25 grudnia 2021 r.
BOŻE NARODZENIE – Msza w nocy (tzw. Pasterka)
- Trzy czytania stanowią jakby tryptyk 1 z Ewangelia pośrodku. W Łukaszowym ujęciu przypomina nam na bliższe i dalsze okoliczności dziejowe narodzenia Pańskiego w Betlejem, z akcentem spoczywającym na tym, co „Anioł pasterzom mówił” podczas tej szczególnej epifanii 2, która ich wzywa, by odkryli zdumiewający Znak Żłobu.
- Lewe skrzydło tego tryptyku tworzy radosny proroctwo z Izajaszowej „Księgi Emanuela”, wyliczające boskie tytuł Dziecięcia.
- Prawe zaś skrzydło – podsuwa praktycznie wnioski moralne płynące dla wierzących z faktu przejścia Odkupiciela na ziemię.
- W kontekście do naszych swojskich kolęd, po większej części beztrosko radosnych, tryptyk tych trzech czytań uwydatnia realizację Bożego planu zbawienia, na etapie wielokrotnie zapowiadanym w adwencie. Ten etap samego Wcielenia już czeka na godną ze strony tych, którzy oczekują jego zbawiennych skutków.
1 Tryptyk – typ nastawy ołtarzowej składający się z części środkowej oraz dwóch bocznych skrzydeł. Skrzydła są zwykle osadzone na zawiasach i ruchome, dzięki czemu mogą się zamykać, zasłaniając część środkową. Nazwa tryptyk odnosi się także do (nawiązujących kształtem do ołtarza) obrazów malarskich i płaskorzeźb, składających się z trzech części, które zazwyczaj można składać. Nazwa ta jest czasem wykorzystywana w jeszcze szerszym znaczeniu, i oznacza każde dzieło złożone z trzech części, np.: Tryptyk rzymski – tytuł poematu napisanego przez Jana Pawła II.
2 Epifania z języka greckiego nagłe ukazanie się (i zniknięcie) bóstwa w realnej postaci lub wizji (w czasie i przestrzeni). W chrześcijaństwie nazwa święta Objawienia Pańskiego (6 stycznia), wprowadzonego w IV w. na pamiątkę objawienia się Chrystusa światu. W judaizmie oraz w chrześcijaństwie epifanią określa się uchwytną ingerencję osobowego Boga w historię świata. Biblia zawiera liczne opisy objawień Boga (teofania), aniołów (angelofania), ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Chrystusa (chrystofania)). W Starym Testamencie ukazaniu się Boga-Jahwe, najczęściej w postaci słupa ognia lub obłoku, często towarzyszą zjawiska nadzwyczajne (ogień, wichura, burza). Szczególną epifanią jest Wcielenie i życie Jezusa Chrystusa, w którym Bóg objawił się ludziom jako Zbawiciel. Cuda Jezusa, którym rzadko towarzyszą nadzwyczajne zjawiska, są znakami i objawieniem chwały Bożej, a kończy je wniebowstąpienie. Jak zapowiada Nowy Testament, właściwa, pełna epifania Boga nastąpi w czasach ostatecznych w powtórnym przyjściu Syna Człowieczego (nazywa się to w teologii paruzją) będzie towarzyszyło objawienie przez Boga pełni jego mocy: Bóg osądzi narody, udzieli zbawienia i zakończy historię. Epifanijny charakter przypisuje się także działalności misyjnej Kościoła, której celem jest ukazanie planu Bożego wobec ludzi.
1.czytanie (Iz 9, 1-3. 5-6)
Syn został nam dany
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują w żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy, jak w dniu porażki Madianitów.
Albowiem dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: «Przedziwny doradca, Bóg Mocny, odwieczny ojciec, Książę Pokoju».
Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad jego królestwem, które on utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki. Zazdrosna miłość Pana zastępów tego dokona.
Komentarz
O Księdze:
- Imię „Izajasz” znaczy „Zbawieniem jest Jahwe [Pan]” i w znacznej mierze odzwierciedla program działania tego proroka. Swoje posłannictwo pełnił on w burzliwym czasie wojen spowodowanych wzrostem militarnej potęgi Asyrii. Izajasz rozpoczął działalność ok. 740 r. przed Chr. (Iz 6,1) i kontynuował ją co najmniej do 701 r. przed Chr., kiedy Jerozolima została w zaskakujący sposób uratowana od zniszczenia (Iz 37). Według starożytnej tradycji żydowskiej Izajasz poniósł męczeńską śmierć przez przepiłowanie w czasie panowania króla Manassesa (696-642 przed Chr.). Do tej tradycji nawiązuje List do Hebrajczyków (Hbr 11,37).
- Chociaż wydarzenia wielokrotnie potwierdzały słuszność przewidywań i rad Izajasza, to za życia proroka jego nauczanie nie zostało powszechnie przyjęte (np. Iz 6,9-11; 30,8-11). Proroctwa Izajasza były przechowywane jedynie przez małe grupy jego uczniów (Iz 8,16-20). Dopiero dwieście lat później, podczas wygnania do Babilonii (586 r. przed Chr.), jego przesłanie zostało na nowo odkryte, ponieważ przekonująco objaśniało historię Izraelitów, a zarazem ożywiało nadzieje na przyszłość.
- Księga Izajasza składa się z trzech części: 1) Księga sądu nad Judą i Izraelem, zawierająca mowy samego Izajasza (Iz 1 – 39); 2) Księga Pocieszenia, napisana w czasie wygnania babilońskiego (Iz 40 – 55); 3) Księga Tryumfu, napisano po powrocie z niewoli babilońskiej. Redaktorzy Księgi Izajasza zebrali istniejące wypowiedzi prorockie i połączyli je w całość.
- Księgę odczytujemy jako medytację nad Bożą wiernością i sprawiedliwością objawioną w historii Izraela. Treść księgi stanowi także wezwanie do przemiany własnego życia i postępowania zgodnego z wolą Bożą, aby osiągnąć obiecane zbawienie.
