Czwartek, 2 grudnia 2021 r.
1.czytanie (Iz 26, 1-6)
Naród sprawiedliwy, dochowujący wierności wejdzie do królestwa Bożego
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
W ów dzień śpiewać będą tę pieśń w ziemi judzkiej:
«Miasto mamy potężne; on jako środek ocalenia umieścił mur i przedmurze. Otwórzcie bramy! Niech wejdzie naród sprawiedliwy, dochowujący wierności; jego charakter stateczny Ty kształtujesz w pokoju, w pokoju, bo Tobie zaufał.
Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą skałą! Bo on poniżył przebywających na szczytach, upokorzył miasto niedostępne, upokorzył je aż do ziemi, sprawił, że w proch runęło; podepczą je nogi, nogi biednych i stopy ubogich».
Komentarz
O Księdze:
- Imię „Izajasz” znaczy „Zbawieniem jest Jahwe [Pan]” i w znacznej mierze odzwierciedla program działania tego proroka. Swoje posłannictwo pełnił on w burzliwym czasie wojen spowodowanych wzrostem militarnej potęgi Asyrii. Izajasz rozpoczął działalność ok. 740 r. przed Chr. (Iz 6,1) i kontynuował ją co najmniej do 701 r. przed Chr., kiedy Jerozolima została w zaskakujący sposób uratowana od zniszczenia (Iz 37). Według starożytnej tradycji żydowskiej Izajasz poniósł męczeńską śmierć przez przepiłowanie w czasie panowania króla Manassesa (696-642 przed Chr.). Do tej tradycji nawiązuje List do Hebrajczyków (Hbr 11,37).
- Chociaż wydarzenia wielokrotnie potwierdzały słuszność przewidywań i rad Izajasza, to za życia proroka jego nauczanie nie zostało powszechnie przyjęte (np. Iz 6,9-11; 30,8-11). Proroctwa Izajasza były przechowywane jedynie przez małe grupy jego uczniów (Iz 8,16-20). Dopiero dwieście lat później, podczas wygnania do Babilonii (586 r. przed Chr.), jego przesłanie zostało na nowo odkryte, ponieważ przekonująco objaśniało historię Izraelitów, a zarazem ożywiało nadzieje na przyszłość.
- Księga Izajasza składa się z trzech części: 1) Księga sądu nad Judą i Izraelem, zawierająca mowy samego Izajasza (Iz 1 – 39); 2) Księga Pocieszenia, napisana w czasie wygnania babilońskiego (Iz 40 – 55); 3) Księga Tryumfu, napisano po powrocie z niewoli babilońskiej. Redaktorzy Księgi Izajasza zebrali istniejące wypowiedzi prorockie i połączyli je w całość.
- Księgę odczytujemy jako medytację nad Bożą wiernością i sprawiedliwością objawioną w historii Izraela. Treść księgi stanowi także wezwanie do przemiany własnego życia i postępowania zgodnego z wolą Bożą, aby osiągnąć obiecane zbawienie.
