3 stycznia 2021 r.

II NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM

1. czytanie (Syr 24, 1-2. 8-12)

Mądrość Boża mieszka w Jego ludzie

Czytanie z Mądrości Syracha

Mądrość wychwala sama siebie, chlubi się pośród swego ludu. Otwiera usta na zgromadzeniu Najwyższego i chlubi się przed Jego potęgą.

Wtedy przykazał mi Stwórca wszystkiego, Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie i rzekł: «W Jakubie rozbij namiot i w Izraelu obejmij dziedzictwo!»

Przed wiekami, na samym początku mnie stworzył i już nigdy istnieć nie przestanę.

W świętym przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam. Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza.

Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie.

Komentarz

O Księdze:

  1. Mądrość Syracydesa Mądrość Syracha została napisana w języku hebrajskim ok. 180 r. przed Chr. przez autora, który w zakończeniu dzieła nazwany został Jezusem (hebr. Jeszua), synem Syracha (Syr 50,27). Księga zawiera mądrość narodu Izraelskiego. Syracydes zgłębiał, interpretował i dokonywał syntezy mądrości przekazywanej przez pokolenia. W swoim dziele połączył mądrość objawioną przez Boga z ludzkim doświadczeniem. Czerpiąc z historii Izraela, rozwinął swoją naukę w licznych sentencjach. Prowadził szkołę i jako zwierzchnik (Syr 51,23) aktywnie włączał się w interpretację i wyjaśnianie świętych pism. Korzystał przy tym nie tylko z dziedzictwa mądrości Izraela, ale również mądrości innych kultur i narodów. W zdobyciu tak cennego doświadczenia Syracydesowi pomogły liczne podróże (Syr 51,13), które miały charakter dyplomatyczny i wynikały z troski o losy własnego narodu. Dostrzegając szereg zagrożeń, wynikających z szybkiego wnikania w świat żydowski elementów kultury greckiej, Syracydes jasno wskazuje fundamenty judaizmu, a niekiedy zdecydowanie opowiada się przeciwko naukom greckim – wtedy dominującym. Ostatecznie w swoim dziele połączył on w sposób niezwykle wyważony głębię tradycji Izraela z doświadczeniem innych kultur.
  2. Dzieło Syracydesa rozpoczyna opis mądrości Boga, od którego pochodzi każda mądrość (Syr 1,1-10). To oryginalne stwierdzenie stanowi wyjściową tezę całej księgi, w której jest dokładniej wyjaśniana, najpierw w opisach elementów kosmosu (Syr 18,1-7; 30,16-35) i w przymiotach dzieł stworzonego świata (Syr 42,15–43,33), a następnie w wypowiedzi samej Mądrości na temat jej udziału w historii narodu wybranego (Syr 24,1-22) i w dziejach sławnych ludzi (Syr 44 – 50). Bóg w Mądrości Syracydesa został ukazany jako Stwórca i Władca świata, narodów i człowieka. W stworzonym kosmosie i na ziemi panuje wzorowy porządek (Syr 16,24-30). Wszystkie dzieła Boże są doskonałe (Syr 18,1-14; 39,12-35) i wszędzie przejawia się Jego mądrość. Bóg zna wszystko, jest łaskawy i miłosierny (np. Syr 15,18-19; 18,13; 23,19-20; 39,19-20). Największym darem, jaki człowiek otrzymuje od Boga, jest mądrość. Syracydes ściśle łączy posiadanie mądrości z bojaźnią Bożą, co z kolei prowadzi człowieka do wypełniania przykazań. Mądrość Syracydesa ukazuje z jednej strony mądrość teoretyczną, która jest owocem osobistego wysiłku intelektualnego, doświadczeń, podróży i spotkań z mędrcami, a z drugiej strony mądrość praktyczną, która przejawia się w dyscyplinie, karności, a przez to w coraz większym doskonaleniu woli.

