Poniedziałek, 22 listopada 2021 r.

Wspomnienie św. Cecylii

Cecylia jest jedną z najsłynniejszych męczennic Kościoła Rzymskiego. Niestety, o świętej tak bardzo popularnej i czczonej w Kościele mamy bardzo mało informacji historycznych. Nie wiemy nawet, kiedy żyła i kiedy poniosła śmierć męczeńską. W pierwszych wiekach nie przywiązywano wagi ani do chronologii, ani do ścisłych danych biograficznych. Dlatego dziś trudno nam odróżnić w opisie jej męczeństwa fakty historyczne od legendy. Zasadniczym dokumentem, którym dysponujemy, jest pochodzący z V w. opis jej męczeńskiej śmierci. Według niego Cecylia była dobrze urodzoną Rzymianką. Przyszła na świat na początku III w. Była ponoć olśniewająco piękna. Według starej tradycji z miłości do Chrystusa złożyła ślub czystości, chociaż rodzice obiecali już jej rękę również dobrze urodzonemu poganinowi Walerianowi. W przeddzień ślubu Cecylia opowiedziała narzeczonemu o swym postanowieniu i o wierze chrześcijańskiej. Gdy Walerian chciał ujrzeć anioła, który miał stać na straży czystości Cecylii, ta odpowiedziała: „Ty nie znasz prawego Boga; dopóki nie przyjmiesz chrztu, nie będziesz go mógł ujrzeć”. W ten sposób pozyskała Waleriana dla Chrystusa. Zaprowadziła go w tajemnicy do papieża św. Urbana I. Ten pouczył Waleriana o prawdach wiary i udzielił mu chrztu. Gdy wrócił do domu Cecylii, ujrzał ją zatopioną w modlitwie, a przy niej stojącego w jasności anioła w postaci młodzieńca, który trzymał w ręku dwa wieńce – z róż i lilii. Anioł włożył je na głowę Waleriana i Cecylii, mówiąc: „Te wieńce przez zachowanie czystości zachowajcie nietknięte, bom je wam od Boga przyniósł”. Walerian przyprowadził do papieża także swego brata, Tyburcjusza. On również przyjął chrzest. Gdy wszedł do mieszkania Waleriana, uderzyła go przedziwna woń róż i lilii. Walerian wyjawił mu znaczenie tego zapachu. Wkrótce potem wybuchło prześladowanie. Skazano na śmierć Waleriana i Tyburcjusza. Kiedy namiestnik-sędzia, Almachiusz, dowiedział się, że Cecylia jest chrześcijanką i że zarówno własny majątek, jak i majątek Waleriana rozdała ubogim, kazał ją aresztować. Żołnierze, oczarowani jej pięknością, błagali ją, by nie narażała swego młodego życia i wyrzekła się wiary. Cecylia odpowiedziała jednak: „Nie lękajcie się spełnić nakazu, bowiem moją młodość doczesną zamienicie na wieczną młodość u mego oblubieńca, Chrystusa”. Pod wpływem jej odpowiedzi miało nawrócić się 400 żołnierzy, których przyprowadziła do św. Urbana, by udzielił im chrztu. Sędzia, urzeczony jej urodą, błagał ją również, by miała wzgląd na swoją młodość. Gdy Cecylia nie ustępowała, próbował zmusić ją do wyparcia się wiary stosując męki. Kazał zawiesić ją nad ogniem w łaźni i dusić ją parą. Cecylia zaś cudem Bożym zamiast duszącego dymu czuła orzeźwiający ją powiew wiatru. Rozgniewany namiestnik kazał ją wtedy ściąć mieczem. Kat wszakże na widok tak pięknej i młodej osoby nie miał odwagi jej zabić. Trzy razy ją uderzył, ale nie zdołał pozbawić jej życia. Płynącą z jej szyi krew zebrali ze czcią chrześcijanie jako najcenniejszą relikwię. Po trzech dniach konania Cecylia oddała Bogu ducha. Ciało św. Cecylii, w nienaruszonym stanie, w pozycji leżącej, lekko pochylone ku ziemi odkryto dopiero w 824 r. w katakumbach św. Kaliksta, a następnie na polecenie papieża św. Paschalisa I złożono w bazylice jej poświęconej na Zatybrzu. Bazylika ta stoi na miejscu, w którym Cecylia zamieszkała niegdyś ze swym mężem. Wybudowano ją w IV w. Imię św. Cecylii wymieniane jest w Kanonie Rzymskim. Jest patronką chórzystów, lutników, muzyków, organistów, zespołów wokalno-muzycznych. Legenda bowiem głosi, że grała na organach. Organy wodne były znane wówczas w Rzymie, ale były bardzo wielką rzadkością (otrzymał je np. cesarz Neron w darze ze Wschodu). Nie wiadomo, czy Cecylia mogła grać na organach – prawdopodobne jest jednak, że grała na innym instrumencie. Ówczesne panie rzymskie kształciły się często w grze na harfie. W ikonografii św. Cecylia przedstawiana jest jako orantka (osoba modląca się na stojąco, ze wzniesionymi rękoma). Późniejsze prezentacje ukazują ją w tunice z palmą męczeńską w dłoni. Czasami gra na organach. Jej atrybutami są: anioł, instrumenty muzyczne – cytra, harfa, lutnia, organy; płonąca lampka, miecz, wieniec z białych i czerwonych róż – oznaczających jej niewinność i męczeństwo.

