Czwartek, 27 października 2022 r.

1.czytanie (Ef 6, 10-20)

Walka chrześcijan ze złym duchem

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan

Bracia:

Bądźcie mocni w Panu – siłą Jego potęgi. Przyobleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw duchowym pierwiastkom zła na wyżynach niebieskich.

Dlatego przywdziejcie pełną zbroję Bożą, abyście się zdołali przeciwstawić w dzień zły i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc do walki, przepasawszy biodra wasze prawdą i przyoblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość głoszenia dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego.

Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże – wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie najusilniej i proście za wszystkich świętych i za mnie, aby dane mi było słowo, gdy usta otworzę, by jawnie i swobodnie głosić tajemnicę Ewangelii, dla której sprawuję poselstwo jako więzień – żebym jawnie ją wypowiedział, tak jak winienem.

Komentarz

O Księdze:

  1. List do Efezjan był pismem okólnym skierowanym do kilku wspólnot chrześcijańskich w Azji Mniejszej, w tym także i do Efezu.
  2. Powodem i celem napisania tego pisma było przeciwstawienie się prądom gnostyckim1, które wyrosły z synkretyzmu pogańsko-judaistycznego (synkretyzm – połączenie różnych, często rozbieżnych i sprzecznych poglądów; wyznawanie zasad lub wierzeń obejmujących odległe od siebie elementy wzajemnie sprzeczne). W Liście do Efezjan mamy do czynienia nie z pismem o charakterze polemicznym, lecz z pozytywnym i syntetycznym wykładem.
  3. List do Efezjan stanowi jeden z czterech tzw. listów więziennych (pozostałe: List do Filipian, List do Kolosan, List do Filemona). Nazwa ta znajduje swoje uzasadnienie w tym, że w każdym z listów znajdujemy wzmianki o pobycie ich autora w więzieniu (Ef 3,1; 4,1; 6,20; Flp 1,7.13n; Kol 1,24; 4,3.18; Flm 1.9n.13).
  4. Został napisany około roku 90, a miejscem jego redakcji był Efez.
  5. W Liście do Efezjan wyróżnia się dwie zasadnicze części: teologiczno-doktrynalną (Ef 1,3 – 3,21) i parenetyczną, tzn. zawierającą zachęty i pouczenia dla adresatów (Ef 4,1 – 6,20). Centralnym tematem całego listu jest nauka o Kościele (eklezjologia) jako o Ciele Chrystusa. W pierwszej części (Ef 2 – 3) autor ukazuje realizację zbawczego dzieła Chrystusa w Kościele. Kościół jest społecznością złożoną zarówno z Żydów, jak i pogan. Jest zbudowany na fundamencie apostołów i proroków (Ef 2,20), ale jego zasięg jest kosmiczny. Kościół nie jest rzeczywistością doskonałą, ukończoną, ale ciągle rosnącą i rozwijającą się (Ef 4,13). Jego istnienie i rozwój są możliwe jedynie dzięki Chrystusowi, który jest jego Głową (Ef 1,22; 4,15; 5,23) i który udziela mu ze swojej pełni (Ef 4,11n). Aby wyraźnie ukazać rzeczywistość Kościoła, autor Listu do Efezjan posługuje się też innymi obrazami. Kościół jest więc dla niego budowlą, oblubienicą, domem, rodziną Boga, Jego miastem i świątynią (Ef 2,19-22). Wobec grożących mu niebezpieczeństw ze strony fałszywych nauczycieli, zwodzących podstępnie wiernych (Ef 4,14), autor eksponuje temat jedności Kościoła (Ef 2,11-22; 4,3-6). Ujawnia tajemnicę ukrytą od wieków: Boży plan zbawienia polegający na powołaniu zarówno Żydów, jak i pogan do jednej społeczności Kościoła (Ef 1,9n).
  6. W Liście do Efezjan autor, wychodząc od nauki o Kościele, zmierza do rozwinięcia chrystologii kosmicznej. Chrystus jest nie tylko Głową Kościoła, ale całego wszechświata. Jego prymatem jest objęty nie tylko Kościół, ale kosmos, w którym Kościół ma swoje miejsce. Podstawę obecności Kościoła w przestrzeni kosmicznej stanowi jego zjednoczenie z Chrystusem. Kościół jest wszędzie tam, gdzie jest Chrystus. Inspiracją dla autora do takiego ujęcia tematyki eklezjalnej był niewątpliwie List do Kolosan (Kol 1,15-18a), zawierający hymn ku czci Chrystusa władcy kosmosu.
  7. W części parenetycznej autor listu zachęca do zachowania w Kościele jedności ducha (Ef 4,1-16). Nakazuje zerwać z dawnym, pogańskim stylem życia (Ef 4,17-24). Zaleca pielęgnowanie w codziennym życiu chrześcijańskich zasad (Ef 4,25-31) i podaje wskazania dotyczące wzajemnych relacji w rodzinie chrześcijańskiej (Ef 5,22 – 6,9). Szczególnie rozwinięty zostaje temat więzi małżeńskiej. Naukę o miłości małżeńskiej autor listu rozwija na kanwie relacji między głową i ciałem, a w konsekwencji między Chrystusem i Kościołem.