O czytaniu:

  1. Poemat zamieszczony w centralnej części księgi stanowi kontynuację i rozwinięcie nauki o mądrości Boga zawartej na początku księgi (Syr 1,1-10). W ten sposób zostaje dopełniona pierwsza część dzieła (Syr 1 – 24) i rozpoczyna się druga (Syr 24 – 51). Poemat zawiera mowę uosobionej Mądrości Bożej, która sławi samą siebie, opowiada o swoim pochodzeniu, o swoim miejscu w stworzonym świecie i w życiu narodu wybranego, a także wzywa do korzystania ze swoich owoców. Mądrość rozpoczyna swoje przemówienie słowami: Wyszłam z ust Najwyższego (w. 3 – tego nie ma w dzisiejszym czytaniu). Utożsamia się zatem z Bożym słowem, którego stwórcza i zbawcza moc została opisana we wcześniejszych tekstach Pisma Świętego (Ps 147,15.18.19; Iz 45,23; 48,3; 55,11). Idea uosobionej Mądrości Bożej, która jest Słowem Boga, przygotowuje objawienie zawarte w Nowym Testamencie. Wcieloną Mądrością i Słowem Boga, które istniało przed wiekami i przyszło na świat, aby zamieszkać wśród ludzi, jest bowiem Jezus Chrystus (J 1,1-18; Kol 1,15-20; por. Hbr 1,1-4). Następne słowa Mądrości: mój tron na kolumnie obłoku(w. 4; niestety i tego nie ma w dzisiejszym czytaniu; por. Wj 13,21; 14,19; 33,9.10; Mdr 9,4), ukazują ją jako władczynię wszechświata, której podlegają niebo, głębiny morza i ziemia z wszystkimi jej mieszkańcami (ww. 3-6). W określonym przez Boga momencie historii (i tu rozpoczyna się druga część dzisiejszego czytania: w. 8) i z Jego nakazu Mądrość „zamieszkała” w namiocie świątynnym w Jerozolimie, biorąc we władanie lud Boży (ww. 7-18). Siedzibą Bożej Mądrości w świecie jest jednak nie tyle miejsce (świątynia jerozolimska), ile wspólnota ludzi, którzy zostali wybrani przez Boga i pełnią Jego wolę. Jezus Chrystus, wcielone Słowo Boga, także przyszedł na świat, aby zamieszkać wśród ludzi (J 1,14).

 

 

Psalm (Ps 147B, 12-13. 14-15. 19-20 (R.: por. J 1, 14))

Słowo Wcielone wśród nas zamieszkało 
Albo: Alleluja

Chwal, Jeruzalem, Pana, *
wysławiaj twego Boga, Syjonie!
Umacnia bowiem zawory bram twoich *
i błogosławi synom twoim w tobie.

Słowo Wcielone wśród nas zamieszkało 
Albo: Alleluja

Zapewnia pokój twoim granicom *
i wyborną pszenicą ciebie darzy.
Zsyła na ziemię swoje polecenia, *
a szybko mknie Jego słowo.

Słowo Wcielone wśród nas zamieszkało 
Albo: Alleluja

Oznajmił swoje słowo Jakubowi, *
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów,
nie oznajmił im swoich wyroków.

Słowo Wcielone wśród nas zamieszkało 
Albo: Alleluja

Komentarz

Psalm, podzielony na dwa odrębne utwory, stanowi jedną kompozycję hymniczną, jak o tym świadczy otwierająca go i kończąca aklamacja Alleluja. Każda z trzech strof (ww. 1-6.7-11.12-20) ma własne wezwanie do uwielbienia i podobne uzasadnienie: Pan rządzi całym kosmosem i otacza troską swój lud.

Dominuje tu temat darmowego zbawienia, łaski, którą otrzymują bogobojni. Psalm odzwierciedla sytuację Izraelitów po przesiedleniu babilońskim, gdy lud powrócił do Jerozolimy, odnowionej przez Boga. Chrześcijanie rozpoznają w Panu Chrystusa, a w Syjonie – Kościół. Wspólnota wierzących jest wezwana przez psalmistę do publicznego dziękczynienia, Eucharystii, przy dźwięku instrumentów i radosnych śpiewach. Kościół dziękuje więc Ojcu za Jezusa, który jest założycielem, budowniczym i zarazem bramą (J 10,7.9) nowej Jerozolimy. On jest Księciem Pokoju (J 20,19n), pszenicą z nieba (J 6,35.48.51) i uzdrowicielem zranionych serc. Pan utrzymuje ład w kosmosie i z miłością rządzi swoim ludem, który sam wybrał i któremu objawia swoją wolę. Szczególną troską otacza ubogich i pokornych, a odrzuca każdy system rządów oparty na przemocy i egoizmie.

