Środa, 20 lipca 2022 r.

1.czytanie (Jr 1, 1. 4-10)

Powołanie proroka Jeremiasza

Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza

Słowa Jeremiasza, syna Chilkiasza, z rodu kapłańskiego, który był w Anatot, w ziemi Beniamina.

Pan skierował do mnie następujące słowo: «Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię».

I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!»

Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: Jestem młodzieńcem, gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek ci polecę. Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić» – mówi Pan.

I wyciągnąwszy rękę, dotknął Pan moich ust i rzekł mi: «Oto kładę moje słowa w twoje usta. Spójrz, daję ci dzisiaj władzę nad narodami i nad królestwami, byś wyrywał i obalał, byś niszczył i burzył, byś budował i sadził».

Komentarz

O Księdze:

  1. Prorok Jeremiasz, współczesny Sofoniaszowi, Nahumowi i Habakukowi, pochodził z miejscowości Anatot na terytorium Beniamina. Pełnił posługę na przełomie VII i VI wieku przed narodzeniem CHrstusa. Był kapłanem, choć na podstawie napisanej przez niego księgi, będącej jedynym źródłem informacji o jego życiu, można wnioskować, że faktycznie nigdy nie sprawował funkcji kapłańskich. Z oporami przyjął wezwanie do pełnienia funkcji proroka, ale czynił to z całkowitym oddaniem i ofiarnością do 586/585 r. przed Chr. Wtedy to, po upadku Jerozolimy (586 r. przed Chr), został uprowadzony przez swych rodaków do Egiptu (Jr 43,4-7), gdzie wygłosił ostatnią wyrocznię (Jr 44). Za życia uznawany za bluźniercę i zdrajcę narodu (Jr 26,7-9), po śmierci przeszedł do historii jako wielki orędownik u Boga (2Mch 15,14-16).
  2. Księga Jeremiasza wyróżnia się obrazowością i żywością opisów, bogatym słownictwem, niepowtarzalnym stylem, dużą różnorodnością form literackich i bardzo emocjonalnym podejściem autora.
  3. Prorok Jeremiasz stanowi postać wyjątkową z tego powodu, że jego działalność przypada na najtragiczniejsze chwile w historii Narodu Wybranego. Razem z poprzednikami, wielkimi prorokami, walczy z bałwochwalstwem (mimo iż starożytny Wschód odznaczał się tolerancją dla różnorodnych bóstw i wierzeń, Izraelici zawsze podkreślali wyłączność swego Boga – Jahwe. Pierwsze przykazanie Dekalogu – Wj 20,3; Pwt 5,7 – zabrania oddawania czci innym bożkom niż Jahwe. Sposobem przeciwdziałania bałwochwalstwu był zakaz sporządzania wyobrażeń i posągów – Wj 20, 4-5; 20,23; Pwt 27,15) walka z kultem obcych bogów toczyła się w okresie wędrówki do Ziemi Obiecanej – Lb 25,2-3, a także po zakończeniu pierwszych podbojów – Joz 24,2-3, 19-24. Bałwochwalstwo było potępiane przez proroków, którzy wykazywali nicość obcych bóstw i przypominali warunki Przymierza, które zakazywały czczenia idoli), synkretyzm (synkretyzm – łączenie tradycji religijnych wielu narodów i wyznań. Tu: łączenie wiary w jedynego Boga – Jahwe z wierzeniami narodów, którzy przyjmowali swoich bożków.) i moralnym upadkiem.
  4. Jeremiasza spośród proroków wyróżnia to, że był osobiście zaangażowany w sprawy Boże. Jeremiasz jest też jednym z najtragiczniejszych proroków: cierpiał wraz z narodem (był żarliwym patriotą, co oznaczało gorliwego wyznawcę religii judaistycznej – chciał zapowiadanej przez Boga chwały Narodu), gorzko przeżywał jego upadek i zaślepienie, przede wszystkim dotykała go myśl o pozornej nieskuteczność swojej misji. Był świadkiem strasznego wypełnienia się swoich zapowiedzi gniewu Bożego. Nie dane mu było ujrzeć zmiany usposobienia narodu. Ostatniego proroctwa wypowiedziane już po upadku Jerozolimy napotykają ten sam opór współziomków, co na początku jego działalności. W rzeczywistości misja Jeremiasza nie była bezpłodna: naród przebywający w niewoli – jego reszta – docenił w nim męża opatrznościowego I obrał jego proroctwa jako program wewnętrznej odnowy. Wraz z innymi prorokami przygotowywał więc Jeremiasz naród do nowego etapu historii zbawienia – oczekiwanie na pełnię czasu (pełnia czasów – przyjście Mesjasza – Jezusa Chrystusa).