- Pierwsza część księgi (Iz 1 – 39), zwana czasami księgą Protoizajasza (z greckiego „pierwszego Izajasza”), zawiera przede wszystkim wypowiedzi proroka, skierowane do mieszkańców królestwa Judy. U podstaw nauczania proroka znajdowało się doświadczenie świętości Boga, rozumianej nie tylko jako Jego absolutna wyższość ponad wszelką inną rzeczywistość, lecz także jako doskonałość moralna, która nie toleruje grzechu i zła. Izajasz okazał się również gotów do działania na rzecz zbliżenia Izraelitów do Boga i uznania Jego obecności wśród nich. Nauczanie proroka poświęcone było przede wszystkim problemom sprawiedliwości społecznej. Izajasz poddawał krytyce nadmierne bogacenie się wąskiej grupy społeczeństwa; podkreślał, że braku solidarności nie można pogodzić z wiarą Izraela (Iz 1,10-17.21-23; 5,8-25). Sprawiedliwość, której domaga się Bóg, wymaga bowiem poszanowania praw ludzi ubogich i takiego organizowania życia społecznego, aby najsłabsi zostali otoczeni niezbędną troską (Iz 10,1n). Wojna syro-efraimska (734-732 przed Chr.) i coraz mocniejszy napór zaborczej Asyrii przesunął potem punkt ciężkości nauczania Izajasza na kwestie polityczne. Wobec różnorodnych zagrożeń Izajasz przypominał Boże obietnice dane Dawidowi i Jerozolimie. W tej części na uwagę zasługuje tzw. Księga Emmanuela (Iz 6 – 12). Jej wstęp stanowi opowiadanie o powołaniu Izajasza (Iz 6), zakończenie zaś poetycka pieśń zbawionych (Iz 12). Trzonem zbioru są trzy zapowiedzi królewskiego Mesjasza, który nosi imię Emmanuel (Iz 7; 8; 11). Radosne zapowiedzi Emmanuela podtrzymują nadzieję i pozwalają wierzyć, że ostatnim słowem Boga do Izraela i ludzkości będzie zbawienie.
- Część druga księgi (Iz 40 – 55), zwana Księgą Pocieszenia, napisana została w połowie VI w. przed Chr., podczas wygnania babilońskiego. Jej autorem jest nieznany prorok, umownie nazywany Deuteroizajaszem (z greckiego „drugim Izajaszem”). W swoim nauczaniu wyciągał on wnioski z wiary, że jest tylko jeden Bóg i że On sam stworzył całą rzeczywistość świata. Według tego proroka, doświadczenie Izraela, który utracił swoją niezależność państwową i został wygnany do Babilonii, należy zrozumieć w świetle objawienia przekazanego w poprzednich wiekach przez proroków oraz w perspektywie pragnienia Boga, aby obdarzyć świat zbawieniem i sprawiedliwością. Prorok interpretował więc najpierw aktualne wydarzenia, ukazując perskiego władcę Cyrusa jako sługę Boga niosącego wybawienie (Iz 41,1-5; 45,1-8; 48,12-15), aby następnie przedstawić obraz idealnego sługi Pana, który obdarzy świat wiecznym zbawieniem przez ofiarę z własnego życia (Iz 45,17; 51,6-8; 53,8-10). W drugiej części Księgi Izajasza ważne miejsce zajmują cztery utwory liryczne, które stanowią swoistą jedność, zwane Pieśniami o słudze Pana: Iz 42,1-4 (5-9); 49,1-4.5c (5ab.6.8.9a); 50,4-9 (10n); 52,13–53,12. Z literackiego punktu widzenia tworzą one rodzaj dramatu, osiągającego punkt kulminacyjny w śmierci i uwielbieniu sługi. Jezus Chrystus i autorzy Nowego Testamentu często odwoływali się do tych proroctw, wskazując na ich wypełnienie w misji i odkupieńczej śmierci Jezusa.
- Trzecia część (Iz 56 – 66), zwana Księgą Tryumfu, jest określana jako księga Tritoizajasza (z greckiego „trzeciego Izajasza). Zebrano w niej wypowiedzi różnych proroków z czasu po powrocie z wygnania. Prorocy ci wyjaśniają i aktualizują przesłanie swoich poprzedników. Rozwijają ich nauczanie na temat miłości Boga i Jego pragnienia, aby zbawić cały świat, oraz podkreślają potrzebę przestrzegania prawa i sprawiedliwości (Iz 56,1).
- Księga Izajasza jest niezwykle często cytowana w Nowym Testamencie, gdzie niektóre jej wypowiedzi zostały odniesione bezpośrednio do osoby Jezusa Chrystusa (np. Mt 12,17-21; J 1,29). Także samo pojęcie Ewangelii jako dobrej nowiny o zbawieniu ma źródło w tej właśnie księdze (Iz 40,9; 52,7). W Księdze Izajasza pojawia się też wiele innych tematów, które zostały rozwinięte w Nowym Testamencie, jak na przykład obraz Boga jako Ojca pełnego miłości, rola Bożego ducha, odnowienie ludu Bożego i poszerzenie go o przedstawicieli wszystkich narodów. Dlatego prorok Izajasz nazywany jest „Ewangelistą Starego Testamentu”.
