Poniedziałek, 9 sierpnia 2021 r.

Święto św. Teresy Benedykty od Krzyża, dziewicy i męczennicy, patronki Europy

Edyta Stein urodziła się 12 października 1891 r. we Wrocławiu jako jedenaste dziecko głęboko wierzących Żydów: Zygmunta i Augusty z domu Courant. Z licznego rodzeństwa wychowało się tylko siedmioro dzieci. Niedługo po urodzeniu Edyty zmarł jej ojciec. Rodzinny interes przejęła przedsiębiorcza matka, zmieniając go w dobrze prosperującą i uznaną firmę. W wieku 6 lat Edyta rozpoczęła naukę w szkole, gdzie osiągała bardzo dobre wyniki. W wieku 14 lat wyjechała do starszej siostry. W czasie trwającego 8 miesięcy pobytu jej życie religijne uległo znacznemu osłabieniu. Następnie wróciła do domu i z nowym zapałem podjęła dalszą naukę w gimnazjum. Chociaż w domu gorliwie przestrzegano przepisów religii, Edyta w wieku 20 lat uważała się za ateistkę. W 1911 r. z doskonałymi wynikami zdała egzamin dojrzałości i podjęła studia filozoficzne we Wrocławiu. Dwa lata później wyjechała do Getyngi, by tam studiować fenomenologię. Zgodnie ze swoimi wielkimi zdolnościami intelektualnymi, nie chciała przyjmować nic, jeżeli nie zbadała tego gruntownie sama. Dlatego tak usilnie poszukiwała prawdy. „Poszukiwanie prawdy było moją jedyną modlitwą” – pisała później. Zafascynowana wykładami prof. Edmunda Husserla, zaczęła pisanie doktoratu. Pracę nad nim przerwał wybuch I wojny światowej. Edyta zgłosiła się do Czerwonego Krzyża, została pielęgniarką i zaczęła pomagać zakaźnie chorym. Po półrocznej pracy, zupełnie wyczerpana, została zwolniona ze służby sanitarnej. W 1915 r. złożyła egzamin państwowy z propedeutyki filozofii, historii i języka niemieckiego. Wykładała te przedmioty w gimnazjum wrocławskim im. Wiktorii. W 1916 r. została asystentką prof. Husserla we Fryburgu. Rok później uzyskała u niego tytuł doktorski. Przyjaźniła się też z uczniami Husserla, między innymi z Romanem Ingardenem. Pod silnym wpływem mistrza i jego szkoły fenomenologicznej, Edyta Stein coraz bardziej poświęcała się filozofii, ucząc się patrzenia na wszystko bez uprzedzeń. Dzięki temu, że w Getyndze spotkała Maxa Schelera, po raz pierwszy poznała idee katolickie. W 1921 r. dokonało się jej nawrócenie dzięki zetknięciu się z autobiografią mistyczki i doktora Kościoła, św. Teresy z Avila. Przeczytała tę książkę w ciągu jednej nocy i wreszcie – szukając prawdy – znalazła Boga i Jego miłosierdzie. Poprosiła wówczas o chrzest i pociągnęła swoim zapałem siostrę – Różę. 1 stycznia 1922 r. przyjęła chrzest i I Komunię św. Otrzymała imię Teresa. Nie oznaczało to dla niej zerwania więzów z narodem żydowskim. Twierdziła, że właśnie teraz, gdy powróciła do Boga, poczuła się znów Żydówką. Była świadoma, że przynależy do Chrystusa nie tylko duchowo, lecz także poprzez więzy krwi. W 1923 r. przystąpiła także do sakramentu bierzmowania. Jej rozwój duchowy odbywał się głównie w klasztorze Sióstr Dominikanek św. Magdaleny. Nadal była nauczycielką w jednym z wrocławskich liceów, łącząc pracę pedagogiczną z naukową. W latach 1923-1931 wykładała w liceum i seminarium nauczycielskim w Spirze. W 1932 prowadziła wykłady w Instytucie Pedagogiki Naukowej w Monasterze, starała się łączyć naukę z wiarą i tak je przekazywać słuchaczom. W tym czasie złożyła trzy śluby prywatne i żyła już właściwie jak zakonnica, wiele czasu poświęcając modlitwie. Jednocześnie prowadziła bardzo wnikliwe studia nad spuścizną św. Tomasza z Akwinu, starając się objaśnić pewne elementy jego mistyki przy pomocy metody fenomenologicznej. Często była proszona o wygłaszanie odczytów na konferencjach i przy innych różnych okazjach. Prowadziła kursy szkoleniowe, pisała artykuły, wygłaszała wykłady w radio.