 

 

1.czytanie (Dn 1, 1-6. 8-20)

Daniel z towarzyszami na dworze króla babilońskiego

Czytanie z Księgi proroka Daniela

W trzecim roku panowania króla judzkiego, Jojakima, przybył król babiloński, Nabuchodonozor, pod Jerozolimę i oblegał ją. Pan wydał w jego ręce króla judzkiego, Jojakima, oraz część naczyń domu Bożego, które zabrał do ziemi Szinear, do domu swego boga, umieszczając naczynia w skarbcu swego boga.

Król polecił następnie Aszfenazowi, przełożonemu swoich dworzan, sprowadzić spośród Izraelitów z rodu królewskiego oraz z możnowładców młodzieńców bez jakiejkolwiek skazy, o pięknym wyglądzie, obeznanych z wszelką mądrością, posiadających wiedzę i obdarzonych rozumem, zdatnych do służby w królewskim pałacu. Zamierzał ich nauczyć pisma i mowy chaldejskiej. Król przydzielił im codzienną porcję potraw królewskich i wina, które pijał. Mieli być wychowywani przez trzy lata, by po ich upływie rozpocząć służbę przy królu.

Spośród synów judzkich byli wśród nich: Daniel, Chananiasz, Miszael i Azariasz. Daniel powziął postanowienie, by się nie kalać potrawami królewskimi ani winem, które król pijał. Poprosił więc nadzorcę służby dworskiej, by nie musiał się kalać.

Bóg zaś obdarzył Daniela przychylnością i miłosierdziem nadzorcy służby dworskiej. Nadzorca służby dworskiej powiedział do Daniela: «Obawiam się, by mój pan, król, który przydzielił wam pożywienie i napoje, nie ujrzał, że wasze twarze są chudsze niż twarze młodzieńców w waszym wieku i byście nie narazili mojej głowy na niebezpieczeństwo u króla».

Daniel zaś powiedział do strażnika, którego ustanowił nadzorca służby dworskiej nad Danielem, Chananiaszem, Miszaelem i Azariaszem: «Poddaj sługi twoje dziesięciodniowej próbie: niech nam dają jarzyny do jedzenia i wodę do picia. Wtedy zobaczysz, jak my wyglądamy, a jak wyglądają młodzieńcy jedzący potrawy królewskie, i postąpisz ze swoimi sługami według tego, co zobaczysz».

Przystał na to żądanie i poddał ich dziesięciodniowej próbie. A po upływie dziesięciu dni wygląd ich był lepszy i zdrowszy niż innych młodzieńców, którzy spożywali potrawy królewskie. Strażnik zabierał więc ich potrawy i wino do picia, a podawał im jarzyny.

