Środa, 9 lutego 2022 r.

1.czytanie (1 Krl 10, 1-10)

Królowa Saby odwiedza Salomona

Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej

Królowa Saby, usłyszawszy o rozgłosie Salomona, przybyła, aby go osobiście wypróbować przez roztrząsanie trudnych zagadnień. Przyjechała więc do Jerozolimy ze świetnym orszakiem i wielbłądami, dźwigającymi wonności i bardzo dużo złota oraz drogocennych kamieni. Następnie przyszła do Salomona i odbyła z nim rozmowę o wszystkim, co ją nurtowało. Salomon zaś udzielił jej wyjaśnień we wszystkich zagadnieniach przez nią poruszonych. Nie było zagadnienia, którego król by nie znał i którego by jej nie wyjaśnił.

Gdy królowa Saby ujrzała całą mądrość Salomona oraz pałac, który zbudował, jak również zaopatrzenie jego stołu w potrawy i napoje, i mieszkanie jego dworu, stanowiska usługujących mu, ich szaty, jego podczaszych, jego całopalenia, które składał w świątyni Pańskiej, wówczas wpadła w zachwyt. Dlatego przemówiła do króla:

«Prawdziwa była wieść, którą usłyszałam w moim kraju o twoich dziełach i o twej mądrości. Jednak nie dowierzałam tym wieściom, dopóki sama nie przyjechałam i nie zobaczyłam na własne oczy, że nawet połowy mi nie powiedziano. Przewyższyłeś mądrością i powodzeniem wszelkie pogłoski, które usłyszałam.

Szczęśliwe twoje żony, szczęśliwi twoi słudzy! Oni stale znajdują się przed twoim obliczem i wsłuchują się w twoją mądrość! Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg twój, za to, że upodobał sobie ciebie, aby cię osadzić na tronie Izraela; z miłości, jaką żywi Pan względem Izraela na wieki, ustanowił ciebie królem dla wykonywania prawa i sprawiedliwości».

Następnie dała królowi sto dwadzieścia talentów złota i bardzo dużo wonności oraz drogocennych kamieni. Nigdy nie przyniesiono więcej wonności od tych, które królowa Saby dała królowi Salomonowi.

Komentarz

O Księdze:

  1. Początkowo Pierwsza i Druga Księga Królewska stanowiły jedno dzieło, a ich podział, dokonany nieco sztucznie i arbitralnie pod wpływem przekładów greckich i łacińskich, przerywa bieg opisywanych w nich zdarzeń. W całości Księgi Królewskie stanowią dobrze przemyślaną i starannie zaplanowaną kompozycję. W historię rządów poszczególnych królów umiejętnie wpleciono wystąpienia proroków. Dzięki temu historia polityczna Izraela na każdym etapie została poddana religijnej ocenie prorockiego słowa. W wyborze i prezentacji poszczególnych wydarzeń znajduje wyraz głębokie przekonanie, że bieg historii zależy od posłuszeństwa lub nieposłuszeństwa Bogu Izraela i Jego przykazaniom. A ponieważ większość władców okazała się niewierna, nieszczęścia, które spotkały naród wybrany, były nieuniknione. Jedynym władcą zasługującym na miano króla, który rządził zgodnie z wolą Bożą, był Dawid. To według wzoru jego postępowania oceniano później rządy pozostałych królów (np. 1 Krl 3,14).
  2. Przedstawiany przez autorów krytyczny obraz historii Izraela, oprócz przytoczonych faktów, zawiera także bardzo wyraźne elementy dydaktyczne. Obejmują one pouczenia skierowane do czytelników, aby nie powtarzali błędów przodków i starali się budować swoją przyszłość na wierności Bogu i Jego Prawu.
  3. Pierwsza i Druga Księga Królewska opowiadają o tym okresie historii narodu wybranego, w którym istniał on jako zjednoczona, a później podzielona monarchia. Zjednoczone królestwo osiąga w X w. przed Chr. wspaniały rozkwit gospodarczy i kulturalny pod rządami Salomona (1Krl 1–11). Błędna polityka jego syna, Roboama, doprowadza do podziału na Królestwo Północne (Izrael) oraz Królestwo Południowe (Juda). Dzieje obydwu królestw, aż do upadku Izraela w 722 r. przed Chr., opowiedziano w równoległej relacji (1 Krl 12–2 Krl 17). Opis panowania każdego władcy zawsze ocenia się z perspektywy jego stosunku do kultu Boga Izraela. Królowie Izraela, bez wyjątku, ukazani zostają jako kontynuatorzy grzechu Jeroboama (1 Krl 12,25-33). Królów judzkich przedstawia się zawsze w odniesieniu do wzorca, jakim był król Dawid.
  4. Po zdobyciu Królestwa Północnego przez Asyrię w 722 r. przed Chr. (2 Krl 17) Królestwo Judy istnieje jeszcze przez niecałe 150 lat, do momentu zburzenia Jerozolimy przez Babilończyków w 586 r. przed Chr. (2 Krl 18–25). W tym czasie ma miejsce wydarzenie ogromnej wagi. W okresie panowania króla Jozjasza w świątyni jerozolimskiej odnaleziono księgę Prawa (2 Krl 22,3-10), co dało początek gruntownej reformie religijnej przeprowadzonej w całym kraju (2 Krl 23,1-25). Działania reformatorskie nie zapobiegły jednak ostatecznemu upadkowi Królestwa Południowego (2 Krl 23,26n).
  5. Księgi Królewskie nie są zwykłą kroniką rejestrującą imiona poszczególnych władców i najważniejsze wydarzenia z okresu ich panowania. Niektórym postaciom poświęcono więcej uwagi, inne potraktowano krótko i zdawkowo. Najobszerniej autor opisuje władców, którzy odegrali decydujące role w historii monarchii izraelskiej: Salomona na początku (1 Krl 3–11) i Jozjasza przy końcu (2 Krl 22–23). Pierwszy zostaje ukazany jako uosobienie mądrości (1 Krl 3,4-15), drugi jako ten, który wypełnił słowa zapisane w księdze Prawa (2 Krl 23,24). Pomiędzy nimi centralne miejsce zajmuje cykl opowiadań poświęcony prorokom: Eliaszowi (1Krl 17–19;21;2 Krl 1) i Elizeuszowi (2 Krl 2–9;13,14-20).
  6. Historia opowiedziana w Księgach Królewskich niesie przede wszystkim ważne przesłanie religijne. W opisie działalności Salomona podkreśla się jego mądrość, która w późniejszej tradycji stała się przysłowiowa i uczyniła go najważniejszym w Biblii symbolem mądrości (Prz 1,1; 10,1;Mt 12,42;Łk 11,31). Przejawem tej mądrości była nie tylko umiejętność wydawania sprawiedliwych wyroków (1 Krl 3,16-28) i splendor jego władzy królewskiej (1 Krl 4,1-58;9,10-28;10,14-29), ale także wspaniałość wzniesionej przez niego świątyni i sprawowanego w niej kultu (1Krl 6–8). Jednak ostatnie lata życia Salomona, jak również rządy większości późniejszych królów, to dzieje odstępstwa od wiary w jedynego Boga Izraela, który ciągle upominał swój naród, niestrudzenie posyłając mu proroków.
  7. Wymagania dotyczące wiary w Boga jedynego oraz jedności kultu i świątyni stały się programem szeroko zakrojonej reformy religijnej, podjętej dopiero pod koniec epoki monarchii przez króla Jozjasza (2 Krl 22n). Odnawiając przymierze z Bogiem, zobowiązał się on wraz z całym ludem wprowadzić w życie wszystkie zalecenia, zawarte w odnalezionej przez kapłana Chilkiasza księdze Prawa (2 Krl 23,3). Prawdopodobnie była to Księga Powtórzonego Prawa, według której jedynym miejscem, gdzie można było oddawać cześć Bogu, była świątynia jerozolimska. Jej centralną rolę podkreślają nie tylko szczegółowe opisy, dotyczące jej budowy i wyposażenia (1 Krl 6 – 8), ale przede wszystkim podejmowane przez niektórych królów judzkich reformy religijne, polegające na usunięciu elementów pogańskiego kultu sprawowanego w wielu przygodnych miejscach (1 Krl 15,11-13; 2 Krl 18,3-6). W ich świetle całą historię Izraela należy widzieć z perspektywy posłuszeństwa pierwszemu przykazaniu Dekalogu, nakazującemu oddawanie czci wyłącznie Bogu Izraela (Pwt 5,7).

