Piątek, 24 grudnia 2021 r.

 

1.czytanie (2 Sm 7, 1-5. 8b-12. 14a. 16)

Królestwo Dawida będzie trwało wiecznie

Czytanie z Drugiej Księgi Samuela

Gdy król Dawid zamieszkał w swoim domu, a Pan poskromił dokoła wszystkich jego wrogów, rzekł król do proroka Natana: «Spójrz, ja mieszkam w pałacu cedrowym, a Arka Boża mieszka w namiocie». Natan powiedział do króla: «Uczyń wszystko, co zamierzasz w sercu, gdyż Pan jest z tobą».

Lecz tej samej nocy Pan skierował do Natana następujące słowa: «Idź i powiedz mojemu słudze, Dawidowi: To mówi Pan: „Czy ty zbudujesz Mi dom na mieszkanie? Zabrałem cię z pastwiska spośród owiec, abyś był władcą nad ludem moim, nad Izraelem. I byłem z tobą wszędzie, dokąd się udałeś, wytraciłem przed tobą wszystkich twoich nieprzyjaciół.

Dam ci sławę największych ludzi na ziemi. Wyznaczę miejsce mojemu ludowi, Izraelowi, i osadzę go tam, i będzie mieszkał na swoim miejscu, a nie poruszy się więcej i ludzie nikczemni nie będą go już uciskać jak dawniej. Od czasu, kiedy ustanowiłem sędziów nad ludem moim izraelskim, obdarzyłem cię pokojem ze wszystkimi wrogami. Tobie też Pan zapowiedział, że sam Pan dom ci zbuduje.

Kiedy wypełnią się twoje dni i spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę po tobie potomka twojego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo. Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem. Przede Mną dom twój i twoje królestwo będzie trwać na wieki. Twój tron będzie utwierdzony na wieki”».

Komentarz

O Księdze:

  1. W Biblii hebrajskiej Pierwsza i Druga Księga Samuela stanowiły jedno dzieło. Ich podział wywodzi się od Septuaginty (oznaczana przez: LXX). Septuaginta (z języka łacińskiego: oznacza siedemdziesiąt; oznaczana rzymską liczbą LXX oznaczającą 70, w wydaniach krytycznych przez symbol to pierwsze tłumaczenie Starego i Nowego Testamentu z języków oryginalnych, czyli hebrajskiego i aramejskiego na język grecki. Nazwa pochodzi od liczby tłumaczy, którzy mieli brać udział w pracach nad tym przekładem. LXX powstawała stopniowo pomiędzy 250 a 150 rokiem p.n.e. w Aleksandrii, i jest dziełem wielu tłumaczy.
  2. Tłumacze greccy połączyli Księgi Samuela z Pierwszą i Drugą Księgą Królewską, nadając czteroczęściowemu dziełu wspólny tytuł Księgi Królestw, za czym poszła też Wulgata. Wulgata – (versio vulgata – z języka łacińskiego: oznacza przekład rozpowszechniony, popularny) – przekład Biblii na język dokonany przez św. Hieronima 382–406 z języków oryginałów: hebrajskiego, aramejskiego i greckiego. Przekład miał na celu dostarczenie Kościołowi jednolitego tekstu. Wulgata była najważniejszym tekstem dla średniowiecznej Europy Zachodniej. Dzieło Hieronima było pierwszą książką wydaną drukiem (Biblia Gutenberga w XV wieku). Przez ponad tysiąc lat, aż po wiek XX, była podstawowym tekstem Kościoła zachodniego, a do XXI wieku zachowało się ponad 8 tysięcy jej rękopisów.
  3. Hebrajski tytuł Księgi Samuela ma uzasadnienie w starożytnym przekonaniu, że autorem dzieła był Samuel, ostatni sędzia w Izraelu. Jednakże Samuel, który jest bohaterem zaledwie pierwszej części dzieła, nie może być jego autorem. Autorem zatem był anonimowy historyk i teolog, który napisał je pod koniec VII w. lub na początku VI w. przed Chr. Skomponował on historię obejmującą: Księgę Jozuego, Księgę Sędziów, Pierwszą i Drugą Księgę Samuela, i Pierwszą, i Drugą Księgę Królewską.
  4. Księgi Samuela opowiadają dzieje Izraela od momentu ustanowienia monarchii aż do końca panowania króla Dawida. Opis wydarzeń nie ma charakteru systematycznego wykładu, lecz stanowi raczej serię połączonych ze sobą historii i epizodów, odnoszących się do postaci Samuela, Saula i Dawida. Autor stworzył zwartą kompozycję literacką, której bieg wyznaczają trzej następujący po sobie przywódcy oraz nieustanne działanie Boga, który troszczy się o swój lud i kieruje nim poprzez specjalnie wybranych ludzi. Namaszczenie Saula na króla (1 Sm 9) dało początek instytucji monarchii w Izraelu. Panowanie Saula, z powodu jego niewierności Bogu, było krótkie. Na nowego władcę namaszczony został Dawid (1 Sm 16 n).
  5. Pierwszą i Drugą Księgę Samuela można nazwać historią o ustanowieniu monarchii w Izraelu. Jej początkiem było namaszczenie Saula, natomiast swój definitywny kształt otrzymała za panowania Dawida. Izrael, w porównaniu z narodami ościennymi, dość późno przyjął strukturę państwa monarchicznego. Po zdobyciu Kanaanu na równinie nadmorskiej osiedlili się Filistyni, którzy stali się dla Izraela wielkim zagrożeniem. W tej sytuacji zaistniała potrzeba silnej, centralnej władzy. Przeciwko Filistynom wystąpił najpierw Saul, a jego dzieło