Czwartek, 14 lipca 2022 r.

1.czytanie (Iz 26, 7-9. 12. 16-19)

Psalm nadziei

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Ścieżka sprawiedliwego jest prosta, Ty równasz prawą drogę sprawiedliwego. Także na ścieżce Twoich sądów, o Panie, oczekujemy Ciebie; imię Twoje i pamięć o Tobie to pragnienie naszej duszy. Dusza moja pożąda Ciebie w nocy, duch mój poszukuje Cię w mym wnętrzu, bo gdy Twe sądy jawią się na ziemi, mieszkańcy świata uczą się sprawiedliwości.

Panie, użyczysz nam pokoju, bo i wszystkie nasze czyny są Twoim dziełem!

Panie, w ucisku szukaliśmy Ciebie, słaliśmy modły półgłosem, kiedy Ty chłostałeś. Jak brzemienna bliska chwili rodzenia wije się, krzyczy w bólach porodu, takimi staliśmy się przed Tobą, o Panie! Poczęliśmy, wiliśmy się z bólu, jakbyśmy mieli rodzić; ducha zbawczego nie wydaliśmy ziemi i nie przybyło mieszkańców na świecie.

Ożyją Twoi umarli, zmartwychwstaną ich trupy, obudzą się i krzykną z radości spoczywający w prochu, bo rosa Twoja jest rosą światłości, a ziemia wyda cienie zmarłych.

Komentarz

O Księdze:

  1. Imię „Izajasz” znaczy „Zbawieniem jest Jahwe [Pan]” i w znacznej mierze odzwierciedla program działania tego proroka. Swoje posłannictwo pełnił on w burzliwym czasie wojen spowodowanych wzrostem militarnej potęgi Asyrii. Izajasz rozpoczął działalność ok. 740 r. przed Chr. (Iz 6,1) i kontynuował ją co najmniej do 701 r. przed Chr., kiedy Jerozolima została w zaskakujący sposób uratowana od zniszczenia (Iz 37). Według starożytnej tradycji żydowskiej Izajasz poniósł męczeńską śmierć przez przepiłowanie w czasie panowania króla Manassesa (696-642 przed Chr.). Do tej tradycji nawiązuje List do Hebrajczyków (Hbr 11,37).
  2. Chociaż wydarzenia wielokrotnie potwierdzały słuszność przewidywań i rad Izajasza, to za życia proroka jego nauczanie nie zostało powszechnie przyjęte (np. Iz 6,9-11; 30,8-11). Proroctwa Izajasza były przechowywane jedynie przez małe grupy jego uczniów (Iz 8,16-20). Dopiero dwieście lat później, podczas wygnania do Babilonii (586 r. przed Chr.), jego przesłanie zostało na nowo odkryte, ponieważ przekonująco objaśniało historię Izraelitów, a zarazem ożywiało nadzieje na przyszłość.
  3. Księga Izajasza składa się z trzech części: 1) Księga sądu nad Judą i Izraelem, zawierająca mowy samego Izajasza (Iz 1 – 39); 2) Księga Pocieszenia, napisana w czasie wygnania babilońskiego (Iz 40 – 55); 3) Księga Tryumfu, napisano po powrocie z niewoli babilońskiej. Redaktorzy Księgi Izajasza zebrali istniejące wypowiedzi prorockie i połączyli je w całość.
  4. Księgę odczytujemy jako medytację nad Bożą wiernością i sprawiedliwością objawioną w historii Izraela. Treść księgi stanowi także wezwanie do przemiany własnego życia i postępowania zgodnego z wolą Bożą, aby osiągnąć obiecane zbawienie.
  5. Pierwsza część księgi (Iz 1 – 39), zwana czasami księgą Protoizajasza (z języka greckiego „pierwszego Izajasza”), zawiera przede wszystkim wypowiedzi proroka, skierowane do mieszkańców królestwa Judy. U podstaw nauczania proroka znajdowało się doświadczenie świętości Boga, rozumianej nie tylko jako Jego absolutna wyższość ponad wszelką inną rzeczywistość, lecz także jako doskonałość moralna, która nie toleruje grzechu i zła. Izajasz okazał się również gotów do działania na rzecz zbliżenia Izraelitów do Boga i uznania Jego obecności wśród nich. Nauczanie proroka poświęcone było przede wszystkim problemom sprawiedliwości społecznej. Izajasz poddawał krytyce nadmierne bogacenie się wąskiej grupy społeczeństwa; podkreślał, że braku solidarności nie można pogodzić z wiarą Izraela (Iz 1,10-17.21-23; 5,8-25). Sprawiedliwość, której domaga się Bóg, wymaga bowiem poszanowania praw ludzi ubogich i takiego organizowania życia społecznego, aby najsłabsi zostali otoczeni niezbędną troską (Iz 10,1n). Wojna syro-efraimska (734-732 przed Chr.) i coraz mocniejszy napór zaborczej Asyrii przesunął potem punkt ciężkości nauczania Izajasza na kwestie polityczne. Wobec różnorodnych zagrożeń Izajasz przypominał Boże obietnice dane Dawidowi i Jerozolimie. W tej części na uwagę zasługuje tzw. Księga Emmanuela (Iz 6 – 12). Jej wstęp stanowi opowiadanie o powołaniu Izajasza (Iz 6), zakończenie zaś poetycka pieśń zbawionych (Iz 12). Trzonem zbioru są trzy zapowiedzi królewskiego Mesjasza, który nosi imię Emmanuel (Iz 7; 8; 11). Radosne zapowiedzi Emmanuela podtrzymują nadzieję i pozwalają wierzyć, że ostatnim słowem Boga do Izraela i ludzkości będzie zbawienie.
  6. Część druga księgi (Iz 40 – 55), zwana Księgą Pocieszenia, napisana została w połowie VI w. przed Chr., podczas wygnania babilońskiego. Jej autorem jest nieznany prorok, umownie nazywany Deuteroizajaszem (z języka greckiego „drugim Izajaszem”). W swoim nauczaniu wyciągał on wnioski z wiary, że jest tylko jeden Bóg i że On sam stworzył całą rzeczywistość świata. Według tego proroka, doświadczenie Izraela, który utracił swoją niezależność państwową i został wygnany do Babilonii, należy zrozumieć w świetle objawienia przekazanego w poprzednich wiekach przez proroków oraz w perspektywie pragnienia Boga, aby obdarzyć świat zbawieniem i sprawiedliwością. Prorok interpretował więc najpierw aktualne wydarzenia, ukazując perskiego władcę Cyrusa jako sługę Boga niosącego wybawienie (Iz 41,1-5; 45,1-8; 48,12-15), aby następnie przedstawić obraz idealnego sługi Pana, który obdarzy świat wiecznym zbawieniem przez ofiarę z własnego życia (Iz 45,17; 51,6-8; 53,8-10). W drugiej części Księgi Izajasza ważne miejsce zajmują cztery utwory liryczne, które stanowią swoistą jedność, zwane Pieśniami o słudze Pana: Iz 42,1-4 (5-9); 49,1-4.5c (5ab.6.8.9a); 50,4-9 (10n); 52,13–53,12. Z literackiego punktu widzenia tworzą one rodzaj dramatu, osiągającego punkt kulminacyjny w śmierci i uwielbieniu sługi. Jezus Chrystus i autorzy Nowego Testamentu często odwoływali się do tych proroctw, wskazując na ich wypełnienie w misji i odkupieńczej śmierci Jezusa.
  7. Trzecia część (Iz 56 – 66), zwana Księgą Tryumfu, jest określana jako księga Tritoizajasza (z języka greckiego „trzeciego Izajasza”). Zebrano w niej wypowiedzi różnych proroków z czasu po powrocie z wygnania. Prorocy ci wyjaśniają i aktualizują przesłanie swoich poprzedników. Rozwijają ich nauczanie na temat miłości Boga i Jego pragnienia, aby zbawić cały świat, oraz podkreślają potrzebę przestrzegania prawa i sprawiedliwości (Iz 56,1).
  8. Księga Izajasza jest niezwykle często cytowana w Nowym Testamencie, gdzie niektóre jej wypowiedzi zostały odniesione bezpośrednio do osoby Jezusa Chrystusa (np. Mt 12,17-21; J 1,29). Także samo pojęcie Ewangelii jako dobrej nowiny o zbawieniu ma źródło w tej właśnie księdze (Iz 40,9; 52,7). W Księdze Izajasza pojawia się też wiele innych tematów, które zostały rozwinięte w Nowym Testamencie, jak na przykład obraz Boga jako Ojca pełnego miłości, rola Bożego ducha, odnowienie ludu Bożego i poszerzenie go o przedstawicieli wszystkich narodów. Dlatego prorok Izajasz nazywany jest „Ewangelistą Starego Testamentu”.