O czytaniu:

  1. Po wspaniałej modlitwie, jaką Salomon skierował do Boga przy poświęceniu świątyni jerozolimskiej (fragmenty jej czytaliśmy wczoraj), pod koniec obrzędu, król udziela ludowi uroczystego błogosławieństwa (1 Krl 8,54-61) oraz akt poświęcenia świątyni (1 Krl 8, 62-66). Błogosławieństwo Salomona streszcza wszystkie wątki teologii biblijnej, a szczególnie Księgi Powtórzonego Prawa, pod wpływem której znajduje się autor Ksiąg Królewskich: wypełnienie się Bożych obietnic, wierność Boga, zachowanie Prawa przez lud izraelski, jedyność Boga i walka z bałwochwalstwem, serce oddane Bogu w posłuszeństwie, aktualność zbawienia, jakie Bóg ofiaruje swemu ludowi, zwłaszcza podczas sprawowania świątynnego kultu. Odbyło się przy tym składanie ofiar ze zwierząt, których ogromna ilość ma wymowę symboliczną. Hebrajski alfabet składa się z 22 liter, dlatego przewidziane jest złożenie w ofierze 22 tysięcy wotów dla podkreślenia rangi obrzędu. Liczba 120 tysięcy owiec, będąca wynikiem pomnożenia przez tysiąc liczby dwunastu pokoleń, ma symbolizować liczebny stan ludu i jego hojność w składaniu ofiar. Odbywają się też inne obrzędy, jak poświęcenie dziedzińca, na którym składano ofiary, różne jednak od tych, jakie były przewidziane przy głównym ołtarzu. Zgodnie z praktyką zasadniczych uroczystości roku liturgicznego obchody poświęcenia świątyni trwają w atmosferze wielkiej radości całego ludu przez cały tydzień.
  2. 1 Krl 9, 1-9 – uwieńczeniem tego wielkiego wydarzenia jest ponowne ukazanie się Boga Salomonowi po wizji, jaką miał wcześniej na wyżynie Gibeonu (por. 1 Krl 3). Bóg raz jeszcze wyraża się z uznaniem dla dzieła, jakim jest nowo poświęcona świątynia. Przyjmując „dom-budowlę”, Bóg przyrzeka trwałość „domowi-dynastii”, zgodnie z tym, co wcześniej przyrzekł Dawidowi przez proroka Natana.(por. 2 Sm 7). Ponawiając swą obietnicę wobec Salomona, Bóg występuje z jednym warunkiem: domaga się, aby lud dochował wierności Jego słowu i unikał bałwochwalczych praktyk. W przeciwnym wypadku nawet świątynia nie zostanie oszczędzona, ale obróci się w gruzy. Zapowiedź ta jest oczywiście wynikiem doświadczeń autora, który w roku 586 przed Chrystusem oglądał zburzenie świątyni przez Babilończyków i przesiedlenie ludu daleko od Jerozolimy. Boża wyrocznia pozwala nam przeto dostrzec religijny sens dziejowych wydarzeń. Pojawia się tu także ulubiony temat proroków o nierozdzielnym związku liturgii zżyciem, kultu ze sprawiedliwością, modlitwy z posłuszeństwem.
  3. W dalszej części opowiadania o historii Narodu za czasów Salomona autor nie zapomniał o wielkiej polityce, gospodarce i działalności religijnej. Opisuje te dziedziny jako działania pełne mądrości – 1 Krl 9, 10n.
  4. Salomon prowadzi również ożywioną wymianę handlową z zagranicą, dzięki flocie docierającej aż do Ofiru nad Morzem Czerwonym, gdzie powstały kopalnie złota (Biblia często mówi o „złocie z Ofiru”). Najgłośniejszym jednak wydarzeniem jest oficjalna wizyta królowej Saby, państwa położonego w południowym regionie Półwyspu Arabskiego. Wizyta owa miała na celu wymianę handlową i kulturalną. Przy tej okazji autor konkretnymi dowodami potwierdza to, o czym już mówił w rozdziale piątym. „Mądrość” w pojęciu starożytnych stanowiła wyraz określonego poglądu na świat i życie, który obejmował nie tylko zjawiska z zakresu przyrody, ale również religię i filozofię.