poprowadził dalej Dawid, który ostatecznie złamał ich potęgę i objął władzę nad plemionami południa i północy Izraela. Ustanowienie jednej dla całego Izraela stolicy politycznej i religijnej w Jerozolimie oraz rozciągnięcie kontroli nad narodami zajordańskimi czy aramejskimi południowej Syrii, przyniosło królestwu bezpieczeństwo, pokój i dobrobyt. Jednakże wybuchające już za życia Dawida bunty wewnętrzne ujawniały dawne antagonizmy między północą a południem i zapowiadały schizmę, która nastąpiła po śmierci Salomona.
  6. Hebrajczycy wskazywali na religijny charakter przedstawionej tu historii. Przy wyborze Saula z całą ostrością postawiono problem, czy królem Izraela ma być Bóg, czy człowiek. Ustanowiony przez namaszczenie król miał panować nad Izraelem jako pełnomocnik Jahwe. Saul nie sprostał temu ideałowi i został odrzucony. Ucieleśnieniem tej idei stał się natomiast Dawid (1 Sm 13,13n).
  7. W centrum historii Dawida stoi Boża obietnica zawarta w proroctwie Natana (2 Sm 7,10-16). Kierując się szczególną miłością do narodu, Bóg oznajmia łaskawe i bezwarunkowe związanie się z rodem Dawida. Ustanawia między sobą a potomkami Dawida więź na wzór tej, jaka łączy ojca i syna: „Ja będę mu Ojcem, a on będzie Mi synem”. Obietnicy Bożej nie zniweczy nawet ewentualna niewierność potomków Dawida. W taki sposób Dawid interpretuje obietnicę w swojej modlitwie dziękczynnej (2Sm 7,18-29), a zwłaszcza w tzw. „ostatnich słowach”, gdzie Boże obietnice wyraźnie nazywa się wiecznym przymierzem (2 Sm 23,5). Dlatego proroctwo Natana stanowi teologiczny punkt kulminacyjny Ksiąg Samuela i najważniejszy tekst dla całego mesjanizmu królewskiego. Dzięki otrzymanej obietnicy Dawid stał się postacią kluczową w rozwoju myśli mesjańskiej Starego Testamentu. Późniejsi prorocy, szczególnie w najtrudniejszych momentach historii Izraela, często odwoływali się do obrazu „gałązki Jessego” (Iz 11,1), która była zapowiedzią nowego króla, mesjasza. Temat potomka Dawida, którym jest oczekiwany mesjasz, powraca także w Nowym Testamencie. Potomkiem, do którego została skierowana obietnica dana Dawidowi, jest Jezus z Nazaretu, Syn Dawida (np. Mt 9,27), Syn Abrahama (Mt 1,1), oczekiwany Chrystus (np. Mt 16,16; Mk 8,29; J 20,31), który jest zarazem Synem Bożym (np. Mt 3,17; 17,5; Mk 3,11; Łk 3,22; J 1,34).
  8. Ta ciągle aktualna historia uczy, że nie ma ani „świeckiej” historii, ani społeczeństwa laickiego, gdyż wszystko, co się rozgrywa na ziemi i między ludźmi, dzieje się przed Obliczem Pańskim (1 Sm 10,25), tzn. w obecności Boga. Bóg pozwala ludziom działać jako istotom rozumnym i wolnym. Nie żyją oni w izolacji, lecz w określonej strukturze społecznej: są tu mężczyźni i kobiety, panujący i poddani, politycy i żołnierze, bogaci i biedni, obywatele i niewolnicy. W każdej z tych grup są ludzie prawi i chciwi, wielkoduszni i aroganccy, otwarci i podstępni. I choć wyraźny osąd moralny poszczególnych czynów czy osób pojawia się w Księgach Samuela rzadko, to domyślnie jest on zawsze obecny. Bóg wkracza w losy każdego człowieka i pomimo ludzkich grzechów oraz słabości ustanawia swoje królestwo, czyli panowanie.