O czytaniu:

Iz 24,

SĄD NAD ŚWIATEM. WIELKA APOKALIPSA IZAJASZA

Powszechne spustoszenie

1Oto Pan spustoszy ziemię, zniszczy ją,

odmieni jej oblicze,

rozproszy jej mieszkańców.

2Ten sam los spotka lud i kapłana,

sługę i jego pana,

służącą i jej panią,

nabywcę i sprzedawcę,

pożyczającego i biorącego pożyczkę,

dłużnika i wierzyciela.

3Ziemia będzie doszczętnie spustoszona i splądrowana,

Bo Pan wyrzekł to słowo.

4Ziemia, obumierając, okrywa się żałobą,

świat traci żywotność, marnieje,

niebo wraz z ziemią tracą moc.

5Ziemia jest zbezczeszczona

przez swoich mieszkańców,

bo przekraczali pouczenia,

deptali prawo,

złamali wieczyste przymierze!

6Dlatego przekleństwo zżera ziemię

i jej mieszkańcy muszą pokutować.

Dlatego wyludnia się ziemia

i pozostanie niewielka liczba ludzi.

Smutek potępionych i radość ocalonych

7Moszcz wysycha,

szczep winorośli więdnie,

wszyscy, którzy lubią świętować, wzdychają.

8Radosny dźwięk bębnów milknie,

wrzawa weselących się ustaje,

ucichły radosne harfy.

9Nie będą już pić wina wśród śpiewów,

zbrzydnie trunek pijącym.

10W gruzach legło miasto bezładu.

Zamknięte są wejścia do każdego domu.

11Na ulicach żałośnie wołają o wino.

Znikła wszelka radość,

wygnano wesele z tej ziemi.

12W mieście zostały ruiny,

brama rozpadła się w gruzy.

13To, co dokona się wśród narodów

w środku na ziemi,

będzie przypominać otrząsanie oliwek

i zbieranie ostatnich gron

przy końcu winobrania.

14A tamci podniosą głosy radości,

weseląc się majestatem Pana.

Na zachodzie wznieście okrzyki

15i na wschodzie uwielbiajcie Pana!

Na wyspach morskich głoście imię Pana, Boga Izraela!

16Z krańców ziemi słyszymy śpiew:

„Chwała Sprawiedliwemu!”.

Królowanie Pana Zastępów

Ale ja zawołałem:

Dosyć! Już dosyć!

Biada mi!

Przewrotni działają zdradliwie.

Wiarołomni oszukują obłudnie!

17Groza, zasadzka i sidła

nad tobą, mieszkańcu tej ziemi!

18Kto umknie przed widmem grozy,

ten wpadnie w zasadzkę,

a kto się z niej wydostanie,

da się złowić w sidła.

Bo otworzą się zawory nieba

i zadrżą fundamenty ziemi.

19Pęka i rozstępuje się ziemia,

kruszy się i rozpada,

trzęsie się i chwieje,

20słania się jak pijany

i chwieje się niby lepianka.

Przygniatają ją jej przestępstwa.

Upadnie i już nigdy się nie podniesie.

21W tym dniu Pan osądzi

zarówno zastępy niebieskie w niebie,

jak i władców ziemskich na ziemi.

22Stłoczeni będą w gromadę,

pojmani w lochu,

zamknięci w więzieniu

i po dłuższym czasie będą osądzeni.

23Zarumieni się księżyc

i wstydem okryje się słońce.

Bo Pan Zastępów okaże się królem

na górze Syjon i w Jerozolimie,

i wobec swych starszych objawi swoją chwałę!

Iz 25,

Dziękczynny hymn zwycięstwa

1Panie, Ty jesteś moim Bogiem! Uwielbiam Cię i wysławiam Twoje imię!

Ponieważ wypełniłeś Twoje przedziwne plany,

zamierzone od dawna, wiarygodne i wierne.

2Obróciłeś miasto w rumowisko,

a warowny gród w ruinę!

Twierdza bezbożnych przestała być miastem

i nigdy nie będzie już odbudowana.

3Dlatego lud mężny Cię sławi,

grody możnych narodów lękają się Ciebie.

4Bo byłeś ucieczką dla biednego,

ucieczką dla ubogiego w jego biedzie.

Ty jesteś schronieniem przed nawałnicą

i cieniem w czasie upału.

A furia tyranów

jest jak zimna nawałnica

5i jak upał na wysuszonej ziemi.

