Wtorek, 10 listopada 2020 r.

WSPOMNIENIE ŚW. LEONA WIELKIEGO, papieża i doktora Kościoła 

Tytułem „doktora w Kościele katolickim” określa tych świętych, którzy „wnieśli znaczący wkład w pogłębienie zrozumienia misterium Boga i wydatnie powiększyli bogactwo doświadczenia chrześcijańskiego”. O ile tytuł „ojca Kościoła” zarezerwowany jest dla osobistości z jego pierwszych wieków, to tytuł doktora może zostać nadany świętemu z każdej epoki.

Leon urodził się około 400 r. w Toskanii. Papież Celestyn I mianował go archidiakonem około roku 430. Od młodości wyróżniał się tak wielką erudycją i zdolnościami dyplomatycznymi, że nawet jako zwykły akolita wysyłany był przez papieża do ważnych misji. Na jego polecenie udał się m.in. z poufną misją do św. Augustyna, biskupa Hippony. Kiedy w 440 r. przebywał z misją pokojową w Galii, wysłany tam przez cesarzową Gallę Placydię, został obrany papieżem po śmierci Sykstusa III. Po powrocie do Rzymu został konsekrowany 29 września 440 r., rozpoczynając swoje ponad 21-letnie kierowanie Kościołem. Jego pontyfikat przypadł na czasy licznych sporów teologicznych i zamieszania pośród hierarchii kościelnej. Musiał zwalczać liczne herezje oraz tendencje odśrodkowe, podejmowane przez episkopaty Afryki Północnej i Galii. To wtedy Pelagiusz głosił, że Chrystus wcale nie przyniósł odkupienia z grzechów, a Nestoriusz twierdził, że w Jezusie mieszkały dwie osoby. Poprzez swoich legatów brał udział w soborze w Chalcedonie (451), który ustalił najważniejsze elementy doktryny chrystologicznej. W dogmatycznym liście do biskupa Konstantynopola, tzw. „Tomie do Flawiana”, odczytanym w Chalcedonie, Leon I rozwinął naukę o dwóch naturach w Chrystusie. Sobór Chalcedoński przyjął wiarę w jednego Chrystusa w dwóch naturach, obu niezmiennych i nieprzemieszczalnych, ale także nierozdwojonych i nierozdzielnych, tworzących jedną osobę. Tekst ten ojcowie soborowi przyjęli przez aklamację, a z zachowanych dokumentów wiemy, że zawołali wtedy: „Piotr przemówił przez usta Leona”. Papież Leon wprowadził zasadę liturgicznej, kanonicznej i pastoralnej jedności Kościoła. Za jego czasów powstały pierwsze redakcje zbiorów oficjalnych modlitw liturgicznych w języku łacińskim. Powiązał liturgię z codziennym życiem chrześcijańskim; np. praktykę postu z miłosierdziem i jałmużną. Nauczał, że liturgia chrześcijańska nie jest wspomnieniem wydarzeń minionych, lecz uobecnieniem niewidzialnej rzeczywistości. W jednej z mów podkreślał, że Paschę można celebrować w każdym okresie roku „nie jako coś, co przeminęło, ale raczej jako wydarzenie dziś obecne”. Leon przyczynił się do uznania prymatu stolicy Piotrowej zarówno przez cesarza zachodniego Walentyniana III, jak i przez Konstantynopol. Cesarz Walentynian III (425-455) ogłosił edykt postanawiający, że zarządzenia Stolicy Apostolskiej muszą być uważane za prawo; oznaczało to prymat jurysdykcyjny biskupa rzymskiego. Bronił Italię i Rzym przed najazdami barbarzyńców. Wyjechał naprzeciw Attyli, królowi Hunów, i jego wojskom, wstrzymał ich marsz i skłonił do odwrotu (452). W trzy lata później podjął pertraktacje ze stojącym u bram Rzymu Genzerykiem, królem Wandalów. Niestety, król nie dotrzymawszy umowy złupił Wieczne Miasto. Papież ten wsławił się także działalnością charytatywną oraz zdecydowanym przeciwstawianiem się praktykom pogańskim czy wpływom sekty manichejczyków. Leon był obrońcą kultury zachodniej. Jako pierwszy papież otrzymał przydomek „Wielki”. Zmarł 10 listopada 461 r. w Rzymie. Został pochowany w portyku bazyliki św. Piotra. Zachowało się po nim ok. 150 listów i prawie 100 mów wygłoszonych do mieszkańców Rzymu podczas różnych świąt. Pozwalają one poznać wiedzę teologiczną papieża oraz ówczesne życie liturgiczne. W roku 1754 Benedykt XIV ogłosił go doktorem Kościoła. Jest patronem muzyków i śpiewaków.