O czytaniu:
- Mroczny obraz nędzy i ucisku, które były spowodowane najazdem Asyryjczyków (Iz 8,22), mocno kontrastuje z radosną zapowiedzią nowej epoki pod panowaniem mesjańskiego króla. Aby mówić o ratunku i zbawieniu, w tym i innych miejscach Izajasz posługuje się symbolem światła (np. Iz 49,6; 53,11; 58,10; 60,1-3.19n). Światłość charakteryzuje także osobę Mesjasza‑Zbawcy (np. Iz 42,6; 49,6; Łk 2,32; J 1,4n; 8,12; 12,46). Z orędziem nadziei prorok zwraca się w sposób szczególny do plemion północnych, które najbardziej ucierpiały wskutek najazdu nieprzyjaciół (Iz 8,23). Spełnienie się tego proroctwa ewangelista Mateusz widzi w działalności Jezusa w Galilei i Jego osiedleniu się w Kafarnaum (Mt 4,12-16). W kilku obrazach Izajasz kreśli stan szczęścia, które stanie się udziałem ludu Izraela (Iz 9,2). Będzie ono owocem zbawczego działania Boga (Ps 5,12; 9,3; 16,9; 45,16; 137,6), który wyzwala uciskanych (Iz 9,3) i niszczy ciemięzców (Iz 9,4). Bóg także ofiarowuje niezwykłe dziecko (Iz 9,5), które dokona tej przemiany. Zasiądzie ono na wieki na tronie Dawida i ustanowi królestwo pokoju. Będzie rządzić dobrze i sprawiedliwie, kładąc kres panowaniu królów wyzyskujących swoich poddanych. Dziecko to w proroctwie Izajasza zostaje nazwane czterema podwójnymi imionami (Iz 9,5). Wyrażają one jego intelektualne i moralne przymioty, uzdalniające je do doskonałego sprawowania władzy królewskiej. Najśmielszym określeniem jest Bóg Mocny i nawiązuje ono do imienia Emmanuel – „Bóg z nami”. Zapowiedź narodzin dziecka uzupełnia więc prorockie wypowiedzi dotyczące Emmanuela (Iz 7,14n; 8,8; 11,1-9). Na koniec prorok kładzie jakby pieczęć na całej zapowiedzi, stwierdzając, że wszystko to będzie dziełem zazdrosnej miłości Boga (Iz 9,6). W ten sposób Bóg spełni swoje pragnienie, aby ludzi stworzonych na swój obraz zgromadzić na wieki w jednym królestwie pokoju i szczęścia. Tradycja i liturgia Kościoła odnosi proroctwo Izajasza bezpośrednio do Jezusa Chrystusa, bo tylko ten potomek Dawida nazwany może być Bogiem Mocnym (Pwt 10,17; Ne 9,32; Ps 24,8; Iz 1,24; Jr 32,18) i Ojcem na wieki (Iz 57,15). Jego królestwo przynosi wieczne panowanie sprawiedliwości i prawa (Łk 1,32n; 1Kor 15,24-28; Hbr 1,8; Ap 19,11-13).
- To najradośniejszy urywek Izajaszowej „Księgi Emanuela”. Zgnębiony wojną lud Judy słyszy zapowiedź wyzwolenia od wrogów, ale nie przez czyn oręże. Związane będzie z narodzinami tajemniczego następcy tronu Dawidowego – Dziecięcia. Rękojmią tego paradoksu jest zazdrosna miłość Pana Zastępów. Dlatego ów królewski Mesjasz otrzyma imię symboliczne, złożone z czterech tytułów, a w sumie z ośmiu słów. Wyraża ona Jego naturę: mądrość, Boską wszechmoc i wieczność, oraz władzę, która umocni na wieki upragniony pokój. Tradycja chrześcijańska, utrwalana także w liturgii, zawsze widziała w tym Dziecięciu, Emmanuela, zawsze widziała samego Jezusa Chrystusa jako ukazanego w dalekiej od realizacji wieku VIII przed Chr., perspektywie prorockiej. Bo też żaden z ziemskich następców Dawida takiej wielkości, jak tu ukazana, faktycznie nie osiągnął ani też nie mógł osiągnąć.
Psalm (Ps 96 (95), 1-2a. 2b-3. 11-12. 13 (R.: por. Łk 2, 11))
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
Śpiewajcie Panu pieśń nową, *
śpiewaj Panu, ziemio cała.
Śpiewajcie Panu, *
sławcie Jego imię.
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
Każdego dnia głoście Jego zbawienie. *
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie Jego cuda *
pośród wszystkich ludów.
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
Niech się radują niebiosa i ziemia weseli, *
niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie, *
niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
Przed obliczem Pana, który już się zbliża, *
który już się zbliża, by osądzić ziemię.
on będzie sądził świat sprawiedliwie, *
a ludy według swej prawdy.
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
Komentarz
Psalm królewski (psalmy królewskie – te, które sławią królowanie Boga, symbolicznie przejawiające się w rządach na wzór dynastii Dawida; podobnie: Ps 47; 93; 97 – 99). Centralnym motywem jest powszechne królowanie Boga. Jest on zachętą skierowaną do wszystkich narodów i całego stworzonego świata, aby oddać chwałę jedynemu Bogu i królowi. Wobec wszelkich trudności jednoczącego się świata, ważna okazuje się świadomość uniwersalnej władzy Boga nad narodami, a więc i konieczność uznania zależności od Stwórcy. W tym i następnych hymnach (Ps 96 – 99) wyznanie wiary w królewską władzę Boga połączone jest z gestami rytualnymi. Wyznawana wiara domaga się bowiem liturgii wspólnotowej, podczas której wiara wzrasta i umacnia się, a stąd prowadzi do świadectwa i praktyki życia, gdzie się realizuje. Pieśnią nową staje się życie i modlitwa nowego człowieka (2 Kor 5,17; Ef 4,22-24; Kol 3,9n).
2.czytanie (Tt 2, 11-14)
Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Tytusa
Umiłowany:
Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.
Komentarz
O księdze:
- Adresatem listu jest nawrócony z pogaństwa Tytus (Ga 2,1.3). Postać tę znamy tylko z listów Pawła (2Kor 2,13; 7,6.13n; 8,6.23; 12,18; Ga 2,1-3). Dzieje Apostolskie nic o Tytusie nie wspominają. Paweł nazywa go prawdziwym dzieckiem we wspólnej wierze (Tt 1,4), prawdopodobnie ochrzcił więc Tytusa osobiście. Paweł zabrał go ze sobą z Antiochii na tzw. Sobór Jerozolimski (51 r.), a później, jako współpracownika, w swoją drugą i trzecią podróż misyjną (lata 47-51 i 52-56). Tytus okazał się człowiekiem gorliwym, rozsądnym, hojnym, zdolnym do poświęceń, a nade wszystko wspaniałym organizatorem. Po uwolnieniu z rzymskiego więzienia (61 r.) Paweł pozostawił go na Krecie, aby uporządkował resztę spraw i ustanowił w każdym mieście kapłanów (Tt 1,5). Wspólnota wiernych na Krecie przeżywała wówczas trudne chwile, ponieważ pojawiło się wielu nieposłusznych i opowiadających głupstwa (Tt 1,10) fałszywych nauczycieli. List ma na celu podnieść Tytusa na duchu oraz umocnić go w walce z ludźmi szerzącymi błędne nauki.
