Poniedziałek, 30 stycznia 2023 r.

1.czytanie (Hbr 11, 32-40)

Zasługa wiary przed Chrystusem

Czytanie z Listu do Hebrajczyków

Bracia:

I cóż jeszcze mam powiedzieć? Nie starczyłoby mi bowiem czasu na opowiadanie o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jeftem, Dawidzie, Samuelu i o prorokach, którzy dzięki wierze zdobyli królestwa, dokonali czynów sprawiedliwych, otrzymali obietnice, zamknęli paszcze lwom, przygasili żar ognia, uniknęli ostrzy miecza i wyleczyli się z niemocy, stali się bohaterami w walce i do ucieczki zmusili nieprzyjacielskie szyki.

Dzięki dokonanym przez nich wskrzeszeniom niewiasty otrzymały swoich zmarłych. Jedni ponieśli katusze, nie przyjąwszy uwolnienia, aby otrzymać lepsze zmartwychwstanie.

Inni zaś doznali zelżywości i biczowania, a nadto kajdan i więzienia. Kamienowano ich, przerzynano piłą, kuszono, przebijano mieczem; tułali się w skórach owczych, kozich, w nędzy, w utrapieniu, w ucisku – świat nie był ich wart – i błąkali się po pustyniach i górach, po jaskiniach i rozpadlinach ziemi.

A ci wszyscy, choć ze względu na swą wiarę stali się godni pochwały, nie otrzymali przyrzeczonej obietnicy, gdyż Bóg, który nam lepszy los zgotował, nie chciał, aby oni osiągnęli doskonałość bez nas.

Komentarz

O Księdze:

  1. List do Hebrajczyków należy do najbardziej tajemniczym pismem Nowego Testamentu. Nieznane jest imię autora, niełatwo podać dokładne okoliczności napisania go, nieznani są bezpośredni odbiorcy pisma. Jednak pomimo niepewności nie umniejsza to wartości Listy do Hebrajczyków. Kościół niemal od początku uważał go za test natchniony i włączył do kanonu 1 Nowego Testamentu.

1 Kanon (od greckiego słowa oznaczającego „regułę postępowania”) jest to zbiór lub spis ksiąg uznanych za autentyczne i natchnione, jako Pismo Święte. Ustalenie kanonu jest ściśle związane z uznaniem Biblii i jej poszczególnych części za dzieło powstałe z inspiracji samego Boga. Ostateczną swoją formę w Kościele katolickim kanon przyjął na Soborze trydenckim w 1546 roku. Kanon Biblii katolickiej składa się z 73 ksiąg Starego i Nowego Testamentu (w Starym Testamencie – 46; w Nowym Testamencie – 27).

  1. Doniosłość Listu do Hebrajczyków polega głównie na ukazaniu kapłańskiego wymiaru tajemnicy Chrystusa. Jest to jedyne pismo Nowego Testamentu, które wprost odnosi do Chrystusa tytuł najwyższego kapłana. Wyraża w ten sposób istotne powiązanie między wiarą chrześcijańską, a dawnym kultem rytualnym. List, akcentując doskonałą skuteczność jedynej ofiary Jezusa Chrystusa, przedstawia zarazem życie chrześcijan jako składanie codziennych ofiar. Zachęca wiernych, aby zanosili do Boga przez Jezusa Chrystusa ustawiczną ofiarę uchwały przez życie w braterski służbie i miłości. Za przykładem swego Pana, chrześcijanin łączy się z Bogiem w trudzie codzienności, nie rozdzielając kultu czyli pobożności od życia. Ważne jest także pilnowanie wspólnoty wiary, ściślej ścisłej łączności między chrześcijanami. Służy temu wzajemna troska, regularny udział w zgromadzeniach liturgicznych, posłuszeństwo przełożonym. Autor przypomina o znaczeniu liturgii w podwójnym wymiarze: słowa i ofiary. Byłoby złudnym dążyć do Boga bez zjednoczenia z Chrystusem i braćmi. List do Hebrajczyków bardziej niż inne pisma Nowego Testamentu ukazuje wypełnienie obietnic Bożych w Chrystusie. Akcentuje w ten sposób łączność obu testamentów.
  2. Misterium Męki Jezusa Chrystusa, według autora Listu do Hebrajczyków, jest kontynuacją tradycji żydowskiej związanej z ofiarą baranka, który uchronił Izraelitów przed śmiercią pierworodnych w Egipcie przed wyjściem do Ziemi Obiecanej. Jezus zmienił jednak sens ofiary przez swoją śmierć na krzyżu. Dlatego zamiast rytualnego uboju zwierząt mamy osobisty dar życia Chrystusa, w pełnym posłuszeństwie Bogu i solidarności z ludźmi.