- Pierwsza część księgi (Iz 1 – 39), zwana czasami księgą Protoizajasza (z greckiego „pierwszego Izajasza”), zawiera przede wszystkim wypowiedzi proroka, skierowane do mieszkańców królestwa Judy. U podstaw nauczania proroka znajdowało się doświadczenie świętości Boga, rozumianej nie tylko jako Jego absolutna wyższość ponad wszelką inną rzeczywistość, lecz także jako doskonałość moralna, która nie toleruje grzechu i zła. Izajasz okazał się również gotów do działania na rzecz zbliżenia Izraelitów do Boga i uznania Jego obecności wśród nich. Nauczanie proroka poświęcone było przede wszystkim problemom sprawiedliwości społecznej. Izajasz poddawał krytyce nadmierne bogacenie się wąskiej grupy społeczeństwa; podkreślał, że braku solidarności nie można pogodzić z wiarą Izraela (Iz 1,10-17.21-23; 5,8-25). Sprawiedliwość, której domaga się Bóg, wymaga bowiem poszanowania praw ludzi ubogich i takiego organizowania życia społecznego, aby najsłabsi zostali otoczeni niezbędną troską (Iz 10,1n). Wojna syro-efraimska (734-732 przed Chr.) i coraz mocniejszy napór zaborczej Asyrii przesunął potem punkt ciężkości nauczania Izajasza na kwestie polityczne. Wobec różnorodnych zagrożeń Izajasz przypominał Boże obietnice dane Dawidowi i Jerozolimie. W tej części na uwagę zasługuje tzw. Księga Emmanuela (Iz 6 – 12). Jej wstęp stanowi opowiadanie o powołaniu Izajasza (Iz 6), zakończenie zaś poetycka pieśń zbawionych (Iz 12). Trzonem zbioru są trzy zapowiedzi królewskiego Mesjasza, który nosi imię Emmanuel (Iz 7; 8; 11). Radosne zapowiedzi Emmanuela podtrzymują nadzieję i pozwalają wierzyć, że ostatnim słowem Boga do Izraela i ludzkości będzie zbawienie.
- Część druga księgi (Iz 40 – 55), zwana Księgą Pocieszenia, napisana została w połowie VI w. przed Chr., podczas wygnania babilońskiego. Jej autorem jest nieznany prorok, umownie nazywany Deuteroizajaszem (z greckiego „drugim Izajaszem”). W swoim nauczaniu wyciągał on wnioski z wiary, że jest tylko jeden Bóg i że On sam stworzył całą rzeczywistość świata. Według tego proroka, doświadczenie Izraela, który utracił swoją niezależność państwową i został wygnany do Babilonii, należy zrozumieć w świetle objawienia przekazanego w poprzednich wiekach przez proroków oraz w perspektywie pragnienia Boga, aby obdarzyć świat zbawieniem i sprawiedliwością. Prorok interpretował więc najpierw aktualne wydarzenia, ukazując perskiego władcę Cyrusa jako sługę Boga niosącego wybawienie (Iz 41,1-5; 45,1-8; 48,12-15), aby następnie przedstawić obraz idealnego sługi Pana, który obdarzy świat wiecznym zbawieniem przez ofiarę z własnego życia (Iz 45,17; 51,6-8; 53,8-10). W drugiej części Księgi Izajasza ważne miejsce zajmują cztery utwory liryczne, które stanowią swoistą jedność, zwane Pieśniami o słudze Pana: Iz 42,1-4 (5-9); 49,1-4.5c (5ab.6.8.9a); 50,4-9 (10n); 52,13–53,12. Z literackiego punktu widzenia tworzą one rodzaj dramatu, osiągającego punkt kulminacyjny w śmierci i uwielbieniu sługi. Jezus Chrystus i autorzy Nowego Testamentu często odwoływali się do tych proroctw, wskazując na ich wypełnienie w misji i odkupieńczej śmierci Jezusa.
- Trzecia część (Iz 56 – 66), zwana Księgą Tryumfu, jest określana jako księga Tritoizajasza (z greckiego „trzeciego Izajasza). Zebrano w niej wypowiedzi różnych proroków z czasu po powrocie z wygnania. Prorocy ci wyjaśniają i aktualizują przesłanie swoich poprzedników. Rozwijają ich nauczanie na temat miłości Boga i Jego pragnienia, aby zbawić cały świat, oraz podkreślają potrzebę przestrzegania prawa i sprawiedliwości (Iz 56,1).
- Księga Izajasza jest niezwykle często cytowana w Nowym Testamencie, gdzie niektóre jej wypowiedzi zostały odniesione bezpośrednio do osoby Jezusa Chrystusa (np. Mt 12,17-21; J 1,29). Także samo pojęcie Ewangelii jako dobrej nowiny o zbawieniu ma źródło w tej właśnie księdze (Iz 40,9; 52,7). W Księdze Izajasza pojawia się też wiele innych tematów, które zostały rozwinięte w Nowym Testamencie, jak na przykład obraz Boga jako Ojca pełnego miłości, rola Bożego ducha, odnowienie ludu Bożego i poszerzenie go o przedstawicieli wszystkich narodów. Dlatego prorok Izajasz nazywany jest „Ewangelistą Starego Testamentu”.
