Miejsce Ducha Świętego w życiu chrześcijańskim
10 maja

1. Zmartwychwstały Jezus, wieczorem pierwszego dnia tygodnia stanął pośród uczniów pokazał im ręce i bok, następnie „tchnął” na nich i powiedział „Weźmijcie Ducha Świętego” (J 20,19-23). Wyrażenie „tchnąć” jest identyczne ze zwrotem z Księgi Rodzaju (Rdz 2,7): „Wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą”. Tchnienie Ducha było obecne przy stworzeniu pierwszego człowieka. Tchnienie Zmartwychwstałego Jezusa na apostołów wskazuje na nowe stworzenie. Duch Święty dany Kościołowi na krzyżu i „tchnięty” przez Zmartwychwstałego na uczniów jest Duchem, który obdarza nowym życiem, nowym narodzeniem. Jezus powiedział do Nikodema (J 3,5): „Zaprawdę powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego”. W momencie chrztu Ducha Święty, Duch Stworzyciel, stwarza nas na wzór Jednego Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. Stajemy się synami Bożymi w Jednym Synu. Mamy prawo, tak jak Jezus zwracać się do Boga – Abba, Ojcze! Tak do Ojca zwracał się Jezus i tak polecił nam zwracać się do Ojca. Zawdzięczamy to Duchowi Świętemu, którego Paweł nazywa „Duchem przybrania za synów” (Rz 8,15). Taki sens ma nowe stworzenie. W momencie chrztu dokonuje się w nas nowe stworzenie. Rodzimy się jako dzieci Boże. To pierwsza funkcja Ducha Świętego w życiu chrześcijańskim.
2. Z nowego stworzenia muszą płynąć nowe czyny. Dar Ducha Świętego doskonali również działanie chrześcijańskie. To wspieranie w działaniu przez Ducha Świętego jest wielorakie.
A. Duch Prawdy jest wewnętrznym Nauczycielem uczniów: „On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co ja wam powiedziałem” (J 14,26). Duch jest nam dany nie tylko po to, by zagrzewać nasze emocje, ale najpierw po to, by nas nauczać, meblować nasze głowy. Paraklet (Duch Prawdy) nie naucza nowej prawdy, lecz jest całkowicie w służbie prawdy objawionej przez Jezusa. On wprowadza nas do głębi tej prawdy oraz sprawia, że prawda staje się prawdą życia, prawdą, według której staramy się żyć. Duch Święty jest w nas nauczycielem wewnętrznym. Słowo Boże głoszone przez człowieka dopiero wtedy zaowocuje, gdy zacznie działać ten nauczyciel, który jest w sercu. Funkcję nauczycielską Ducha Świętego potwierdzają dary Ducha (siedem darów). Pierwsze trzy dary – mądrość, rozum, rada, dotyczą umysłu człowieka. Nie należy ich rozumieć abstrakcyjnie, filozoficznie, lecz biblijnie i praktycznie. Chodzi w nich o mądrość życia, o sztukę mądrego postępowania. Mądrość słowa i umiejętność poznania to znak działania Ducha w człowieku. Prawdziwym uczniem Pana jest nie ten, kto jest naiwny i brak mu wiedzy w sprawach wiary. Nie przeżycia emocjonalne i stany nadzwyczajne stanowią o dojrzałości w wierze, nadziei i miłości.
B. Duch Święty jest nauczycielem i inspiratorem synowskiej modlitwy: „gdy bowiem nie umiemy się modlić, tak jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami” (Rz 8,26). W takiej sytuacji Bóg posyła do naszych serc Ducha Syna swego, który w nas i z nami woła: Abba, Ojcze.
C. Duch Święty jest mocą w dawaniu świadectwa. Zmartwychwstały Pan obiecał swoim uczniom: „Ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie, i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” (Dz 1,8;Łk 24,49). Dzieje Apostolskie pokazują tych świadków, którzy pełni Ducha Świętego dają świadectwo Jezusowi, aż do przelania krwi. Na czas prześladowań zapewnił Jezus uczniów, że Duch Ojca będzie mówił przez nich (Mt 10,20). Podobnie święty Jan (J 15, 26-27): „Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę do Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku”. Najpierw o Jezusie będzie świadczył Duch Prawdy, będzie świadczył „w nich”, to jest w sercach i w sumieniach uczniów. Będzie ich umacniał w wierze i przeświadczeniu, że prawda jest po stronie Jezusa. Uczniowie wzmocni wewnętrznym świadectwem Ducha będą dawać świadectwo Chrystusowi we wrogim świecie, w procesie, który ciągle trwa przeciw Chrystusowi (J 16,8-14). Duch Święty broni sprawy Jezusa i prawdy Ewangelii.