IV Niedziela Wielkanocna, 30 kwietnia 2023 r.

1.czytanie (Dz 2, 14a. 36-41)

Bóg uczynił Jezusa Mesjaszem

Czytanie z Dziejów Apostolskich

W dniu Pięćdziesiątnicy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił donośnym głosem:

«Niech cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego ukrzyżowaliście, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem».

Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: «Cóż mamy czynić, bracia?» – zapytali Piotra i pozostałych apostołów. «Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których Pan, Bóg nasz, powoła».

W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: «Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia!»

Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz.

Komentarz

O czytaniu:

Dz 2,

Zesłanie Ducha Świętego

1Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, byli wszyscy w tym samym miejscu.2Nagle rozległ się szum z nieba, jakby gwałtownie wiejącego wiatru. I napełnił cały dom, w którym przebywali. 3Zobaczyli też języki podobne do ognia. Rozdzielały się one i na każdym z nich spoczął jeden. 4Wszystkich napełnił Duch Święty. Zaczęli mówić różnymi językami, tak jak im Duch pozwalał się wypowiadać.

5Przebywali wtedy w Jeruzalem mieszkańcy Judei i pobożni Żydzi ze wszystkich krajów świata. 6Kiedy usłyszeli ten szum, zebrali się tłumnie. Zdumieli się, gdyż każdy z nich słyszał, że przemawiają jego własną mową. 7Dziwiąc się temu bardzo, mówili: „Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? 8Jak to więc możliwe, że każdy z nas słyszy swą ojczystą mowę? 9Są tu Partowie, Medowie, Elamici, mieszkańcy Mezopotamii, Judei, Kapadocji, Pontu, Azji, 10Frygii, Pamfilii, Egiptu, części Libii położonej w pobliżu Cyreny i przybysze z Rzymu. 11Są Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy oraz Arabowie, a słyszymy, jak w naszych językach mówią o wielkich dziełach Boga”.

12Wszyscy byli tym zaskoczeni i nie wiedzieli, co myśleć. Dlatego pytali jeden drugiego: „Co to znaczy?”. 13Inni jednak drwili, mówiąc: „Upili się młodym winem”.

Pierwsze wystąpienie Piotra

14Wtedy [Po zesłaniu Ducha Świętego] wystąpił Piotr w otoczeniu Jedenastu. Donośnym głosem powiedział: „Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jeruzalem! Posłuchajcie uważnie, co wam powiem. 15Ci ludzie nie są wcale pijani, jak sądzicie. Jest dopiero trzecia godzina dnia. 16Ale spełnia się właśnie zapowiedź proroka Joela.

17Tak mówi Bóg: W dniach ostatecznych wyleję mojego Ducha na każde stworzenie. I będą prorokować wasi synowie i wasze córki, młodzieńcy wasi będą mieć widzenia, a starcy – sny.

18Także na moje sługi i na moje służebnice w tych dniach wyleję mojego Ducha i będą prorokować.

19Uczynię cuda wysoko – na niebie i znaki nisko – na ziemi: krew, ogień i słupy dymu.

20Słońce zmieni się w ciemność, a księżyc w krew, zanim nadejdzie Dzień Pana, dzień wielki i wspaniały.

21A każdy, kto wezwie imienia Pana, zostanie zbawiony.

22Izraelici! Posłuchajcie mnie uważnie. Jezus z Nazaretu był człowiekiem, którego Bóg uwierzytelnił wśród was poprzez cuda i niezwykłe znaki, jakich przez Niego dokonywał, o czym sami wiecie. 23Z woli i postanowienia Bożego został On wydany. A wy rękami tych, którzy nie uznają Bożego prawa, ukrzyżowaliście Go i zabiliście. 24Ale Bóg wskrzesił Go i uwolnił od więzów śmierci. Nie było bowiem możliwe, aby ona nad Nim panowała. 25Przecież Dawid powiedział o Nim:

Zawsze mam Pana przed oczami,

On jest po mojej prawej stronie, abym się nie zachwiał.

26Dlatego cieszę się w sercu i bardzo raduję, gdyż moje ciało będzie spoczywać w nadziei.

27Nie pozostawisz mnie bowiem w krainie umarłych, i nie dopuścisz, aby Twój święty uległ rozkładowi.

28Wskazałeś mi drogi, które prowadzą do życia, a Twoja obecność napełnia mnie radością.

29Bracia! Przypominam wam patriarchę Dawida. Umarł on i został pogrzebany. I aż do dnia dzisiejszego jego grób znajduje się u nas. 30Ponieważ jako prorok wiedział, że Bóg przysiągł mu, iż jeden z jego potomków zasiądzie na jego tronie 31i przewidywał zmartwychwstanie Chrystusa, przepowiedział, że On nie zostanie pozostawiony w krainie umarłych ani Jego ciało nie ulegnie rozkładowi w grobie.

32Tego właśnie Jezusa Bóg wskrzesił, a my wszyscy o tym świadczymy. 33Kiedy został wywyższony mocą prawej ręki Boga i otrzymał od Ojca obiecanego Ducha Świętego, wylał Go, jak to sami widzicie i słyszycie. 34Dawid nie wstąpił do nieba, a jednak mówi:

Pan powiedział do mojego Pana:

Usiądź po mojej prawej stronie,

35aż położę twych wrogów jako podnóżek pod twoje stopy.

36Cały Izrael powinien wiedzieć, że Jezusa, którego ukrzyżowaliście, Bóg uczynił Panem i Chrystusem!”.

Pierwsze nawrócenia

37Słowa te dogłębnie nimi wstrząsnęły. Dlatego pytali Piotra i pozostałych apostołów: „Bracia! Co mamy czynić?”. 38Piotr odpowiedział: „Nawróćcie się i każdy z was niech przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów. Wtedy otrzymacie dar Ducha Świętego.39Bo obietnica Boża dotyczy was i waszych dzieci oraz tych wszystkich, którzy są daleko, a których Pan, Bóg nasz, powoła do siebie”.