O czytaniu:
- Dzisiejsze czytanie zaczerpnięte jest z pierwszej części Księgi Izajasza (patrz wyżej pkt 5.). Niewierność Narodu Wybranego, rozbitego i podzielonego, staje się coraz większa. Łamanie Przymierza i Bożego Prawa powoduje, że działalność Izajasza skupiona jest na groźbach, które mają otrzeźwić Izraelitów. Również ku innym narodom skierowane są słowa, gdyż nie chcą uznać wielkości Jahwe. Wśród gniewnych zapowiedzi pojawiają się proroctwa, które rozbudzają nadzieję. Dzisiejszy fragment stanowi część tzw. apokalipsy Izajasza, tj. zbioru wypowiedzi, które wybiegają w daleką przyszłość.
- Dzisiejsze czytanie to część wypowiedzi proroka z rozdziału 26. Przesłaniem całego rozdziału 26. jest obraz przyszłej, idealnej wspólnoty, która postępuje sprawiedliwie i tęsknie oczekuje wkroczenia Boskiego sądu, przez co imię Boże okryje się nową chwałą. Wychodząc od smutnej teraźniejszości, autor stara się uświadomić podstawy, na których naród może i powinien oprzeć swą nadzieję. Najpierw jest to zasada Boskiej odpłaty, zgodnie z którą los wspólnoty powinien się odmienić. Z nocy nieszczęścia prorok patrzy ku przyszłości i czeka na zadziałanie Bożej sprawiedliwości, która wynagrodzi wspólnocie jej prawe postępowanie, ale da się też poznać poganom. Poganie jednak nie poprawią się, nie odstąpią od swego bezbożnego postępowania, nie uznają czynów Boga, dopóki nie poczują na sobie ręki Bożej. Chwała Boża domaga się, aby w końcu Jahwe zmusił ich do uznania prawa i prawdy, gdy ujmie się za swoim ludem, a jego nieprzyjaciół wyniszczy. Autor wyraża swoją wiarę, że Jahwe w końcu udzieli pokoju swojemu ludowi. Lud bowiem już został za swoje grzechy ukarany i nie może cierpieć w nieskończoność. Obcy panowie nie mogą nad nim wciąż panować, ponieważ Izrael uznaje tylko Jahwe za swego Pana.
- W dzisiejszym opisie ukazane miasto potężne przeciwstawione zostaje wcześniej przedstawionemu miastu bezładu (Iz 24,10n), zniszczonemu w wyniku sądu Boga. Prorok nawiązuje tu do idei świętej Jerozolimy i grzesznego Babel (Iz 24,7-16). Podstawą przynależności do społeczności miasta Bożego jest wierność i zaufanie Panu (por. Iz 25,9). Ludzie pyszni będą musieli ustąpić miejsca ubogim i pogardzanym w ówczesnym świecie (por. 1Kor 1,26n; Jk 2,5).
Psalm (Ps 118 (117), 1bc i 8-9. 19-20. 21 i 25. 26-27a (R.: por. 26a))
Błogosławiony, idący od Pana, albo: Alleluja
Dziękujcie Panu, bo jest dobry, *
bo Jego łaska trwa na wieki.
Lepiej się uciekać do Pana, †
niż pokładać ufność w człowieku. *
Lepiej się uciekać do Pana,
niż pokładać ufność w książętach.
Błogosławiony, idący od Pana, albo: Alleluja
Otwórzcie mi bramy sprawiedliwości, *
wejdę przez nie i podziękuję Panu.
Oto jest brama Pana, *
przez nią wejdą sprawiedliwi.
Błogosławiony, idący od Pana, albo: Alleluja
Dziękuję Tobie, że mnie wysłuchałeś *
i stałeś się moim zbawcą.
O Panie, Ty nas wybaw, *
pomyślność daj nam, o Panie!