- List do Tytusa jest bardzo krótki, gdyż liczy zaledwie 46 wersetów. Treścią i sposobem przekazu list ten nawiązuje do Pierwszego Listu do Tymoteusza; jest przemówieniem, w którym z jednej strony toczy się polemika z przeciwnikami (Tt 1,10-12), a z drugiej – zawarte jest pouczenie, jak osiągnąć prawdziwą mądrość i prawdę (Tt 2,11-14; 3,4-7) oraz jak praktykować cnoty (Tt 2,1-10). Pouczenia i wskazania posiadają formę norm prawnych. Autor nie tworzy ich, lecz przypomina. Podane reguły oraz katalogi cnót (Tt 1,7-9; 2,2-10) i wad (Tt 1,10; 3,3) pozwalają przypuszczać, że mamy do czynienia ze swego rodzaju podręcznikiem, który ma służyć pomocą w organizowaniu i prowadzeniu wspólnot chrześcijańskich.
O czytaniu:
- Postępowanie chrześcijanina ma być spójne z zasadami wiary (2 Tes 1,11; Jk 2,14.17). Źródłem duchowej mocy do takiego życia jest tajemnica Wcielenia Chrystusa. Może zostać ona zrozumiana tylko w świetle niezmierzonej miłości Boga ku ludziom, którzy przez ofiarę Jezusa stają się nowym ludem Bożym. Odpowiedzią człowieka na miłość Boga objawioną w Chrystusie jest sprawiedliwe i pobożne życie na tym świecie z nadzieją na osiągnięcie obiecanej chwały w życiu przyszłym. Taka jest droga wskazana przez Boże objawienie, która prowadzi wszystkich do zbawienia. Tytus ma o tym pouczać, do tego zachęcać, a w razie potrzeby stanowczo upominać.
- Nieograniczony w czasie panowanie Mesjasza – obiecane w pierwszym pytaniu, w drugim – ukazuje się również jako powszechne, co do swego zasięgu. Łaska Boga dostrzegalna w Jezusie Chrystusie jako Odkupicielu, niesie zbawienie wszystkim ludziom. Nowy „lud wybrany na własność” już eschatologiczny, ponieważ oczekuje chwalebnej paruzji Zbawiciela, potrafi być już gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków, i to na zasadzie oczyszczania z wszelkich możliwych grzechów. Jego więc odpowiedzą głodna tej Łaski ma być najpierw zupełne, zrozumiałe wyrzeczenie się bezbożności i żądz światowych właściwych dla środowiska pogańskiego. Tytus, adresat listu, działa na Krecie. Po tym wyrzeczeniu powinien nastąpić nowy styl życia, określony trzema pełnymi treści przysłówkami: rozumnie, sprawiedliwie i pobożnie. Każdy z nich kontrastuje pozytywnie z dawnym życiem pogańskim nowo nawróconych.
- Celem perykopy dzisiejszego fragmentu jest zwrócenie uwagi na obejmujące cały świat zbawcze wydarzenie objawienia się Boga w Jezusie Chrystusie. To w Nim ono stało się widzialną i dostępną dla wszystkich łaską Boga. Źródłem tej laski, a więc życzliwości i dobroci Boga, jest Jego wola zbawienia wszystkich ludzi przez Jezusa Chrystusa (por. 1 Tm 2, 3-6). Rozpoczęte w Nim zbawcze objawienie się łaski Boga jest dziś dostępne dla wszystkich przez głoszenie Chrystusowej Ewangelii (por. 2 Tm 1, 10). W chrześcijańskim głoszeniu Ewangelii następuje aktualizacja łaski Boga mocą Ducha Świętego, dlatego każdy, kto z wiarą go przyjmuje, dostępuje zbawienia i staje się nowym człowiekiem. Potwierdzeniem, a zarazem początkiem tej nowej rzeczywistości, jest przyjęcie chrztu świętego (por. Rz 6, 4), który otwiera ochrzczonego na dalszy dynamiczny proces zbawczy, jaki ma miejsce w Kościele przez dostęp do obecnej w nim dynamicznej i ożywiającej łaski Boga.
- Wychodząc od historycznego objawienia się Jezusa Chrystusa jako laski Boga, autor koncentruje się na jej teraźniejszym, zbawczym działaniu w życiu chrześcijan. Istotą tego działania jest jej wychowawcza rola polegająca na wspomaganiu chrześcijanina w rozpoczętym na chrzcie paschalnym stylu życia. Od strony negatywnej, dzięki łasce Boga jego charakterystyczną cechą jest ciągłe wyrywanie się z bezbożności, z grożącego mu pogaństwa i niewiary oraz moralnie nagannych pożądań. Pedagogiczne działanie łaski Boga w ochrzczonym polega też na pozytywnym wspieraniu go w prowadzeniu nowego życia zgodnego z Bożym objawieniem w Chrystusie. Dzięki temu może on żyć rozsądnie, sprawiedliwie i pobożnie, co w praktyce przekłada się na umiejętność właściwego funkcjonowania w relacji do siebie, drugich i samego Boga. Mimo że trwałą cechą życia chrześcijańskiego na tym świecie jest otwieranie się na zbawcze działanie łaski Boga w Jezusie Chrystusie, to równocześnie pa winno odznaczać się ono ciągłą otwartością na to, co dokona się w przyszłości. Wynika to z faktu, że chrześcijanie żyją pomiędzy pierwszym, historycznym objawieniem się Jezusa Chrystusa, a Jego powtórnym, chwalebnym objawieniem się na końcu świata w paruzji. Wymaga to od nich nie tylko odpowiedzialnego życia na tym świecie, ale także postawy oczekiwania na spotkanie z Chrystusem w wieczności jako wielkim Bogiem i naszym Zbawicielem.
