Czwartek, 18 sierpnia 2022 r.
1.czytanie (Ez 36, 23-28)
Dam wam serce nowe i nowego ducha
Czytanie z Księgi proroka Ezechiela
Tak mówi Pan:
«Chcę uświęcić wielkie imię moje, które zbezczeszczone jest pośród ludów, zbezczeszczone przez was pośród nich, i poznają ludy, że Ja jestem Pan, gdy okażę się Świętym względem was przed ich oczami.
Zabiorę was spośród ludów, zbiorę was ze wszystkich krajów i przyprowadzę was z powrotem do waszego kraju, pokropię was czystą wodą, abyście się stali czystymi, i oczyszczę was od wszelkiej zmazy i od wszystkich waszych bożków.
I dam wam serca nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, zabiorę wam serca kamienne, a dam wam serca z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali. Wtedy będziecie mieszkać w kraju, który dałem waszym przodkom, i będziecie moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem».
Komentarz
O Księdze:
- Tłem wizji i wyroczni spisanych w Księdze Ezechiela są wydarzenia z początku VI w. przed Chr. Władca Babilonii Nabuchodonozor dokonał powtórnego najazdu na podbitą już wcześniej Judę. Po zajęciu Jerozolimy aresztował i odesłał do Babilonu najznamienitszych obywateli na czele z królem Jojakinem i jego rodziną. Wśród deportowanych był także młody Ezechiel. Nowym królem Jerozolimy został całkowicie uległy Nabuchodonozorowi Mattaniasz, któremu na znak poddaństwa zwycięzca zmienił imię na Sedecjasz. Czasy jego panowania charakteryzowały się poniżającą uległością wobec Babilonu i pasmem klęsk. Po kolejnym buncie w Judei Nabuchodonozor zburzył Jerozolimę i uprowadził jeszcze liczniejszą grupę mieszkańców niż poprzednim razem. Dopiero król perski, Cyrus, po zdobyciu Babilonu wydał specjalny dekret zezwalający wygnańcom judzkim na powrót do ojczyzny.
- Ezechiel pochodził z rodu kapłańskiego, jednak nie zdążył przed uprowadzeniem rozpocząć pełnienia funkcji kapłańskich. Razem z pierwszą falą jeńców został deportowany do Mezopotamii. Pięć lat później rozpoczął działalność prorocką wśród uprowadzonych rodaków. Był żonaty, ale jego żona zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach. Prorok był wybitnym pisarzem i nieprzeciętnym teologiem. Fragmenty księgi urzekają nie tylko głębią przesłania, ale także bogactwem formy literackiej.
- Ezechiel stara się rozwiązać jeden z najtrudniejszych dylematów, przed jakimi stał Izrael w VI w. przed Chr. Po kolejnych klęskach militarnych w sercach Izraelitów musiała rodzić się wątpliwość, czy Bóg Jahwe jest na tyle silny, aby skutecznie stawać w ich obronie. Z każdym rokiem dziedzictwo Boga traciło na znaczeniu, a w potęgę rósł Babilon, szukający protekcji u boga Marduka. Zniszczenie Jerozolimy i świątyni stanowiło nie tylko klęskę polityczną, ale dla wielu było niezbitym dowodem wyższości Marduka nad Bogiem Izraela. Ezechiel nie mógł więc ograniczyć się do lakonicznego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, gdyż Izrael potrzebował przede wszystkim podniesienia na duchu i rozbudzenia na nowo wiary w moc Boga. Księga Ezechiela jest więc przejmującym manifestem potęgi i chwały Boga. W bardzo sugestywny sposób prorok tłumaczy swoim rodakom, że przyczyną klęski nie była słabość Boga, ale ich nieprawości, pycha i bałwochwalstwo. Najpierw więc wzywa rodaków do nawrócenia, upomina ich i zapowiada nowe kary. Kiedy to wszystko okazuje się bezskuteczne, wprowadza scenę, w której Bóg, widząc niepoprawność Izraela, opuszcza świątynię i zostawia Izraelitów własnemu losowi. Pozbawiony Bożej opieki, skłócony, liczący wyłącznie na własne siły i niemądrze rządzony Izrael nie miał szans na przetrwanie. Upadek przyszedł zaskakująco szybko, a wraz z nim rozczarowanie i stagnacja. Spełniły się zapowiedzi Ezechiela. Nie doczekał się jednak u rodaków powszechnego uznania własnych win i nawrócenia. Starał się więc przynajmniej zapobiec ich całkowitemu odejściu od Boga. Dlatego zapowiadał kolejne odsłony ukazywania się Jego potęgi. Prorok wielokrotnie podkreślał, że Bóg powróci w chwale nie ze względu na zasługi Izraelitów, ale po to, by na oczach wszystkich ludów okazać swoją moc i chwałę.
- Ostatecznie Bóg nie stawiał Izraelowi właściwie żadnych wymagań. Nawet nawrócenie nie było warunkiem powrotu Pana. W widzeniach doliny wyschłych kości, walki z Gogiem, rzeki życia czy nowej świątyni – sprawcą wszystkich wydarzeń jest sam Bóg. Wiara uprowadzonych do Babilonu była bowiem już tak wątła, że wymagała nie wzmocnienia, lecz wskrzeszenia z martwych.
