Piątek, 8 kwietnia 2022 r.

1.czytanie (Jr 20, 10-13)

Pan czuwa nad sprawiedliwym

Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza

Rzekł Jeremiasz:

«Słyszałem oszczerstwo wielu: „Trwoga dokoła! Donieście, donieśmy na niego!” Wszyscy zaprzyjaźnieni ze mną wypatrują mojego upadku: „Może on da się zwieść, tak że go zwyciężymy i wywrzemy pomstę na nim!”

Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okryci wieczną i niezapomnianą hańbą. Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego i który patrzysz na nerki i serce, dozwól, bym zobaczył Twoją pomstę na nich. Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę.

Śpiewajcie Panu, wysławiajcie Pana! Uratował bowiem życie ubogiego z ręki złoczyńców».

Komentarz

O Księdze:

  1. Prorok Jeremiasz, współczesny Sofoniaszowi, Nahumowi i Habakukowi, pochodził z miejscowości Anatot na terytorium Beniamina. Był kapłanem, choć na podstawie napisanej przez niego księgi, będącej jedynym źródłem informacji o jego życiu, można wnioskować, że faktycznie nigdy nie sprawował funkcji kapłańskich. Z oporami przyjął posługę proroka, do której został powołany w 627/626 r. przed Chr. (Jr 1,2), ale pełnił ją z całkowitym oddaniem i ofiarnością do 586/585 r. przed Chr. Wtedy to, po upadku Jerozolimy (586 r. przed Chr), został uprowadzony przez swych rodaków do Egiptu (Jr 43,4-7), gdzie wygłosił ostatnią wyrocznię (Jr 44). Za życia uznawany za bluźniercę i zdrajcę narodu (Jr 26,7-9), po śmierci przeszedł do historii jako wielki orędownik u Boga (2Mch 15,14-16).
  2. Księga Jeremiasza wyróżnia się obrazowością i żywością opisów, bogatym słownictwem, niepowtarzalnym stylem, dużą różnorodnością form literackich i bardzo emocjonalnym podejściem autora.
  3. Prorok Jeremiasz stanowi postać wyjątkową z tego powodu, że jego działalność przypada na najtragiczniejsze chwile w historii Narodu Wybranego. Razem z poprzednikami, wielkimi prorokami, walczy z bałwochwalstwem (mimo iż starożytny Wschód odznaczał się tolerancją dla różnorodnych bóstw i wierzeń, Izraelici zawsze podkreślali wyłączność swego Boga – Jahwe. Pierwsze przykazanie Dekalogu – Wj 20,3; Pwt 5,7 – zabrania oddawania czci innym bożkom niż Jahwe. Sposobem przeciwdziałania bałwochwalstwu był zakaz sporządzania wyobrażeń i posągów – Wj 20, 4-5; 20,23; Pwt 27,15) walka z kultem obcych bogów toczyła się w okresie wędrówki do Ziemi Obiecanej – Lb 25,2-3, a także po zakończeniu pierwszych podbojów – Joz 24,2-3, 19-24. Bałwochwalstwo było potępiane przez proroków, którzy wykazywali nicość obcych bóstw i przypominali warunki Przymierza, które zakazywały czczenia idoli), synkretyzm (synkretyzm – łączenie tradycji religijnych wielu narodów i wyznań. Tu: łączenie wiary w jedynego Boga – Jahwe z wierzeniami narodów, którzy przyjmowali swoich bożków.) i moralnym upadkiem.
  4. Jeremiasza spośród proroków wyróżnia to, że był osobiście zaangażowany w sprawy Boże. Jeremiasz jest też jednym z najtragiczniejszych proroków: cierpiał wraz z narodem (był żarliwym patriotą, co oznaczało gorliwego wyznawcę religii judaistycznej – chciał zapowiadanej przez Boga chwały Narodu), gorzko przeżywał jego upadek i zaślepienie, przede wszystkim dotykała go myśl o pozornej nieskuteczność swojej misji. Był świadkiem strasznego wypełnienia się swoich zapowiedzi gniewu Bożego. Nie dane mu było ujrzeć zmiany usposobienia narodu. Ostatniego proroctwa wypowiedziane już po upadku Jerozolimy napotykają ten sam opór współziomków, co na początku jego działalności. W rzeczywistości misja Jeremiasza nie była bezpłodna: naród przebywający w niewoli – jego reszta – docenił w nim męża opatrznościowego I obrał jego proroctwa jako program wewnętrznej odnowy. Wraz z innymi prorokami przygotowywał więc Jeremiasz naród do nowego etapu historii zbawienia – oczekiwanie na pełnię czasu (pełnia czasów – przyjście Mesjasza – Jezusa Chrystusa).