W Monasterze wykładała tylko przez dwa miesiące – gdy władzę przejęli narodowi socjaliści, musiała opuścić Monaster. Przeniosła się do Kolonii, gdzie 14 października 1933 r. wstąpiła do Karmelu. 15 kwietnia następnego roku otrzymała habit karmelitański. Gorąco pragnęła mieć udział w cierpieniu Chrystusa, dlatego jej jedynym życzeniem przy obłóczynach było: „żeby otrzymać imię zakonne od Krzyża”. Po nowicjacie złożyła śluby zakonne i przyjęła imię Benedykta od Krzyża. Już jako karmelitanka zaczęła pisać swoje ostatnie dzieło teologiczne Wiedza krzyża, które pozostało niedokończone. 21 kwietnia 1938 r. złożyła śluby wieczyste.

W tym czasie narodowy socjalizm objął swoim zasięgiem całe Niemcy. Benedykta, zdając sobie sprawę, że jej żydowskie pochodzenie może stanowić zagrożenie dla klasztoru, przeniosła się do Echt w Holandii. 2 sierpnia 1942 r. podczas masowego aresztowania Żydów została aresztowana przez gestapo i internowana w obozie w Westerbork. Następnie, wraz z siostrą Różą, 7 sierpnia deportowano ją do obozu w Auschwitz. Tam 9 sierpnia 1942 roku obie zostały zagazowane i spalone.
Beatyfikacji Edyty Stein dokonał w Kolonii 1 maja 1987 r. św. Jan Paweł II, kanonizował ją zaś 11 października 1998 roku. Swoim listem apostolskim motu proprio z 1 października 1999 r. ogłosił ją – wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Katarzyną ze Sieny – patronką Europy.

 

 

1.czytanie (Oz 2, 16b. 17b. 21-22)

Poślubię cię sobie na wieki

Czytanie z Księgi proroka Ozeasza

To mówi Pan:

«Na pustynię chcę ją wyprowadzić i mówić do jej serca. I będzie Mi tam uległa jak za dni swej młodości, gdy wychodziła z egipskiego kraju.

I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana».

Komentarz

O Księdze:

  1. Ozeasz (imię znaczy: Pan ocala, Pan zbawia). Prorok działał w VIII wieku przed Chr. w Królestwie Północnym (Izrael). W jego nauczaniu, silnie osadzonym w tym, co przezywał Naród, przewija się mnóstwo nawiązań do życia rolniczego i pasterskiego, a także do jego tradycji i kultury. Ozeasz doskonale orientował się w pełnej dramatycznych wydarzeń sytuacji politycznej oraz znał najważniejsze epizody wcześniejszych dziejów Izraela. Zasadniczym tematem księgi są żarliwe nawoływania do wierności przymierzu Izraela z Bogiem. Termin „przymierze” wyraża szczególną więź między Bogiem a wybranym przez Niego ludem, a także więź między małżonkami. Dlatego symbolika małżeńska idealnie pasuje do przedstawiania zobowiązań przymierza zawartego na Synaju. Rozmaite kulty pogańskie oraz sojusze polityczne z ziemskimi potęgami prorok nazywa cudzołóstwem i nierządem.
  2. Działalność Ozeasza, to czasy narastającej presji Asyrii. Asyryjczycy wyprawiali się przeciwko Izraelowi, niszcząc miasta, ograbiając ludność i deportując ją do Mezopotamii. Królowie Izraela często się zmieniali. Liczne zamachy stanu i zbrodnie królobójstwa powodowały ogólny zamęt i brak szacunku dla władzy. Również kapłani sprzeniewierzali się swojemu posłannictwu i ulegali obcym wpływom, wskutek czego w kraju panoszyły się kulty pogańskie, zwłaszcza Baala i Asztarty, a wraz z nimi bałwochwalstwo i nadużycia seksualne. Nieudolna polityka oraz pogłębiający się kryzys wewnętrzny sprawiły, że w 722 r. przed Chr. Królestwo Północne ze stolicą w Samarii zostało zdobyte i splądrowane przez Asyryjczyków, a tysiące mieszkańców, którzy nie zbiegli do Królestwa Południowego (do Jerozolimy) bądź do Egiptu, skazano na wygnanie. Ozeasz traktuje uprowadzenie do Asyrii jako zasłużoną karę za wiarołomstwo. Podobnie jak w małżeństwie izraelskim mąż ma prawo oddalić wiarołomną żonę, tak Bóg zrywa więź z narodem, który Mu się sprzeniewierzał, wskutek czego władzę nad nim zdobywają wrogowie. Mimo to prorok naucza, że wygnanie nie jest sytuacją ostateczną, ponieważ Bóg pozostaje wierny obietnicom, które dał, oraz przymierzu, którym się związał.
  3. Księga Ozeasza składa się z trzech części. Głównym tematem pierwszej części (Oz 1 –3) są osobiste przeżycia proroka, związane z dramatycznymi losami jego małżeństwa z nierządnicą Gomer. Małżeństwo to miało znaczenie symboliczne, tak samo jak imiona trojga dzieci, które się narodziły z tego związku. Były to przejmujące symbole upadku życia religijnego Izraelitów oraz ich losu w niedalekiej przyszłości. Część druga (Oz 4,1 – 9,9) zawiera surowe potępienie niewierności oraz występków religijnych i politycznych Izraela. Prorok piętnuje złych kapłanów i lud, a także skorumpowanych przywódców cywilnych. Ogólne zepsucie było rezultatem rosnącego w potęgę kultu obcych bożków i zawierania zgubnych sojuszy politycznych. Ich efektem były zmiany kulturowe (pod wpływem obcych idei), duchowe i obyczajowe (rozwiązłość). W części trzeciej (Oz 9,10 – 14,10) Ozeasz piętnuje dawne i obecne wiarołomstwa Izraela. Czyni to, odwołując się do historii narodu: wyprowadzenia z Egiptu, a nawet czasów patriarchy Jakuba. Potępia liczne grzechy narodu wybranego, podkreślając rozdźwięk między wierną miłością i łaskawością Boga a niewiernością ludzi, z którymi związał się On przymierzem. Poważne odstępstwa, niewdzięczność, pycha i brak zaufania wymagają surowej kary, która właśnie się dokonuje. Narzędziami kary Bożej są wrogowie Izraela, przede wszystkim Asyria. Pod koniec Księgi Ozeasza pojawiają się żarliwe nawoływania do szczerego nawrócenia, dzięki któremu sprawiedliwość Boga ustąpi miejsca Jego miłości i miłosierdziu. Prorok ukazuje perspektywę sądu i kary, ale nieustannie zapowiada, że ocalenie i uzdrowienia Izraela przez Boga. Dzieje się tak, ponieważ w postępowaniu Boga wobec ludzi miłość ciągle przeważa nad sprawiedliwością oraz miłosierdzie nad surowością. Izraelici byli wielokrotnie niewierni Bogu, ale Bóg jest zawsze wierny sobie. Ta prawda będzie dominowała w Liście do Rzymian(rozdziały 9 – 11), w którym pojawia się nowotestamentowa ocena niewierności Izraela wobec Boga.
  4. Ozeasz był pierwszym prorokiem, który opisując relację między Bogiem i narodem przez Niego wybranym, posłużył się symboliką małżeńską. Później pojawiała się ona w nauczaniu Jeremiasza i Ezechiela oraz w drugiej części Księgi Izajasza, a także w Pieśni nad Pieśniami, natomiast w Nowym Testamencie – w pismach apostołów Pawła i Jana. Ozeasz w orędziu przypomina, że Bóg nakłada na swój niewierny lud surowe kary, jednocześnie podkreślając, że jest On pełen łaskawości i miłosierdzia. Wbrew ustawicznej niewierności właśnie miłość skłania Boga do niewyczerpanej cierpliwości oraz do nieustającego przebaczania. Dlatego trwale odnowi On swoje przymierze: Poślubię cię sobie na wieki (Oz 2,21). Zapowiedź Nowego Przymierza stanie się odtąd jednym z wiodących tematów Starego Testamentu. Bóg darzy Izraela głęboką miłością, wierną i nieodwołalną. Ma On więc prawo oczekiwać wzajemności, czyli całkowitego zaufania, wierności i posłuszeństwa. Prorok często nazywa Boga Panem, nawiązując w ten sposób do tradycji Mojżeszowej: Ja Jestem Panem, twoim Bogiem, począwszy od wyjścia z ziemi egipskiej (Oz 12,10; 13,4). Bóg jest ponad wszelkimi ludzkimi ocenami i kategoriami: Bo jestem Bogiem, nie człowiekiem! Pośrodku ciebie jestem Ja – Święty (Oz 11,9).