O czytaniu:

  1. W dzisiejszym czytaniu autor Listu wymienia niektóre imiona ludzi wiary odwołując się do ich spektakularnych czynów w historii zbawienia. Pojawia się też dziś nowy aspekt wiary. Nie ma już mowy o zwycięskiej i tryumfującej wierze, ale o bolesnych przypadkach prześladowani z powodu wiary. Kiedy adresaci Listu czytali o tych, którzy w historii zbawienia doznawali zniewag i cierpień, mogli myśleć o członkach wspólnot, którzy cierpieli podobnie w więzieniach oczekując na wyrok śmierci. Męczennicy doznali wielu zniewag i w ten sposób uczynili swoją wiarę doskonałą. Nędzna egzystencja świadków wiary, ich pozbawione wygody życie nie były – zdaniem autora – wynikiem ich ascetycznego wyboru, ale konsekwencją stałości wierze.
  2. Wszyscy ci świadkowie z powodu swej wiary zasługują na wspomnienie. Mieli oni obietnice przyszłego zbawienia i uważali się za wędrowców na drodze do tegoż zbawienia. Żaden z nich jednak nie oglądał spełnienia się obietnic, ponieważ droga do zbawienia został otwarta dopiero teraz „w tych ostatecznych czasach” (Hbr 1,2), kiedy objawił się Jezus. Jednakże żyli oni i umarli w pewności wypełnienia. Ta pewność wiary dała im siłę do wytrzymania nacisku toczenia, pozwoliła żyć tu, na ziemi, w sposób odpowiadający obywatelem przyszłego czasu. Teraz jednak obietnice wypełniły się. Chrystus, którego oczekiwali, przyszedł na świat i przez swoją ofiarę przyniósł udoskonalenie dla tych, dla nas Bóg przygotował coś lepszego i wraz z nami pozwolił im wejść do doskonałości. Razem z nami mogą się cieszyć pełnym dostępem do Boga przez Chrystusa i być obywatelem niebieskiego Jeruzalem. Owo coś lepszego to nadzieja, obietnice, przymierze, mieszkanie w niebie, zmartwychwstanie i życie wieczne razem z Chrystusem.

 

 

Psalm (Ps 31 (30), 20. 21-22. 23. 24 (R.: por. 25))

Bądźcie odważni, ufający Panu

Jakże jest wielka dobroć Twoja, Panie, *
którą zachowałeś dla bogobojnych.
Okazujesz ją tym, którzy uciekają się do Ciebie *
na oczach ludzi.

Bądźcie odważni, ufający Panu

Osłaniasz ich Twą obecnością od spisku mężów, *
ukrywasz w swym namiocie przed swarliwym językiem.
Niech będzie Pan błogosławiony, *
On cuda swoje i łaskę okazał mi w mieście warownym.

Bądźcie odważni, ufający Panu

Ja zaś w przerażeniu mówiłem: *
«Odtrącony jestem od Twego oblicza»,
lecz Ty wysłuchałeś mój głos błagalny, *
gdy wołałem do Ciebie.