Bóg zaś dał tym czterem młodzieńcom wiedzę i umiejętność wszelkiego pisma oraz mądrość. Daniel miał dar rozeznawania wszelkich widzeń i snów. Gdy minął okres ustalony przez króla, by ich przedstawić, nadzorca służby dworskiej wprowadził ich przed Nabuchodonozora.

Król rozmawiał z nimi, i nie można było znaleźć pośród nich wszystkich nikogo równego Danielowi, Chananiaszowi, Miszaelowi i Azariaszowi. Zaczęli więc sprawować służbę przy królu. We wszystkich wymagających mądrości i roztropności sprawach, jakie przedkładał im król, okazywali się dziesięciokrotnie lepsi niż wszyscy tłumaczący sny i wróżbici w całym jego królestwie.

Komentarz

O Księdze:

  1. Tytuł Księgi Daniela pochodzi od imienia jej głównego bohatera, które znaczy „Bóg jest moim sędzią”. Imię to było bardzo popularne w Izraelu między innymi dlatego, że nawiązywało do postaci bliżej nieznanego, legendarnego Daniela, który był uosobieniem sprawiedliwości, mądrości i wierności Bogu.
  2. Księga Daniela powstała niecałe II wieki przed narodzeniem Chrystusa w niezwykle trudnym czasie. Naród Żydowski pod panowaniem Antiocha Epifanesa doznał wielu prześladowań. Do tego dochodziło do licznych upokorzeń Żydów ze strony najeźdźców, a punktem szczytowym tego było zbezczeszczenie świątyni jerozolimskiej. Przesłanie zawarte w tym dziele pomogło Izraelitom ocalić własną tożsamość i wiarę w Boga. W trudnych dla narodu chwilach natchniony autor chciał przekazać Izraelitom słowa pociechy i zachęty do wytrwania w wierze ojców oraz ukazać sens cierpień i ofiar, jaką ponosili za swe przekonania religijne.
  3. W Księdze Daniela zostały zawarte znane opowieści: o losach Daniela i jego towarzyszy na dworach Nabuchodonozora, Baltazara i Dariusza czy o losie Zuzanny. Opowieści te oraz poetyckie interpretacje historii Narodu Wybranego zawierają treści, które utwierdzały wiarę i rozwijały męstwo przeładowanych Izraelitów. Znajdujemy w niej więc pouczenie o tym, że człowiek wierzący w Boga nie powinien się lękać żadnej przeciwności czy prześladowania. Co więcej, powinien być gotów nawet oddać własne życie, aby tylko uniknąć apostazji czyli porzucenia wiary. Bóg Najwyższy jest zdolny wybawić swoich czcicieli z rąk największych władców tego świata, a nawet z paszczy lwów czy rozpalonego pieca. Gdyby postanowił on jednak doświadczyć wiernego cierpieniem i zaprosił go do złożenia ofiary z życia, to lepiej z przyjąć zaszczytną śmierć aniżeli wieść upokarzające życie odstępcy od wiary i tradycji ojców. Fundamentem takiej postawy jest całkowite zdanie się na Boga i przekonaniu Jego doskonałym panowaniu nad biegiem wydarzeń, tak całego świata, jak i pojedynczego człowieka.
  4. Księga Daniela mówi o Bogu jako najwyższym jedynym królu wszystkich narodów i panujących. W całym biegu historii, w powstawaniu i upadaniu królestw z tego świata, realizuje się Jego odwieczny plan. U kresu rozwoju historii nastanie wieczne królestwo Boga, którego pełnia nastąpi ostatecznie po osądzeniu i zniszczenie wszystkiego, co się Bogu nie podporządkowało. Na tle tego potężnego działania mającego na celu rozprawienie się ze światem zła jawi się nadziemska postać Syna Człowieczego, który skupi w swym wiecznym Królestwie wszystkie narody, ludy języki. W tym ustalonym przez Boga czasie wynagrodzi on wszystkich odpowiednio do ich uczynków. Nagrody doczekają się zwłaszcza męczennicy za wiarę, których śmierć mogła w oczach tego świata uchodzić za klęskę. Bóg bowiem wskrzesi sprawiedliwy do nowego, chwalebnego, wiecznego życia, a bezbożnych i odstępców skaże na wieczne pohańbienie. Tak oto Księga Daniela przyniosła rozwiązanie arcytrudnego problemu odpłaty, przenosząc ją ostatecznie poza ramy doczesnego świata i życia. Księga Daniela przypomina bramę między Starym, a Nowym Testamentem. Z jednej strony czerpie obrazy i myśli z biblijnej przeszłości Narodu Wybranego, a z drugiej – jest bliska nauczaniu Jezusa Chrystusa, przypominając o królowaniu Boga nad światem i głosząc prawdę o zmartwychwstaniu.

