Sobota, 11 września 2021 r.

1.czytanie (1 Tm 1, 15-17)

Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza

Nauka to godna wiary i zasługująca na całkowite uznanie, że Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy. Lecz dostąpiłem miłosierdzia po to, by we mnie pierwszym Jezus Chrystus pokazał całą wielkoduszność jako przykład dla tych, którzy w Niego wierzyć będą na życie wieczne.

A Królowi wieków, nieśmiertelnemu, niewidzialnemu, Bogu samemu – cześć i chwała na wieki wieków. Amen.

Komentarz

O Księdze:

  1. Grupę tzw. listów pasterskich (1-2Tm; Tt) otwiera Pierwszy List do Tymoteusza. Starożytna tradycja poświadcza, że ich autorem jest Paweł Apostoł. Na kształtowanie się tego przekonania w dużej mierze wpłynął fakt, że każdy z tych listów rozpoczyna się adresem, w którym autor przedstawia się imieniem Paweł. Ostatnie badania wykazują, że w zbiorze listów Pawłowych mamy do czynienia z grupą listów tzw. pewnych (Rz, 1-2Kor, Ga, 1Tes, Flp, Flm) oraz prawdopodobnych (Kol, Ef, 2Tes, 1-2Tm, Tt), które mogły powstać w kręgu tradycji Pawłowej. Niewątpliwie pozostawała ona pod ścisłym wpływem Pawła i jego myśli teologicznej. Niektórzy naukowcy przypuszczają, że Paweł założył w Efezie szkołę teologiczną i uczniowie tej szkoły zredagowali później List do Hebrajczyków i listy pasterskie.
  2. Nie jest możliwe dokładne określenie czasu i miejsca napisania Pierwszego Listu do Tymoteusza. Zwolennicy autentyczności listów pasterskich utrzymują, że Paweł Apostoł poniósł śmierć dopiero w 66 lub nawet 67 r., list mógł więc powstać w latach 65-66 w Macedonii (1Tm 1,3). Przeciwnicy autentyczności przypuszczają natomiast, że list ten prawdopodobnie powstał pod koniec I w. lub na początku II w.
  3. List ten skierowany jest do Tymoteusza, wiernego współpracownika Pawła w pracy misyjnej (1Tm 1,18; 2Tm 1,2; 1Kor 4,17), nazywanego jego umiłowanym uczniem. Postać Tymoteusza pojawia się także w innych księgach Nowego Testamentu. Wymienia się go jako współautora czterech autentycznych listów Pawłowych (Rz 16,21; 2Kor 1,1; 1Tes 1,1; Flm 1) oraz wspominają o nim Dz 17,14n; 18,5; 19,22; Kol 1,1 i Hbr 13,23.
  4. Tymoteusz urodził się w Listrze w Azji Mniejszej. Jego ojciec był Grekiem, a matka Żydówką (Dz 16,1). Chociaż posiadał staranne wykształcenie w zakresie religii Mojżeszowej, jako dziecko nie został obrzezany, gdyż jego rodzina sympatyzowała także ze światem kultury greckiej. Z Pawłem spotkał się w Listrze podczas jego pierwszej podróży misyjnej (Dz 14,6-19) i być może z jego rąk otrzymał chrzest (1Tm 1,2; 2Tm 1,2). W 49 r. udał się z Apostołem Narodów na tzw. Sobór Jerozolimski. Ponieważ Tymoteusz wyróżniał się gorliwością w pracy apostolskiej, Paweł uczynił go swoim współpracownikiem w drugiej (lata 47-51) i trzeciej podróży misyjnej (lata 52-56). Apostoł miał w Tymoteuszu oparcie i uważał go za człowieka godnego zaufania, dlatego chętnie wysyłał go w swoim imieniu, aby pełnił odpowiedzialne zadania (Dz 19,22; 20,4; Rz 16,21; 1Kor 4,17; 16,10n; Flp 2,19-24; 1Tes 3,2-6). Pod koniec życia Pawła Tymoteusz został biskupem Efezu.
  5. Pierwszy List do Tymoteusza tylko zewnętrznie posiada formę listu. W rzeczywistości swą budową i treścią jest zbliżony do przemówienia, gdzie z jednej strony toczy się polemika z przeciwnikami (1Tm 1,3-17; 4,1-7; 6,2b-10), a z drugiej kierowane są pouczenia o prawdziwej mądrości oraz o zdrowej nauce i wierze, które powinny kształtować życie wiernych we wspólnocie (1Tm 1,18 – 3,16; 4,8 – 6,2a; 6,11-19). Pouczenia i wskazania najczęściej są podawane w formie norm prawnych. Autor nie tworzy ich, lecz odnosi się do nich jak do zasad powszechnie znanych i obowiązujących w Kościele. Tak więc Pierwszy List do Tymoteusza jest rodzajem podręcznika, który ma służyć biskupowi do organizowania i prowadzenia wspólnoty wiernych.
  6. Myśl przewodnia Pierwszego Listu do Tymoteusza koncentruje się wokół nauki o zbawieniu. Podobnie jak w wielkich listach Pawła czy w listach więziennych, tu również zbawienie rozumiane jest jako dzieło Boże dokonane za pośrednictwem Chrystusa Jezusa. Głównym powodem powstania tego listu była chęć przekazania młodemu Tymoteuszowi, biskupowi wspólnoty wiernych w Efezie, dwóch istotnych wskazówek. Pierwsza z nich dotyczy błędów, jakie pojawiały się w naukach niektórych nauczycieli we wspólnocie efeskiej, a druga odnosi się do dyscypliny kościelnej. Obecność fałszywych nauczycieli w Efezie została zauważona przez Pawła już wcześniej (Dz 20,29n). Apostoł przestrzega swego umiłowanego ucznia przed wichrzycielami i ich błędnym nauczaniem (1Tm 1,3-20; 4,7; 6,11). Fałszywi nauczyciele, wywodzący się spośród chrześcijan pochodzenia żydowskiego, nakłaniali wiernych do zachowywania prawa Mojżeszowego (1Tm 1,7), byli zwolennikami skrajnego dualizmu, który uważał świat i to, co jest z nim złączone, za złe. Dlatego żądali zaniechania małżeństwa (1Tm 4,3) i powstrzymywania się od pokarmów mięsnych (1Tm 4,3-5). Druga wskazówka, dotycząca dyscypliny kościelnej, zawiera zachętę do modlitwy za wszystkich, gdyż Bóg pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy (1Tm 2,1-4). W Pierwszym Liście do Tymoteusza podano również szczegółowe warunki, jakie powinien spełnić kandydat na biskupa, diakona czy kapłana (1Tm 3,1-10). Paweł przypomina także, że przekazanie władzy w Kościele dokonuje się przez specjalny gest nałożenia rąk (1Tm 4,12-16).