- Księga Ezechiela jest lekturą dla ludzi, którzy nie uciekają przed wysiłkiem intelektualnym w poszukiwaniu prawdy. Czytelnik nie znajdzie w niej gotowych i prostych rozwiązań – przeciwnie, natrafi na sporo mało zrozumiałych tekstów z zupełnie innej epoki. Jeśli się jednak nie zniechęci, wówczas ten pozorny labirynt doprowadzi go do wyjątkowego spotkania ze słowem Bożym.
O czytaniu:
Ez 35,
Przeciwko górze Seir
1Pan przemówił do mnie w tych słowach:2„Synu człowieczy, zwróć się ku górze Seir i prorokuj przeciwko niej.3Powiedz jej: Tak mówi Pan Bóg:
Oto Ja jestem przeciwko tobie, góro Seir.
Wyciągnę moją rękę przeciwko tobie.
Zamienię cię w pustkowie i zgliszcza.
4Twoje miasta obrócę w ruinę,
ty zaś staniesz się pustkowiem.
I przekonasz się, że Ja jestem Panem.
5Ty żywiłaś zadawnioną wrogość i wydałaś Izraelitów pod miecz w czasie ich niedoli, gdy ich kara doszła do kresu. 6Dlatego – na moje życie, wyrocznia Pana Boga – sprawię, że będziesz krwawić i krew będzie cię prześladować. Tak! Ponieważ nieustannie przelewałaś krew, krew będzie cię prześladować.7Górę Seir zamienię w bezludną pustynię. Wytracę na niej każdego wędrowca. 8Jej wzgórza pokryję trupami pobitych. Na twoich pagórkach, w twoich dolinach i we wszystkich twoich wąwozach padną pobici mieczem.
9Zamienię cię w wieczne odludzie.
Twoje miasta nie będą zamieszkane.
I przekonacie się, że Ja jestem Panem.
10Mówiłaś: «Obydwa narody i obydwa kraje będą moimi, wezmę je w posiadanie, nawet gdyby Pan tam przebywał»,11dlatego – na moje życie, wyrocznia Pana Boga – postąpię z tobą według twojego gniewu i według zapalczywości, z jaką ty postępowałaś z nienawiści do nich. Dam ci się poznać, gdy będę cię sądził.12Przekonasz się, że Ja, Pan, słyszałem wszystkie obelgi, które wypowiadałaś przeciwko górom Izraela, mówiąc: «Obyście były spustoszone i dane nam na pożarcie!».13Wywyższałaś się nade Mnie w swojej mowie i urągałaś Mi swoimi słowami – Ja to słyszałem. 14Tak mówi Pan Bóg: Ku radości całej ziemi uczynię z ciebie pustkowie.15Jak ty cieszyłaś się, że dziedzictwo ludu Izraela stało się pustkowiem, tak Ja uczynię tobie. Góra Seir i cały Edom staną się pustkowiem. Wtedy przekonacie się, że Ja jestem Panem”.
Ez 36,
Błogosławieństwa dla gór Izraela
1„Synu człowieczy, mów do gór Izraela i powiedz: Góry Izraela, słuchajcie słowa Pana.2Tak mówi Pan Bóg: Wróg szydził z was: «Oto prastare wzgórza stały się naszą własnością!».3Prorokuj więc i mów: Tak mówi Pan Bóg: Pustoszono was i zewsząd na was napadano, abyście się stały własnością reszty narodów. Ludzie obmawiali was i zniesławiali.4Dlatego, góry Izraela, słuchajcie słowa Pana Boga: Tak mówi Pan Bóg górom, pagórkom, potokom i dolinom, spustoszonym ruinom, opuszczonym miastom, które stały się łupem i pośmiewiskiem dla reszty sąsiednich narodów,5tak mówi Pan Bóg: Przysięgam wam żarliwie, mówię przeciwko reszcie narodów i przeciwko całemu Edomowi, który wziął mój kraj w posiadanie z radosnym sercem i z pogardą w duchu, aby uczynić jego pastwiska swoim łupem.6Dlatego prorokuj o ziemi Izraela i powiedz górom, pagórkom, potokom i dolinom: Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja mówię w ogniu swojego oburzenia, gdy wy musicie znosić te zniewagi narodów,7dlatego tak mówi Pan Bóg: Przysięgam, że narody, które są dokoła was, same będą znieważane.8Wy zaś, góry Izraela, zazielenicie się, przyniesiecie owoce mojemu ludowi, Izraelowi, bo wkrótce on tu wróci. 9Oto jestem i zwracam się do was: będziecie uprawiane i obsiewane. 10Sprawię, że mnóstwo ludzi tam zamieszka, cały lud Izraela. Miasta będą zamieszkane, ruiny zostaną odbudowane. 11Sprawię, że będzie tam mnóstwo ludzi i zwierząt. Będą płodni i będą się mnożyć. Sprawię, że będziecie zamieszkane jak dawniej. Będę wam sprzyjał bardziej niż poprzednio i przekonacie się, że Ja jestem Panem.12Sprawię, że ludzie będą chodzili po tobie, ziemio izraelska. Mój lud weźmie cię w posiadanie. Staniesz się ich dziedzictwem i już ich więcej nie osierocisz. 13Tak mówi Pan Bóg: Mówili o tobie, że pożerasz ludzi, że osierocasz swój lud.14Oto nie będziesz więcej pożerać ludzi i nie będziesz więcej osierocać swojego ludu – wyrocznia Pana Boga.15Sprawię, że narody nie będą cię już więcej znieważać. Nie będziesz już znosić obelgi narodów, a ludu twojego nie będziesz więcej osierocać – wyrocznia Pana Boga.