40W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: „Oderwijcie się od tych przewrotnych ludzi!”. 41A ci, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. W tym dniu przyłączyło się do nich około trzech tysięcy ludzi.

 

  1. Na zakończenie mowy wygłoszonej do Żydów w dniu zesłania Ducha Świętego (Dz 2,14-41) Piotr niejako podsumowuje swoje wystąpienie i pokazuje, że znaczenie dla szerzenia się chrześcijaństwa ma zarówno wiara, jak i rozum. Zadziwiająca przemiana Piotra – od wyparcia się Jezusa przed służącą (Łk 22,56-57) po mężne głoszenie Go przed tysiącami w Jerozolimie – jest skutkiem umocnienia przez Ducha Świętego. Żeby wiara chrześcijańska mogła być dzielona z innymi, musi być także przekonująco wyjaśniana przy użyciu rozumu i argumentacji – a to również dokonuje się mocą Ducha Świętego. Mowa Piotra ilustruje pociągające połączenie świadectwa z jego osobistym doświadczeniem i wiarą w słowo Boże. Piotr używa w niej racjonalnych argumentów, aby przekonać słuchaczy, że ukrzyżowany Jezus jest rzeczywiście Mesjaszem i Panem obiecanym w Piśmie Świętym. Czy nasze świadectwo przed znajomymi i bliźnimi wyrasta z mocy Ducha Bożego, z osobistego doświadczenia Jezusa, z objawienia biblijnego i racjonalnego wyjaśnienia?
  2. Podsumowujący wniosek Piotra, wynikający z jego argumentacji opartej na psalmach: 16 i 110, mówi, że uczynił Bóg Jezusa i Panem, i Mesjaszem. Pytanie Jezusa do uczniów: „A wy za kogo Mnie uważacie?” (Łk 9,20) oraz kulminacyjne wyznanie wiary Piotra zawarte w odpowiedzi: „Za Mesjasza Bożego” znajduje się we wszystkich ewangeliach synoptycznych. Mesjasz i Chrystus znaczy: „namaszczony”. Chociaż Żydzi oczekiwali, że Mesjasz przywróci królestwo Izraela (Dz 1,6), plan Boga zakładał, iż Jego Namaszczony będzie panował nad znacznie większym królestwem i przyniesie znacznie wspanialsze zbawienie zarówno Żydom, jak i poganom (Łk 2,29-32).
  3. Tytuł „Pan” (greckie Kyrios) występuje w całym greckim Starym Testamencie jako tłumaczenie świętego imienia Bożego, Jahwe, którego Żydzi dla okazania czci nie wymawiali. Nowy Testament dalej nazywa Boga „Panem”, ale objawia też coś nowego: „Panem” jest także zmartwychwstały Jezus, który jako Syn ma udział w panowaniu i władzy Boga nad całym wszechświatem. W imperium rzymskim, gdzie tytuł „pan” przynależał cezarowi, chrześcijańskie wyznanie, że Jezus jest Panem, oznaczało, iż to Jezusowi, a nie cezarowi, należy się absolutna lojalność i posłuszeństwo. Dlatego wyznanie lojalności wobec wyższej władzy ma kulturowe i polityczne konsekwencje i prowadzi do prześladowania pierwszych chrześcijan, jak również współczesnych chrześcijan w wielu częściach świata.
  4. Wyznanie wiary pierwotnego Kościoła streszcza się w stwierdzeniu: „Jezus Chrystus jest Panem” (zob. Flp 2,11; 3,8). Jezus jest Panem, ponieważ zmartwychwstał i na zawsze zwyciężył śmierć! Wyznać, że Jezus jest Panem, to powiedzieć, że jest On moim Panem, moim Zbawcą, moim Królem; że poddaję życie Jego władzy i cały mój los należy do Niego. Zatem św. Paweł stwierdza: „Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: »Panem jest Jezus«” (1 Kor 12,3). Paweł wyraża bezgraniczną radość i wdzięczność za to odkrycie: „I owszem, nawet wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, mojego Pana” (Flp 3,8). Dla wielu chrześcijan Jezus jest tylko postacią z odległej przeszłości. Jednak egzystencjalna wiedza, że Jezus jest Panem, żywą obecnością w naszym życiu, ma stanowić dziedzictwo każdego chrześcijanina.
