Wtorek, 9 sierpnia 2022 r.

Święto św. Teresy Benedykty od Krzyża, dziewicy i męczennicy, patronki Europy

Edyta Stein urodziła się 12 października 1891 r. we Wrocławiu jako jedenaste dziecko głęboko wierzących Żydów: Zygmunta i Augusty z domu Courant. Z licznego rodzeństwa wychowało się tylko siedmioro dzieci. Niedługo po urodzeniu Edyty zmarł jej ojciec. Rodzinny interes przejęła przedsiębiorcza matka, zmieniając go w dobrze prosperującą i uznaną firmę. W wieku 6 lat Edyta rozpoczęła naukę w szkole, gdzie osiągała bardzo dobre wyniki. W wieku 14 lat wyjechała do starszej siostry. W czasie trwającego 8 miesięcy pobytu jej życie religijne uległo znacznemu osłabieniu. Następnie wróciła do domu i z nowym zapałem podjęła dalszą naukę w gimnazjum. Chociaż w domu gorliwie przestrzegano przepisów religii, Edyta w wieku 20 lat uważała się za ateistkę. W 1911 r. z doskonałymi wynikami zdała egzamin dojrzałości i podjęła studia filozoficzne we Wrocławiu. Dwa lata później wyjechała do Getyngi, by tam studiować fenomenologię. Zgodnie ze swoimi wielkimi zdolnościami intelektualnymi, nie chciała przyjmować nic, jeżeli nie zbadała tego gruntownie sama. Dlatego tak usilnie poszukiwała prawdy. „Poszukiwanie prawdy było moją jedyną modlitwą” – pisała później. Zafascynowana wykładami prof. Edmunda Husserla, zaczęła pisanie doktoratu. Pracę nad nim przerwał wybuch I wojny światowej. Edyta zgłosiła się do Czerwonego Krzyża, została pielęgniarką i zaczęła pomagać zakaźnie chorym. Po półrocznej pracy, zupełnie wyczerpana, została zwolniona ze służby sanitarnej. W 1915 r. złożyła egzamin państwowy z propedeutyki filozofii, historii i języka niemieckiego. Wykładała te przedmioty w gimnazjum wrocławskim im. Wiktorii. W 1916 r. została asystentką prof. Husserla we Fryburgu. Rok później uzyskała u niego tytuł doktorski. Przyjaźniła się też z uczniami Husserla, między innymi z Romanem Ingardenem. Pod silnym wpływem mistrza i jego szkoły fenomenologicznej, Edyta Stein coraz bardziej poświęcała się filozofii, ucząc się patrzenia na wszystko bez uprzedzeń. Dzięki temu, że w Getyndze spotkała Maxa Schelera, po raz pierwszy poznała idee katolickie. W 1921 r. dokonało się jej nawrócenie dzięki zetknięciu się z autobiografią mistyczki i doktora Kościoła, św. Teresy z Avila. Przeczytała tę książkę w ciągu jednej nocy i wreszcie – szukając prawdy – znalazła Boga i Jego miłosierdzie. Poprosiła wówczas o chrzest i pociągnęła swoim zapałem siostrę – Różę. 1 stycznia 1922 r. przyjęła chrzest i I Komunię św. Otrzymała imię Teresa. Nie oznaczało to dla niej zerwania więzów z narodem żydowskim. Twierdziła, że właśnie teraz, gdy powróciła do Boga, poczuła się znów Żydówką. Była świadoma, że przynależy do Chrystusa nie tylko duchowo, lecz także poprzez więzy krwi. W 1923 r. przystąpiła także do sakramentu bierzmowania. Jej rozwój duchowy odbywał się głównie w klasztorze Sióstr Dominikanek św. Magdaleny. Nadal była nauczycielką w jednym z wrocławskich liceów, łącząc pracę pedagogiczną z naukową. W latach 1923-1931 wykładała w liceum i seminarium nauczycielskim w Spirze. W 1932 prowadziła wykłady w Instytucie Pedagogiki Naukowej w Monasterze, starała się łączyć naukę z wiarą i tak je przekazywać słuchaczom. W tym czasie złożyła trzy śluby prywatne i żyła już właściwie jak zakonnica, wiele czasu poświęcając modlitwie. Jednocześnie prowadziła bardzo wnikliwe studia nad spuścizną św. Tomasza z Akwinu, starając się objaśnić pewne elementy jego mistyki przy pomocy metody fenomenologicznej. Często była proszona o wygłaszanie odczytów na konferencjach i przy innych różnych okazjach. Prowadziła kursy szkoleniowe, pisała artykuły, wygłaszała wykłady w radio.

W Monasterze wykładała tylko przez dwa miesiące – gdy władzę przejęli narodowi socjaliści, musiała opuścić Monaster. Przeniosła się do Kolonii, gdzie 14 października 1933 r. wstąpiła do Karmelu. 15 kwietnia następnego roku otrzymała habit karmelitański. Gorąco pragnęła mieć udział w cierpieniu Chrystusa, dlatego jej jedynym życzeniem przy obłóczynach było: „żeby otrzymać imię zakonne od Krzyża”. Po nowicjacie złożyła śluby zakonne i przyjęła imię Benedykta od Krzyża. Już jako karmelitanka zaczęła pisać swoje ostatnie dzieło teologiczne Wiedza krzyża, które pozostało niedokończone. 21 kwietnia 1938 r. złożyła śluby wieczyste.

W tym czasie narodowy socjalizm objął swoim zasięgiem całe Niemcy. Benedykta, zdając sobie sprawę, że jej żydowskie pochodzenie może stanowić zagrożenie dla klasztoru, przeniosła się do Echt w Holandii. 2 sierpnia 1942 r. podczas masowego aresztowania Żydów została aresztowana przez gestapo i internowana w obozie w Westerbork. Następnie, wraz z siostrą Różą, 7 sierpnia deportowano ją do obozu w Auschwitz. Tam 9 sierpnia 1942 roku obie zostały zagazowane i spalone.
Beatyfikacji Edyty Stein dokonał w Kolonii 1 maja 1987 r. św. Jan Paweł II, kanonizował ją zaś 11 października 1998 roku. Swoim listem apostolskim motu proprio z 1 października 1999 r. ogłosił ją – wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Katarzyną ze Sieny – patronką Europy.