- Błogosławiona nadzieja na osiągnięcie udziału w wiecznej chwale Chrystusa obejmuje wszystkich wierzących w Niego. Jej podstawą jest dzieło odkupienia, którego Chrystus dokonał przez wydanie samego siebie na ofiarę za nasze grzechy. Dzięki temu przez krew Chrystusa (por. Dz 20, 28; 1 J 2, 2; Ap 1, 5; 5, 9-10) staliśmy się własnością Boga (por. 1 P 2, 9-10); a uwolnieni od wszelkiej nieprawości i oczyszczeni spod panowania grzechu stanowimy nowy lud Boży. Jest nim Chrystusowy Kościół, w którym mocą Ducha Świętego wychowawczo działa łaska Boga. Z tego źródła nieustannie płynie zbawienie Boże, by do końca świata oczyszczać grzesznych ludzi i tworzyć lud Boga, zdolny do gorliwego pełnienia Jego woli objawionej w Jezusie Chrystusie. Potwierdzeniem tego jest świadomość przynależności do Kościoła oraz wynikające z niej zaangażowanie i zapał w realizacji chrześcijańskiego powołania.
- Podtrzymywanie tej świadomości wśród wiernych jest najważniejszym zadaniem każdego pasterza w Kościele, odpowiedzialnego za jego zbawczą misję w świecie (podkreśla to autor listu w wersecie 15., który nie znalazł się w ramach dzisiejszego czytania: 15O tym mów, do tego zachęcaj i upominaj z całą powagą. Niech cię nikt nie lekceważy!) Dlatego tak jak Tytus powinien on niestrudzenie starać się to czynić przez nauczanie, zachęcanie i upominanie. Musi mu więc towarzyszyć dynamiczna wizja historii zbawienia, w której raz otrzymane zbawienie wzrasta z człowiekiem ku pełni w wieczności. Pamiętając o tym, pasterz powinien czynić wszystko, by wspólnota kościelna, której przewodzi, była miejscem przekazywania zdrowej nauki i rodzenia się wielu dobrych czynów, zarówno indywidualnych, jak i zbiorowych. Pomocą w tym dziele powinien być jego autorytet oparty na apostolskim mandacie głoszenia Ewangelii i domagający się szacunku oraz współpracy ze strony wiernych.
Aklamacja
Alleluja, alleluja, alleluja
Zwiastuję wam radość wielką,
dziś narodził się nam zbawiciel, którym jest Jezus Chrystus.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Łk 2, 1-14)
Dzisiaj narodził się nam Zbawiciel
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta.
Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna.
Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.
W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Wtem stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. I rzekł do nich anioł: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie».
I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami:
«Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał».
Komentarz
O księdze:
- Najstarsze świadectwa chrześcijańskie stwierdzają, że autorem trzeciej Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich jest Łukasz, lekarz i towarzysz Pawła, pochodzący z Antiochii Syryjskiej. O Łukaszu można też powiedzieć, że był historykiem i teologiem.
- Ewangelia według św. Łukasza jest dedykowana Teofilowi (Łk 1,3). Wymienienie go w tytule nie oznacza, że jest on jedynym, do którego skierowane jest to dzieło. Łukasz w osobie Teofila adresuje swoje dzieło do ludzi wywodzących się z kręgu kultury greckiej, którzy przyjęli chrześcijaństwo.
- Istotnym celem dzieła Łukasza (Ewangelii i Dziejów Apostolskich) było przygotowanie chrześcijan do podjęcia misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Stwierdza się wręcz, że Łukasz napisał tzw. Ewangelię ewangelizatora. Kościół przestawał być małą grupą ludzi, którzy wzajemnie się znają, i przeradzał się w społeczność bardzo zróżnicowaną, wymagającą od jej członków uniwersalizmu i wielkiej otwartości na wszystkie ludy.
- Ewangelia według św. Łukasza powstała ona po roku 70 po Chr., czyli po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian.
- Wszyscy zgodnie przyjmują, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, którego prologiem jest Łk 1,1-4. Łukasz, pisząc Ewangelię, musiał myśleć już o drugiej części. Potwierdzają to zabiegi literackie i ciągłość głównych tematów teologicznych, obecnych w obu tych księgach. Redagując Ewangelię, korzystał z kilku źródeł. Wiele tekstów przejął z materiału zgromadzonego w starszej Ewangelii według św. Marka. Łukasz w swojej Ewangelii zamieścił prolog (Łk 1,1-4), tradycję dotyczącą dzieciństwa Jezusa (Łk 1,5 – 2,52), opisy ukazujące Bóstwo Jezusa (Łk 24,13-53). Szerzej niż Marek opisał działalność Jezusa w Galilei (Łk 6,20 – 8,3) oraz Jego podróż do Jerozolimy (Łk 9,51 – 18,14). Szczególną rolę w kompozycji Ewangelii odgrywa Jerozolima. W tym mieście dokonują się najważniejsze wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa. Przygotowanie uczniów dokonuje się w drodze do Jerozolimy. W Jerozolimie – a nie jak u pozostałych ewangelistów w Galilei – zmartwychwstały Chrystus spotyka się ze swoimi uczniami. Ewangelia ma być głoszona, począwszy od Jerozolimy (Łk 24,47), i z tego miejsca Kościół będzie się rozszerzał, aż obejmie swoim zasięgiem cały świat.