Błogosławiony, idący od Pana, albo: Alleluja
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie, *
błogosławimy wam z Pańskiego domu.
Pan jest Bogiem *
i daje nam światło.
Błogosławiony, idący od Pana, albo: Alleluja
Komentarz
Dzisiejszy psalm między czytaniami to fragment psalm 118. Należy on do grupy hymnów, które nazywa się zbiorem Wielkiego Hallelu. Psalmy te były śpiewane podczas Wieczerzy paschalnej i wielkich Świąt Izraela. 118. wzywa on do uwielbienia i dziękczynienia. Psalm ten wyrósł z dramatu narodowego, który obrócił się już na korzyść Izraela. Psalmista patrząc z tej perspektywy zaświadcza, że w sytuacji zagrożenia warto zaufać Panu. Nawet zwarty atak wrogów okazuje się bowiem nieskuteczny wobec tego, który walczy w imię Pana. Zwycięzcą okazuje się Bóg, a psalmista, który doświadczył Jego mocy, głosi chwałę Pana, wzbudzając powszechną radość. Dziękczynienie przechodzi w uroczystą liturgię sprawowaną w świątyni. Świat wciąż jest frontem, na którym trwa walka z wrogami sprawiedliwości, miłości i pokoju. Warto więc posłuchać przestrogi psalmisty: lepiej zaufać Panu niż środkom ludzkim. Bóg odpowie w dzień, który sam uczynił. Do Niego należy ostateczne zwycięstwo nad złem i śmiercią. Nic więc dziwnego, że psalm 118. szybko stał się radosną pieśń Paschalną Kościoła, który sławi zmartwychwstanie Chrystusa i zapowiada ostateczne pokonanie śmierci. Sam Jezus śpiewał go z uczniami na zakończenie Wieczerzy paschalnej (Mt 26,30). Do zakończenia tego psalm nawiązuje ewangeliczny opis uroczystego wjazdu do Jerozolimy (Mt 21,9). W liturgii Mszy świętej, tuż przed przeistoczeniem, wierni sławią słowami tego psalmu przychodzącego Chrystusa. Temat kamienia węgielnego, którym jest sam Jezus, pojawia się w przypowieść o przewrotnych rolnikach (Mt 21,42) oraz w przepowiadaniu Apostołów (Dz 4,11; Ef 2,20; 1 P 2,4.7). Podobnie brama Pana otwiera się w Jezusie, by dać wszystkim ludziom dostęp do życia wiecznego (J 10,7-9). Dzień, który Pan uczynił, to dominujący nad całą historią dzień Zmartwychwstania Chrystusa.
Aklamacja (Por. Iz 55, 6)
Alleluja, alleluja, alleluja
Szukajcie Pana, gdy można Go znaleźć,
wzywajcie Go, gdy jest blisko.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Mt 7, 21. 24-27)
Kto spełnia wolę Bożą, wejdzie do królestwa niebieskiego
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie każdy, kto mówi Mi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony.
Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. i runął, a upadek jego był wielki».
Komentarz
O księdze:
- Najstarsza tradycja (około I połowy II w.) przypisuje tekst tej Ewangelii apostołowi Mateuszowi, który był poborcą podatkowym w Kafarnaum (Mt 9,9; 10,3; Mk 2,14; Łk 5,27.29). O profesji autora świadczą fachowe określenia dotyczące podatków oraz systemu monetarnego (Mt 17,24; 22,19). Ponadto w mowach Jezusa pojawiają się liczne wypowiedzi przeciwko faryzeuszom i nauczycielom Pisma. Dawny poborca podatkowy, którym gardzili faryzeusze, nie przez przypadek akcentuje ten aspekt nauki Chrystusa.
- Uważa się, że pierwotnie Ewangelia została zredagowana w języku aramejskim lub hebrajskim. Powszechnie przyjmuje się, że powstała w Syrii (Antiochia), gdzie żyło wielu Żydów. Została ona napisana między 80 a 90 r.