 

 

1.czytanie (Oz 2, 16b. 17b. 21-22)

Poślubię cię sobie na wieki

Czytanie z Księgi proroka Ozeasza

To mówi Pan:

«Na pustynię chcę ją wyprowadzić i mówić do jej serca. I będzie Mi tam uległa jak za dni swej młodości, gdy wychodziła z egipskiego kraju.

I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana».

Komentarz

O Księdze:

  1. Ozeasza (imię znaczy: Pan ocala/zbawia). Działał po 750 r. przed Chr. W Królestwie Północnym (Izrael). W jego nauczaniu, silnie osadzonym w realiach narodu, przewija się mnóstwo nawiązań do życia rolniczego i pasterskiego, a także do jego tradycji i kultury. Doskonale znał pełną dramatycznych wydarzeń sytuację polityczną oraz najważniejsze epizody wcześniejszych dziejów Izraela. Zasadniczym tematem księgi są żarliwe nawoływania do wierności przymierzu Izraela z Bogiem. Termin „przymierze” wyraża szczególną więź między Bogiem a wybranym przez Niego ludem, a także więź między małżonkami. Dlatego symbolika małżeńska idealnie pasuje do przedstawiania zobowiązań przymierza zawartego na Synaju. Rozmaite kulty pogańskie oraz sojusze polityczne z ziemskimi potęgami prorok nazywa cudzołóstwem i nierządem.
  2. Działalność Ozeasza, to czasy narastającej presji Asyrii. Asyryjczycy wyprawiali się przeciwko Izraelowi, niszcząc miasta, ograbiając ludność i deportując ją do Mezopotamii. Królowie Izraela często się zmieniali. Liczne zamachy stanu i zbrodnie królobójstwa powodowały ogólny zamęt i brak szacunku dla władzy. Również kapłani sprzeniewierzali się swojemu posłannictwu i ulegali obcym wpływom, wskutek czego w kraju panoszyły się kulty pogańskie, zwłaszcza Baala i Asztarty, a wraz z nimi bałwochwalstwo i nadużycia seksualne. Nieudolna polityka oraz pogłębiający się kryzys wewnętrzny sprawiły, że w 722 r. przed Chr. Królestwo Północne ze stolicą w Samarii zostało zdobyte i splądrowane przez Asyryjczyków, a tysiące mieszkańców, którzy nie zbiegli do Królestwa Południowego bądź do Egiptu, skazano na wygnanie. Ozeasz traktuje uprowadzenie do Asyrii jako zasłużoną karę za wiarołomstwo. Podobnie jak w małżeństwie izraelskim mąż ma prawo oddalić wiarołomną żonę, tak Bóg zrywa więź z narodem, który Mu się sprzeniewierzał, wskutek czego władzę nad nim zdobywają wrogowie. Mimo to prorok naucza, że wygnanie nie jest sytuacją ostateczną, ponieważ Bóg pozostaje wierny obietnicom, które dał, oraz przymierzu, którym się związał.
  3. Księga Ozeasza składa się z trzech części. Głównym tematem pierwszej części (Oz 1 –3) są osobiste przeżycia proroka, związane z dramatycznymi losami jego małżeństwa z nierządnicą Gomer. Małżeństwo to miało znaczenie symboliczne, tak samo jak imiona trojga dzieci, które się narodziły z tego związku. Były to przejmujące symbole upadku życia religijnego Izraelitów oraz ich losu w niedalekiej przyszłości. Część druga (Oz 4,1 – 9,9) zawiera surowe potępienie niewierności oraz występków religijnych i politycznych Izraela. Prorok piętnuje złych kapłanów i lud, a także skorumpowanych przywódców cywilnych. Ogólne zepsucie było rezultatem rosnącego w potęgę kultu obcych bożków i zawierania zgubnych sojuszy politycznych. Ich efektem były zmiany kulturowe (pod wpływem obcych idei), duchowe i obyczajowe (rozwiązłość). W części trzeciej (Oz 9,10 – 14,10) Ozeasz piętnuje dawne i obecne wiarołomstwa Izraela. Czyni to, odwołując się do historii narodu: wyprowadzenia z Egiptu, a nawet czasów patriarchy Jakuba. Potępia liczne grzechy narodu wybranego, podkreślając rozdźwięk między wierną miłością i łaskawością Boga a niewiernością ludzi, z którymi związał się On przymierzem. Poważne odstępstwa, niewdzięczność, pycha i brak zaufania wymagają surowej kary, która właśnie się dokonuje. Narzędziami kary Bożej są wrogowie Izraela, przede wszystkim Asyria. Pod koniec Księgi Ozeasza pojawiają się żarliwe nawoływania do szczerego nawrócenia, dzięki któremu sprawiedliwość Boga ustąpi miejsca Jego miłości i miłosierdziu. Prorok ukazuje perspektywę sądu i kary, ale nieustannie zapowiada, że ocalenie i uzdrowienia Izraela przez Boga. Dzieje się tak, ponieważ w postępowaniu Boga wobec ludzi miłość ciągle przeważa nad sprawiedliwością oraz miłosierdzie nad surowością. Izraelici byli wielokrotnie niewierni Bogu, ale Bóg jest zawsze wierny sobie. Ta prawda będzie dominowała w Liście do Rzymian(rozdziały 9 – 11), w którym pojawia się nowotestamentowa ocena niewierności Izraela wobec Boga.
  4. Ozeasz był pierwszym prorokiem, który opisując relację między Bogiem i narodem przez Niego wybranym, posłużył się symboliką małżeńską. Później pojawiała się ona w nauczaniu Jeremiasza i Ezechiela oraz w drugiej części Księgi Izajasza, a także w Pieśni nad Pieśniami, natomiast w Nowym Testamencie – w pismach apostołów Pawła i Jana. Ozeasz w orędziu przypomina, że Bóg nakłada na swój niewierny lud surowe kary, jednocześnie podkreślając, że jest On pełen łaskawości i miłosierdzia. Wbrew ustawicznej niewierności właśnie miłość skłania Boga do niewyczerpanej cierpliwości oraz do nieustającego przebaczania. Dlatego trwale odnowi On swoje przymierze: Poślubię cię sobie na wieki (Oz 2,21). Zapowiedź Nowego Przymierza stanie się odtąd jednym z wiodących tematów Starego Testamentu. Bóg darzy Izraela głęboką miłością, wierną i nieodwołalną. Ma On więc prawo oczekiwać wzajemności, czyli całkowitego zaufania, wierności i posłuszeństwa. Prorok często nazywa Boga Panem, nawiązując w ten sposób do tradycji Mojżeszowej: Ja Jestem Panem, twoim Bogiem, począwszy od wyjścia z ziemi egipskiej (Oz 12,10; 13,4). Bóg jest ponad wszelkimi ludzkimi ocenami i kategoriami: Bo jestem Bogiem, nie człowiekiem! Pośrodku ciebie jestem Ja – Święty (Oz 11,9).
  5. Ozeasz rozpoczyna serię tzw. „proroków mniejszych”. Jego świadectwo utrzymane jest na wysokim poziomie i opiera się na doświadczeniach osobistych, które stają się symbolem religijnym dla całego narodu żydowskiego.
  6. Pierwsze trzy rozdziały Ozeasza w bardzo głęboki sposób opisują tę osobistą historię. Ozeasz jednak przekształcił ją w przypowieść o całym przebiegu dziejów Izraela. Na wierną miłość z Bożej strony „oblubienica”, czyli Izrael odpowiedziała niewiernością, uprawiając kananejską idolatrię, określoną właśnie jako cudzołóstwo i nierząd. W ten sposób prorok dokonał pewnego przełomu, bo przedstawienie przymierza między Bogiem a Izraelem nie było już więcej wzorowane – jak na Synaju – na relacji między królem i jego wasalem, tzn. na relacji „politycznej” między dwiema osobami. Przedstawiono je natomiast jako miłość dwojga małżonków – związek bliski, zażyły i spontaniczny. Następcy Ozeasza podejmą ten sam temat w różnych formach, a będzie on również wymownym symbolem dla Nowego Testamentu. W rozdziale 11 sam prorok zastosuje inną symbolikę, tym razem ojcowską (lub matczyną) na opisanie związków Boga z człowiekiem.
  7. Pozostała część dzieła (w rozdziałach 4-14) to zbiór wyroczni, w którym dominuje Boży sąd nad bałwochwalczym i niewiernym ludem. Ozeasz powtarza tutaj typowe orędzie na temat kultu, który powinien się łączyć z uczciwym życiem i sprawiedliwością. Mówi w imieniu Boga: „Miłości pragnę, nie krwawej ofiary” (6,6), a Jezus podejmie tę myśl (Mt 9,13; 12,7). Abstrahując od surowości tego sądu, jest w nim również margines na nadzieję: jeśli Izrael okaże żal i zechce się nawrócić, Bóg odpowie mu swoją laską i miłością, a radość ogarnie cały świat (rozdział 14). W Księdze Ozeasza nie brak też odniesień dożycia politycznego w królestwie północnym w VIII wieku przed Chr.