  5. Królowa Saby staje z podziwem wobec mądrości i stylu rządów Salomona. Biblijny autor wkłada w jej usta błogosławieństwo, uwydatniające wybór Izraela przez Jahwe, jak również fakt przymierza zawartego z Salomonem. Jest to swoiste wyznanie wiary, w którym widać uniwersalizm, jaki tui ówdzie przebija z kart Starego Testamentu. Cudzoziemcy rozpoznają w narodzie wybranym szczególną obecność Boga, wielbią Go za dokonywane zbawienie i pośrednio proszą, aby ich do niego dopuścić. Ten egzotyczny i barwny epizod kieruje się jeszcze dwoma innymi celami. Po pierwsze — ma ukazać cały blask królestwa Salomona i jego polityki kulturalnej. Powiedzieliśmy już, że pod pojęciem mądrości rozumiano wówczas określony światopogląd, a także sposób rządzenia i poszukiwania prawdy oraz pewien styl życia. Salomon trwa w postawie pewnego „ekumenizmu”: przyjmuje wkład innych narodów, przetwarza go w świetle izraelskiej religijności, a rezultat tego wyrażony jest w nowymi oryginalnym ujęciu, które król stara się wpoić innym narodom. Drugi z celów to przedstawienie polityki zagranicznej monarchy, opartej przede wszystkim na stosunkach handlowych.
  6. Tekst biblijny (1 Krl 10, 14n) – ten fragment nie znalazł się w ramach dzisiejszego czytania – wylicza przedmioty łączące w sobie bogactwo i piękno, mówi o złocie i dziełach sztuki (złoto pochodzące z kopalń Ofiru jest mierzone w talentach, przy czym jeden talent od-powiada w przybliżeniu wadze 35 kilogramów; w syklach — sykl to waga ok. 12 gramów; oraz w minach —o wadze przewyższającej pół kilograma). Mamy tu więc obraz prawdziwego „złotego wieku” dziejów Izraela.
  7. Szczególnie dużo miejsca poświęcił autor przedmiotom. Jest to np. tron przyozdobiony zwierzęcymi symbolami potęgi, jakie często występują we wschodniej sztuce, dalej są to ozdobne tarcze z kutego złota, wyposażenie pałacu i królewskiej konnicy. Podany jest też koszt poszczególnych rzeczy, aby podkreślić przez to absolutną wspaniałość królestwa, które autor widzi w kategoriach wielkości i chwały. Wśród różnych miast, z którymi król utrzymywał stosunki handlowe (nazwy niektórych trudno teraz zidentyfikować, np. Musri i Kue), pojawia się Tarszisz. Miejscowość tę uważano za ostatnią przystań zachodnią dla statków fenickich.
  8. Na ten obraz namalowany złotem i kolorami tęczy opada jednak ciemna zasłona – 1 Krl, 1-9. Ogromny królewski harem (liczby siedmiuset żon i trzystu nałożnic są tu podane tak, aby łącznie utworzyć tysiąc — liczbę potęgującą wrażenie ogromu) staje się faktyczną przyczyną osłabienia wiary Izraela. Król jest zmuszony zapewnić każdej z tych kobiet, pochodzących często z obcych krajów, a prawdopodobnie i z przedstawicielstw dyplomatyczno-handlowych, możliwość praktykowania ich własnej religii. Wskutek tego do Jerozolimy wkrada się bałwochwalstwo, w którego sidła wpadnie też Salomon. Tę sytuację Biblia ocenia z właściwą sobie pod tym względem surowością.
  9. Centralne miejsce w relacji z wizyty królowej Saby zajmuje jej pełna podziwu reakcja na dokonania Salomona. Jej zachwyt wzbudziła nie tylko wielka mądrość króla, potwierdzona odpowiedziami na jej zagadkowe pytania, ale także splendor jego dworu. Wydobywając kontrast między jej początkowym sceptycyzmem co do prawdziwości informacji o Salomonie a tym, co sama zobaczyła, autor podkreśla przede wszystkim wspaniałość jego rządów. Niemniej jednak wprowadza pewną dozę ironii, zestawiając sukcesy Salomona z rzeczywistymi, określonymi przez Boga zadaniami stawianymi królowi Izraela. W swoich dążeniach do wielkości i sławy Salomon zapomniał bowiem o tym, że Bóg wybrał go, aby umacniał prawo i sprawiedliwość. Przypomina mu o tym pogańska władczyni.

