WYBORY PREZYDENCKIE.

ŚW. JAN PAWEŁ II – KATOLIK NIE MOŻE WYBIERAĆ KANDYDATA, KTÓRY NIE SZANUJE WARTOŚCI KATOLICKICH!

Rozumienie czwartego Przykazania Bożego przypomina, że udział w życiu wspólnym i odpowiedzialność za losy Ojczyzny, w której żyjemy jest obowiązkiem chrześcijanina i katolika. Zatem udział w wyborach jest obowiązkiem moralnym, obowiązkiem patriotycznym i obowiązkiem chrześcijańskim. Władza w państwie chociaż jest zaszczytem, pozostaje w służbie. Najpierw w służbie człowiekowi – obywatelowi. Stąd sprawowanie władzy zmierza do ukazania właściwej hierarchii wartości, by ułatwić wszystkim korzystanie z wolności i odpowiedzialności. Dlatego z mądrością należy szanować sprawiedliwość rozdzielczą (to, co państwo powinno robić względem obywateli), uwzględniając potrzeby i wkład każdego oraz mając na celu zgodę i pokój. Zarządzenia i normy władzy nie mogą tworzyć atmosfery wyzysku i posługiwania się interesem osobistym. Wybierając kandydatów do służby publicznej katolik to także powinien mieć na względzie.

Sprawowanie władzy, jak każda czynność ludzka podlega wartościom moralnym. Zatem nie wolno czynić swym przedstawicielem (bo to przyczynia się do tworzenia struktur zła i jest to grzechem) osoby, która ma poglądy sprzeczne z godnością osób i z prawem naturalnym. Możemy mówić w obszarze politycznym o pluralizmie. Mamy różne poglądy i teorie dotyczące interesów państwa, priorytetów ekonomicznych czy polityki zagranicznej. Nie wolno jednak katolikowi akceptować, a co za tym idzie wybierać do służby publicznej kandydata, który dopuszcza różne rozumienie moralności, który nie uznaje prawdy, wolności (ale nie anarchii i ludzkiego „widzimisię”) szacunku instytucji rodziny, małżeństwa, nie akceptuje bezwzględnej wartości życia od momentu poczęcia, suwerenność państwa czy narodu. Aby więc wybrać odpowiednich przedstawicieli mamy moralny obowiązek brać udział w wyborach. Nic – poza nadzwyczajnymi okolicznościami – nie usprawiedliwia nieobecności katolików w sprawach publicznych.

Tu należy także przywołać wypowiedzi św. Jana Pawła II, który jasno wykładał nauczanie Kościoła. Przypominał, że katolicy powinni popierać programy broniące prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, gwarantujące prawną definicję małżeństwa jako trwałego związku jednego mężczyzny i jednej kobiety, promujące politykę rodzinną, wspierające dzietność, gwarantujące prawo rodziców do wychowania własnego potomstwa zgodnie z wyznawaną wiarą i moralnymi przekonaniami. Dlatego katolicy nie mogą wspierać programów, które promują aborcję, starają się przedefiniować instytucję małżeństwa, usiłują ograniczyć prawa rodziców w zakresie odpowiedzialności za wychowanie ich dzieci, propagują demoralizację dzieci i młodzieży. Nie mogą się decydować na wybór kandydata, który wyraża poglądy budzące zastrzeżenia z punktu widzenia moralnego oraz ryzykowne z punktu widzenia politycznego i gospodarczego.