Wtorek, 16 lutego 2021 r.

1. czytanie (Rdz 6, 5-8; 7, 1-5. 10)

Bóg zsyła potop

Czytanie z Księgi Rodzaju

Pan Bóg, widząc, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki podniebne, bo żałuję, że ich stworzyłem».

Tylko Noego Pan darzył życzliwością.

Pan rzekł do Noego: «Wejdź wraz z całą twą rodziną do arki, bo przekonałem się, że tylko ty jesteś wobec mnie prawy wśród tego pokolenia. Z wszelkich zwierząt czystych weź z sobą siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę; również i z ptactwa – po siedem samców i po siedem samic, aby w ten sposób zachować ich potomstwo dla całej ziemi. Bo za siedem dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aby wyniszczyć wszystko, co istnieje na powierzchni ziemi – cokolwiek stworzyłem».

I wypełnił Noe wszystko tak, jak mu Pan polecił. A gdy upłynęło siedem dni, wody potopu spadły na ziemię.

Komentarz

O Księdze:

  1. Pierwsza księga Pisma Świętego nazywana jest tradycyjnie Księgą Rodzaju, co w języku staropolskim oznaczało Księga Narodzin albo Księga Początków. Jej hebrajska nazwa pochodzi od pierwszych jej wyrazów: Na początku. W innych językach używana jest grecka nazwa: Genesis, co oznacza „źródło życia”, „początek życia”, „pochodzenie”, „narodziny”. Wszystkie te nazwy wskazują na tematykę księgi, która poświęcona jest prehistorii narodu wybranego, począwszy od stworzenia świata aż po dzieje Jakuba, zwanego Izraelem, oraz jego synów, którzy dali początek dwunastu plemionom Izraela.
  2. Powstanie Księgi Rodzaju wiąże się z koniecznością nowego zdefiniowania tożsamości ludu Izraela po utracie niezależności politycznej (586 r. przed Chr.) i w sytuacji przymusowych przesiedleń, które doprowadziły do rozproszenia Izraelitów pośród obcych narodów (szczególnie na wygnanie do Babilonii). W świetle dawnych przekazów i tradycji jej autorzy starali się ukazać wspólne pochodzenie wszystkich plemion Izraela, ich szczególną relację z Bogiem i niezwykłe powołanie do bycia znakiem Bożej woli i błogosławieństwem dla wszystkich narodów (Rdz 12,1-3). Izraelici nie muszą wstydzić się swojej słabości i klęski. Wobec pychy Babilonii (Rdz 11,1-9) powinni odwołać się do wiary swojego wspólnego przodka Abrahama, aby tak jak on stawać się książętami Boga (Rdz 23,6) i źródłem błogosławieństwa (Rdz 22,17-18).
  3. Izraelici żyjący w obcej ziemi mogli znaleźć w tej księdze źródło nadziei i zachętę do uczciwego życia. Dla Izraelitów powracających z przesiedlenia do swojego kraju Księga Rodzaju była także manifestem, potwierdzającym ich prawa do tej ziemi.
  4. Autorzy Księgi Rodzaju obficie korzystali ze znanych im starożytnych przekazów swojego narodu. W Księdze Rodzaju możemy wyróżnić opowiadania, charakteryzujące się specyficznym językiem oraz koncepcjami społecznymi i teologicznymi, które pozwalają przypisać je do odrębnych nurtów tradycji, jakie znajdujemy także w innych księgach Pisma Świętego. Z całą pewnością autorzy Księgi Rodzaju korzystali z dokumentów, które powstały jeszcze w czasach istnienia niezależnych państw Izraela i Judy. Ale nie ograniczali się tylko do tych źródeł. Sięgali też do literatury i wiedzy Babilonii, a także Egiptu, Fenicji i innych krajów starożytnego Bliskiego Wschodu. Pogańskie tradycje zostały jednak dostosowane w taki sposób, żeby wyrażały przekonania wypływające z wiary Izraelitów. Widać to np. w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju, w których autorzy nawiązali do babilońskich opisów stworzenia świata i najstarszych dziejów człowieka, ale przede wszystkim wyrazili wiarę w to, że stwórcą świata i obrońcą jego porządku jest Bóg. Ukazali też człowieka jako najdoskonalsze ze stworzeń. Ludzie są więc prawdziwymi podmiotami swoich działań, odpowiedzialnymi za dobro lub zło swoich uczynków, a nie tylko marionetkami zdanymi na kaprysy przerastających ich sił demonicznych.