O czytaniu:

  1. Dzisiejsze czytanie jest fragmentem 7. rozdziału Drugiej Księgi Samuela, który ma podstawowe znaczenie tak dla zrozumienia mesjańskiej godności dynastii Dawidowej, jak i dla fundamentalnego w orędziu biblijnym odkrycia o obecności Boga nie tyle w jakimś sakralnym miejscu, co raczej w czasie, czyli w historii i ludzkim życiu.

2 Sm 7, 1Król Dawid zamieszkał w swoim domu, a Pan go osłaniał przed wszystkimi nieprzyjaciółmi, którzy otaczali jego królestwo.2Pewnego dnia król powiedział do proroka Natana: „Ja mieszkam w domu cedrowym, a Arka Boża mieszka pod namiotem. Co o tym sądzisz?”.3Natan odpowiedział królowi: „Czyń, cokolwiek postanowiłeś, ponieważ Pan jest z tobą”.4Ale najbliższej nocy Pan przemówił do proroka Natana:5„Idź do mojego sługi, Dawida, i powiedz mu: Tak mówi Pan: «Czy ty mi zbudujesz dom, abym w nim zamieszkał?6Otóż nie mieszkałem w domu od czasu, kiedy wyprowadziłem synów Izraela z Egiptu, aż do dnia dzisiejszego, lecz towarzyszyłem Izraelowi, mając namiot za swoje mieszkanie.7Co więcej, przez cały czas, kiedy wędrowałem z synami Izraela, czy powiedziałem choć słowo jednemu z wodzów, którym kazałem paść mój lud, Izraela: Dlaczego nie zbudowaliście Mi domu cedrowego?».8Dlatego teraz tak przemówisz do mojego sługi, Dawida: Tak mówi Pan Zastępów: «Gdy pilnowałeś owiec, wziąłem cię z pastwiska po to, aby cię ustanowić przywódcą mojego ludu, Izraela.9Wspierałem cię we wszystkich twych przedsięwzięciach i wygubiłem wszystkich twych wrogów. Uczynię cię sławnym, na równi ze sławą największych królów na ziemi.10A mojemu ludowi, Izraelowi, przydzielę miejsce, gdzie się osiedli. Tam go zasadzę i tam będzie mieszkał bezpiecznie. Żaden nikczemny lud nie będzie go już nękać, jak to było niegdyś,11kiedy ustanowiłem sędziów nad moim ludem, Izraelem. Ciebie będę osłaniał od wszystkich twych nieprzyjaciół. Pan ci też oznajmia: To Pan zbuduje ci dom.12Kiedy dobiegną kresu twoje dni i spoczniesz obok twych przodków, Ja wywyższę twojego potomka, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utrwalę jego królestwo.13On zbuduje dom Mojemu imieniu, a Ja utrwalę tron jego królestwa na wieki.14Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem. Jeśli zgrzeszy, będę go karał rózgą i ciosami synów ludzkich.15Lecz nie cofnę od niego mojej miłości, jak cofnąłem ją od Saula, którego odsunąłem od mojego oblicza. 16Przede mną dom twój i twoje królestwo będzie trwać na wieki. Tron twój będzie niewzruszony na wieki»”.17Wszystkie te słowa i całą tę wizję Natan przekazał Dawidowi.