Oczyszczenie Izraela
16Pan przemówił do mnie w tych słowach:17„Synu człowieczy, gdy lud Izraela mieszkał w swojej ziemi, splamił ją swoim postępowaniem i swoimi czynami. Ich postępki były w moich oczach równie nieczyste, jak kobieta mająca krwawienia miesięczne.18Wylałem więc na nich moje oburzenie za krew, którą przelali w tej ziemi, i za ich bożki, którymi ją splamili. 19Rozproszyłem ich między narodami i rozrzuciłem po krajach. Osądziłem ich według ich postępowania i według ich uczynków. 20Przychodząc do narodów, hańbili tam moje święte imię. Mówiono bowiem o nich: «Oni są ludem Pana, lecz opuścili Jego kraj».21Ale zrobiło mi się przykro, że moje święte imię Izraelici zhańbili wśród narodów, do których przybyli. 22Dlatego powiedz domowi Izraela: Tak mówi Pan Bóg: Ja czynię to nie z waszego powodu, Izraelici, ale ze względu na moje święte imię, zbezczeszczone wśród narodów, do których przybyliście.23Uświęcę moje wielkie imię znieważone i zbezczeszczone przez was wśród narodów. Wtedy narody przekonają się, że Ja jestem Panem, gdy wobec nich objawię wśród was swoją świętość – wyrocznia Pana Boga.24Zabiorę was spomiędzy narodów, zgromadzę was ze wszystkich krajów i wprowadzę do waszej ziemi. 25Pokropię was czystą wodą, aby was oczyścić. Oczyszczę was ze wszystkich waszych nieczystości i ze wszystkich waszych bożków.26Dam wam nowe serce i nowego ducha ześlę do waszego wnętrza. Wyjmę z waszej piersi serce kamienne, a dam wam serce z ciała. 27Poślę do waszego wnętrza mojego Ducha i sprawię, że będziecie postępowali według moich nakazów i zachowywali moje prawo. Będziecie go przestrzegali. 28Zamieszkacie w kraju, który dałem waszym przodkom. Będziecie moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem. 29Uwolnię was od wszystkich waszych nieczystości. Sprawię, że wzejdzie zboże, pomnożę je i sprawię, że nie będziecie głodni. 30Rozmnożę owoce drzew i plony ziemi, żebyście nie cierpieli więcej hańby głodu wśród narodów. 31Przypomnicie sobie wasze złe postępowanie i wasze czyny, które nie były dobre. Będziecie się brzydzić samych siebie z powodu waszych grzechów i waszych obrzydliwości. 32Musicie jednak wiedzieć, że nie ze względu na was tak uczynię – wyrocznia Pana Boga. Wstydźcie się i rumieńcie z powodu waszego postępowania, ludu izraelski!
33Tak mówi Pan Bóg: W dniu, w którym was oczyszczę ze wszystkich waszych grzechów, sprawię, że miasta będą zamieszkane, ruiny zostaną odbudowane,34spustoszona ziemia będzie uprawiana i nie będzie już pustkowiem w oczach każdego przechodnia. 35Będą mówić: Ten kraj, niegdyś spustoszony, stał się jak ogród Edenu. Miasta zrujnowane, spustoszone i zburzone są teraz umocnione i zamieszkane. 36I przekonają się narody, które pozostały wokół was, że Ja jestem Panem. Odbuduję to, co było zburzone. Obsieję to, co było spustoszone. Ja, Pan, powiedziałem to i wykonam.37Tak mówi Pan Bóg: Wysłucham prośby Izraela i tak im uczynię: pomnożę u nich ludzi jak owce.38Jak liczne są stada prowadzone do świątyni, jak liczne są owce w Jerozolimie podczas świąt, tak zrujnowane miasta będą pełne ludzi. I przekonają się, że Ja jestem Panem”.
- Przeciwko górze Seir Ezechiel kontynuuje temat nadziei. Po wypędzeniu złych pasterzy spośród Izraela (Ez 34) teraz przychodzi kolej na pozbycie się wrogów zewnętrznych, których uosobieniem są Edomici – lud wprawdzie spokrewniony z Izraelem, ale szczególnie znienawidzony, czego świadectwo możemy znaleźć w niemal każdej księdze prorockiej (np. Iz 34; 63,1-6; Jr 49,7-12; Lm 4,21; Am 1,11n; Ml 1,2-5). Dlatego zapowiedź ich klęski musiała wywoływać u każdego Izraelity wielką radość. Ta wyrocznia ma jednak również wymiar religijny, gdyż mówi się o spustoszeniu gór, a tradycyjnie właśnie tam znajdowały się pogańskie sanktuaria. Zapowiedź ta pośrednio obwieszcza więc także zwycięstwo Boga nad grzechem bałwochwalstwa.
- Błogosławieństwa dla gór Izraela. Po wyroczni skierowanej przeciwko górom Seiru (Ez 35,1-15) następuje błogosławieństwo dla gór Izraela. Kontrastuje ono z wizją klęski największych wrogów Izraela, których reprezentował Edom. Cierpienia, jakie spotkały naród wybrany, teraz dotkną jego ciemiężycieli, a on sam będzie się cieszyć dostatkiem wszelkich dóbr. Zauważyć tu można pewien związek z wyrocznią przeciwko Izraelowi z Ez 6. Wydany tam wyrok traci swoją moc i niemal tymi samymi słowami, którymi prorok niegdyś zapowiadał przekleństwo, teraz wygłasza błogosławieństwo. Po całej serii surowych wyroczni proroka wyrażenia mówiące o odnowie losu musiały działać na zdruzgotanych Izraelitów jak kojący balsam. Pod formułą odpowiedzi Pana na szyderstwa i zniewagi Edomu kryje się przesłanie nadziei dla wygnańców znajdujących się w dramatycznej sytuacji. Pozytywna wizja przyszłości ma ich zachęcić do przemiany życia i wyciągnięcia właściwych wniosków z nieszczęść, których doznali.