Bądźcie odważni, ufający Panu

Miłujcie Pana, wszyscy, *
którzy cześć Mu oddajecie.
Pan chroni wiernych, *
a pysznym z nawiązką odpłaca.

Bądźcie odważni, ufający Panu

Komentarz

O księdze:

  1. Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
  2. Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
  3. Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
  4. Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
  5. Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.

O dzisiejszym psalmie:

Ps 31,

Modlitwa w doświadczeniu

1Dyrygentowi. Psalm Dawida.

2Panie, do Ciebie się uciekam, niech nie doznam zawodu na wieki! Wybaw mnie, bo jesteś sprawiedliwy!

3Nakłoń ku mnie ucha, pospiesz, aby mnie ratować! Bądź dla mnie skałą obronną, twierdzą warowną, aby mnie wybawić!

4Bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą, strzeż mnie i prowadź przez wzgląd na Twe imię.

5Wyprowadź mnie z pułapki zastawionej na mnie, bo Ty jesteś moją obroną.

6W Twoje ręce oddaję ducha mego. Ty mnie wykupiłeś, Panie, wierny Boże.

7Nienawidzę tych, co czczą marne bożki. Ja pokładam ufność w Panu.

8Będę się cieszył i radował Twą łaską, bo wejrzałeś na moją nędzę. Wybawiłeś mnie z ucisku.

9Nie wydałeś mnie w ręce wroga, lecz postawiłeś w bezpiecznym miejscu.

10Zmiłuj się nade mną, Panie, bo cierpię udrękę, od zmartwień zaćmiły się oczy moje i całe moje wnętrze.

11Gdyż w bólu upływa me życie, a lata moje wśród jęków. W nędzy osłabły moje siły i kruszeją moje kości.

12Jestem pośmiewiskiem dla mych wrogów, jeszcze bardziej dla moich sąsiadów, i postrachem dla mych znajomych. Kto mnie ujrzy na drodze, ucieka przede mną.

13Zapomniano o mnie jak o zmarłym, stałem się jak stłuczone naczynie.

14Słyszę zarzuty wielu. Trwoga mnie otacza. Gdy zbierają się przeciwko mnie, naradzają się, by odebrać mi życie.

15Lecz ja zaufałem Tobie, Panie, i mówię: Ty jesteś moim Bogiem.

16Mój los jest w Twoich rękach, wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców!

17Rozjaśnij swe oblicze nad Twym sługą, wybaw mnie w łaskawości swojej!

18Panie, niech się nie zawiodę, gdy wołam do Ciebie. To bezbożni niech się zawiodą i zamilkną w krainie umarłych.

19Niech zaniemówią usta kłamliwe, z pychą i pogardą oskarżające prawego.

20O Panie, jak wielka jest Twoja dobroć! Zachowujesz ją dla Twoich czcicieli, wyświadczasz ją wszystkim, którzy uciekają się do Ciebie.

21Ukryjesz ich w cieniu Twego oblicza przed spiskiem ludzi. Ustrzeżesz ich w Twoim namiocie przed kłótliwymi językami.

22Niech Pan będzie błogosławiony, bo w mieście warownym okazał swą cudowną łaskę!

23Gdy byłem przerażony, mówiłem: Odrzuciłeś mnie sprzed oblicza swego. Ty jednak wysłuchałeś mej głośnej modlitwy, gdy wołałem do Ciebie.

24Miłujcie Pana, wszyscy Jego święci, bo Pan strzeże swych wiernych i odpłaci tym, którzy postępują wyniośle!

25Bądźcie dzielni i nabierzcie odwagi wszyscy ufający Panu!