  1. W nowo założonej stolicy Dawid pragnie wznieść wspaniałą świątynię, aby również Bóg stał się jakby mieszkańcem jego królestwa. Wówczas pojawia się prorok Natan, przekazując królowi nieoczekiwaną Bożą odpowiedź. Opiera się ona na podwójnym sensie hebrajskiego terminu „dom”, który z jednej strony oznacza materialny „dom” jako budowlę, z drugiej zaś „dom” jako dynastię i określone pokolenie ludzi. Bóg nie chce być ograniczany sakralną przestrzenią świątyń. Pragnie On raczej przebywać w sferze związanej z człowiekiem, czyli w historii, w jaką wpisane są losy Dawida i jego potomków. Ważna jest obietnica z 2 Sm 7,11-12: „Tobie… Pan zapowiedział, że dom ci sprawi Pan… wzbudzę po tobie potomka twojego… i utwierdzę jego królestwo”. Oczywiście syn Dawida, Salomon, również zbuduje świątynię. Zanim jednak powstanie materialny dom dla Boga, sam Pan wzniesie Dawidowi dom z żywych kamieni, czyli z jego następców. Będzie to właśnie jego linia dynastyczna. Na podłożu tej obietnicy będzie kwitnąć pełne nadziei oczekiwanie na potomka Dawida, czyli Mesjasza, w którym urzeczywistni się pełnia Bożej obecności pośród ludu. Na obietnicę owego daru, jakim będzie jego „dom”, Dawid odpowiada długą modlitwą -2 Sm 7, 18-29. Nie została ona objęta ramami dzisiejszego czytania. Ale stanowi ona wzruszające dziękczynienie i pochwałę wspaniałomyślnego upodobania Boga, który objawia swoją wielkość wobec mizernych i słabych ludzi. Jest to wyraz wdzięczności za wybranie Izraela jako ludu umiłowanego oraz zaszczyconego obecnością Pana i objawieniem Jego chwały. Tekst ten trzeba uważnie przeczytać, aby dostrzec ów wielorako przewijający się duchowy wątek.

2 Sm 7, 8Wtedy król Dawid poszedł do świętego namiotu, usiadł w obecności Pana i tak przemówił: „Panie mój, Boże, kim ja jestem i czym jest mój dom, że przywiodłeś mnie aż dotąd?19Ale dla Ciebie, Panie mój, Boże, nie było tego dosyć! Zechciałeś jeszcze udzielić obietnic domowi Twojego sługi na daleką przyszłość. I zechciałeś do mnie mówić, choć jestem tylko człowiekiem, Panie mój, Boże!20Cóż może jeszcze Dawid powiedzieć do Ciebie? Ty znasz Twojego sługę, Panie mój, Boże!21Przez wzgląd na Twoje słowo i życzenie Twojego serca uczyniłeś te wspaniałe rzeczy, aby pouczyć Twojego sługę.22Panie mój, Boże, jak przesławny jesteś! Nikt Tobie nie dorówna! Nie ma też żadnego boga oprócz Ciebie, zgodnie z tym, co zawsze słyszeliśmy.23Bo jakiż naród na ziemi jest podobny do Twojego ludu, Izraela, którego Ty, Boże, uwolniłeś z niewoli Egipcjan? Ty przyszedłeś, aby go wybawić jako swój lud, aby go rozsławić, aby dokonać dla niego rzeczy wielkich i budzących grozę, wyrzucając przed nim narody i ich bogów.24Ty, Panie, ustanowiłeś Izraela swoim ludem na wieki i stałeś się jego Bogiem.25Teraz więc, Panie, Boże, dotrzymaj na wieki obietnic, które dałeś, i postępuj z Twoim sługą i jego potomstwem tak, jak powiedziałeś!26A Twoje imię okryje się wielką chwałą na wieki, gdy będą mówić: «Pan Zastępów jest Bogiem Izraela!». A dom Twojego sługi, Dawida, niech będzie trwały przed Tobą27zgodnie z tym, co Ty, Pan Zastępów, Bóg Izraela, objawiłeś swojemu słudze: «Ja ci zbuduję dom». Dlatego Twój sługa zdobył się na odwagę, by zanieść do Ciebie tę modlitwę.28Panie, mój Boże, Ty jesteś Bogiem i Twoje słowa są prawdą! Ty obiecałeś Twojemu słudze te dobrodziejstwa.29Racz więc pobłogosławić dom Twojego sługi, aby trwał na wieki przed Tobą! Zgodnie z Twoją obietnicą, Panie, Boże mój, niech Twoje błogosławieństwo spocznie na domu Twojego sługi na wieki!”.