  5. Prorok Izajasz nazywany jest największym mówcą, prorok Jeremiasz zaś największym i najwspanialszym poetą to wśród proroków. Jeremiasz jest mistrzem w przedstawieniu uczuć i nastrojów; wszystko u niego jest interesujące i życiowe. Żaden jednak werset jego mów nie został napisany dla literackiego popisu. Wbrew swojej woli i osobistym skłonnościom został przez Boga wrzucony do tłoczni czasów, zgnieciony i do ostatka wyciśnięty. Nie chciał być prorokiem, a został jednym z największych; nie zamierzał być poetą, a przecież jego teksty należą do najbardziej wstrząsających, na jakie ludzie kiedykolwiek mogli się zdobyć. Był on zwiastunem upadku w czasie ogólnego załamania. Jego osobiste przeżycia są wplecione w najtragiczniejszy okres historii Narodu Wybranego. Za życia uznany za bluźniercę i zdrajcą narodu, głosi klęskę tam, gdzie wszyscy żądają optymizmu, po śmierci przeszedł do historii jako wielki orędownik u Boga.
  6. Księga Jeremiasza ma dużą wartość teologiczną. Przede wszystkim wyjaśnia pojęcie grzechu jako buntu przeciw Bogu. Przyczyn niewierności przymierzu, formalizmu religijnego, bałwochwalstwa, braku miłosierdzia względem bliźnich, jak również zawierania przymierzy politycznych osłabiających życie religijne narodu, prorok upatrywał w braku chęci poznania Boga (np. Jr 4,22; 5,23n; 9,23). Możliwą drogą wyjścia z tej choroby dotykającej cały naród było – według Jeremiasza – uniezależnienie się od politycznych powiązań z instytucjami, które sprawiały, że nie był on w stanie sprostać wymaganiom Bożego Prawa. Dzięki głębokiemu życiu duchowemu, nieustannemu kontaktowi z Bogiem i doświadczeniom mistycznym (np. Jr 15,10-19; 20,7-9.11-13) prorok widział gruntowne odrodzenie narodu w nowej formie religii, jaką miało przynieść Nowe Przymierze (31,31-34). Ta religia serca (Jr 27,7) miała być darem Boga, którego On darmo i łaskawie udzieli człowiekowi. Mówiąc o odrodzeniu wewnętrznym, prorok miał na uwadze cały naród wybrany, nie tylko Judę, ale także Izraela, który w jego czasach był już od stu lat pozbawiony niepodległości i żył w diasporze (diaspora – greckie: „rozproszenie” lub hebrajskie: „wygnanie” – termin stosowany na określenie skupisk żydowskich mieszkających poza Ziemią Świętą.). Jeremiasz zapowiada również udział obcych narodów w tym odradzającym działaniu Boga (np. Jr 3,17; 12,15-17; 16,19-21). Zbawienie ofiarowane w czasach mesjańskich nie ma tu jednak cech cudownej przemiany, jak np. w Ez 47, ale trzyma się tradycyjnej wizji, odwołującej się do powrotu z niewoli (np. Jr 3,12.14), odbudowy kraju (Jr 24,6; 30,10; 31,4.24), liczebnego wzrostu narodu (Jr 33,10-13), rządów potomka Dawida (Jr 23,5). To odrodzenie dokona się przede wszystkim w Ziemi Obiecanej, gdzie centralne miejsce zajmuje Jerozolima‑Syjon (Jr 31,23n.38-40). Nastąpi to jednak dopiero po pełnym zadośćuczynieniu, które już zostało zapoczątkowane przez obecne cierpienia narodu wybranego związane z utratą ziemi, upadkiem Jerozolimy, przesiedleniem i niewolą (Jr 24,5; 29,10-14; 32,40-42).
  7. Teologia Księgi Jeremiasza nie tworzy jakiegoś zwartego systemu, ale jest zaczynem, który wpłynął na późniejsze pokolenia. Prorok świadomie ukierunkowywał swoich współczesnych w stronę nowego rozumienia Bożego planu, faktycznie zapoczątkowanego przez Nowy Testament. W ten sposób – również z powodu swoich cierpień – stał się figurą Chrystusa, cierpiącego Mesjasza, twórcy Nowego Przymierza.