O czytaniu:

  1. Autor świadomie umieszcza akcję opowiadania w czasie przesiedleń żydowskich po zdobyciu Jerozolimy przez króla babilońskiego Nabuchodonozora w 586 r. przed Chr. Daniel i jego towarzysze stają więc wobec takiego samego pytania, jakie zadawali sobie Żydzi żyjący w czasach autora i doznający prześladowań ze strony Antiocha IV Epifanesa: Jak zachować własną tożsamość w otoczeniu pogańskim? Daniel i jego towarzysze stali się przykładem odważnego stawiania czoła zagrożeniom czyhającym na ich wiarę.
  2. Powstrzymanie się od pokarmów królewskich ma charakter symboliczny. Stanowi wyraz odrzucenia wszelkich związków z pogaństwem oraz zdecydowanego opowiedzenia się przez Daniela i jego towarzyszy po stronie przymierza z Bogiem. Ten bezkompromisowy wybór staje się dla nich źródłem prawdziwej mądrości, która jest bardziej darem Boga niż owocem ludzkiej mądrości.
  3. Zdumiewająca mądrość młodych Judejczyków budzi podziw nawet samego króla, który jednak nie zna jej źródła. Niewątpliwie autor chce przekazać ważne przesłanie, że ludzie zjednoczeni z Bogiem stają się przez swoją wierność zaczynem mądrości w świecie. To spostrzeżenie zostanie potem dopełnione przez naukę Chrystusa o soli i świetle świata (Mt 5,13n).

 

 

Psalm (Dn 3, 52. 53-54. 55-56 (R.: por. 52b))

Chwalebny jesteś, wiekuisty Boże

Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych ojców, *
pełen chwały i wywyższony na wieki.
Błogosławione jest imię Twoje †
pełne chwały i świętości, *
uwielbione i wywyższone na wieki.

Chwalebny jesteś, wiekuisty Boże

Błogosławiony jesteś w przybytku Twojej świętej chwały, *
uwielbiony i przesławny na wieki.
Błogosławiony jesteś na tronie swojego królestwa, *
uwielbiony i przesławny na wieki.

Chwalebny jesteś, wiekuisty Boże

Błogosławiony jesteś Ty, co spoglądasz w otchłanie, †
który zasiadasz na Cherubach, *
pełen chwały i wywyższony na wieki.
Błogosławiony jesteś na sklepieniu nieba, *
pełen chwały i wywyższony na wieki.