 

 

Psalm (Ps 89 (88), 2-3. 4-5. 27 i 29 (R.: por. 2a))

Na wieki będę sławił łaski Pana

O łaskach Pana będę śpiewał na wieki, †
Twą wierność będę głosił moimi ustami *
przez wszystkie pokolenia.
Albowiem powiedziałeś: †
«Na wieki ugruntowana jest łaska», *
utrwaliłeś swą wierność w niebiosach.

Na wieki będę sławił łaski Pana

«Zawarłem przymierze z moim wybrańcem, *
przysiągłem mojemu słudze, Dawidowi:
Twoje potomstwo utrwalę na wieki *
i tron twój umocnię na wszystkie pokolenia».

Na wieki będę sławił łaski Pana

«On będzie wołał do Mnie: †
„Ty jesteś moim Ojcem, *
moim Bogiem, Opoką mojego zbawienia”.
Na wieki zachowam dla niego łaskę *
i trwałe z nim będzie moje przymierze».

Na wieki będę sławił łaski Pana

Komentarz

  1. Cały Psalm 89. jest obszerny. Do liturgii wybrano tylko kilkanaście wersetów, ale one charakteryzują atmosferę w Psalmie zawartą.
  2. Psalm 89 przeniknięty jest myślą o przymierzu między Bogiem, a królem – pomazańcem z dynastii Dawida. Na początku psalmista przypomina obietnicę daną przez Boga Dawidowi. Jest ona niezmienna, tak, jak trwałe jest dzieło stworzenia. Obietnica jest niezmienna, bo opiera się na zbawczej mocy Boga. To wszystko pobudza wspólnotę Narodu Wybranego do ufności. Dalej autor rozwija treści wyroczni dotykając problemu przymierza z Dawidem i z całym jego rodem. W psalmie ukazana jest egzystencjalna sytuację narodu, w której psalm powstał: królestwo Judy (ze stolicą w Jerozolimie) jest zagrożone, a miasta zburzone. Całość kończy się skargą, ale i pewnością wysłuchania prośby za ród Dawida.
  3. Od czasów przesiedlenia babilońskiego Izraelici odczytywali ten psalm jako zapowiedź Mesjasza. Przyjmując taką interpretację, Kościół starożytny odniósł utwór do Jezusa. Obecnymi w psalmie tytułami określał królewską i boską godność Chrystusa. Dramat i upadek królestwa Judy stał się proroczą zapowiedzią poniżenia Chrystusa na krzyżu a także cierpienia Kościoła.
  4. Słowa psalmu przestrzegają przed niewiernością Przymierzu i przed porzuceniem ewangelicznego radykalizmu, a wskazując na niezachwianą wierność Bogu, mobilizują do nawrócenia.

 

 

Aklamacja

Alleluja, alleluja, alleluja

Wschodzie, Blasku światła wiecznego i Słońce sprawiedliwości,
przyjdź i oświeć siedzących w ciemnościach i mroku śmierci.

Alleluja, alleluja, alleluja

 

 

Ewangelia (Łk 1, 67-79)

Nawiedzi nas z wysoka Wschodzące Słońce

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Zachariasz, ojciec Jana, został napełniony Duchem Świętym i zaczął prorokować, mówiąc:

«Błogosławiony Pan, Bóg Izraela,
bo lud swój nawiedził i wyzwolił,
i wzbudził dla nas moc zbawczą
w domu swego sługi, Dawida:

Jak zapowiedział od dawna
przez usta swych świętych proroków,
że nas wybawi od naszych nieprzyjaciół
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą;
Że naszym ojcom okaże miłosierdzie
i wspomni na swe święte przymierze –
na przysięgę, którą złożył
ojcu naszemu, Abrahamowi.

Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani,
służyć Mu będziemy bez trwogi,
w pobożności i sprawiedliwości przed Nim
po wszystkie dni nasze.

A ty, dziecię, zwać się będziesz
prorokiem Najwyższego,
gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogi;
Jego ludowi dasz poznać zbawienie
przez odpuszczenie grzechów,

dzięki serdecznej litości naszego Boga,
z jaką nas nawiedzi z wysoka Wschodzące Słońce,
by oświecić tych,
co w mroku i cieniu śmierci mieszkają,
aby nasze kroki skierować na drogę pokoju».