O czytaniu:

  1. Jr, 20

7Zwiodłeś mnie, Panie, a ja dałem się zwieść.

Udało Ci się mnie pokonać.

Każdego dnia byłem pośmiewiskiem,

wszyscy drwią ze mnie.

8Ilekroć bowiem przemawiam, muszę krzyczeć

i wołać: „Przemoc i gwałt!”.

Słowo Pana każdego dnia

sprowadza na mnie poniżenie i szyderstwo.

9Powiedziałem więc:

Nie będę Go już wspominał!

Nie będę więcej mówił w Jego imieniu!

Wtedy powstał w moim sercu

jakby płonący ogień,

który przenika moje kości.

Próbowałem go opanować, ale nie mogłem.

10Słyszałem złośliwości wielu:

„Trwoga dokoła! Donieście! Oskarżmy go!”.

Wszyscy przyjaciele

czyhają na moje potknięcie.

„Może da się oszukać? Będziemy nad nim górą

i zemścimy się na nim”.

11Ale Pan jest ze mną jak potężny mocarz.

Dlatego moi prześladowcy upadną,

nie pokonają mnie, bardzo się zawstydzą,

że im się nie powiodło.

Doświadczą wiecznego poniżenia,

którego się nie zapomina.

12Panie Zastępów! Ty badasz sprawiedliwego!

Przenikasz sumienie i serce.

Spraw, bym ujrzał Twoją pomstę nad nimi,

gdyż Tobie zawierzyłem moją sprawę.

13Śpiewajcie Panu, chwalcie Pana,

bo wybawił ubogiego z rąk złoczyńców.

14Przeklęty dzień moich narodzin.

Dzień, w którym urodziła mnie matka,

niech nie będzie błogosławiony.

15Przeklęty człowiek, który oznajmił mojemu ojcu:

„Urodziło ci się dziecko, chłopiec”

– i tym go ucieszył.

16Niech ten człowiek będzie podobny do miasta,

Które Pan zniszczył bez litości.

Niech słyszy wołanie rano

i okrzyk wojenny w południe.

17Dlaczego nie zabił mnie w łonie?

Moja matka byłaby mi grobem,

a jej łono – wiecznie brzemienne.

18Czy po to wyszedłem z łona,

aby doznawać trudu i udręki,

a swoje dni kończyć hańbą?