Ty tłumisz wrzawę bezbożnych

i jak cień chmury, który łagodzi upał,

uciszasz śpiew tyranów.

Uczta wszystkich narodów

6Na tej górze Pan Zastępów

przygotuje wszystkim narodom

ucztę obfitującą w mięso

i wyśmienite wina,

ucztę z najprzedniejszych mięs

i z najwyborniejszych win.

7I zerwie na tej górze zasłonę

rozpostartą nad wszystkimi ludami

i całun, który spowijał wszystkie narody.

8Pochłonie On śmierć na wieki!

Pan Bóg otrze

łzę z każdego oblicza.

Zdejmie też hańbę ze swego ludu

na całej ziemi

– tak Pan powiedział.

9W tym dniu będą mówić:

„Oto nasz Bóg.

Jemu zaufaliśmy

i On nas wybawi.

To jest Pan!

W Nim pokładamy nadzieję.

Radujmy się i weselmy z Jego zbawienia.

10Bo ręka Pana spocznie na tej górze”.

Moab zaś będzie zdeptany w swojej siedzibie,

jak depcze się słomę na gnojowisku.

11Wyciągnie przed siebie ręce,

jak czyni to pływak, aby pływać,

lecz Pan poniży jego pychę.

Na nic wysiłki rąk jego.

12Zburzy wyniosłe wały jego murów

i ciśnie o ziemię, w proch je zetrze!

Iz 26,

Pieśń o mieście Bożym

1W tym dniu taką pieśń będą śpiewać w ziemi judzkiej:

„Mamy miasto potężne!

Ono zapewni ocalenie

dzięki swoim murom i przedmurzom.

2Otwórzcie bramy!

Niech wejdzie lud sprawiedliwy,

który dochowuje wierności,

3który ma stateczne usposobienie!

Ty zapewniasz mu pokój,

pokój, bo Tobie zaufał.

4Zaufajcie Panu na wieki,

Bo Pan jest wieczną skałą!

5Ponieważ tych upokorzył,

którzy byli wysoko.

Powalił miasto wyniosłe,

do samej ziemi poniżył,

w proch je obrócił.

6I będą deptać je nogi,

nogi ubogich, stopy biedaków”.

Sprawiedliwe rządy Boga

7Ścieżka sprawiedliwego jest prosta.

Ty wyrównujesz drogę sprawiedliwego.

8Ze ścieżką Twoich prawych sądów

wiążemy nasze nadzieje, o Panie!

Imię Twoje i pamięć o Tobie

są naszym pragnieniem.

9Całym sobą wyglądam Ciebie w nocy,

całym duchem, który mnie wypełnia, szukam Ciebie.

Bo skoro nadałeś ziemi swoje prawa,

niech mieszkańcy świata uczą się praworządności.

10Jeśli łaski doświadczy bezbożny,

nie nauczy się sprawiedliwości.

W krainie prawości będzie dopuszczał się bezprawia

i nie będzie odczuwał bojaźni przed majestatem Pana.

11Panie, Twoja ręka jest uniesiona wysoko,

lecz oni tego nie widzą.

Niech więc zobaczą Twoją gorliwość o naród

i doznają wstydu.

Niech ogień pochłonie Twoich wrogów!

12Panie, zapewnij nam pokój,

bo także to, czego dokonaliśmy, jest Twoim dziełem.

13Panie, nasz Boże,

rządzili nami panowie inni niż Ty,

lecz my tylko Ciebie będziemy wzywać,

tylko Twoje imię.

14Oni są martwi i nie ożyją,

to tylko cienie, które nie powstaną.

Bo Ty ich osądziłeś i zgładziłeś,

zatarłeś wszelką pamięć o nich.

15Rozmnożyłeś naród, o Panie,

rozmnożyłeś naród,

okryłeś się chwałą.

Poszerzyłeś wszystkie granice kraju.

16Panie, gdy w ucisku doświadczali sądu,

szukali Ciebie,

wołali w niedoli, kiedy ich chłostałeś.

17Jak brzemienna, kiedy zbliża się poród,

odczuwa bóle i krzyczy w boleściach –

takimi byliśmy przed Tobą, Panie.

18Brzemienni wiliśmy się z bólu,

lecz zrodziliśmy tylko wiatr.

Nie wybawiliśmy ziemi

i nie przybyło światu mieszkańców.

19Twoi umarli ożyją!

Ich martwe ciała powstaną!

Niech się przebudzą i rozradują

ci, którzy w prochu spoczęli,

bo Twoja rosa jest rosą światłości

i ziemia wyda umarłych.

Boży sąd nad złem

20Idź, mój ludu, wejdź do swoich domów

i zamknij drzwi za sobą.

Skryj się na bardzo krótką chwilę,

aż gniew przeminie.

21Bo oto Pan wyjdzie ze swojej siedziby,

aby osądzić winy mieszkańców ziemi.

Ziemia ujawni rozlewaną na niej krew

i nie będzie dłużej kryć pomordowanych.

Iz 27,

1W tym dniu Pan osądzi swoim mieczem srogim, wielkim i potężnym

Lewiatana – węża zwinnego,

Lewiatana – węża, który się wije.

Zabije morskiego potwora.

Nowa pieśń o winnicy

2W tym dniu powiedzą:

„Rozkoszna winnica.

Śpiewajcie więc o niej!

3Ja, Pan, jestem jej stróżem.

Co chwilę ją zraszam,

dniem i nocą jej strzegę,

aby nie spotkało ją coś złego.

4Nie ma już we Mnie gniewu,

lecz jeśli pojawią się tam ciernie i osty,

wyruszę przeciwko nim na wojnę

i spalę je doszczętnie,

5chyba że szukać będą mojej opieki

i będą chcieli zawrzeć ze Mną pokój.

Niech zawrą ze Mną pokój!

6W przyszłości Jakub się rozrośnie,

Izrael rozkrzewi się, rozkwitnie,

i cały świat napełni plonem”.

Pokuta ludu Bożego

7Czyż Bóg chłostał go tak,

jak smagał jego oprawców?

Czy go zabił,

jak zabił jego zabójców?

8Ukarał go wygnaniem,

przegnał go swym gwałtownym tchnieniem,

jak słomę w dniu wschodniego wichru.

9W ten sposób Jakub odpokutuje swoją winę

i zostaną usunięte owoce jego grzechu:

wszystkie kamienne ołtarze bożków

rozbiją jak głazy ścierane na wapno

i nie będą już wznosić aszer ani stel poświęconych słońcu.

10Miasto warowne opustoszeje,

stanie się miejscem bezludnym,

opuszczonym jak pustynia.

Tam będzie pasło się bydło,

tam będzie odpoczywało i obgryzało gałązki.