Komentarz

O księdze:

  1. Najstarsze świadectwa chrześcijańskie stwierdzają, że autorem trzeciej Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich jest Łukasz, lekarz i towarzysz Pawła, pochodzący z Antiochii Syryjskiej. O Łukaszu można też powiedzieć, że był historykiem i teologiem.
  2. Ewangelia według św. Łukasza jest dedykowana Teofilowi (Łk 1,3). Wymienienie go w tytule nie oznacza, że jest on jedynym, do którego skierowane jest to dzieło. Łukasz w osobie Teofila adresuje swoje dzieło do ludzi wywodzących się z kręgu kultury greckiej, którzy przyjęli chrześcijaństwo.
  3. Istotnym celem dzieła Łukasza (Ewangelii i Dziejów Apostolskich) było przygotowanie chrześcijan do podjęcia misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Stwierdza się wręcz, że Łukasz napisał tzw. Ewangelię ewangelizatora. Kościół przestawał być małą grupą ludzi, którzy wzajemnie się znają, i przeradzał się w społeczność bardzo zróżnicowaną, wymagającą od jej członków uniwersalizmu i wielkiej otwartości na wszystkie ludy.
  4. Ewangelia według św. Łukasza powstała ona po roku 70 po Chr., czyli po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian.
  5. Wszyscy zgodnie przyjmują, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, którego prologiem jest Łk 1,1-4. Łukasz, pisząc Ewangelię, musiał myśleć już o drugiej części. Potwierdzają to zabiegi literackie i ciągłość głównych tematów teologicznych, obecnych w obu tych księgach. Redagując Ewangelię, korzystał z kilku źródeł. Wiele tekstów przejął z materiału zgromadzonego w starszej Ewangelii według św. Marka. Łukasz w swojej Ewangelii zamieścił prolog (Łk 1,1-4), tradycję dotyczącą dzieciństwa Jezusa (Łk 1,5 – 2,52), opisy ukazujące Bóstwo Jezusa (Łk 24,13-53). Szerzej niż Marek opisał działalność Jezusa w Galilei (Łk 6,20 – 8,3) oraz Jego podróż do Jerozolimy (Łk 9,51 – 18,14). Szczególną rolę w kompozycji Ewangelii odgrywa Jerozolima. W tym mieście dokonują się najważniejsze wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa. Przygotowanie uczniów dokonuje się w drodze do Jerozolimy. W Jerozolimie – a nie jak u pozostałych ewangelistów w Galilei – zmartwychwstały Chrystus spotyka się ze swoimi uczniami. Ewangelia ma być głoszona, począwszy od Jerozolimy (Łk 24,47), i z tego miejsca Kościół będzie się rozszerzał, aż obejmie swoim zasięgiem cały świat.
  6. Charakterystyczną część Ewangelii według św. Łukasza stanowią przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30-37); o bogatym rolniku (Łk 12,16-21); o miłosiernym Ojcu (Łk 15,11-32); o nieuczciwym zarządcy (Łk 16,1-8); o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31); o faryzeuszu i celniku (Łk 18,10-14). Tylko Łukasz opisuje sceny przedstawiające miłość Jezusa do grzeszników, np. nawrócona grzesznica (Łk 7,36-50); Zacheusz (Łk 19,2-10). Odnotowuje też cuda, których nie ma w pozostałych Ewangeliach: wskrzeszenie młodzieńca z Nain (Łk 7,11-17); uzdrowienie kobiety chorej na artretyzm (Łk 13,10-17); uzdrowienie chorego na puchlinę wodną (Łk 14,1-6) oraz oczyszczenie dziesięciu trędowatych (Łk 17,11-19).
  7. Ewangelię według św. Łukasza cechuje atmosfera modlitwy, radości, pokoju, chwały Bożej, łagodności i dobroci. Autor posiada głębokie wyczucie psychiki i wspaniale kreśli portrety swoich bohaterów, zwłaszcza Jezusa. Jest również, bardziej niż inni ewangeliści, wrażliwy na rolę i misję kobiet. Wskazuje, że kobiety na równi z mężczyznami są zobowiązane do przyjęcia Ewangelii i odpowiedzialne za jej głoszenie. Łukasz stara się także dać odpowiedź na pytanie: Jaki jest cel i sens istnienia chrześcijaństwa w świecie? W swoim dziele ukazuje on, że historia Jezusa i dzieje Kościoła, który założył, są wypełnieniem starotestamentowych obietnic danych przez Boga. Historia Jezusa i w konsekwencji historia Kościoła stanowią ostatni etap historii zbawienia. Epoka ta zakończy się powtórnym przyjściem Chrystusa i dokonaniem sądu nad światem. Czas Kościoła zawarty pomiędzy pierwszym i drugim przyjściem Jezusa na ziemię jest czasem ostatecznym. Nie jest to tylko epoka, w której pielęgnuje się pamięć o Jezusie. Zmartwychwstały Chrystus cały czas działa w swoim Kościele i poprzez swój Kościół. Jezus przemierza wraz z Kościołem drogę, która prowadzi do ostatecznego spotkania z Bogiem.
  8. Świadectwa zawarte w Ewangelii jednoznacznie wskazują, że Jezus jest jedynym Zbawicielem świata. W Starym Testamencie tytuł „Zbawca” odnoszony był do Boga i wyrażał dwa aspekty: wybawienie od zła oraz obdarowywanie dobrodziejstwami. W świetle Ewangelii według św. Łukasza Jezus w całej swojej działalności zmierza do uwolnienia człowieka od zła, od grzechów i nieszczęść oraz obdarza go darami Bożymi. Czas działalności Jezusa jest więc czasem zbawienia. Jego Ewangelia jest słowem, które zbawia. Dlatego orędzie o zbawieniu i odpuszczaniu grzechów w imię Jezusa ma być głoszone wszystkim narodom (Łk 24,47).
  9. Szczególną uwagę Łukasz przywiązuje do ukazania roli modlitwy w życiu Jezusa, a także rodzącego się Kościoła. Wszystkie istotne wydarzenia z życia Jezusa poprzedzone są modlitwą. Jezus, modląc się, daje ludziom przykład, w jaki sposób mogą trwać w nieustannej łączności z Bogiem Ojcem. Modlitwa jest też ukazana jako niezawodny środek przeciwko pokusom, przeciwnościom, zniechęceniu, zagubieniu.
  10. Ewangelia według św. Łukasza jest swego rodzaju podręcznikiem, który ma przygotować chrześcijan do dzieła ewangelizacji. Przekazuje słowa i czyny Jezusa w taki sposób, by ewangelizujący mógł być skutecznym świadkiem Chrystusa. Wzorem jest Jezus, który jako „pierwszy ewangelizator” nie tylko sam głosił Ewangelię (Łk 4,16-21), ale stopniowo przygotowywał do tego dzieła swoich uczniów.

