Czwartek, 4 czerwca 2020 r.

Święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

1. czytanie (Hbr 10, 4-10)

Chrystus przychodzi pełnić wolę Ojca

Czytanie z Listu do Hebrajczyków

Bracia:

Niemożliwe jest, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy.

Przeto Chrystus, przychodząc na świat, mówi: «Ofiary ani daru nie chciałeś, ale Mi utworzyłeś ciało; całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie. Wtedy rzekłem: Oto idę – w zwoju księgi napisano o Mnie – aby spełnić wolę Twoją, Boże».

Wyżej powiedział: «Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie», choć składane są zgodnie z Prawem. Następnie powiedział: «Oto idę, aby spełnić wolę Twoją». Usuwa jedną ofiarę, aby ustanowić inną. Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.

Komentarz

O Księdze:

  1. List do Hebrajczyków należy do najbardziej tajemniczym pismem Nowego Testamentu. Nieznane jest imię autora, niełatwo podać dokładne okoliczności napisania go, nieznani są bezpośredni odbiorcy pisma. Jednak pomimo niepewności nie umniejsza to wartości Listu do Hebrajczyków. Kościół niemal od początku uważał go za test natchniony i włączył do kanonu Nowego Testamentu. Kanon (od greckiego słowa oznaczającego „regułę postępowania”) jest to zbiór lub spis ksiąg uznanych za autentyczne i natchnione, jako Pismo Święte. Ustalenie kanonu jest ściśle związane z uznaniem Biblii i jej poszczególnych części za dzieło powstałe z inspiracji samego Boga. Ostateczną swoją formę w Kościele katolickim kanon przyjął na Soborze Trydenckim w 1546 roku. Kanon Biblii katolickiej składa się z 73 ksiąg Starego i Nowego Testamentu (w Starym Testamencie – 46; w Nowym Testamencie – 27).
  2. Doniosłość Listu do Hebrajczyków polega głównie na ukazaniu kapłańskiego wymiaru tajemnicy Chrystusa. Jest to jedyne pismo Nowego Testamentu, które wprost odnosi do Chrystusa tytuł najwyższego kapłana. Wyraża w ten sposób istotne powiązanie między wiarą chrześcijańską, a dawnym kultem rytualnym. List, akcentując doskonałą skuteczność jedynej ofiary Jezusa Chrystusa, przedstawia zarazem życie chrześcijan jako składanie codziennych ofiar. Zachęca wiernych, aby zanosili do Boga przez Jezusa Chrystusa ustawiczną ofiarę uchwały przez życie w braterski służbie i miłości. Za przykładem swego Pana, chrześcijanin łączy się z Bogiem w trudzie codzienności, nie rozdzielając kultu czyli pobożności od życia. Ważne jest także pilnowanie wspólnoty wiary, ściślej ścisłej łączności między chrześcijanami. Służy temu wzajemna troska, regularny udział w zgromadzeniach liturgicznych, posłuszeństwo przełożonym. Autor przypomina o znaczeniu liturgii w podwójnym wymiarze: słowa i ofiary. Byłoby złudnym dążyć do Boga bez zjednoczenia z Chrystusem i braćmi. List do Hebrajczyków bardziej niż inne pisma Nowego Testamentu ukazuje wypełnienie obietnic Bożych w Chrystusie. Akcentuje w ten sposób łączność obu testamentów.
  3. Misterium Męki Jezusa Chrystusa, według autora Listu do Hebrajczyków, jest kontynuacją tradycji żydowskiej związanej z ofiarą baranka, który uchronił Izraelitów przed śmiercią pierworodnych w Egipcie przed wyjściem do Ziemi Obiecanej. Jezus zmienił jednak sens ofiary przez swoją śmierć na krzyżu. Dlatego zamiast rytualnego uboju zwierząt mamy osobisty dar życia Chrystusa, w pełnym posłuszeństwie Bogu i solidarności z ludźmi.

O czytaniu:

  1. Dzisiejsze czytanie podkreśla, że prawo Starego Testamentu nie mogło skutecznie zaradzić ludzkiej grzeszności. Musiało więc ciągle ponawiać próby pośrednictwa: polegało to na składaniu ofiar ze zwierząt w świątyni jerozolimskiej. Gesty te i ofiary były całkowicie zewnętrzne, tak dla człowieka, jak i dla Boga. Moralnych braków, nie można usunąć za pomocą materialnych środków. Zatem w miejsce ofiar ze zwierząt Chrystus dobrowolnie ofiarował Ojcu pełne, osobiste posłuszeństwo zgodnie z proroctwem: „oto przychodzę! Chcę wypełnić swoją wolę!” Ofiara zostaje przyjęta przez Boga, bo spełnia jego wolę i nie jest już zewnętrzna – pochodzi z serca i staje się ofiarą ciała Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Po śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa bariera grzechu nie zagradza nam drogi do Boga. Autor Listu akcentuje różnicą między dawnym, a nowym kapłaństwem. W Starym Testamencie ustanowienie synów Aarona kapłanami dla sprawowania kultu miało wartość tylko dla nich samych: nawet Najwyższy Kapłan, wchodząc raz w roku w świątyni do Miejsca Najświętszego, nie mógł tam nikogo wprowadzić. Natomiast ofiara Chrystusa uświęca wszystkich wierzących. Nie dokonała się bowiem przez rytuał oddzielania od grzeszników, jak w Starym Testamencie, lecz właśnie przez najgłębszą solidarności z nimi. Tak spełnia się zapowiedź Nowego Przymierza, które według Jeremiasza miało się oznaczać działanie Boga w sercach. Historii Izraela ukazuje z jednej strony konieczność przemiany serc, a z drugiej ludzką niezdolność do tej przemiany. Dlatego Bóg obiecał, że sam złoży swe prawa ich serca. Aby tego dokonać, Jezus Chrystus – Syn Boży zgodził się przyjąć człowieczeństwo i cierpienie krzyżowe, aby poprzez przemianę (śmierć i zmartwychwstanie) dać szansę na odkupienie win wszystkim, którzy uwierzą w to, że Syn Boży ma moc wyzwalania z grzechów. Źródłem tego jest doskonałe posłuszeństwo Jezusa Chrystusa woli Ojca. Odtąd istnieje już Nowy Człowiek. To, o czym pisze dziś autor Listu do Hebrajczyków dokonuje się w momencie chrztu świętego i aktualizuje przez życie zgodne z przykazaniami i Ewangelią.
  2. Miejsce Najświętsze pomieszczenie w świątyni Salomona w Jerozolimie, nazywane też Świętym Świętych Arcykapłan wchodził do Miejsca Najświętszego jednego dnia w roku, w Dniu Przebłagania; nikomu innemu nie wolno było wchodzić poza zasłonę oddzielającą to pomieszczenie od Miejsca Świętego (w opisie śmierci Jezusa występuje wyrażenie, które odnosi się do tego miejsca: „zasłona przybytku rozdarła się przez środek”). Gdy arcykapłan przebywał w Miejscu Najświętszym, otaczały go kolorowe postacie cherubów wyhaftowane na zasłonie i na wewnętrznej tkaninie okrywającej przybytek. W świątyni Salomona ściany i sufity były wyłożone drewnem cedrowym i pokryte złotem; poza tym na ścianach znajdowały się płaskorzeźby przedstawiające cherubów, a także palmy, ozdoby i kwiaty. W Dniu Przebłagania arcykapłan wchodził do Miejsca Najświętszego trzykrotnie: najpierw z wonnym kadzidłem i złotą kadzielnicą napełnioną węglami z ołtarza, potem z krwią byka, stanowiącego dar ofiarny za grzech plemienia kapłańskiego, a na koniec z krwią kozła — daru ofiarnego za grzech ludu. Arcykapłan kropił krwią zwierząt ziemię przed złotą Arką Przymierza, na której pokrywie znajdowały się złote cheruby i nad którą unosił się obłok symbolizujący obecność Jahwe.

Psalm (Ps 40 (39), 7-8a. 8b-9. 10-11b. 17 (R.: por. 8a i 9a))

Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę

Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi, *
lecz otwarłeś mi uszy;
nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy. *
Wtedy powiedziałem: «Oto przychodzę.

Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę

W zwoju księgi jest o mnie napisane: *
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże,
a Twoje Prawo *
mieszka w moim sercu».

Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę

Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu †
i nie powściągałem warg moich, *
o czym Ty wiesz, Panie.
Sprawiedliwości Twej nie kryłem w głębi serca, *
głosiłem Twoją wierność i pomoc.

Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę

Niech się radują i weselą w Tobie *
wszyscy, którzy Ciebie szukają,
a ci, którzy pragną Twojej pomocy, *
niech zawsze mówią: «Pan jest wielki».

Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę

Komentarz

Psalm 40. jest złożony z dwóch utworów: hymnu i lamentacji. Pierwotna pieśń dziękczynna za ocalenie (ww. 2-11) została uzupełniona lamentacją, prośbą o dalszy ratunek (ww. 12-18). Dodatek ten pozwala zagrożonej wspólnocie łączyć dziękczynienie z nadzieją zbawienia. Oceniając swe życie w świetle słowa Bożego, można pokonać smutek płynący z grzechu i odzyskać równowagę ducha. Spełnienie woli Bożej przynosi wewnętrzną radość, która znajduje swój wyraz w publicznym świadectwie i dziękczynieniu. Druga część psalmu jest dla udręczonych ludzi przykładem modlitwy błagalnej. Chrześcijanie opierają swą nadzieję na przekonaniu, że zwycięstwo nad złem już się dokonało dzięki posłuszeństwu Chrystusa aż do śmierci na krzyżu (Flp 2,8; Hbr 5,8n). Autor Listu do Hebrajczyków odczytuje wersety 7-9 jako proroctwo o posłuszeństwie Chrystusa i ofierze Nowego Przymierza, którą złożył On ze swojego ciała (Hbr 10,5-10).