O czytaniu:

  1. W centrum orędzia listów pasterskich należy umieścić chrześcijański kerygmat, który zawsze pozostaje główną treścią ewangelizacji. W tym przypadku chodzi o radosną nowinę, że „Jezus Chrystus przyszedł na świat zbawić grzeszników”. W Jego przyjściu, za którym stoi całe misterium wcielenia i odkupienia Syna Bożego, aż po świadectwo męki i śmierci na krzyżu, aż po świadectwo męki i śmierci na krzyżu, Bóg w pełni objawił swoją naturę, okazując wszystkim ludziom łaskę i miłosierdzie. Tym samym w Chrystusie Bóg dał się poznać jako zachowujący swoją wierność względem człowieka, zobowiązany i zaangażowany w jego historię, aż po całkowite wyniszczenie samego siebie w ofierze krzyża.
  2. Stając przed taką Ewangelią, człowiek otrzymuje w niej konkretną pomoc, by mógł odnaleźć się przed Bogiem jako grzesznik. Jednak w tym jest największy problem człowieka. Nikt bowiem nie chce uznać się za grzesznika, który zamyka się przed Bogiem i ludźmi; nikt nie chce być ubogim, to znaczy zdanym na Boga i innych ludzi. Każdy chce być niezależny, chce być pierwszym, najważniejszym, żyć kosztem innych, łatwo i przyjemnie, uciekając od ofiary i radykalnego dania siebie. W pierwszych latach chrześcijaństwa wydaje się, że było to zrozumiałe, wszak większość chrześcijan to niewolnicy, którzy nie mieli nic z dóbr ówczesnego świata, nie mieli nawet nadziei.
  3. Lekarstwem zaś na doświadczenie grzeszności i słabości osobistej jest przyjęcie orędzia, że uzdrawia nas umarły i zmartwychwstały Chrystus. W mocy Ducha Świętego przyjęcie tego orędzia jest równoznaczne ze spotkaniem z żywą osobą zmartwychwstałego Pana, który uzdrawia grzesznika, okazując mu swą łaskę i miłosierdzie. W uzdrawiającym spotkaniu z Chrystusem rodzi się prawdziwy ewangelizator zdolny do umierania dla siebie, by żyć nowym życiem w komunii z Bogiem i braćmi.
  4. Przykładem tego jest postać Pawła, który przeżył zbawcze spotkanie z Chrystusem pod Damaszkiem. W spotkaniu tym w jednej chwili zrozumiał, że Bóg usprawiedliwia w Chrystusie umarłym i zmartwychwstałem. Z chwilą tą nastąpiła przemiana w Szawle: w nieposzlakowanym faryzeuszu pojawiła się myśl, że jednak jest grzesznikiem, który doświadczył w Chrystusie Bożego miłosierdzia. W poznaniu Chrystusa otrzymał łaskę wiary opartej nie na posłuszeństwie Prawa, ale najwyższej i nieograniczonej mocy Jego zbawczej śmierci i zmartwychwstania. Bez takiej przemiany nigdy nie zrodziłby się w nim prawdziwy ewangelizator. Dotyczy to każdego chrześcijanina, który nie tylko musi być ochrzczony, ale jako grzesznik musi osobiście przyjąć kerygmat wzywający do zmiany, do nawrócenia: Jezus Chrystus przyszedł na świat zbawić grzeszników, z których ja jestem pierwszy”. Jak bowiem będzie mógł głosić prawo usprawiedliwienia w Chrystusie, jeśli sam go nie przyjmie i nie doświadczy uzdrowienia swego życia z pokładania ufności w sobie, w swojej religijności, w różnych ludziach i doczesnych zabezpieczeniach?
  5. Nawet największy grzesznik wraz z doświadczeniem miłosiernej miłości Boga w Chrystusie Jezusie może taj jak Apostoł wyznawać: „Teraz zaś już nie ja żyję, ale żyje we mnie Chrystus” Ga 2,20. Dopiero wówczas działająca w człowieku łaska Boża owocuje darami wiary i miłości. Bez żywej wiary, w sensie pokładanie ufności w Bogu i Jego woli objawionej w Chrystusie, nikt nie będzie w stanie głosić kerygmatu. Do jego obwieszczenia, nie tylko słowem, ale i życiem, potrzeba jest również miłość, wyrażająca się w umieraniu dla siebie przez podejmowanie swego krzyża i przeżywania swego ubóstwa w zaufaniu Bogu, który wywyższa grzesznika. Tak stało się w życiu świętego Pawła, w którym „nad miarę obfitą okazała się łaska naszego Pana, wraz z wiarą i miłością’ W ślad za darami wiary miłości rodziła się w nim postawa wdzięczności dla Chrystusa i Boga, któremu należy się cześć i chwała. W ten sam sposób mogą obfitować w łaska i Boże miłosierdzie w naszym życiu. Jedynie radosny i wdzięczny świadek działania w nim łaski Bożej może, tak jak Paweł, głosić Ewangelię światu.
  6. Każdy, kto doświadcza zbawienia w Chrystusie, ubogacony łaską Bożą, a zwłaszcza darami wiary i miłości, obiektywnie jest zdolny do radosnego głoszenie kerygmatu innym. Na takie historiozbawcze ukierunkowanie osobiście przeżytej Ewangelii wskazuje postać Pawła, który mówi o sobie, że tak jak stał się pierwszym grzesznikiem, który dostąpił miłosierdzia, tak też dzięki temu stał się przykładem dla innych, by i oni podobni przeżyli doświadczenie zbawienia .W ten sposób będą mogli jak apostoł zostać uwiarygodnieni ze strony samego Chrystusa do głoszenia kerygmatu jako słowa „godnego wiary i zaufania’
  7. Dla ewangelizacji samo uwiarygodnienie jeszcze nie wystarczy. Potrzebne jest jeszcze posłanie, tak jak to miało miejsce w przypadku Pawła – przeznaczenie do służby Ewangelii. My przez wiarę, chrzest, Eucharystie i bierzmowanie otrzymaliśmy posłannictwo, by głosić Ewangelię.