Chwalebny jesteś, wiekuisty Boże

Komentarz

Dzisiejszy śpiew miedzy czytaniami jest fragmentem pieśni (Dn 3, 24-90). Modlitwa ta nie odnosi się bezpośrednio do sytuacji trzech młodzieńców, którzy doznają prześladowań (patrz wyżej: wprowadzenie do Księgi Daniela 1-4), ale dobrze oddaje nastroje panujące wśród Izraelitów wygnanych z Jerozolimy i prześladowanych przez Antiocha IV. Azariasz podkreśla, że Bóg Izraela nie jest Bogiem okrutnym, który wydał swój lud w ręce bezlitosnego króla, ale sprawiedliwie ukarał go za ciężkie przewinienia. Łączy się z tym również wyznanie win i szczere nawrócenie, które znaczy więcej niż wszystkie inne ofiary (por. Ps 51,18). W psalmie zostaje wyrażona pewność, że Bóg wystąpi, aby potwierdzić udzielone przebaczenie i pokazać innym narodom, zwłaszcza gnębicielom, że jest Bogiem mocnym i sprawiedliwym, jedynym władcą historii i świata. Dzisiejszy fragment stanowi wezwanie całego stworzenia do dziękczynienia i uwielbienia Boga, nawet w sytuacji straszliwego prześladowania.

Od najdawniejszych czasów chrześcijanie śpiewają ten Kantyk trzech młodzieńców w niedzielny i wielkanocny poranek – podczas modlitwy Jutrzni – na pamiątkę zwycięstwa Bożej wszechmocy nad śmiercią.

 

 

Aklamacja (Por. Mt 24, 42a. 44)

Alleluja, alleluja, alleluja

Czuwajcie i bądźcie gotowi,
bo o godzinie, której się nie domyślacie,
Syn Człowieczy przyjdzie.

Alleluja, alleluja, alleluja

 

 

Ewangelia (Łk 21, 1-4)

Wdowi grosz

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak pewna uboga wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki, i rzekł: «Prawdziwie, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę Bogu z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie».

Komentarz

O księdze:

  1. Najstarsze świadectwa chrześcijańskie stwierdzają, że autorem trzeciej Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich jest Łukasz, lekarz i towarzysz Pawła, pochodzący z Antiochii Syryjskiej. O Łukaszu można też powiedzieć, że był historykiem i teologiem.
  2. Ewangelia według św. Łukasza jest dedykowana Teofilowi (Łk 1,3). Wymienienie go w tytule nie oznacza, że jest on jedynym, do którego skierowane jest to dzieło. Łukasz w osobie Teofila adresuje swoje dzieło do ludzi wywodzących się z kręgu kultury greckiej, którzy przyjęli chrześcijaństwo.
  3. Istotnym celem dzieła Łukasza (Ewangelii i Dziejów Apostolskich) było przygotowanie chrześcijan do podjęcia misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Stwierdza się wręcz, że Łukasz napisał tzw. Ewangelię ewangelizatora. Kościół przestawał być małą grupą ludzi, którzy wzajemnie się znają, i przeradzał się w społeczność bardzo zróżnicowaną, wymagającą od jej członków uniwersalizmu i wielkiej otwartości na wszystkie ludy.
  4. Ewangelia według św. Łukasza powstała ona po roku 70 po Chr., czyli po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian.
  5. Wszyscy zgodnie przyjmują, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, którego prologiem jest Łk 1,1-4. Łukasz, pisząc Ewangelię, musiał myśleć już o drugiej części. Potwierdzają to zabiegi literackie i ciągłość głównych tematów teologicznych, obecnych w obu tych księgach. Redagując Ewangelię, korzystał z kilku źródeł. Wiele tekstów przejął z materiału zgromadzonego w starszej Ewangelii według św. Marka. Łukasz w swojej Ewangelii zamieścił prolog (Łk 1,1-4), tradycję dotyczącą dzieciństwa Jezusa (Łk 1,5 – 2,52), opisy ukazujące Bóstwo Jezusa (Łk 24,13-53). Szerzej niż Marek opisał działalność Jezusa w Galilei (Łk 6,20 – 8,3) oraz Jego podróż do Jerozolimy (Łk 9,51 – 18,14). Szczególną rolę w kompozycji Ewangelii odgrywa Jerozolima. W tym mieście dokonują się najważniejsze wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa. Przygotowanie uczniów dokonuje się w drodze do Jerozolimy. W Jerozolimie – a nie jak u pozostałych ewangelistów w Galilei – zmartwychwstały Chrystus spotyka się ze swoimi uczniami. Ewangelia ma być głoszona, począwszy od Jerozolimy (Łk 24,47), i z tego miejsca Kościół będzie się rozszerzał, aż obejmie swoim zasięgiem cały świat.
  6. Charakterystyczną część Ewangelii według św. Łukasza stanowią przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30-37); o bogatym rolniku (Łk 12,16-21); o miłosiernym Ojcu (Łk 15,11-32); o nieuczciwym zarządcy (Łk 16,1-8); o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31); o faryzeuszu i celniku (Łk 18,10-14). Tylko Łukasz opisuje sceny przedstawiające miłość Jezusa do grzeszników, np. nawrócona grzesznica (Łk 7,36-50); Zacheusz (Łk 19,2-10). Odnotowuje też cuda, których nie ma w pozostałych Ewangeliach: wskrzeszenie młodzieńca z Nain (Łk 7,11-17); uzdrowienie kobiety chorej na artretyzm (Łk 13,10-17); uzdrowienie chorego na puchlinę wodną (Łk 14,1-6) oraz oczyszczenie dziesięciu trędowatych (Łk 17,11-19).
  7. Ewangelię według św. Łukasza cechuje atmosfera modlitwy, radości, pokoju, chwały Bożej, łagodności i dobroci. Autor posiada głębokie wyczucie psychiki i wspaniale kreśli portrety swoich bohaterów, zwłaszcza Jezusa. Jest również, bardziej niż inni ewangeliści, wrażliwy na rolę i misję kobiet. Wskazuje, że kobiety na równi z mężczyznami są zobowiązane do przyjęcia Ewangelii i odpowiedzialne za jej głoszenie. Łukasz stara się także dać odpowiedź na pytanie: Jaki jest cel i sens istnienia chrześcijaństwa w świecie? W swoim dziele ukazuje on, że historia Jezusa i dzieje Kościoła, który założył, są wypełnieniem starotestamentowych obietnic danych przez Boga. Historia Jezusa i w konsekwencji historia Kościoła stanowią ostatni etap historii zbawienia. Epoka ta zakończy się powtórnym przyjściem Chrystusa i dokonaniem sądu nad światem. Czas Kościoła zawarty pomiędzy pierwszym i drugim przyjściem Jezusa na ziemię jest czasem ostatecznym. Nie jest to tylko epoka, w której pielęgnuje się pamięć o Jezusie. Zmartwychwstały Chrystus cały czas działa w swoim Kościele i poprzez swój Kościół. Jezus przemierza wraz z Kościołem drogę, która prowadzi do ostatecznego spotkania z Bogiem.
  8. Świadectwa zawarte w Ewangelii jednoznacznie wskazują, że Jezus jest jedynym Zbawicielem świata. W Starym Testamencie tytuł „Zbawca” odnoszony był do Boga i wyrażał dwa aspekty: wybawienie od zła oraz obdarowywanie dobrodziejstwami. W świetle Ewangelii według św. Łukasza Jezus w całej swojej działalności zmierza do uwolnienia człowieka od zła, od grzechów i nieszczęść oraz obdarza go darami Bożymi. Czas działalności Jezusa jest więc czasem zbawienia. Jego Ewangelia jest słowem, które zbawia. Dlatego orędzie o zbawieniu i odpuszczaniu grzechów w imię Jezusa ma być głoszone wszystkim narodom (Łk 24,47).
  9. Szczególną uwagę Łukasz przywiązuje do ukazania roli modlitwy w życiu Jezusa, a także rodzącego się Kościoła. Wszystkie istotne wydarzenia z życia Jezusa poprzedzone są modlitwą. Jezus, modląc się, daje ludziom przykład, w jaki sposób mogą trwać w nieustannej łączności z Bogiem Ojcem. Modlitwa jest też ukazana jako niezawodny środek przeciwko pokusom, przeciwnościom, zniechęceniu, zagubieniu.
  10. Ewangelia według św. Łukasza jest swego rodzaju podręcznikiem, który ma przygotować chrześcijan do dzieła ewangelizacji. Przekazuje słowa i czyny Jezusa w taki sposób, by ewangelizujący mógł być skutecznym świadkiem Chrystusa. Wzorem jest Jezus, który jako „pierwszy ewangelizator” nie tylko sam głosił Ewangelię (Łk 4,16-21), ale stopniowo przygotowywał do tego dzieła swoich uczniów.