  5. Następnie ukazana została reakcja słuchaczy na wygłoszoną przez Piotra mowę. Słuchając mowy Piotra, lud przejął się do głębi serca – jest to znak, że Duch Święty przekonał ich sumienia o grzechu i otworzył serca, by uwierzyli w orędzie Piotra. Na pytanie, co mają uczynić, Piotr odpowiada: „Nawróćcie się i niech każdy z was przyjmie chrzest” – podsumowując chrześcijańskie wezwanie do nawrócenia, opierające się na orędziu samego Jezusa: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1,15). Podobnych instrukcji udzieli Pawłowi Ananiasz po jego nawróceniu: „Dlaczego teraz zwlekasz? Wstań, przyjmij chrzest i obmyj się z twoich grzechów, wzywając Jego imienia” (Dz 22,16). Chociaż ten czy inny aspekt może nie być wyraźnie widoczny, przez całe Dzieje Apostolskie przewija się myśl, że Ewangelia wymaga trzech rzeczy: wiary, nawrócenia i chrztu.
  6. W Nowym Testamencie przebaczenie grzechów wiąże się ściśle z nawróceniem. Bóg pragnie przebaczyć wszystkim grzesznikom, ale Jego poszanowanie dla ludzkiej wolności wymaga od nas przyjęcia Jego przebaczenia przez wyznanie winy i żal za nią. Znajduje to analogię w ludzkim doświadczeniu, że gdy popełnione zostało zło, ale sprawca się do niego nie przyznał i go się nie wyrzekł, to nawet jeśli osoba, która doznała zła, pragnie je przebaczyć, pojednanie pozostaje niepełne”.
  7. Podobnie jak cały Nowy Testament, Piotr zapewnia, że wejście do Kościoła Chrystusowego prowadzi przez chrzest. Otrzymanie chrztu „w imię Jezusa” oznacza uznanie, że jest On Panem, oraz oddanie życia pod Jego władzę. W całych Dziejach Apostolskich apostołowie wzywają pełnego mocy imienia Jezusa, gdy nauczają (Dz 5,40; 9,27), uzdrawiają (Dz 3,6; 9,34), wyrzucają demony (Dz 16,18) i chrzczą nowych wiernych (Dz 10,48). Przez chrzest nawróceni otrzymują przebaczenie grzechów oraz dar Ducha Świętego (zob. Kol 2,12-13; 1 P 3,21). Tym stwierdzeniem Piotr ustala powiązanie między chrztem a przyjęciem Ducha Świętego. Żeby zostać napełnionym mocą Ducha Świętego, jak pierwsi uczniowie w dniu Pięćdziesiątnicy, trzeba się połączyć z Chrystusem przez chrzest. W przeciwieństwie do Janowego chrztu wodą, który oznaczał nawrócenie w celu przebaczenia grzechów (Łk 3,3; DZ 19,4), chrzest w imię Jezusa obdarza również Duchem Świętym, według zapowiedzi Jana: „On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem” (Łk 3,16; zob. Dz 1,5).
  8. W zakończeniu mowy Piotr wspomina o obietnicy (jak w Łk 24,49 i Dz 1,4; 2,33), odnoszącej się do Bożego daru zbawienia wyrażającego się w darze Ducha. Bóg obiecał przez proroków, że udzieli Izraelowi – dla was i dla dzieci waszych – swego Ducha, ale teraz Piotr oświadcza, że obietnica ta rozciąga się na wszystkich, którzy są daleko, a których Pan Bóg nasz powoła. Boży plan zbawienia rozszerza się poza Jego naród wybrany, na pogan, których Bóg także planuje powołać. Chociaż Piotr zaprasza słuchaczy do odpowiedzi, przypomina im tutaj, że to Bóg wyszedł z inicjatywą daru zbawienia.
  9. Wzmianka o wielu innych słowach oznacza, że Łukasz przekazał nam tylko streszczenie mowy Piotra – był to standardowy starożytny sposób prezentowania mów w relacjach historycznych. Punktem kulminacyjnym mowy jest zachęta Piotra do słuchaczy: „Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia. Zwrot „to przewrotne pokolenie” oznacza złe wpływy w społeczeństwie, które na wiele sposobów odwróciło się od Boga (zob. Pwt 32,5; Ps 78,8). Klasycznym starotestamentowym przykładem przewrotnego pokolenia byli buntowniczy Izraelici, którzy wyginęli na pustyni po wyjściu z Egiptu. W ewangeliach Jezus porównuje swoich współczesnych, którzy Go odrzucili jako Mesjasza, do nieposłusznego pokolenia na pustyni (Łk 9,41; 11,29-32.50-51).
  10. Chrzest około trzech tysięcy dusz jest wywierającym wrażenie wydarzeniem, które Łukasz przedstawia jako cudowny początek odnowienia Izraela dzięki jego zmartwychwstałemu Mesjaszowi. Łukasz notuje później inny znaczny wzrost, do około pięciu tysięcy chrześcijan (4,4), i wspomina o dalszym powiększaniu się tej liczby. Ciągłe rozrastanie się Kościoła jest czasem opisywane jako rozszerzanie się „słowa” (Dz 6,7; 13,49; 19,20), co zakłada, że podstawowym sposobem rozkwitu Kościoła jest pełne Ducha proklamowanie słowa Bożego, które budzi wiarę w słuchających.