- Oczyszczenie Izraela. Dzisiejsze czytanie jest fragmentem wizji dziejów przedstawionych przez Ezechiela w Ez 36,16-38. Prezentowany przez Ezechiela proces odnowy Izraela składa się z dwóch etapów. Pierwszy, czyli kara i oczyszczenie, już się dokonały (Ez 6,1-14). Jednak to upokorzenie narodu wybranego zostało odczytane przez jego wrogów jako znak słabości Boga i dało sposobność do znieważania Jego imienia (Pwt 9,28). Dlatego teraz On sam wywyższy swój lud, aby narody pogańskie poznały Jego prawdziwą wielkość i siłę (Iz 5,16). Dla Izraelitów będzie to oznaczać kres ich cierpień, a na dodatek ci, którzy cieszyli się z ich nieszczęścia, poniosą zasłużoną karę. Ezechiel w swoich wyroczniach nie akcentuje jednak aspektu zemsty, lecz podkreśla, że prawdziwa rehabilitacja narodu dokona się poprzez jego duchową przemianę. To nie zniszczenie wrogów przywróci Izraelowi godność i pomyślność, ale odrzucenie grzechów, odnowa duchowa i sumienne przestrzeganie Bożych przykazań. Dopiero taka postawa zaowocuje pomyślnością i dostatkiem, a równocześnie będzie najlepszym świadectwem majestatu i wspaniałomyślności Boga. Po raz kolejny prorok zwraca uwagę, że Bóg dokona tego wszystkiego nie ze względu na zasługi Izraelitów, ale dla chwały swojego imienia.
- Rozdziały 35 i 36 zdominowane są symbolem gór i należy traktować je jako całość. Ezechiel przedstawia w nich temat nadziei. Tuż po wygnaniu spośród Izraela złych pasterzy (Ez 33-34) zostają oddaleni również wrogowie zewnętrzni. Prorok utożsamia ich nade wszystko z „górą Seir”, czyli regionem Edomitów, ludu wywodzącego się od Ezawa, a więc niby to bratniego, który w istocie był zaciętym wrogiem.
- Wspomina się tu góry, ponieważ — jak wiadomo — były one tradycyjnie siedzibą bałwochwalczych sanktuariów. Zniszczenie terytorium Edomu, opisane w sposób właściwy sądowi Bożemu, nabiera więc tak-że wymiaru religijnego: Jahwe odnosi zwycięstwo nad grzechem bałwochwalstwa. W Ez 35,10 mówi się m. in. o podjętej przez Edom próbie zawładnięcia dwoma państwami hebrajskimi — północnym królestwem Izraela i południowym Judy, które Babilończycy mieli zaatakować. Edom mocno wspierał Nabuchodonozora podczas jego podboju, z nadzieją, że będzie mógł z tego odnieść korzyści terytorialne (por. Ps 137,7). Lecz teraz Bóg powstaje przeciw zawiści tego ludu i skazuje go na karę. Jak Edomici przyłożyli rękę do spustoszenia Judy, tak teraz sami obrócą się w nicość.
- W centrum drugiej części dyptyku występują „góry Izraela”. Poniżenie wyniosłej „góry Seir” (to Edom — symbol bałwochwalstwa i wrogości) tworzy kontrast z wywyższeniem gór, na których zasiada Bóg w swojej ziemi. Bożą godność zranili nieprzyjaciele Jego ludu. Teraz zaś, dzięki zbawieniu, przeciwnicy Izraela wyginą, a ziemia święta nie będzie już obiektem pożądań i napaści dla innych narodów, ponieważ sam Pan będzie ją chronić żarem swojego gniewu, który wybucha przeciw Edomowi i wszelkim nieprzyjaciołom.
- Na ratunek ludu i ziemi obiecanej spieszy teraz „zazdrość” Jahwe, równoznaczna z Jego wyłączną i żarliwą miłością. To ona spowoduje radykalną przemianę gór Izraela, a więc całego kraju, który On oddał w dziedzictwo swojemu ludowi. Będziemy oglądać niezwykły rozkwit życia, dobrobytu i nowej płodności — oznakę Bożego błogosławieństwa, przeciwstawianego przekleństwu, jakie dotknęło Edom — historycznych wrogów Izraela. Ta ziemia, stawszy się niemal przysłowiem z powodu wchłoniętej krwi („ziemia, która pożera ludzi” w ich grobach), nie dozna już najazdów, lecz będzie oazą życia i pokoju. Takie przesłanie ma wzbudzić nadzieję w babilońskich wygnańcach, ukazując szansę na powrót do ziemi ojców.