11Gdy uschną jego konary,

będą się odłamywać,

przyjdą kobiety

i zużyją je na opał.

Jest to bowiem lud nierozumny.

Dlatego jego Stwórca nie zlituje się nad nim

i jego Stworzyciel nie okaże mu łaski.

Powrót rozproszonego ludu

12W tym dniu

Pan wymłóci kłosy

od Eufratu po rzekę Egiptu

i was, Izraelitów,

zbierać się będzie po jednym,

każdego z osobna.

13W tym dniu

zabrzmi potężna trąba

i przyjdą zagubieni w krainie Asyrii

i rozproszeni po ziemi egipskiej.

Złożą hołd Panu

na górze świętej w Jerozolimie.

Komentarz do Iz 24:

  1. Rozdziały od 24 do 27, niesłusznie nazywane „apokalipsą Izajasza”, są późniejszym wtrąceniem. Jego autor, anonimowy prorok, być może z VI-V w. przed Chr., zebrał i swobodnie rozwinął temat sądu Bożego nad historią. Motyw ten już występował, choć tylko marginalnie, w łańcuchu przeczytanych przez nas przed chwilą wyroczni co do różnych narodów. Teraz jednak horyzont się rozszerza, liczniejsze są obrazy, wszystko zwraca się ku przyszłości, kiedy to Bóg odciśnie definitywną pieczęć na całych ludzkich dziejach. Stąd też się wzięła „apokalipsa”, choć ten szczególny rodzaj literacki wystąpił nieco później, jak to nam będzie udowadniać swoją księgą prorok Daniel.
  2. Bóg radykalnie wkracza w orbitę dziejów, poruszając całą ziemią i jej mieszkańcami. Jego nieubłagany sąd ma dosięgnąć wszystkich bez wyjątku, niezależnie od klasy społecznej, od poglądów religijnych, ekonomicznych czy politycznych. Ziemia pada ofiarą straszliwej suszy, ponieważ sprofanował ją grzech, a ludzkość „złamała wieczyste przymierze”, zawarte przez Boga z Noem w jej imieniu (Rdz 9,9-17). Przekleństwo to przelewa się potem na ludzi, których dotknie bieda i staną się „małą grupką” — posiewem odrodzonej ludzkości.
  3. Zanikają wszelkie oznaki szczęścia: nie słuchać już instrumentów muzycznych, skończyły się uczty z winem i śpiewem, nikt się nie upaja, nikt się nie weseli. „Miasto chaosu” będące siedliskiem zła, nieprawości, nieładu, zostanie zniszczone przez Boga, który wystąpił, żeby je osądzić. Mnożą się symbole opisujące wiarołomstwo mieszkańców ziemi, sprowadzających świat do rodzaju posępnej wieży Babel, na której wyładowuje się gniew Pana, odmalowany za pomocą obrazów rolniczych (zbiór oliwek i winobranie). Lecz oto pojawia się też garstka sprawiedliwych, którzy się uchronili przed nawałnicą potępienia. Wznoszą oni śpiew na chwałę Bogu, wybawiającemu swych wiernych.
  4. Następnie znów mamy serię scen pełnych zniszczenia i grozy, zaczynającą się niemal desperackim wołaniem proroka, który czuje się przytłoczony ludzką perfidią. Lecz Boża sprawiedliwość wprawia grzeszników w przerażenie, strącając ich w dół i w zasadzkę (Iz 24, 17-18): w języku hebrajskim te trzy terminy mają podobne brzmienie (pahad, pahat, pah), co stwarza efekt dźwiękowy jak przy uderzaniu młotem. Ziemią wstrząsa planetarny kataklizm, tak iż chwieje się ona niczym pijak lub niczym namiot miotany burzą. Mamy więc do czynienia z kosmicznymi znakami sądu, a jest to typowe dla późniejszej literatury apokaliptycznej. I tak zaćmienie słońca i księżyca ma być w tym poetyckim ujęciu ich „zawstydzeniem” wobec zła popełnianego przez ludzkość. Bóg ukarze wszystkich, począwszy od góry, gdzie jest „wojsko niebieskie” gwiazd, ozdobionych jak bóstwa, a skończywszy u dołu, to znaczy dosięgając królów ziemi.

Komentarz do Iz 25:

  1. Wielość tematów, rodzajów, a nawet stylów, jaka charakteryzuje rozdziały 24-27 Księgi Izajasza, widoczna jest również w przejściu od ponurej atmosfery poprzednich wersetów do hymnu uwielbienia, z którym spotykamy się teraz. Co prawda przywoływany jest jeszcze sąd nad miastem zła — „zamkiem pysznych”, lecz głównie sławi się tu fakt wyzwolenia ubogich i uciśnionych, którzy mogą mieć teraz satysfakcję, oglądając na własne oczy upadek wielmożów. Pan ucisza na zawsze „pieśń ciemiężycieli”, a dla sprawiedliwych ma wielką i wspaniałą niespodziankę.
  2. Jak mówi słynny fragment (Iz 25,6-8), wykorzystany później w Apokalipsie św. Jana (Ap 21,4), na górze Syjon Bóg wyprawia królewską ucztę, zapraszając na nią wszystkie narody. Nikt nigdy nie zazna smaku łez, a co więcej, śmierć — największy wróg ludzkości, po-niesie ostateczną klęskę; rozdziera się też zasłona żałoby, wstydu i bólu, zakrywająca rytualnie twarz cierpiącego, natomiast Izrael wchodzi w nową erę, która jest erą nadziei. Potem następuje typowe prze-stawienie na inny rodzaj literacki, i tak scena uczty mesjańskiej przechodzi w hymn uwielbienia, jaki swemu Zbawicielowi wyśpiewuje grono Jego wybranych. Dla kontrastu wprowadza się Moab — nację wrogą Izraelowi, obecną już w poprzednich wyroczniach poświęconych narodom (rozdziały Iz 15-16). Zostaje on wykluczony z tego zbawienia i skazany na los, w efekcie którego ma przypominać zdeptaną słomę, tonącego pływaka lub miasto zrównane z ziemią. Raz jeszcze powróci tu myśl, że „grzechem pierworodnym” narodów jest pycha, prowokująca Bożą cierpliwość do sprawiedliwego gniewu.