O Księdze:

  1. Od II wieku po Chrystusie księga nosi nazwę Dzieje Apostolskie (dosł. Czyny Apostołów). Tytuł nie odzwierciedla jednak w sposób pełny zawartej w niej treści. Opowiada ona bowiem nie tyle historię apostołów, ile raczej opisuje ich świadectwo o Jezusie Zmartwychwstałym oraz życie pierwszych wspólnot chrześcijańskich, zrodzonych z tego świadectwa (Dz 1,8). Jeśli chodzi o apostołów, księga skupia się na Piotrze i Pawle.
  2. Powszechnie uważa się, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, których autorem jest Łukasz, chrześcijanin wywodzący się ze środowiska pogańskiego. Obie księgi są podobne pod względem języka, stylu i sposobu korzystania ze źródeł. Widoczny kunszt pisarski świadczy o tym, że Łukasz był człowiekiem wykształconym i biegle posługiwał się językiem greckim. Pisząc Dzieje Apostolskie, korzystał ze źródeł, jak również opierał się na własnym doświadczeniu. Sposób opowiadania i żywość opisu wskazują na to, że autor znał i dobrze pamiętał relacjonowane wydarzenia, sam bowiem był naocznym świadkiem wielu z nich.
  3. Dzieło Łukasza wzorowane jest głównie na starożytnym pisarstwie historycznym. Przemówienia przytaczane w dziełach historycznych nie były wtedy stenogramami, lecz autorskimi syntezami i komentarzami do wydarzeń. Mowy, zajmujące około jednej trzeciej tekstu Dziejów Apostolskich, są więc podsumowaniem katechezy wczesnochrześcijańskiej. Zróżnicowano w nich nauczanie do Żydów i pogan.
  4. Łukasz nie skupia się tylko na dokumentowaniu przeszłości, ale przez ukazanie faktów dokonuje swoistej obrony chrześcijaństwa przed fałszywymi zarzutami. Do tych treści dołącza także pouczenia, jak w codziennym życiu należy wypełniać Ewangelię. Swoje dzieło kieruje do chrześcijan nawróconych z pogaństwa i do ludzi, którzy jeszcze nie należą do wspólnoty Kościoła. Dzieje Apostolskie zostały napisane w latach 80-90 po Chr. najprawdopodobniej w Rzymie.
  5. Zgodnie z treścią Dz 1,1-4, autor zgromadził różnorodny materiał i ułożył z niego jednolite opowiadanie. U podstaw kompozycji tego dzieła stoi zamysł Łukasza, by opisać proces rozszerzania się Ewangelii po całym świecie. Pisał on bowiem tę księgę w okresie dynamicznego rozwoju misji ewangelizacyjnej, prowadzonej przez starożytną wspólnotę chrześcijańską. Powstanie licznych wspólnot złożonych z nawróconych pogan utwierdziło go w przekonaniu, że głoszenie Ewangelii o zbawieniu przekroczyło granice judaizmu. Przedstawienie biografii apostołów, organizacji struktury kościelnej, historii Kościoła jako takiej czy roli Ducha Świętego w procesie ewangelizacji, nie było celem powstania tej księgi ani też jej istotą. Dla Łukasza kluczowym tematem jest rozszerzanie się Ewangelii z Jerozolimy na cały świat pogański.
  6. Zapowiedziany w Pismach plan zbawczy obejmuje więc nie tylko Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa, ale również głoszenie zbawienia poganom. Rozpoczyna się ono od Jerozolimy i stopniowo będzie się rozprzestrzeniać przez Judeę i Samarię aż po krańce ziemi. Nie należy jednak rozumieć tych kolejnych etapów wyłącznie w sensie geograficznym, gdyż dla Łukasza są one wyznacznikami jego teologii zbawienia. Wyrażenie aż po krańce ziemi (Dz 1,8) wskazuje nie tyle Rzym czy inne odległe regiony (jak u pisarzy greckich), lecz swoim znaczeniem obejmuje całą ludzkość.
  7. Przedstawiając ideę powszechności zbawienia, Łukasz nie zadowalał się opisywaniem wydarzeń i okoliczności towarzyszących szerzeniu się Ewangelii wśród pogan, ale pragnął wykazać, że fakt ten jest wyrazem woli Bożej zapowiedzianej w Pismach i realizowanej mocą Ducha Świętego. Męka Jezusa, Jego Śmierć i Zmartwychwstanie, a także ewangelizacja pogan są więc wypełnieniem proroctw mesjańskich.
  8. Łukasz znał tradycje mówiące o Piotrze. Dotarł do nich być może za pośrednictwem Marka w Rzymie lub w Antiochii. Miał również do dyspozycji przekazy mówiące o Pawle. Część materiału dotyczącego Pawła pochodzi prawdopodobnie od samego Łukasza, który mógł być naocznym świadkiem podróży apostoła (Dz 16,10-17; 20,5-15; 21,1-18; 27,1 – 28,16).
  9. Wykorzystanie różnych źródeł i złączenie ich w jedno opowiadanie potwierdza, że Łukasz, pisząc Dzieje Apostolskie, miał określony zamysł teologiczny, o czym mówi w prologu do swego dwutomowego dzieła (Łk 1,1-4). Sygnalizowany tam temat słowa Bożego i jego sług w sposób zasadniczy zostaje rozwinięty właśnie w Dziejach Apostolskich. Teofil został pouczony nie tylko o wydarzeniach z ziemskiego życia Jezusa, ale również o tym, co miało miejsce po Jego Wniebowstąpieniu. Mimo odejścia do Ojca Chrystus nadal kontynuuje swoją misję na ziemi poprzez Kościół, który głosi Ewangelię wszystkim narodom (Dz 26,23).
  10. Przez całą księgę przewija się także temat drogi. Podobnie jak w Ewangelii Jezus jest w podróży z Galilei do Jerozolimy (Łk 9,51), tak w Dziejach Apostolskich Kościół kontynuuje tę drogę, rozpoczynając ją właśnie od Jerozolimy.
  11. Rozpoznając w kolejnych wydarzeniach realizację planu zbawienia, autor widzi to wszystko w kluczu teologicznym. Taki zamysł wynikał z sytuacji wspólnoty, do której Łukasz należał, złożonej głównie z chrześcijan pochodzenia pogańskiego. Jej członkowie, będąc świadkami szerzenia się Kościoła i rozdziału między nim a judaizmem, mogli stawiać pytanie o własne związki z Bożymi obietnicami zawartymi w Starym Testamencie. Z kolei chrześcijanie wywodzący się z judaizmu byli pod presją swoich rodaków, którzy chcieli wymóc na nich odejście od chrześcijaństwa. Potrzebowali więc utwierdzenia się w przekonaniu, że ich decyzja o pozostaniu we wspólnocie chrześcijan jest właściwa. Łukasz, biorąc te kwestie pod uwagę, ukazuje ciągłość między Izraelem a Jezusem, między Jezusem a Kościołem, między Starym a Nowym Przymierzem.

 

 

Psalm (Ps 23 (22), 1b-3a. 3b-4. 5. 6 (R.: por. 1b))

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Pan jest moim pasterzem, †
niczego mi nie braknie, *
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, †
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. *
Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
kielich mój pełny po brzegi.

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Komentarz

O dzisiejszym psalmie:

Ps 23,

Dobry pasterz

1Psalm Dawida.

Pan moim pasterzem, nie brak mi niczego.

2Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach, prowadzi mnie nad wody, bym odpoczął.

3Ożywia mnie na nowo, prowadzi mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię.

4Choćbym kroczył ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną! Twój kij pasterski i laska dodają mi otuchy.

5Zastawiasz przede mną stół wobec mych przeciwników. Namaszczasz mi głowę olejkiem, a mój kielich jest napełniony.

6Dobroć i łaska niech idą za mną przez wszystkie dni mego życia, abym zamieszkał w domu Pana po najdłuższe czasy.

 

  1. Psalm 23 należy do psalmów ufności. Psalmista pogłębił w nim tradycyjny obraz pasterski: Bóg – Pasterz jest także gościnnym Gospodarzem. Jako Pasterz, czuwa nad swoim ludem w drodze, jako gospodarz, zapewnia mu szczęśliwy pobyt. Jego dom staje się upragnionym pastwiskiem: tutaj owce znajdują wodę, życiodajny pokarm i odpoczynek. Świątynią czasów ostatecznych jest Zmartwychwstały Chrystus. Dobry Pasterz i Gospodarz obecnie jest w sakramentalnych znakach (oliwa, chleb i wino) w kościele jako sakramencie zbawienia – przez wszystkie dni do skończenia świata. Wychodząc doświadczenie dawnego Izraela (wyjście z Egiptu), kroczymy ku wieczności za Jezusem Dobrym Pasterzem. On także uczy nas, że na tej drodze doznajmy opieki Ojca Niebieskiego, który wie czego nam potrzeba.