O czytaniu:

  1. Po dyskusji z różnymi grupami przeciwników oraz po ostrzeżeniach przed nauczycielami Pisma Jezus spojrzał w kierunku skarbony, do której ludzie składali swe ofiary. Nauczał On na Dziedzińcu Pogan, gdzie mogli się gromadzić różni słuchacze, natomiast skarbony, o których wspomina ewangelista, znajdowały się na Dziedzińcu Kobiet. O ich istnieniu wspominają historycy. Chodzi tu o trzynaście skarbon przeznaczonych na obowiązkowe i dobrowolne ofiary. Ze względu na swój kształt były one nazywane „trąbkami”. Procedura składania ofiar najczęściej była taka, że ofiarodawca przekazywał dyżurującemu tam kapłanowi swą ofiarę, podając jej wartość i cel, a dopiero wtedy kapłan wrzucał pieniądze do odpowiedniej skarbony. Z tego wynika, że wysokość składanych ofiar, która zależała od możliwości poszczególnych osób, nie była okrywana tajemnicą, tak że osoby stojące w pobliżu mogły nawet słyszeć krótką rozmowę między ofiarodawcą a kapłanem.
  2. Wśród ofiarodawców znajduje się też uboga wdowa. Temat wdowy, który w Ewangelii Mateusza nie pojawia się wcale, zaś w drugiej Ewangelii tylko w Mk 12, 40. 42-43, w dwutomowym dziele Łukasza zajmuje stosunkowo dużo miejsca (zob. Łk 2, 37; 4, 25-26; 7, 11-17; 18, 1-8; 20, 47; Dz 6, 1; 9, 39-41). Łukasz, który bardzo mocno akcentuje konieczność całkowitego wyzbycia się dóbr materialnych ze względu na królestwo niebieskie (zob. np. 12, 22-34; 18, 22), zarazem ukazuje wdowy jako wzory pobożności oraz osoby umiłowane przez Boga. W środowisku żydowskim wdowa, niemająca prawa do dziedziczenia po swym mężu, najczęściej była osobą biedną, pozbawioną środków do życia. Nie dziwi więc, że owa wdowa, zauważona przez Jezusa, ofiaruje na potrzeby kultu zaledwie dwa lepiony. Słowo lepton oznaczało mały, mizerny, cienki, słaby i było używane w odniesieniu do najmniejszej monety z brązu, będącej wówczas w obiegu w środowisku żydowskim. Marek wyjaśnia, że dwa leptony miały wartość 1 kwadransa (Mk 12, 42), co oznacza, że wdowa ofiarowała równowartość 1/64 denara (denar według Mt 20, 2 był zapłatą za jeden dzień pracy robotników w winnicy.). Za 2 leptony można było wówczas kupić 100 gram chleba. A zatem wśród wielu różnych darów składanych na rzecz świątyni była to najmniejsza z możliwych ofiar. Jezus dokonuje oceny ofiar tonem bardzo uroczystym. Słowa zaczynające jakieś zdanie: „Naprawdę mówię wam” w trzeciej Ewangelii znajdują się jeszcze tylko 9 razy (zob. np. 4, 24; 9, 27 i 12, 44; 18, 17) i zawsze podkreślają ważną rangę wypowiedzi. Jezus wypowiada się tu w sposób autorytatywny, jako najlepszy znawca Prawa i wnętrza ludzkiego. Porównuje ofiary bogaczy z bardzo skromną ofiarą wdowy i z tego porównania wyprowadza wniosek, który z ludzkiego punktu widzenia jest zaskakujący: wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. W swej ocenie Jezus nie bierze pod uwagę wartości, ani też użyteczności składanych darów. Wbrew pozorom w Jego ocenie nie jest też najważniejsze to, jaką część swojego mienia każdy z pielgrzymów przekazał do skarbca świątyni (o którym zresztą