O czytaniu:

  1. Kantyk Zachariasza nazywany jest Benedictus. Jest to bardzo stary hymn Kościoła pierwotnego. Zawiera on przekonania i oczekiwania zbliżone do tendencji ówczesnych ugrupowań żydowskich, z których wywodzili się chrześcijanie pierwszych pokoleń. Chociaż wyłania się z niego nadzieja na wyzwolenie z rąk nieprzyjaciół, to jednak w jego słowach nie spotyka się idei politycznych. Nie należy też w nim szukać aluzji do trwającej w czasach Chrystusa okupacji rzymskiej ani też antypatii do okupanta. Autor pieśni bardzo ogólnie pisze o ludzkich oczekiwaniach społecznych i politycznych, aby na tym tle umieścić głębokie orędzie teologiczne: swą wiarę w Boga Zbawiciela oraz religijne nadzieje związane z przyjściem Jezusa, Syna Bożego i Mesjasza.
  2. Podobnie jak w Magnificat (pieśń Maryi w Łk 1, 46-56), w centrum Benedictus znajduje się Bóg. W dawnych czasach wybrał On sobie na własność jeden lud, potomków Abrahama, z którym zawarł przymierze i któremu pod przysięgą obiecał liczne potomstwo, ziemię jako źródło życia, pomoc, opiekę i obronę przed wszelkimi niebezpieczeństwami. Bóg zawsze był wierny temu przymierzu, a Jego wierność niezmienna nawet w obliczu ciągłej niewierności ludu ma charakter miłosierdzia. W swoim miłosierdziu Bóg przebacza ludowi grzech odstępstwa i pochyla się nad wszystkimi, którzy otrzymali od Niego obietnice zbawcze. Ostatecznym wyrazem Jego miłosierdzia jest posłanie na świat Mesjasza, który przychodzi do ludzi, aby z wielką mocą wybawić ludzkość od nękającego ją zła, otworzyć drogę wyzwolenia z grzechu i nadać sens wszelkiej egzystencji ludzkiej. Zgodnie z prorockimi zapowiedziami, jest On potomkiem Dawida, ale zarazem jest postacią pochodzącą od Boga i obdarzoną boskimi atrybutami. Jego moc nie objawi się podczas działań wojennych, jak spodziewali się żydowscy patrioci. Jego zadaniem nie jest też umożliwienie spokojnego kontynuowania kultu w świątyni jerozolimskiej. Ofiarowane przez Niego zbawienie ma charakter ściśle duchowy, a celem jego działalności jest doprowadzenie ludzkości do Boga oraz do szczęścia polegającego na życiu bez grzechu. Mówiąc o tym, autor kantyku oznajmia, że dawne, wielowiekowe oczekiwania narodu wybranego dobiegają końca, choć zostały urzeczywistnione inaczej, niż to sobie wyobrażali Żydzi jego pokolenia. Dlatego cała pieśń jest przepełniona radością i usiłuje rozbudzić wdzięczność u wszystkich, którzy ją recytują.
  3. Perspektywa kantyku jest wyraźnie eschatologiczna. Jest ona proroctwem dotyczącym dni ostatecznych, w czasie których Bóg nawiedzi ludzkość. Ten temat nawiedzenia otacza pieśń swoistą inkluzją. Na jej początku(w. 68: Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg Izraela, bo swój lud nawiedził i wyzwolił.) jest mowa o nawiedzeniu ludu, które już się dokonało w historii i przyniosło zbawienie oj-com żyjącym w minionych epokach. Na końcu (w. 78: Dzięki miłosiernej litości naszego Boga nawiedzi nas z wysoka Wschodzące Słońce,) znajduje się zapowiedź przyszłego nawiedzenia, które dokona się przy końcu czasów. Zbawiciel zstąpi wówczas w samą otchłań naszej śmierci, spowitej ciemnością, aby doprowadzić do Boga tych, którzy się od Niego oddalili przez grzech. Bóg w swoim miłosierdziu dociera do każdego człowieka i nie żąda od niego, by nie był grzesznikiem, ale by uznał, że potrzebuje zbawienia, wyrwania go ze stanu śmierci przez miłosiernego Boga. Ci, którzy otworzą się na zbawcze działanie Boga, będą mogli bez lęku przybliżyć się do Niego i służyć Mu, wielbiąc Jego majestat i składając Mu w ofierze całe swe życie. Odtąd ich życie uzyska charakter religijny i kultyczny, gdyż wyzwoleni z niewoli zła będą niepodzielnie należeć do Pana.
  4. Druga część kantyku stanowi refleksję nad rolą, którą odegrał w zbawczym dziele Boga Jan Chrzciciel, dlatego Zachariasz stwierdza w nim jednoznacznie: A ty, chłopcze, zostaniesz nazwany prorokiem Najwyższego). Uzasadnieniem tego tytułu jest spełniane przez niego zadanie, czyli torowanie drogi przed Jezusem oraz doprowadzenie do poznania zbawienia, dokonującego się przez odpuszczenie grzechów. On nie tylko poprzedza pierwsze przyjście Mesjasza, ale swoją działalnością zapowiada Jego ostateczne przyjście przy końcu czasów. Z tego właśnie tytułu ma on pełne prawo nazywać się prorokiem. Ci zresztą, którzy później z nim się zetknęli, jednogłośnie uznawali go za proroka (por. Łk 20, 6). Również sam Jezus, nawiązując do tych samych tekstów starotestamentalnych i odnosząc je do Jana, stwierdza, że jest on nawet kimś większym niż prorok (Łk 7, 26). Prorocy Starego Testamentu bowiem zapowiadali Mesjasza niejasno i oczekiwali Jego przyjścia, ale nie było im dane Go zobaczyć (por. Łk 10, 24). Jan natomiast ujrzał Go i stał się Jego bezpośrednim poprzednikiem. Podstawą jego wielkości nie są zatem jego osobiste uzdolnienia, osiągnięcia lub szczególna żarliwość o sprawy Pana, ale jego bezpośredni związek z osobą i posłannictwem Jezusa. Ważne jest przy tym, że w Benedictus nie jest on nazwany prorokiem Jezusa lub Pana, lecz prorokiem Najwyższego, czyli Boga wszystkich ludów ziemi. W Starym Testamencie takim imieniem jest nazywany Bóg, który swoją opiekę roztacza nad całą ziemią i nad całą mieszkającą na niej ludzkością (por. Rdz 14, 18-20; Lb 24, 16; Pwt 32, 8; Mdr 6, 3). Jan jest zatem prorokiem Najwyższego, ponieważ swoją działalnością pozwala poznać drogę do zbawienia, które jest ofiarowane wszystkim narodom bez wyjątku.