1Gnostycyzm – doktryny i ruchy religijne powstające od I do II wieku po narodzeniu Chrystusa na wschodzie cesarstwa rzymskiego. Gnostycyzm łączył idee chrześcijańskie i pogańskie wierzenia religijne. Najważniejsza zasadami gnostycyzmu są twierdzenia, że „gnostykiem nie można zostać, ale można nim być”, „gnostycyzm musi narodzić się z własnej woli, przy zdobywaniu jego nauk”, „musi zrodzić się on z serca”. Nie można przejąć gnostycyzmu tak jak religii chrześcijaństwa i nie każdy jest w stanie dostrzec jego prawdziwe znaczenie. To nie wierzący wybierał gnostycyzm, to gnostycyzm wybierał wierzącego. Zgodnie z przesłaniem gnostyckim człowiek egzystuje w nieprzyjaznym świecie, do którego został „wrzucony”. Świat jest obcy Prawdziwemu Bogu i nie jest jego dziełem, lecz dziełem sił niższych (Niższych Bogu), których przywódcą jest Demiurg. Człowiek jest niespójnym połączeniem ciała, duszy oraz ducha. Założeniem tego bytu było uświadamianie sposobu w zrozumieniu swojej natury mogąc poskromić emocje, wynikające z natury ciała oraz potrzeby ducha płynące w człowieku. Jego prawdziwą jaźnią ma być dusza, równie obca światu, jak Bóg. Prawa natury zniewalają człowieka, a jego ciało i dusza (w tym psychika) aktywnie mu się przeciwstawiają, ograniczają i upokarzają. Znaczeniem tego stanu, miało być zrozumienie w chęci i czynie poznania sposobu, jako możliwości wzniesienia się poza ten stan natury ludzkiej, dając duchową mądrość i siłę mogącą tylko tymczasowo spoczywać w materii ciała ludzkiego. W ten sposób, człowiek mógł być przygotowany na ewentualną możliwość spotkania się ze stwórcą wszechrzeczy i wkroczyć w jego światłość. Celem życia jest przebudzenie odrętwiałego ducha i uwolnienie jej z więzów Losu i świata, aby wrócić do Boga. Świadomość ducha której ograniczeniem jest rozum, świadomość ta posiada nieopisaną wręcz ukrytą w sobie mądrość, która swym pierwotnym darem, jest tylko swoistą iskrą w dziele stworzenia, która w okazałości jego Boskiej interwencji posiadając jedyną i prawdziwą emocje miłości pragnie się w tym akcie z Bogiem zjednoczyć. Potrzebne są do tego: wiedza, objawienie i oświecenie. Przed pojawieniem się oświecającego doświadczenia (uzyskania gnozy) które jest jedyną etyczną formą aktywności jaką jest prawdziwe objawienie, będzie wewnętrzne dotarcie do granic swojej świadomości by zrodzić w sobie moc światła w zrozumieniu swojego pochodzenia oraz istnienia.

O czytaniu:

  1. Chrześcijanin jako dziecko światłości nie może zadowolić się postawą bierności i obojętności, lecz powinien z odwagą stanąć do duchowej walki z siłami ciemności. Wymowny obraz zbroi żołnierza ukazuje różne aspekty tych zmagań (Mdr 5,17-23; Iz 11,5; 59,16n). Celem walki prowadzonej przez chrześcijanina nigdy jednak nie może być zniszczenie człowieka; ma ona zmierzać do usunięcia zła i tego wszystkiego, co wprowadza zamęt. Szczególną rolę w tym duchowym zmaganiu odgrywa słowo Boże i modlitwa. Człowiek wierzący, otwierając się całym sercem na natchnione słowo Boga, otrzymuje moc, która w sposób symboliczny jest określona jako hełm zbawienia i miecz Ducha. Obdarzony taką mocą jest zdolny przeciwstawiać się wszelkim zasadzkom zła. Prawdziwe życie chrześcijańskie ma więc charakter żywy i dynamiczny.
  2. List do Efezjan jest bardzo wyrafinowanym utworem literackim i kończy się konkluzją o wielkiej sile przekonywania. W retoryce klasycznej końcówka mowy ma na celu podsumować to, co zostało wcześniej powiedziane, i wezwać słuchaczy do postępowania zgodnie z tym, co usłyszeli. Fragment Ef 6,10-20 jest dokładnie takim rodzajem zakończenia. Tematem końcowych uwag Pawła jest walka duchowa, chrześcijański bój przeciwko dziełom diabła. Konflikt ten jest ważnym tematem Nowego Testamentu pojawiającym się przy kuszeniu Jezusa przez diabła, Jego posłudze wyrzucania demonów, końcowej prośbie Modlitwy Pańskiej oraz działaniu szatana przy śmierci Jezusa (Łk 22,3; J 13,2.27). Listy Pawła i Dzieje Apostolskie są usiane licznymi odniesieniami do wrogości szatana wobec chrześcijan oraz szerzenia Ewangelii’. Fragmenty Jk 4,7 i 1 P 5,8-9 nakłaniają chrześcijan do przeciwstawiania się diabłu. Podobnie szczególny nacisk na konflikt między chrześcijanami a wysłannikami diabła kładzie Księga Apokalipsy. Chociaż może się wydawać, iż w Liście do Efezjan jest to temat nowy, konflikt z duchowymi mocami zła zostaje podjęty niemal w każdym rozdziale tego listu.
  3. Chrześcijanie a diabeł. Stary Testament przedstawia zło duchowe w sposób nieco niejasny. Nowy Testament ukazuje jego wyraźniejszy obraz. Podobnie jak w judaizmie, nie ma w nim kwestii dualizmu – błędnego poglądu głoszącego, że Bóg i moce zła są równe. Bóg jest absolutnie najwyższy. Jednak na skutek grzechu szatan zdobył władzę nad rodzajem ludzkim (Rdz 3,15; J 12,31; Ef 2,2; 1 J 5,19). Jezus pobił szatana dzięki zwycięstwu odniesionemu podczas kuszenia na pustyni, w czasie posługi uzdrawiania i egzorcyzmowania, a przede wszystkim przez śmierć na krzyżu (J 12,31; Kol 2,15). Kościół pełni funkcję przedniej straży królestwa Bożego oraz strefy ochronnej, w której chrześcijanie żyją zjednoczeni z Chrystusem i ze sobą nawzajem. Pozostawać poza Kościołem Chrystusa to być bezbronnym wobec mocy szatana (1 Kor 5,4-5; Kol 1,13; 1 Tm 1,20). Chrześcijanie mogą żyć wolni od panowania szatana i jego demonów, chociaż wolność ta nie jest automatyczna ani niekwestionowana. Jest ona zależna od tego, czy chrześcijanie będą trwali w zjednoczeniu z Chrystusem i sprzeciwiali się diabłu (Jk 4,7; 1 P 5,8-9). Jezus opisuje szatana jako kogoś mającego złe zamiary wobec rodzaju ludzkiego i starającego się go zniszczyć (J 8,44; 10,10). Diabeł jest „ojcem kłamstwa” (J 8,44), źródłem fałszywych nauk (2 Kor 11,3-4; 1 Tm 4,1) i zwodzicielem świata (Ap 12,9). Nowy Testament ukazuje, że diabeł nie tylko kusi ludzi do grzechu, lecz także przeciwstawia się ludowi Bożemu innymi sposobami. Ewangelie wskazują, że demony są przyczyną pewnych chorób cielesnych (Łk 13,11) i umysłowych (Mk 5,2-5). W innych księgach biblijnych szatan jest oskarżycielem ludu Bożego i obwinia ludzi o grzechy przed obliczem Boga (Hi 1,8-11; 2,3-5; Ao 12,10). Próbuje podważyć solidarność między ludźmi za pomocą oszczerstw, plotek i gniewu (2 Kor 2,11; 1 Tm 3,7) oraz powstrzymać ewangelizację (Dz 13,1o; 2 Kor 4,3-4; 1 Tes 2,18). Diabeł ma bliskie powiązania ze śmiercią i ponosi odpowiedzialność za trzymanie ludzi w niewoli za pomocą lęku przed śmiercią (Hbr 2,14-15). Szatan działał w Judaszu oraz innych uczestnikach spisku mającego doprowadzić do śmierci Jezusa (J 13,2.27; 1 Kor 2,8) i nadal inspiruje prześladowania chrześcijan (Ap 12,17). Będzie też brał aktywny udział w ostatecznym ataku na chrześcijan ze strony Antychrysta, który połączy opresyjną władzę polityczną ze zwodzeniem w dziedzinie religii (2 Tes 2,3-12; Ap 13,1-8).
  4. Słowo Boże wyrzuca grzech i demony. Święty Tomasz z Akwinu objaśnia „miecz Ducha” następująco: Istnieje broń służąca do ataku, ponieważ nie wystarczy tylko bronić się, lecz również potrzeba zaatakować przeciwnika. Jak przez materialny miecz dzieje się to fizycznie, tak przez Słowo Boga, które jest mieczem Ducha świętego, dokonuje się to duchowo. Dlatego też Apostoł tak mówi oraz miecz Ducha, którym jest Słowo Boże, mianowicie przyjmijcie. Hbr 4,12: „żywe jest słowo Boże i skuteczne, i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha”. Głoszenie jest nazwane mieczem Ducha, ponieważ nie przeniknie aż do ducha ludzkiego, jeśli nie jest prowadzone przez Ducha Świętego: „bowiem nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego, który mówi w was”(…) W końcu mamy oręż do atakowania samych demonów, mianowicie miecz Ducha, którym jest Słowo Boże. Dzieje się to częstokroć w rozmowach, w których Słowo Boże, penetrując serca grzeszników, wypędza wiele grzechów i demonów”.
