II Niedziela Wielkanocna czyli Miłosierdzia Bożego – 19 kwietnia 2020 r.

1. czytanie (Dz 2, 42-47)

Życie pierwszej wspólnoty chrześcijańskiej

Czytanie z Dziejów Apostolskich

Uczniowie trwali w nauce apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach.

Bojaźń ogarniała każdego, gdyż apostołowie czynili wiele znaków i cudów. Ci wszyscy, którzy uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne. Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je każdemu według potrzeby.

Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni, a łamiąc chleb po domach, spożywali posiłek w radości i prostocie serca. Wielbili Boga, a cały lud odnosił się do nich życzliwie. Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia.

Komentarz

O Księdze – powtórzyć, zapamiętać!

  1. Od II wieku po Chrystusie księga ta nosi nazwę Dziejów Apostolskich. Tytuł nie odzwierciedla jednak w sposób pełny zawartej w niej treści. Opowiada ona bowiem nie tyle historię apostołów, ile raczej opisuje ich świadectwo o Jezusie Zmartwychwstałym oraz życie pierwszych wspólnot chrześcijańskich, zrodzonych z tego świadectwa. Ewangelia wg świętego Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, których autorem jest Łukasz. To chrześcijanin wywodzący się ze środowiska pogańskiego. W obu księgach widać kunszt pisarski autora, a to oznacza, że Łukasz był człowiekiem wykształconym i biegle posługiwał się językiem greckim. Pisząc Dzieje Apostolskie korzystał ze źródeł, jak również opierał się na własnym doświadczeniu. Sposób opowiadania i żywość opisu wskazują na to, że autor zna i dobrze pamięta relacjonowane wydarzenia. Sam bowiem był naocznym świadkiem wielu z nich. Ale Łukasz nie skupia się tylko na dokumentowaniu przeszłości, ale przez ukazanie faktów dokonuje swoistej obrony chrześcijaństwa przed fałszywymi zarzutami. Do tych treści dołącza też pouczenia, jak w codziennym życiu należy wypełniać Ewangelię. Swoje dzieło kieruje do chrześcijan nawróconych z pogaństwa i do ludzi, którzy jeszcze nie należą do wspólnoty kościoła.

O czytaniu:

  1. W dzisiejszym czytanie usłyszymy zwięzły opis życia pierwszej wspólnoty jerozolimskiej. Jest to tak zwane summarium. W Dziejach Apostolskich występują takie trzy (Dz 2, 41-47; 4,32-35; 5,11-16). Ta dzisiejsza jest podsumowaniem tego, co działo się bezpośrednio po zesłaniu Ducha Świętego. Apostołowie otrzymali nadzwyczajne dary i zaczęli głosić prawdę o Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Efektem tego były liczne nawrócenia i przyłączenie się wielu osób do wspólnoty Apostołów. Łukasz opisując codzienne życie chrześcijan podkreśla, że Duch, który został im dany przejawia się w czterech wymiarach: 1. Przestrzeganiu nauki Apostołów; 2. Łamaniu chleba, czyli Eucharystii; 3. Wspólnocie braterskiej – dbaniu nawzajem o swoje potrzeby; 4. Modlitwie. Wszystkie wymagają wytrwałości i oddania Te cztery wymiary zostały wyznaczone przez Jezusa, który zanim odszedł do Ojca, pozostawił uczniom wszystkich czasów swoje Słowo, Eucharystię, przykazanie i przykład miłości oraz modlitwę i pouczenie, jak należy się modlić.

Psalm (Ps 118 (117), 2-4. 13-15. 22-24 (R.: por. 1c))

Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny 
Albo: Alleluja

Niech dom Izraela głosi: «Jego łaska na wieki». *
Niech dom Aarona głosi: «Jego łaska na wieki».
Niech wyznawcy Pana głoszą: *
«Jego łaska na wieki».

Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny 
Albo: Alleluja

Abym upadł, uderzono mnie i pchnięto, †
lecz Pan mnie podtrzymał. *
Pan moją mocą i pieśnią, On stał się moim Zbawcą.
Głosy radości z ocalenia w namiotach sprawiedliwych: *
«Prawica Pańska moc okazała».

Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny 
Albo: Alleluja

Kamień odrzucony przez budujących †
stał się kamieniem węgielnym. *
Stało się to przez Pana i cudem jest w naszych oczach.
Oto dzień, który Pan uczynił, *
radujmy się nim i weselmy.

Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny 
Albo: Alleluja

Komentarz

Dzisiejszy psalm między czytaniami to fragment psalm 118. Należy on do grupy hymnów, które nazywa się zbiorem Wielkiego Hallelu. Psalmy te były śpiewane podczas Wieczerzy paschalnej i wielkich Świąt Izraela. 118. wzywa on do uwielbienia i dziękczynienia. Psalm ten wyrósł z dramatu narodowego, który obrócił się już na korzyść Izraela. Psalmista patrząc z tej perspektywy zaświadcza, że w sytuacji zagrożenia warto zaufać Panu. Nawet zwarty atak wrogów okazuje się bowiem nieskuteczny wobec tego, który walczy w imię Pana. Zwycięzcą okazuje się Bóg, a psalmista, który doświadczył Jego mocy, głosi chwałę Pana, wzbudzając powszechną radość. Dziękczynienie przechodzi w uroczystą liturgię sprawowaną w świątyni. Świat wciąż jest frontem, na którym trwa walka z wrogami sprawiedliwości, miłości i pokoju. Warto więc posłuchać przestrogi psalmisty: lepiej zaufać Panu niż środkom ludzkim. Bóg odpowie w dzień, który sam uczynił. Do Niego należy ostateczne zwycięstwo nad złem i śmiercią. Nic więc dziwnego, że psalm 118. szybko stał się radosną pieśń Paschalną Kościoła, który sławi zmartwychwstanie Chrystusa i zapowiada ostateczne pokonanie śmierci. Sam Jezus śpiewał go z uczniami na zakończenie Wieczerzy paschalnej (Mt 26,30). Do zakończenia tego psalm nawiązuje ewangeliczny opis uroczystego wjazdu do Jerozolimy (Mt 21,9). W liturgii Mszy świętej, tuż przed przeistoczeniem, wierni sławią słowami tego psalmu przychodzącego Chrystusa. Temat kamienia węgielnego, którym jest sam Jezus, pojawia się w przypowieść o przewrotnych rolnikach (Mt 21,42) oraz w przepowiadaniu Apostołów (Dz 4,11; Ef 2,20; 1 P 2,4.7). Podobnie brama Pana otwiera się w Jezusie, by dać wszystkim ludziom dostęp do życia wiecznego (J 10,7-9). Dzień, który Pan uczynił, to dominujący nad całą historią dzień Zmartwychwstania Chrystusa.

2. czytanie (1 P 1, 3-9)

Radość płynąca z wiary

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Piotra Apostoła

Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa. On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei: do dziedzictwa niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest zachowane dla was w niebie. Wy bowiem jesteście przez wiarę strzeżeni mocą Bożą dla zbawienia, gotowego objawić się w czasie ostatecznym.

Dlatego radujcie się, choć teraz musicie doznać trochę smutku z powodu różnorodnych doświadczeń. Przez to wartość waszej wiary okaże się o wiele cenniejsza od niezniszczalnego złota, które przecież próbuje się w ogniu, na sławę, chwałę i cześć przy objawieniu Jezusa Chrystusa. Wy, choć nie widzieliście, miłujecie Go; wy w Niego teraz, choć nie widzicie, przecież wierzycie, a ucieszycie się radością niewymowną i pełną chwały wtedy, gdy osiągniecie cel waszej wiary – zbawienie dusz.

