Wtorek, 15 grudnia 2020 r.

1. czytanie (So 3, 1-2. 9-13)

Bóg obiecuje zbawienie pokornym

Czytanie z Księgi proroka Sofoniasza

Biada buntowniczemu i splugawionemu miastu, co stosuje ucisk! Nie słucha głosu i nie przyjmuje ostrzeżenia, nie ufa Panu i nie przybliża się do swego Boga.

Wtedy przywrócę narodom wargi czyste, aby wszyscy wzywali imienia Pana i służyli Mu jednomyślnie. Z tamtej strony rzek Kusz wielbiciele moi – moi rozproszeni – dar Mi przyniosą.

W dniu tym nie będziesz się wstydzić wszystkich twoich uczynków, przez które dopuściłaś się względem Mnie niewierności; usunę bowiem wtedy spośród ciebie pysznych samochwalców twoich, i nie będziesz się więcej wywyższać na świętej mej górze. I zostawię pośród ciebie lud pokorny i biedny, a szukać będą schronienia w imieniu Pana. Reszta Izraela nie będzie czynić nieprawości ani wypowiadać kłamstw. I nie znajdzie się w ich ustach zwodniczy język, gdy paść się będą i wylegiwać, a nie będzie nikogo, kto by ich przestraszył.

Komentarz

O Księdze:

  1. Prorok działał w Królestwie Południowym (Juda), szczególnie w Jerozolimie (po śmierci Salomona bowiem, z powodu grzechu, który popełnił, Naród Wybrany pdzielił się na dwa państwa – Pónocne, czyli Izrael i Południowe, czyli Judę). Sofoniasz pełnił swoją misję prorocką za czasów Jozjasza (641-609 przed Chr.), w pierwszym okresie jego panowania, czyli jeszcze przed jego działaniami w sprawie reformy religijnej (622 r. przed Chr.). Jozjasz objął tron po dwóch królach, dobrze znanych ze swojej nieprawości: Manassesie (699-643 przed Chr.) i Amonie (643-641 przed Chr.). Pierwszego z nich Stary Testament ukazuje jako najbardziej bezbożnego króla Izraela (2 Krl 21,11), a jednocześnie jako najdłużej sprawującego władzę w Królestwie Południowym (2Krl 21,1). Budową ołtarzy ku czci bóstw asyryjskich sprofanował nie tylko kraj, ale także świątynię jerozolimską. Zajmował się także wróżbiarstwem i magią, złożył swego syna w całopalnej ofierze Molochowi oraz dopuścił się wielu morderstw (2 Krl 21,1-17). Podobne rządy sprawował Amon, ale jego panowanie przerwał zamach stanu, podczas którego poniósł śmierć (2Krl 21,19-26). Królestwo Południowe było już od ponad wieku silnie uzależnione od Asyrii, która w tym czasie sprawowała władzę także w Egipcie. W związku z tym kraj potrzebował nie tylko reformy religijnej, ale także społecznej i politycznej. Miały one miejsce w 622 r. przed Chr. za panowania Jozjasza (2 Krl 22 – 23). Z treści Księgi Sofoniasza wynika, że prorok ten dał poważny impuls do jej przeprowadzenia. Piętnował bowiem kulty bałwochwalcze, które były pozostałością po rządach Manassesa i Amona (So 1,5n).
  2. Teologiczna myśl Sofoniasza skupia się na tematach sądu Bożego i nadziei zbawienia. Prorok zapowiada karzący Dzień Pana, nawiązując tym samym do wypowiedzi swoich poprzedników, zwłaszcza Amosa (Am 5,18.20; 8,9) i Izajasza (Iz 2,12; 10,20). Sąd Boży spowoduje zagładę, zniszczenie wszystkich mieszkańców ziemi (So 1,2-3), w tym także Judy wraz z Jerozolimą (So 1,4-6.8-13). Wielki kataklizm o charakterze kosmicznym będzie karą za grzechy Izraela: bałwochwalstwo (So 1,4), upór (So 3,1), kłamstwo i nieprawość (So 3,13), niesprawiedliwe sądy (So 3,3), łamanie prawa (So 3,4), brak bojaźni Bożej (So 1,12), a przede wszystkim – za pychę (So 3,11). Narody pogańskie spotka równie surowy wyrok (So 2,1-15), czyli eksterminacja. Chociaż Dzień Pana jest blisko (So 1,14), nadal istnieje nadzieja na wybawienie, zawrócenie ze złej drogi i przemianę życia (So 2,2n). Zapowiedziany sąd będzie miał charakter oczyszczający (So 3,8). Dzięki niemu odrodzi się tzw. Reszta Izraela, pokorny i ubogi lud Boży (So 3,12n). Nowa społeczność wiernych Panu będzie szukać Boga i Jego sprawiedliwości (So 3,5.9-12). Dlatego pomyślne zapowiedzi zbawcze są dla Izraelitów źródłem wielkiej radości (So 3,17n).
  3. W Nowym Testamencie spotykamy tylko jedno nawiązanie do tej księgi Sofoniasza w Mt 13,41. Do kanonu literatury wszedł natomiast średniowieczny hymn „Dies irae” (Dzień gniewu), którego pierwsze słowa są zaczerpnięte z tekstu So 1,15n.