 

 

Psalm (Ps 113 (112), 1b-2. 3-4. 5a i 6-7 (R.: por. 2a))

Niech imię Pana będzie pochwalone
Albo: Alleluja

Chwalcie, słudzy Pańscy, *
chwalcie imię Pana.
Niech imię Pana będzie błogosławione *
teraz i na wieki.

Niech imię Pana będzie pochwalone 
Albo: Alleluja

Od wschodu aż do zachodu słońca *
niech będzie pochwalone imię Pana.
Pan jest wywyższony ponad wszystkie ludy, *
ponad niebiosa sięga Jego chwała.

Niech imię Pana będzie pochwalone 
Albo: Alleluja

Kto jest jak nasz Pan Bóg, *
co w dół spogląda na niebo i na ziemię?
Podnosi z prochu nędzarza *
i dźwiga z gnoju ubogiego.

Niech imię Pana będzie pochwalone 
Albo: Alleluja

Komentarz

Psalm 113. jest hymnem liturgicznym i pierwszym psalmem ze zbioru wielkiego Hallelu czyli ze zbioru hymnów śpiewanych w czasie Paschy. Psalmista zachęca do wielbienia Boga i uzasadnia taką postawę. Bóg bowiem wywyższony ponad wszystko zna ludzkie potrzeby i ujmuje się za poniżonymi. W świetle Nowego Testamentu orędzie hymnu zapowiada kult Ojca w Duchu i prawdzie (J 4,24). Boga najlepiej można uczcić przyjmując tę samą postawę w konkretnym działaniu. Uwielbienie Boga za Jego szczególną troską ubogich jest wspólne dla Psalmu 113. oraz pieśni Magnificat Maryi (Łk 1,46-55). Boże dzieło wywyższenia uniżonych spełniło się także w życiu Jezusa, który uniżył się przez Wcielenie, a po swojej śmierci został przez Ojca wywyższony.

 

 

Aklamacja (J 14, 23)

Alleluja, alleluja, alleluja

Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę,
a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego.

Alleluja, alleluja, alleluja

 

 

Ewangelia (Łk 6, 43-49)

Dobre i złe drzewo. Dobra i zła budowa

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Nie ma drzewa dobrego, które by wydawało zły owoc, ani też drzewa złego, które by dobry owoc wydawało. Po własnym owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia, ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta.

Czemu to wzywacie Mnie: „Panie, Panie!”, a nie czynicie tego, co mówię? Pokażę wam, do kogo podobny jest każdy, kto przychodzi do Mnie, słucha słów moich i wypełnia je.

Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, wezbrana rzeka uderzyła w ten dom, ale nie zdołała go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany.

Lecz ten, kto usłyszał, a nie wypełnił, podobny jest do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez fundamentu. Gdy rzeka uderzyła w niego, od razu runął, a ruina owego domu była wielka».