- Prorok przedstawia następnie religijną przyczynę upadku tej tak drogiej Izraelitom ojczyzny. Jak zawsze, tak i teraz wzmianka o grzechu bałwochwalstwa, który sprofanował kraj dany Izraelowi przez samego Jahwe, jest wyjaśnieniem jego utraty i rozproszenia wśród obcych. Ten Boży wyrok spowodował, że zaczęto „bezcześcić” między narodami Jego imię. Nie rozumiejąc bowiem głębokich przyczyn losu Izraela, uważały one Boga za słabego, bezsilnego i właściwie nie istniejącego, ponieważ nie ocalił swoich wyznawców. Przyszłe zbawienie pojmowane jest zatem jako akt mający ukazać narodom, że imię Boga, czyli Jego osobowa rzeczywistość, to rzeczywistość skuteczna, żywa, zdolna panować nad historią.
- Dobro, jakie Pan ma wyświadczyć swojemu ludowi, jest gestem nie tyle przeznaczonym dla Izraela, ile raczej mającym objawić światu wielkość i prawdziwość Jego samego. Jednak Boże dzieła odnoszą swój potężny skutek również wśród Izraelitów. Natrafiamy zatem na słynny tekst, który powielając za-powiedź „nowego przymierza” ogłoszonego już w Jr 31,31-34, i nawiązując do Ez 11,19-20, opisuje radykalną duchową przemianę ludzi, której sprawcą jest Bóg. Obmyje On ich grzechy oczyszczającą wodą i odrodzi ludzkość, odbierając jej „serce kamienne”, zatwardziałe w złu, a zamiast tego napełniając ją swoim Duchem.
- Tak przemieniony lud Boży nie będzie już więcej grzeszyć i Jahwe nie będzie już więcej działał pod presją karania go. Narody nie tylko przestaną „bezcześcić” Boże imię, lecz także uznają Go swoim Panem właśnie dzięki błogosławieństwu i szczęściu, jakie posiada i manifestuje Jego lud. Końcowy obraz jest wypełniony światłem i nakreśla już dla narodu żydowskiego pełną nadziei przyszłość. W każdym razie jego sens pozostaje wybitnie i głęboko religijny: łaska i wierność są orędziem Boga i Jego wiernych, adresowanym do żywiołu pogańskiego.
Psalm (Ps 51 (50), 12-13. 14-15. 18-19 (R.: por. Ez 36, 25))
Gdy was pokropię, staniecie się czyści
Stwórz, Boże, we mnie serce czyste *
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza *
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Gdy was pokropię, staniecie się czyści
Przywróć mi radość Twojego zbawienia *
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Będę nieprawych nauczał dróg Twoich *
i wrócą do Ciebie grzesznicy.
Gdy was pokropię, staniecie się czyści
Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz, *
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, *
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.
Gdy was pokropię, staniecie się czyści
Komentarz
O księdze:
- Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
- Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
- Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
- Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
- Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.
O dzisiejszym psalmie:
Ps 51,
Błaganie pokutnika
1Dyrygentowi. Psalm Dawida, 2gdy przyszedł do niego prorok Natan po jego wejściu do Batszeby.
3Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości Twojej, w ogromie Twojego miłosierdzia zgładź nieprawość moją.
4Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego.
5Uznaję bowiem moją nieprawość, a grzech mój jest zawsze przede mną.
6Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem i dopuściłem się tego, co za złe uznajesz, ale Ty będziesz sprawiedliwy w swym wyroku i bezstronny w swoim sądzeniu.
7Bo urodziłem się jako grzesznik i od poczęcia nieprawość ciąży na mnie.
8Oto miłujesz prawdę ukrytą, naucz mnie tajników mądrości!
9Pokrop mnie hizopem, abym stał się czysty, obmyj mnie, bym nad śnieg był bielszy.
10Daj mi usłyszeć radość i wesele, a ożyją kości poniżone.
11Odwróć oblicze od grzechów moich i zgładź wszystkie moje nieprawości.
12Stwórz we mnie czyste serce, Boże, i ducha mocnego odnów w moim wnętrzu.
13Nie odrzucaj mnie od Twojego oblicza i nie odbieraj mi Twego ducha świętego.
14Daj mi się cieszyć Twoim zbawieniem i umocnij mnie duchem ochoczym.
15Pouczę nieprawych o Twoich drogach i wrócą do Ciebie grzesznicy.
16Wybaw mnie od krwi, o Boże, Boże, mój Zbawco, a język mój wyśpiewa Twoją sprawiedliwość.
17Panie, otwórz wargi moje, a usta moje będą głosić Twoją chwałę.
18Bo nie pragniesz, bym Ci składał ofiary, ani nie masz upodobania w całopaleniach.
19Ofiarą dla Boga jest duch skruszony; udręczonym i uniżonym sercem Bóg nie pogardzi.
20W Twej dobroci okaż łaskę Syjonowi, aby odbudowano mury Jeruzalem.
21Wtedy przyjmiesz należne ofiary, dary i całopalenia, wtedy będą składać cielce na Twoim ołtarzu
- Jeden z siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 102; 130; 143), przypisany w nagłówku Dawidowi, który błaga o miłosierdzie po grzechu cudzołóstwa z Batszebą (2 Sm 11–12). Dwie części psalmu (ww. 3-9.10-21) są związane tematem Bożej sprawiedliwości (ww. 6.16), która jednak nie przeraża, ale daje nadzieję na łaskę i sąd zbawczy. W psalmie dominuje prośba o oczyszczenie oraz idea wierności przymierzu. Psalmista, uświadamiając sobie skłonność do grzechu już od swojego poczęcia, prosi Boga o miłosierdzie i pomoc w dochowaniu wierności przymierzu.