- Charakterystyczną część Ewangelii według św. Łukasza stanowią przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30-37); o bogatym rolniku (Łk 12,16-21); o miłosiernym Ojcu (Łk 15,11-32); o nieuczciwym zarządcy (Łk 16,1-8); o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31); o faryzeuszu i celniku (Łk 18,10-14). Tylko Łukasz opisuje sceny przedstawiające miłość Jezusa do grzeszników, np. nawrócona grzesznica (Łk 7,36-50); Zacheusz (Łk 19,2-10). Odnotowuje też cuda, których nie ma w pozostałych Ewangeliach: wskrzeszenie młodzieńca z Nain (Łk 7,11-17); uzdrowienie kobiety chorej na artretyzm (Łk 13,10-17); uzdrowienie chorego na puchlinę wodną (Łk 14,1-6) oraz oczyszczenie dziesięciu trędowatych (Łk 17,11-19).
- Ewangelię według św. Łukasza cechuje atmosfera modlitwy, radości, pokoju, chwały Bożej, łagodności i dobroci. Autor posiada głębokie wyczucie psychiki i wspaniale kreśli portrety swoich bohaterów, zwłaszcza Jezusa. Jest również, bardziej niż inni ewangeliści, wrażliwy na rolę i misję kobiet. Wskazuje, że kobiety na równi z mężczyznami są zobowiązane do przyjęcia Ewangelii i odpowiedzialne za jej głoszenie. Łukasz stara się także dać odpowiedź na pytanie: Jaki jest cel i sens istnienia chrześcijaństwa w świecie? W swoim dziele ukazuje on, że historia Jezusa i dzieje Kościoła, który założył, są wypełnieniem starotestamentowych obietnic danych przez Boga. Historia Jezusa i w konsekwencji historia Kościoła stanowią ostatni etap historii zbawienia. Epoka ta zakończy się powtórnym przyjściem Chrystusa i dokonaniem sądu nad światem. Czas Kościoła zawarty pomiędzy pierwszym i drugim przyjściem Jezusa na ziemię jest czasem ostatecznym. Nie jest to tylko epoka, w której pielęgnuje się pamięć o Jezusie. Zmartwychwstały Chrystus cały czas działa w swoim Kościele i poprzez swój Kościół. Jezus przemierza wraz z Kościołem drogę, która prowadzi do ostatecznego spotkania z Bogiem.
- Świadectwa zawarte w Ewangelii jednoznacznie wskazują, że Jezus jest jedynym Zbawicielem świata. W Starym Testamencie tytuł „Zbawca” odnoszony był do Boga i wyrażał dwa aspekty: wybawienie od zła oraz obdarowywanie dobrodziejstwami. W świetle Ewangelii według św. Łukasza Jezus w całej swojej działalności zmierza do uwolnienia człowieka od zła, od grzechów i nieszczęść oraz obdarza go darami Bożymi. Czas działalności Jezusa jest więc czasem zbawienia. Jego Ewangelia jest słowem, które zbawia. Dlatego orędzie o zbawieniu i odpuszczaniu grzechów w imię Jezusa ma być głoszone wszystkim narodom (Łk 24,47).
- Szczególną uwagę Łukasz przywiązuje do ukazania roli modlitwy w życiu Jezusa, a także rodzącego się Kościoła. Wszystkie istotne wydarzenia z życia Jezusa poprzedzone są modlitwą. Jezus, modląc się, daje ludziom przykład, w jaki sposób mogą trwać w nieustannej łączności z Bogiem Ojcem. Modlitwa jest też ukazana jako niezawodny środek przeciwko pokusom, przeciwnościom, zniechęceniu, zagubieniu.
- Ewangelia według św. Łukasza jest swego rodzaju podręcznikiem, który ma przygotować chrześcijan do dzieła ewangelizacji. Przekazuje słowa i czyny Jezusa w taki sposób, by ewangelizujący mógł być skutecznym świadkiem Chrystusa. Wzorem jest Jezus, który jako „pierwszy ewangelizator” nie tylko sam głosił Ewangelię (Łk 4,16-21), ale stopniowo przygotowywał do tego dzieła swoich uczniów.
O czytaniu:
- Opis narodzenia Jezusa jest rozpoczęty wzmianką chronologiczną, której celem jest wskazanie, że fakt ten miał miejsce w ściśle określonym czasie, dobrze znanym z historii powszechnej. Na podstawie danych zawartych w dziele Łukaszowym (Łk 3,1n), w przekazach innych ewangelistów (Mt 2,1-12; J 2,20) oraz u historyka żydowskiego Józefa Flawiusza można stwierdzić, że Jezus narodził się jeszcze przed śmiercią Heroda (4 r. przed Chr.), czyli między rokiem 8 i 6. Łukasz opisuje całe wydarzenie w sposób niezwykle prosty i zwięzły, ograniczając się do poinformowania, w jakim miejscu Jezus przyszedł na świat i że był On pierworodnym synem.
- Wieść o narodzeniu Zbawiciela została najpierw oznajmiona pasterzom – ludziom prostym, mającym bardzo niski status społeczny. Zbawiciel nie przychodzi do jakiejś wybranej grupy osób, ale jest otwarty na wszystkich, poczynając od tych ostatnich. Pasterze zostają nawiedzeni przez anioła nocą, która jest tutaj symbolem niewiedzy duchowej. Ciemność ta jednak zostaje rozświetlona z inicjatywy samego Boga. Postawa pasterzy, którzy głoszą to, co zobaczyli, jest zapowiedzią misji apostołów i ich następców. Łukasz odnotowuje, że do Jezusa odniesione zostały trzy tytuły: Zbawiciel, Chrystus (Mesjasz) i Pan. W sposób jednoznaczny określają one, kim jest Jezus i w jakim celu objawił się światu. Maryja pełna ufności wobec Boga rozważa w swoim sercu zaistniałe fakty, wierząc, że z czasem Bóg pozwoli Jej zrozumieć je w pełni.