Komentarz

O księdze:

  1. Pierwszy List świętego Piotra powstał w środowisku chrześcijan mieszkających w Rzymie. Jego autorem jest prawdopodobnie Sylwan, sekretarz Piotra, który powołuje się na autorytet apostolski Piotra sięgający już wtedy daleko poza stolicę Imperium rzymskiego. W liście tym zawarte jest streszczenie nauczania pierwszego spośród Apostołów. Adresatami pisma są chrześcijanie rozproszeni we wszystkich prowincjach Azji Mniejszej (1 P, 1,1).
  2. List zawiera słowa zachęty dla chrześcijan, którzy z powodu wyznawanej wiary i obyczajów spotkali się z brakiem akceptacji ze strony pogan, co wywołało w nich poczucie wyobcowania. Zadaniem autora listu wierni, którzy musieli znosić zniewagi ze stroną wrogo nastawionego otoczenia, powinni pokornie znosić tę trudną sytuację, nie szukając odwetu czy zemsty. Wzorem dla nich ma być Chrystus, który cierpliwie znosił wszystkie zniewagi podczas swojej Męki. Za doznane cierpienia został nagrodzony przez Boga chwałą Zmartwychwstania. W ten sposób stał się dla chrześcijan znakiem nadziei, że również i oni otrzymają od Boga nagrodę i zostaną wywyższeni.
  3. Podobnie jak Jezus został odrzucony przez ludzi, tak i chrześcijanie zostali wypchnięci na marginesie społeczności zdominowanej przez pogan. Aby ich pocieszyć i umocnić, autor listu przypominam in fakt, że zostali wybrani przez Boga. Odnosi do nich tytuły, które w czasach Starego Testamentu opisywały szczególne uprzywilejowanie Izraela: lud wybrany, królewskie kapłaństwo, lud święty. Świadomość Bożego wybrania i obietnicy zbawienia powinna w determinujący sposób rzutować na sposób przeżywania codziennych trudności.

O czytaniu:

  1. Nauka o nowym narodzeniu ma na celu przekonać, że chrześcijanie powinni zupełnie zmienić swoje życie. Chrześcijański sposób postępowania powinien się zdecydowanie i całkowicie odróżniać od życia tych, którzy chrześcijanami nie są. Stąd właśnie mowa o nowym narodzeniu, a więc początku nowego życia. Przyjęcie wiary chrześcijańskiej powinno stanowić życiowy przełom podobny do nowego narodzenia. Chodzi jednak nie tyle o przełom, którego dokonuje człowiek własnymi siłami, lecz przede wszystkim o dar otrzymany od Boga. Dając nam łaskę nowego życia, staje się On rzeczywiście naszym Ojcem. Mówienie o nowym narodzeniu ma na celu konkretyzację Bożego ojcostwa w stosunku do ludzi. W stosunku do ludzi Bóg jest nie kimś podobnym do ojca; nie chodzi także o grzecznościowe nazwanie go naszym ojcem. Ojcostwo to ma bardzo konkretną podstawę w darze nowego życia, co oznacza porzucenie dawnego grzesznego stylu postępowania. Autor mówi o nowym narodzeniu zwracając się do dorosłych, którzy decydując się na przyjęcie ewangelii radykalnie powinni się zmienić. Najpierw zacząć myśleć według Ewangelii (Słowa Bożego), a jednocześnie postępować według ukazanego przez Chrystusa wzorca. Źródłem nowego życia jest Zmartwychwstanie Chrystusa. Sakrament chrztu upodabnia nas do Chrystusa i daje nam prawo nazywania Boga naszym Ojcem. Jako dzieci Boga jesteśmy dziedzicami nieba, możemy więc liczyć na osiągnięcie zbawienia, które jest celem chrześcijańskiego życia. Osiąga się je przez wiarę, która dojrzewa w ogniu prześladowań. To ważny aspekt cierpienia, którego nie można pojmować jedynie jako kary za grzechy. Autor wyraźnie zaleca radość ze znanych cierpień (Rz 5,3; Kol 1,24). Dla chrześcijanina jest ono bowiem okazją do dawania świadectwa o Jezusie (Łk 21,12; Dz 5,41) i o przewyższającej wszystko wartości przyszłego życia (Mt 5,11n). Cierpiący chrześcijanin jednoczy się ze swoim Panem i upodabnia się do Niego (Rz 8,17;Ga 2,19n), a za wierność zostaje nagrodzony chwalą (Mt 10,22; Rz 8,18; 2 Kor 4,17). Przywilejem chrześcijanina jest słuchanie Ewangelii o zbawieniu.
  2. Dzisiejszy fragment stanowi też najmocniejszą w Nowym Testamencie wyartykułowaną zachętę do radości chrześcijańskiej. Radość ta jest charakterystyczną i bardzo ważną cechą chrześcijanina. Nawet wtedy, gdy okoliczności zewnętrzne wcale nie sprzyjają. Prawdziwym jej źródłem jest bowiem głęboka wiara i nadzieja na utrzymanie Bożej nagrody, która jest zagwarantowana, nawet bardzo konkretnie zapoczątkowana w życiu chrześcijańskim przez Zmartwychwstanie Jezusa. Taka radość jest skutecznym środkiem na przezwyciężenie smutku wynikającego z doświadczeń przykrości dnia codziennego, zwłaszcza tych, które mogą być następstwem postawy autentycznie chrześcijańskiej i moralności, która się z nią wiąże.