  5. Jednak co oznacza dla chrześcijan „otrzymanie” miecza Ducha? Sformułowanie Pawła sugeruje istnienie tu dwóch aspektów: przyjmowania słowa Bożego przez słuchanie go oraz władania nim jak mieczem przez wypowiadanie go. Słowo Boże, które mamy przyjmować, obejmuje orędzie ewangeliczne (1 Tes 1,5-6) i „naukę Apostołów” (Dz 2,42), gdyż przychodzi do nas przez Pismo święte oraz w Kościele (1 Tm 3,15; 2 Tm 3,16). Czytanie, rozważanie i studiowanie słowa Bożego umacnia nas dzięki mocy Ducha, obecnej w Bożym słowie. Gdy otrzymamy słowo, jesteśmy zdolni wypowiadać je mocą mieszkającego w nas Ducha. Miecz słowa jest potężną obroną, co ukazał Jezus na pustyni, kiedy cytował Pismo Święte, żeby oddalić pokusy diabelskie (Mt 4,3-10; Łk 4,3-12). Równocześnie „miecz Ducha” jest bronią ofensywną, umożliwiającą chrześcijanom szerzenie królestwa Bożego dzięki głoszeniu Dobrej Nowiny. Paweł opisuje Ewangelię jako mającą „moc burzenia twierdz warownych. Udaremniamy (…) wszelką wyniosłość przeciwną poznaniu Boga” (2 Kor 10,4-5; zob. także Rz 1,16; Hbr 4,12). Być może Paweł zachęca tu czytelników do wypowiadania natchnionych Duchem słów proroctwa, nauczania, głoszenia i świadectwa we wspólnocie, jak czyni również w 1 Kor 14,26 i Kol 3,16. Oto sześć wymienionych przez Pawła praktyk lub postaw, w które chrześcijanie powinni się uzbroić do walki duchowej: 1. Pas: opieraj wszystko, co mówisz i czynisz, na prawdzie Ewangelii. 2. Pancerz: postępuj sprawiedliwie, zjednoczony z Chrystusem. 3. Obuwie: zawsze bądź gotów do dzielenia się Ewangelią. 4. Tarcza: w razie pojawienia się trudności złóż wiarę w Bogu i Jego słowie. 5. Hełm: ufaj w Boże zbawienie, niezależnie od okoliczności. 6. Miecz Ducha: słuchaj słowa Bożego i głoś je, aby szerzyć królestwo Chrystusowe.
  6. Jak ta zbroja wyposaża nas w ochronę duchową w ujęciu praktycznym? Jeśli owijam się prawdą Bożą, postępując uczciwie i dotrzymując słowa nawet, jeśli działa to na moją niekorzyść (Ps 15,4), to zdobywam zaufanie innych osób i ochronę przed atakami szatana w relacjach z ludźmi. Jeśli przyodziewam Bożą sprawiedliwość, to nie wchodzę na strony internetowe, rozbudzające we mnie pożądanie, ani nie angażuję się w nieuczciwe praktyki biznesowe. Unikam plotkowania i krytykowania innych za plecami. Jeśli nie postąpię dobrze, nawracam się szybko, ufając, że Pan mi przebaczy i „oczyści [mnie] z wszelkiej nieprawości” (1 J 1,9). Jeśli nastąpi katastrofa, osobista czy narodowa, mam głowę okrytą hełmem zbawienia, pokładając nadzieję w Bożej dobroci i ufając w Jego moc obracania wszystkiego na dobre (Rz 8,28). Kiedy rodzą się wątpliwości lub lęki, to unoszę wysoko tarczę wiary, ufając zdecydowanie w objawione słowo Boże (Ps 56,4-5). Strategia przywdziewania zbroi Bożej ma dwie podstawowe konsekwencje. Po pierwsze, daję diabłu znacznie mniej okazji do działania! Po drugie, jeśli trzymam się blisko Pana, jak powtarza to wielokrotnie Ps 91, to ostatecznie nic nie zdoła mi zaszkodzić. Ludzie, którzy oglądali filmy przedstawiające w sensacyjny sposób działanie diabła, mogą się rozczarować raczej typowymi praktykami, wynikającymi z nauczania Pawła o walce duchowej, takimi jak modlitwa, lektura Pisma Świętego, mówienie prawdy, uczciwe postępowanie, zachowywanie postawy wiary i nadziei. Jak mają one pokonać diabła? Faktem jest, że 95 procent zwycięstwa nad złymi duchami jest efektem podstawowych chrześcijańskich postaw i postępowania. Dlatego właśnie tradycja chrześcijańska, zamiast koncentrować się na szatanie, akcentuje żal za grzechy, przebaczanie innym oraz praktykowanie cnót. Działania te odbierają diabłu punkty zaczepienia. Niemniej jednak czasami trzeba wprost przeciwstawić się demonom mocą Chrystusa i uwolnić ludzi od nękań diabła. Obrzędy liturgiczne stanowiące wprowadzenie do chrztu obejmują egzorcyzmy. Kościół dysponuje także obrzędem egzorcyzmu dla ludzi, którzy padli ofiarą opętania przez szatana – krańcowej postaci dominacji szatańskiej. Aby uniknąć potencjalnych nadużyć, prawo kanoniczne zastrzega użycie tego obrzędu dla kapłanów specjalnie wyznaczonych do tego celu przez swoich biskupów. Znacznie częstszy od wypadków opętania szatańskiego jest ucisk demoniczny, rodzaj duchowej niewoli dręczącej ludzi, nierzadko nawet nie zdających sobie z tego sprawy. Odczuwanie dziwnych impulsów, grzeszne zwyczaje oporne na normalne środki ich pokonywania, dziwaczne pokusy i poważne zaburzenia emocjonalne mogą wskazywać na ucisk szatański, często w połączeniu z przyczynami psychologicznymi. Ucisk tego rodzaju może być skutkiem padnięcia ofiarą wykorzystania lub jakiejś innej traumy albo też złego postępowania osoby, która otworzyła się na działanie szatana. Rozpowszechnione grzechy wywołujące ten skutek to uczestniczenie w praktykach okultystycznych, religie niechrześcijańskie, aborcja, perwersje seksualne lub oddanie się niepohamowanej żądzy, wściekłość i zgorzknienie. W takich wypadkach konieczne jest przebaczenie ludziom, którzy nas skrzywdzili, skrucha za grzechy z wyraźnym wyrzeczeniem się złych postaw i zachowań, modlitwa o uzdrowienie i łaskę Ducha oraz ponowienie decyzji o „przywdzianiu zbroi Bożej”. Pomaga to wyraźnie wyrzec się wszelkich złych duchów związanych z problemem i rozkazać im, by opuściły tę osobę w imię Jezusa, realizując w ten sposób chrześcijańską wolność i władzę nad złem (Mk 16,17; Łk 10,19; Jk 4,7).

