite opowiadanie. U podstaw kompozycji tego dzieła stoi zamysł Łukasza, by opisać proces rozszerzania się Ewangelii po całym świecie. Pisał on bowiem tę księgę w okresie dynamicznego rozwoju misji ewangelizacyjnej, prowadzonej przez starożytną wspólnotę chrześcijańską. Powstanie licznych wspólnot złożonych z nawróconych pogan utwierdziło go w przekonaniu, że głoszenie Ewangelii o zbawieniu przekroczyło granice judaizmu. Przedstawienie biografii apostołów, organizacji struktury kościelnej, historii Kościoła jako takiej czy roli Ducha Świętego w procesie ewangelizacji, nie było celem powstania tej księgi ani też jej istotą. Dla Łukasza kluczowym tematem jest rozszerzanie się Ewangelii z Jerozolimy na cały świat pogański.
  6. Zapowiedziany w Pismach plan zbawczy obejmuje więc nie tylko Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa, ale również głoszenie zbawienia poganom. Rozpoczyna się ono od Jerozolimy i stopniowo będzie się rozprzestrzeniać przez Judeę i Samarię aż po krańce ziemi. Nie należy jednak rozumieć tych kolejnych etapów wyłącznie w sensie geograficznym, gdyż dla Łukasza są one wyznacznikami jego teologii zbawienia. Wyrażenie aż po krańce ziemi (Dz 1,8) wskazuje nie tyle Rzym czy inne odległe regiony (jak u pisarzy greckich), lecz swoim znaczeniem obejmuje całą ludzkość.
  7. Przedstawiając ideę powszechności zbawienia, Łukasz nie zadowalał się opisywaniem wydarzeń i okoliczności towarzyszących szerzeniu się Ewangelii wśród pogan, ale pragnął wykazać, że fakt ten jest wyrazem woli Bożej zapowiedzianej w Pismach i realizowanej mocą Ducha Świętego. Męka Jezusa, Jego Śmierć i Zmartwychwstanie, a także ewangelizacja pogan są więc wypełnieniem proroctw mesjańskich.
  8. Łukasz znał tradycje mówiące o Piotrze. Dotarł do nich być może za pośrednictwem Marka w Rzymie lub w Antiochii. Miał również do dyspozycji przekazy mówiące o Pawle. Część materiału dotyczącego Pawła pochodzi prawdopodobnie od samego Łukasza, który mógł być naocznym świadkiem podróży apostoła (Dz 16,10-17; 20,5-15; 21,1-18; 27,1 – 28,16).
  9. Wykorzystanie różnych źródeł i złączenie ich w jedno opowiadanie potwierdza, że Łukasz, pisząc Dzieje Apostolskie, miał określony zamysł teologiczny, o czym mówi w prologu do swego dwutomowego dzieła (Łk 1,1-4). Sygnalizowany tam temat słowa Bożego i jego sług w sposób zasadniczy zostaje rozwinięty właśnie w Dziejach Apostolskich. Teofil został pouczony nie tylko o wydarzeniach z ziemskiego życia Jezusa, ale również o tym, co miało miejsce po Jego Wniebowstąpieniu. Mimo odejścia do Ojca Chrystus nadal kontynuuje swoją misję na ziemi poprzez Kościół, który głosi Ewangelię wszystkim narodom (Dz 26,23).
  10. Przez całą księgę przewija się także temat drogi. Podobnie jak w Ewangelii Jezus jest w podróży z Galilei do Jerozolimy (Łk 9,51), tak w Dziejach Apostolskich Kościół kontynuuje tę drogę, rozpoczynając ją właśnie od Jerozolimy.
  11. Rozpoznając w kolejnych wydarzeniach realizację planu zbawienia, autor widzi to wszystko w kluczu teologicznym. Taki zamysł wynikał z sytuacji wspólnoty, do której Łukasz należał, złożonej głównie z chrześcijan pochodzenia pogańskiego. Jej członkowie, będąc świadkami szerzenia się Kościoła i rozdziału między nim a judaizmem, mogli stawiać pytanie o własne związki z Bożymi obietnicami zawartymi w Starym Testamencie. Z kolei chrześcijanie wywodzący się z judaizmu byli pod presją swoich rodaków, którzy chcieli wymóc na nich odejście od chrześcijaństwa. Potrzebowali więc utwierdzenia się w przekonaniu, że ich decyzja o pozostaniu we wspólnocie chrześcijan jest właściwa. Łukasz, biorąc te kwestie pod uwagę, ukazuje ciągłość między Izraelem a Jezusem, między Jezusem a Kościołem, między Starym a Nowym Przymierzem.

