Piątek, 3 kwietnia 2020 r.

1. czytanie (Jr 20, 10-13)

Pan czuwa nad sprawiedliwym

Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza

Rzekł Jeremiasz:

«Słyszałem oszczerstwo wielu: „Trwoga dokoła! Donieście, donieśmy na niego!” Wszyscy zaprzyjaźnieni ze mną wypatrują mojego upadku: „Może on da się zwieść, tak że go zwyciężymy i wywrzemy pomstę na nim!”

Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okryci wieczną i niezapomnianą hańbą. Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego i który patrzysz na nerki i serce, dozwól, bym zobaczył Twoją pomstę na nich. Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę.

Śpiewajcie Panu, wysławiajcie Pana! Uratował bowiem życie ubogiego z ręki złoczyńców».

Komentarz

  1. Prorok Jeremiasz stanowi postać wyjątkową z tego powodu, że jego działalność przypada na najtragiczniejsze chwile w historii Narodu Wybranego. Razem z poprzednikami, wielkimi prorokami, walczy z bałwochwalstwem (Mimo iż starożytny Wschód odznaczał się tolerancją dla różnorodnych bóstw i wierzeń, Izraelici zawsze podkreślali wyłączność swego Boga – Jahwe. Pierwsze przykazanie Dekalogu – Wj 20,3; Pwt 5,7 – zabrania oddawania czci innym bożkom niż Jahwe. Sposobem przeciwdziałania bałwochwalstwu był zakaz sporządzania wyobrażeń i posągów – Wj 20, 4-5; 20,23; Pwt 27,15. Walka z kultem obcych bogów toczyła się w okresie wędrówki do ziemi Ziemi Obiecanej – Lb 25,2-3, a także po zakończeniu pierwszych podbojów – Joz 24,2-3, 19-24. Bałwochwalstwo było potępiane przez proroków, którzy wykazywali nicość obcych bóstw i przypominali warunki Przymierza, które zakazywały czczenia idoli), synkretyzm (synkretyzm – łączenie tradycji religijnych wielu narodów i wyznań. Tu: łączenie wiary w jedynego Boga – Jahwe z wierzeniami narodów, którzy przyjmowali swoich bożków.) i moralnym upadkiem.
  2. Jeremiasza spośród proroków wyróżnia to, że był osobiście zaangażowany w sprawy Boże. Jeremiasz jest też jednym z najtragiczniejszych proroków: cierpiał wraz z narodem, gorzko przeżywał jego upadek i zaślepienie, przede wszystkim dotykała go myśl o pozornej nieskuteczność swojej misji. Był świadkiem strasznego wypełnienia się swoich zapowiedzi gniewu Bożego. Nie dane mu było ujrzeć zmiany usposobienia narodu. Ostatniego proroctwa wypowiedziane już po upadku Jerozolimy napotykają ten sam opór współziomków, co na początku jego działalności. W rzeczywistości misja Jeremiasza nie była bezpłodna: naród przebywający w niewoli – jego reszta – docenił w nim męża opatrznościowego I obrał jego proroctwa jako program wewnętrznej odnowy. Wraz z innymi prorokami przygotowywał więc Jeremiasz naród do nowego etapu historii zbawienia – oczekiwanie na pełnię czasu (pełnia czasów – przyjście Mesjasza – Jezusa Chrystusa).
  3. Prorok Izajasz nazywany jest największym mówcą, prorok Jeremiasz zaś największym i najwspanialszym poetą to wśród proroków. Jeremiasz jest mistrzem w przedstawieniu uczuć i nastrojów; wszystko u niego jest interesujące i życiowe. Żaden jednak werset jego mów nie został napisany dla literackiego popisu. Wbrew swojej woli i osobistym skłonnościom został przez Boga wrzucony do tłoczni czasów, zgnieciony i do ostatka wyciśnięty. Nie chciał być prorokiem, a został jednym z największych; nie zamierzał być poetą, a przecież jego teksty należą do najbardziej wstrząsającym, na jakie ludzie kiedykolwiek mogli się zdobyć. Był on zwiastunem upadku w czasie ogólnego załamania. Jego osobiste przeżycia są wplecione w najtragiczniejszy okres historii Narodu Wybranego. Za życia uznany za bluźniercę i zdrajcą narodu, głosi klęskę tam, gdzie wszyscy żądają optymizmu, po śmierci przeszedł di historii jako wielki orędownik u Boga.
  4. Księga Jeremiasza ma ogromną wartość teologiczną. Przede wszystkim wyjaśnia pojęcie grzechu jako buntu przeciw Bogu Jeremiasz wiąże upadek narodu z brakiem chęci poznania Boga. To zatem jest przyczyną niewierności, formalizmu religijnego, bałwochwalstwa, braku miłosierdzia względem bliźnich, zawierania przymierza politycznych osłabiających życie religijne narodu. Według Jeremiasza, możliwą drogą wyjścia z tych grzechów dotykających Izraela powrót do Bożego prawa i poznania Boga. Prorok widzi gruntowne odrodzenie narodu w nowej formie religii, jaką miało przynieść Nowe Przymierze. To religia serca, która stanie się darem Boga, udzielona darmo i łaskawie każdemu człowiekowi. Jeremiasz zapowiada również udział obcych narodów w tym odradzającym się działaniu Boga.
  5. Sprawowanie funkcji proroka przez Jeremiasza nie należało do bezpiecznych. Prorok jednak bardziej niż nad cierpienia fizycznymi bolał nad powszechną niechęcią i nienawiścią oraz osamotnieniem. Nie widział jakiejkolwiek poprawy w narodzie po głoszeniu proroctwa. Ostatecznie zakazano Jeremiaszowi wstępu do świątyni i głoszenia tam proroctw. W tej sytuacji również on przeżywa chwile zwątpienia, aż do buntu. prorok czuję się zawiedziony czy nawet oszukany przez Jahwe. Bolesna jest dla niego konieczność ogłoszenia kary Bożej i zagłady Narodu, który ukochał, przy jednoczesnym urąganiu słuchaczy. Jeremiasz widzi, że Słowo Boże nie spowodowało poprawy usposobienia narodu. Decyduje się więc, w głębokiej rozterce, na krok ostateczny. Chce zaprzestać głoszenia zleconej sobie przez Boga misji głoszenia zagłady. Wkrótce jednak stwierdza, że to nie jest możliwe. Jakiś niewypowiedziany żar słowa Jahwe zmusza do niejako do kontynuacji swojego zadania. Wysiłki ludzkie, by zrezygnować z misji Ducha, okazują się daremne. Bezskuteczne są też wszelkie usiłowania ludzkie zmierzające do ograniczenia lub uniemożliwienia głoszenia Słowa Boga.
  6. Wszystko zmienia się, kiedy Jahwe przychodzi ze skuteczną pomocą wielkich wobec prześladowców. Jeremiasz chciały ujrzeć triumf sprawiedliwości, ale nie jest to mu dane. Pomimo tego w jego bolesnym wyznaniu pojawia się nuta dziękczynienia. Ogrom cierpień i pogardy oraz zmęczenie i zniechęcenie doprowadzają proroka do przekonania, że tylko Bóg może to wszystko odmienić. On daje siły, by powstać, przenika całego człowieka, zna jego najtajniejsze myśli.