  5. Księga Rodzaju łączy w sobie różne teksty, ale charakteryzuje się doskonale przemyślaną kompozycją. Dzieli się wyraźnie na dwie części: opowiadanie o stwórczym dziele Boga (Rdz 1–11) i dzieje patriarchów (Rdz 12 – 50). Patriarchowie mają być wzorami wiary dla swoich potomków, a ich losy mają im pomóc podtrzymać nadzieję odrodzenia. W tym sensie ta druga część jest mniej uniwersalna od części pierwszej (Rdz 1–11), która dotyczy świata i ludzkości w ogóle.
  6. Opisy zawarte w pierwszych jedenastu rozdziałach Księgi Rodzaju nie mogą być traktowane jako informacja o tym, jakie były początki wszechświata i jakie wydarzenia miały miejsce przy jego powstawaniu (o tym mówią aktualne osiągnięcia nauk szczegółowych). Autor sięgnął do powszechnie znanych w jego czasach opowiadań o początkach świata i posłużył się nimi, aby wyjaśnić czytelnikowi sens i cel stwórczego aktu, dokonanego przez Boga. Istotą tych tekstów jest przesłanie zawarte w poszczególnych obrazach. W przesłaniu tym znajdujemy pełną wiary odpowiedź na podstawowe pytania związane z pochodzeniem świata i człowieka, a także z celem, dla którego istnieją wszelkie stworzenia. Drugi ważny wątek tej części dotyczy natury i skutków ludzkiego grzechu (Rdz 3). Chociaż zło wprowadza chaos w harmonię stworzenia, nie niweczy Bożego planu. Człowiek dopuszczający się zła jest wprawdzie osłabiony i zaślepiony, Bóg jednak, zamiast tylko karać, wychodzi mu naprzeciw. Historia o Noem pokazuje, że Bóg w swoich wymaganiach i sądzie bierze pod uwagę ludzką słabość i napełnia ludzi nadzieją na ostateczne przezwyciężenie grzechu i śmierci (Rdz 9,1-17). Opowiadanie o wieży Babel, które podsumowuje pierwszą część Księgi Rodzaju (Rdz 11,1-9), ukazuje, że ludzie, którzy pragną budować swoją wielkość bez Boga, skazani są na ostateczną klęskę i rozproszenie.
  7. Powołanie Abrahama (Rdz 12,1-3) rozpoczyna drugi etap dziejów ludzkości. W przeciwieństwie do budowniczych wieży Babel nie dąży on do tego, aby budować swoją wielkość, ale przyjmuje Bożą obietnicę i wyrusza w podróż do kraju, który jest mu nieznany. Choć dzieje patriarchów dotyczą początków Izraela, redaktorzy Księgi Rodzaju nie pomijają reszty ludzkości. Widać to już w obietnicach danych Abrahamowi, a szczególnie w tej, która dotyczy błogosławieństwa wszystkich ludów ziemi (Rdz 12,3). Powiązanie przodków Izraela z innymi ludami widoczne jest m.in. w Rdz 25,1-18, gdzie zostało ukazane pochodzenie różnych ludów od Abrahama. Widać je także w jego modlitwie wstawienniczej za Sodomę i Gomorę (Rdz 18), w ocaleniu za jego przyczyną miasta Soar (Rdz 19), jak również w dziejach Józefa, który stał się dobroczyńcą Egiptu. Obok dziejów Abrahama Księga Rodzaju ukazuje losy innych patriarchów: Izaaka, Jakuba, Józefa. W ich życiu zaczynają się spełniać obietnice dane Abrahamowi. Oni też, mimo swoich wad i błędów, okazują się ludźmi wielkiej wiary. Najwięcej uwagi zostało poświęcone Jakubowi, najmniej Izaakowi. Opowiadanie o Józefie ukazuje głównie rolę Bożej opatrzności w ludzkim życiu. Doświadczenia patriarchów są zapowiedzią i gwarancją całkowitego zbawienia, które urzeczywistni się w Jezusie Chrystusie. On, przychodząc na świat, spełnił ostatecznie wszystko, co Bóg obiecał ludzkości przez patriarchów. Księga Rodzaju na przykładach Sary, Rebeki i Racheli ukazuje również ważną rolę kobiet. Bóg objawił w ich życiu swoją łaskę i miały one udział w realizowaniu Jego obietnic.