2. czytanie (Ef 1, 3-6. 15-18)

Bóg przeznaczył nas na przybrane dzieci

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan

Niech będzie błogosławiony Bóg i O jciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich – w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów poprzez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym.

Przeto i ja, usłyszawszy o waszej wierze w Pana Jezusa i o miłości względem wszystkich świętych, nie zaprzestaję dziękczynienia, wspominając was w moich modlitwach. Proszę w nich, aby Bóg Pana naszego, Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznawaniu Jego samego. Niech da wam światłe oczy serca, byście wiedzieli, czym jest nadzieja, do której On wzywa, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych.

Komentarz

O księdze:

  1. Tytuł List do Efezjan niezupełnie odpowiada faktycznym adresatom tego pisma. W najstarszych rękopisach nie występuje wyrażenie w Efezie (Ef 1,1), co wraz z brakiem jakichkolwiek odniesień do konkretnej sytuacji lokalnego Kościoła zdaje się wskazywać na bardziej ogólny charakter tego listu. Było to pismo okólne skierowane do kilku wspólnot chrześcijańskich w Azji Mniejszej, w tym także i do Efezu.
  2. Powodem i celem napisania tego pisma było przeciwstawienie się prądom gnostyckim, które wyrosły z synkretyzmu pogańsko-judaistycznego, przed którym przestrzegani byli chrześcijanie z Kolosów. W przypadku Listu do Efezjan mamy jednak do czynienia nie z pismem o charakterze polemicznym, lecz z pozytywnym i syntetycznym wykładem.
  3. List do Efezjan stanowi jeden z czterech tzw. listów więziennych (pozostałe: List do Filipian, List do Kolosan, List do Filemona). Nazwa ta znajduje swoje uzasadnienie w tym, że w każdym z listów znajdujemy wzmianki o pobycie ich autora w więzieniu (Ef 3,1; 4,1; 6,20; Flp 1,7.13n; Kol 1,24; 4,3.18; Flm 1.9n.13).
  4. Został napisany około roku 90, a miejscem jego redakcji był Efez.
  5. Poza zwyczajowym wstępem (Ef 1,1n) i zakończeniem (Ef 6,21-24) wyróżnia się w Liście do Efezjan dwie zasadnicze części: teologiczno-doktrynalną (Ef 1,3 – 3,21) i parenetyczną, tzn. zawierającą zachęty i pouczenia dla adresatów (Ef 4,1 – 6,20). Centralnym tematem całego listu jest nauka o Kościele (eklezjologia) jako o Ciele Chrystusa. W pierwszej części (Ef 2 – 3) autor ukazuje realizację zbawczego dzieła Chrystusa w Kościele. Kościół jest społecznością złożoną zarówno z Żydów, jak i pogan. Jest zbudowany na fundamencie apostołów i proroków (Ef 2,20), ale jego zasięg jest kosmiczny. Kościół nie jest rzeczywistością doskonałą, ukończoną, ale ciągle rosnącą i rozwijającą się (Ef 4,13). Jego istnienie i rozwój są możliwe jedynie dzięki Chrystusowi, który jest jego Głową (Ef 1,22; 4,15; 5,23) i który udziela mu ze swojej pełni (Ef 4,11n). Aby wyraźnie ukazać rzeczywistość Kościoła, autor Listu do Efezjan posługuje się też innymi obrazami. Kościół jest więc dla niego budowlą, oblubienicą, domem, rodziną Boga, Jego miastem i świątynią (Ef 2,19-22). Wobec grożących mu niebezpieczeństw ze strony fałszywych nauczycieli, zwodzących podstępnie wiernych (Ef 4,14), autor eksponuje temat jedności Kościoła (Ef 2,11-22; 4,3-6). Ujawnia tajemnicę ukrytą od wieków: Boży plan zbawienia polegający na powołaniu zarówno Żydów, jak i pogan do jednej społeczności Kościoła (Ef 1,9n).
  6. Eklezjologia listu jest ściśle powiązana z jego swoistą chrystologią. O ile we wcześniejszych listach Pawła punktem wyjścia dla eklezjologii jest chrystologia, to w Liście do Efezjan jest odwrotnie. Autor, wychodząc od nauki o Kościele, zmierza do rozwinięcia chrystologii kosmicznej. Chrystus jest nie tylko Głową Kościoła, ale całego wszechświata. Jego prymatem jest objęty nie tylko Kościół, ale kosmos, w którym Kościół ma swoje miejsce. Podstawę obecności Kościoła w przestrzeni kosmicznej stanowi jego zjednoczenie z Chrystusem. Kościół jest wszędzie tam, gdzie jest Chrystus. Inspiracją dla autora do takiego ujęcia tematyki eklezjalnej był niewątpliwie List do Kolosan (Kol 1,15-18a), zawierający hymn ku czci Chrystusa władcy kosmosu.
  7. W części parenetycznej autor listu zachęca do zachowania w Kościele jedności ducha (Ef 4,1-16). Nakazuje zerwać z dawnym, pogańskim stylem życia (Ef 4,17-24). Zaleca pielęgnowanie w codziennym życiu chrześcijańskich zasad (Ef 4,25-31) i podaje wskazania dotyczące wzajemnych relacji w rodzinie chrześcijańskiej (Ef 5,22 – 6,9). Szczególnie rozwinięty zostaje temat więzi małżeńskiej. Naukę o miłości małżeńskiej autor listu rozwija na kanwie relacji między głową i ciałem, a w konsekwencji między Chrystusem i Kościołem.
  8. Styl Listu do Efezjan nie jest zbyt przejrzysty z powodu używania przez autora długich zdań złożonych. Przeplatają się w nim różne drobne formy literackie, takie jak: hymny (np. Ef 1,3-14), modlitwy (np. Ef 3,14-19), pouczenia (Ef 5,22 – 6,9), katalogi cnót i wad (Ef 4,2n.31; 5,8-21).