Komentarz do Iz 26:

  1. Od rozdziału 26 znów nastrój się zmienia, bo na scenę wchodzą mieszkańcy ziemi judzkiej ze zwycięską pieśnią na cześć „miasta potężnego”, bronionego przez Boga i zamieszkałego przez sprawiedliwych: chodzi tu naturalnie o odnowioną Jerozolimę. Przeciwstawia się jej miasto wyniosłe, które „runęło w proch”, podeptane nogami jego ofiar i jego ubogich.
  2. W tym miejscu, począwszy od Iz 26,8, tekst staje się niemal modlitwą. Wzdycha się w niej do Boga jako do jedynego źródła ufności i sprawiedliwości. Jest to żarliwe oczekiwanie na Jego interwencję w historii, wyrażane we wspólnocie sprawiedliwych, którzy są świadomi, że Bóg plonie „zazdrością”, to znaczy, że po prostu żarliwie ukochał swój lud; rzecz jasna, musi go karać za zdrady, lecz także chroni go i wybawia przed „innymi panami” niż On. Ci obcy panowie są już teraz tylko martwymi cieniami, które nie mogą ożyć, aby napawać Izraela trwogą, ponieważ Bóg zniszczył ich na zawsze, uwalniając w ten sposób swoich wyznawców. Zbawienie i sąd wciąż się ze sobą przeplatają, jak zawsze na tych stronicach.
  3. Lud Boży, uwolniony od swoich wrogów, rozrósł się, lecz samo zagrożenie bynajmniej nie ustąpiło. Częsta na tych kartach zmiana tonacji zaskakuje nas teraz błaganiem, zdominowanym przez bolesną scenę porodu, który jednak nie kończy się odczuciem ulgi jak po narodzinach dziecka, lecz tylko cierpieniem, nie-mocą i frustracją. życie nie toczy się już dalej, śmierć i pustka ciążą nad narodem wybranym. Dlatego jest konieczne, żeby sam Bóg ze swoim zbawczym dziełem i siłą życia wkroczył do akcji. O tym właśnie opowiada kolejny fragment, który zasłużył na swoją sławę jako potwierdzenie zmartwychwstania umarłych (Iz 26,19).
  4. Ściśle rzecz ujmując, tekst ten jest ze swej natury tylko fragmentem narodowego eposu: proch — symbol śmierci, która dotknęła Izraela, staje się tworzywem, z którego Pan podnosi nowy lud dzięki zapładniającej sile swojej „rosy światłości”, jaka jest znakiem życia i odnowy stworzeń. Ziemia, która w swoich grobach pożera życie, znów jest płodnym łonem dla Bożego działania i wydaje z siebie nowy, mocny naród (por. Ez 37). Choć autor zdaje się mówić o zmartwychwstaniu, to jednak chodzi tu o narodowe odrodzenie sprawiedliwego Izraela. Tym niemniej użyte tu obrazy oraz sam temat pozwalają w tym dostrzec możliwość przekroczenia śmierci za sprawą Bożego działania.
  5. Odrodzonemu przez Boże działanie ludowi nic nie będzie zagrażać — to lud chroniony, jak w strzeżonym pomieszczeniu, przed sądem Boga nad grzeszną ludzkością: ziemia odsłoni przelaną krew zabitych, aby wypełnił się Jego wyrok (tradycją bowiem było rzucanie prochu na krew zabitych ludzi i zwierząt, aby ją ukryć przed wzrokiem Boga i aby nie wołała do Niego o pomstę).

Komentarz do Iz 27:

  1. Dochodzimy w ten sposób do rozdziału kończącego „apokalipsę Izajasza”, jak niesłusznie nazwano tę część jego księgi, którą prorok poświęca sądowi Pańskiemu. Obecnie przystępuje on do ataku na zło u samych jego podstaw, a więc na potęgi chaosu, wyobrażone w postaci Lewiatana —potwora morskiego i zarazem symbolu nicości, ruiny, a więc przyczynie wszelkiego zła w wymiarach dziejowych.
  2. Boże wystąpienie przeciwko złu pomija strefę strzeżoną, jaką jest Izrael — winnica Pana. Sławi się ją w krótkim hymnie, paralelnym do „pieśni o winnicy”, czytanej już w wersetach 5,1-7. Dominuje w nim pewność Bożej opieki, pokój, rozkwit i dostatek. Nie ma też wewnętrznych i zewnętrznych nieprzyjaciół („ciernie i głogi”), bo są wykorzenieni przez samego Boga. To zrozumiałe, że nadal jeszcze będą próby, lecz tylko w formie wynagradzającej za grzech Izraela, przede wszystkim za idolatrię (ołtarze, aszery, stele). Dla kontrastu miasto zła, zamieszkałe przez „naród nierozumny” (być może aluzja do Samarii), przestanie istnieć. Tekst kończy się radosną nutą: po „żniwach” sądu, rozproszony po świecie lud Pana powróci na Syjon — świętą górę narodowego sanktuarium.

Do dzisiejszego czytania – Iz 26, 7-9. 12. 16-19 – patrz: punkty 15-19:

  1. Postępowanie człowieka prawego Pismo Święte bardzo często przyrównuje do chodzenia ścieżkami wskazanymi przez Boga (np. Ps 1; Prz 3,5n). Bóg wyrównuje drogę sprawiedliwego (Iz 26, 7), pomagając mu dochować wierności (np. Ps 125,3; 2 Kor 12,9n; 1 P 1,5). Człowiek jest jednak wezwany do ustawicznego poszukiwania Boga i do wysiłku uczenia się praworządności. Bezbożny nie dostrzega działania Boga, sprawiedliwi natomiast wiedzą, że Jemu zawdzięczają pokój i On jest ich siłą w czynieniu dobra (por. J 15,1-17; Flp 4,13). Izrael nie może więc oddawać się pod panowanie różnych ziemskich władców ani naśladować krnąbrnych przywódców ludu, bo bezpowrotnie przeminie jak oni. Również wszelkie wysiłki ludu Bożego, aby o własnych siłach wybawić ziemię, okażą się daremne. Prorok wzywa lud, aby przypomniał sobie dobrodziejstwa, których w przeszłości doświadczył od Boga, i zachęca go do ufności. Nawet jeśli teraz naród doświadcza poniżenia i klęski, Bóg na nowo obdarzy go życiem (por. Iz 25,7n). Werset 26, 19, mówiący o ożywieniu narodu, jest ważną wypowiedzią na temat kształtującej się w Starym Testamencie idei zmartwychwstania (Ez 37,1-14; Dn 12,2n).

 

 

Psalm (Ps 102 (101), 13-14b. 15-16. 17-19. 20-21 (R.: por. 20b))

Bóg z wyżyn nieba spogląda na ziemię

Ty, Panie, trwasz na wieki, *
a imię Twoje przez wszystkie pokolenia.
Powstań i okaż litość Syjonowi, *
bo nastała pora, byś nad nim się zmiłował.