  5. Prorok Izajasz nazywany jest największym mówcą, prorok Jeremiasz zaś największym i najwspanialszym poetą to wśród proroków. Jeremiasz jest mistrzem w przedstawieniu uczuć i nastrojów; wszystko u niego jest interesujące i życiowe. Żaden jednak werset jego mów nie został napisany dla literackiego popisu. Wbrew swojej woli i osobistym skłonnościom został przez Boga wrzucony do tłoczni czasów, zgnieciony i do ostatka wyciśnięty. Nie chciał być prorokiem, a został jednym z największych; nie zamierzał być poetą, a przecież jego teksty należą do najbardziej wstrząsających, na jakie ludzie kiedykolwiek mogli się zdobyć. Był on zwiastunem upadku w czasie ogólnego załamania. Jego osobiste przeżycia są wplecione w najtragiczniejszy okres historii Narodu Wybranego. Za życia uznany za bluźniercę i zdrajcą narodu, głosi klęskę tam, gdzie wszyscy żądają optymizmu, po śmierci przeszedł do historii jako wielki orędownik u Boga.
  6. Księga Jeremiasza ma dużą wartość teologiczną. Przede wszystkim wyjaśnia pojęcie grzechu jako buntu przeciw Bogu. Przyczyn niewierności przymierzu, formalizmu religijnego, bałwochwalstwa, braku miłosierdzia względem bliźnich, jak również zawierania przymierzy politycznych osłabiających życie religijne narodu, prorok upatrywał w braku chęci poznania Boga (np. Jr 4,22; 5,23n; 9,23). Możliwą drogą wyjścia z tej choroby dotykającej cały naród było – według Jeremiasza – uniezależnienie się od politycznych powiązań z instytucjami, które sprawiały, że nie był on w stanie sprostać wymaganiom Bożego Prawa. Dzięki głębokiemu życiu duchowemu, nieustannemu kontaktowi z Bogiem i doświadczeniom mistycznym (np. Jr 15,10-19; 20,7-9.11-13) prorok widział gruntowne odrodzenie narodu w nowej formie religii, jaką miało przynieść Nowe Przymierze (31,31-34). Ta religia serca (Jr 27,7) miała być darem Boga, którego On darmo i łaskawie udzieli człowiekowi. Mówiąc o odrodzeniu wewnętrznym, prorok miał na uwadze cały naród wybrany, nie tylko Judę, ale także Izraela, który w jego czasach był już od stu lat pozbawiony niepodległości i żył w diasporze (diaspora – greckie: „rozproszenie” lub hebrajskie: „wygnanie” – termin stosowany na określenie skupisk żydowskich mieszkających poza Ziemią Świętą.). Jeremiasz zapowiada również udział obcych narodów w tym odradzającym działaniu Boga (np. Jr 3,17; 12,15-17; 16,19-21). Zbawienie ofiarowane w czasach mesjańskich nie ma tu jednak cech cudownej przemiany, jak np. w Ez 47, ale trzyma się tradycyjnej wizji, odwołującej się do powrotu z niewoli (np. Jr 3,12.14), odbudowy kraju (Jr 24,6; 30,10; 31,4.24), liczebnego wzrostu narodu (Jr 33,10-13), rządów potomka Dawida (Jr 23,5). To odrodzenie dokona się przede wszystkim w Ziemi Obiecanej, gdzie centralne miejsce zajmuje Jerozolima‑Syjon (Jr 31,23n.38-40). Nastąpi to jednak dopiero po pełnym zadośćuczynieniu, które już zostało zapoczątkowane przez obecne cierpienia narodu wybranego związane z utratą ziemi, upadkiem Jerozolimy, przesiedleniem i niewolą (Jr 24,5; 29,10-14; 32,40-42).
  7. Teologia Księgi Jeremiasza nie tworzy jakiegoś zwartego systemu, ale jest zaczynem, który wpłynął na późniejsze pokolenia. Prorok świadomie ukierunkowywał swoich współczesnych w stronę nowego rozumienia Bożego planu, faktycznie zapoczątkowanego przez Nowy Testament. W ten sposób – również z powodu swoich cierpień – stał się figurą Chrystusa, cierpiącego Mesjasza, twórcy Nowego Przymierza.