- Pierwotnie psalm miał sens wspólnotowy: przez grzech Izraelici złamali przymierze i popadli w niewolę. Bolesne doświadczenie utraty wolności doprowadziło naród do pogłębienia życia religijnego i odnowy przymierza. Skoro kult nie mógł być już sprawowany w świątyni, jedyną ofiarą pozostało szczere nawrócenie: skruszony duch i uniżone serce.
- Droga pokuty doprowadziła psalmistę do poznania mądrości i mocy Boga: nawet zrujnowane grzechem życie może zostać odnowione, o ile otwiera się na działanie Ducha Bożego (por. Ez 37,9-14: 9Wtedy rzekł do mnie: „Prorokuj do ducha. Wygłoś proroctwo, synu człowieczy, i powiedz duchowi: Tak mówi Pan Bóg: Przybądź, duchu, z czterech stron i tchnij na tych zabitych, aby ożyli”.10Prorokowałem zgodnie z nakazem. I wstąpił w nich duch. A oni ożyli i stanęli na nogach – bardzo liczne wojsko.11Powiedział mi: „Synu człowieczy, te kości to cały lud Izraela. Oto mówią oni: «Wyschły nasze kości, przepadła nasza nadzieja, jesteśmy zgubieni».12Dlatego wypowiedz do nich proroctwo: Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja otworzę wasze groby, wyprowadzę was z grobów, ludu mój, i wprowadzę do ziemi Izraela.13Przekonacie się, że Ja jestem Panem, gdy otworzę wasze groby i wyprowadzę was z grobów, ludu mój.14Udzielę wam mojego ducha i ożyjecie. Osadzę was w waszej ziemi i przekonacie się, że skoro Ja, Pan, tak powiedziałem, to również to wykonam – wyrocznia Pana”.). Po odbudowie murów wewnętrznej twierdzy, zburzonej przez grzech, skruszone serce odżywa mocą Ducha Świętego i staje się miłą Bogu ofiarą, złączoną z ofiarą Chrystusa.
Ewangelia (Mt 22, 1-14)
Przypowieść o zaproszonych na ucztę
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus w przypowieściach mówił do arcykapłanów i starszych ludu: «Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swemu synowi. Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść.
Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem: „Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę; woły i tuczne zwierzęta ubite i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę!” Lecz oni zlekceważyli to i odeszli: jeden na swoje pole, drugi do swego kupiectwa, a inni pochwycili jego sługi i znieważywszy, pozabijali.
Na to król uniósł się gniewem. Posłał swe wojska i kazał wytracić owych zabójców, a miasto ich spalić.
Wtedy rzekł swoim sługom: „Uczta weselna wprawdzie jest gotowa, lecz zaproszeni nie byli jej godni. Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich, których spotkacie”. Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych. I sala weselna zapełniła się biesiadnikami.
Wszedł król, żeby się przypatrzyć biesiadnikom, i zauważył tam człowieka nieubranego w strój weselny. Rzekł do niego: „Przyjacielu, jakże tu wszedłeś, nie mając stroju weselnego?” Lecz on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: „Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”. Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych».
Komentarz
O księdze:
- Sam tekst Ewangelii według św. Mateusza nie podaje imienia jej autora. Najstarsza tradycja( około I połowy II w.) przypisuje ją apostołowi Mateuszowi, który był poborcą podatkowym w Kafarnaum (Mt 9,9; 10,3; Mk 2,14; Łk 5,27.29). O profesji autora świadczą fachowe określenia dotyczące podatków oraz systemu monetarnego (Mt 17,24; 22,19). Ponadto w mowach Jezusa pojawiają się liczne wypowiedzi przeciwko faryzeuszom i nauczycielom Pisma. Dawny poborca podatkowy, którym gardzili faryzeusze, nie przez przypadek akcentuje ten aspekt nauki Chrystusa.
- Uważa się, że pierwotnie Ewangelia została zredagowana w języku aramejskim lub hebrajskim. Powszechnie przyjmuje się, że powstała w Syrii (Antiochia), gdzie żyło wielu Żydów. Została ona napisana między 80 a 90 r.
- Ewangelia ta powstała z myślą o wierzących, którzy wywodzili się z judaizmu. Jej tekst odzwierciedla tradycje aramejskie lub hebrajskie. Potwierdzeniem tego jest obecność wyrażeń (Mt 16,19; 18,18) i słów typowo semickich (mamona, hosanna), które autor rzadko tłumaczy na język grecki. Wspominając również zwyczaje żydowskie, zakłada ich znajomość u czytelników i w przeciwieństwie do ewangelistów Marka i Łukasza, nie uważa za konieczne, aby je wyjaśniać (Mt 15,1-3; por. Mk 7,3n).
- W Ewangelii według św. Mateusza dostrzega się pięć wielkich przemówień Jezusa, które stanowią odniesienie do Pięcioksięgu Mojżeszowego. Ewangelia ta jest więc swego rodzaju Pięcioksięgiem chrześcijańskim, który zawiera Prawo nowego Izraela, czyli Kościoła. Prawodawcą nowego ludu Bożego jest Chrystus – nowy Mojżesz. Tematem przewodnim tych wypowiedzi jest królestwo Boże, jednak każda z nich podkreśla inny, szczególny jego aspekt: 1) Mowa programowa, kreśląca obraz doskonałego ucznia. Jezus ogłasza w niej nadejście królestwa Bożego (Mt 5 – 7); 2) Mowa misyjna, dotycząca głoszenia królestwa. Jezus zapowiada w niej także prześladowania (Mt 10); 3) Zbiór przypowieści o tajemnicy królestwa (Mt 13); 4) Mowa eklezjalna, w której Jezus określa reguły, na których powinny opierać się wzajemne relacje uczniów we wspólnocie (Mt 18); 5) Mowa eschatologiczna traktująca o czasach ostatecznych i o udoskonaleniu królestwa (Mt 24–25).