Bóg z wyżyn nieba spogląda na ziemię

Albowiem Twoi słudzy miłują jego kamienie, *
żalem ich przejmują jego gruzy.
Poganie będą się bali imienia Pana, *
a Twej chwały wszyscy królowie ziemi.

Bóg z wyżyn nieba spogląda na ziemię

Bo Pan odbuduje Syjon i ukaże się w swym majestacie, †
przychyli się ku modlitwie opuszczonych *
i nie odrzuci ich modłów.
Należy to zapisać dla przyszłych pokoleń, *
lud, który się narodzi, niech wychwala Pana.

Bóg z wyżyn nieba spogląda na ziemię

Spojrzał Pan z wysokości swego przybytku, *
popatrzył z nieba na ziemię,
aby usłyszeć jęki uwięzionych, *
aby skazanych na śmierć uwolnić.

Bóg z wyżyn nieba spogląda na ziemię

Komentarz

O księdze:

  1. Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
  2. Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
  3. Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
  4. Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
  5. Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.

O dzisiejszym psalmie:

Ps 102,

Prośba o wybawienie ludu

1Modlitwa ubogiego, gdy w udręce wylewa swoją skargę przed Panem.

2Panie, wysłuchaj modlitwy mojej, a wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie!

3Nie odwracaj ode mnie swego oblicza, nakłoń ku mnie ucha w dniu mojej niedoli, kiedy Cię wzywam, szybko mnie wysłuchaj!

4Bo moje dni jak dym się rozwiały, a moje kości palą jak ogień.

5Serce me więdnie i usycha jak trawa, tak że zapominam o jedzeniu chleba.

6Osłabłem od krzyku mojej głośnej skargi, skóra przylgnęła mi do kości.

7Jestem jak pelikan na pustyni, jak puszczyk pośród rumowisk.

8Nie śpię, lecz czuwam jak samotny wróbel na dachu.

9Codziennie lżą mnie wrogowie, a moi przeciwnicy mi złorzeczą.

10Popiół jem jak chleb, a mój napój mieszam ze łzami.

11W swoim gniewie i oburzeniu podniosłeś mnie i rzuciłeś.

12Dni moje jak cień przemijają, a ja usycham jak trawa.

13Lecz Ty, Panie, trwasz na wieki i Twoja pamięć przez pokolenia.

14Zaczniesz działać i zlitujesz się nad Syjonem. Nadszedł czas zmiłowania, nadeszła już pora!

15Bo Twoi słudzy przejęci są jego ruinami i z bólem patrzą na jego popioły.

16Bojaźń ogarnie narody przed Twoim imieniem, o Panie, a wszystkich królów ziemi – bojaźń wobec Twej chwały,

17gdy Pan odbuduje Syjon i ukaże się w swej wspaniałości,

18gdy spojrzy na modlitwę poniżonych i nie pogardzi ich prośbą.

19Niech to zapiszą dla przyszłych pokoleń, a lud, który będzie stworzony, niech wychwala Pana.

20Gdyż wejrzał z wysokości swej świątyni, Pan spojrzał z nieba na ziemię,

21by usłyszeć jęki zakutych w kajdany i rozwiązać na śmierć skazanych,

22by na Syjonie głosili imię Pana i Jego wspaniałość w Jeruzalem,

23gdy się zgromadzą narody i królestwa, żeby służyć Panu.

24Osłabił me siły w drodze, zmniejszył liczbę dni moich!

25Mówię: Boże mój, nie zabieraj mnie w połowie dni moich!

Twoje lata trwają przez pokolenia!

26Ty na początku umocniłeś ziemię, a niebo jest dziełem rąk Twoich.

27Ono przeminie, ale Ty zostaniesz. Zestarzeje się jak szata, jak okrycie je zwiniesz i zniknie.

28Lecz Ty jesteś ten sam zawsze, a Twoje lata się nie kończą.

29Synowie Twoi osiądą na stałe, a ich potomstwo będzie trwać przed Tobą.

Jeden z siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 130; 143). Psalmista opłakując życiowe trudy wyznaje ufność w Boga. Tę lamentację indywidualną łatwo da się odnieść do wspólnoty Izraela. Los jednostki splata się mocno z losem Jerozolimy, zarówno w ucisku, jak i w ocaleniu. Wołanie udręczonego (jednostki, narodu) przechodzi w wyznanie ufności Bogu, który objawia swoje miłosierdzie.

Już przez św. Augustyna psalm był interpretowany jako modlitwa cierpiącego Chrystusa. Czytany w duchu Nowego Testamentu uświadamia wierzącym związek ich losu z nowym Syjonem, czyli Kościołem powszechnym. Choć doświadcza ucisku, bliski jest zbawienia. Nie przestaje przynosić swym dzieciom niezbędny pokarm (obraz pelikana; por. w. 7. Pelikan, jak głosiła tradycja żydowska nie pozwala pisklętom głodować. W najtrudniejszych chwilach rozszarpuje dziobem własną pierś, karmiąc młode swą krwią. Według innych legend, gdy umiera pisklę pelikana, ptak jest w stanie przywrócić je do życia rozszarpując własną pierś i skrapiając je krwią. Pierwsi chrześcijanie obrali motyw pelikana jako symbol Chrystusa Odkupiciela, który poświęca życie, aby wyzwolić innych z niewoli grzechu, karmiąc ich własnym Ciałem i Krwią w Eucharystii).

Nawet rozwalone kamienie budowli Kościoła zawsze są drogie Bogu (ww. 14n). Nowy Syjon to przestrzeń święta, gdzie Bóg wyzwala (w. 21). Kościół ma gwarancję wiecznej płodności, jeśli tylko nie zdradzi swej misji (w. 29), podobnie jak Chrystus posłuszny aż do śmierci (Flp 2,8-11).

 

 

Ewangelia (Mt 11, 28-30)

Chrystus pokrzepia utrudzonych

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus przemówił tymi słowami:

«Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie».