O księdze:

  1. Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
  2. Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
  3. Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
  4. Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
  5. Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.

2.czytanie (1 P 2, 20b-25)

Nawróciliście się do Pasterza dusz waszych

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Piotra Apostoła

Najdrożsi:

To się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a znosicie cierpienia. Do tego bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami.

On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu. On, gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale zdawał się na Tego, który sądzi sprawiedliwie. On sam w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości – krwią Jego ran zostaliście uzdrowieni.

Błądziliście bowiem jak owce, ale teraz nawróciliście się do Pasterza i Stróża dusz waszych.

Komentarz

O księdze:

  1. Pierwszy List świętego Piotra powstał w środowisku chrześcijan mieszkających w Rzymie. Jego autorem jest prawdopodobnie Sylwan, sekretarz Piotra, który powołuje się na autorytet apostolski Piotra sięgający już wtedy daleko poza stolicę Imperium rzymskiego. W liście tym zawarte jest streszczenie nauczania pierwszego spośród Apostołów. Adresatami pisma są chrześcijanie rozproszeni we wszystkich prowincjach Azji Mniejszej (1 P, 1,1).
  2. List zawiera słowa zachęty dla chrześcijan, którzy z powodu wyznawanej wiary i obyczajów spotkali się z brakiem akceptacji ze strony pogan, co wywołało w nich poczucie wyobcowania. Zadaniem autora listu wierni, którzy musieli znosić zniewagi ze stroną wrogo nastawionego otoczenia, powinni pokornie znosić tę trudną sytuację, nie szukając odwetu czy zemsty. Wzorem dla nich ma być Chrystus, który cierpliwie znosił wszystkie zniewagi podczas swojej Męki. Za doznane cierpienia został nagrodzony przez Boga chwałą Zmartwychwstania. W ten sposób stał się dla chrześcijan znakiem nadziei, że również i oni otrzymają od Boga nagrodę i zostaną wywyższeni.
  3. Podobnie jak Jezus został odrzucony przez ludzi, tak i chrześcijanie zostali wypchnięci na marginesie społeczności zdominowanej przez pogan. Aby ich pocieszyć i umocnić, autor listu przypominam in fakt, że zostali wybrani przez Boga. Odnosi do nich tytuły, które w czasach Starego Testamentu opisywały szczególne uprzywilejowanie Izraela: lud wybrany, królewskie kapłaństwo, lud święty. Świadomość Bożego wybrania i obietnicy zbawienia powinna w determinujący sposób rzutować na sposób przeżywania codziennych trudności.

O czytaniu:

1 P 2,

18Słudzy, bądźcie posłuszni i pełni szacunku wobec swoich panów, nie tylko dobrych i życzliwych, ale i surowych.19Ten bowiem ma łaskę u Boga, kto ze względu na Niego znosi przykrości, niesprawiedliwie cierpiąc.20Cóż to za zaszczyt znosić karę za popełnione wykroczenia? Ale gdy postępujecie dobrze i wytrwale znosicie niezasłużone cierpienia, wtedy macie łaskę u Boga! 21Do tego bowiem zostaliście powołani! Chrystus również za was cierpiał i zostawił wam przykład, abyście szli Jego śladami. 22On nie popełnił grzechu ani na Jego ustach nie było fałszu.

23Gdy Go znieważano, nie odpłacał zniewagami. Gdy cierpiał, nie odgrażał się, ale oddał sprawę w ręce sprawiedliwego Sędziego.24W swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo krzyża, abyśmy zerwali z grzechem i żyli sprawiedliwie. Zostaliście bowiem uzdrowieni przez Jego rany! 25Byliście jak zbłąkane owce, ale nawróciliście się do waszego pasterza i stróża waszych dusz.

  1. Pouczenie zawarte w 1 P 2, 18-25 odnosi się w pierwszym rzędzie do chrześcijańskich niewolników. Niemniej jednak Autor Listu celowo je umieścił na początku, przed pouczeniami skierowanymi do rodziny (1 P 3, 1-7) i opatrzył rozbudowanym przykładem Chrystusa – cierpiącego Sługi (1 P 2, 21-25). W ten sposób pragnął uwydatnić rolę tej właśnie grupy chrześcijan. Nazywając ją nie niewolnikami, lecz sługami domowymi, widzi w niej typowych reprezentantów całej wspólnoty chrześcijańskiej rozumianej jako jedna rodzina. Oni bowiem najbardziej dotkliwie odczuwają niechęć i wrogość pogańskiego otoczenia, w którym żyją. Oni też wystawieni są na najbardziej dotkliwe przeciwności i cierpienia. Chrystus jako cierpiący Sługa jest dla nich i dla wszystkich chrześcijan wzorem nienagannego postępowania, zwłaszcza w trudnej sytuacji wrogości, upokorzeń i cierpienia. Wśród przeciwności bowiem najbardziej uwidacznia się wysoka wartość chrześcijańskiej wiary i postawy moralnej, choć wymaga ona niekiedy prawdziwego heroizmu. Znoszone trudności i przeciwieństwa stanowią bowiem najlepszy jej sprawdzian. Taka postawa zasługuje jednak na szczególną Bożą miłość, na którą chrześcijanie zawsze mogą liczyć, zwłaszcza w trudnych i nie-sprzyjających okolicznościach. Ona powinna być dla nich prawdziwym umocnieniem i wsparciem, a także stać się podstawową motywacją postawy moralnej, zachowywanej także w cierpieniu. Należy pamiętać, że zwłaszcza przez swoje wielkie cierpienie dokonał Chrystus dzieła zbawienia i stał się dla chrześcijan prawdziwym Pasterzem, który doskonale rozumie trudności i problemy chrześcijańskiego życia. Zapatrzeni w Niego chrześcijanie powinni całkowicie zerwać z grzechem i jego logiką, a rozpocząć życie nienaganne i święte.