O czytaniu:

  1. Dzisiejsze czytanie zostało zaczerpnięte z większego fragmentu:

Jr 1,

1Słowa Jeremiasza, syna Chilkiasza, z kapłańskiego rodu z Anatot Beniamina.2 Pan przemówił do niego za dni Jozjasza, syna Amona, króla Judy, w trzynastym roku jego panowania.3Przemawiał do niego również za dni Jojakima, syna Jozjasza, króla Judy, aż do końca jedenastego roku Sedecjasza, syna Jozjasza, króla Judy, kiedy to w piątym miesiącu przesiedlono mieszkańców Jerozolimy. 4Pan przemówił do mnie następującymi słowami:5„Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię. Zanim przyszedłeś na świat, uświęciłem cię i ustanowiłem prorokiem dla narodów”.6A ja powiedziałem: Ach, Panie mój, Boże, nie umiem przemawiać, gdyż jestem młody.7Powiedział do mnie Pan: „Nie mów: «Jestem młody», bo pójdziesz, dokądkolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek ci polecę.8Nie bój się nikogo, gdyż Ja jestem z tobą, żeby cię bronić – wyrocznia Pana”.9Pan wyciągnął rękę, dotknął moich ust i powiedział mi: „Oto kładę moje słowa w twoje usta.10Patrz! Ustanawiam cię dzisiaj nad narodami i nad królestwami, żebyś wyrywał i powalał, żebyś niszczył i burzył, żebyś budował i sadził”. 11Pan przemówił do mnie następującymi słowami: „Co widzisz, Jeremiaszu?”. Odpowiedziałem: Widzę gałązkę drzewa migdałowego.12Powiedział do mnie Pan: „Dobrze widzisz, gdyż Ja czuwam, aby moje słowo się spełniło”. 13Ponownie Pan przemówił do mnie: „Co widzisz?”. Odpowiedziałem: Na północy widzę przechylony kipiący kocioł.14Powiedział mi Pan: „Z północy nadejdzie nieszczęście na wszystkich mieszkańców kraju.15Ja sam wezwę wszystkie rody królestw północnych – wyrocznia Pana. Przyjdą i ustawią swoje trony u wejścia do bram Jerozolimy, wokół otaczających ją murów i wokół wszystkich miast Judy.16Wydam na nie wyrok za wszelkie ich zło: że Mnie opuścili, palili kadzidło obcym bogom i oddawali pokłon dziełom rąk swoich.17Ty natomiast przepasz się, wstań i powiedz im wszystko, co ci nakażę. Nie lękaj się, abym cię nie napełnił trwogą przed nimi.18Czynię cię dziś umocnionym miastem, żelazną kolumną, murem ze spiżu przeciw całemu krajowi, królom Judy, jego książętom, kapłanom i ludowi ziemi. 19Będą walczyć z tobą, ale cię nie pokonają, gdyż Ja jestem z Tobą – wyrocznia Pana – żeby cię bronić”.