 

  1. Cały Psalm 31. jest dłuższą lamentacją złożoną z dwóch części. W pierwszej psalmista prosi o oddalenie niedoli (np. śmiertelnej choroby, wrogiego usposobienie najbliższego otoczenia) i wyznaje swoje zaufanie do Boga (ww. 2-19). W drugiej części ponawia swoją prośbę, wspominając o swojej udręce z powodu fałszywych oskarżeń, oraz mówi o Bogu, w którego zbawczą interwencję głęboko wierzy (ww. 20-25). Psalm prowadzi czytelnika do ukrytej w centrum myśli: kto zdał się w pełni na Boga, zostanie wybawiony. Utwór ten jest szkołą ufności do Boga wiernego i łaskawego. Słowami tego psalmu (w. 6) modlił się umierający Chrystus (Łk 23,46) oraz kamienowany Szczepan (Dz 7,59), dając przykład ufności w chwilach największego zagrożenia, przez które Bóg przeprowadza ku zwycięstwu.

 

 

Ewangelia (Mk 5, 1-20)

Uwolnienie opętanego w Gerazie

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jezus i uczniowie Jego przybyli na drugą stronę jeziora do kraju Gerazeńczyków. Gdy wysiadł z łodzi, zaraz wyszedł Mu naprzeciw z grobowców człowiek opętany przez ducha nieczystego. Mieszkał on stale w grobowcach i nikt już nawet łańcuchem nie mógł go związać. Często bowiem nakładano mu pęta i łańcuchy; ale łańcuchy kruszył, a pęta rozrywał, i nikt nie zdołał go poskromić. Wciąż dniem i nocą w grobowcach i po górach krzyczał i tłukł się kamieniami.

Skoro z daleka ujrzał Jezusa, przybiegł, oddał Mu pokłon i zawołał wniebogłosy: «Czego chcesz ode mnie, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Zaklinam Cię na Boga, nie dręcz mnie!» Powiedział mu bowiem: «Wyjdź, duchu nieczysty, z tego człowieka». I zapytał go: «Jak ci na imię?» Odpowiedział Mu: «Na imię mi „Legion”, bo nas jest wielu». I zaczął prosić Go usilnie, żeby ich nie wyganiał z tej okolicy.

A pasła się tam na górze wielka trzoda świń. Prosiły Go więc złe duchy: «Poślij nas w świnie, żebyśmy mogli w nie wejść». I pozwolił im. Tak, wyszedłszy, duchy nieczyste weszły w świnie. A trzoda około dwutysięczna ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora. I potonęły w jeziorze. Pasterze zaś uciekli i rozpowiedzieli o tym w mieście i po osiedlach.

A ludzie wyszli zobaczyć, co się stało. Gdy przyszli do Jezusa, ujrzeli opętanego, który miał w sobie „legion”, jak siedział ubrany i przy zdrowych zmysłach. Strach ich ogarnął. A ci, którzy widzieli, opowiedzieli im, co się stało z opętanym, a także o świniach. Wtedy zaczęli Go prosić, żeby odszedł z ich granic.

Gdy wsiadał do łodzi, prosił Go opętany, żeby mógł przy Nim zostać. Ale nie zgodził się na to, tylko rzekł do niego: «Wracaj do domu, do swoich, i opowiedz im wszystko, co Pan ci uczynił i jak ulitował się nad tobą». Poszedł więc i zaczął rozgłaszać w Dekapolu wszystko, co Jezus mu uczynił, a wszyscy się dziwili.

Komentarz

O księdze:

  1. Już od II w. tradycja jednogłośnie przypisuje drugą w kanonie Ewangelię Markowi, który jest też nazywany imieniem Jan (Dz 12,12.25). Był on z pochodzenia Żydem. Matka jego miała w Jerozolimie dom, w którym pierwsi chrześcijanie zbierali się na modlitwę (Dz 12,12). Gdy Paweł i Barnaba wyruszyli w pierwszą podróż misyjną, Jan Marek dołączył do nich, potem jednak w Perge opuścił ich i wrócił do Jerozolimy (Dz 13,5.13). Na podstawie 2 Tm 4,11 można wnioskować, że w latach sześćdziesiątych był w Rzymie. Tam, zgodnie ze świadectwem tradycji, współpracował przez jakiś czas z apostołem Piotrem (1P 5,13). W swojej Ewangelii znacznie oparł się na osobistych wspomnieniach Piotra. Święty Justyn uważa nawet Ewangelię Marka za „Pamiętniki Piotra”.
  2. Według starożytnej tradycji, Marek napisał swoją Ewangelię „na prośbę braci w Rzymie”, kierując ją szczególnie do chrześcijan nieżydowskiego pochodzenia. Powstała Ona przed zburzeniem przez Rzymian jerozolimskiej świątyni w 70 r.
  3. Zasługą Marka jest stworzenie nowego gatunku literackiego, zwanego ewangelią. Kiedy Marek pisał swoje dzieło, nie istniał jeszcze schemat ciągłego opisu życia i działalności Jezusa. Pierwotna tradycja przekazywała dla potrzeb katechetycznych poszczególne słowa i czyny Jezusa, łączone w tematyczne cykle, pośród których mogły się znajdować: historia Męki, nauczanie w przypowieściach, dyskusje z faryzeuszami i saduceuszami. Nie można wykluczyć, że niektóre  tych zbiorów były już utrwalone na piśmie. Nikt jednak przed Markiem nie podjął się skomponowania z tych elementów ciągłego opisu życia Jezusa.
  4. Marek uporządkował treść Ewangelii w dwojakim spojrzeniu: geograficznym i teologicznym.
  5. Pierwsze spojrzenie ma na względzie miejsca nauczania Jezusa i na ich podstawie ukazuje całą Jego działalność. Można tu wyróżnić następujące etapy: 1) wydarzenia przygotowujące wystąpienie Jezusa (Mk 1,1-13); 2) działalność Jezusa w Galilei (Mk 1,14 – 7,23); 3) działalność Jezusa poza Galileą – na terenie Syrii i Iturei (Mk 7,24 – 9,50); 4) podróż do Jerozolimy (Mk 10); 5) działalność Jezusa w Jerozolimie; mowa o przyszłym ucisku chrześcijan i zburzeniu świątyni (Mk 11 – 13); 6) Ostatnia Wieczerza, proces, Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie (Mk 14,1 – 16,8); 7) zakończenie (Mk 16,9-20). Powyższa struktura jest redaktorskim pomysłem Marka. Uporządkował on świadectwa Piotra według ustalonych ram geograficznych. Inni ewangeliści, piszący później, przejęli od niego ten ogólny schemat, choć cały materiał porządkowali według innych założeń teologicznych.
  6. Obok struktury geograficznej w Ewangelii według św. Marka jest jeszcze struktura teologiczna. W oparciu o nią całość dzieli się na dwie części, które w podobny sposób się zaczynają i kończą. Na początku każdej części jest mowa o głosie z nieba, który objawia Jezusa jako Syna Bożego (Mk 1,11; 9,7), na końcu natomiast jest wyznanie wiary w Jezusa jako Chrystusa (Mk 8,29) i Syna Bożego (Mk 15,39). W takim ujęciu każda z części ma za zadanie doprowadzić do odpowiedzi na pytanie: Kim jest Jezus? Pytanie to pojawia się najpierw w ustach apostołów (Mk 4,41), a potem jest postawione przez samego Jezusa (Mk 8,27). Teologiczny układ Ewangelii jest zgodny z jej pierwszym zdaniem (Mk 1,1), które wskazuje na to, że w czasie swojej działalności Jezus objawił się jako Chrystus i jako Syn Boży. Pierwsza część (Mk 1,9 – 8,30) ukazuje więc Jezusa jako Chrystusa, który naucza o królestwie Bożym i oczekuje od ludzi zrozumienia istoty tego królestwa, choć nawet uczniowie i Jego krewni nie pojmują Jego nauki (Mk 3,5.21; 4,13). Jezus mówi tajemniczo w przypowieściach (Mk 4). Cudami i czynami objawia swoją Boską godność, domaga się jednocześnie zachowania tajemnicy (np. Mk 3,12; 5,43; 7,36; 8,30). W drugiej części (Mk 8,31 – 16,8) Jezus objawia się jako Syn Boży. Nadal czyni cuda, ale już nie żąda, aby zachowywano milczenie na temat Jego czynów i ukrywano, kim jest. Nie kładzie również nacisku na rozumienie królestwa Bożego, lecz koncentruje się na wymaganiach, jakie ono stawia, i warunkach wejścia do niego, wśród których istotne jest uczynienie z własnego życia ofiary i wyzbycie się tego wszystkiego, co blokuje duchową wolność człowieka. Ponadto druga część składa się jakby z trzech etapów, poprzedzonych zapowiedzią Męki i Śmierci Jezusa (Mk 8,31-33; 9,30-32; 10,32-34), w których Jezus wyjaśnia uczniom tajemnicę cierpiącego Syna Człowieczego.
  7. Marek w swojej Ewangelii przekazuje niewiele mów Jezusa, obszernie natomiast opisuje dokonywane przez Niego uzdrowienia. Nadprzyrodzone interwencje nadają nauce Jezusa szczególne znaczenie i ukazują Jego Boskie posłannictwo. Wskazują również na to, że wraz z Jezusem nadeszły nowe czasy. Cuda są dowodem tego, że w Nim działa sam Bóg, który przychodzi do człowieka, aby przynieść mu wyzwolenie od wszelkiego zła: zarówno fizycznego, jak i duchowego.