Psalm (Ps 18 (17), 2-3a. 3b-4. 5-6. 7 (R.: por. 7))

Pana wzywałem i On mnie wysłuchał

Miłuję Cię, Panie, *
Mocy moja,
Panie, Opoko moja i Twierdzo, *
mój Wybawicielu.

Pana wzywałem i On mnie wysłuchał

Boże, Skało moja, na którą się chronię, *
Tarczo moja, Mocy zbawienia mego i moja Obrono.
Wzywam Pana, godnego chwały, *
i wyzwolony będę od moich nieprzyjaciół.

Pana wzywałem i On mnie wysłuchał

Ogarnęły mnie fale śmierci *
i zatrwożyły odmęty niosące zagładę.
Oplątały mnie pęta otchłani, *
schwyciły mnie sidła śmierci.

Pana wzywałem i On mnie wysłuchał

Wzywałem Pana w moim utrapieniu, *
wołałem do mojego Boga
i głos mój usłyszał ze swojej świątyni, *
dotarł mój krzyk do Jego uszu.

Pana wzywałem i On mnie wysłuchał

Komentarz

Psalm 18 to modlitwa dziękczynna króla Dawida lub któregoś z jego następców. Król uniknął śmierci dzięki Bożej interwencji. Umocniony Jego opieką pokonał wrogów i zmusił ich do kapitulacji. W końcu opiewa moc Pana, który wierny obietnicy danej Dawidowi, udzielił mu zwycięstwa. W świetle Nowego Testamentu Psalm 18 wyraża dziękczynienia Chrystusa, Nowego Dawida, po zwycięskiej walce z mocami zła i śmierci, w której okazał się niezłomnie wierny Ojcu. Bóg objawił się w sposób szczególny Jego Zmartwychwstaniu, w obłoku Wniebowstąpienia i wichrze Zielonych Świąt. Zwycięstwo Króla wywyższonego na krzyżu staje się udziałem wszystkich, którzy wierzą Jezusa Syna Bożego. To zwycięstwo objawia się w Kościele, który jest Ciałem Chrystusa, a On Głową jego członków – wierzących.