  1. Pochodzący z późniejszych czasów tytuł księgi podaje czytelnikom informacje historyczno-geograficzne co do osoby proroka, urodzonego w Anatot — wiosce leżącej około 5 km na północ od Jerozolimy. Pochodził on z rodu kapłańskiego i został wezwany przez Boga do swojej misji w 620 r. przed Chr., gdy królem był Jozjasz. Bezpośrednio po tych danych mamy autobiograficzny przekaz o jego powołaniu. Znacząca jest wymówka w ustach młodocianego Jeremiasza, podobna do tej, jaką niegdyś przed Bogiem posłużył się Mojżesz (Wj 3,11: 7Pan rzekł: „Przyjrzałem się niedoli mojego ludu w Egipcie, usłyszałem jego krzyk pod biczem nadzorców, znam więc ogrom jego cierpień.8Zstąpiłem, by wyzwolić go spod władzy Egiptu i wyprowadzić z tego kraju do ziemi wspaniałej i przestronnej, do krainy płynącej mlekiem i miodem, którą zamieszkują Kananejczycy, Chetyci, Amoryci, Peryzzyci, Chiwwici i Jebusyci. 9Lament Izraelitów dotarł do Mnie. Ujrzałem ucisk, jakim dręczą ich Egipcjanie.10Posyłam cię więc teraz do faraona. Idź i wyprowadź z Egiptu Izraelitów – mój lud”.11„Kimże ja jestem – odrzekł Mojżesz Bogu – żebym miał stawać przed faraonem albo wyprowadzać Izraelitów z Egiptu?”.12Bóg odparł: „Jestem z tobą! A oto znak, że to właśnie Ja ciebie posłałem: skoro tylko wyprowadzisz lud z Egiptu, będziecie służyć Bogu na tej górze”.). Pan jednak usunie te opory, ponawiając swój apel i gwarantując opiekę, co raz jeszcze potwierdza, że w swoich wyborach woli On to, co słabe, aby zawstydzić mocnych (w ten sam sposób dokonał się wybór Dawida).
  2. Podobnie jak w przypadku Izajasza, również Jeremiaszowi Bóg dotyka ust i zostały oczyszczone wargi proroka — symbol pełnienia zadań prorockich – tak, jakby je konsekrując, aby sprostały głoszeniu słowa Bożego. Słaby i niepewny swych sił Jeremiasz ma odtąd z mocą pełnić odpowiedzialną misję, do której przeznaczył go Jahwe już od łona matki, to znaczy jeszcze przed jego narodzeniem. Za pomocą czterech porównywalnych czasowników przedstawione jest dzieło proroka, zmuszonego głosić zniszczenie Jerozolimy i upadek królestwa Judy (10Patrz! Ustanawiam cię dzisiaj nad narodami i nad królestwami, żebyś wyrywał i powalał, żebyś niszczył i burzył, żebyś budował i sadził”.). Dwa z nich ukazują pozytywny aspekt tego dzieła — prorok będzie piewcą nadziei na powstanie nowego ludu i zawarcie nowego przymierza z Bogiem.
  3. Na początku księgi Jeremiasza potykamy się z dwiema wizjami symbolicznymi, z których pierwsza dotyczy drzewa migdałowego. Symbol ten łatwo rozszyfrować: Jeremiasz nie pozostanie sam, bo Bóg będzie go ochraniał, a drzewo migdałowe jest tego znakiem. Drugie z widzeń to obraz wrzącego kotła, skierowanego na północ, skąd nadciągają napaści wrogów (szczególnie ta babilońska), a wrzątek ma się też niebawem wylać i na południe, czyli na królestwo Judy. Po tych widzeniach następuje komentarz, wyjaśniający misję proroka. Ma on zapowiadać obcą inwazję, której celem w Bożych zamiarach będzie potępienie i usunięcie bałwochwalstwa spośród ludu żydowskiego.
  4. Bóg udzieli swojej mocy temu młodemu i tak jeszcze niezdecydowanemu prorokowi. Uczyni go kimś na kształt żelaznej kolumny i spiżowego muru, by się stał jak miasto-warownia. Jeremiasz okaże się nie tylko człowiekiem niepokonanym, lecz także zdolnym przełamać nawet najbardziej zacięty opór. Taka moc będzie mu bardzo potrzebna, gdyż całe jego życie ma się stać odtąd ustawiczną walką.

 

 

Psalm (Ps 71 (70), 1-2. 3-4a. 5-6b. 15ab i 17 (R.: por. 15a))

Będę wysławiał Twoją sprawiedliwość

W Tobie, Panie, ucieczka moja, *
niech wstydu nie zaznam na wieki.
Wyzwól mnie i ratuj w Twej sprawiedliwości, *
nakłoń ku mnie swe ucho i ześlij ocalenie.

Będę wysławiał Twoją sprawiedliwość

Bądź dla mnie skałą schronienia *
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić,
bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą. *
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.

Będę wysławiał Twoją sprawiedliwość

Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją, *
Panie, Tobie ufam od młodości.
Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin, *
od łona matki moim opiekunem.

Będę wysławiał Twoją sprawiedliwość

Moje usta będą głosiły Twoją sprawiedliwość *
i przez cały dzień Twoją pomoc.
Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości *
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.