O czytaniu:

  1. Dzisiejsze czytanie jest fragmentem 3. rozdziału tej księgi prorockiej: So 3,1-20. Po oskarżeniach kierowanych pod adresem narodów sąsiadujących z Izraelem Sofoniasz ponownie zwraca się przeciwko ludowi wybranemu. Wyrocznia ta odnosi się do Jerozolimy, której nazwa co prawda nie pojawia się w tekście, ale kontekst wypowiedzi proroka jednoznacznie wskazuje, że zapowiadana kara spadnie właśnie na to miasto. Prorok zarzuca mieszkańcom Jerozolimy, że nie słuchając napomnień proroków i lekceważąc wezwanie do nawrócenia, świadomie odrzucili Boga. Wymieniając po kolei różne grupy społeczne: sprawujących władzę, sędziów, kapłanów i proroków, Sofoniasz ukazuje skalę grzechu Izraelitów. To oni przyczynili się do moralnego upadku miasta i całego narodu. Prorok nie waha się nazywać po imieniu win Izraelitów. Zarzuca im przede wszystkim, że byli głusi na głos Boga, który chciał do nich przemawiać. Książętom wypomina pychę i żerowanie na ludzkiej biedzie; sędziom – korupcję i stronniczość; kapłanom – lekceważenie świętych obowiązków wynikających z ich urzędu; prorokom – sprzeniewierzenie się powierzonej im misji. Grzech i nieprawość Izraelitów zostają zestawione i porównane ze sprawiedliwością i świętością Boga, który jest sprawiedliwy i wierny przymierzu zawartemu z Izraelem. Chociaż Izraelici odwrócili się od Boga, On niezmiennie mieszka w Jerozolimie. Dlatego ciągle domaga się, aby Jego prawo było szanowane i zachowywane. Jerozolimę, która nie chce słuchać Jego słów i przez swoje grzechy zrywa przymierze ze swoim Bogiem, czeka sprawiedliwa kara. Miasto zostanie spalone w momencie nadejścia Dnia Pana, kiedy dokona się powszechny sąd nad wszystkimi narodami.
  2. W So 3, 9-13, prorok diametralnie zmienia ton swojej wypowiedzi. Świadczy to o tym, że celem kary nie jest unicestwienie narodów, lecz ma ona służyć jedynie ich oczyszczeniu. Dzięki niemu ludzie zostaną uwolnieni od skutków swoich grzechów. Przestaną służyć pogańskim bożkom, a w życiu kierować się będą tylko Bożym prawem, dzięki czemu zniknie wszelka niesprawiedliwość. Początkiem oczyszczenia będzie świadomość popełnionego zła. Zawstydzenie własnym grzechem zainicjuje przemianę wewnętrzną ludzi i odnowę życia religijnego. Bóg usunie każdego, kto nie uzna w Nim Boga i w swojej pysze będzie się wywyższał nad innych. Ocaleją jedynie ludzie pokorni i ubodzy, dla których Boże prawo będzie jedyną regułą życia. Sofoniasz zapowiada tutaj także zjednoczenie wszystkich narodów, które zgodnie będą oddawać cześć jedynemu Bogu.

 

 

Psalm (Ps 34 (33), 2-3. 6-7. 17-18. 19 i 23 (R.: por. 7a))

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, *
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem, *
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością, *
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał, *
i uwolnił od wszelkiego ucisku.

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym, *
by pamięć o nich wymazać z ziemi.
Pan słyszy wołających o pomoc *
i ratuje ich od wszelkiej udręki.

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu, *
ocala upadłych na duchu.
Pan odkupi dusze sług swoich, *
nie zazna kary, kto się do Niego ucieka.

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

Komentarz

Cały Psalm 34. jest pieśnią dziękczynną, a jednocześnie pouczeniem mądrościowym. Psalmista wysławia Boga za doznane ocalenie i zachęca wspólnotę do podjęcia dziękczynienia wraz z nim. Doświadczenie bliskości Boga, który wysłuchuje modlitw udręczonego człowieka, skłania psalmistę do pouczenia potomnych o dobroci Boga oraz o bojaźni Pańskiej (bojaźń Boża – lęk budzący się w człowieku pod wpływem wielkości, świętości i majestatu Boga, skłaniający do respektowania Jego woli. Nie jest przeciwstawieniem miłości, lecz jej elementem). Polega ona na uznaniu przez człowieka całkowitej zależności od Boga oraz na właściwej postawie moralnej człowieka – porzuceniu grzechu i przestrzegania Bożych przykazań. Psalmista burzy więc system złudnych wartości, który każe szukać pełni życia i szczęścia poza Bogiem. Takie szczęście nie może się ostać. Doznaną porażką bezbożnik będzie musiał obciążyć nie było Boga, lecz siebie i zło, które wybrał świadomie.