O czytaniu:

Oz 1,

1Słowo Pana do Ozeasza, syna Beeriego, w czasach Ozjasza, Jotama, Achaza i Ezechiasza, królów Judy, oraz w czasach Jeroboama, syna Joasza, króla Izraela.

MAŁŻEŃSTWO OZEASZA JAKO ZNAK

Małżeństwo i dzieci Ozeasza

2Kiedy Pan zaczął przemawiać do Ozeasza, powiedział do niego:

„Idź i weź sobie za żonę kobietę nierządną i miej z nią dzieci nierządu,

ponieważ kraj przez nierząd odwrócił się od Pana”.

3Poszedł więc i wziął za żonę Gomer, córkę Diblaima,

a ona poczęła i urodziła mu syna.

4Wtedy Pan powiedział do niego:

„Nadaj mu imię Jezreel,

bo już wkrótce ukarzę dom Jehu za krwawą zbrodnię w Jezreel

i położę kres królestwu domu Izraela.

5W owym dniu złamię łuk Izraela na równinie Jezreel”.

6Gomer poczęła znowu i urodziła córkę, a On powiedział do niego:

„Nadaj jej imię Nie-Doznająca-Miłosierdzia,

bo nie okażę już miłosierdzia domowi Izraela ani im nie przebaczę.

7Natomiast zmiłuję się nad domem Judy i wybawię ich jako Pan, ich Bóg,

lecz nie ocalę ich za pomocą łuku, miecza, wojny, koni czy jeźdźców”.

8Kiedy przestała karmić Nie-Doznającą-Miłosierdzia,

poczęła i urodziła syna.

9Wtedy powiedział: „Nadaj mu imię Nie-Mój-Lud,

bo wy nie jesteście już Moim ludem, a Ja nie jestem waszym Bogiem.

Oz 2,

Zapowiedź zjednoczenia podzielonego narodu

1Synowie Izraela będą tak liczni jak piasek morski, którego nie można zmierzyć ani policzyć.

A zamiast mówić im: «Jesteście Nie-Moim-Ludem»,

będzie się do nich mówić: «Synowie-Boga-Żywego».

2Połączą się wtedy synowie Judy z synami Izraela,

aby ustanowić sobie jednego władcę.

I podniosą się z ziemi,

bo wielki będzie dzień Jezreel.

3Mówcie do swoich braci: «Mój-Lud»,

a do swoich sióstr: «Doznająca-Miłosierdzia».

Wiarołomna żona jako znak niewiernego narodu

4Oskarżajcie swoją matkę, oskarżajcie,

bo nie jest już ona moją żoną,

a Ja nie jestem jej mężem.

Niech usunie oznaki nierządu ze swojej twarzy

i oznaki cudzołóstwa spośród swoich piersi.

5W przeciwnym razie obnażę ją

i pokażę taką, jaka była w dniu swych narodzin.

Uczynię ją podobną do pustyni

oraz sprawię, że stanie się podobna do wyschniętej ziemi

i umrze z pragnienia.

6Nie ulituję się nad jej dziećmi,

gdyż są one dziećmi z nierządu.

7Ich matka bowiem uprawiała nierząd,

okryła się hańbą ta, która je poczęła.

Mówiła przecież: «Pobiegnę za swymi kochankami,

którzy mi dają chleb i wodę,

wełnę, len, oliwę i napój».