 

 

Ewangelia (J 10, 1-10)

Jezus jest bramą owiec

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział:

«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, owce zaś postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych».

Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił.

Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie, i miały je w obfitości».

Komentarz

O czytaniu:

  1. Rozdział dziesiąty składa się z dwu części, akcja obydwu rozgrywa się w Jerozolimie. Pierwsza część, Mowa o Dobrym Pasterzu (10,1-21), jest kontynuacją opowieści z rozdziału dziewiątego, którego struktura opiera się na serii przeciwieństw: wiara i niewiara, widzenie i ślepota oraz na relacjach łączących religijnych przywódców i ich uczniów. Rozdział dziewiąty skończył się wyznaniem wiary w Jezusa złożonym przez uzdrowionego ślepca i wystąpieniem samego Jezusa, który publicznie nazwał faryzeuszy, przywódców religijnych, duchowymi ślepcami, niezdolnymi w Niego uwierzyć. Teraz Jezus rozwija temat religijnych nauczycieli i uczniów, ale używa innych obrazów: pasterzy i owiec. Druga część rozdziału (10,22-42) przybliża wydarzenia rozgrywające się kilka miesięcy później, w czasie Święta Poświęcenia Świątyni (Chanuka). Oba fragmenty zawierają wymianę zdań między Jezusem i przywódcami żydowskimi w czasie świąt i obie obracają się wokół tematu jedności Jezusa z Ojcem.
  2. Jezus zwracając się nadal do faryzeuszy z rozdziału dziewiątego, Jezus buduje opozycję: po jednej stronie stawia złodziei i rozbójników, po drugiej pasterza. Najpierw pokazuje ich wchodzących do zagrody dla owiec, która w czasach Jezusa znajdowała się albo bezpośrednio na pastwisku – zbudowana z dostępnych tam materiałów – albo była częścią domostwa. Złodziej nie wchodzi do niej przez bramę, ale wdziera się inną drogą. Nazywając taką osobę „złodziejem i rozbójnikiem”, autor Ewangelii sugeruje, że zamierza ona wykorzystać owce dla własnych korzyści. Słowo „rozbójnik” mieści w sobie sugestię przemocy; w innym miejscu tym samym terminem zostanie nazwany Barabasz (J 18,40), a także dwaj przestępcy ukrzyżowani razem z Jezusem (Mt 27,38.44). Te obrazy współgrają z zarzutami, jakie przywódcom Judei postawił Ezechiel: wykorzystują lud Boży, by zadowolić samych siebie (Ez 34,2-8). Kto zaś -w przeciwieństwie do złodzieja i rozbójnika – przychodzi do owiec z właściwą intencją, kto wchodzi przez bramę, jest pasterzem. W obrazie owiec rozwinięty zostaje temat postawy ucznia z J 9,28.
  3. I Odźwierny otwiera bramę przed pasterzem. Choć nie ma jasnej wykładni tego, co oznacza postać odźwiernego, nikły, choć prawdopodobny ślad naprowadza nas tu na Ojca jako tego, który otwiera bramę. Odźwierny daje pasterzowi dostęp do owiec, a to właśnie czyni Ojciec, który powierzył Jezusowi uczniów (J 10,29; zob. też J 6,37; 17,6.9.11-12.24). Odźwierny otwiera bramę, by pasterz poprowadził przez nią swoje owce na pastwisko życia wiecznego (zob. J 10,27-28), a to właśnie Ojciec posyła Jezusa na świat, by zbawił ludzi i obdarzył ich życiem wiecznym (J 3,16-17). Sporo jest elementów, które pozwalają odnieść słowa Jezusa do przywódców i uczniów. Po pierwsze, zwroty staje na ich czele oraz postępują za nim opisują relację między nauczycielem, który przewodzi, a uczniem, który postępuje za nim (J 13,26-37; 15,20). Po drugie, grecki czasownik przetłumaczony tu jako „wyprowadza” został użyty także w J 9,34, kiedy faryzeusze „wyrzucili precz” uzdrowionego ślepca. W ten sposób powstaje kontrast między przywództwem Jezusa a przywództwem faryzeuszy. Ci drudzy z wściekłością wyrzucili precz uzdrowionego człowieka, Jezus natomiast prowadzi swoje owce na obfite pastwiska, ku życiu wiecznemu (J 10,9.28). Po trzecie, Jezus mówi: owce zaś postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Prawdziwym uczniem jest ten, kto słucha Jezusa i przyjmuje Jego zbawcze słowo: „Kto jest z Boga, słów Bożych słucha” (J 8,47). Podobnie Jezus mówi do Piłata: „Każdy kto jest z prawdy, słucha mojego głosu” (J 18,37). Po czwarte, Jezus woła swoje owce po imieniu. W Ewangelii Jana Jezus nie raz przywołuje po imieniu uczniów – Piotra (J 1,42), Łazarza (11,43), Marię Magdalenę (20,16) – którzy Go słuchają i odpowiadają na Jego wołanie. Podobnie uzdrowiony ślepiec stał się wierzącym, odkąd ujrzał Jezusa i usłyszał, jak On sam „mówi” (9,37) do niego. Owce postępują za pasterzem i za obcym nie pójdą (…), bo nie znają głosu obcych. Pasterz i owce znają się osobiście. Owce mają tylko jednego pasterza i są zdecydowane powierzyć się Mu i pilnie Go słuchać. Nie słuchają innych przywódców, ponieważ nikt nie zna ich tak, jak zna je ich pasterz.
  4. Jezus mówił przez przypowieść; słowo to oznacza po prostu „przysłowie” (Prz 1,1) albo „mądre powiedzenie” (Syr 6,35; 8,8; 2 P 2,22). W Ewangelii Jana wskazuje na mowę metaforyczną albo nie wprost, to znaczy taką, której nie da się zrozumieć od razu (J 16,25.29). I znów słuchacze Jezusa nie pojęli znaczenia tego, co im mówił.