 

 

Ewangelia (Mt 21, 28-32)

Grzesznicy uwierzyli Janowi

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: «Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: „Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy”. Ten odpowiedział: „Idę, panie!”, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: „Nie chcę”. Później jednak opamiętał się i poszedł. Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?» Mówią Mu: «Ten drugi».

Wtedy Jezus rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wy mu nie uwierzyliście. Uwierzyli mu zaś celnicy i nierządnice. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć».

Komentarz

O księdze:

  1. Autorem pierwszej Ewangelii jest Mateusz. Przed powołaniem go przez Jezusa był poborcą podatkowym w Kafarnaum. Napisał Ewangelię dla chrześcijan, którzy nawrócili się z judaizmu. Dlatego w dziele jest wiele semickich wyrażeń. Pisząc także o zwyczajach żydowskich, zakłada ich znajomość przez czytelników i nie uważa za konieczne, aby je wyjaśniać.
  2. W Ewangelii Mateusza życie Jezusa porównane jest z działalnością Mojżesza. Ewangelista ukazuje Chrystusa jako nowego Mojżesza, ale znacznie potężniejszego od niego. Mojżesz wyprowadził lud z niewoli egipskiej – ziemskiej, politycznej. Chrystus natomiast wyprowadza ludzi z niewoli grzechu.
  3. Ewangelia wg świętego Mateusza koncentruje się wokół idei królestwa Bożego, które początek swój bierze w Chrystusie. Istnienie tego królestwa dzieli się na trzy etapy 1. Jego inauguracja w Osobie, Słowach i czynach Chrystusa, 2. Czas rozpoczynający się wraz ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa, a trwający do końca świata, 3. królestwo eschatologiczne, które rozpocznie się, gdy Jezus powtórnie przyjdzie w swojej chwale na ziemię.
  4. Kościół u Mateusza jest wspólnotą Boga Ojca, Jezusa Chrystusa – Syna Bożego oraz braterską wspólnotę jego członków. Wewnętrzna struktura Kościoła jest formowana i spajana przez Boga Ojca. Jezus jest twórcą i fundamentem Kościoła: na Nim opiera się więź jedności członków Kościoła. Ich braterstwo, wynikające z uczestnictwa w dziecięctwie Bożym, realizuje się wówczas, gdy brat jest bliski bratu, gdy jeden nie wynosi się nad drugiego, nie gardzi małymi i nie daje powodów do zgorszenia.
  5. W ujęciu Mateusza członkowie Kościoła nie stanowią jedności absolutnie równej. Dla wszystkich jednak celem jest spotkanie z Chrystusem, sprawiedliwym Sędzią i wejście do królestwa niebieskiego. Z woli Chrystusa istnieje istotna różnica między Kolegium Dwunastu (Apostołami), a resztą uczniów Jezusa. Osobiście i imiennie powołał każdego z Apostołów, nauczał ich na osobności, im tylko powierzał niektóre tajemnice królestwa Bożego i objawił swoje posłannictwo. Ustanowił ich fundamentem przyszłej wspólnoty Kościoła oraz przekazał swoje pełnomocnictwo.
  6. Ewangelista podkreślał również fakt, że szczególną rolę w Kolegium Dwunastu i w Kościele Jezus powierzył Szymonowi Piotrowi.

O czytaniu:

  1. Trzy następujące po sobie przypowieści (Mt 21,28 – 22,14) mówią o odrzuceniu Jezusa jako Chrystusa, czyli Mesjasza. Jedną z nic usłyszymy dziś. Dwaj synowie oznaczają słuchaczy Jezusa, którym ogłasza On wolę Boga. Celnicy i nierządnice, czyli grzesznicy, którzy uchodzili za najbardziej oddalonych od Boga, początkowo buntowali się, ale w końcu przyjęli i wypełnili wolę Boga. Inni w słowach okazywali posłuszeństwo, ostatecznie jednak zlekceważyli wolę Ojca. Mowa tu o przywódcach narodu izraelskiego, którzy uważali się za najbliższych Bogu i zawsze wiernych Jego przykazaniom, lecz odrzucili Ewangelię. Wolą Ojca jest nie tyle słowna akceptacja Ewangelii, co dostosowanie życia do jej wymogów oraz współpraca w jej szerzeniu. Ci, którzy w pierwszej kolejności mieli wypełnić to zadanie, sprzeciwili się słowu Ojca i nie uwierzyli Jezusowi. Przypowieść jest wezwaniem wszystkich do wiernego wypełniania zadań zleconych im przez Boga. Bóg, właściciel winnicy, pragnie posłuszeństwa wyrażonego w czynach.