O czytaniu:

  1. Nie jest powiedziane wprost, jaki grzech ludzi stał się bezpośrednią przyczyną decyzji Boga o zgładzeniu stworzenia. Wzmianka o stosunkach seksualnych synów Bożych z kobietami nie tyle wskazuje, że przyczyną zagłady są nadużycia w sferze seksualnej, ile odnosi się raczej do pierwszego grzechu – pychy (Rdz 3,5), przez który ludzie, jako stworzenia, chcieli przywłaszczyć sobie to, co należało się jedynie Stwórcy. Zaczerpnięty z mitologii obraz może m.in. wskazywać na to, że ludzie na różne sposoby próbują osiągnąć wielkość, potęgę, nieśmiertelność. Dążą w niewłaściwy sposób do zatarcia granicy między Stwórcą a stworzeniem. Dla podkreślenia tego, że człowiek nigdy nie będzie jak Bóg, mowa jest o ograniczeniu czasu ludzkiego życia. Ciało podlegające śmierci zawsze przypomina ludziom, kim naprawdę są. Autor biblijny, mówiąc o żalu Boga, chce pobudzić ludzi do refleksji nad własnym życiem i sprawić, aby zdali sobie sprawę z tego, do czego doszli, czyniąc zło. Zagłada jest nie tyle wynikiem odwetu Boga za czyny ludzi, ile nieuniknionym skutkiem ludzkiej nieprawości. Noe jest symbolem nadziei, ale także piękna, które od zawsze było i jest w stworzeniu i które Bóg pragnie ocalić.
  2. Zanim powstało biblijne opowiadanie o potopie, istniały starsze przekazy pozabiblijne dotyczące tego tematu. Autor biblijny wykorzystuje niektóre motywy zawarte w mitycznych przekazach. Służą mu one jednak przede wszystkim do wyrażenia bardzo dojrzałych wniosków teologicznych, egzystencjalnych i moralnych. Obrazy występujące w biblijnym opowiadaniu nie powinny być traktowane dosłownie, gdyż zamiarem autora nie jest wypowiadanie się na temat historyczności potopu lub jego ewentualnego przebiegu. Autor biblijny wspomina m.in. o tym, że gdy zaczęły opadać wody potopu, arka zatrzymała się na górze Ararat (Rdz 8,4). Nazwa Ararat jest w Biblii odnoszona do górzystej krainy na północy Asyrii (np. 2Krl 19,37; Jr 51,27). W asyryjskich inskrypcjach także wymienia się góry Ararat. Krainę tę można kojarzyć ze znanym z tekstów klinowych Urartu oraz z Armenią. Dla autora biblijnego Ararat mogło być tylko synonimem najwyższego miejsca na ziemi. Pozabiblijne opowieści podają dosyć błahe powody zesłania potopu. Opowiadanie biblijne ma odmienne założenia i wnioski. Jego celem jest uzmysłowienie czytelnikowi prawdy o tym, że Bóg nieustannie roztacza swoją opiekę nad stworzeniami. Troska Boga wyraża się w tym, że pamięta o Noem i wszystkich stworzeniach, które są z nim w arce (Rdz 8,1). Wskazanie na pamięć Boga o stworzeniu stanowi centralny punkt całego opowiadania. Tylko dlatego, że Bóg pamięta o swoim stworzeniu, może ono istnieć. Owocem pamięci Boga jest zbawienie wszystkiego, co istnieje. Zbawienie jest nieodzowne, ponieważ ludzie skazili siebie i całe stworzenie swoją niegodziwością. Zbawienie Boże stopniowo będzie się realizować w czasie, aż do objawienia się Syna Bożego Jezusa, który dokona całkowitego odkupienia ludzkości. W obrazie wód potopu, które pochłaniają ludzką niegodziwość, zapowiedziany jest chrzest w imię Jezusa (1P 3,20n), który gładzi grzech świata (J 1,29). Obraz zagłady należy odczytywać przede wszystkim jako nieuniknioną konsekwencję ludzkiej nieprawości. Jednak mimo zła popełnionego przez ludzi Bóg nie przestaje kochać swoich stworzeń i dąży do ofiarowania im zbawienia (Rz 8,19-23). Noe, który wraz z najbliższymi ocalał z potopu, symbolizuje wszystkich, którzy w ciągu wieków pozostali wierni Bogu. Ludzie ci mają udział w zbawieniu wiecznym, wysłużonym przez Chrystusa Jezusa na krzyżu. Wieczne życie sprawiedliwych potwierdza prawdę, że Bóg zawsze cieszy się z życia, które stworzył (Rdz 1,31).
  3. Opowiadanie o potopie skierowane było pierwotnie do Izraelitów przebywających na wygnaniu w Babilonii. Redaktorzy nawiązują w nim do opowiadania o stworzeniu (por. Rdz 6,9-22 i Rdz 1,1 – 2,4). Obraz arki odpowiada więc obrazowi stworzenia. W obu przypadkach powstają przestrzenie chroniące od wód, które m.in. są symbolem chaosu. Inne podobieństwa występują między Rdz 1,2 i 6,11-13 oraz między Rdz 1,29n i 6,21. Kolejnym ważnym celem opowiadania było umocnienie nadziei wygnanych. Jej podstawą jest bezgraniczne zaufanie Bogu i wypełnienie Jego wskazań, tak jak uczynił to Noe. Jeśli wygnańcy na wzór Noego okażą się posłuszni Bogu, to odzyskają utraconą ziemię i świątynię, a także ocalą swoją narodową i religijną tożsamość. Pozbawienie Izraelitów na pewien czas świątyni nie upoważnia ich do szukania ratunku poza jedynym Bogiem. On bowiem pamięta o nich i podobnie jak w opowiadaniu o potopie wydał decyzję o jego końcu, tak samo zakończy czas wygnania.