Ewangelia (J 10, 31-42)

Jezus oskarżony o bluźnierstwo

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Żydzi porwali za kamienie, aby Jezusa ukamienować. Odpowiedział im Jezus: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów, które pochodzą od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie kamienować?»

Odpowiedzieli Mu Żydzi: «Nie kamienujemy Cię za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty, będąc człowiekiem, uważasz siebie za Boga».

Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: „Ja rzekłem: Bogami jesteście?” Jeżeli Pismo nazwało bogami tych, do których skierowano słowo Boże – a Pisma nie można odrzucić – to czemu wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: „Bluźnisz”, dlatego że powiedziałem: „Jestem Synem Bożym”? Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! Jeżeli jednak dokonuję, to choć nie wierzylibyście Mi, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu».

I znowu starali się Go pojmać, ale On uszedł z ich rąk. I powtórnie udał się za Jordan, na miejsce, gdzie Jan poprzednio udzielał chrztu, i tam przebywał.

Wielu przybyło do Niego, mówiąc, iż Jan wprawdzie nie uczynił żadnego znaku, ale wszystko, co Jan o Nim powiedział, było prawdą. I wielu tam w Niego uwierzyło.

Komentarz

  1. Dzisiejsze czytanie jest częścią wydarzeń, do których doszło w Jerozolimie z okazji Święta poświęcenie świątyni. Żydzi spotykając Jezusa obok świątyń, domagają się od Niego jasnej deklaracji, że jest Mesjaszem. Odpowiedź nie mogła być jednoznaczna, ponieważ istniało w tamtych czasach dość dużo błędnych wyobrażeń mesjańskich, które przedstawiały Mesjasza jako wybawiciela politycznego i narodowego. Poza tym rozmówcom chodziło na nowo oznaki, uwiarygadniające roszczenia Jezusa. Jezus odpowiedział, wskazując na swoje dotychczasowe czyny. Wszystkie one są dokonywane w imię Ojca, który Go posłał. W ten sposób wskazał, iż nieświadomość Żydów w kwestii mesjańskiej nie wynika z braku informacji, ale z braku wiary. Żydzi zamykają się wewnętrznie, aby nie uznać Mesjasza. To zamknięcie się wskazuje, że nie należą oni do owczarni Jezusowej. Ten, kto słucha słów dobrego Pasterza, tym samym wykazuje, że należy do nowego ludu Boga (J 10,27-28). Oczywiście słuchanie pociąga za sobą naśladowanie, czyli czynne zaangażowanie. Całe dowodzenie przeprowadzone jest w założeniu, że Jezus stanowi jedno z Ojcem. Wszystkie czyny, których dokonuje Jezus są w rzeczywistości czynami Ojca. Reakcja Żydów na podsumowujące stwierdzenie Jezusa, „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” wskazuje, że zrozumieli oni wypowiedź jako bluźnierstwo i obrazę Boga.
  2. W swojej odpowiedzi Jezus powołuje się na Pismo, które w dyskusji z Żydami zawsze miał duże znaczenie. Tutaj Jezus, posługując się żydowskim sposobem wykładu, wskazuje, że nawet Pismo nazywa ludzi dziećmi Bożymi. A zatem, już choćby z tego powodu, można nazwać Jezusa Synem Bożym. Jednak Jezus idzie dalej. Tłumaczy, że przyszedł od Ojca, a skoro tak, jest Bogiem. Tak zrozumieli to Żydzi i nie odwołują planu, aby Go zabić. Nie mogli tego uczynić, bowiem godzina Jego jeszcze nie nadeszła.
  3. Pojawia się dziś wzmianka o udaniu się Jezusa do Zajordanii – było to miejsce, gdzie wcześniej działał i nauczał Jan Chrzciciel. Chrzciciel wskazał na Jezusa jako oczekiwanego Mesjasza. Na Jego słowa wielu uwierzyło w Chrystusa. Ewangelista przeciwstawia więc tym samym wiarę, w tej pogardzanej przez Żydów krainie z niewiarą w mieście świętym, chlubie Narodu Wybranego – Jerozolimie.