O czytaniu:

  1. Cud ten, opisany przez Marka tak dokładnie, stanowi punkt kulminacyjny w cudotwórczej działalności Jezusa. Nie tylko bowiem ucisza On burzę na jeziorze i wyrzuca pojedyncze złe duchy z opętanych, ale posiada tak wielką moc, że w jednym momencie zwycięża ich wielką liczbę. Prośba duchów nieczystych, żeby Jezus pozwolił im wejść w świnie, nie powinna dziwić. Żydzi uważali świnie za zwierzęta nieczyste i nie spożywali ich mięsa. Demony chciały za wszelką cenę pozostać w pogańskiej krainie Gerazeńczyków, a świnie mogły im służyć za „mieszkanie”. Pomyliły się jednak, bo własnym wyborem doprowadziły do swojej całkowitej klęski. Poprzez dokonany cud Jezus jeszcze raz pokazuje się jako obrońca człowieka i udowadnia, że jest w stanie wyzwolić go nawet z największego nieszczęścia i zła.
  2. Skuteczna realizacja zadań powierzonych przez Jezusa i poznanie Jego (Panem jest Jezus) zależą od pragnienia więzi z Nim. Ten związek można zauważyć w kontraście między postawą naocznych świadków, których opowiadanie oddala Jezusa od ich krainy, a działalnością uzdrowionego, który głosząc Go wzbudzał zdziwienie w słuchaczach. Samo pragnienie więzi z Jezusem nie wystarcza. Wierzący posiada o wiele więcej: przynależność do kręgu uczniów Jezusa jest Jego darem. W opowiadaniu o egzorcyzmie w Dekapolu zwraca uwagę prośba uzdrowionego, aby być z Jezusem. Prośba nie zostaje spełniona z dwóch powodów powiązanych wzajemnie: za Jezusem podążają ludzie powołani przez Niego; powołaniem uzdrowionego jest głoszenie tylko doznanego przez niego dobrodziejstwa. Uczniom natomiast powierzone jest zadanie głoszenia dobrodziejstw, których mogą doświadczyć wszyscy ludzie. Chociaż skuteczność ich misji zależy od osobistego zaangażowania, to jednak jej realizacja nie jest sprawą prywatną.