Komentarz

O księdze:

  1. Sam tekst Ewangelii według św. Mateusza nie podaje imienia jej autora. Najstarsza tradycja( około I połowy II w.) przypisuje ją apostołowi Mateuszowi, który był poborcą podatkowym w Kafarnaum (Mt 9,9; 10,3; Mk 2,14; Łk 5,27.29). O profesji autora świadczą fachowe określenia dotyczące podatków oraz systemu monetarnego (Mt 17,24; 22,19). Ponadto w mowach Jezusa pojawiają się liczne wypowiedzi przeciwko faryzeuszom i nauczycielom Pisma. Dawny poborca podatkowy, którym gardzili faryzeusze, nie przez przypadek akcentuje ten aspekt nauki Chrystusa.
  2. Uważa się, że pierwotnie Ewangelia została zredagowana w języku aramejskim lub hebrajskim. Powszechnie przyjmuje się, że powstała w Syrii (Antiochia), gdzie żyło wielu Żydów. Została ona napisana między 80 a 90 r.
  3. Ewangelia ta powstała z myślą o wierzących, którzy wywodzili się z judaizmu. Jej tekst odzwierciedla tradycje aramejskie lub hebrajskie. Potwierdzeniem tego jest obecność wyrażeń (Mt 16,19; 18,18) i słów typowo semickich (mamona, hosanna), które autor rzadko tłumaczy na język grecki. Wspominając również zwyczaje żydowskie, zakłada ich znajomość u czytelników i w przeciwieństwie do ewangelistów Marka i Łukasza, nie uważa za konieczne, aby je wyjaśniać (Mt 15,1-3; por. Mk 7,3n).
  4. W Ewangelii według św. Mateusza dostrzega się pięć wielkich przemówień Jezusa, które stanowią odniesienie do Pięcioksięgu Mojżeszowego. Ewangelia ta jest więc swego rodzaju Pięcioksięgiem chrześcijańskim, który zawiera Prawo nowego Izraela, czyli Kościoła. Prawodawcą nowego ludu Bożego jest Chrystus – nowy Mojżesz. Tematem przewodnim tych wypowiedzi jest królestwo Boże, jednak każda z nich podkreśla inny, szczególny jego aspekt: 1) Mowa programowa, kreśląca obraz doskonałego ucznia. Jezus ogłasza w niej nadejście królestwa Bożego (Mt 5 – 7); 2) Mowa misyjna, dotycząca głoszenia królestwa. Jezus zapowiada w niej także prześladowania (Mt 10); 3) Zbiór przypowieści o tajemnicy królestwa (Mt 13); 4) Mowa eklezjalna, w której Jezus określa reguły, na których powinny opierać się wzajemne relacje uczniów we wspólnocie (Mt 18); 5) Mowa eschatologiczna traktująca o czasach ostatecznych i o udoskonaleniu królestwa (Mt 24–25).
  5. Autor Ewangelii, posługując się tytułami mesjańskimi odnoszonymi do Jezusa, kreśli Jego bardzo wyraźny portret. Od początku wykazuje, że Jezus jest Chrystusem (Mesjaszem), Synem Dawida oraz Synem samego Boga. Ewangelista z wielką troską stara się uzasadnić, że w Jezusie wypełniły się obietnice i zapowiedzi Starego Testamentu. Mocno akcentuje mesjańską godność Jezusa, z którą bardzo ściśle łączy się tytuł Syn Dawida. Odnosząc go do Jezusa, potwierdza, że to On jest oczekiwanym przez Żydów Mesjaszem. Tytuł Syn Boży podkreśla Boską naturę Jezusa, choć nie w każdym wypadku w sensie ścisłym oznacza on bóstwo Mistrza z Nazaretu. W tytule Syn Człowieczy zawiera się natomiast prawda, że Jezus jest kimś więcej niż zwykłym człowiekiem i żaden król ziemski nie może się z Nim równać. Tytuł ten łączy osobę Jezusa z cierpiącym Sługą Pana, znanym z pieśni Izajasza (autor dwukrotnie cytuje Pieśń o Słudze Pana: Iz 42,1 w Mt 3,17 oraz Iz 53,4 w Mt 8,17). Istotnym jest również odniesione do Chrystusa określenie Pan (greckie: Kyrios, stąd: Kyrie elejson), które potwierdza Jego Boską godność i wynikającą z niej zwierzchność nad całym światem.
  6. Ewangelista, zestawiając życie Chrystusa z działalnością Mojżesza, chce pokazać, że Chrystus jest nowym Mojżeszem, ale znacznie potężniejszym od niego. Mojżesz wyprowadził lud z niewoli egipskiej – ziemskiej, politycznej. Chrystus natomiast wyprowadza ludzi z niewoli grzechu (Mt 1,21). Na kanwie porównania Chrystusa z Mojżeszem oparta jest polemika prowadzona przez autora ze starym ludem Bożym – Izraelem. Temat ten przedstawia w dwóch ujęciach: polemizuje z niewiernym ludem, krytykując jego partykularyzm, skrajny legalizm, przesadną dumę narodową i pewność siebie, oraz wskazuje, że miejsce niewiernego ludu zajmuje teraz nowy Izrael – Kościół Jezusa, czyli nowy lud Boży.
  7. Cała Ewangelia według św. Mateusza koncentruje się wokół idei królestwa Bożego, które bierze swój początek w Chrystusie. Chronologicznie istnienie tego królestwa, czyli panowania Boga, dzieli się na trzy etapy: 1) jego inauguracja w osobie, słowach i czynach Chrystusa; 2) czas rozpoczynający się wraz ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa, a trwający do końca świata; 3) królestwo eschatologiczne w pełnym tego słowa znaczeniu. Idąc dalej, autor ukazuje związek, jaki istnieje pomiędzy tym królestwem a Kościołem, który jest wspólnotą nowego ludu Bożego.
  8. Kościół jest wspólnotą Boga Ojca, Jezusa – Syna Bożego oraz braterską wspólnotą jego członków. W ujęciu Mateusza członkowie Kościoła nie stanowią jedności absolutnie równej. Dla wszystkich jednak celem jest spotkanie z Chrystusem, sprawiedliwym Sędzią, i wejście do królestwa niebieskiego. Z woli Chrystusa istnieje istotna różnica między Kolegium Dwunastu a resztą uczniów Jezusa. Osobiście i imiennie powołał On każdego z grupy Dwunastu (Mt 10,2-4), nauczał ich na osobności, im tylko powierzał niektóre tajemnice królestwa Bożego (Mt 13,10n) i objawiał swoje posłannictwo (Mt 17,1-9.19-21). Ustanowił ich fundamentem przyszłej wspólnoty Kościoła oraz przekazał swoje pełnomocnictwa. Ewangelista podkreśla również fakt, że szczególną rolę w Kolegium Dwunastu i w Kościele Jezus powierzył Szymonowi Piotrowi. Przytacza trzy (pomijane w innych Ewangeliach) wydarzenia, które potwierdzają przewodnią rolę Piotra w gronie apostołów: chodzenie po jeziorze (Mt 14,28-31), obietnica prymatu (Mt 16,17-19) i wpłacenie podatku przez Szymona za siebie i za Jezusa (Mt 17,24-27). Chrystus, nazywając go Piotrem, czyli Skałą (Mt 16,18), uczynił go swoim zastępcą i ustanowił fundamentem Kościoła.