  5. W świecie starożytnym pasterz to znany obraz przywództwa. Metafora pasterza pojawia się w Piśmie Świętym dla zobrazowania ludu Bożego (owce) i jego przywódców (pasterze). Pierwszym i największym pasterzem tego ludu jest sam Bóg. Sławny jest początek Psalmu 23: „Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego”. Prorok Izajasz przedstawia Boga jako zbawcę w taki oto sposób: „Podobnie jak pasterz pasie On swą trzodę, gromadzi [ją] swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie” (Ps 40,11). Przywódcy, którym Bóg powierza swój lud, także nazywani są pasterzami (2 Sm 5,2; Ps 78,70-72; Jr 3,15; 23,4). Tak samo jak pasterze mają oni dbać o ludzi; ludzie są owcami Boga, nie zaś własnością tych, którzy zostali powołani, by im przewodzić. Jak mówi Psalm 95,7: „Albowiem On jest naszym Bogiem, a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku”. Jeśli ludzkie przywództwo zawodzi i zamiast zgodnie ze swoim powołaniem dbać o nie, prowadzi je na manowce, daleko od Boga, to podlega Bożemu sądowi (zob. Jr 23,1). Ezechiel oskarża przywódców Judei o to, że działają we własnym interesie, wykorzystują lud Boży i nie wypełniają swojego zadania – nie sprawują opieki nad owcami (Ez 34,2-1o). W odpowiedzi na brak dbałości o owce Pan ogłasza: „Oto jestem (…), położę kres ich pasterzowaniu, a pasterze nie będą paść samych siebie” (Ez 34,10). I dodaje: „Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę miał o nie pieczę” (34,11). Inne teksty biblijne mówią o Bogu, który wyznacza uczciwego pasterza, nowego króla z rodu Dawida, by dbał o lud zbawiony (Jr 23,4; Ez 34,23; Mi 5,3). W Nowym Testamencie Jezus używa metafory pasterza w odniesieniu do siebie i swojego posłannictwa (Mt 9,35-36; 25,32; Łk 15,3-7). Obraz ten jest też wykorzystywany do opisu ustanowionych przywódców Kościoła (J 21,15-19; Dz 20,28-31; Ef 4,11; 1 P 5,1-4). Ten sam obraz znajduje swoje przedłużenie w życiu Kościoła: księży nazywamy „duszpasterzami”, biskupi używają pastorałów, które są przypomnieniem laski pasterskiej.
  6. Rozważanie i zastosowanie praktyczne (10,1-6) Warto przyjrzeć się relacji między Jezusem i Jego uczniami, która jest jak więź łącząca pasterza i jego owce. Jak pasterz zna swoje owce po imieniu, tak Pan Jezus zna każdego ze swoich uczniów blisko i osobiście. To osobiste poznanie opisuje psalmista: „Panie, przenikasz i znasz mnie (…). Choć jeszcze nie ma słowa na języku: Ty, Panie, już znasz je w całości. Ty ogarniasz mnie zewsząd i kładziesz na mnie swą rękę” (Ps 139,1.4-5). Tę relację inicjuje Bóg, ponieważ On pierwszy woła każdego z nas po imieniu, tak jak zawołał Abrahama (Rdz 22,1), Mojżesza (Wj 3,4) i Samuela (1 Sm 3,10). Uczeń, słysząc głos pasterza, odpowiada, jest uważny i posłuszny. Ta odpowiedź płynie z osobistego oddania się i więzi łączącej ucznia z Jezusem, który zna i woła każdego z nas, jeszcze zanim my zwrócimy się ku Niemu. Jezus woła swoich uczniów, by szli za Nim na obfite pastwiska życia wiecznego, które On dzieli z Ojcem i Duchem Świętym.
  7. Jezus wyjaśnia metaforę pasterza, którą wprowadził w J 10,1-5 w celu opowiedzenia o własnej tożsamości dobrego pasterza posłanego przez Ojca, aby oddał życie dla dobra swoich owiec. Rozpoczynając znów słowami zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam (zob. J 10,1) Jezus po raz trzeci w tej Ewangelii wygłasza zdanie „Ja jestem”: Ja jestem bramą owiec. W pierwszej części tej mowy Jezus mówił o otwartej bramie, przez którą pasterz wyprowadza swoje owce (10,2-4). Teraz rozwija ten obraz: Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko. Jezus to otwarte drzwi, przez które wchodzimy w zbawienie i na obfite pastwisko – później zostanie ono zidentyfikowane jako „życie wieczne” (10,28). Jezus nazywa siebie bramą – przypomina to bardzo inne Jego oświadczenie, zawarte w 14,6: „Ja jestem drogą (…). Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”. Prowadząc swoje owce na pastwiska życia wiecznego, Jezus działa tak jak Pan w Księdze Ezechiela. Ponieważ przywódcy Judei opuścili Jego lud, Pan mówi: „Ja sam będę szukał moich owiec (…). Na dobrym pastwisku będę je pasł” (Ez 34,11.14).
  8. Jezus rozwija także metaforę złodzieja i rozbójnika, którzy nie wchodzą przez bramę (J 10,1): Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami. Ten wers zrodził sporo interpretacyjnych trudności w początkach istnienia Kościoła, ponieważ, jak wyjaśnia św. Augustyn, Jezus z pewnością nie nazywał wielkich biblijnych postaci i wiernych przywódców Izraela, którzy byli przed Nim, złodziejami’. Najprawdopodobniej chodzi tu o krytykę współczesnych Jezusowi przywódców religijnych, którzy kwestionowali Jego przywódczą rolę wobec owiec; a w najbliższym kontekście tej wypowiedzi zdanie o złodziejach i rozbójnikach może odnosić się do faryzeuszy z rozdziału dziewiątego. Uwaga: a nie posłuchały ich owce, łączy złodzieja i rozbójnika z „obcym” (J 10,5), co wzmacnia status faryzeuszy jako przeciwników Jezusa – pasterza owiec.
  9. Jezus potęguje kontrast między złodziejem i pasterzem, aby ukazać ich postępowanie wobec trzody. Działanie złodzieja jest niszczące dla owiec: on przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Posłannictwo Jezusa – przeciwnie – daje życie: Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości. Ów kontrast obrazuje nauczanie Ewangelisty o tym, dlaczego Jezus przyszedł na świat: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3,16). Ojciec przez Jezusa ofiarowuje ludzkości niekończące się życie i miłość.