W ikonografii św. Leon Wielki przedstawiany jest w szatach papieskich i w tiarze, czasami w szatach liturgicznych rytu wschodniego lub jako papież piszący. Jego atrybutami są: księga, kielich oraz orszak z półksiężycem, któremu zastępuje drogę.

1. czytanie (Tt 2, 1-8. 11-14)

Żyć pobożnie, oczekując Chrystusa

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Tytusa

Umiłowany:

Głoś to, co jest zgodne ze zdrową nauką: że starcy winni być ludźmi trzeźwymi, statecznymi, roztropnymi, odznaczającymi się zdrową wiarą, miłością, cierpliwością. Podobnie starsze kobiety winny być w zewnętrznym ułożeniu jak najskromniejsze, powinny unikać plotek i oszczerstw, nie upijać się winem, a uczyć innych dobrego. Niech pouczają młode kobiety, jak mają kochać mężów, dzieci, jak mają być rozumne, czyste, gospodarne, dobre, poddane swym mężom – aby nie bluźniono słowu Bożemu.

Młodzieńców również upominaj, ażeby byli umiarkowani; we wszystkim dawaj wzór dobrych uczynków własnym postępowaniem, w nauczaniu okazuj prawość, powagę, mowę zdrową, nienaganną, żeby przeciwnik ustąpił ze wstydem, nie mogąc nic złego o nas powiedzieć.

Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.

Komentarz

O Księdze:

  1. Adresatem listu jest nawrócony z pogaństwa Tytus (Ga 2,1.3). Postać tę znamy tylko z listów Pawła (2 Kor 2,13; 7,6.13n; 8,6.23; 12,18; Ga 2,1-3). Paweł nazywa go prawdziwym dzieckiem we wspólnej wierze (Tt 1,4), prawdopodobnie ochrzcił więc Tytusa osobiście. Paweł zabrał go ze sobą z Antiochii na tzw. Sobór Jerozolimski (51 r.), a później, jako współpracownika, w swoją drugą i trzecią podróż misyjną (lata 47-51 i 52-56). Tytus okazał się człowiekiem gorliwym, rozsądnym, hojnym, zdolnym do poświęceń, a nade wszystko wspaniałym organizatorem. Po uwolnieniu z rzymskiego więzienia (61 r.) Paweł pozostawił go na Krecie, aby uporządkował resztę spraw i ustanowił w każdym mieście kapłanów (Tt 1,5). Wspólnota wiernych na Krecie przeżywała wówczas trudne chwile, ponieważ pojawiło się wielu nieposłusznych i opowiadających głupstwa (Tt 1,10) fałszywych nauczycieli. List ma na celu podnieść Tytusa na duchu oraz umocnić go w walce z ludźmi szerzącymi błędne nauki.
  2. List do Tytusa rozpoczyna się rozbudowanym i uroczystym wstępem (Tt 1,1-4), chociaż pozostała część pisma jest bardzo krótka, gdyż liczy zaledwie 46 wersetów. Treścią i sposobem przekazu list ten nawiązuje do Pierwszego Listu do Tymoteusza; jest przemówieniem, w którym z jednej strony toczy się polemika z przeciwnikami (Tt 1,10-12), a z drugiej – zawarte jest pouczenie, jak osiągnąć prawdziwą mądrość i prawdę (Tt 2,11-14; 3,4-7) oraz jak praktykować cnoty (Tt 2,1-10). Pouczenia i wskazania posiadają formę norm prawnych. Autor nie tworzy ich, lecz przypomina. Podane reguły oraz katalogi cnót (Tt 1,7-9; 2,2-10) i wad (Tt 1,10; 3,3) pozwalają przypuszczać, że mamy do czynienia ze swego rodzaju podręcznikiem, który ma służyć pomocą w organizowaniu i prowadzeniu wspólnot chrześcijańskich.