  1. Dzisiejsze czytanie zaczerpnięte zostało z tej części Księgi, która przedstawia chyba najbardziej tragiczne wyznanie Jeremiasza, który przeżywa wewnętrzny dramat (Jr 20, 7-18). Tekst można podzielić na trzy części. W pierwszej (wiersze 7-10) prorok oskarża Boga, że wykorzystał jego niedoświadczenie i młody wiek, aby go zwieść i wprowadzić na drogę fizycznych i duchowych cierpień. Prorok więc podejmuje nieudaną próbę uwolnienia się od swej uciążliwej misji. W drugiej części (wiersze 11-13) pojawia się wyznanie wiary w Boga, który zna do głębi ludzkie sumienia. Natomiast trzecia część (wiersze 14-18), przypominająca gorzkie wyznania Hioba (Hi 3), jest wyrazem rozpaczy i pragnienia nieistnienia. W tym pełnym dramaturgii sporze Jeremiasza z Bogiem kryje się świadectwo głębokiej więzi, która – choć trudna – nosi znamiona autentyczności i spontaniczności.
  2. Kolejny raz podczas Wielkiego Postu liturgia sięga po fragment Wyznań Jeremiasza (są one zawarte w Jr 11, 18-23; 12, 1-6; 15, 10-21; 17, 14-18; 18, 18-23; 20, 7-18). Fragment Jr 20, 10-13 stanowi kontynuację poprzednich lamentacji, które są reakcją na wrogość słuchaczy i odrzucenie posłannictwa prorockiego, a zarazem zamyka prorockie świadectwo zmagania się ze słowem Bożym.
  3. Fragment ten przywołuje najpierw knowania rodaków z Anatot: Może on da się zwieść, tak że go zwyciężymy i wywrzemy swą pomstę na nim! (Jr 20, 10b; por. 11, 18-19), lekceważące parodiowanie wygłaszanych przez niego wyroczni: Trwoga dokoła!, jak też próbę podważenia prorockiego autorytetu przez oszczercze oskarżenia pod jego adresem: Donieście, donieśmy na niego! (Jr 20, 10a; por. 18, 18). Niemniej jednak wszelkie wysiłki zmierzające do ograniczenia bądź uniemożliwienia głoszenia słowa okazują się bezskuteczne, gdyż Pan przychodzi ze skuteczną pomocą swemu wybranemu.
  4. Wypowiedź Jeremiasza jest świadectwem jego bezgranicznego zaufania Bogu, który – wierny złożonej obietnicy: Ja jestem z tobą! (por. Jr 1, 8. 18-19) – jest dla proroka obrońcą i gwarantem prze-trwania najtrudniejszych chwil: Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okryci wieczną i niezapomnianą hańbą (Jr 20, 11). To ostatnie zdanie wyraża całkowitą pewność w pomoc Boga, zakończoną pełnym zwycięstwem (por. Ps 6, 9). Z pełnego ufności serca proroka wznosi się ku niebu modlitwa przypominająca swą formą psalm błagalny, w której Jeremiasz powierza się w ręce dobrego i sprawiedliwego Boga, oczekując publicznej autoryzacji swej misji: Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego i który patrzysz na nerki i serce, dozwól, bym zobaczył Twoją pomstę na nich. Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę (Jr 20, 12). Przekonanie Jeremiasza, że realizuje zadanie zlecone przez Pana, daje mu pewność, że okaże się on obrońcą proroka i jego mścicielem przed ludźmi. Przeświadczenie to sprawia, że modlitwa błagalna przechodzi płynnie w dziękczynienie i zachętę do wspólnego uwielbienia Boga za ocalenie sprawiedliwego: śpiewajcie Panu, wysławiajcie Pana! Uratował bowiem życie ubogiego z ręki złoczyńców (Jr 20, 13). W ten sposób dziękczynienie indywidualne staje się dziękczynieniem wspólnotowym, co jest charakterystyczne dla psalmów błagalnych (por. np. Ps 22 lub pod wieloma względami przypominający modlitwę Jeremiasza Ps 31).
  5. Choć Wyznania Jeremiasza ukazują długą i burzliwą drogę, którą prorok przeszedł, nim w obliczu wielu niebezpieczeństw osiągnął taki pokój ducha, jaki płynie z fragmentu Jr 20, 10-13, to jednak może być on – obok takich postaci jak Hiob czy cierpiący Sługa Pański – świadkiem niezawodności nadziei pokładanej w Bogu.

 

 

Psalm (Ps 18 (17), 2-3a. 3b-4. 5-6. 7 (R.: por. 7))

Pana wzywałem i On mnie wysłuchał

Miłuję Cię, Panie, *
Mocy moja,
Panie, Opoko moja i Twierdzo, *
mój Wybawicielu.

Pana wzywałem i On mnie wysłuchał

Boże, Skało moja, na którą się chronię, *
Tarczo moja, Mocy zbawienia mego i moja Obrono.
Wzywam Pana, godnego chwały, *
i wyzwolony będę od moich nieprzyjaciół.

Pana wzywałem i On mnie wysłuchał

Ogarnęły mnie fale śmierci *
i zatrwożyły odmęty niosące zagładę.
Oplątały mnie pęta otchłani, *
schwyciły mnie sidła śmierci.