- Dzisiejszy fragment ze świętego Łukasza to prawdziwie Dobra Nowina, zwiastowana na dwa sposoby. Pierwsza jej część, zdradzająca pióro Łukasza – historyka, z jednej strony wiąże fakt narodzenie Jezusa Chrystusa z ówczesnymi dziejami powszechnymi, świeckimi, mianowicie ze spisem ludności dokonanym w imperium rzymskim na rozkład Cezara Augusta, a z drugiej strony – z historią świętą Starego Testamentu, z proroctwem o miejscu narodzenia Mesjasza w księdze proroka Micheasza (Mi 5,1-5). Druga część rozwija bogato jeden tylko szczegół faktu betlejemskiego – obwieszczenie go przez anioła pośród nocy pasterzom, wzbogacone hymnem chórów anielskich na cześć tego faktu zapowiadającego pokój. Orędzie anioła wymienia trzy tytuły Dziecięcia: Chrystus, Pan, Zbawiciel. Poza pierwszym, przekraczają one rozumienie pasterzy i na pewno należą do pierwotnego Credo Kościoła I wieku.
- Wszystkie problemy związane z historycznością podanych przez Łukasza szczegółów znikają, gdy się weźmie pod uwagę, że Łukasz w swej Ewangelii nie zamierzał opisywać historii Palestyny, a tym bardziej Cesarstwa Rzymskiego, lecz chciał pokazać, w jaki sposób Bóg objawia się w historii ludzkiej. Nie wkracza On w świat w sposób spektakularny, łamiąc wszelkie prawa naturalne i ludzkie, aby objawić swą świętość i odmienność, ale rozpoczyna swe działanie w kontekście – jak można by rzec – czysto świeckim, jakim jest spis ludności. Łukasz daje do zrozumienia, że to właśnie spis ogłoszony dla celów finansowych i militarnych skłonił Józefa do udania się do Betlejem, aby Jezus urodził się właśnie tam, w mieście swego praojca Dawida, i aby przez to objawił się światu jako oczekiwany od wieków Mesjasz. Józef zatem, wypełniając nakaz cesarski, staje się zarazem posłuszny Bożym zamiarom i pozwala Bogu kierować swoim życiem zgodnie z Jego zbawczą wolą. Narodzenie się Jezusa w czasie spisu ludności ma też wymiar polityczny i społeczny. Chociaż Łukasz nic o tym nie pisze, to jednak można przypuszczać, że również nowo narodzone dziecko zostało umieszczone w księgach Cesarstwa Rzymskiego. Dzięki temu Jezus stał się oficjalnym mieszkańcem i obywatelem państwa, otrzymującym od niego określone prawa, ale i zobowiązania. Wydarzenie to uświadamia też czytelnikom, kto jest prawdziwym panem historii. Nie jest nim cesarz August, sprawujący władzę nad Imperium Rzymskim, ale Bóg, który stał się człowiekiem. On w swej dłoni dzierży losy całego świata. On panuje nawet nad Augustem i jego namiestnikami oraz posługuje się jego decyzjami, aby doprowadzić do spełnienia swej woli, do której należy zapowiedziane przed wiekami narodzenie się Jego Pomazańca w Betlejem. Bardzo zwięzły i powściągliwy opis narodzenia Jezusa tworzy zarówno poczucie ubóstwa, które towarzyszy Mu od pierwszych chwil Jego ziemskiego istnienia, jak też atmosferę ciszy i spokoju. Jezus rodzi się z dala od wszystkich ludzi, jednakże nie dlatego, że wymaga tego Jego świętość i wielkość. Wprost przeciwnie, przychodzi na świat całkowicie ogołocony z Bożego majestatu i w tak prozaicznych okolicznościach, że – jak się zdaje – nikt z ludzi nie zauważył nawet tego wielkiego wydarzenia w dziejach świata. Potrzebna będzie dopiero szczególna interwencja Boga za pośrednictwem aniołów (Łk 2, 9-14), aby przyszli do Jezusa ci, którzy zostali powołani na świadków narodzin Mesjasza. Ta właśnie atmosfera panująca w tekście ewangelisty sprawiła, że niektórzy teologowie starożytni skojarzyli z nim tekst Izajasza: „Wół rozpoznaje swego pana i osioł żłób swego właściciela, Izrael na niczym się nie zna, lud mój niczego nie rozumie” (Iz 1, 3). Na tej też podstawie późniejsze wyobrażenia narodzin Jezusa zaczęły umieszczać obok Świętej Rodziny i pasterzy także wołu i osła jako najbardziej wdzięcznych towarzyszy Dziecka Bożego.
- Józef i Maryja nie wypowiadają żadnego słowa, ich postawa jednak jest bardzo wymowna. Józef bez słowa sprzeciwu akceptuje błogo-sławiony stan Maryi, która została Mu obiecana jako małżonka (Łukasz, pisząc swe dzieło, nie znał Ewangelii Mateusza i nic nie wskazuje na to, by wiedział o rozterkach, które przeżywał Józef, zanim wziął Maryję do swego domu jako żonę – zob. Mt 1, 18-25). W pełni podporządkowuje się woli Boga, staje u boku Maryi i towarzyszy Jej w dniach, w których wymaga Ona szczególnej opieki. Maryja zaś, która świadomie wypowiedziała do anioła słowa: Oto ja służebnica Pańska, pozostaje im wierna i być może tylko Ona w pełni rozumie, że wydaniem na świat swego Dziecka wypełnia starodawne zapowiedzi proroków, dotyczące Pomazańca Bożego, który miał się narodzić właśnie w Betlejem, z królewskiego pokolenia Dawida.
- Wizja aniołów, którzy przychodzą do pasterzy, ma miejsce nocą, kiedy wszelka chwała ludzka jest uśpiona. Wśród nocnych ciemności i ciszy blask chwały Bożej wywołuje silne wrażenie, a orędzie anioła uzyskuje wielką moc przekonania i zapada mocno w serce. Człowiek zazwyczaj odczuwa lęk przed ciemnością, jest ona bowiem symbolem zła i panowania szatana, jak też może w swych mrokach ukrywać złowieszcze zasadzki nieprzyjaciół. Dlatego w chwili pojawienia się anioła chwała Boża rozświetla ciemności, aby usunąć z serca pasterzy wszelki strach i uświadomić im, że przekazywane im orędzie pochodzi od Boga, Pana światłości, a nie od księcia ciemności. Ta atmosfera nocy jest tak wymowna, że chrześcijanie obchodzą pamiątkę narodzenia się Zbawiciela uroczystą Mszą Świętą, celebrowaną właśnie w nocy.