O czytaniu:

  1. Wyznawane prawdy wiary muszą znaleźć potwierdzenie w życiu. Dlatego w Tt 2,2-10 i 3,2n zamieszczono kodeks obowiązków rodzinnych i społecznych. Jest to wykaz kwalifikacji i postaw wymaganych od różnych osób. Podobne kodeksy były znane w środowisku kultury greckiej. Użyteczność takich kodeksów była duża także dla chrześcijan. Znajdujemy je również w innych listach (np. Ef 5,21 – 6,9; Kol 3,18 – 4,1). Nowością kodeksu w Liście do Tytusa jest wyjątkowe podkreślenie kwalifikacji duchowych. Szczególnie ceni się tu poczucie osobistej godności. Za ideał stawia się doskonałą równowagę i dojrzałość duchową. Były to wartości bardzo cenione w ówczesnym świecie. Opanowanie zdobywa się przez całe życie; nie można posiąść tej sprawności raz na zawsze. Wysiłek konieczny do zdobycia cnót powinien być bardziej intensywny w dzieciństwie i w młodości, gdy kształtuje się osobowość człowieka.
  2. Postępowanie chrześcijanina ma być spójne z zasadami wiary (np. 2 Tes 1,11; Jk 2,14.17). Źródłem duchowej mocy do takiego życia jest tajemnica Wcielenia Chrystusa. Może zostać ona zrozumiana tylko w świetle niezmierzonej miłości Boga ku ludziom, którzy przez ofiarę Jezusa stają się nowym ludem Bożym. Odpowiedzią człowieka na miłość Boga objawioną w Chrystusie jest sprawiedliwe i pobożne życie na tym świecie z nadzieją na osiągnięcie obiecanej chwały w życiu przyszłym. Taka jest droga wskazana przez Boże objawienie, która prowadzi wszystkich do zbawienia. Tytus ma o tym pouczać, do tego zachęcać, a w razie potrzeby stanowczo upominać.

 

Psalm (Ps 37 (36), 3-4. 18 i 23. 27 i 29 (R.: por. 39a))

Zbawienie prawych pochodzi od Pana

Miej ufność w Panu i czyń to, co dobre, *
a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie.
Raduj się w Panu, *
a On spełni pragnienia twego serca.

Zbawienie prawych pochodzi od Pana

Pan zna dni postępujących uczciwie, *
a ich dziedzictwo trwać będzie na wieki.
Pan umacnia kroki człowieka *
na drodze, która jest miła dla niego.

Zbawienie prawych pochodzi od Pana

Odstąp od złego i czyń dobro, *
abyś mógł przetrwać na wieki.
Sprawiedliwi posiądą ziemię *
i będą ją zamieszkiwać na wieki.

Zbawienie prawych pochodzi od Pana

Komentarz

Cały Psalm 37. jest dość długi i składa się z pięciu części (ww. 1-9. 10-22.23-34.35-38.39n), w których na przemian pojawia się człowiek sprawiedliwy i grzesznik. Miłujący prawo Boże nie musi się lękać o swoje zbawienie: jego przyszłość ziemska jest tak pewna, jak przesądzony jest beznadziejny los grzesznika (ww. 10-22.35-38). Za pewnością tej nauki stoi doświadczenie mędrca (w. 25). Wyjaśnia on uczniowi, który buntuje się na widok powodzenia i bezkarności grzeszników (ww. 1.7), że wszelkie ich zamysły wywołują u Boga tylko śmiech (w. 13), a to, w czym oni pokładają nadzieję, przeminie jak trawa (ww. 2.20.35n.38). Chociaż sprawiedliwość i ostateczna odpłata ujęte zostały przez psalmistę w kategoriach ziemskich, lektura chrześcijańska wyzwala z tej perspektywy. Ponad starzejącą się pierwszą ziemią wznosi się bowiem nowa ziemia (2P 3,12; Ap 21,1), wieczne królestwo Boże obiecane łagodnym i pokornym (Mt 5,3n). Wraz ze starą ziemią przeminie wszystko, co nie jest zakorzenione w Bogu i Jego miłości (Mt 6,19n; Ap 21,3n). Nowym stworzeniem staje się ten, kto trwa w Chrystusie (2 Kor 5,17).