O czytaniu:

  1. Umieszczony bezpośrednio po formule wstępnej hymn na cześć Bożego dzieła zbawczego stanowi swoisty katechizm, w którym ukazane jest, że jeszcze przed powstaniem świata zostaliśmy wybrani przez Boga, aby być świętymi. Jako dzieci Boga winniśmy Go uwielbiać całym życiem, bo jesteśmy wyzwoleni z mocy grzechu przez Śmierć Chrystusa. Spoczęła na nas także moc Ducha Świętego, dzięki któremu odczytujemy wolę Bożą, modlimy się i żyjemy. Wskazanie na tę wielką godność człowieka połączono z ukazaniem tajemnicy Trójcy Świętej, która swoim działaniem przenika wszechświat. Jednocześnie działa Bóg Ojciec, Jezus Chrystus i Duch Święty. Ta nieustanna Boża obecność i opieka stają się źródłem modlitwy człowieka, który dziękuje za to, że został wybrany, uczyniony dzieckiem Bożym w Jezusie Chrystusie, odkupiony i oczyszczony z grzechów. Człowiek wielbi Boga, ponieważ jest oświecony prawdą Ewangelii i przez chrzest włączony do społeczności świętych. Powyższe prawdy odnoszą się w sposób szczególny do ludzi wierzących, lecz stanowią także zaproszenie dla tych, którzy nie uwierzyli jeszcze we wszechogarniającą dobroć Boga. Rozważanie tych prawd i życie nimi prowadzi do wielkiej radości wewnętrznej i pokoju ducha, którego Bóg pragnie udzielić każdemu człowiekowi.

 

 

Ewangelia (J 1, 1-18)

Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało.

W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.

Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.

Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi.

Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.

A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.

Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie».

Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.

Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.