O czytaniu:

  1. Pedagogia Boga wobec krnąbrnego Izraela stanowi swoiste powtórzenie serdecznych więzi z czasów wyprowadzenia go z Egiptu. Nawrócenie oznacza tu powrót do pierwotnej czystości, czyli zerwanie z kultami pogańskich bożków, jakie rozpowszechniły się po przybyciu Izraelitów do Kanaanu. Mimo wyraźnego zakazu oddawania czci bożkom Izraelici przejmowali różne zwyczaje pogańskie. Wynikało to m.in. z tego, że żyli wśród pogan, których obrzędy i wierzenia okazały się na tyle atrakcyjne, że przenikały do ich życia, a nawet w niektórych przypadkach były w stanie zdominować kult Boga Jahwe. Częstym zjawiskiem było też łączenie przez Izraelitów wiary w jedynego Boga z wierzeniami pogańskimi, co prowadziło do rozmywania istoty objawienia Bożego. Zapowiadane przymierze, jako składnik powszechnej odnowy mesjańskiej, obejmie całą ziemię wraz z jej życiodajnymi dobrami, przywracając wszędzie bezpieczeństwo i pokój. Stanie się tak, ponieważ Bóg jest zawsze wierny swoim obietnicom.
  2. Motyw powszechnej odnowy mesjańskiej jest jednym z centralnych wątków Starego Testamentu, a szczególnie często przewija się w pismach prorockich. Owocem nawrócenia będzie poznanie (22 Poślubię cię sobie w wierności i poznasz PANA.), czyli odnowiona głęboka więź Izraelitów z Bogiem, oparta na miłości i wierności Jego prawu. Z dwóch głównych przymiotów Boga, sprawiedliwości i miłosierdzia, pierwszeństwo należy do miłosierdzia.

 

 

Psalm (Ps 45, 11-12. 14-15. 16-17 (R.: 11a))

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha, *
zapomnij o swym ludzie, o domu Twego ojca.
Król pragnie twego piękna, *
on twoim panem, oddaj mu pokłon.

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha

Córa królewska wchodzi pełna chwały, *
odziana w złotogłów,
W szacie wzorzystej prowadzą ją do króla, *
za nią przywodzą do ciebie dziewice, jej druhny.

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha

Wiodą ją z radością i w uniesieniu, *
wkraczają do królewskiego pałacu.
Synowie twoi zajmą miejsce twoich ojców, *
ustanowisz ich książętami na całej ziemi.

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha

Komentarz

Dzisiejszy Psalm 45. to utwór napisany z okazji zaślubin królewskich. Autor Listu do Hebrajczyków cytuje Ps 45,7n, odnosząc go do Chrystusa, namaszczonego przez Boga (Hbr 1,8n). Treść psalmu można odczytać, posługując się kluczem zaślubin Chrystusa z Kościołem (Ef 5,24: „24I jak Kościół jest poddany Chrystusowi we wszystkim, tak żony niech będą poddane mężom.”; Ap 19,7: „7Cieszmy się i radujmy, i oddajmy Mu chwałę. Bo nadeszły zaślubiny Baranka i Jego Oblubienica jest już gotowa.”).

 

 

Aklamacja

Alleluja, alleluja, alleluja

Przyjdź, oblubienico Chrystusa, przyjmij wieniec,
który Pan przygotował dla ciebie na wieki.

Alleluja, alleluja, alleluja

 

 

Ewangelia (Mt 25, 1-13)

Przypowieść o dziesięciu pannach

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść:

«Królestwo niebieskie podobne jest do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się oblubieniec opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły.

Lecz o północy rozległo się wołanie: „Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie”. Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy.

A nierozsądne rzekły do roztropnych: „Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną”.

Odpowiedziały roztropne: „Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie”. Gdy one szły kupić, nadszedł oblubieniec. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną i drzwi zamknięto.

W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: „Panie, panie, otwórz nam”.

Lecz on odpowiedział: „Zaprawdę powiadam wam, nie znam was”.

Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny».