8Dlatego teraz zagrodzę jej drogę cierniami

i otoczę murem, tak że nie znajdzie swoich ścieżek.

9Pobiegnie za swymi kochankami, ale ich nie dogoni,

będzie ich szukała, ale nie znajdzie.

Wtedy powie: «Pójdę i wrócę do mojego pierwszego męża,

ponieważ wówczas lepiej mi było niż teraz».

10Nie pamiętała, że to Ja dałem jej zboże, moszcz i oliwę

oraz wiele srebra i złota, z którego oni uczynili sobie posążki Baala.

11Dlatego odbiorę swoje zboże, gdy jego czas nadejdzie,

i moszcz o właściwej porze.

Odbiorę swoją wełnę i len,

które okrywają jej nagość.

12Wreszcie obnażę ją na oczach jej kochanków

i nikt jej nie wyrwie z mojej ręki.

13Usunę wszystko, co stanowi jej radość:

święta, nowie księżyca, szabaty

i wszystkie jej uroczystości.

14Zniszczę jej winnice i drzewa figowe,

o których mówiła: «Oto zapłata,

którą mi dali moi kochankowie».

I zamienię je w zarośla,

i zjedzą je dzikie zwierzęta.

15Wtedy wymierzę jej karę za święta, w które paliła Baalom kadzidło,

przyozdabiała się w swoje pierścienie i klejnoty

i biegała za swoimi kochankami,

a o Mnie zapomniała – wyrocznia Pana.

Zapowiedź nowego przymierza

16Dlatego oto Ja zwabię ją

i wyprowadzę na pustynię,

by przemówić do jej serca.

17Oddam jej znowu jej winnice

i dolinę Akor zamienię w bramę nadziei.

A ona odpowie mi jak za dni swej młodości

i jak w czasie wyprowadzenia jej z ziemi egipskiej.

18I stanie się w owym dniu – wyrocznia Pana –

że nazwie Mnie: «Mój-Mąż»

i już nie będzie Mnie nazywać: «Mój-Baal».

19Sprawię, że z jej ust znikną imiona Baali

i już nie będą więcej ich imion wspominać.

20W owym dniu Ja ustanowię dla nich przymierze

z dzikimi zwierzętami, ptactwem powietrznym i płazami ziemnymi.

Połamię łuki i miecze, wygaszę wojny w kraju

i pozwolę im mieszkać bezpiecznie.

21Poślubię cię sobie na wieki,

poślubię cię sobie w sprawiedliwości i prawie,

w dobroci i miłosierdziu.

22Poślubię cię sobie w wierności

i poznasz Pana.

23I stanie się w owym dniu – wyrocznia Pana –

że odpowiem na wezwanie niebios,

a one odpowiedzą na wezwanie ziemi.

24Ziemia zaś odpowie zbożem, moszczem i oliwą,

a one spełnią pragnienie Jezreel.

25Zasieję sobie lud w kraju

i okażę miłosierdzie Nie-Doznającej-Miłosierdzia.

Powiem także do Nie-Mojego-Ludu: Jesteście moim ludem,

a on odpowie: «Mój Bóg»”.