Komentarz

O księdze:

  1. Ewangelii według świętego Jana jest relacją Jezusie Chrystusie, napisaną z wielkim talentem literackim i teologiczną głębią. Ma inny styl niż Ewangelie synoptyczne, Mateusza, Marka i Łukasza. Brak w niej przypowieści, form tak bardzo charakterystycznych dla trzech poprzednich ewangelii. Ewangelia wg świętego Jana dzieli się na dwie zasadnicze części: 1. opowiadanie o objawianiu się Jezusa Żydom poprzez znaki (Księga znaków) oraz 2. nauczanie skierowane do uczniów oraz Mękę i Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa (Księga objawienia Syna Bożego lub Księga chwały).
  2. Czwarta Ewangelia jest skupiona na problemie, które miał zasadnicze znaczenie w misji Jezusa: Bóg z miłości do świata dokonuje zbawienia, którego Syn Boży – Słowo Boga jest jednocześnie głosicielem i wykonawcą. Przedwieczne Słowo Boże w Jezusie objawiło się światu. Wielu ludzi uwierzyło Bóstwo Jezusa i przyjęło Jego posłannictwo. Część jednak słuchaczy i obserwatorów Jego życia odnosiła się do Niego z niezrozumieniem, a nawet z wrogością. Jezus w Ewangelii Świętego Jana jest przede wszystkim ukazany jako Syn Boży. Godność Jezusa już na samym początku jego publicznej działalności rozpozna Jan Chrzciciel. Sam Jezus użył tego określenia wobec siebie dopiero pod koniec swojego nauczania wśród tłumów. Ogłoszenie prawdy o swoim Bożym Synostwie stało się powodem do skazania i śmierci Jezusa. Śmierć na krzyżu stała się jednocześnie wywyższaniem. Jezus przyniósł ludziom wierzącym w Niego i w Tego, który Go posłał, nadzieję życia wiecznego. Woda i pokarm, pochodzące od Jezusa dają życie wieczne, ale źródłem życia jest On sam. Jezus jest także światłem, które sprawia, że rozpraszają się ciemności zła i grzechu.

O czytaniu:

  1. Dzisiejszy tekst zawiera fragment Prologu Ewangelii według św. Jana  (J 1,1-18) omawia przede wszystkim relacje, jakie nawiązuje Słowo. Dotyczą one Boga, świata i ludzi. Nie są one sobie współczesne i mają bardzo różnorodny charakter. Podstawowa jest relacja Słowo – Bóg. Jest ona ponadczasowa (Słowo jest u Boga od początku), bardzo wewnętrzna, zażyła (Słowo przebywa w łonie Ojca), zakłada pełną równość (Słowo zawsze było Bogiem). Skutkiem takiego właśnie stosunku Słowa do Boga jest to, że chwała otrzymana przez Nie od Boga stała się w Nim widzialna dla ludzi, czyli objawiona. Celem objawienia jest zbawienie, opisane w prologu jako nadanie za pośrednictwem Słowa nowego porządku łaski w miejsce starego, którego przekazicielem był Mojżesz. Relacja Słowo – Bóg ma charakter objawiająco‑zbawczy, jest więc otwarta na świat i ludzi. Dlatego w prologu najszerzej omawia się relacje Słowo – świat i Słowo – ludzie. Świat zresztą znajduje się w kręgu zainteresowania autora prologu o tyle, o ile dotyczy ludzi. Słowo było pośrednikiem stworzenia, ale dla ludzi jest przede wszystkim zbawieniem: życiem i światłem, które są biblijnymi symbolami Boga oraz ofiarowanego przez Niego zbawienia (Ps 36,10). Jezus z Nazaretu jest życiem (J 11,25) i światłem ludzi (J 8,12). Dzięki przyjęciu Go (uwierzeniu w Niego) stają się oni dziećmi Boga. Nierozpoznanie Słowa – Jezusa przez część ludzi nie zniweczyło celu Jego misji, dokonało jednak podziału w świecie (J 12,48). Utożsamienie Słowa z Jezusem nie jest oczywiste. Nigdzie nie mówi się o tym wprost. Jednak podobieństwo w sposobie ukazania Słowa w prologu i Jezusa w Ewangelii jest tak znaczne, że trudno mieć wątpliwości co do tożsamości osoby opisywanej za pomocą tych dwóch określeń. W przeciwnym razie pojawiająca się tylko jedna wzmianka imienia Jezus w prologu byłaby zupełnie niespodziewana i niezrozumiała. Wśród ludzi szczególną postacią jest Jan Chrzciciel, którego ewangelista przedstawia raczej jako Jana Świadka. Jego misja polega bowiem głównie na dawaniu świadectwa o Jezusie Chrystusie.