Będę wysławiał Twoją sprawiedliwość

Komentarz

O księdze:

  1. Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
  2. Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
  3. Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
  4. Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
  5. Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.

O dzisiejszym psalmie:

Ps 85,

Bóg ucieczką w starości

1Panie, do Ciebie się uciekam, niech nigdy nie doznam wstydu.

2W Twojej sprawiedliwości wyrwij mnie i ocal, nakłoń ku mnie ucha i wybaw mnie!

3Bądź dla mnie skałą schronienia, domem ucieczki, abyś mnie wybawił! Bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą.

4Boże mój, wyrwij mnie z mocy bezbożnego, z ręki występnego i ciemiężyciela.

5Gdyż Ty jesteś nadzieją moją, Panie, Boże, ucieczko moja od młodości.

6Od łona matki opieram się na Tobie,

już w jej wnętrznościach byłeś mym obrońcą.

Ciebie zawsze uwielbiam.

7Dla wielu stałem się jakby zadziwiającym znakiem,

lecz Ty jesteś moim bezpiecznym schronieniem.

8Niechaj uwielbienie wypełni me usta, abym codziennie opiewał Twą chwałę.

9Nie opuszczaj mnie w czas starości, gdy osłabnie ma siła, Ty mnie nie porzucaj!

10Bo zmówili się przeciw mnie wrogowie, ci, co czyhają na me życie, wspólnie się naradzali,

11mówiąc: „Bóg go opuścił, ścigajcie go i schwyćcie, bo nie ma dla niego wybawcy!”.

12Boże, nie oddalaj się ode mnie, Boże mój, wejrzyj ku wspomożeniu memu!

13Niech się zawstydzą i znikną ci, co mnie oskarżają. Niech się okryją hańbą i wstydem, którzy pragną mej zguby!

14Ale ja zawsze będę Ci ufał i nie przestanę Ciebie uwielbiać!

15Moje usta będą głosić Twą sprawiedliwość, cały dzień Twoje zbawienie, bo nawet nie znam jego miary!

16Będę powracał do wielkich dzieł Pana Boga; będę wspominał tylko Twoją sprawiedliwość.

17Boże, pouczałeś mnie od młodości i dotąd głoszę Twoje cuda.

18Lecz i w starości, w wieku sędziwym, nie opuszczaj mnie, Boże, bym mógł opowiadać o mocy Twojej, całemu przyszłemu pokoleniu o Twej potędze.

19Tak wzniosła jest, Boże, sprawiedliwość Twoja! Ty dokonałeś wielkich rzeczy, Boże, któż podobny do Ciebie?

20Wiele trudnych utrapień na mnie zesłałeś, lecz zawsze przywracałeś mi życie, więc z głębi ziemi znowu mnie wydobędziesz.

21Przymnóż mi szacunku i znowu mnie pociesz.

22A ja wielbić będę na lirze Twoją wierność, Boże, psalm Ci zagram na cytrze, Święty Izraela!

23Zaśpiewam dla Ciebie radosnymi wargami i całym sobą, bo mnie odkupiłeś.

24Także i język mój codziennie będzie głosił Twoją sprawiedliwość, gdyż się zawstydzą i doznają hańby, którzy pragną mej zguby.

Psalm 71. to lamentacje człowieka. Ten psalm często nazywa się „modlitwą starca”. W czasach psalmisty za starca uważany był człowiek pięćdziesięcioletni! Psalm jest pomocą w refleksji nad przemijaniem i pomaga zaakceptować naturalny proces starzenia się. Dla osób młodych to szkoła solidarności z wcześniejszym pokoleniem. Uczy szacunku i postawy dobrego pasterza, który nosi na rękach owce słabe i chore. Zbyt często za pięknym określeniem „złota jesień” ukrywamy lęk przed starością. Trzeba więc przywrócić dojrzałemu wiekowi jego godność i ponownie odkryć jego wartość. Osoby dojrzałe ze swoim doświadczeniem obecności Boga w różnych okolicznościach życia stają się świadkami wierności i niezawodności Boga. Młodzi z wielką korzyścią mogą czerpać z tego bogactwa.

 

 

Ewangelia (Mt 13, 1-9)

Przypowieść o siewcy

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:

«Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.

Kto ma uszy, niechaj słucha!»