 

Ewangelia (Łk 17, 7-10)

Słudzy nieużyteczni jesteśmy

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział:

«Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».

Komentarz

O księdze:

  1. Autorem trzeciej ewangelii jest Łukasz, który był towarzyszem Pawła. Ewangelia została napisana do pogan, szczególnie z kręgu kultury greckiej, którzy przyjąwszy Ewangelię i chrzest w imię Jezusa stali się chrześcijanami. Istotnym celem dzieła Łukasza (dziełem Łukasza jest Ewangelia i Dzieje Apostolskie) było przygotowanie chrześcijan do podjęcia misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Kościół przestawał być małą grupa ludzi którzy wzajemnie się znają, i przeradzał się w społeczność bardzo zróżnicowaną, wymagającą od jej członków uniwersalizm i wielkiej otwartości na wszystkie ludy. Ewangelia wg świętego Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła. Redagując Ewangelię, Łukasz znał już tekst świętego Marka. To tłumaczy pewne podobieństwa w tych Ewangeliach. Szczególną rolę w Ewangelii świętego Łukasza odgrywa i Jerozolima. W tym mieście dokonują się najważniejsze wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa. Formacja uczniów dokonuje się w drodze do Jerozolimy. W Jerozolimie, a nie jak u pozostałych ewangelistów w Galilei, Zmartwychwstały Chrystus spotyka się ze swoimi uczniami. Ewangelia ma być głoszona, począwszy od Jerozolimy i z tego miejsca Kościół będzie się rozszerzał, aż obejmie swoim zasięgiem cały świat. Charakterystyczną części od Ewangelii według świętego Łukasza stanowią przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie, o miłosiernym Ojcu, o bogaczu i Łazarzu oraz o faryzeuszu i celniku. Tylko Łukasz opisuje sceny przedstawiające miłość Jezusa do grzeszników. Odnotowuje też cuda, których nie ma w innych Ewangeliach: wskrzeszenie młodzieńca, uzdrowienie chorej kobiety czy oczyszczenie dziesięciu trędowatych. W swoim dziele św. Łukasz chce odpowiedzieć na pytanie: jaki jest cel i sens istnienia chrześcijaństwa świecie? Ukazuje, że historia Jezusa i dzieje Kościoła, który On założył, są wypełnieniem starotestamentowych obietnic danych przez Boga. Historia Jezusa i w konsekwencji historia Kościoła stanowią ostatni etap historii zbawienia. Epoka ta zakończy się powtórnym przyjściem Chrystusa i dokonanie sądu nad światem. Czas Kościoła zawarty pomiędzy pierwszym i drugim przyjściem Jezusa na ziemię jest czasem ostatecznym. Nie jest to tylko epoka w której pielęgnuje się pamięć o Jezusie. Zmartwychwstały Chrystus cały czas działa w swoim Kościele i poprzez swój Kościół. Jezus przemierza wraz z Kościołem drogę, która prowadzi ostatecznie do spotkania z Bogiem.

O czytaniu:

  1. Przypowieść jest apelem skierowanym do chrześcijan, aby nikt z nich nie chełpił się z powodu służby, którą wykonuje. Każdy ma czynić jak najlepiej to, co odczytuje jako swoje najgłębsze powołanie. Wśród chrześcijan nie powinna mieć miejsca niezdrowa rywalizacja. Nakaz Jezusa, aby uczeń nazywał siebie nieużytecznym sługą, ma przypominać mu, że bez pomocy Boga nie byłby w stanie wykonać niczego. Słowa te wyrażają również prawdę, że uczeń nie działa w wyniku swojej wspaniałomyślności, ale z posłuszeństwa wierze. Musi być też świadomy tego, że nigdy nie jest w stanie w sposób doskonały wypełnić służby Bożej. To bowiem, co Boże, przewyższa to, co ludzkie, a dzieło człowieka zawsze pozostaje tylko minimalnym odzwierciedleniem dzieł Boga.