O czytaniu:

  1. Łukasz w Dziejach Apostolskich przybliża nam powód do zwołania tzw. Soboru Jerozolimskiego (49/50 r.), o którym będzie mowa w Liturgii Słowa w kolejne dni okresu wielkanocnego.
  2. Wydarzenie ma miejsce w Antiochii Syryjskiej, gdzie Paweł i Barnaba odzyskują siły po pierwszej podróży misyjnej. Problem rozpoczyna się wówczas, gdy osoby przybyłe z Judei nauczają, że poganie muszą podać się najpierw obrzezaniu, gdyż jest ono konieczne do zbawienia. Dochodzi więc do sporu w miejscowym Kościele. Rozmowy nie przynoszą żadnego rezultatu. Z tego też względu Paweł i Barnaba zostają posłani do Apostołów i starszych w Jerozolimie, aby oni rozstrzygnęli konflikt. W drodze do Jerozolimy wysłannicy opowiadają wierzącym w Fenicji i Samarii o nawrócenie pogan, co powoduje powszechną radość. Po przybyciu do Apostołów i starszych opowiadają o zaistniałym sporze, a także owocach swojej misji wśród pogan. Nawrócenie ze stronnictwa faryzeuszów nakazują natychmiast, aby poganie zostali obrzezani i zobligowani do stosowania Prawa Mojżeszowego. Łukasz przekazuje nam, że Apostołowie i starsi zebrali się, aby rozpatrzeć tę sprawę. Ostatecznie uchwała Soboru Jerozolimskiego nie będzie po myśli nawróconych faryzeuszów (o tym dowiemy się w kolejne dni w Liturgii Słowa), gdyż w rozstrzygnięciu zostanie podkreślone, że: „postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnych ciężarów oprócz tego, co konieczne” (Dz 15,28). Znamiona przynależności do narodu wybranego nie są konieczne dla chrześcijan do osiągnięcia zbawienia, a jedynie Pismo Święte i Tradycja.
  3. Dzieje Apostolskie ukazują, że poważne problemy teologiczne były przedmiotem kontrowersji w pierwszy gminach chrześcijańskich. Kościół od samego zarania składał się głównie z Żydów, którzy szanowali swoją tradycję i łączyli ją z wyznawaną wiarą w Jezusa Chrystusa, co nie przeszkadzało im w tym, że uczestniczyli w nabożeństwach synagogalnych oraz zachowywali tradycje żydowskie. Jednak z czasem, w miarę włączania do Kościoła coraz większej liczby wiernych pochodzących z pogaństwa rodziło się pytanie o zachowanie przez nich Prawa Mojżeszowego. W odpowiedzi na te poważne problemy wierzących z Antiochii, wysyłają Pawła i Barnabę z zapytaniem do Apostołów i starszych w Jerozolimie. Kościół Jerozolimski w tamtym czasie pełni funkcję zwierzchnią nad wszystkimi wspólnotami chrześcijańskimi.
  4. Opis tzw. Soboru Jerozolimskiego pełni istotną rolę w kompozycji Dziejów Apostolskich. Umieszczony jest niemal dokładnie w centrum księgi. W dalszej jej części autor przedstawia już tylko dzieje Pawła. Relacja z tego wydarzenia dzieli się na trzy części: wystąpienia Piotra oraz Barnaby i Pawła (Dz 15,6-12), mowa Jakuba (Dz 15,13-21), postanowienie końcowe (Dz 15,22-29). Sporna kwestia dotyczyła rozbieżności pomiędzy Kościołem‑Matką w Jerozolimie a Kościołem w Antiochii Syryjskiej, który wypracował i stosował własną strategię ewangelizacji wśród pogan (Dz 13 – 14). Bezpośrednią przyczyną konfliktu był postulat przybyłych z Judei chrześcijan pochodzenia żydowskiego, którzy domagali się, aby poganie przed przyjęciem chrztu zostali obrzezani (w. 1; por. Ga 1,7; 2,1-10; 5,2). Podobny pogląd wyrażało istniejące w Kościele jerozolimskim stronnictwo faryzeuszów. Konflikt pomiędzy zwolennikami obrzezania pogan a Pawłem i Barnabą, którzy odrzucali taką konieczność, był nieunikniony. Rozstrzygnięcie sporu miało nastąpić w Jerozolimie, gdyż w Świętym Mieście przebywali apostołowie i starsi, cieszący się najwyższym autorytetem w Kościele.

 

 

Psalm (Ps 122 (121), 1b-2. 4-5 (R.: por. 1bc))

Idźmy z radością na spotkanie Pana
Albo: Alleluja

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano: *
«Pójdziemy do domu Pana».
Już stoją nasze stopy *
w twoich bramach, Jeruzalem.

Idźmy z radością na spotkanie Pana
Albo: Alleluja

Do niego wstępują pokolenia Pańskie, *
aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie, *
trony domu Dawida.