Pana wzywałem i On mnie wysłuchał

Wzywałem Pana w moim utrapieniu, *
wołałem do mojego Boga
i głos mój usłyszał ze swojej świątyni, *
dotarł mój krzyk do Jego uszu.

Pana wzywałem i On mnie wysłuchał

Komentarz

Dzisiejsze słowa pieśni między czytaniami zostały zaczerpnięte z Pasalmu18. Stanowi go modlitwa dziękczynna króla Dawida. Stary Testament zawiera jeszcze inną wersję tego psalmu w 2 Sm 22,2-51. Król uniknął śmierci dzięki Bożej interwencji. Umocniony Jego opieką pokonał wrogów i zmusił ich do kapitulacji. Opiewa też moc Pana, który wierny obietnicy danej Dawidowi, udzielił mu zwycięstwa. W świetle Nowego Testamentu psalm wyraża dziękczynienie Chrystusa, Nowego Dawida, po zwycięskiej walce z mocami zła i śmierci, w której okazał się niezłomnie wierny Ojcu. Bóg objawił się w sposób szczególny w Jego Zmartwychwstaniu, w obłoku Wniebowstąpienia (Dz 1,9) i w wichrze Zielonych Świąt (Dz 2,2). Zwycięstwo Króla wywyższonego na krzyżu staje się udziałem wszystkich, którzy w swym życiu pragną doskonałości na wzór samego Ojca (Mt 5,48). Zwycięstwo to jest zawsze łaską Boga, której udzielił Jezusowi, a przez Niego i nam.

 

 

Aklamacja (Por. J 6, 63c. 68c)

Chwała Tobie, Słowo Boże

Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

Chwała Tobie, Słowo Boże

 

 

Ewangelia (J 10, 31-42)

Jezus oskarżony o bluźnierstwo

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Żydzi porwali za kamienie, aby Jezusa ukamienować. Odpowiedział im Jezus: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów, które pochodzą od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie kamienować?»

Odpowiedzieli Mu Żydzi: «Nie kamienujemy Cię za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty, będąc człowiekiem, uważasz siebie za Boga».

Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: „Ja rzekłem: Bogami jesteście?” Jeżeli Pismo nazwało bogami tych, do których skierowano słowo Boże – a Pisma nie można odrzucić – to czemu wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: „Bluźnisz”, dlatego że powiedziałem: „Jestem Synem Bożym”? Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! Jeżeli jednak dokonuję, to choć nie wierzylibyście Mi, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu».

I znowu starali się Go pojmać, ale On uszedł z ich rąk. I powtórnie udał się za Jordan, na miejsce, gdzie Jan poprzednio udzielał chrztu, i tam przebywał.

Wielu przybyło do Niego, mówiąc, iż Jan wprawdzie nie uczynił żadnego znaku, ale wszystko, co Jan o Nim powiedział, było prawdą. I wielu tam w Niego uwierzyło.

Komentarz

O księdze:

  1. Kościelna tradycja, sięgająca końca II w. (św. Ireneusz z Lyonu, św. Klemens Aleksandryjski, Kanon Muratoriego), stwierdza, że autorem czwartej Ewangelii jest św. Jan Apostoł. Przyjmuje się, że powstała ona około 90 r.
  2. Ewangelia według św. Jana jest relacją o Jezusie Chrystusie, napisaną z wielkim talentem literackim i teologiczną głębią. Znacznie odbiega ona od Ewangelii synoptycznych napisanych przez Mateusza, Marka i Łukasza. Ma inny styl, ponieważ posługuje się często wypowiedziami dialogowymi, rozbudowanymi opowiadaniami, ironią i nieporozumieniem. Nadaje to Ewangelii specyficzny rytm, wolniejszy niż w posługujących się krótkimi opowiadaniami Ewangeliach synoptycznych. Brak natomiast w niej przypowieści, formy bardzo charakterystycznej dla trzech poprzednich Ewangelii.
  3. Można jednak wskazać w czwartej Ewangelii na punkty zbieżne z opowieściami innych ewangelistów. Wszyscy czterej ewangeliści piszą o świadectwie Jana Chrzciciela (J 1,26; por. Mt 3,11; Mk 1,7-8; Łk 3,16); chrzcie Jezusa (J 1,29-34; por. Mt 3,13-17; Mk 1,9-11; Łk 3,21n); oczyszczeniu świątyni (J 2,14-22; por. Mt 21,12n; Mk 11,15-17; Łk 19,45n); rozmnożeniu chlebów (J 6,1-15, por. Mt 14,13-21; Mk 6,34-44; Łk 9,12-17); wjeździe do Jerozolimy (J 12,12-19; por. Mt 21,1-10.14-16; Mk 11,1-11; Łk 19,29-44). Wiele wspólnych elementów występuje w opowieści o Męce i Zmartwychwstaniu Jezusa.
  4. Ewangelia dzieli się na dwie zasadnicze części: 1) opowiadanie o objawieniu się Jezusa Żydom poprzez znaki (J 1,19 – 12,50); 2) nauczanie skierowane do uczniów (J 13,1 – 20,31). Księgę rozpoczyna prolog (J 1,1-18), a rozdz. 21 jest dodanym do opowiadania epilogiem. Pierwsza część dzieli się na dwa etapy. Najpierw Jezus często zmienia miejsce pobytu (Galilea – Jerozolima). Etap ten kończy się mową o chlebie życia i opisem następujących po niej wydarzeń (J 1,19 – 7,9). Czas Jezusa jeszcze się nie wypełnił, dlatego Jego objawienie nie budzi sprzeciwów. Drugi etap pierwszej części (J 7,10 – 12,50) rozgrywa się w Jerozolimie i jej najbliższych okolicach (Betania). Naznaczony jest zaostrzającym się konfliktem między Jezusem a przywódcami religijnymi z Jerozolimy. Część ta dzieli się na czas nauczania (J 7,10 – 10,42) oraz bezpośredniego przygotowania do dramatycznych wydarzeń ostatniej Paschy Jezusa w Jerozolimie (J 11,1 – 12,50). Pierwsza część Ewangelii relacjonuje wydarzenia rozgrywające się w ciągu ponad dwóch lat, co można wywnioskować z aluzji do święta Paschy (J 2,13). Druga część Ewangelii (J 13,1 – 20,31) jest relacją obejmującą bardzo krótki okres: od dnia, w którym Jezus spożył Ostatnią Wieczerzę z uczniami, do dnia po szabacie, gdy Jezus Zmartwychwstał. Wydarzenia podczas Ostatniej Wieczerzy (J 13,1 – 14,31) oraz obszerna mowa Jezusa (J 15,1 – 17,26) poprzedzają opis Męki (J 18,1 – 19,42) i Zmartwychwstania Jezusa (J 20,1-31).
  5. Czwarta Ewangelia jest skupiona na problemie, który miał zasadnicze znaczenie w misji Jezusa: Bóg z miłości do świata dokonuje zbawienia, którego Syn Boży – Słowo Boga jest jednocześnie głosicielem i wykonawcą (J 3,16). Przedwieczne Słowo Boże w Jezusie objawiło się światu. Wielu ludzi uwierzyło w Bóstwo Jezusa i przyjęło Jego posłannictwo, ale częściej spotykał się On z niezrozumieniem, a nawet z wrogością. Jezus w Ewangelii według św. Jana jest przede wszystkim ukazany jako Syn Boży (J 20,31). Godność Jezusa już na początku Jego publicznej działalności została rozpoznana przez Jana Chrzciciela (J 1,34) i Natanaela (J 1,49). Sam Jezus użył tego określenia wobec siebie dopiero pod koniec swojego posługiwania wśród ludzi (J 10,36). Ogłoszenie wprost tej prawdy stało się powodem skazania i śmierci Jezusa (J 19,7). Śmierć na krzyżu stała się jednocześnie Jego wywyższeniem (J 3,14; 8,12; 12,32.34). Jezus przyniósł ludziom wierzącym w Niego (J 3,15.36; 6,40) i w Tego, który Go posłał (J 5,24), nadzieję życia wiecznego. Woda (J 4,14) i pokarm (J 6,27), pochodzące od Jezusa, dają życie wieczne, ale źródłem życia jest On sam (J 11,25). Jezus jest także światłem (J 8,12; 12,46), które sprawia, że rozpraszają się ciemności zła i grzechu.