Komentarz

O księdze:

  1. Sam tekst Ewangelii według św. Mateusza nie podaje imienia jej autora. Najstarsza tradycja( około I połowy II w.) przypisuje ją apostołowi Mateuszowi, który był poborcą podatkowym w Kafarnaum (Mt 9,9; 10,3; Mk 2,14; Łk 5,27.29). O profesji autora świadczą fachowe określenia dotyczące podatków oraz systemu monetarnego (Mt 17,24; 22,19). Ponadto w mowach Jezusa pojawiają się liczne wypowiedzi przeciwko faryzeuszom i nauczycielom Pisma. Dawny poborca podatkowy, którym gardzili faryzeusze, nie przez przypadek akcentuje ten aspekt nauki Chrystusa.
  2. Uważa się, że pierwotnie Ewangelia została zredagowana w języku aramejskim lub hebrajskim. Powszechnie przyjmuje się, że powstała w Syrii (Antiochia), gdzie żyło wielu Żydów. Została ona napisana między 80 a 90 r.
  3. Ewangelia ta powstała z myślą o wierzących, którzy wywodzili się z judaizmu. Jej tekst odzwierciedla tradycje aramejskie lub hebrajskie. Potwierdzeniem tego jest obecność wyrażeń (Mt 16,19; 18,18) i słów typowo semickich (mamona, hosanna), które autor rzadko tłumaczy na język grecki. Wspominając również zwyczaje żydowskie, zakłada ich znajomość u czytelników i w przeciwieństwie do ewangelistów Marka i Łukasza, nie uważa za konieczne, aby je wyjaśniać (Mt 15,1-3; por. Mk 7,3n).
  4. W Ewangelii według św. Mateusza dostrzega się pięć wielkich przemówień Jezusa, które stanowią odniesienie do Pięcioksięgu Mojżeszowego. Ewangelia ta jest więc swego rodzaju Pięcioksięgiem chrześcijańskim, który zawiera Prawo nowego Izraela, czyli Kościoła. Prawodawcą nowego ludu Bożego jest Chrystus – nowy Mojżesz. Tematem przewodnim tych wypowiedzi jest królestwo Boże, jednak każda z nich podkreśla inny, szczególny jego aspekt: 1) Mowa programowa, kreśląca obraz doskonałego ucznia. Jezus ogłasza w niej nadejście królestwa Bożego (Mt 5 – 7); 2) Mowa misyjna, dotycząca głoszenia królestwa. Jezus zapowiada w niej także prześladowania (Mt 10); 3) Zbiór przypowieści o tajemnicy królestwa (Mt 13); 4) Mowa eklezjalna, w której Jezus określa reguły, na których powinny opierać się wzajemne relacje uczniów we wspólnocie (Mt 18); 5) Mowa eschatologiczna traktująca o czasach ostatecznych i o udoskonaleniu królestwa (Mt 24–25).
  5. Autor Ewangelii, posługując się tytułami mesjańskimi odnoszonymi do Jezusa, kreśli Jego bardzo wyraźny portret. Od początku wykazuje, że Jezus jest Chrystusem (Mesjaszem), Synem Dawida oraz Synem samego Boga. Ewangelista z wielką troską stara się uzasadnić, że w Jezusie wypełniły się obietnice i zapowiedzi Starego Testamentu. Mocno akcentuje mesjańską godność Jezusa, z którą bardzo ściśle łączy się tytuł Syn Dawida. Odnosząc go do Jezusa, potwierdza, że to On jest oczekiwanym przez Żydów Mesjaszem. Tytuł Syn Boży podkreśla Boską naturę Jezusa, choć nie w każdym wypadku w sensie ścisłym oznacza on bóstwo Mistrza z Nazaretu. W tytule Syn Człowieczy zawiera się natomiast prawda, że Jezus jest kimś więcej niż zwykłym człowiekiem i żaden król ziemski nie może się z Nim równać. Tytuł ten łączy osobę Jezusa z cierpiącym Sługą Pana, znanym z pieśni Izajasza (autor dwukrotnie cytuje Pieśń o Słudze Pana: Iz 42,1 w Mt 3,17 oraz Iz 53,4 w Mt 8,17). Istotnym jest również odniesione do Chrystusa określenie Pan (greckie: Kyrios, stąd: Kyrie elejson), które potwierdza Jego Boską godność i wynikającą z niej zwierzchność nad całym światem.
  6. Ewangelista, zestawiając życie Chrystusa z działalnością Mojżesza, chce pokazać, że Chrystus jest nowym Mojżeszem, ale znacznie potężniejszym od niego. Mojżesz wyprowadził lud z niewoli egipskiej – ziemskiej, politycznej. Chrystus natomiast wyprowadza ludzi z niewoli grzechu (Mt 1,21). Na kanwie porównania Chrystusa z Mojżeszem oparta jest polemika prowadzona przez autora ze starym ludem Bożym – Izraelem. Temat ten przedstawia w dwóch ujęciach: polemizuje z niewiernym ludem, krytykując jego partykularyzm, skrajny legalizm, przesadną dumę narodową i pewność siebie, oraz wskazuje, że miejsce niewiernego ludu zajmuje teraz nowy Izrael – Kościół Jezusa, czyli nowy lud Boży.
  7. Cała Ewangelia według św. Mateusza koncentruje się wokół idei królestwa Bożego, które bierze swój początek w Chrystusie. Chronologicznie istnienie tego królestwa, czyli panowania Boga, dzieli się na trzy etapy: 1) jego inauguracja w osobie, słowach i czynach Chrystusa; 2) czas rozpoczynający się wraz ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa, a trwający do końca świata; 3) królestwo eschatologiczne w pełnym tego słowa znaczeniu. Idąc dalej, autor ukazuje związek, jaki istnieje pomiędzy tym królestwem a Kościołem, który jest wspólnotą nowego ludu Bożego.
  8. Kościół jest wspólnotą Boga Ojca, Jezusa – Syna Bożego oraz braterską wspólnotą jego członków. W ujęciu Mateusza członkowie Kościoła nie stanowią jedności absolutnie równej. Dla wszystkich jednak celem jest spotkanie z Chrystusem, sprawiedliwym Sędzią, i wejście do królestwa niebieskiego. Z woli Chrystusa istnieje istotna różnica między Kolegium Dwunastu a resztą uczniów Jezusa. Osobiście i imiennie powołał On każdego z grupy Dwunastu (Mt 10,2-4), nauczał ich na osobności, im tylko powierzał niektóre tajemnice królestwa Bożego (Mt 13,10n) i objawiał swoje posłannictwo (Mt 17,1-9.19-21). Ustanowił ich fundamentem przyszłej wspólnoty Kościoła oraz przekazał swoje pełnomocnictwa. Ewangelista podkreśla również fakt, że szczególną rolę w Kolegium Dwunastu i w Kościele Jezus powierzył Szymonowi Piotrowi. Przytacza trzy (pomijane w innych Ewangeliach) wydarzenia, które potwierdzają przewodnią rolę Piotra w gronie apostołów: chodzenie po jeziorze (Mt 14,28-31), obietnica prymatu (Mt 16,17-19) i wpłacenie podatku przez Szymona za siebie i za Jezusa (Mt 17,24-27). Chrystus, nazywając go Piotrem, czyli Skałą (Mt 16,18), uczynił go swoim zastępcą i ustanowił fundamentem Kościoła.