 

 

Psalm (Ps 37 (36), 5-6. 30-31. 39-40 (R.: por. 30a))

Słowa mądrości głosi sprawiedliwy

Powierz Panu swą drogę, *
zaufaj Mu, a On sam będzie działał.
On sprawi, że twa sprawiedliwość zabłyśnie jak światło, *
a prawość twoja jak blask południa.

Słowa mądrości głosi sprawiedliwy

Usta sprawiedliwego głoszą mądrość, *
a język jego mówi to, co słuszne.
Prawo Boże jest w jego sercu *
i nie zachwieją się jego kroki.

Słowa mądrości głosi sprawiedliwy

Zbawienie sprawiedliwych pochodzi od Pana, *
On ich ucieczką w czasie utrapienia.
Pan ich wspomaga i wyzwala, †
wyzwala od występnych i zachowuje, *
On bowiem jest ich ucieczką.

Słowa mądrości głosi sprawiedliwy

Komentarz

Cały Psalm 37. jest dość długi i składa się z kilku części (ww. 1-9. 10-22.23-34.35-38.39n), w których na przemian pojawia się człowiek sprawiedliwy i grzesznik. Miłujący prawo Boże nie musi się lękać o swoje zbawienie: jego przyszłość ziemska jest tak pewna, jak przesądzony jest beznadziejny los grzesznika. Za pewnością tej nauki stoi doświadczenie mędrca. Wyjaśnia on uczniowi, który buntuje się na widok powodzenia i bezkarności grzeszników, że wszelkie ich zamysły wywołują u Boga tylko śmiech, a to, w czym oni pokładają nadzieję, przeminie jak trawa. Chociaż sprawiedliwość i ostateczna odpłata ujęte zostały przez psalmistę w kategoriach ziemskich, lektura chrześcijańska wyzwala z tej perspektywy. Ponad starzejącą się pierwszą ziemią wznosi się bowiem nowa ziemia (2P 3,12; Ap 21,1), wieczne królestwo Boże obiecane łagodnym i pokornym (Mt 5,3n). Wraz ze starą ziemią przeminie wszystko, co nie jest zakorzenione w Bogu i Jego miłości (Mt 6,19n; Ap 21,3n). Nowym stworzeniem staje się ten, kto trwa w Chrystusie (2 Kor 5,17).

 

 

Aklamacja (Por. J 17, 17ba)

Alleluja, alleluja, alleluja

Słowo Twoje, Panie, jest prawdą,
uświęć nas w prawdzie.

Alleluja, alleluja, alleluja

 

 

Ewangelia (Mk 7, 14-23)

Prawdziwa nieczystość pochodzi z serca

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jezus przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego:

«Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumcie! Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz to, co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!»

Gdy się oddalił od tłumu i wszedł do domu, uczniowie pytali Go o tę przypowieść. Odpowiedział im: «I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi w człowieka, nie może uczynić go nieczystym; bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka, i zostaje wydalone na zewnątrz». Tak uznał wszystkie potrawy za czyste.

I mówił dalej: «Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym».

Komentarz

O księdze:

  1. Już od II w. tradycja jednogłośnie przypisuje drugą w kanonie Ewangelię Markowi, który jest też nazywany imieniem Jan (Dz 12,12.25). Był on z pochodzenia Żydem. Matka jego miała w Jerozolimie dom, w którym pierwsi chrześcijanie zbierali się na modlitwę (Dz 12,12). Gdy Paweł i Barnaba wyruszyli w pierwszą podróż misyjną, Jan Marek dołączył do nich, potem jednak w Perge opuścił ich i wrócił do Jerozolimy (Dz 13,5.13). Na podstawie 2 Tm 4,11 można wnioskować, że w latach sześćdziesiątych był w Rzymie. Tam, zgodnie ze świadectwem tradycji, współpracował przez jakiś czas z apostołem Piotrem (1P 5,13). W swojej Ewangelii znacznie oparł się na osobistych wspomnieniach Piotra. Święty Justyn uważa nawet Ewangelię Marka za „Pamiętniki Piotra”.
  2. Według starożytnej tradycji, Marek napisał swoją Ewangelię „na prośbę braci w Rzymie”, kierując ją szczególnie do chrześcijan nieżydowskiego pochodzenia. Powstała Ona przed zburzeniem przez Rzymian jerozolimskiej świątyni w 70 r.
  3. Zasługą Marka jest stworzenie nowego gatunku literackiego, zwanego ewangelią. Kiedy Marek pisał swoje dzieło, nie istniał jeszcze schemat ciągłego opisu życia i działalności Jezusa. Pierwotna tradycja przekazywała dla potrzeb katechetycznych poszczególne słowa i czyny Jezusa, łączone w tematyczne cykle, pośród których mogły się znajdować: historia Męki, nauczanie w przypowieściach, dyskusje z faryzeuszami i saduceuszami. Nie można wykluczyć, że niektóre  tych zbiorów były już utrwalone na piśmie. Nikt jednak przed Markiem nie podjął się skomponowania z tych elementów ciągłego opisu życia Jezusa.
  4. Marek uporządkował treść Ewangelii w dwojakim spojrzeniu: geograficznym i teologicznym.
  5. Pierwsze spojrzenie ma na względzie miejsca nauczania Jezusa i na ich podstawie ukazuje całą Jego działalność. Można tu wyróżnić następujące etapy: 1) wydarzenia przygotowujące wystąpienie Jezusa (Mk 1,1-13); 2) działalność Jezusa w Galilei (Mk 1,14 – 7,23); 3) działalność Jezusa poza Galileą – na terenie Syrii i Iturei (Mk 7,24 – 9,50); 4) podróż do Jerozolimy (Mk 10); 5) działalność Jezusa w Jerozolimie; mowa o przyszłym ucisku chrześcijan i zburzeniu świątyni (Mk 11 – 13); 6) Ostatnia Wieczerza, proces, Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie (Mk 14,1 – 16,8); 7) zakończenie (Mk 16,9-20). Powyższa struktura jest redaktorskim pomysłem Marka. Uporządkował on świadectwa Piotra według ustalonych ram geograficznych. Inni ewangeliści, piszący później, przejęli od niego ten ogólny schemat, choć cały materiał porządkowali według innych założeń teologicznych.
  6. Obok struktury geograficznej w Ewangelii według św. Marka jest jeszcze struktura teologiczna. W oparciu o nią całość dzieli się na dwie części, które w podobny sposób się zaczynają i kończą. Na początku każdej części jest mowa o głosie z nieba, który objawia Jezusa jako Syna Bożego (Mk 1,11; 9,7), na końcu natomiast jest wyznanie wiary w Jezusa jako Chrystusa (Mk 8,29) i Syna Bożego (Mk 15,39). W takim ujęciu każda z części ma za zadanie doprowadzić do odpowiedzi na pytanie: Kim jest Jezus? Pytanie to pojawia się najpierw w ustach apostołów (Mk 4,41), a potem jest postawione przez samego Jezusa (Mk 8,27). Teologiczny układ Ewangelii jest zgodny z jej pierwszym zdaniem (Mk 1,1), które wskazuje na to, że w czasie swojej działalności Jezus objawił się jako Chrystus i jako Syn Boży. Pierwsza część (Mk 1,9 – 8,30) ukazuje więc Jezusa jako Chrystusa, który naucza o królestwie Bożym i oczekuje od ludzi zrozumienia istoty tego królestwa, choć nawet uczniowie i Jego krewni nie pojmują Jego nauki (Mk 3,5.21; 4,13). Jezus mówi tajemniczo w przypowieściach (Mk 4). Cudami i czynami objawia swoją Boską godność, domaga się jednocześnie zachowania tajemnicy (np. Mk 3,12; 5,43; 7,36; 8,30). W drugiej części (Mk 8,31 – 16,8) Jezus objawia się jako Syn Boży. Nadal czyni cuda, ale już nie żąda, aby zachowywano milczenie na temat Jego czynów i ukrywano, kim jest. Nie kładzie również nacisku na rozumienie królestwa Bożego, lecz koncentruje się na wymaganiach, jakie ono stawia, i warunkach wejścia do niego, wśród których istotne jest uczynienie z własnego życia ofiary i wyzbycie się tego wszystkiego, co blokuje duchową wolność człowieka. Ponadto druga część składa się jakby z trzech etapów, poprzedzonych zapowiedzią Męki i Śmierci Jezusa (Mk 8,31-33; 9,30-32; 10,32-34), w których Jezus wyjaśnia uczniom tajemnicę cierpiącego Syna Człowieczego.
  7. Marek w swojej Ewangelii przekazuje niewiele mów Jezusa, obszernie natomiast opisuje dokonywane przez Niego uzdrowienia. Nadprzyrodzone interwencje nadają nauce Jezusa szczególne znaczenie i ukazują Jego Boskie posłannictwo. Wskazują również na to, że wraz z Jezusem nadeszły nowe czasy. Cuda są dowodem tego, że w Nim działa sam Bóg, który przychodzi do człowieka, aby przynieść mu wyzwolenie od wszelkiego zła: zarówno fizycznego, jak i duchowego.

O czytaniu:

  1. Przywołanie tłumu ma na celu poszerzenie adresatów nauczania o prawdziwej nieczystości. Z wcześniejszego komentarza Marka (Mk 7, 3-4: 3Faryzeusze bowiem i wszyscy Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, zanim nie umyją rąk.4Również kiedy wracają z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych przepisów, które przejęli i zachowują, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych.) wynika, że błędne poglądy na temat nieczystości były rozpowszechnione wśród wszystkich Żydów. Jezus zamierza przeciwstawić swoje nauczanie tym powszechnie przyjmowanym opiniom, dlatego rozpoczyna od mocnego apelu, który ma powszechne znaczenie: Słuchajcie Mnie wszyscy i zrozumiejcie!
  2. Przedstawiwszy szkodliwe dla więzi z Bogiem konsekwencje zachowywania nauczanej przez nich tradycji, Jezus przechodzi do wyjaśnienia kontestowanego postępowania Jego uczniów. Człowiek może zaciągnąć nieczystość już w swoim wnętrzu, zaś kryterium rozróżnienia między czystym a nieczystym nie znajduje się w sferze zewnętrznej. Wypowiedź ta musiała przynieść wielkie zmiany w regulowaniu codziennego życia Jego uczniów na płaszczyźnie zwyczajów, obrzędów, gestów i wszelkiego rodzaju zewnętrznego zachowania. Nie powinno dziwić, że właśnie uczniowie poruszeni nowością tej nauki pytają Go o jej pełne znaczenie. Zarówno pytanie uczniów, jak i Jego uwaga odnosząca się do braku ich rozumienia pokazują, że nauka o prawdziwej nieczystości rzeczywiście zawierała treści, które potrzebowały szerszego wyjaśnienia na tle dotychczasowych poglądów religijnych w judaizmie.
  3. Zasady czystości rytualnej kształtowały się jeszcze przed powstaniem Izraela. Na ich powstanie w środowisku religii starożytnego Wschodu miały wpływ cztery idee: przekonanie, że pewne wody (święte źródła, strumienie) posiadają moc bóstwa, którą mogą przekazywać zanurzanym w nich osobom i przedmiotom; przeświadczenie, że kontakt niegodnego człowieka z bóstwem pociąga za sobą niebezpieczeństwo unicestwienia przez świętość boskiej mocy; świadomość zagrożenia powodowanego przez kontakt z mocą demonów w takich szczególnych okolicznościach, jak narodziny, choroba i śmierć; całościowe postrzeganie natury człowieka, obejmującej ciało i duszę, cielesność i ducha, tak że ochrona przed wymienionymi zagrożeniami musi dotyczyć całej osoby. W tekstach Starego Testamentu pierwsza i trzecia idea są prawie nieobecne z powodu troski o ustrzeżenie wiary Izraela przed wpływami religii politeistycznych. W judaizmie okresu rzymskiego – zasadniczo wolnym od tego rodzaju zagrożeń – można znaleźć tylko ślady przekonania o mocy terapeutycznej niektórych wód (J 5, 1-7). Fundamentem nakazu zachowania świętości i czystości było oddzielenie Izraela od innych narodów. Źródłem świętości i czystości był Bóg Izraela, Święty w znaczeniu całkowicie Inny, który nie należy do stworzenia. On oddzielił Izraelitów od narodów pogańskich, dlatego Jego lud powinien odróżniać to, co czyste od tego, co nieczyste (Kpł 20, 22-26). Słowa Jezusa odwołują się nie do powierzchownego rozróżnienia między czystym a nieczystym, lecz sięgają do głębszego sensu rozróżnienia, które przyjmuje regulacje Księgi Kapłańskiej w kontekście całej Tory, rozpoczynającej się od narracji o stworzeniu wszystkiego przez Boga. Nazwanie czegoś nieczystym nie kłóci się z „dobrocią” stworzenia ujmowanego w sensie absolutnym, dlatego zasady świętości i czystości miały relatywny charakter, co wyrażała formuła: „nieczyste jest dla was” (Kpł 11, 47. 35. 38). Obowiązywały tylko naród wybrany, wpływały wyłącznie na jego życie, stanowiły o jego tożsamości. Ich uzasadnienie i celowość były wybitnie teocentryczne, ponieważ świętość i czystość były nierozerwalnie związane z warunkami zbliżania się do Boga, miarami zdolności sprawowania Jego kultu. To, co nieczyste, było z niego wyłączone, znajdowało się daleko od Boga jako centrum tego kultu. Cytat z Izajasza w poprzedniej perykopie (7, 6-7 z Iz 29, 13) nawiązuje do tego rozróżnienia decydującego o wartości kultu: bliskość w stosunku do Boga mogą zapewnić nie gesty widoczne na zewnątrz, ale integralna postawa człowieka oznaczona przez metaforę serca.
  4. Interpretacji odnoszącej się do rozróżnienia między tym, co zewnętrzne, a tym, co znajduje się wewnątrz, odpowiada dosłowne przedstawienie losu pokarmów. W objaśnieniu odpowiedzi Jezusa znajduje się krótki komentarz ewangelisty: oczyszczając wszystkie pokarmy. Decydując o konkretnym działaniu, cały człowiek przybliża się lub oddala od Boga – w sensie biblijnym zachowuje czystość lub zaciąga nieczystość. Ewangelista przytacza mowę Jezusa nie jako argument w konflikcie między pierwszymi chrześcijanami a kręgami judaizmu, ale jako nauczanie o podstawowych prawdach dotyczących relacji między Bogiem a człowiekiem.