O czytaniu:

  1. Dzisiejsze czytanie zaczerpnięte jest z fragmentu, który ukazuje dialog z Żydami i nawiązuje do obrazu pasterza.

J 10,

7Jezus zaczął więc ponownie mówić: „Uroczyście zapewniam was: To Ja jestem bramą owiec. 8Wszyscy, którzy Mnie poprzedzili, są złodziejami i przestępcami, a owce nie były im posłuszne. 9Ja jestem bramą. Jeśli ktoś ją przekroczy, uzyska zbawienie. Będzie wchodził i wychodził i znajdzie pokarm. 10Złodziej przychodzi tylko po to, aby coś ukraść, zabić lub zniszczyć. Ja natomiast przyszedłem, aby moje owce miały życie i to życie w pełni.11Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz poświęca swoje życie za owce.12Najemnik zaś, i ten który nie jest pasterzem ani właścicielem owiec, gdy zobaczy zbliżającego się wilka, opuszcza je i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza.13Jest bowiem najemnikiem i nie troszczy się o owce.14Ja jestem dobrym pasterzem. Znam moje owce i one Mnie znają,15podobnie jak Mnie zna Ojciec i jak Ja znam Ojca. Poświęcam też swoje życie za owce.16Posiadam jeszcze inne owce, które wprawdzie nie są z tej zagrody, lecz trzeba, abym je przyprowadził. Pójdą one za moim głosem i tak powstanie jedna trzoda z jednym pasterzem.17Ojciec miłuje Mnie, dlatego że oddaję swoje życie, aby je znowu odzyskać.18Nikt Mi go nie zabiera, lecz oddaję je z własnej woli. Posiadam bowiem władzę, aby je oddać, jak i ponownie odzyskać. Takie polecenie otrzymałem od mojego Ojca”.19Z powodu tej wypowiedzi kolejny raz doszło do podziału między Żydami.20Wielu z nich mówiło: „Opętał Go demon i szaleje. Dlaczego Go słuchacie?”.21Inni jednak stwierdzali: „Takie nauczanie nie pochodzi od opętanego. Zresztą, czy demon może przywrócić wzrok niewidomemu?”.