O księdze:

  1. Kościelna tradycja, sięgająca końca II w., stwierdza, że autorem czwartej Ewangelii jest św. Jan Apostoł. Przyjmuje się, że powstała ona około 90 r.
  2. Ewangelia według św. Jana jest relacją o Jezusie Chrystusie, napisaną z wielkim talentem literackim i teologiczną głębią. Znacznie odbiega ona od Ewangelii synoptycznych napisanych przez Mateusza, Marka i Łukasza. Ma inny styl, ponieważ posługuje się często wypowiedziami dialogowymi, rozbudowanymi opowiadaniami, ironią i nieporozumieniem. Nadaje to Ewangelii specyficzny rytm, wolniejszy niż w posługujących się krótkimi opowiadaniami Ewangeliach synoptycznych. Brak natomiast w niej przypowieści, formy bardzo charakterystycznej dla trzech poprzednich Ewangelii.
  3. Można jednak wskazać w czwartej Ewangelii na punkty zbieżne z opowieściami innych ewangelistów. Wszyscy czterej ewangeliści piszą o świadectwie Jana Chrzciciela (J 1,26; por. Mt 3,11; Mk 1,7-8; Łk 3,16); chrzcie Jezusa (J 1,29-34; por. Mt 3,13-17; Mk 1,9-11; Łk 3,21n); oczyszczeniu świątyni (J 2,14-22; por. Mt 21,12n; Mk 11,15-17; Łk 19,45n); rozmnożeniu chlebów (J 6,1-15, por. Mt 14,13-21; Mk 6,34-44; Łk 9,12-17); wjeździe do Jerozolimy (J 12,12-19; por. Mt 21,1-10.14-16; Mk 11,1-11; Łk 19,29-44). Wiele wspólnych elementów występuje w opowieści o Męce i Zmartwychwstaniu Jezusa.
  4. Ewangelia dzieli się na dwie zasadnicze części: 1) opowiadanie o objawieniu się Jezusa Żydom poprzez znaki (J 1,19 – 12,50); 2) nauczanie skierowane do uczniów (J 13,1 – 20,31). Księgę rozpoczyna prolog (J 1,1-18), a rozdz. 21 jest dodanym do opowiadania epilogiem. Pierwsza część dzieli się na dwa etapy. Najpierw Jezus często zmienia miejsce pobytu (Galilea – Jerozolima). Etap ten kończy się mową o chlebie życia i opisem następujących po niej wydarzeń (J 1,19 – 7,9). Czas Jezusa jeszcze się nie wypełnił, dlatego Jego objawienie nie budzi sprzeciwów. Drugi etap pierwszej części (J 7,10 – 12,50) rozgrywa się w Jerozolimie i jej najbliższych okolicach (Betania). Naznaczony jest zaostrzającym się konfliktem między Jezusem a przywódcami religijnymi z Jerozolimy. Część ta dzieli się na czas nauczania (J 7,10 – 10,42) oraz bezpośredniego przygotowania do dramatycznych wydarzeń ostatniej Paschy Jezusa w Jerozolimie (J 11,1 – 12,50). Pierwsza część Ewangelii relacjonuje wydarzenia rozgrywające się w ciągu ponad dwóch lat, co można wywnioskować z aluzji do święta Paschy (J 2,13). Druga część Ewangelii (J 13,1 – 20,31) jest relacją obejmującą bardzo krótki okres: od dnia, w którym Jezus spożył Ostatnią Wieczerzę z uczniami, do dnia po szabacie, gdy Jezus Zmartwychwstał. Wydarzenia podczas Ostatniej Wieczerzy (J 13,1 – 14,31) oraz obszerna mowa Jezusa (J 15,1 – 17,26) poprzedzają opis Męki (J 18,1 – 19,42) i Zmartwychwstania Jezusa (J 20,1-31).
  5. Czwarta Ewangelia jest skupiona na problemie, który miał zasadnicze znaczenie w misji Jezusa: Bóg z miłości do świata dokonuje zbawienia, którego Syn Boży – Słowo Boga jest jednocześnie głosicielem i wykonawcą (J 3,16). Przedwieczne Słowo Boże w Jezusie objawiło się światu. Wielu ludzi uwierzyło w Bóstwo Jezusa i przyjęło Jego posłannictwo, ale częściej spotykał się On z niezrozumieniem, a nawet z wrogością. Jezus w Ewangelii według św. Jana jest przede wszystkim ukazany jako Syn Boży (J 20,31). Godność Jezusa już na początku Jego publicznej działalności została rozpoznana przez Jana Chrzciciela (J 1,34) i Natanaela (J 1,49). Sam Jezus użył tego określenia wobec siebie dopiero pod koniec swojego posługiwania wśród ludzi (J 10,36). Ogłoszenie wprost tej prawdy stało się powodem skazania i śmierci Jezusa (J 19,7). Śmierć na krzyżu stała się jednocześnie Jego wywyższeniem (J 3,14; 8,12; 12,32.34). Jezus przyniósł ludziom wierzącym w Niego (J 3,15.36; 6,40) i w Tego, który Go posłał (J 5,24), nadzieję życia wiecznego. Woda (J 4,14) i pokarm (J 6,27), pochodzące od Jezusa, dają życie wieczne, ale źródłem życia jest On sam (J 11,25). Jezus jest także światłem (J 8,12; 12,46), które sprawia, że rozpraszają się ciemności zła i grzechu.