Sobota Wielkanocna, 18 kwietnia 2020 r.

1. czytanie (Dz 4, 13-21)

Nie możemy nie mówić tego, co widzieliśmy

Czytanie z Dziejów Apostolskich

Przełożeni i starsi, i uczeni, widząc odwagę Piotra i Jana, a dowiedziawszy się, że są oni ludźmi nieuczonymi i prostymi, dziwili się. Rozpoznawali w nich też towarzyszy Jezusa. A widząc nadto, że stoi z nimi uzdrowiony człowiek, nie znajdowali odpowiedzi.

Kazali więc im wyjść z sali Sanhedrynu i naradzali się między sobą: «Co mamy zrobić z tymi ludźmi? Bo dokonali jawnego znaku, oczywistego dla wszystkich mieszkańców Jeruzalem. Przecież temu nie możemy zaprzeczyć. Aby jednak nie szerzyło się to wśród ludu, surowo zabrońmy im przemawiać do kogokolwiek w to imię!»

Przywołali ich potem i zakazali im w ogóle przemawiać i nauczać w imię Jezusa. Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli: «Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, co widzieliśmy i słyszeliśmy».

Oni zaś ponowili groźby, a nie znajdując żadnej podstawy do wymierzenia im kary, wypuścili ich ze względu na lud, bo wszyscy wielbili Boga z powodu tego, co się stało.

Komentarz

O Księdze – powtórzyć, zapamiętać!

  1. Od II wieku po Chrystusie księga ta nosi nazwę Dziejów Apostolskich. Tytuł nie odzwierciedla jednak w sposób pełny zawartej w niej treści. Opowiada ona bowiem nie tyle historię apostołów, ile raczej opisuje ich świadectwo o Jezusie Zmartwychwstałym oraz życie pierwszych wspólnot chrześcijańskich, zrodzonych z tego świadectwa. Ewangelia wg świętego Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, których autorem jest Łukasz. To chrześcijanin wywodzący się ze środowiska pogańskiego. W obu księgach widać kunszt pisarski autora, a to oznacza, że Łukasz był człowiekiem wykształconym i biegle posługiwał się językiem greckim. Pisząc Dzieje Apostolskie korzystał ze źródeł, jak również opierał się na własnym doświadczeniu. Sposób opowiadania i żywość opisu wskazują na to, że autor zna i dobrze pamięta relacjonowane wydarzenia. Sam bowiem był naocznym świadkiem wielu z nich. Ale Łukasz nie skupia się tylko na dokumentowaniu przeszłości, ale przez ukazanie faktów dokonuje swoistej obrony chrześcijaństwa przed fałszywymi zarzutami. Do tych treści dołącza też pouczenia, jak w codziennym życiu należy wypełniać Ewangelię. Swoje dzieło kieruje do chrześcijan nawróconych z pogaństwa i do ludzi, którzy jeszcze nie należą do wspólnoty kościoła.

O czytaniu:

  1. Czytanie dzisiejsze przedstawia dalszy ciąg wydarzeń, jakie miały miejsce w Jerozolimie po dokonanym przez Piotra cudownym uzdrowienie człowieka chromego od urodzenia, który leżał przy Pięknej Bramie świątyni. Po tym wydarzeniu Piotr wygłosił mowę do Żydów w krużganku Salomona. Wezwał słuchaczy do nawrócenia. To zaowocowało, że przyjęło wiarę w Chrystusa około 3000 ludzi. W trakcie nauczania Piotra w świątyni kapłani i dowódca straży świątynnej, którzy zatrzymali apostołów i poprowadzili przed Sanhedryn.
  2. Dziś usłyszymy kontynuację sceny przed Wysoką Radą czyli najwyższym trybunałem sądowniczym społeczności żydowskiej oraz wyrok na apostołów.
  3. Przesłuchujący apostołów, to jest, przełożeni, starsi i uczeni w Piśmie dziwią się, a nawet są zakłopotani odwagą z jaką występują prości ludzie, Piotr i Jan. Tu warto przypomnieć słowa Jezusa skierowane do Ojca: „Wysławiam Cię Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Łk 10,21) oraz Jego obietnicę: „Ja dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani się sprzeciwić” (Łk21,15). Członkowie Rady są w trudnej sytuacji, bo chociaż chcieliby uwięzić Apostołów, nie mają argumentów przeciw nim. Nie mogę także zaprzeczyć faktowi cudownego uzdrowienia, o którym z pewnością wie już wielu mieszkańców Jerozolimy. Ponawiają jedynie groźby wobec Apostołów i straszą surowymi karami. Piotr i Jan nie przyjmują do wiadomości postanowień Sanhedrynu i zapowiadają dalsze głoszenie słowa o Jezusie Zmartwychwstałym i Żyjącym.