 

 

Psalm (Ps 29 (28), 1b-2. 3ac-4. 3b i 9b-10 (R.: por. 11b))

Pan ześle pokój swojemu ludowi

Oddajcie Panu, synowie Boży, *
oddajcie Panu chwałę i sławcie Jego potęgę.
Oddajcie Panu chwałę Jego imienia, *
na świętym dziedzińcu uwielbiajcie Pana.

Pan ześle pokój swojemu ludowi

Ponad wodami głos Pański, *
Pan ponad wód bezmiarem!
Głos Pana potężny, *
głos Pana pełen dostojeństwa.

Pan ześle pokój swojemu ludowi

Zagrzmiał Bóg majestatu: *
a w Jego świątyni wszyscy mówią: «Chwała!»
Pan zasiadł nad potopem, *
Pan jako Król zasiada na wieki.

Pan ześle pokój swojemu ludowi

Komentarz

Hymn sławiący moc Boga, objawiającego się w żywiole burzy. Psalmista wykorzystał tu motywy pozabiblijnej pieśni ku czci Baala, kananejskiego bóstwa deszczu, i odniósł je do Boga, Stwórcy i Pana natury. Po wezwaniu do oddania chwały Bogu następuje opowiadanie o głosie Pana, by w zakończeniu uwaga skupiła się już nie na przymiocie Boga, ale na Nim samym. Siedmioraki głos PANA zapowiada już objawienie się Jezusa – Wcielonego Słowa (J 1,1-14), zwycięzcy nad złem i śmiercią, Pana wszechświata i dawcy zbawienia. Stary Testamet w symbolu piorunów wskazywał na potężną mowę Boga (np. Wj 19,19; Hi 37,4n; Jr 25,30). Nowy Testament pozwala odczytać i zrozumieć ten język, gdyż żywym głosem Boga jest Jezus (Hbr 1,1n).

 

 

Ewangelia (Mk 8, 14-21)

Strzeżcie się kwasu faryzeuszów

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Uczniowie Jezusa zapomnieli zabrać chleby i tylko jeden chleb mieli z sobą w łodzi. Wtedy im przykazał: Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda!»

A oni zaczęli rozprawiać między sobą o tym, że nie mają chlebów. Jezus zauważył to i rzekł do nich: «Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chlebów? Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiałe są wasze umysły? Mając oczy, nie widzicie; mając uszy, nie słyszycie? Nie pamiętacie, ile zebraliście koszów pełnych ułomków, kiedy połamałem pięć chlebów dla pięciu tysięcy?»