Komentarz

O księdze:

  1. Najstarsze świadectwa chrześcijańskie stwierdzają, że autorem trzeciej Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich jest Łukasz, lekarz i towarzysz Pawła, pochodzący z Antiochii Syryjskiej. O Łukaszu można też powiedzieć, że był historykiem i teologiem.
  2. Ewangelia według św. Łukasza jest dedykowana Teofilowi (Łk 1,3). Wymienienie go w tytule nie oznacza, że jest on jedynym, do którego skierowane jest to dzieło. Łukasz w osobie Teofila adresuje swoje dzieło do ludzi wywodzących się z kręgu kultury greckiej, którzy przyjęli chrześcijaństwo.
  3. Istotnym celem dzieła Łukasza (Ewangelii i Dziejów Apostolskich) było przygotowanie chrześcijan do podjęcia misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Stwierdza się wręcz, że Łukasz napisał tzw. Ewangelię ewangelizatora. Kościół przestawał być małą grupą ludzi, którzy wzajemnie się znają, i przeradzał się w społeczność bardzo zróżnicowaną, wymagającą od jej członków uniwersalizmu i wielkiej otwartości na wszystkie ludy.
  4. Ewangelia według św. Łukasza powstała ona po roku 70 po Chr., czyli po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian.
  5. Wszyscy zgodnie przyjmują, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, którego prologiem jest Łk 1,1-4. Łukasz, pisząc Ewangelię, musiał myśleć już o drugiej części. Potwierdzają to zabiegi literackie i ciągłość głównych tematów teologicznych, obecnych w obu tych księgach. Redagując Ewangelię, korzystał z kilku źródeł. Wiele tekstów przejął z materiału zgromadzonego w starszej Ewangelii według św. Marka. Łukasz w swojej Ewangelii zamieścił prolog (Łk 1,1-4), tradycję dotyczącą dzieciństwa Jezusa (Łk 1,5 – 2,52), opisy ukazujące Bóstwo Jezusa (Łk 24,13-53). Szerzej niż Marek opisał działalność Jezusa w Galilei (Łk 6,20 – 8,3) oraz Jego podróż do Jerozolimy (Łk 9,51 – 18,14). Szczególną rolę w kompozycji Ewangelii odgrywa Jerozolima. W tym mieście dokonują się najważniejsze wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa. Przygotowanie uczniów dokonuje się w drodze do Jerozolimy. W Jerozolimie – a nie jak u pozostałych ewangelistów w Galilei – zmartwychwstały Chrystus spotyka się ze swoimi uczniami. Ewangelia ma być głoszona, począwszy od Jerozolimy (Łk 24,47), i z tego miejsca Kościół będzie się rozszerzał, aż obejmie swoim zasięgiem cały świat.
  6. Charakterystyczną część Ewangelii według św. Łukasza stanowią przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30-37); o bogatym rolniku (Łk 12,16-21); o miłosiernym Ojcu (Łk 15,11-32); o nieuczciwym zarządcy (Łk 16,1-8); o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31); o faryzeuszu i celniku (Łk 18,10-14). Tylko Łukasz opisuje sceny przedstawiające miłość Jezusa do grzeszników, np. nawrócona grzesznica (Łk 7,36-50); Zacheusz (Łk 19,2-10). Odnotowuje też cuda, których nie ma w pozostałych Ewangeliach: wskrzeszenie młodzieńca z Nain (Łk 7,11-17); uzdrowienie kobiety chorej na artretyzm (Łk 13,10-17); uzdrowienie chorego na puchlinę wodną (Łk 14,1-6) oraz oczyszczenie dziesięciu trędowatych (Łk 17,11-19).