  1. Prawdopodobnie słuchacze Jezusa interpretowali ten obraz jako mesjański. Stawiają bowiem pytanie o to, czy Jezus jest Chrystusem – pomazańcem Bożym. Godność mesjańska Jezusa była więc do zaakceptowania przez Żydów. Został jednak przez nich odrzucony, ponieważ nie chciał poprzestać na tym, co oni wiązali z osobą Chrystusa, czyli Mesjasza. Dlatego oskarżyli Go o bluźnierstwo i chcieli ukamienować (Kpł 24,15n). Tryb, w jakim usiłowali dokonać egzekucji, był w najwyższym stopniu niezgodny z zasadami sprawiedliwego procesu. Nie przedstawiono bowiem ani nie sprawdzono zarzutów. Oskarżenie zaś Żydzi sformułowali dopiero wtedy, gdy Jezus spytał o przyczynę wybuchu nienawiści z ich strony. Jezus głosi swoją jedność z Ojcem. Nie mówi, że są jedną osobą, ale że są jednością. Świadczy o tym rodzaj nijaki liczebnika („jedno”, a nie „jeden”). Wypowiedź ta zostaje odczytana jako wyniesienie przez Jezusa samego siebie do rangi Boga. Jezus broni swojego prawa do uważania się za Boga, powołując się zarówno na treść Ps 82,6, jak i na fakt, że jest uświęcony i posłany przez Ojca. W czwartej Ewangelii tylko w tym miejscu jest mowa o uświęceniu Jezusa (w J 17,17.19 mówi się o uświęceniu uczniów). Natomiast „bycie posłanym” to u Jana stały element Jezusowego nauczania na temat własnej tożsamości (J 3,17.34; 5,36.38; 6,29.57; 7,29; 8,42; 11,42; 17,3.8.18.21.23.25; 20,21). Przytoczone argumenty nie przekonują przeciwników Jezusa. Odwołuje się więc On do świadectwa własnych czynów. Są one dobre, pochodzą od Ojca. Ukazują relację między Jezusem a Ojcem, polegającą na wzajemnym przebywaniu Ich w sobie (J 14,10). Jednak to nie znaki odgrywają decydującą rolę w kształtowaniu się wiary. Ci, którzy uwierzyli w Jezusa, nie opierali się na znakach, ale na słowie świadectwa złożonego przez Jana Chrzciciela.
  2. Zabójcze intencje, które od początku ujawniali rozmówcy Jezusa, nie pozostają tylko teorią, ale zamieniają się w czyn. W J 10, 31 biorą w ręce kamienie, aby Go ukamienować, są bowiem przekonani, że Jezus popełnił bluźnierstwo, uważając się za Boga. Na kartach czwartej Ewangelii Jezus wielokrotnie spotyka się ze strony swoich rozmówców z zarzutem bluźnierstwa. Żydzi wielokrotnie w sposób gwałtowny wyrażają swoją niechęć wobec Jego stwierdzeń, pragnąc Go zabić. Tak jest również podczas święta Poświęcenia Świątyni. Kiedy Jezus głosi naukę o swej jedności z Ojcem (J 10, 30: Ja i Ojciec jedno jesteśmy), Jego rozmówcy reagują z oburzeniem i pragną go ukamienować za bluźnierstwo (J 10, 31. 33). Ich gwałtowna reakcja następuje także w dalszej części dialogu, gdy Jezus wyraźnie podkreśla, że jest Synem Bożym oraz że jest ściśle zjednoczony z Ojcem (J 10, 38: Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu). Tożsamość Jezusa jako Syna Bożego z jednej strony jest przyjmowana w wierze przez uczniów Jezusa, z drugiej zaś odrzucana przez Jego przeciwników. Uznanie bądź odrzucenie Jezusa jako Syna Bożego staje się w ten sposób kryterium podziału na wierzących i zatwardziałych w wierze. W dialogu z Żydami Jezus przytacza cytat z Ps 82, 6, gdzie przywódcy i sędziowie ludu są nazywani bogami. Chce w ten sposób ukazać, że jako poświęcony i posłany na świat przez Ojca ma pełne prawo do noszenia tytułu Syna Bożego.
  3. Jezus przez całą swą działalność na ziemi wykonuje dzieła swego Ojca. Czwarta Ewangelia mocno podkreśla, że Jego zbawcza moc jest skutkiem ścisłego zjednoczenia z Ojcem oraz wiąże się z całkowitym wypełnieniem przez Posłanego woli Posyłającego. Misja Posłanego jest przez św. Jana charakteryzowana jako wypełnienie dzieła, które Syn otrzymał od Ojca do wykonania. Dzieło Ojca jest zespolone z dziełem Syna. Jezus otrzymuje to dzieło i wypełnia je aż do końca poprzez posłuszeństwo i miłość wobec Ojca. Słowa „wypełnić dzieło” wskazują na ścisłą relację pomiędzy Ojcem i Synem. Dzieło jawi się jako dar Ojca dla Syna. Dar ten jest w pełni przyjęty poprzez jego wykonanie. W realizacji tego dzieła widać zatem działanie Ojca, który obdarowuje, oraz działanie Syna, który wykonuje dzieło. Dlatego Jezus nawołuje swoich rozmówców do wiary w Jego dzieła, poprzez które sam Bóg dokonuje zbawienia świata.
  4. Ewangelista wzywa nas do kontemplacji Jezusa, którego Ojciec posyła do ludzi, aby im objawił Boże zamysły. Tylko wiara pozwala dostrzec w Jezusie Syna Bożego, który ściśle zespolony z Ojcem dokonuje dzieła naszego zbawienia. W wierze człowiek może dostrzec miłosierne oblicze Boga, który pragnie szczęścia każdego człowieka. Dzieło Jezusa dotyka też konkretu mojego życia, ubogacając je dotykiem Bożej miłości.