- W opisie Łukaszowym w przedziwny sposób łączą się ze sobą ubóstwo i splendor, uniżenie i majestat. Głównymi bohaterami są tu z jednej strony ubodzy pasterze oraz Maryja i Józef, którzy są zmuszeni złożyć nowo narodzone Niemowlę do żłobu, z drugiej zaś strony aniołowie objawiający się w oślepiają-cym blasku chwały oraz Dziecko, które jest przedstawione jako Pan dokonujący zbawienia w imieniu samego Boga. W tym pełnym paradoksów opisie ubóstwo i chwała wzajemnie się objaśniają. Bez chwały towarzyszącej ukazaniu się aniołom pasterze nie zrozumieliby, że złożone w żłobie i jeszcze bezradne Niemowlę jest w swej istocie Panem. Potrzebna jest pomoc Boża, konieczne jest nadprzyrodzone objawienie, aby poznać fakt narodzin Boga wśród ludzi, ponieważ nie da się go wydedukować żadnym ludzkim rozumowaniem. Z kolei jednak bez widoku dziecięcia ogołoconego z wszelkich bogactw ziemskich ludzie nie zrozumieliby, że chwała prawdziwego Boga ma zupełnie inny charakter niż chwała człowieka. Objawienie się Boga i Jego wejście w świat ludzki nie posługuje się regułami ludzi, którzy zawsze usiłują ukrywać prostotę dziecka pod nęcącymi, a zarazem złudnymi formami potęgi i prestiżu, niezwykłości i splendoru. Zdumiewająca niezwykłość narodzenia się Syna Bożego w Betlejem polega więc między innymi na tym, że bóstwo objawia się w nim jako ogołocone z wszelkiej cudowności.
- Prosty, zrozumiały i pozbawiony jakiejkolwiek nadzwyczajności opis Łukasza wpłynął na to, że Kościół zawsze odnosił się z wielką nieufnością do apokryficznych ewangelii o dzieciństwie Jezusa (apokryf – od greckiego – „ukryty”, „tajemny” – określenie używane obecnie głównie w kontekście religijnym wobec ksiąg o tematyce biblijnej, uważanych za nienatchnione i co za tym idzie nie wchodzących w skład kanonu Biblii.), które usiłowały Go ukazywać jako wielkiego cudotwórcę od pierwszych lat życia ziemskiego, odzwierciedlającego w sobie niezwykły majestat Boży oraz budzącego strach swymi słowami i czynami. Aniołowie w uroczystym hymnie objawiają Boga pełnego majestatu, który mieszka w swym królestwie na wysokościach, a który ukazuje się pasterzom jako światło niemające naturalnego źródła i swym silnym blaskiem rozpraszające ciemności nocy. Jest godzien najwyższej czci i uwielbienia, ponieważ Jego chwała jest wszechmocą, dzięki której stworzył On niebiosa i ziemię wraz ze wszystkim, co na niej rośnie i żyje, jak również jest pełną miłości dobrocią, która wyraża się w tym, że z wielką troską kieruje losami świata, narodów i ludzi. On też w swym miłosierdziu posyła na ziemię Zbawiciela, aby ustanowić na niej trwały pokój. Ten pokój jest Bożym darem, ale nie może on dojść do skutku bez udziału ludzi. W starotestamentalnych dziejach narodu wybranego wielokrotnie zdarzało się, że ucisk ze strony wroga, wojna i niewola były karą Boga za grzechy i niewierność przymierzu (por. np. Sdz 2, 11-15; Jr 20, 4-6; Ez 12, 1-20). Z drugiej zaś strony pokój i wolność są darem dla tych, którzy przestrzegają Jego przykazań i są wierni zobowiązaniom, które na siebie przyjęli, zawierając z Bogiem święte przymierze. Bóg jednak, mimo niewierności narodu wybranego, nigdy nie odrzucił swego ludu i zapowiedział przez proroków, że w czasach ostatecznych Mesjasz ustanowi prawdziwy pokój (Iz 9, 5-6; Mi 5, 4), który jest synonimem zbawienia. W gruncie rzeczy bowiem nastanie pokoju, któremu nie zagrażałaby już żadna wojna, oznacza naprawę wszelkich relacji między ludźmi oraz doprowadzenie do jedności między Bogiem a ludźmi. Będzie to możliwe po pokonaniu szatana oraz po całkowitym zniszczeniu grzechu i wszelkich jego przejawów. Hymn aniołów tchnie nadzieją i daje do zrozumienia, że nastanie niczym niezmąconego pokoju na ziemi jest możliwe i że dokona się to dzięki współpracy z Bogiem tych, którzy trwają z Nim w przyjaznych stosunkach.
Myśl teologiczna snująca się przez trzy czytania – to udzielone z łaski światło pełnego Objawienia. To światło Boże otrzymuje cała ludzkość, która żyje w warunkach tego świata z jej nieuniknionymi brakami, jakimi są mrok niewiedzy, trudna walka z przemocą i zabłąkanie moralne. Myśl ta biegnie według schematu, którego trzy punkty są zarazem etapami dziejów zbawienia: 1. zapowiedź ze Starego Testamentu, 2. realizacja zapowiedzi ze strony Boga, i wreszcie 3. oczekiwana przez Boga nasza realizacja jako wyraz wdzięczności za tak wielki. Światło objawienia ma tutaj dwie postacie: jawi się ono u Proroka jeszcze razem z półcieniem (nieokreślona jeszcze chwila narodzin Dziecięcia), a z całą jaskrawością oślepia ono nasze oczy w orędziu anioła z jego paradoksalnym „znakiem”, jakim jest tyle dający do myślenia pasterzom żłób”. Światło tej nocy ma rozjaśnić całe życie moralne.