Ewangelia (J 20, 19-31)

Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana.

A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».

Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!»

Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę».

A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym».

Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!»

Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».

I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.

Komentarz

O księdze:

  1. Ewangelii według świętego Jana jest relacją Jezusie Chrystusie, napisaną z wielkim talentem literackim i teologiczną głębią. Ma inny styl niż Ewangelie synoptyczne, Mateusza, Marka i Łukasza. Brak w niej przypowieści, form tak bardzo charakterystycznych dla trzech poprzednich ewangelii. Ewangelia wg świętego Jana dzieli się na dwie zasadnicze części: 1. opowiadanie o objawianiu się Jezusa Żydom poprzez znaki (Księga znaków) oraz 2. nauczanie skierowane do uczniów oraz Mękę i Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa (Księga objawienia Syna Bożego lub Księga chwały).
  2. Czwarta Ewangelia jest skupiona na problemie, które miał zasadnicze znaczenie w misji Jezusa: Bóg z miłości do świata dokonuje zbawienia, którego Syn Boży – Słowo Boga jest jednocześnie głosicielem i wykonawcą. Przedwieczne Słowo Boże w Jezusie objawiło się światu. Wielu ludzi uwierzyło Bóstwo Jezusa i przyjęło Jego posłannictwo. Część jednak słuchaczy i obserwatorów Jego życia odnosiła się do Niego z niezrozumieniem, a nawet z wrogością. Jezus w Ewangelii Świętego Jana jest przede wszystkim ukazany jako Syn Boży. Godność Jezusa już na samym początku jego publicznej działalności rozpozna Jan Chrzciciel. Sam Jezus użył tego określenia wobec siebie dopiero pod koniec swojego nauczania wśród tłumów. Ogłoszenie prawdy o swoim Bożym Synostwie stało się powodem do skazania i śmierci Jezusa. Śmierć na krzyżu stała się jednocześnie wywyższaniem. Jezus przyniósł ludziom wierzącym w Niego i w Tego, który Go posłał, nadzieję życia wiecznego. Woda i pokarm, pochodzące od Jezusa dają życie wieczne, ale źródłem życia jest On sam. Jezus jest także światłem, które sprawia, że rozpraszają się ciemności zła i grzechu.