  1. Po tytule, umieszczającym Ozeasza jako twórcę tej księgi w VIII wieku przed Chr., dzieło zaczyna się pierwszą opowieścią o jego historii rodzinnej. Bóg poleca Ozeaszowi poślubić prostytutkę imieniem Gomer. To rzeczywiste zdarzenie z życiorysu Ozeasza jest celowym Bożym zamiarem, aby mogło się stać poglądową lekcją dla całego Izraela. Biblijny prorok wypowiada się w słowach, lecz także — i to często — w swoich czynach i samym życiu. Być może owa Gomer była nie tyle nierządnicą w sensie ścisłym, ile raczej uczestniczką seksualnych kultów płodności, jakie były czymś zwykłym wśród Kananejczyków, rdzennych mieszkańców Palestyny, z którymi Biblia ciągle wchodzi w spór.
  2. Ze związku Ozeasza z Gomer przychodzi na świat troje dzieci, którym nadane zostają imiona symboliczne, zawierające treść ważną dla całego ludu. Pierworodnym jest Jizreel, nazwany jak miasto w północnej Galilei — letnia siedziba tamtejszych władców Samarii, upamiętniona słynną rzezią, jakiej dokonał wódz Jehu na swoich poprzednikach (2 Krl 9). Dziecko to jest więc obciążone wspomnieniem przelanej krwi. Po Jizreelu rodzi się „Nie-ko-chana”, zapowiadając swym imieniem wygaśnięcie życzliwości, jaką Jahwe darzył Izraelitów. W niecałe trzy lata później pojawi się trzeci potomek: „Nie-mój-lud”. Z łatwością daje się dostrzec w tym imieniu negację tzw. „formuły przymierza”, wyrażającej wzajemną więź Boga z Izraelem. W tych trzech imionach zawiera się historia niewierności ludu Bożego. Takie też jest znaczenie dziejów rodzinnych Ozeasza, co jednak pierwsze wersety rozdziału 2 przedstawiają w pojęciu pozytywnym nawrócenia i przebaczenia, ze zmianą imion na: „Bóg sieje”, „Mój lud” i „Umiłowana”.
  3. Zwracając się do swoich dzieci, Ozeasz stanowczo oskarża ich matkę, a swoją żonę, którą chce oddalić i pozbawić godności małżeńskiej, bo okazała się niewierna. Prorok zarzuca jej cudzołożne czyny, wyrażając jednak cichą nadzieję na jej opamiętanie się i powrót do mężowskiego domu, który porzuciła dla kochanków. Jak łatwo się domyślić, chodzi tu o historię narodu żydowskiego. Porzucił on Pana, aby szukać innych bogów, którzy w podzięce za oddawany im kult zapewniliby mu obfitość chleba, wody, wełny, lnu, oliwy, wina, czyli dobra naturalne, a zapomniał o tym, że dawcą tych darów jest jeden prawdziwy Bóg. Mimo wszystko jednak zawsze ma On nadzieję na nawrócenie, aby móc przygarnąć Izraela na nowo.
  4. Hebrajski termin oznaczający przymierze określa zarówno szczególne więzi między Bogiem a Izraelem, jak i małżeńską więź między mężem a żoną. W wypowiedziach proroka te dwa poziomy stale się przeplatają. Ciężkie oskarżenia pod adresem własnej matki (narodu) mają padać z ust jej dzieci (w. 4). Oznacza to, że każdy Izraelita powinien dokonać obrachunku z samym sobą i uznać prawdę o złym stanie duchowo‑moralnym całego narodu. Dosadny obraz wiarołomnej żony nawiązuje do realiów zachowania nierządnic na starożytnym Bliskim Wschodzie. Jednocześnie zawiera on wyraźne aluzje do niewierności Izraelitów, która polegała na karygodnej czci obcych bóstw. W ten sposób zdradzali oni prawdziwego Boga, aby oddawać cześć bożkom uczynionym przez ludzi. Wszystkie dary, którymi do tej pory Izraelici karmili się tak obficie, pochodzą od Boga, On sam więc upomni się o prawa do narodu, z którym związał się przymierzem. Rezultatem zwycięstwa Boga będzie sprawiedliwa kara za niewierność Izraelitów oraz porzucenie czci bożków, której się dopuszczali.
  5. Dalej wciąż mamy do czynienia z dozowaniem Ozeaszowych przeżyć oraz z symboliką, jakiej one nabierają. Wspomina się tu o Baalach, mających pierwowzór w bożku czczonym przez Kananejczyków, który fascynował Izraela właśnie dlatego, że był bogiem płodności. Karząc swój lud nieszczęściem, suszą i głodem oraz niszcząc zamieszkałą przez niego ziemię, Bóg pokazał, że jest jedynym Stwórcą i Panem, który daje dobrobyt i życie. Potępienie niewierności Izraela staje się coraz bardziej wyraźne w napiętnowaniu bałwochwalczych świąt i związanych z nimi obrzędów ofiarniczych. Nie jest ono jednak nigdy słowem ostatnim, ponieważ Jahwe — tak jak Ozeasz — okazuje się „mężem” nieustannie zakochanym.
  6. Postanawia wobec tego odzyskać dla siebie swój lud. Został tu już użyty język ze słownika miłości. Prorok, czerpiąc z własnych doświadczeń, opisał przymierze nie jako traktat polityczno-dyplomatyczny, lecz jako więź oblubieńczą. Powraca więc do miesiąca miodowego, który przeżywał w pustynnym odosobnieniu i w intymnej zażyłości. Metamorfozie ulega cały horyzont, tak iż równina Akor, skalisty wąwóz pod Jerychem, którego nazwa oznacza „nieszczęście”, staje się teraz „bramą nadziei”. Przemienia się też sama żona-Izrael. Nie będzie się już rozglądać za Baalem, którego imię znaczy „pan, właściciel”, a także „mąż”, bo zwróci się wyłącznie do prawdziwego Pana, czyli Jahwe, nazywając Go z tkliwością swoim jedynym Oblubieńcem.
  7. Świat otrzymuje niemal nowe, wręcz rajskie kształty — znak Bożych błogosławieństw i odnowionego przymierza, które opisane jest tak, jakby w grę wchodziło prawdziwe małżeństwo: „I poślubię cię sobie na wieki”. Warunkami tego związku są jednak typowe poprzednie cechy paktu, a więc sprawiedliwość, prawo, serdeczność, miłość, wierność i pozna-nie Boga. Jak wynika z wersetów Oz 2,2-3, również imiona dzieci Ozeasza muszą się zmienić, aby reprezentowały inny już związek, jaki teraz łączy ich rodziców, a symbolicznie — Jahwe z narodem żydowskim. Jizreel zachowa swoje imię, jednak nie będzie się już ono kojarzyć z krwią przelaną w mieście Jizreel, lecz z płodnością wynikającą z tej nazwy („Bóg sieje”). Z kolei „Nie-kochana” będzie znów „Kochaną”, a „Nie-mój-lud” na nowo stanie się Boży, realizując „formułę przymierza”, w której Bóg mówi: „Ty jesteś moim ludem”, a Izrael uznaje Go swoim Bogiem.
  8. Pedagogia Boga wobec krnąbrnego Izraela stanowi swoiste powtórzenie serdecznych więzi z czasów wyprowadzenia go z Egiptu. Nawrócenie oznacza tu powrót do pierwotnej czystości, czyli zerwanie z kultami pogańskich bożków, jakie rozpowszechniły się po przybyciu Izraelitów do Kanaanu. Mimo wyraźnego zakazu oddawania czci bożkom Izraelici przejmowali różne zwyczaje pogańskie. Wynikało to m.in. z tego, że żyli wśród pogan, których obrzędy i wierzenia okazały się na tyle atrakcyjne, że przenikały do ich życia, a nawet w niektórych przypadkach były w stanie zdominować kult Boga Jahwe. Częstym zjawiskiem było też łączenie przez Izraelitów wiary w jedynego Boga z wierzeniami pogańskimi, co prowadziło do rozmywania istoty objawienia Bożego. Zapowiadane przymierze, jako składnik powszechnej odnowy mesjańskiej, obejmie całą ziemię wraz z jej życiodajnymi dobrami (w. 24), przywracając wszędzie bezpieczeństwo i pokój. Stanie się tak, ponieważ Bóg jest zawsze wierny swoim obietnicom.
  9. Motyw powszechnej odnowy mesjańskiej jest jednym z centralnych wątków Starego Testamentu, a szczególnie często przewija się w pismach prorockich. Owocem nawrócenia będzie poznanie (w. 22), czyli odnowiona głęboka więź Izraelitów z Bogiem, oparta na miłości i wierności Jego prawu. Z dwóch głównych przymiotów Boga, sprawiedliwości i miłosierdzia, pierwszeństwo należy do miłosierdzia.
  10. Pedagogia Boga wobec krnąbrnego Izraela stanowi swoiste powtórzenie serdecznych więzi z czasów wyprowadzenia go z Egiptu. Nawrócenie oznacza tu powrót do pierwotnej czystości, czyli zerwanie z kultami pogańskich bożków, jakie rozpowszechniły się po przybyciu Izraelitów do Kanaanu. Mimo wyraźnego zakazu oddawania czci bożkom Izraelici przejmowali różne zwyczaje pogańskie. Wynikało to m.in. z tego, że żyli wśród pogan, których obrzędy i wierzenia okazały się na tyle atrakcyjne, że przenikały do ich życia, a nawet w niektórych przypadkach były w stanie zdominować kult Boga Jahwe. Częstym zjawiskiem było też łączenie przez Izraelitów wiary w jedynego Boga z wierzeniami pogańskimi, co prowadziło do rozmywania istoty objawienia Bożego. Zapowiadane przymierze, jako składnik powszechnej odnowy mesjańskiej, obejmie całą ziemię wraz z jej życiodajnymi dobrami, przywracając wszędzie bezpieczeństwo i pokój. Stanie się tak, ponieważ Bóg jest zawsze wierny swoim obietnicom.
  11. Motyw powszechnej odnowy mesjańskiej jest jednym z centralnych wątków Starego Testamentu, a szczególnie często przewija się w pismach prorockich. Owocem nawrócenia będzie poznanie (22 Poślubię cię sobie w wierności i poznasz Pana.), czyli odnowiona głęboka więź Izraelitów z Bogiem, oparta na miłości i wierności Jego prawu. Z dwóch głównych przymiotów Boga, sprawiedliwości i miłosierdzia, pierwszeństwo należy do miłosierdzia.