Idźmy z radością na spotkanie Pana
Albo: Alleluja

Komentarz

Psalm 122. to pieśń pielgrzymkowa. Celem pielgrzymek była jerozolimska świątynia, dom Pana. Psalm jest świadectwem ogromnego szacunku, jakim w narodzie wybranym cieszyła się Jerozolimy jako święte miasto, miejsce „zamieszkania” Boga, które było jedynym, gdzie można było składać Mu ofiary. Stąd roztacza On swoje królowanie i opiekuje się swoim ludem za pośrednictwem królów z dynastii Dawida.

Lektura chrześcijańska Psalmu 122. prowadzi do kontemplacji tajemnicy nowej Jerozolimy. O ile ziemska stolica Dawida była znakiem jedności dwunastu pokoleń Izraela, o tyle Jerozolima niebieska obejmuje już zwielokrotnioną liczbę wybranych, czyli symboliczne sto czterdzieści cztery tysiące (Ap 7,4). Zwycięski Chrystus, Nowy Dawid, zasiada na tronie sędziowskim jako Pan zjednoczonej ludzkości. On pojednał wszystko ze sobą, „wprowadziwszy pokój przez krew swojego krzyża” (Kol 1,20). Zbawcze dzieło, zapoczątkowane w ziemskiej Jerozolimie, na Golgocie, to początek wspólnego pielgrzymowania ku nowej ziemi.

 

 

Aklamacja (J 15, 4a. 5b)

Alleluja, alleluja, alleluja

Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

Alleluja, alleluja, alleluja

 

 

Ewangelia (J 15, 1-8)

Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który go uprawia. Każdą latorośl, która nie przynosi we Mnie owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeżeli nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie.

Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. Potem ją zbierają i wrzucają w ogień, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami».

Komentarz

O księdze:

  1. Kościelna tradycja, sięgająca końca II w., stwierdza, że autorem czwartej Ewangelii jest św. Jan Apostoł. Przyjmuje się, że powstała ona około 90 r.
  2. Ewangelia według św. Jana jest relacją o Jezusie Chrystusie, napisaną z wielkim talentem literackim i teologiczną głębią. Znacznie odbiega ona od Ewangelii synoptycznych napisanych przez Mateusza, Marka i Łukasza. Ma inny styl, ponieważ posługuje się często wypowiedziami dialogowymi, rozbudowanymi opowiadaniami, ironią i nieporozumieniem. Nadaje to Ewangelii specyficzny rytm, wolniejszy niż w posługujących się krótkimi opowiadaniami Ewangeliach synoptycznych. Brak natomiast w niej przypowieści, formy bardzo charakterystycznej dla trzech poprzednich Ewangelii.
  3. Można jednak wskazać w czwartej Ewangelii na punkty zbieżne z opowieściami innych ewangelistów. Wszyscy czterej ewangeliści piszą o świadectwie Jana Chrzciciela (J 1,26; por. Mt 3,11; Mk 1,7-8; Łk 3,16); chrzcie Jezusa (J 1,29-34; por. Mt 3,13-17; Mk 1,9-11; Łk 3,21n); oczyszczeniu świątyni (J 2,14-22; por. Mt 21,12n; Mk 11,15-17; Łk 19,45n); rozmnożeniu chlebów (J 6,1-15, por. Mt 14,13-21; Mk 6,34-44; Łk 9,12-17); wjeździe do Jerozolimy (J 12,12-19; por. Mt 21,1-10.14-16; Mk 11,1-11; Łk 19,29-44). Wiele wspólnych elementów występuje w opowieści o Męce i Zmartwychwstaniu Jezusa.
  4. Ewangelia dzieli się na dwie zasadnicze części: 1) opowiadanie o objawieniu się Jezusa Żydom poprzez znaki (J 1,19 – 12,50); 2) nauczanie skierowane do uczniów (J 13,1 – 20,31). Księgę rozpoczyna prolog (J 1,1-18), a rozdz. 21 jest dodanym do opowiadania epilogiem. Pierwsza część dzieli się na dwa etapy. Najpierw Jezus często zmienia miejsce pobytu (Galilea – Jerozolima). Etap ten kończy się mową o chlebie życia i opisem następujących po niej wydarzeń (J 1,19 – 7,9). Czas Jezusa jeszcze się nie wypełnił, dlatego Jego objawienie nie budzi sprzeciwów. Drugi etap pierwszej części (J 7,10 – 12,50) rozgrywa się w Jerozolimie i jej najbliższych okolicach (Betania). Naznaczony jest zaostrzającym się konfliktem między Jezusem a przywódcami religijnymi z Jerozolimy. Część ta dzieli się na czas nauczania (J 7,10 – 10,42) oraz bezpośredniego przygotowania do dramatycznych wydarzeń ostatniej Paschy Jezusa w Jerozolimie (J 11,1 – 12,50). Pierwsza część Ewangelii relacjonuje wydarzenia rozgrywające się w ciągu ponad dwóch lat, co można wywnioskować z aluzji do święta Paschy (J 2,13). Druga część Ewangelii (J 13,1 – 20,31) jest relacją obejmującą bardzo krótki okres: od dnia, w którym Jezus spożył Ostatnią Wieczerzę z uczniami, do dnia po szabacie, gdy Jezus Zmartwychwstał. Wydarzenia podczas Ostatniej Wieczerzy (J 13,1 – 14,31) oraz obszerna mowa Jezusa (J 15,1 – 17,26) poprzedzają opis Męki (J 18,1 – 19,42) i Zmartwychwstania Jezusa (J 20,1-31).
  5. Czwarta Ewangelia jest skupiona na problemie, który miał zasadnicze znaczenie w misji Jezusa: Bóg z miłości do świata dokonuje zbawienia, którego Syn Boży – Słowo Boga jest jednocześnie głosicielem i wykonawcą (J 3,16). Przedwieczne Słowo Boże w Jezusie objawiło się światu. Wielu ludzi uwierzyło w Bóstwo Jezusa i przyjęło Jego posłannictwo, ale częściej spotykał się On z niezrozumieniem, a nawet z wrogością. Jezus w Ewangelii według św. Jana jest przede wszystkim ukazany jako Syn Boży (J 20,31). Godność Jezusa już na początku Jego publicznej działalności została rozpoznana przez Jana Chrzciciela (J 1,34) i Natanaela (J 1,49). Sam Jezus użył tego określenia wobec siebie dopiero pod koniec swojego posługiwania wśród ludzi (J 10,36). Ogłoszenie wprost tej prawdy stało się powodem skazania i śmierci Jezusa (J 19,7). Śmierć na krzyżu stała się jednocześnie Jego wywyższeniem (J 3,14; 8,12; 12,32.34). Jezus przyniósł ludziom wierzącym w Niego (J 3,15.36; 6,40) i w Tego, który Go posłał (J 5,24), nadzieję życia wiecznego. Woda (J 4,14) i pokarm (J 6,27), pochodzące od Jezusa, dają życie wieczne, ale źródłem życia jest On sam (J 11,25). Jezus jest także światłem (J 8,12; 12,46), które sprawia, że rozpraszają się ciemności zła i grzechu.

