W ramach Parafialnej Szkoły Liturgicznej dziś słowo o odpuście parafialnym. Odpust parafialny w Kościele katolickim to uroczystość patrona danej świątyni lub wybranego świętego, którego kult był w świątyni rozpowszechniony. W naszej parafii mamy dwa odpusty – 3 maja w dniu uroczystości NMP Królowej Polski oraz 26 sierpnia w uroczystość NMP Częstochowskiej. W pierwszych wiekach ze względu na brak wolności religijnej i prześladowania wierzących w Chrystusa, chrześcijanie nie budowali świątyń, lecz spotykali się w domach lub w miejscach odludnych. Od IV wieku zaczęły pojawiać się kościoły, często w miejscach męczeńskiej śmierci wyznawców Chrystusa lub nad ich grobami. Jeśli to nie było możliwe, dokładano starań, by w zbudowanym kościele znajdowały się relikwie świętego, które umieszczano w ołtarzu, na którym sprawowano Eucharystię. W ten sposób kościoły zyskiwały swoich patronów. Dzień, w którym w liturgii wspominano owego patrona, stawał się świętem kościoła i parafii z nim związanej. Wraz z pogłębieniem nauki o ofierze Jezusa Chrystusa dołączono możliwość zyskiwania w dzień święta patronalnego danego kościoła odpustów, a sama uroczystość zyskała miano odpustu parafialnego. Współcześnie odpusty to uroczystości charakterystyczne dla Kościoła katolickiego w Polsce; poza granicami kraju rzadko spotykane. Obecnie odpusty parafialne kojarzą się z zewnętrzną otoczką, na którą składają się wydarzenia religijne: suma odpustowa, strojenie kościoła, procesja eucharystyczne, ale także cała otoczka w postaci festynu, kramów z zabawkami i słodyczami itp. Stąd np. zwroty „kupić coś na odpuście”, „odpustowy” co oznacza coś „tandetnego czy rzecz o małej wartości”. Akcent na wartości zabawowe i festynowe sprawia, że często zatraca się charakter duchowy odpustu parafialnego. Aby nie utracić istoty świętowania zadbajmy o to, aby tego dnia uczestniczyć we Mszy św. i przyjąć Ciało Pańskie do swojego serca. Zabierajmy na uroczystości dzieci i młodzież, by naturalnie uczyły się właściwej chrześcijańskiej tradycji.