 

 

Psalm (Ps 45, 11-12. 14-15. 16-17 (R.: 11a))

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha, *
zapomnij o swym ludzie, o domu Twego ojca.
Król pragnie twego piękna, *
on twoim panem, oddaj mu pokłon.

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha

Córa królewska wchodzi pełna chwały, *
odziana w złotogłów,
W szacie wzorzystej prowadzą ją do króla, *
za nią przywodzą do ciebie dziewice, jej druhny.

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha

Wiodą ją z radością i w uniesieniu, *
wkraczają do królewskiego pałacu.
Synowie twoi zajmą miejsce twoich ojców, *
ustanowisz ich książętami na całej ziemi.

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha

Komentarz

O księdze:

  1. Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
  2. Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
  3. Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
  4. Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
  5. Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.

O dzisiejszym psalmie:

Ps 45,

Na zaślubiny mesjańskie

1Dyrygentowi: na melodię „Szoszanim”. Synów Koracha. Pouczenie. Pieśń zakochanych.

2Moje serce wezbrało pięknym słowem, poświęcam me dzieło królowi. Język mój jak pióro biegłego pisarza.

3Ty jesteś najpiękniejszy pośród ludzi, wdzięk rozlał się na twych wargach, dlatego Bóg zawsze cię błogosławi.

4Mocarzu, przypasz swój miecz do biodra w blasku twej piękności!

5Wstąp na rydwan i walcz zwycięsko w obronie wiary i uciśnionej sprawiedliwości, a twoja prawa ręka niech dokona wspaniałych rzeczy!

6Twoje strzały wymierzone w serce wrogów króla; przed tobą upadną narody.

7Tron Twój, Boże, na wieczne czasy, berłem sprawiedliwości berło Twego królowania.

8Miłujesz sprawiedliwość, nienawidzisz nieprawości, dlatego Bóg Twój, o Boże, namaścił Cię olejkiem wesela bardziej niż Twych towarzyszy.

9Mirra, aloes i kasja pachną na twych szatach, w pałacach z kości słoniowej cieszy cię dźwięk liry.

10Córki królewskie wychodzą ci na spotkanie. Królowa stanęła po twojej prawej stronie złotem Ofiru zdobna.

11Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha, zapomnij o swym ludzie, o domu ojca swego.

12Król pragnie twej piękności: on jest panem twoim, oddaj Mu pokłon.

13Córko Tyru! Najbogatsi z ludu przynoszą dary, by zyskać twe względy.

14Cała godność we wnętrzu córki królewskiej, okrytej płaszczem przetykanym złotem.

15Za nią prowadzą do króla dziewice, przedstawiają ci jej towarzyszki.

16Wiodą je z weselem i radością, wprowadzają do królewskiego pałacu.

17Miejsce twoich ojców zajmą synowie, ustanowisz ich książętami po całej ziemi.

18Wspominać będą twe imię przez wszystkie pokolenia; narody będą cię sławić zawsze i na wieki.

  1. Dzisiejszy Psalm 45. to utwór napisany z okazji zaślubin królewskich. Autor Listu do Hebrajczyków cytuje Ps 45,7n, odnosząc go do Chrystusa, namaszczonego przez Boga (Hbr 1,8n). Treść psalmu można odczytać, posługując się kluczem zaślubin Chrystusa z Kościołem (Ef 5,24: „24I jak Kościół jest poddany Chrystusowi we wszystkim, tak żony niech będą poddane mężom.”; Ap 19,7: „7Cieszmy się i radujmy, i oddajmy Mu chwałę. Bo nadeszły zaślubiny Baranka i Jego Oblubienica jest już gotowa.”).
  2. Synowie Koracha wspominania w nagłówku do dzisiejszego Psalmu 45, określani też jako Korachici, grupa ludzi odpowiedzialna za stworzenie jedenastu utworów w Księdze Psalmów. Byli lewitami pełniącymi funkcję śpiewaków w świątyni (2Krn 20,19). Jedenaście psalmów w drugiej i trzeciej księdze Psałterza wzmiankuje w nagłówkach o Synach Koracha. Jak podaje Księga Liczb (Lb 16, 31-35), Korach był jedną z osób, która stanęła na czele buntu przeciwko Mojżeszowi i Aaronowi, w konsekwencji czego poniósł śmierć. Mimo klęski, jego synowie ocaleli (Lb 26,11). Ich śpiew był elementem, dzięki któremu wojska izraelskie odniosły zwycięstwo (2 Krn 20, 18-22). Synem Koracha nazywany jest także Heman, wzmiankowany w nagłówku Psalmu 88.

 

 

Ewangelia (Mt 25, 1-13)

Przypowieść o dziesięciu pannach

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść:

«Królestwo niebieskie podobne jest do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się oblubieniec opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły.

Lecz o północy rozległo się wołanie: „Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie”. Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy.

A nierozsądne rzekły do roztropnych: „Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną”.

Odpowiedziały roztropne: „Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie”. Gdy one szły kupić, nadszedł oblubieniec. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną i drzwi zamknięto.

W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: „Panie, panie, otwórz nam”.

Lecz on odpowiedział: „Zaprawdę powiadam wam, nie znam was”.

Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny».