O czytaniu:

  1. Poprzedni werset Mt 11, 27 zdawał się wskazywać na ograniczoną liczbę tych, którym Syn zechce objawić, o tyle w niniejszej wypowiedzi zaproszenie kieruje się do wszystkich, a zwłaszcza utrudzonych i obciążonych (Mt 11, 27Mój Ojciec przekazał Mi wszystko i nikt nie zna Syna jak tylko Ojciec. Nikt nie zna też Ojca jak tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.). W takiej wypowiedzi Jezus przywołuje na pamięć Mądrość. Najbliższe starotestamentalne analogie to Syr 51, 23-29; 24, 19-22; por. także Prz 8, 1-21. 32-36; 9, 4-6. W powyższych, starotestamentalnych tekstach pojawiają się liczne motywy występujące w tekście ewangelicznym. Mądrość lub jej nauczyciel zwracają się do nieuczonych (Syr 51, 23), do tych, którzy jej pożądają (Syr 24, 19) albo się o nią trudzą. Zaproszenie Jezusa po surowych słowach skierowanych do miast galilejskich wskazuje, że dojście Izraela do Boga ciągle jest otwarte. (Mt 11, 20-24: 20Potem zaczął czynić wyrzuty miastom, w których dokonał najwięcej cudów, za to, że się nie nawróciły.21„Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Gdyby w Tyrze i Sydonie działy się te cuda, które u was się dokonały, już dawno by pokutowały w worze pokutnym i popiele i nawróciłyby się.22Dlatego mówię wam: Lżej będzie Tyrowi i Sydonowi w dniu sądu niż wam.23A ty, Kafarnaum: Czy aż do nieba masz być wywyższone? Aż do piekła zstąpisz! Bo gdyby w Sodomie dokonały się cuda, które u ciebie miały miejsce, ocalałaby aż po dziś dzień.24Dlatego mówię wam, że ziemi Sodomy lżej będzie w dniu sądu niż tobie”.).

Utrudzenie i obciążeni. Co jest owym ciężarem? W duchu Mateuszowym (Mt 23, 4) są nimi ciężary nakładane ludziom przez uczonych i faryzeuszy Dla nich Jezus sam obiecuje pokrzepienie.

  1. Jezus nakazuje wziąć Jego jarzmo. Obraz jarzma pojawia się zarówno w Biblii, jak i judaizmie przede wszystkim w sensie świeckim, niereligijnym (jarzmo niewoli, obcego panowania losu itp.).Pojawia się także w znaczeniu religijnym. W Syr 6, 24; 51, 26 mowa o jarzmie mądrości. Ponieważ Syr 24 mądrość identyfikuje z Prawem, dlatego jarzmo mądrości to tyle, co jarzmo przykazań. Obecna jest także idea, że ludzie w mądrości znajdują pokój (Syr 6, 28; 51, 27; por. 24, 7). Z wypowiedzi Syr wynika, że życie z mądrością, tj. według przykazań już teraz przynosi radość, wolność, pokój, siłę. Dlatego jarzmo mądrości jest łagodnym jarzmem. Syr 51, 26 podkreśla, że mądrość jest blisko i że daje się znaleźć. Rabini mówili także o jarzmie przykazań albo jarzmie królestwa niebieskiego. Jarzmo Jezusa jest inne. Dlaczego jednak Prawo nakładane przez faryzeuszy jest ciężarem, podczas kiedy to, co Jezus nakazuje jest jarzmem słodkim i ciężarem lekkim? Według Mateusza „lekkość” wynika z tego, że to Jezus je nakłada. Jezus zaś jest cichy i pokorny sercem. W języku greckim wrażenie „pokorny” miało znaczenie negatywne. W Starym Testamencie nabrało znaczenia pozytywnego. Bóg wybiera małych. Uzupełnienie: „w sercu” nadaje sytuacji pewnego uniżenia znaczenie bardziej wewnętrzne (poniżenie, pokora). Wynika to również z innych jeszcze miejsc Mateuszowych (Mt 18, 4; 23, 11n; por. 18, 10; 20, 26-28; 23, 8-10). Również „cichość” posiada podobne znaczenie (por. Mt 21, 5 – wjazd do Jerozolimy; także Mt 5, 5). Mateusz myśli tutaj o przykładzie Jezusa, który wolę Ojca ucieleśniał w swoim życiu i w ten sposób wypełniał Prawo. Jezus żyje tym, czego naucza. Ten właśnie przykład, który daje, sprawia, że Jego jarzmo jest lekkie i słodkie Jezus nie uwalnia zatem od wszelkiego moralnego obowiązku. Jego wymagania, jak widać z rozdz. Mt 5 – 7 są bardziej radykalne od wymogów Prawa Mojżeszowego. Jednakże Nauczyciel, który je nakłada, w odróżnieniu od rabinów, jest „cichy i pokorny sercem”. Zanim ukaże człowiekowi odnowione Prawo, wcześniej przekazuje mu radość królestwa miłosierdzia.
  2. Jedynie Ojciec zna Syna, któremu przekazał wszystko i tylko Syn zna Ojca. Ale Syn Boży posiada swoją drogę na ziemi. Jest to droga pokory i posłuszeństwa. Objawienie Ojca dokonuje się w ten sposób, że Syn Boży wzywa ludzi do pójścia Jego drogą pokory i posłuszeństwa. Objawienie, poznanie Boga, zbawienie dokonuje się w konkretnym życiu i w konkretnych działaniach, a nie obok tego życia i obok jego działania. Ktokolwiek podąża drogą Syna Bożego, dostępuje objawienia, a komukolwiek objawia się Syn Boży, ten już jest na tej drodze. Dlatego droga Syna Bożego oraz objawienie Bożych tajemnic jest jednym i tym samym.
  3. Mądrość Boża, objawienie Boże, odsłania się człowiekowi nie wtedy, kiedy przejęty jest swoją ważnością i przekonany o swej mądrości, ale wtedy właśnie, kiedy przestaje liczyć na swą mądrość, kiedy uznaje swoją niemoc. Bóg objawia siebie na swój własny sposób. W tym procesie objawiania szczególna rola przysługuje ludziom niezauważanym, ludziom skromnym, ludziom uznającym swoją małość wobec Boga i ludzi. Wraz z objawieniem prawdziwej mądrości ofiarowany jest człowiekowi pokój. Pokój taki jest czymś więcej niż wypoczynkiem po pracowitym dniu, który człowiek sobie ofiaruje. Serce człowieka odnajduje pokój, kiedy przyodziewa się w dobroć i miłość Chrystusa i idzie za swoim Mistrzem, naśladując Go.