historyk Józef Flawiusz pisał, że „zawierał zliczone mnóstwo pieniędzy oraz nie mniej szat i innych kosztowności”). W sentencji prorockiej przede wszystkim ujawnia wewnętrzne nastawie ofiarodawców, to, co jest głęboko ukryte w ich sercu, a tym samym niewidoczne dla ludzkich oczu. W gruncie rzeczy bowiem duże sumy przekazywane przez możnych nie były wielkim uszczupleniem ich bogactwa, podczas gdy dar wdowy jest prawdziwie wielką ofiarą z jej strony, ponieważ oddając owe 2 leptony, pozbawiała siebie ostatniego kawałka chleba. Tym sposobem – w całym znaczeniu słowa – złożyła Bogu w ofierze swoje życie. Swój przyszły los powierzyła Bożej Opatrzności. Ta drobna ofiara ujawnia zatem jej wielką miłość do Stwórcy i Pana oraz bezgraniczne zawierzenie Temu, o którym psalmista pisze: „Ojcem dla sierot, dla wdów opiekunem jest Bóg w swym świętym mieszkaniu” (Ps 67, 6).
  3. Można odnieść wrażenie, że Jezus świadomie przybliża się do świątynnych skarbon właśnie wtedy, gdy pojawiła się tam uboga wdowa, aby swym słuchaczom ukazać ją jako wzór wiary i pobożności. W czasie swej podróży do Jeruzalem kilkakrotnie podkreślał, że prawdziwy Jego uczeń, jeśli chce podążać drogą, musi się wyzbyć wszystkiego (Łk 12, 33-34; 18, 22. 25). Co więcej, po przestać troszczyć się o to, co w najbliższej przyszłości będzie jadł lub w co » będzie się ubierał (Łk 12, 22), wiedząc, że nie może jednocześnie służyć Bogu i monie (Łk 16, 13). Wszystkie te pouczenia były tak bardzo trudne, że zdumiewały i niepokoiły nawet najbliższych Jego uczniów (Łk 18, 26). Uboga wdowa jest znakiem, która swym wzorem heroicznego zawierzenia Bogu pokazuje, że naukę da się wprowadzić w życie. Jezus oczy nie domaga się, by wszyscy bez wyjątku wyrzekli się dóbr ziemskich. Do ofiary wzywa przede wszystkim tych, którzy są gotowi swe życie poświęcone na służbę królestwu Bożemu. Zwłaszcza Jego uczniowie i współpracownicy w dziele ewangelizacji powinni swe życie całkowicie powierzyć swemu Panu, wyzbywając się tego, co jest czysto ludzkim zabezpieczeniem ich egzystencji. Tylko wtedy, gdy radykalnie oderwą się od tego, co ich łączy ze światem materialnym będą w stanie całe swe serce niepodzielnie oddać Bogu. To właśnie dlatego od samego początku rozwoju życia monastycznego ubóstwo należy do trzech rad ewangelicznych, stanowiących podstawę duchowości osób oddających się na służbę Bogu. Owe dwa drobne pieniążki wdowy mogą być też symbolem wszystkiego, co człowiek jest w stanie ofiarować z siebie Bogu i dla dobra innych ludzi. Symbolizują one nie tylko dobra materialne, ale też ludzkie umiejętności, uzdolnienia, czas poświęcony na modlitwę lub służbę człowiekowi i wiele innych wartości duchowych, które można włączyć w dzieło zbawienia. Dla Boga zresztą nie jest ważne, co człowiek Mu ofiaruje, ale jaka jest jego postawa wewnętrzna. Nawet jeśli komuś się wydaje, że nie ma nic, czym mógłby służyć Bogu, Kościołowi i swej najbliższej wspólnocie, gdy odda do Jego dyspozycji całe swe serce i pozwoli mu przez siebie działać, będzie mógł dokonywać wielkich cudów.