Ewangelia (Mt 26, 36-42)

Smutna jest dusza moja aż do śmierci

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus z uczniami przyszedł do posiadłości zwanej Getsemani i rzekł do nich: «Usiądźcie tu, Ja tymczasem odejdę i tam się pomodlę». Wziąwszy z sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza, począł się smucić i odczuwać trwogę. Wtedy rzekł do nich: «Smutna jest dusza moja aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze Mną».

I odszedłszy nieco do przodu, padł na twarz i modlił się tymi słowami: «Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich. Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty niech się stanie!»

Potem przyszedł do uczniów i zastał ich śpiących. Rzekł więc do Piotra: «Tak oto nie mogliście jednej godziny czuwać ze Mną? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe».

Powtórnie odszedł i tak się modlił: «Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja!»

Komentarz

O księdze:

  1. Autorem pierwszej Ewangelii jest Mateusz. Przed powołaniem go przez Jezusa był poborcą podatkowym w Kafarnaum. Napisał Ewangelię dla chrześcijan, którzy nawrócili się z judaizmu. Dlatego w dziele jest wiele semickich wyrażeń. Pisząc także o zwyczajach żydowskich, zakłada ich znajomość przez czytelników i nie uważa za konieczne, aby je wyjaśniać.
  2. W Ewangelii Mateusza życie Jezusa porównane jest z działalnością Mojżesza. Ewangelista ukazuje Chrystusa jako nowego Mojżesza, ale znacznie potężniejszego od niego. Mojżesz wyprowadził lud z niewoli egipskiej – ziemskiej, politycznej. Chrystus natomiast wyprowadza ludzi z niewoli grzechu.
  3. Ewangelia wg świętego Mateusza koncentruje się wokół idei królestwa Bożego, które początek swój bierze w Chrystusie. Istnienie tego królestwa dzieli się na trzy etapy 1. Jego inauguracja w Osobie, Słowach i czynach Chrystusa, 2. Czas rozpoczynający się wraz ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa, a trwający do końca świata, 3. królestwo eschatologiczne, które rozpocznie się, gdy Jezus powtórnie przyjdzie w swojej chwale na ziemię.
  4. Kościół u Mateusza jest wspólnotą Boga Ojca, Jezusa Chrystusa – Syna Bożego oraz braterską wspólnotę jego członków. Wewnętrzna struktura Kościoła jest formowana i spajana przez Boga Ojca. Jezus jest twórcą i fundamentem Kościoła: na Nim opiera się więź jedności członków Kościoła. Ich braterstwo, wynikające z uczestnictwa w dziecięctwie Bożym, realizuje się wówczas, gdy brat jest bliski bratu, gdy jeden nie wynosi się nad drugiego, nie gardzi małymi i nie daje powodów do zgorszenia.
  5. W ujęciu Mateusza członkowie Kościoła nie stanowią jedności absolutnie równej. Dla wszystkich jednak celem jest spotkanie z Chrystusem, sprawiedliwym Sędzią i wejście do królestwa niebieskiego. Z woli Chrystusa istnieje istotna różnica między Kolegium Dwunastu (Apostołami), a resztą uczniów Jezusa. Osobiście i imiennie powołał każdego z Apostołów, nauczał ich na osobności, im tylko powierzał niektóre tajemnice królestwa Bożego i objawił swoje posłannictwo. Ustanowił ich fundamentem przyszłej wspólnoty Kościoła oraz przekazał swoje pełnomocnictwo.
  6. Ewangelista podkreślał również fakt, że szczególną rolę w Kolegium Dwunastu i w Kościele Jezus powierzył Szymonowi Piotrowi.

O czytaniu:

  1. Modlitwa Jezusa przed Męką naznaczona była niezwykłą i wstrząsającą walką wewnętrzną, w której objawiła się Jego ludzka natura i uniżenie, podjęte z miłości do człowieka. Z pełnym zaufaniem oddawał się w niej w ręce Ojca. Jako człowiek Jezus odczuwał lęk przed śmiercią i pragnął jej uniknąć. Metafora kielicha(Mt 20,22n) oznacza czekający Go los, ostateczną próbę, przez którą jako Chrystus musi przejść, aby zatryumfować. Kielich wskazuje także na ekspiacyjną wartość Męki Jezusa, który wziął ludzkie grzechy na siebie i poniósł za nie karę. Posłuszne i pełne ufności poddanie się woli Ojca wyraził słowami, które przypominają wezwanie z Modlitwy Pańskiej (Mt 6,10). Sam czynił więc to, czego nauczał: wolę Ojca stawiał na pierwszym miejscu. Powtarzając pełną wewnętrznych zmagań modlitwę, zawsze kończył ją decyzją przyjęcia i wypełnienia woli Ojca.