O czytaniu:

  1. Przypowieść dzisiejsza jest dla uczniów wezwaniem, by w mądry sposób przygotowali się na przyjście Chrystusa w Jego Królestwie. Panem młodym jest Jezus, a panny symbolizują wspólnotę chrześcijańską.
  2. Przypowieść nawiązuje do zwyczajów mieszkańców Palestyny związanych z uroczystościami zaślubin. Jezus wybrał te szczegóły żydowskiej obrzędowości, które obrazowały poruszany problem. Brak tu np. wzmianki o pannie młodej. Uroczyste zaślubiny i wesele odbywały się rok po zaręczynach. Wieczorem pan młody przybywał do panny młodej, aby ją przeprowadzić do swojego domu. Jego przybycie opóźniało się niekiedy z powodu wydłużających się przygotowań do wesela. Tak samo Paruzja, czyli powtórne przyjście Jezusa może być niespodziewane i niezgodne z oczekiwaniami ludzi. Opóźnianie się Paruzji może uśpić czujność człowieka. Do weselnej uczty zostaną jednak dopuszczeni jedynie ludzie mądrzy i czujni, czyli ci, którzy wypełniają usłyszane słowa Mistrza (Mt 7,24-27). Życie uczniów Chrystusa jest więc uroczystym pochodem do Chrystusa‑Oblubieńca, radosnym oczekiwaniem na spotkanie z Nim. Nie pierwszy raz zbawienie zostało porównane do uczty weselnej (Iz 25,6; Mt 22,1-14). Paruzja będzie dla zbawionych czasem radości i całkowitego zjednoczenia ze Zbawicielem. Będzie to także moment rozstrzygający o losie tych, którzy zlekceważyli przychodzącego Pana.