O czytaniu:

  1. Jezus powierza uczniom pełnię władzy przebaczania. Ta władza została dana uczniom, każdemu uczniowi, nie tylko niektórym w szczególności. Dlatego Paweł pojmuje swoje apostolstwo jako „posługę jednania” (2 Kor 5,18-21). Przebaczenie, otrzymane i udzielone (Mt 18,21-35), tworzy nowy świat, wspólnotę braterską, która żyje w pokoju i radości Jezusa. Kto przebacza, staje się synem, równym Ojcu. Ten, komu przebaczono, jeśli przyjmuje przebaczenie, sam z kolei staje się synem zdolnym przebaczać oraz mówić w Duchu i prawdzie Ojcze nasz” (Mt 6,14 n). Miłość i przebaczenie Ojca otrzymuje się zawsze za pośrednictwem Syna i tego, który uznaje się za Jego brata.
  2. Chrześcijaństwo nie jest religią prawa; jest radosną nowinę o przebaczaniu przez Ojca i wolności Jego dzieci. Paweł stwierdza: „albowiem w Chrystusie Bóg jednał ze sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania” (2 Kor 5,19). Dlatego do wszystkich kieruje apel: „pojednajcie się z Bogiem (2 Kor 5,20 b) oraz „oto teraz czas upragniony, oto teraz czas zbawienia” (2 Kor 6,2).
  3. Tekst dzisiejszy mówi o przebaczeniu bez wskazań, jak się ono dokonuje. Mogą być różne sposoby jego celebracji: chrzest, sakrament pojednania, przebaczenie braterskie. Jak chleb codzienny potrzebny jest ludziom do życia, tak przebaczenie ma być dawane i otrzymane nie siedem razy na dzień (Łk 17,4), ale 77 razy (Mt 18,22).
  4. W czwartej Ewangelii można zauważyć różne podejścia Jezusa do grzeszników, gdyż On wszystkich kocha i chce ich wyzwolić. Do paralityka mówi: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło” (J 5,14). Kondycja paralityka jest powiązana z grzechem (J 5,6 n). Tylko ten, kto słucha słowa Syna ma życie wieczne i nie idzie na sąd, ale ze śmierci przyszedł już do życia” (J 5,24). Inaczej sprawa wygląda w wypadku ślepego od urodzenia, którego kondycja nie ma związku z grzechem. Jezus objawia mu się, otwierając jego oczy przez nałożenie na nie błota (J 9,1 n). Faryzeuszom, którzy nie uznawali swojej ślepoty, Jezus oznajmia, że grzech ich trwa (J 9,41), gdyż nie pojmują daru światła.
  5. Postawa Tomasza w dzisiejszej Ewangelii jest jednoznaczna. Kiedy uczniowie mówią mu: „widzieliśmy Pana”, kategorycznie odrzuca ich świadectwo. Wymaga on dotykalnego dowodu, który może osobiście zweryfikować; chce doświadczać, widzieć, dotykać Jezusa w Jego rzeczywistości fizycznej. W przeciwnym wypadku nie uwierzy. Stawia warunki wiary; dyktuje wspólnocie drogę, którą ma iść wiara paschalna. Wiara paschalne musi mieć ścisły związek ze śmiercią krzyżową Jezusa. Ale osobiste spotkanie z Chrystusem Zmartwychwstałym przemienia Tomasza tak, iż dotykanie ran Jezusowych nie jest już potrzebne. Wymówka Jezusa skierowana do Tomasza, że chce się oprzeć tylko na sobie i swoich zmysłach, nie oznacza krytyki znaków i potrzeby ukazywania się Zmartwychwstałego, aby uwierzyć, lecz stanowią odniesienie wiary do świadectwa uczniów. Wiara paschalną ma charakter wspólnotowy i apostolski. Opiera się równocześnie na doświadczeniu i na Piśmie. Pismo łączy doświadczenie z planem Bożym i je wyjaśnia, a świadectwo osób, „którzy widzieli Pana” łączy wiarę ze Słowem Wcielonym.