Komentarz

O księdze:

  1. Sam tekst Ewangelii według św. Mateusza nie podaje imienia jej autora. Najstarsza tradycja( około I połowy II w.) przypisuje ją apostołowi Mateuszowi, który był poborcą podatkowym w Kafarnaum (Mt 9,9; 10,3; Mk 2,14; Łk 5,27.29). O profesji autora świadczą fachowe określenia dotyczące podatków oraz systemu monetarnego (Mt 17,24; 22,19). Ponadto w mowach Jezusa pojawiają się liczne wypowiedzi przeciwko faryzeuszom i nauczycielom Pisma. Dawny poborca podatkowy, którym gardzili faryzeusze, nie przez przypadek akcentuje ten aspekt nauki Chrystusa.
  2. Uważa się, że pierwotnie Ewangelia została zredagowana w języku aramejskim lub hebrajskim. Powszechnie przyjmuje się, że powstała w Syrii (Antiochia), gdzie żyło wielu Żydów. Została ona napisana między 80 a 90 r.
  3. Ewangelia ta powstała z myślą o wierzących, którzy wywodzili się z judaizmu. Jej tekst odzwierciedla tradycje aramejskie lub hebrajskie. Potwierdzeniem tego jest obecność wyrażeń (Mt 16,19; 18,18) i słów typowo semickich (mamona, hosanna), które autor rzadko tłumaczy na język grecki. Wspominając również zwyczaje żydowskie, zakłada ich znajomość u czytelników i w przeciwieństwie do ewangelistów Marka i Łukasza, nie uważa za konieczne, aby je wyjaśniać (Mt 15,1-3; por. Mk 7,3n).
  4. W Ewangelii według św. Mateusza dostrzega się pięć wielkich przemówień Jezusa, które stanowią odniesienie do Pięcioksięgu Mojżeszowego. Ewangelia ta jest więc swego rodzaju Pięcioksięgiem chrześcijańskim, który zawiera Prawo nowego Izraela, czyli Kościoła. Prawodawcą nowego ludu Bożego jest Chrystus – nowy Mojżesz. Tematem przewodnim tych wypowiedzi jest królestwo Boże, jednak każda z nich podkreśla inny, szczególny jego aspekt: 1) Mowa programowa, kreśląca obraz doskonałego ucznia. Jezus ogłasza w niej nadejście królestwa Bożego (Mt 5 – 7); 2) Mowa misyjna, dotycząca głoszenia królestwa. Jezus zapowiada w niej także prześladowania (Mt 10); 3) Zbiór przypowieści o tajemnicy królestwa (Mt 13); 4) Mowa eklezjalna, w której Jezus określa reguły, na których powinny opierać się wzajemne relacje uczniów we wspólnocie (Mt 18); 5) Mowa eschatologiczna traktująca o czasach ostatecznych i o udoskonaleniu królestwa (Mt 24–25).
  5. Autor Ewangelii, posługując się tytułami mesjańskimi odnoszonymi do Jezusa, kreśli Jego bardzo wyraźny portret. Od początku wykazuje, że Jezus jest Chrystusem (Mesjaszem), Synem Dawida oraz Synem samego Boga. Ewangelista z wielką troską stara się uzasadnić, że w Jezusie wypełniły się obietnice i zapowiedzi Starego Testamentu. Mocno akcentuje mesjańską godność Jezusa, z którą bardzo ściśle łączy się tytuł Syn Dawida. Odnosząc go do Jezusa, potwierdza, że to On jest oczekiwanym przez Żydów Mesjaszem. Tytuł Syn Boży podkreśla Boską naturę Jezusa, choć nie w każdym wypadku w sensie ścisłym oznacza on bóstwo Mistrza z Nazaretu. W tytule Syn Człowieczy zawiera się natomiast prawda, że Jezus jest kimś więcej niż zwykłym człowiekiem i żaden król ziemski nie może się z Nim równać. Tytuł ten łączy osobę Jezusa z cierpiącym Sługą Pana, znanym z pieśni Izajasza (autor dwukrotnie cytuje Pieśń o Słudze Pana: Iz 42,1 w Mt 3,17 oraz Iz 53,4 w Mt 8,17). Istotnym jest również odniesione do Chrystusa określenie Pan (greckie: Kyrios, stąd: Kyrie elejson), które potwierdza Jego Boską godność i wynikającą z niej zwierzchność nad całym światem.
  6. Ewangelista, zestawiając życie Chrystusa z działalnością Mojżesza, chce pokazać, że Chrystus jest nowym Mojżeszem, ale znacznie potężniejszym od niego. Mojżesz wyprowadził lud z niewoli egipskiej – ziemskiej, politycznej. Chrystus natomiast wyprowadza ludzi z niewoli grzechu (Mt 1,21). Na kanwie porównania Chrystusa z Mojżeszem oparta jest polemika prowadzona przez autora ze starym ludem Bożym – Izraelem. Temat ten przedstawia w dwóch ujęciach: polemizuje z niewiernym ludem, krytykując jego partykularyzm, skrajny legalizm, przesadną dumę narodową i pewność siebie, oraz wskazuje, że miejsce niewiernego ludu zajmuje teraz nowy Izrael – Kościół Jezusa, czyli nowy lud Boży.
  7. Cała Ewangelia według św. Mateusza koncentruje się wokół idei królestwa Bożego, które bierze swój początek w Chrystusie. Chronologicznie istnienie tego królestwa, czyli panowania Boga, dzieli się na trzy etapy: 1) jego inauguracja w osobie, słowach i czynach Chrystusa; 2) czas rozpoczynający się wraz ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa, a trwający do końca świata; 3) królestwo eschatologiczne w pełnym tego słowa znaczeniu. Idąc dalej, autor ukazuje związek, jaki istnieje pomiędzy tym królestwem a Kościołem, który jest wspólnotą nowego ludu Bożego.
  8. Kościół jest wspólnotą Boga Ojca, Jezusa – Syna Bożego oraz braterską wspólnotą jego członków. W ujęciu Mateusza członkowie Kościoła nie stanowią jedności absolutnie równej. Dla wszystkich jednak celem jest spotkanie z Chrystusem, sprawiedliwym Sędzią, i wejście do królestwa niebieskiego. Z woli Chrystusa istnieje istotna różnica między Kolegium Dwunastu a resztą uczniów Jezusa. Osobiście i imiennie powołał On każdego z grupy Dwunastu (Mt 10,2-4), nauczał ich na osobności, im tylko powierzał niektóre tajemnice królestwa Bożego (Mt 13,10n) i objawiał swoje posłannictwo (Mt 17,1-9.19-21). Ustanowił ich fundamentem przyszłej wspólnoty Kościoła oraz przekazał swoje pełnomocnictwa. Ewangelista podkreśla również fakt, że szczególną rolę w Kolegium Dwunastu i w Kościele Jezus powierzył Szymonowi Piotrowi. Przytacza trzy (pomijane w innych Ewangeliach) wydarzenia, które potwierdzają przewodnią rolę Piotra w gronie apostołów: chodzenie po jeziorze (Mt 14,28-31), obietnica prymatu (Mt 16,17-19) i wpłacenie podatku przez Szymona za siebie i za Jezusa (Mt 17,24-27). Chrystus, nazywając go Piotrem, czyli Skałą (Mt 16,18), uczynił go swoim zastępcą i ustanowił fundamentem Kościoła.