- Ewangelia ta powstała z myślą o wierzących, którzy wywodzili się z judaizmu. Jej tekst odzwierciedla tradycje aramejskie lub hebrajskie. Potwierdzeniem tego jest obecność wyrażeń (Mt 16,19; 18,18) i słów typowo semickich (mamona, hosanna), które autor rzadko tłumaczy na język grecki. Wspominając również zwyczaje żydowskie, zakłada ich znajomość u czytelników i w przeciwieństwie do ewangelistów Marka i Łukasza, nie uważa za konieczne, aby je wyjaśniać (Mt 15,1-3; por. Mk 7,3n).
- W Ewangelii według św. Mateusza dostrzega się pięć wielkich przemówień Jezusa, które stanowią odniesienie do Pięcioksięgu Mojżeszowego. Ewangelia ta jest więc swego rodzaju Pięcioksięgiem chrześcijańskim, który zawiera Prawo nowego Izraela, czyli Kościoła. Prawodawcą nowego ludu Bożego jest Chrystus – nowy Mojżesz. Tematem przewodnim tych wypowiedzi jest królestwo Boże, jednak każda z nich podkreśla inny, szczególny jego aspekt: 1) Mowa programowa, kreśląca obraz doskonałego ucznia. Jezus ogłasza w niej nadejście królestwa Bożego (Mt 5 – 7); 2) Mowa misyjna, dotycząca głoszenia królestwa. Jezus zapowiada w niej także prześladowania (Mt 10); 3) Zbiór przypowieści o tajemnicy królestwa (Mt 13); 4) Mowa eklezjalna, w której Jezus określa reguły, na których powinny opierać się wzajemne relacje uczniów we wspólnocie (Mt 18); 5) Mowa eschatologiczna traktująca o czasach ostatecznych i o udoskonaleniu królestwa (Mt 24–25).
- Autor Ewangelii, posługując się tytułami mesjańskimi odnoszonymi do Jezusa, kreśli Jego bardzo wyraźny portret. Od początku wykazuje, że Jezus jest Chrystusem (Mesjaszem), Synem Dawida oraz Synem samego Boga. Ewangelista z wielką troską stara się uzasadnić, że w Jezusie wypełniły się obietnice i zapowiedzi Starego Testamentu. Mocno akcentuje mesjańską godność Jezusa, z którą bardzo ściśle łączy się tytuł Syn Dawida. Odnosząc go do Jezusa, potwierdza, że to On jest oczekiwanym przez Żydów Mesjaszem. Tytuł Syn Boży podkreśla Boską naturę Jezusa, choć nie w każdym wypadku w sensie ścisłym oznacza on bóstwo Mistrza z Nazaretu. W tytule Syn Człowieczy zawiera się natomiast prawda, że Jezus jest kimś więcej niż zwykłym człowiekiem i żaden król ziemski nie może się z Nim równać. Tytuł ten łączy osobę Jezusa z cierpiącym Sługą Pana, znanym z pieśni Izajasza (autor dwukrotnie cytuje Pieśń o Słudze Pana: Iz 42,1 w Mt 3,17 oraz Iz 53,4 w Mt 8,17). Istotnym jest również odniesione do Chrystusa określenie Pan (greckie: Kyrios, stąd: Kyrie elejson), które potwierdza Jego Boską godność i wynikającą z niej zwierzchność nad całym światem.
- Ewangelista, zestawiając życie Chrystusa z działalnością Mojżesza, chce pokazać, że Chrystus jest nowym Mojżeszem, ale znacznie potężniejszym od niego. Mojżesz wyprowadził lud z niewoli egipskiej – ziemskiej, politycznej. Chrystus natomiast wyprowadza ludzi z niewoli grzechu (Mt 1,21). Na kanwie porównania Chrystusa z Mojżeszem oparta jest polemika prowadzona przez autora ze starym ludem Bożym – Izraelem. Temat ten przedstawia w dwóch ujęciach: polemizuje z niewiernym ludem, krytykując jego partykularyzm, skrajny legalizm, przesadną dumę narodową i pewność siebie, oraz wskazuje, że miejsce niewiernego ludu zajmuje teraz nowy Izrael – Kościół Jezusa, czyli nowy lud Boży.