 

 

Psalm (Ps 144 (143), 1b-2. 9-10 (R.: 1b))

Błogosławiony Pan, Opoka moja

Błogosławiony Pan, Opoka moja, †
On moje ręce zaprawia do walki, *
moje palce do bitwy.
On mocą i warownią moją, osłoną moją i moim wybawcą, *
moją tarczą i schronieniem, On, który mi poddaje ludy.

Błogosławiony Pan, Opoka moja

Boże, będę Ci śpiewał pieśń nową, *
grać Ci będę na harfie o dziesięciu strunach.
Ty królom dajesz zwycięstwo, *
Ty wyzwoliłeś Dawida, swego sługę.

Błogosławiony Pan, Opoka moja

Komentarz

O księdze:

  1. Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
  2. Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
  3. Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
  4. Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
  5. Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.

O dzisiejszym psalmie:

Ps 144,

Dziękczynienie króla i prośba za naród

1Dawida.

Błogosławiony Pan, moja skała! On zaprawia me ręce do walki, pięści moje do bitwy.

2On moim sprzymierzeńcem i schronieniem, twierdzą moją i wybawieniem, tarczą moją, za którą się chronię! On mi poddaje narody.

3Panie, kim jest człowiek, że Ty zważasz na niego? Kim syn człowieczy, że Ty o nim myślisz?