  7. Ewangelię według św. Łukasza cechuje atmosfera modlitwy, radości, pokoju, chwały Bożej, łagodności i dobroci. Autor posiada głębokie wyczucie psychiki i wspaniale kreśli portrety swoich bohaterów, zwłaszcza Jezusa. Jest również, bardziej niż inni ewangeliści, wrażliwy na rolę i misję kobiet. Wskazuje, że kobiety na równi z mężczyznami są zobowiązane do przyjęcia Ewangelii i odpowiedzialne za jej głoszenie. Łukasz stara się także dać odpowiedź na pytanie: Jaki jest cel i sens istnienia chrześcijaństwa w świecie? W swoim dziele ukazuje on, że historia Jezusa i dzieje Kościoła, który założył, są wypełnieniem starotestamentowych obietnic danych przez Boga. Historia Jezusa i w konsekwencji historia Kościoła stanowią ostatni etap historii zbawienia. Epoka ta zakończy się powtórnym przyjściem Chrystusa i dokonaniem sądu nad światem. Czas Kościoła zawarty pomiędzy pierwszym i drugim przyjściem Jezusa na ziemię jest czasem ostatecznym. Nie jest to tylko epoka, w której pielęgnuje się pamięć o Jezusie. Zmartwychwstały Chrystus cały czas działa w swoim Kościele i poprzez swój Kościół. Jezus przemierza wraz z Kościołem drogę, która prowadzi do ostatecznego spotkania z Bogiem.
  8. Świadectwa zawarte w Ewangelii jednoznacznie wskazują, że Jezus jest jedynym Zbawicielem świata. W Starym Testamencie tytuł „Zbawca” odnoszony był do Boga i wyrażał dwa aspekty: wybawienie od zła oraz obdarowywanie dobrodziejstwami. W świetle Ewangelii według św. Łukasza Jezus w całej swojej działalności zmierza do uwolnienia człowieka od zła, od grzechów i nieszczęść oraz obdarza go darami Bożymi. Czas działalności Jezusa jest więc czasem zbawienia. Jego Ewangelia jest słowem, które zbawia. Dlatego orędzie o zbawieniu i odpuszczaniu grzechów w imię Jezusa ma być głoszone wszystkim narodom (Łk 24,47).
  9. Szczególną uwagę Łukasz przywiązuje do ukazania roli modlitwy w życiu Jezusa, a także rodzącego się Kościoła. Wszystkie istotne wydarzenia z życia Jezusa poprzedzone są modlitwą. Jezus, modląc się, daje ludziom przykład, w jaki sposób mogą trwać w nieustannej łączności z Bogiem Ojcem. Modlitwa jest też ukazana jako niezawodny środek przeciwko pokusom, przeciwnościom, zniechęceniu, zagubieniu.
  10. Ewangelia według św. Łukasza jest swego rodzaju podręcznikiem, który ma przygotować chrześcijan do dzieła ewangelizacji. Przekazuje słowa i czyny Jezusa w taki sposób, by ewangelizujący mógł być skutecznym świadkiem Chrystusa. Wzorem jest Jezus, który jako „pierwszy ewangelizator” nie tylko sam głosił Ewangelię (Łk 4,16-21), ale stopniowo przygotowywał do tego dzieła swoich uczniów.