Komentarz

O księdze:

  1. Sam tekst Ewangelii według św. Mateusza nie podaje imienia jej autora. Najstarsza tradycja( około I połowy II w.) przypisuje ją apostołowi Mateuszowi, który był poborcą podatkowym w Kafarnaum (Mt 9,9; 10,3; Mk 2,14; Łk 5,27.29). O profesji autora świadczą fachowe określenia dotyczące podatków oraz systemu monetarnego (Mt 17,24; 22,19). Ponadto w mowach Jezusa pojawiają się liczne wypowiedzi przeciwko faryzeuszom i nauczycielom Pisma. Dawny poborca podatkowy, którym gardzili faryzeusze, nie przez przypadek akcentuje ten aspekt nauki Chrystusa.
  2. Uważa się, że pierwotnie Ewangelia została zredagowana w języku aramejskim lub hebrajskim. Powszechnie przyjmuje się, że powstała w Syrii (Antiochia), gdzie żyło wielu Żydów. Została ona napisana między 80 a 90 r.
  3. Ewangelia ta powstała z myślą o wierzących, którzy wywodzili się z judaizmu. Jej tekst odzwierciedla tradycje aramejskie lub hebrajskie. Potwierdzeniem tego jest obecność wyrażeń (Mt 16,19; 18,18) i słów typowo semickich (mamona, hosanna), które autor rzadko tłumaczy na język grecki. Wspominając również zwyczaje żydowskie, zakłada ich znajomość u czytelników i w przeciwieństwie do ewangelistów Marka i Łukasza, nie uważa za konieczne, aby je wyjaśniać (Mt 15,1-3; por. Mk 7,3n).
  4. W Ewangelii według św. Mateusza dostrzega się pięć wielkich przemówień Jezusa, które stanowią odniesienie do Pięcioksięgu Mojżeszowego. Ewangelia ta jest więc swego rodzaju Pięcioksięgiem chrześcijańskim, który zawiera Prawo nowego Izraela, czyli Kościoła. Prawodawcą nowego ludu Bożego jest Chrystus – nowy Mojżesz. Tematem przewodnim tych wypowiedzi jest królestwo Boże, jednak każda z nich podkreśla inny, szczególny jego aspekt: 1) Mowa programowa, kreśląca obraz doskonałego ucznia. Jezus ogłasza w niej nadejście królestwa Bożego (Mt 5 – 7); 2) Mowa misyjna, dotycząca głoszenia królestwa. Jezus zapowiada w niej także prześladowania (Mt 10); 3) Zbiór przypowieści o tajemnicy królestwa (Mt 13); 4) Mowa eklezjalna, w której Jezus określa reguły, na których powinny opierać się wzajemne relacje uczniów we wspólnocie (Mt 18); 5) Mowa eschatologiczna traktująca o czasach ostatecznych i o udoskonaleniu królestwa (Mt 24–25).
  5. Autor Ewangelii, posługując się tytułami mesjańskimi odnoszonymi do Jezusa, kreśli Jego bardzo wyraźny portret. Od początku wykazuje, że Jezus jest Chrystusem (Mesjaszem), Synem Dawida oraz Synem samego Boga. Ewangelista z wielką troską stara się uzasadnić, że w Jezusie wypełniły się obietnice i zapowiedzi Starego Testamentu. Mocno akcentuje mesjańską godność Jezusa, z którą bardzo ściśle łączy się tytuł Syn Dawida. Odnosząc go do Jezusa, potwierdza, że to On jest oczekiwanym przez Żydów Mesjaszem. Tytuł Syn Boży podkreśla Boską naturę Jezusa, choć nie w każdym wypadku w sensie ścisłym oznacza on bóstwo Mistrza z Nazaretu. W tytule Syn Człowieczy zawiera się natomiast prawda, że