4Człowiek jest podobny do tchnienia, jego dni jak cień przemijają.

5Nachyl swe niebiosa i zstąp, Panie, gór dotknij, aby zadymiły!

6Rozbłyśnij piorunem, by się rozproszyli, wypuść swe strzały, niechaj się zatrwożą!

7Wyciągnij swą rękę z wysoka, aby mnie ocalić, aby mnie wydobyć z wód ogromnych i z rąk cudzoziemców,

8którzy głoszą kłamstwo ustami i fałszywie wyciągają rękę.

9Boże, będę Ci śpiewał pieśń nową, zagram Tobie na dziesięciostrunnej lirze!

10Ty dajesz królom zwycięstwo, Ty ocaliłeś swego sługę, Dawida, od okrutnego miecza.

11Ratuj mnie i wybaw z rąk cudzoziemców, którzy głoszą kłamstwo ustami i fałszywie wyciągają rękę.

12Niech nasi synowie będą jak sadzonki, które się szybko przyjęły; nasze córki jak rzeźbione kolumny na wzór filarów w pałacu.

13Spichlerze nasze niechaj się napełnią i obfitują we wszystko. Nasze płodne owce niech mnożą się w zagrodach.

14Woły nasze niech będą tłuste. Niech nie będzie wyłomu w murach ani ucieczki, ani narzekania na placach.

15Szczęśliwy lud, któremu tak się wiedzie; szczęśliwy lud, którego PAN jest Bogiem!

 

  1. Cały Psalm 144. tworzą dwie pieśni (ww. 1-11 oraz 12-15). Pierwsza jest prośbą króla o zbawienie. Psalmista zadziwiony zainteresowaniem, które Bóg nieustannie okazuje człowiekowi (ww. 3n; zob. Ps 8), prosi Go o zbawczą interwencję.
  2. Kiedy Jezus mówił o nagrodzie dla wszystkich, którzy porzucają ziemskie dobra, aby pójść za Nim (Mk 10,29n), wskazał na niezwykłą hojność Boga, opiewaną także w Psalmie 144.

 

 

Ewangelia (Łk 13, 31-35)

Jezus wierny swojemu posłannictwu

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

W tym czasie przyszli niektórzy faryzeusze i rzekli do Jezusa: «Wyjdź i uchodź stąd, bo Herod chce Cię zabić». Lecz On im odpowiedział: «Idźcie i powiedzcie temu lisowi: Oto wyrzucam złe duchy i dokonuję uzdrowień dziś i jutro, a trzeciego dnia będę u kresu. Jednak dziś, jutro i pojutrze muszę być w drodze, bo rzecz to niemożliwa, żeby prorok zginął poza Jeruzalem.

Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani. Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście. Oto dom wasz tylko dla was pozostanie. Mówię zaś wam: nie ujrzycie Mnie, aż nadejdzie czas, gdy powiecie: „Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie”».

Komentarz

O księdze:

  1. Najstarsze świadectwa chrześcijańskie stwierdzają, że autorem trzeciej Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich jest Łukasz, lekarz i towarzysz Pawła, pochodzący z Antiochii Syryjskiej. O Łukaszu można też powiedzieć, że był historykiem i teologiem.
  2. Ewangelia według św. Łukasza jest dedykowana Teofilowi (Łk 1,3). Wymienienie go w tytule nie oznacza, że jest on jedynym, do którego skierowane jest to dzieło. Łukasz w osobie Teofila adresuje swoje dzieło do ludzi wywodzących się z kręgu kultury greckiej, którzy przyjęli chrześcijaństwo.
  3. Istotnym celem dzieła Łukasza (Ewangelii i Dziejów Apostolskich) było przygotowanie chrześcijan do podjęcia misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Stwierdza się wręcz, że Łukasz napisał tzw. Ewangelię ewangelizatora. Kościół przestawał być małą grupą ludzi, którzy wzajemnie się znają, i przeradzał się w społeczność bardzo zróżnicowaną, wymagającą od jej członków uniwersalizmu i wielkiej otwartości na wszystkie ludy.
  4. Ewangelia według św. Łukasza powstała ona po roku 70 po Chr., czyli po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian.
  5. Wszyscy zgodnie przyjmują, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, którego prologiem jest Łk 1,1-4. Łukasz, pisząc Ewangelię, musiał myśleć już o drugiej części. Potwierdzają to zabiegi literackie i ciągłość głównych tematów teologicznych, obecnych w obu tych księgach. Redagując Ewangelię, korzystał z kilku źródeł. Wiele tekstów przejął z materiału zgromadzonego w starszej Ewangelii według św. Marka. Łukasz w swojej Ewangelii zamieścił prolog (Łk 1,1-4), tradycję dotyczącą dzieciństwa Jezusa (Łk 1,5 – 2,52), opisy ukazujące Bóstwo Jezusa (Łk 24,13-53). Szerzej niż Marek opisał działalność Jezusa w Galilei (Łk 6,20 – 8,3) oraz Jego podróż do Jerozolimy (Łk 9,51 – 18,14). Szczególną rolę w kompozycji Ewangelii odgrywa Jerozolima. W tym mieście dokonują się najważniejsze wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa. Przygotowanie uczniów dokonuje się w drodze do Jerozolimy. W Jerozolimie – a nie jak u pozostałych ewangelistów w Galilei – zmartwychwstały Chrystus spotyka się ze swoimi uczniami. Ewangelia ma być głoszona, począwszy od Jerozolimy (Łk 24,47), i z tego miejsca Kościół będzie się rozszerzał, aż obejmie swoim zasięgiem cały świat.
  6. Charakterystyczną część Ewangelii według św. Łukasza stanowią przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30-37); o bogatym rolniku (Łk 12,16-21); o miłosiernym Ojcu (Łk 15,11-32); o nieuczciwym zarządcy (Łk 16,1-8); o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31); o faryzeuszu i celniku (Łk 18,10-14). Tylko Łukasz opisuje sceny przedstawiające miłość Jezusa do grzeszników, np. nawrócona grzesznica (Łk 7,36-50); Zacheusz (Łk 19,2-10). Odnotowuje też cuda, których nie ma w pozostałych Ewangeliach: wskrzeszenie młodzieńca z Nain (Łk 7,11-17); uzdrowienie kobiety chorej na artretyzm (Łk 13,10-17); uzdrowienie chorego na puchlinę wodną (Łk 14,1-6) oraz oczyszczenie dziesięciu trędowatych (Łk 17,11-19).
  7. Ewangelię według św. Łukasza cechuje atmosfera modlitwy, radości, pokoju, chwały Bożej, łagodności i dobroci. Autor posiada głębokie wyczucie psychiki i wspaniale kreśli portrety swoich bohaterów, zwłaszcza Jezusa. Jest również, bardziej niż inni ewangeliści, wrażliwy na rolę i misję kobiet. Wskazuje, że kobiety na równi z mężczyznami są zobowiązane do przyjęcia Ewangelii i odpowiedzialne za jej głoszenie. Łukasz stara się także dać odpowiedź na pytanie: Jaki jest cel i sens istnienia chrześcijaństwa w świecie? W swoim dziele ukazuje on, że historia Jezusa i dzieje Kościoła, który założył, są wypełnieniem starotestamentowych obietnic danych przez Boga. Historia Jezusa i w konsekwencji historia Kościoła stanowią ostatni etap historii zbawienia. Epoka ta zakończy się powtórnym przyjściem Chrystusa i dokonaniem sądu nad światem. Czas Kościoła zawarty pomiędzy pierwszym i drugim przyjściem Jezusa na ziemię jest czasem ostatecznym. Nie jest to tylko epoka, w której pielęgnuje się pamięć o Jezusie. Zmartwychwstały Chrystus cały czas działa w swoim Kościele i poprzez swój Kościół. Jezus przemierza wraz z Kościołem drogę, która prowadzi do ostatecznego spotkania z Bogiem.
  8. Świadectwa zawarte w Ewangelii jednoznacznie wskazują, że Jezus jest jedynym Zbawicielem świata. W Starym Testamencie tytuł „Zbawca” odnoszony był do Boga i wyrażał dwa aspekty: wybawienie od zła oraz obdarowywanie dobrodziejstwami. W świetle Ewangelii według św. Łukasza Jezus w całej swojej działalności zmierza do uwolnienia człowieka od zła, od grzechów i nieszczęść oraz obdarza go darami Bożymi. Czas działalności Jezusa jest więc czasem zbawienia. Jego Ewangelia jest słowem, które zbawia. Dlatego orędzie o zbawieniu i odpuszczaniu grzechów w imię Jezusa ma być głoszone wszystkim narodom (Łk 24,47).
  9. Szczególną uwagę Łukasz przywiązuje do ukazania roli modlitwy w życiu Jezusa, a także rodzącego się Kościoła. Wszystkie istotne wydarzenia z życia Jezusa poprzedzone są modlitwą. Jezus, modląc się, daje ludziom przykład, w jaki sposób mogą trwać w nieustannej łączności z Bogiem Ojcem. Modlitwa jest też ukazana jako niezawodny środek przeciwko pokusom, przeciwnościom, zniechęceniu, zagubieniu.
  10. Ewangelia według św. Łukasza jest swego rodzaju podręcznikiem, który ma przygotować chrześcijan do dzieła ewangelizacji. Przekazuje słowa i czyny Jezusa w taki sposób, by ewangelizujący mógł być skutecznym świadkiem Chrystusa. Wzorem jest Jezus, który jako „pierwszy ewangelizator” nie tylko sam głosił Ewangelię (Łk 4,16-21), ale stopniowo przygotowywał do tego dzieła swoich uczniów.