O czytaniu:

  1. Obraz roślin ukazuje prawdę, że to, co dobre i szlachetne, broni się samo, to natomiast, co bezużyteczne, zostaje ostatecznie odrzucone. Głóg jest wprawdzie bardzo wytrzymały i w każdych warunkach jest w stanie zakwitnąć i wydać owoce, ale w porównaniu z winogronami jego owoce są bezwartościowe. Podobnie jest ze złem. Niekiedy jest ono długotrwałe i wydawać by się mogło zwycięskie, ale w rezultacie zawsze przynosi pustkę. Słowa Jezusa są zachętą, aby nigdy nie rezygnować z dobra, bo tylko ono jest wieczne.
  2. Dzisiejsza wypowiedź Jezusa kończy zbiór nauk (rozpoczęty w Łk 6,20), w których zostały określone warunki bycia Jego uczniem. Zawiera się w niej również przestroga skierowana do wszystkich wierzących. Obraz skały obecny już w Starym Testamencie i odnoszony do Boga miał podkreślać Jego wierność. Dawało to podstawę do uznania Boga za fundament życia ludzkiego. Dla chrześcijan skałą, na której powinni osadzić swoje życie, jest Słowo Boga, czyli Jezus Chrystus. Człowiek, który stosuje naukę Jezusa w życiu, żyje w łączności z Bogiem. Dobrze przeżyje życie tylko ten, kto całą swoją nadzieję złożył w Bogu. Niemożliwe jest uniknięcie różnego rodzaju prób i doświadczeń. Wiara w Boga nie chroni człowieka przed doświadczeniami, ale strzeże go przed rozpaczą, gdy one się pojawiają.