Jezus jest kimś więcej niż zwykłym człowiekiem i żaden król ziemski nie może się z Nim równać. Tytuł ten łączy osobę Jezusa z cierpiącym Sługą Pana, znanym z pieśni Izajasza (autor dwukrotnie cytuje Pieśń o Słudze Pana: Iz 42,1 w Mt 3,17 oraz Iz 53,4 w Mt 8,17). Istotnym jest również odniesione do Chrystusa określenie Pan (greckie: Kyrios, stąd: Kyrie elejson), które potwierdza Jego Boską godność i wynikającą z niej zwierzchność nad całym światem.
  6. Ewangelista, zestawiając życie Chrystusa z działalnością Mojżesza, chce pokazać, że Chrystus jest nowym Mojżeszem, ale znacznie potężniejszym od niego. Mojżesz wyprowadził lud z niewoli egipskiej – ziemskiej, politycznej. Chrystus natomiast wyprowadza ludzi z niewoli grzechu (Mt 1,21). Na kanwie porównania Chrystusa z Mojżeszem oparta jest polemika prowadzona przez autora ze starym ludem Bożym – Izraelem. Temat ten przedstawia w dwóch ujęciach: polemizuje z niewiernym ludem, krytykując jego partykularyzm, skrajny legalizm, przesadną dumę narodową i pewność siebie, oraz wskazuje, że miejsce niewiernego ludu zajmuje teraz nowy Izrael – Kościół Jezusa, czyli nowy lud Boży.
  7. Cała Ewangelia według św. Mateusza koncentruje się wokół idei królestwa Bożego, które bierze swój początek w Chrystusie. Chronologicznie istnienie tego królestwa, czyli panowania Boga, dzieli się na trzy etapy: 1) jego inauguracja w osobie, słowach i czynach Chrystusa; 2) czas rozpoczynający się wraz ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa, a trwający do końca świata; 3) królestwo eschatologiczne w pełnym tego słowa znaczeniu. Idąc dalej, autor ukazuje związek, jaki istnieje pomiędzy tym królestwem a Kościołem, który jest wspólnotą nowego ludu Bożego.
  8. Kościół jest wspólnotą Boga Ojca, Jezusa – Syna Bożego oraz braterską wspólnotą jego członków. W ujęciu Mateusza członkowie Kościoła nie stanowią jedności absolutnie równej. Dla wszystkich jednak celem jest spotkanie z Chrystusem, sprawiedliwym Sędzią, i wejście do królestwa niebieskiego. Z woli Chrystusa istnieje istotna różnica między Kolegium Dwunastu a resztą uczniów Jezusa. Osobiście i imiennie powołał On każdego z grupy Dwunastu (Mt 10,2-4), nauczał ich na osobności, im tylko powierzał niektóre tajemnice królestwa Bożego (Mt 13,10n) i objawiał swoje posłannictwo (Mt 17,1-9.19-21). Ustanowił ich fundamentem przyszłej wspólnoty Kościoła oraz przekazał swoje pełnomocnictwa. Ewangelista podkreśla również fakt, że szczególną rolę w Kolegium Dwunastu i w Kościele Jezus powierzył Szymonowi Piotrowi. Przytacza trzy (pomijane w innych Ewangeliach) wydarzenia, które potwierdzają przewodnią rolę Piotra w gronie apostołów: chodzenie po jeziorze (Mt 14,28-31), obietnica prymatu (Mt 16,17-19) i wpłacenie podatku przez Szymona za siebie i za Jezusa (Mt 17,24-27). Chrystus, nazywając go Piotrem, czyli Skałą (Mt 16,18), uczynił go swoim zastępcą i ustanowił fundamentem Kościoła.