- Cała Ewangelia według św. Mateusza koncentruje się wokół idei królestwa Bożego, które bierze swój początek w Chrystusie. Chronologicznie istnienie tego królestwa, czyli panowania Boga, dzieli się na trzy etapy: 1) jego inauguracja w osobie, słowach i czynach Chrystusa; 2) czas rozpoczynający się wraz ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa, a trwający do końca świata; 3) królestwo eschatologiczne w pełnym tego słowa znaczeniu. Idąc dalej, autor ukazuje związek, jaki istnieje pomiędzy tym królestwem a Kościołem, który jest wspólnotą nowego ludu Bożego.
- Kościół jest wspólnotą Boga Ojca, Jezusa – Syna Bożego oraz braterską wspólnotą jego członków. W ujęciu Mateusza członkowie Kościoła nie stanowią jedności absolutnie równej. Dla wszystkich jednak celem jest spotkanie z Chrystusem, sprawiedliwym Sędzią, i wejście do królestwa niebieskiego. Z woli Chrystusa istnieje istotna różnica między Kolegium Dwunastu a resztą uczniów Jezusa. Osobiście i imiennie powołał On każdego z grupy Dwunastu (Mt 10,2-4), nauczał ich na osobności, im tylko powierzał niektóre tajemnice królestwa Bożego (Mt 13,10n) i objawiał swoje posłannictwo (Mt 17,1-9.19-21). Ustanowił ich fundamentem przyszłej wspólnoty Kościoła oraz przekazał swoje pełnomocnictwa. Ewangelista podkreśla również fakt, że szczególną rolę w Kolegium Dwunastu i w Kościele Jezus powierzył Szymonowi Piotrowi. Przytacza trzy (pomijane w innych Ewangeliach) wydarzenia, które potwierdzają przewodnią rolę Piotra w gronie apostołów: chodzenie po jeziorze (Mt 14,28-31), obietnica prymatu (Mt 16,17-19) i wpłacenie podatku przez Szymona za siebie i za Jezusa (Mt 17,24-27). Chrystus, nazywając go Piotrem, czyli Skałą (Mt 16,18), uczynił go swoim zastępcą i ustanowił fundamentem Kościoła.
O czytaniu:
- Wcześniejsze stwierdzenie, że każdy człowiek będzie sądzony na podstawie postępowania (Mt 7, 15Strzeżcie się fałszywych proroków. Przychodzą do was w owczej skórze, ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami.16Rozpoznacie ich po owocach. Bo czy zbiera się winogrona z cierniowych krzaków albo figi z ostu?17Każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce.18Nie może dobre drzewo wydawać złych owoców ani złe drzewo wydawać dobrych owoców.19Każde drzewo, które nie wydaje dobrych owoców, jest wycinane i wrzucane w ogień.20Tak więc rozpoznacie ich po ich owocach.), prowadzi do polemicznego stwierdzenia: Nie każdy, który mi mówi: „Panie, Panie”, wejdzie do królestwa Bożego. Zdanie to odnosi się nie tylko do fałszywych proroków. Podwójne: Panie, Panie jest zwrotem zarezerwowanym u Mateusza dla uczniów Jezusa albo tych, którzy pragną iść za Jezusem lub też proszą Go o pomoc. Mateusz ma zatem na myśli członków wspólnoty: spośród nich nie wszyscy wejdą do królestwa. W swym pierwotnym przedpaschalnym kontekście wypowiedź ujawnia „prorocką świadomość” Jezusa, przekonanie, że Jego słowa domagają się pełnego przyjęcia i całkowitego posłuszeństwa. Zwrot: Panie nie oznacza jedynie, jak przed Wielkanocą, uprzejmego zwrotu do kogoś wyżej postawionego (por. Mt 8, 2. 