  5. Jezus przywraca pierwotne znaczenie rozróżnienia między tym, co czyste, a tym, co nieczyste, gdy mówi o sercu człowieka, czyli o Jego wewnętrznej odpowiedzialności za dobro i zło, za to, co go przybliża lub oddala od Boga. Sentencja, której adresatem są wszyscy, razem z jej wyjaśnieniem skierowanym do uczniów rozwija Jego wcześniejszą replikę na zarzut przeciwników. Odpowiedź ta wskazuje na oddawanie czci Bogu jako cel zachowywania przepisów czystości. Sentencja dla wszystkich przedstawia wyraźnie wnętrze człowieka jako przestrzeń, gdzie dokonuje się fundamentalne rozróżnienie między tym, co czyste a tym, co nieczyste. Innymi słowy, stan wnętrza człowieka decyduje o jego relacji do Boga. Tylko taka nieczystość oddala człowieka od Boga i może być powodem wyłączenia go z kultu. Nauczanie o czystości przenosi więc akcent z rozróżnień zewnętrznych na decyzje podejmowane aktem woli.
  6. W objaśnieniu danym uczniom Jezus wskazuje na konkretne grzechy, a więc na postępowanie człowieka, podlegające ocenie moralnej, jako na przyczynę prawdziwej nieczystości. Liczba mnoga w wyrażeniu z serca ludzi jest uzasadniona przedstawieniem wielu czynów dokonywanych przez różnych ludzi, tak jak Bożym przykazaniom są przeciwstawiane różnorodne nauki pochodzące od ludzi i tradycje przez nich ustanowione. Innymi słowy, podczas gdy rozróżnienie między czystością a nieczystością, przeniesione z płaszczyzny zewnętrznej na poziom wewnętrzny (serce człowieka), dotyczy jednakowo każdego człowieka, lista wymienionych aktów odsłania różnorodność postępowania ludzi powodującego ich nieczystość w sensie wyłączenia ich od właściwego oddawania czci Bogu. Rolę wewnętrznego wymiaru uwydatnia pierwsze miejsce wyrażenia złe myśli i jego umieszczenie przed orzeczeniem wychodzą. Lista nie ma na celu systematyzacji czynów. Niektóre z nich są zaczerpnięte z Dekalogu cytowanego w Ewangelii Marka w sposób wolny (Mk 10, 19). Liczba mnoga akcentuje różnorodność czynów widocznych na zewnątrz: rozwiązłości, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwości, złości. Natomiast liczba pojedyncza odnosi się do postaw zazwyczaj ukrywanych.
  7. Zdanie kończące mowę Jezusa nawiązuje do zarzutu faryzeuszów i uczonych w Piśmie – już nie w sensie odrzucenia nauk uzasadniających ich troskę o zachowywanie czystości rytualnej, lecz w znaczeniu pozytywnego wskazania na to, co rzeczywiście może oddalić człowieka od Boga przez spowodowanie jego nieczystości. W tym miejscu Jezus kategorycznie stwierdza, że każdy z tych czynów jest przyczyną nieczystości pojmowanej jako powód oddalenia od Boga.
  8. Grzech nie przedstawia się jako wybór samego zła. Taka decyzja bardzo rzadko zagraża człowiekowi. Człowiek pragnie raczej posiąść różnego rodzaju dobra, które w ostatecznym rachunku prowadzą do utraty dobra najcenniejszego, jakim jest przebywanie blisko Boga. Ta relacja z Bogiem nie zależy od przykazań, praw i innych zewnętrznych uwarunkowań. Wszystkie te zasady i okoliczności pomagają lub przeszkadzają w zachowywaniu i chronieniu tej więzi. Jej istnienie i ja-kość zależą od decyzji człowieka. Narracja o pierwszych rodzicach i ich upadku, o Kainie i Ablu, Noem i potopie, wieży Babel i pomieszaniu języków nadaje dramatyczny charakter obrazowi ludzkiej egzystencji, która w ostatecznym kształcie zależy od wolnego postępowania człowieka, od decyzji jego serca. Opowiadanie biblijne głosi, że stworzony do przyjaźni z Bogiem człowiek zerwał tę ścisłą więź. W następstwie grzechu dokonał się przewrót, rewolucja: zniszczenie przyjaźni między ludźmi a Bogiem. Radykalny charakter zmian dotknął głębi egzystencji człowieka, miał i ma wpływ na jego relację ze światem zewnętrznym. Egzystencja człowieka jest naznaczona dramatycznym napięciem między wolnością a prawem, między dążeniem do szczęścia na ziemi a życiem wiecznym, między szczęściem jednostki a jej identyfikacją z rodziną i rodem, między doświadczeniem dobroci Stwórcy a złem w stworzeniu. To odrzucenie przyjaźni z Bogiem jest przyczyną cierpienia. Bóg jednak nadal daje człowiekowi nadzieję pojednania. Początki dziejów relacji człowieka z Bogiem, jego stworzenia, upadku i obietnicy wybawienia są jednocześnie początkiem historii zbawienia, które – podobnie jak konsekwencje grzechu – dotyczy całego człowieka.