- Autor Ewangelii, posługując się tytułami mesjańskimi odnoszonymi do Jezusa, kreśli Jego bardzo wyraźny portret. Od początku wykazuje, że Jezus jest Chrystusem (Mesjaszem), Synem Dawida oraz Synem samego Boga. Ewangelista z wielką troską stara się uzasadnić, że w Jezusie wypełniły się obietnice i zapowiedzi Starego Testamentu. Mocno akcentuje mesjańską godność Jezusa, z którą bardzo ściśle łączy się tytuł Syn Dawida. Odnosząc go do Jezusa, potwierdza, że to On jest oczekiwanym przez Żydów Mesjaszem. Tytuł Syn Boży podkreśla Boską naturę Jezusa, choć nie w każdym wypadku w sensie ścisłym oznacza on bóstwo Mistrza z Nazaretu. W tytule Syn Człowieczy zawiera się natomiast prawda, że Jezus jest kimś więcej niż zwykłym człowiekiem i żaden król ziemski nie może się z Nim równać. Tytuł ten łączy osobę Jezusa z cierpiącym Sługą Pana, znanym z pieśni Izajasza (autor dwukrotnie cytuje Pieśń o Słudze Pana: Iz 42,1 w Mt 3,17 oraz Iz 53,4 w Mt 8,17). Istotnym jest również odniesione do Chrystusa określenie Pan (greckie: Kyrios, stąd: Kyrie elejson), które potwierdza Jego Boską godność i wynikającą z niej zwierzchność nad całym światem.
- Ewangelista, zestawiając życie Chrystusa z działalnością Mojżesza, chce pokazać, że Chrystus jest nowym Mojżeszem, ale znacznie potężniejszym od niego. Mojżesz wyprowadził lud z niewoli egipskiej – ziemskiej, politycznej. Chrystus natomiast wyprowadza ludzi z niewoli grzechu (Mt 1,21). Na kanwie porównania Chrystusa z Mojżeszem oparta jest polemika prowadzona przez autora ze starym ludem Bożym – Izraelem. Temat ten przedstawia w dwóch ujęciach: polemizuje z niewiernym ludem, krytykując jego partykularyzm, skrajny legalizm, przesadną dumę narodową i pewność siebie, oraz wskazuje, że miejsce niewiernego ludu zajmuje teraz nowy Izrael – Kościół Jezusa, czyli nowy lud Boży.
- Cała Ewangelia według św. Mateusza koncentruje się wokół idei królestwa Bożego, które bierze swój początek w Chrystusie. Chronologicznie istnienie tego królestwa, czyli panowania Boga, dzieli się na trzy etapy: 1) jego inauguracja w osobie, słowach i czynach Chrystusa; 2) czas rozpoczynający się wraz ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa, a trwający do końca świata; 3) królestwo eschatologiczne w pełnym tego słowa znaczeniu. Idąc dalej, autor ukazuje związek, jaki istnieje pomiędzy tym królestwem a Kościołem, który jest wspólnotą nowego ludu Bożego.
- Kościół jest wspólnotą Boga Ojca, Jezusa – Syna Bożego oraz braterską wspólnotą jego członków. W ujęciu Mateusza członkowie Kościoła nie stanowią jedności absolutnie równej. Dla wszystkich jednak celem jest spotkanie z Chrystusem, sprawiedliwym Sędzią, i wejście do królestwa niebieskiego. Z woli Chrystusa istnieje istotna różnica między Kolegium Dwunastu a resztą uczniów Jezusa. Osobiście i imiennie powołał On każdego z grupy Dwunastu (Mt 10,2-4), nauczał ich na osobności, im tylko powierzał niektóre tajemnice królestwa Bożego (Mt 13,10n) i objawiał swoje posłannictwo (Mt 17,1-9.19-21). Ustanowił ich fundamentem przyszłej wspólnoty Kościoła oraz przekazał swoje pełnomocnictwa. Ewangelista podkreśla również fakt, że szczególną rolę w Kolegium Dwunastu i w Kościele Jezus powierzył Szymonowi Piotrowi. Przytacza trzy (pomijane w innych Ewangeliach) wydarzenia, które potwierdzają przewodnią rolę Piotra w gronie apostołów: chodzenie po jeziorze (Mt 14,28-31), obietnica prymatu (Mt 16,17-19) i wpłacenie podatku przez Szymona za siebie i za Jezusa (Mt 17,24-27). Chrystus, nazywając go Piotrem, czyli Skałą (Mt 16,18), uczynił go swoim zastępcą i ustanowił fundamentem Kościoła.