O czytaniu:

  1. Punktem wyjścia dzisiejszej mowy jest utożsamienie się Jezusa z prawdziwym krzewem winnym, a Jego Ojca z rolnikiem, „gospodarzem”, tym który uprawia winnicę. Krzew winny zostaje najpierw ukazany w relacji do tego, który go uprawia, czyli do Ojca; a następnie w relacji do swoich latorośli – „wy jesteście latoroślami”. Krzew winny jest troskliwie pielęgnowany przez Ojca, dzięki czemu przynosi obfity owoc. Uczniowie jako latorośle są zdolni przynosić obfity owoc, gdyż są przedmiotem szczególnej troski Ojca.
  2. Alegoria jest podana w czasie teraźniejszym: obraz nie należy ani do przeszłości ani do przyszłości, lecz do teraźniejszości i jest wewnętrznie powiązany z Jezusem. Obraz dotyczy zarówno sytuacji w czasie ziemskiej działalności Jezusa, jak i po Jego uwielbieniu na krzyżu. Temat „trwania” kieruje uwagę na sytuację próby, w czasie śmierci Jezusa, ale także, w czasie, gdy On uwielbiony Pan, wstąpi do Ojca, a próby – cierpienie spadną na Jego wyznawców.
  3. Oczyszczające słuchanie Słów Jezusa, w czasie trudności i cierpienia, prowadzi do wiernego trwania i zjednoczenia – przez Chrystusa – z Ojcem. Należy odróżnić „bycie w krzewie winnym” od „trwania w nim”. Pierwsze wyrażenie sugeruje na stan, który nie zależy od uczniów (albo są, albo ich nie ma w krzewie) – zostali wybrani i przeznaczeni na to, aby przynosili owoc. „Trwanie” zaś wskazuje na wolną decyzję – można nie trwać w Chrystusie, można Go nie miłować. Co prawda, konsekwencje takiej decyzji związane są z płomieniem sądu, ale człowiek ma wolną wolę.
  4. Fizyczne odłączenie się od Jezusa w chwili Jego wniebowstąpienia, nie zrywa więzi komunii z uczniami. Chrystus uobecnia się wśród uczniów w Słowie, które wypowiedział, a które przypomina Paraklet, Duch Święty.