O czytaniu:

  1. Wzmianka chronologiczna: Owego dnia… (por. 22, 23 i 3, 1) wiąże mowę Jezusa z sceną spotkania Jezusa z Jego rodziną. Ponieważ spotkanie to miało miejsce w domu (12, 46), dlatego w celu spotkania się z ludźmi Jezus musi wyjść na zewnątrz, aby ludzie mogli z łatwością podejść. Wzmianka zaś o tym, że Jezus zasiadł (dwukrotnie) zdaje się wskazywać na Jego godność. W Starym Testamencie Bóg przedstawiany jest jako zasiadający na tronie. Obraz ten nie jest obcy ewangeliście Mateuszowi (Mt 5, 34n; 23, 22). Podkreślając godność Jezusa, ewangelista przedstawia Go w postawie zasiadającego jako Nauczyciela (Mt 5, 1n; 24, 3), Sędziego (Mt 19, 28; 25, 31), Władcę (20, 21nn; 26, 64). Z powodu wielkiego tłumu ludzi Jezus zasiada w łodzi (w. 2), uczniowie zaś i rzesza zajmują miejsce naprzeciwko.
  2. Jezusowe słowa wypowiadane do zgromadzonej rzeszy ewangelista nazywa „mówieniem w przypowieściach”. Przypowieść to rodzaj wypowiedzi zagadkowej skierowanej do tych „na zewnątrz”, tj. dla Żydów i ich przywódców.
  3. Przypowieść wymienia siewcę, ale zajmuje się głównie ziarnem i ono jest podmiotem w kolejnych wypowiedziach. Mateusz rozumiał przypowieść o siewcy następująco. Siewcą jest Jezus. Niegdyś przekazywał swe orędzie osobiście; po swoim Zmartwychwstaniu przemawia poprzez Kościół. Sianiem jest czynność głoszenia. Tym, co jest siane -jest słowo. Podobnie jak siewca sieje hojnie, tak też Bóg nie jest oszczędny w swej łasce i słowo było hojnie głoszone w Izraelu. Podobnie jednak jak straty podczas siewu są znaczne z powodu niepomyślnego losu ziarna, tak też głoszenie słowa Żydom doznało znacznej straty. Jest jednak słowo, które padło na glebę żyzną i przyniosło owoc. Taka gleba jest Kościół i uczniowie, którzy przyjęli głoszone słowo, a ono wydało plon. Jeśli przyjmiemy takie właśnie jest rozumienie ewangelisty Mateusza, powstaje pytanie o sens przypowieści w głoszeniu Jezusa, czyli o jej pierwotne znaczenie. Objaśnienia idą w dwóch kierunkach. Niektórzy upatrują pierwotny punkt ciężkości w zakończeniu, a zatem we wskazaniu na bogaty plon ziarna na żyznej ziemi. Przypowieść służyłaby zatem dodaniu otuchy słuchaczom: Jezusowe głoszenie niezawodnie osiągnie swój cel. Trzy negatywne przykłady miałyby wzmocnić końcowe wrażenie albo wskazać na przeszkody, na jakie napotyka głoszenie królestwa. Królestwo Boże przezwycięży jednak katastrofę śmierci Jana Chrzciciela i niepowodzenia Jezusowego nawoływania. Siewca nie załamie się wobec licznych przeciwności. Przypowieść ukazuje kontrast pomiędzy ziarnem, które ginie, a ziarnem, które przynosi plon, pomiędzy słowem głoszonym Izraelowi, na które zabrakło odpowiedzi, a słowem głoszonym uczniom, które plon taki wydało. Drugi kierunek w odpowiedzi na pytanie o pierwotny sens przypowieści sugeruje, że takim właśnie pierwotnym sensem przypowieści była refleksja Jezusa nad sukcesami i niepowodzeniami głoszenia. Akcent spoczywa wówczas zarówno na wypowiedziach wyrażających niepowodzenie, jak i pozytywnej końcowej wypowiedzi. Tekst miałby zatem charakter medytacji. Jak każdy nauczyciel, tak też i głosiciel Bożego słowa powinien liczyć się z niepowodzeniem
  4. Wyrażenie: Kto ma uszy, niechaj słucha! jest wezwaniem do pilnego słuchania. Dla słuchających tłumów słowa te były ostrzeżeniem i przypomnieniem, że Izrael w przeszłości nie był pilnym słuchaczem (Jr 5, 21; Ez 3, 7. 27; 12, 2). W ten sposób podkreślona jest wina Izraela z powodu odrzucenia słowa. Dla członków Mateuszowego Kościoła jest to zachęta i przestroga przed stawianiem przeszkód słowu.
  5. Dawać posłuch słowu. W prosty, komunikatywny sposób opowiedziane zostały losy zasianego przez siewcę ziarna. Końcowe zdanie zawierające ostrzeżenie i nakaz sugeruje, że mamy tutaj do czynienia z czymś więcej niż powszednim wydarzeniem w życiu rolnika. Mając na uwadze treść rozdz. Mt 11 i 12, w których była mowa o odrzuceniu Jezusa przez Żydów, wolno sądzić, że przypowieść jest podsumowaniem tego wszystkiego, co było dotąd. Kiedy ziarno o nadchodzącym królestwie Bożym pada na dobrą glebę, owoc stokrotny jest pewny. Wezwanie do pozostawania otwartym na głoszone orędzie jest wezwaniem do uważnego słuchania przypowieści, za którym mogłoby iść rozumienie i posłuszeństwo.