O czytaniu:
- W Izraelu znany był zwyczaj powiadamiania gości zaproszonych na ucztę, że przygotowania zostały zakończone i gospodarz oczekuje ich przybycia. Temat uczty kierował uwagę słuchaczy Jezusa na czasy mesjańskie. Stary Testament opisywał bowiem zbawienie jako ucztę mesjańską (Prz 15,15; Iz 25,6). Tę pogodną wizję mąciły jednak zapowiedzi proroków o odrzuceniu Izraela. Przypowieść doskonale ilustruje etapy historii zbawienia: najpierw odrzucenie Bożej łaski przez Żydów, a następnie dostąpienie łaski przez pogan (Rz 1,16). Kierowane od wieków do Izraelitów zaproszenie na ucztę mesjańską ponowił Jezus. Został odrzucony przez elitę społeczną i religijną swojego narodu, lecz mimo to Boży plan zbawienia zostanie zrealizowany. Sala zapełni się tymi, których Izraelici uważali za wykluczonych z uczestnictwa w królestwie, a którzy zostali wybrani przez Chrystusa. Przypowieść przypomina o potrzebie pozytywnego ustosunkowania się do misji Jezusa (przez wiarę) i o koniecznym wysiłku przygotowania się do uczty (odświętny strój), tj. o osobistym wkładzie we własne zbawienie. Wezwanie do królestwa nie jest bowiem gwarancją jego zdobycia. Nie wystarczy uznać, że Jezus jest Chrystusem i zapoznać się z Jego nauką. Trzeba jeszcze spełniać wolę Bożą, którą On głosi. Tak więc, aby osiągnąć królestwo niebieskie, potrzeba Bożego zaproszenia (nikt nie może się sam zbawić) oraz własnego zaangażowania.
- Pierwsza część przypowieści przywodzi na pamięć postawę Żydów jako pierwszych zaproszonych. (Mt 22, 2„Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił synowi ucztę weselną. 3Posłał służących, żeby zwołali zaproszonych na ucztę. Ale oni nie chcieli przyjść. 4Posłał ponownie innych służących i polecił im: «Powiedzcie zaproszonym: Przygotowałem już ucztę. Zabiłem woły i tuczne zwierzęta. Wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę!». 5Oni jednak to zlekceważyli. Jeden poszedł na swoje pole, drugi załatwiał sprawy handlowe, 6pozostali zaś pochwycili służących, znieważyli ich i pozabijali. 7Wtedy król rozgniewał się i posłał żołnierzy, aby wytracili tych zabójców, a ich miasto spalili. 8Sługom natomiast powiedział: «Uczta jest wprawdzie gotowa, ale zaproszeni nie okazali się jej godni.). Do nich Bóg posłał najpierw proroków i innych sprawiedliwych z orędziem swego miłosierdzia i łaski. Ci jednak nie przyjęli orędzia, odrzucając i prześladując wysłańców. Dlatego sami wykluczyli się z eschatologicznej uczty królestwa. Sytuacja Izraela została przedstawiona wspólnocie wierzących jako ostrzeżenie. Także oni mogą podzielić los zaproszonych, o ile zachowanie wierzących nie będzie zdecydowanie odmienne od zaproszonych z przypowieści.
- Druga część przypowieści uzmysławia, że Bóg wzywa wszystkich – także tych z zewnątrz, także pogan. Boże zaproszenie nie odnosi się jedynie do Izraela i wybranych. Ono przekracza granice i otwiera się na wszystkich(Mt 22, 9Wyjdźcie więc na rozstaje dróg i kogokolwiek spotkacie, zaproście na ucztę». 10Słudzy wyszli i sprowadzili wszystkich, których spotkali na drodze, zarówno złych, jak i dobrych. I sala weselna zapełniła się gośćmi.). Wspólnota wierzących powinna nie tylko mieć tego świadomość, ale i uczestniczyć w realizacji Bożego zamiaru.
- Trzecia część podaje wnioski teologiczne(Mt 22 11-13: 11Wtedy wszedł król, aby przyjrzeć się gościom. Zobaczył kogoś, kto nie był ubrany odświętnie. 12Zapytał: «Przyjacielu, jak tutaj wszedłeś bez odświętnego stroju?». On zaś milczał. 13Wtedy król rozkazał sługom: «Zwiążcie mu nogi i ręce i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów».). Ze strony Boga staje przed człowiekiem pełne miłości i miłosierdzia zaproszenie. Ze strony człowieka wymagana jest postawa umożliwiająca przyjęcie daru Boga. Otrzymując zaproszenie, trzeba okazać się go godnym. To zaproszenie jest jakby odzieniem pozwalającym na uczestnictwo w uczcie eschatologicznej (Iz 61, 10). Nie można go zlekceważyć i zaniedbać ani wymienić na światowe odzienie. Powagę napomnienia podkreślają słowa w. 14: Bo wielu jest powołanych, ale mało wybranych.
- Boże zaproszenie przez Jezusa Chrystusa Kościół kieruje do wszystkich ludzi, niezależnie od różnic rasowych, ekonomicznych czy nawet moralnych. To zaproszenie jest bowiem skierowane do złych i dobrych. Nikt nie ma oporów, aby zapraszać dobrych. Złych chętnie się unika. Być może ewangelista stawia na pierwszym miejscu złych, aby ich w żadnym wypadku nie przeoczyć.
- Dzieje Izraela, podobnie jak dzieje Kościoła nie są wolne od nieposłuszeństwa wobec Bożego zaproszenia, a nawet prześladowań wysłanników Bożych. Opowiada o tym w sposób alegoryczny przypowieść o uczcie weselnej. Bóg powołuje wszystkich ludzi do swego wiecznego królestwa. Ci, którzy zostali zaproszeni i mieli wszelkie dane, aby odpowiedzieć pozytywnie, swą odmową stracili podarowaną im szczęśliwą okazję. Przyszli ci, od których w mniejszym stopniu można się było spodziewać pozytywnej odpowiedzi. Przypowieść opowiada o sądzie i łasce.