O czytaniu:

  1. Faryzeusze, którzy przychodzą do Jezusa, mają raczej szczere intencje i chcą Go ostrzec przed niebezpieczeństwem ze strony Heroda Antypasa. W odpowiedzi Jezus ujawnia, że jest całkowicie świadomy, na czym polega Jego misja i zna swoją przyszłość. Jego publiczna działalność zmierza do oddania życia za ludzi w oznaczonym miejscu i czasie. Przebiegłość i intrygi Heroda, ani żadnego innego człowieka, nie są w stanie pokrzyżować Bożych planów. Śmierć Jezusa, uwalniająca ludzkość z mocy zła, jest dowodem na to, z jak wielką miłością Bóg troszczy się o każdego człowieka. Słowa Jezusa pozwalają żywić nadzieję, że nawet ci, którzy przez swoją zatwardziałość, głupotę i uczynione zło oddalają się od Boga, nie są odrzuceni. Bóg ma bowiem moc sprawić, że wszystko, co istnieje, odda Mu cześć (Iz 45,23; Flp 2,10). Przyjdzie więc czas, gdy zarówno naród wybrany, jak i cała ludzkość nawróci się i zacznie całym sercem wielbić Boga. Klęski, których ludzie doświadczają w wyniku swojej nieprawości, są jakimś etapem na drodze nawrócenia. Także przez nie ludzie mogą zrozumieć, że jedynym dobrem i szczęściem jest Bóg.
  2. Publiczna działalność Jezusa stoi pod znakiem pielgrzymowania do Miasta Świętego i zbudowanego w nim domu Bożego. Jezus wcześniej zapowiadał tę drogę i teraz konsekwentnie nią kroczy, aż dojdzie do celu. Przyjętego przez Niego szlaku nic nie jest w stanie zmienić, nawet pogłoski o nieprzychylnym nastawieniu do Niego tetrarchy Heroda. Jezus wie, jaką misję ma do spełnienia i że Jego działalność skończy się gwałtowną śmiercią, która jest przewidziana w planach Bożych i która jest konieczna, aby mogło dokonać się dzieło zbawienia. W Jego nauczaniu nawet nie pojawiają się spekulacje teologiczne, czy jest jakaś inna droga i jakiś inny sposób zbawienia ludzkości. Także modlitwa w Getsemani, zawarta w Łk 22, 42 i tekstach podobnych, jest raczej wyrazem ludzkiej słabości Jezusa aniżeli próbą znalezienia innego sposobu spełnienia woli Ojca. Jezus z miłością przyjmuje tę wolę i z nią się utożsamia jako najbardziej posłuszny Sługa Pański (por. Iz 53). Tym sposobem staje przed wszystkimi swymi uczniami i naśladowcami jako wzór posłuszeństwa Bogu. Jednakże śmierć, którą Jezus ma ponieść w Jeruzalem, jest też skutkiem Jego odrzucenia przez naród, dlatego napełnia Go smutkiem i żalem. Przyjmując taką postawę wobec Niego, Izraelici naśladują swych przodków, którzy też zabijali wysłanników Bożych. Jezus boleje nad tą tragiczną historią swych rodaków, ponieważ odwracając się od swego Pana, jednocześnie narażają się na utratę swych przywilejów oraz przemożnej opieki Tego, który ich powołał. Kiedy Łukasz zapisywał słowa Jezusa: Oto wasz dom zostanie z waszej winy opuszczony, wiedział, że świątynia jerozolimska już od ponad dziesięciu lat leżała w gruzach. Wielu też w jego czasach uważało, że jej zburzenie w roku 70 przez Rzymian jest karą za grzech odwrócenia się od Boga i Jego Syna. Jezus nie mówi o tym tak jednoznacznie, choć daje do zrozumienia, że nieposłuszeństwo Izraela musi być poddane sądowi. Ze swej strony jednak nie przesądza z góry losu żadnego człowieka. On przecież przyszedł szukać i ocalić to, co zginęło (19, 10). Każdy zatem do ostatniej chwili swego życia na ziemi ma możliwość nawrócenia się i uznania w Jezusie Chrystusa i jedynego Zbawiciela ludzkości.