Odpowiedzieli Mu: «Dwanaście».

«A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków?»

Odpowiedzieli: «Siedem».

I rzekł im: «Jeszcze nie rozumiecie?»

Komentarz

O księdze:

  1. Już od II wieku po narodzeniu Chrystusa tradycja chrześcijańska przypisuje drugą w kanonie Ewangelię (po Ewangelii św. Mateusza) Markowi. Napisał on ją na prośbę braci w Rzymie, kierując Ewangelię szczególnie do chrześcijan nieżydowskiego pochodzenia. Zasługą Marka jest stworzenie nowego gatunku literackiego, zwanego ewangelią. Bowiem, kiedy Marek pisał swoje dzieło, nie istniał jeszcze schemat ciągłego opisu życia i działalności Jezusa. Pierwotna tradycja przekazywała dla potrzeb katechetycznych poszczególne słowa i czyny Jezusa, łączone w tematyczne cykle, pośród których mogły się znajdować: historia męki, nauczanie w przypowieściach, dyskusja z faryzeuszami i saduceuszami. Nikt przed Markiem nie podjął się skomponowania z tych elementów ciągłego opisu życia Jezusa. Marek uporządkował treść ewangelii w oparciu dwie myśli: geograficzną i teologiczną. Pierwsza z nich ma na względzie miejsca nauczanie Jezusa i na ich podstawie ukazuje całą jego działalność. Można tu wyróżnić następujące etapy: 1. wydarzenia przygotowujące wystąpienie Jezusa, 2. działalność Jezusa w Galilei, 3. działalność Jezusa poza Galileą 4. podróż do Jerozolimy, 5. działalność Jezusa w Jerozolimie, 6. Ostatnia Wieczerza, proces, Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie. Powyższa struktura jest redaktorskim pomysłem Marka. Uporządkował on świadectwa Piotra według ustalonych ram geograficznych. Inni Ewangeliści, piszący później, przyjęli od niego ten ogólny schemat, ale cały materiał porządkowali według innych założeń teologicznych. Obok struktury geograficznej w Ewangelii według świętego Marka jest jeszcze struktura teologiczne. W oparciu o nią Marek dzieli się całości na dwie części, które w podobny sposób się zaczynają i kończą. Na początku każdej części jest mowa o głosie z nieba, który objawia Jezusa jako Syna Bożego, a na końcu jest wyznanie wiary w Jezusa jako Mesjasza i Syna Bożego. W takim ujęciu każda z części ma za zadanie doprowadzić do odpowiedzi na pytanie kim jest Jezus? Pytanie to pojawia się najpierw w ustach apostołów, a potem jest postawione przez samego Jezusa. Pierwsza część Ewangelii ukazuje więc Jezusa jako Mesjasza, który naucza o Królestwie Bożym i oczekuje od ludzi zrozumienia istoty tego królestwa. Jezus mówi tajemniczo przypowieściach i domaga się zachowania tajemnicy. W drugiej części Marek objawia Jezusa jako syna Bożego. Jezus nadal czyni cuda, ale już nie żąda, aby zachowano milczenie na temat jego czynów i ukrywania, kim On jest. Nauczanie koncentruje się wokół wymagań Królestwa i warunków jakie są potrzebne do spełnienia, aby stać się synem Królestwa.

O czytaniu:

  1. Zakwas symbolizuje zło i zepsucie, które udziela się innym. Faryzeusze i zwolennicy Heroda kilkakrotnie ujawniali złe zamiary wobec Jezusa i Jego uczniów. Mieli oni wielkie wpływy w społeczeństwie (Mk 3,6; 12,13), dlatego trzeba było mieć się na baczności przed nimi. W tej scenie widać jednak, że nawet uczniowie Jezusa nie rozumieli dokonywanych przez Niego znaków. Może to być pociechą dla tych, którym jest trudno uwierzyć w Jezusa jako Chrystusa i Zbawiciela. Nie wolno się jednak na tym zatrzymać. Jezus bowiem od każdego człowieka domaga się, aby rozwijał w sobie zdolność dostrzegania wszystkiego, co On każdego dnia dokonuje dla jego zbawienia, i aby zaufał Mu jeszcze bardziej.