O czytaniu:

  1. Przypowieść dzisiejsza jest dla uczniów wezwaniem, by w mądry sposób przygotowali się na przyjście Chrystusa w Jego Królestwie. Panem młodym jest Jezus, a panny symbolizują wspólnotę chrześcijańską.
  2. Przypowieść nawiązuje do zwyczajów mieszkańców Palestyny związanych z uroczystościami zaślubin. Jezus wybrał te szczegóły żydowskiej obrzędowości, które obrazowały poruszany problem. Brak tu np. wzmianki o pannie młodej. Uroczyste zaślubiny i wesele odbywały się rok po zaręczynach. Wieczorem pan młody przybywał do panny młodej, aby ją przeprowadzić do swojego domu. Jego przybycie opóźniało się niekiedy z powodu wydłużających się przygotowań do wesela. Tak samo Paruzja, czyli powtórne przyjście Jezusa może być niespodziewane i niezgodne z oczekiwaniami ludzi. Opóźnianie się Paruzji może uśpić czujność człowieka. Do weselnej uczty zostaną jednak dopuszczeni jedynie ludzie mądrzy i czujni, czyli ci, którzy wypełniają usłyszane słowa Mistrza (Mt 7,24-27). Życie uczniów Chrystusa jest więc uroczystym pochodem do Chrystusa‑Oblubieńca, radosnym oczekiwaniem na spotkanie z Nim. Nie pierwszy raz zbawienie zostało porównane do uczty weselnej (Iz 25,6; Mt 22,1-14). Paruzja będzie dla zbawionych czasem radości i całkowitego zjednoczenia ze Zbawicielem. Będzie to także moment rozstrzygający o losie tych, którzy zlekceważyli przychodzącego Pana.
  3. Przypowieść dzisiejsza stanowi ogniwo w łańcuchu wypowiedzi o tematyce eschatologicznej (eschatologiczny – odnoszący się do rzeczy ostatecznych: śmierci, końca świata, sądu Bożego i życia po śmierci). Są nimi: 1. stwierdzenie całkowitej niewiedzy, co do czasu nadejścia Syna Człowieczego (Mt 24,36-44). 2. wezwanie do pilnego wypełniania swoich obowiązków (Mt 24,45-51). 3. unaocznienie, że nadejście Pan może nastąpić później niż się spodziewamy (Mt 25,1-13). 4. Zapowiedź, że wraz z nadejściem Syna Człowieczego nastąpi sąd na podstawie zachowania się wobec udręczonych (Mt 25,31-46).
  4. Omawiana dziś przypowieść odsłania swoje alegoryczne znaczenie, zachęcając do gotowości na nieznane co do terminu, ale niezawodne przyjście Syna Człowieczego (alegoria to postać, idea lub wydarzenie mające poza dosłownym znaczeniem stały umowny sens przenośny, np. kobieta z przewiązanymi oczami, mająca w jednej ręce wagę, a w drugiej miecz – alegoria sprawiedliwości).
  5. Oblubieńcem jest Chrystus; opóźnienie się Oblubieńca oznacza opóźnienie się Paruzji (Paruzja – zapowiadane przez Chrystusa ponownie Jego przyjście na ziemię na końcu świata, aby osądzić ludzkie czyny); panny z orszaku weselnego wyobrażają wspólnotę kościelna; wyłączenie nieroztropnych – wyrok na sądzie.
  6. Początkowe zdanie porównuje Królestwo Boże do godów weselnych, na które zaproszona jest wspólnota symbolizowana przez panny. Przypowieść odnosi się do przyszłości. Życie wierzących jest tutaj rozumiane jako przygotowanie się na ostateczne spotkanie z Chrystusem w czasie godów weselnych. Na to spotkanie Bóg zaprasza wszystkich ludzi (Mt 22,1-14). Wymaga to jednak od zaproszonych aktywnego przygotowania. Dziesięć panien poprzez swoją postawę ukazuje dwie możliwości przyjęcia królestwa oraz przyjęcia Pana na końcu czasów. Jedynie ci, którzy są przygotowani, a ani ci, którzy wołają: „Panie, Panie!”, wejdą na gody. Rozróżnienie pomiędzy roztropnymi a nieroztropnymi opiera się na wierności przykazaniom i Ewangelii oraz czynieniu dobra, czego symbolem są płonące lampy zaopatrzone w oliwę.
  7. Intencja moralna, wnioski moralne dla chrześcijan wydają się oczywiste. Kto pragnie uczestniczyć w wydarzeniu Paruzji Syna Człowieczego, nie może zadowolić się przygotowaniem cząstkowym i powierzchownym. Być roztropnym oznacza być zabezpieczonym na przyszłość, wiedząc, że teraźniejszość determinuje przyszłość. W ten sposób wykluczenie panien spóźnionych nie jest dla nich niespodzianką. Nie zabierając oliwy do lamp, dopuściły taką ewentualność. Zawczasu chrześcijanin winien podjąć ostateczną decyzję oraz te wszystkie działania, które podtrzymują oczekiwanie. Ani odwołanie się do towarzyszek, ani zabiegi u kupców nie pomagają w momencie decydującym przypowieść.