6. 8; Mk 7, 28; Łk 7, 6; J 4, 11), np. nauczyciela (J 13, 13-14). Z pewnością w tle wypowiedzi znajduje się wczesnochrześcijańskie wyznanie wiary: „Jezus jest Panem” (Rz 10, 9; 1 Kor 12, 3; Flp 2, 11), ale także obraz Syna Człowieczego zasiadającego na swym tronie (7, 22; 25, 31). Tak więc tu Jezus ukazany jest jako Sędzia Sądu Ostatecznego, który przychodzi przed czasem, otwarcie za-powiadając kryterium mającego nastąpić eschatologicznego sądu. Zgodnie z tym kryterium, wyznawanie wiary nie jest odrzucone. Ono samo jednak nie wystarcza, aby wejść do królestwa. Także modlitwa nie jest odrzucona. Jednakże musi się ona łączyć z praktyką życia. Trzeba pełnić wolę Ojca, który jest w niebie. Same słowa modlitwy nie wystarczą. Fundamentem chrześcijańskiej egzystencji nie jest słowo, ale czyn. Czynem, którego Jezus oczekuje od swoich uczniów, jest urzeczywistnia-nie woli Bożej (por. 2, 50; 21, 31). Nie ma więc ortodoksji (wierne przestrzeganie praw religii; prawowierność) bez ortopraksji (ortopraksja to w chrześcijaństwie nauka o słusznym postępowaniu zgodnym z ortodoksją, stanowiącym świadectwo wiary). Słowa winny odpowiadać czynom. Nie jest się prawdziwym uczniem Chrystusa, jeśli nie postępuje się zgodnie z nauczaniem Jezusa. Łączność z Jezusem nie jest możliwa bez czynienia woli Boga. I nie wystarczy występować w imię Boga, ale trzeba pełnić czyny wskazane przez Boga. Zasada powyższa odnosi się nie tylko do fałszywych proroków w Kościele Mateuszowym. Autor Didache trafnie zrozumiał kryterium rozeznawania prawdziwych i fałszywych proroków: „Ktokolwiek przemawia w duchu, nie jest prorokiem. Prorokiem jest ten, kto naśladuje Pana. Dlatego według sposobu życia rozróżnić można prawdziwego proroka od proroka fałszywego… każdy prorok, który naucza prawdy, a nie wprowadza jej w praktykę, jest fałszywym prorokiem” (Didache to anonimowy krótki traktat starożytnego chrześcijaństwa. Nie został włączony do kanonu Pisma Świętego Nowego Testamentu. Powstał prawdopodobnie w pierwszej połowie II wieku, choć część badaczy jest zdania, że tekst ten jest starszy od niektórych najmłodszych ksiąg Nowego Testamentu.
- Podobnie jak przy końcu tzw. Kodeksu Świętości (Kpł 26) oraz przy końcu Pwt (30, 15-20), słuchacz Kazania na Górze staje przed alternatywą: albo iść za podanymi wskazaniami i w konsekwencji dostąpić błogosławieństwa, albo też odwrócić się od przykazań i ściągnąć na siebie nieszczęście. Powyższy schemat Mateusz stosuje także w przypowieściach przy końcu tzw. Mowy Kościelnej (Mt 18, 23-35) oraz w Mowie Eschatologicznej (24, 45 – 25, 46). Miejsce Prawa (Pwt 31, 12; por. 4, 1. 6. 10; 5, 1. 27; 6, 3 i in.) zajmuje słowo Chrystusa. Ma ono moc wybawienia, o ile jest nie tylko słuchane, ale i wprowadzane w czyn. Ewangelista kieruje uwagę na wszystkie poprzedzające słowa Kazania na Górze. Kryterium ortopraksji są słowa Jezusa, nie zaś Prawo żydowskie.