Psalm (Ps 118 (117), 1bc i 14-15b. 16-18. 19-21 (R.: por. 21a))

Dziękuję, Panie, że mnie wysłuchałeś 
Albo: Alleluja

Dziękujcie Panu, bo jest dobry, *
bo Jego łaska trwa na wieki.
Pan moją mocą i pieśnią, †
On stał się moim Zbawcą. *
Głosy radości z ocalenia w namiotach sprawiedliwych.

Dziękuję, Panie, że mnie wysłuchałeś 
Albo: Alleluja

Prawica Pana wzniesiona wysoko, *
prawica Pańska moc okazała.
Nie umrę, ale żyć będę i głosić dzieła Pana. *
Ciężko mnie Pan ukarał, ale na śmierć nie wydał.

Dziękuję, Panie, że mnie wysłuchałeś 
Albo: Alleluja

Otwórzcie mi bramy sprawiedliwości, †
wejdę przez nie i podziękuję Panu. *
Oto jest brama Pana, przez nią wejdą sprawiedliwi.
Dziękuję Tobie, że mnie wysłuchałeś *
i stałeś się moim Zbawcą.

Dziękuję, Panie, że mnie wysłuchałeś 
Albo: Alleluja

Komentarz

Dzisiejszy psalm między czytaniami to II część Psalm 118. (I część śpiewana byłą wczoraj). Należy on do grupy hymnów, które nazywa się Zbiorem Wielkiego Hallelu. Psalmy te były śpiewane podczas Wieczerzy paschalnej i wielkich Świąt Izraela. 118. wzywa on do uwielbienia i dziękczynienia. Psalm ten wyrósł z dramatu narodowego, który obrócił się już na korzyść Izraela. Psalmista patrząc z tej perspektywy zaświadcza, że w sytuacji zagrożenia warto zaufać Panu. Nawet zwarty atak wrogów okazuje się bowiem nieskuteczny wobec tego, który walczy w imię Pana. Zwycięzcą okazuje się Bóg, a psalmista, który doświadczył Jego mocy, głosi chwałę Pana, wzbudzając powszechną radość. Dziękczynienie przechodzi w uroczystą liturgię sprawowaną w świątyni. Świat wciąż jest frontem, na którym trwa walka z wrogami sprawiedliwości, miłości i pokoju. Warto więc posłuchać przestrogi psalmisty: lepiej zaufać Panu niż środkom ludzkim. Bóg odpowie w dzień, który sam uczynił. Do Niego należy ostateczne zwycięstwo nad złem i śmiercią. Nic więc dziwnego, że psalm 118. szybko stał się radosną pieśń Paschalną Kościoła, który sławi zmartwychwstanie Chrystusa i zapowiada ostateczne pokonanie śmierci. Sam Jezus śpiewał go z uczniami na zakończenie Wieczerzy paschalnej (Mt 26,30). Do zakończenia tego psalm nawiązuje ewangeliczny opis uroczystego wjazdu do Jerozolimy (Mt 21,9). W liturgii Mszy świętej, tuż przed przeistoczeniem, wierni sławią słowami tego psalmu przychodzącego Chrystusa. Temat kamienia węgielnego, którym jest sam Jezus, pojawia się w przypowieść o przewrotnych rolnikach (Mt 21,42) oraz w przepowiadaniu Apostołów (Dz 4,11; Ef 2,20; 1 P 2,4.7). Podobnie brama Pana otwiera się w Jezusie, by dać wszystkim ludziom dostęp do życia wiecznego (J 10,7-9). Dzień, który Pan uczynił, to dominujący nad całą historią dzień Zmartwychwstania Chrystusa.

Ewangelia (Mk 16, 9-15)

Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia, Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której przedtem wyrzucił siedem złych duchów. Ona poszła i oznajmiła to Jego towarzyszom, pogrążonym w smutku i płaczącym. Ci jednak, słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie dali temu wiary.

Potem ukazał się w innej postaci dwom spośród nich na drodze, gdy szli do wsi. Oni powrócili i obwieścili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli.

W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary oraz upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego.

I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!»

Komentarz

O księdze:

  1. Już od II wieku po narodzeniu Chrystusa tradycja chrześcijańska przypisuje drugą w kanonie Ewangelię (po Ewangelii św. Mateusza) Markowi. Napisał on ją na prośbę braci w Rzymie, kierując Ewangelię szczególnie do chrześcijan nieżydowskiego pochodzenia. Zasługą Marka jest stworzenie nowego gatunku literackiego, zwanego ewangelią. Bowiem, kiedy Marek pisał swoje dzieło, nie istniał jeszcze schemat ciągłego opisu życia i działalności Jezusa. Pierwotna tradycja przekazywała dla potrzeb katechetycznych poszczególne słowa i czyny Jezusa, łączone w tematyczne cykle, pośród których mogły się znajdować: historia męki, nauczanie w przypowieściach, dyskusja z faryzeuszami i saduceuszami. Nikt przed Markiem nie podjął się skomponowania z tych elementów ciągłego opisu życia Jezusa. Marek uporządkował treść ewangelii w oparciu dwie myśli: geograficzną i teologiczną. Pierwsza z nich ma na względzie miejsca nauczanie Jezusa i na ich podstawie ukazuje całą jego działalność. Można tu wyróżnić następujące etapy:1. wydarzenia przygotowujące wystąpienie Jezusa, 2. działalność Jezusa w Galilei, 3. działalność Jezusa poza Galileą 4. podróż do Jerozolimy, 5. działalność Jezusa w Jerozolimie, 6. Ostatnia Wieczerza, proces, Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie. Powyższa struktura jest redaktorskim pomysłem Marka. Uporządkował on świadectwa Piotra według ustalonych ram geograficznych. Inni Ewangeliści, piszący później, przyjęli od niego ten ogólny schemat, ale cały materiał porządkowali według innych założeń teologicznych. Obok struktury geograficznej w Ewangelii według świętego Marka jest jeszcze struktura teologiczne. W oparciu o nią Marek dzieli się całości na dwie części, które w podobny sposób się zaczynają i kończą. Na początku każdej części jest mowa o głosie z nieba, który objawia Jezusa jako Syna Bożego, a na końcu jest wyznanie wiary w Jezusa jako Mesjasza i Syna Bożego. W takim ujęciu każda z części ma za zadanie doprowadzić do odpowiedzi na pytanie kim jest Jezus? Pytanie to pojawia się najpierw w ustach apostołów, a potem jest postawione przez samego Jezusa. Pierwsza część Ewangelii ukazuje więc Jezusa jako Mesjasza, który naucza o Królestwie Bożym i oczekuje od ludzi zrozumienia istoty tego królestwa. Jezus mówi tajemniczo przypowieściach i domaga się zachowania tajemnicy. W drugiej części Marek objawia Jezusa jako syna Bożego. Jezus nadal czyni cuda, ale już nie żąda, aby zachowano milczenie na temat jego czynów i ukrywania, kim On jest. Nauczanie koncentruje się wokół wymagań Królestwa i warunków jakie są potrzebne do spełnienia, aby stać się synem Królestwa.

O czytaniu:

  1. Czytane dziś w liturgii fragment Ewangelii według świętego Marka został dołączony do Jej pierwotnego zakończenia. Początkowo Ewangelia kończyła się w wersecie 8.: „ Kobiety wyszły i uciekły od grobu; ogarnęło je bowiem zdumienie i przestrach. Nikomu też nic nie oznajmiły, bo się bały.” (Mk 16,8). Dalsza część (Mk 16, 9-19) została dopisana później, ale od początku uważana była za integralną z całą Ewangelią św. Marka i część natchnioną, to jest napisaną pod natchnieniem Ducha Świętego. Dopowiedzenie to stanowi świadectwo pierwotnego Kościoła – jego wiarę i wyraz katechezy, które wynikają już ze znajomości pozostałych Ewangelii.
  2. Świadkami Zmartwychwstałego są najpierw Maria Magdalena oraz dwaj uczniowie uciekający z Jerozolimy. Jednak ich świadectwo, że ukazał się im zmartwychwstały Jezus, napotyka na niewiarę uczniów. Ci, którzy z Nim byli zamiast otworzyć się na Dobrą Nowinę, koncentrują się na sobie, czego przejawem jest ich smutek i płacz po śmierci Jezusa. Ponieważ nie uwierzyli słowom kobiety, otrzymają potwierdzenie, że On żyje od dwóch wiarygodnych świadków, którzy także należy do grupy Jezusowych uczniów. Skoro nawet im nie uwierzyli, Zmartwychwstały osobiście ukazuje się Jedenastu. Zwraca im uwagę, że przeszkodą otwarciu się na jego nową obecność pośród ludzi, jest ich niewiara i zatwardziałe serca. Dopiero spotkanie Jedenastu ze zmartwychwstałym Jezusem przekształciło ich w ludzi prawdziwej wiary. Potwierdza to końcowy gest Zmartwychwstałego, który czyni ich swymi uprzywilejowanymi świadkami i posyła, by głosi Ewangelię całemu stworzeniu.
  3. Z tego głoszenia trwającego w Chrystusowym Kościele zrodziła się także nasza wiara. Jednak Zmartwychwstały Pan chce pognębiać naszą zażyłość z Nim samym w wierze, nadziei i miłości. Przekonuje nas o swojej obecności w naszym życiu, we wspólnocie Kościoła, która celebruje obecność Zmartwychwstałego w Słowie Bożym i w Eucharystii.