- Człowiek roztropny buduje swój dom na skale. Tutaj jest aluzja do Mt 16, 18, tj. budowy Kościoła na skale, Piotrze (por. Syr 22, 16-18). W palestyńskich, wiejskich warunkach, każdy był budowniczym swego domu. Fundament stanowiły nieociosane kamienie, ściany były tworzone z gliny. Solidność budowli okazuje się w sytuacji zagrożenia ze strony deszczów i wynikających stąd powodzi. W Palestynie w miesiącach deszczów (październik – listopad) obfite opady przywracają niszczycielską moc wyschniętym w porze suchej domom. Obraz burzy należy odnieść do sądu ostatecznego będącego ostatecznym sprawdzianem postępowania człowieka. Ten, kto wypełnia polecenia Jezusa, może w spokoju oczekiwać tego momentu. W Starym Testamencie burza często wyobrażała Boży sąd (Rdz 6 – 7; Iz 28, 2; 29, 6; 30, 30; Ez 13, 10-16; 38, 22).
- Tutaj, podobnie jak w innych przypowieściach Jezusa, właściwy sposób postępowania reprezentuje jedna postać, niewłaściwy – druga (dwaj słudzy: 18, 23-34; dwaj synowie: 21, 28-31 i in.). Człowiek nieroztropny wprowadzony zostaje jako przeciwieństwo człowieka roztropnego. Ten człowiek buduje inaczej. Lekkomyślność nie chroni go przed budowaniem na piasku zamiast skały. W obliczu próby katastrofa jest pewna (por. Hi 1, 19). Dom ukazany jest jako osoba, której upadek jest całkowity. Przesłanie przypowieści jest przejrzyste. Każdy, kto opiera się na słowach Jezusa, ostanie się w godzinie sądu, podobnie jak dom zbudowany na skale w obliczu katastrofy deszczów i powodzi. Słowo Jezusa jest skałą. Człowiek roztropny jest tego świadom, dlatego swe życie i postępowanie kształtuje według nakazów Chrystusa. Tym co, ratuje człowieka, to Chrystusowe słowo. To słowo ratuje jednak tylko wtedy, kiedy jest ono wprowadzane w czyn przez człowieka. Idzie zatem o słuchanie i działanie. Tym samym odrzucony zostaje bezrefleksyjny aktywizm, jak i stroniąca od świata pobożność. Zbawienny sens słów Jezusa odkrywany jest poprzez wypełnianie ich nakazów.
- Słuchać i czynić. Przypowieść o dwóch budowniczych zamyka długą katechezę Kazania na Górze (5 – 7). Jeszcze raz przypomniano słuchaczom, że za słuchaniem powinien podążać czyn. Roztropny budowniczy zamienia usłyszane słowo w czyn, nieroztropny natomiast słucha wprawdzie, ale jego czyn nie kieruje się usłyszanym słowem. W ten sposób ściąga katastrofę. Rzeczą istotną zatem jest wprowadzenie Jezusowych słów w czyn. Dokonuje się to przez wyznanie w Jezusie Mesjasza, który przynosi obiecane błogosławione dobra czasu zbawienia. Nie idzie zatem przede wszystkim o radykalizację Prawa Mojżeszowego ani o „poprawienie” Prawa za pomocą przykazania miłości, ale o wezwanie do nowego sposobu życia, takiego sposobu, który odpowiada nowej relacji, jaką Bóg ofiaruje tym, których wzywa do swego królestwa.
- W oczekiwaniu królestwa. Mateuszowe Kazanie na Górze otrzymuje pod koniec zabarwienie eschatologiczne. Wspólnota Kościoła wie o niezawodnym nadejściu pełni królestwa niebieskiego. Być mądrym oznacza przyjąć właściwą wobec takiej wiedzy postawę. Ta postawa to nic innego jak trzeźwe oczekiwanie na nadejście eschatologicznego dnia. Pouczenie o tym dniu, czyli tzw. mowa eschatologiczna jest ostatnią spośród pięciu mów Jezusa w pierwszej Ewangelii (rozdz. 24 – 25). Jako pierwsza natomiast pojawia się długa mowa zawierająca Jezusowe pouczenia na czas oczekiwania. W oczekiwaniu dnia eschatologicznego człowiek mądry opiera się na słowach Jezusa. Na nich buduje swój dom przyszłego życia.