Sobota, 2 lipca 2022 r.
1.czytanie (Am 9, 11-15)
Zapowiedź powrotu Izraela z niewoli
Czytanie z Księgi proroka Amosa
Tak mówi Pan:
«W tym dniu podniosę szałas Dawidowy, który upada, zamuruję jego szczeliny, ruiny jego podźwignę i jak za dawnych dni go zbuduję, by posiedli resztę Edomu i wszystkie narody, nad którymi wzywano mojego imienia – mówi Pan, który to uczyni.
Oto nadejdą dni – mówi Pan – gdy będzie postępował żniwiarz zaraz za oraczem, a depczący winogrona za siejącym ziarno; z gór moszcz spływać będzie kroplami, a wszystkie pagórki będą w niego opływać. Uwolnię z niewoli lud mój izraelski – odbudują miasta zburzone i będą w nich mieszkać; zasadzą winnice i pić będą wino; założą ogrody i będą jedli z nich owoce. Zasadzę ich na ich ziemi, a nigdy nie będą wyrwani z ziemi, którą im dałem – mówi Pan, twój Bóg».
Komentarz
O Księdze:
- Amos pochodził z Tekoa, miasta położonego na Pustyni Judzkiej. Był pasterzem, a także właścicielem plantacji sykomor. Jego kontakt ze środowiskiem pasterzy, ludźmi prostymi i biednymi, w dużej mierze wpłynął na kształt jego poglądów dotyczących życia społecznego. Życie społeczne jest jednym z głównych tematów jego nauczania. Amos był człowiekiem wykształconym i dobrze zorientowanym w wydarzeniach, które miały miejsce w Izraelu i krajach ościennych. Chociaż sam mieszkał w Królestwie Południowym, w Judzie (po śmierci Salomona, jako efekt grzechu, które król popełnił, jedno państwo żydowskie rozpadło się na dwa królestwa: Północne ze stolicą w Samarii oraz Południowe ze stolicą w Jerozolimie), to działał na terytorium Królestwa Północnego (Izrael).
- Wystąpienia Amosa jako proroka następowały pod koniec pierwszej połowy VIII w. przed Chr. (ok. 760-755 przed Chr.). Jego działalność zbiegła się z panowaniem Jeroboama II, którego rządy charakteryzowały się wielkim rozkwitem politycznym i gospodarczym królestwa, kiedy to Izrael cieszył się z odzyskanych ziem i umacniał swoją pozycję na Bliskim Wschodzie (2 Krl 14,25-28). W tym czasie jednak nasiliły się znaczne dysproporcje społeczne. Bogaci właściciele ziemscy coraz bardziej ciemiężyli ubogich i często zmuszali ich do niewolniczej pracy. Ludzie majętni otrzymywali coraz więcej przywilejów, natomiast biedni nie mieli żadnych środków na swoją obronę i popadali w nędzę. Upadek moralny zamożnych doprowadził również do osłabienia życia religijnego w Izraelu, co przejawiało się przede wszystkim w niezgodnym z prawem kulcie. Zmalało znaczenie świątyni jerozolimskiej, ponieważ ofiary składano głównie w sanktuariach w Betel, Dan i Gilgal. Co więcej, kult Boga zaczął być wypierany przez bałwochwalcze praktyki sprawowane ku czci Baala. Wystąpienie Amosa, a wkrótce po nim także Ozeasza, było więc reakcją na nadużycia religijne i społeczne, do których dochodziło w Królestwie Północnym.
- Myśl teologiczna Amosa skupia się na problematyce społecznej. Prorok z całą mocą piętnuje wszelkie formy bezprawia zarówno wśród obcych narodów (Am 1,3 – 2,3), jak i w samym Izraelu (Am 2,6-8; 4,1; 5,10-12; 8,4-6). W sposób szczególny prorok broni najbiedniejszych, którzy z powodu wyzysku ze strony bogatych popadali w niewolę. Amos łączy pojęcie ubóstwa ze sprawiedliwością (Am 2,6; 5,12). Ludzie biedni, mimo że doznają krzywdy od innych, zwłaszcza tych, którzy powinni przestrzegać prawa z racji zajmowanego urzędu (urzędnicy dworscy, kapłani, sędziowie), pozostają wciąż sprawiedliwi, tzn. wierni Bogu. Tym samym Amos zapoczątkował w mentalności żydowskiej refleksję o ubogich należących do Boga. Tematyka ta była rozwijana przez późniejszych proroków (np. Ha 2,4). Łamanie prawa i podstawowych zasad sprawiedliwości zostanie przez Boga surowo ukarane. Zapowiadana kara zrealizuje się przez porażenie ogniem (Am 1,3 – 2,5; 5,6; 7,4), niewolę (Am 1,15; 4,2n; 5,27), a także głód słowa Bożego (Am 8,11n). Amos zdecydowanie piętnuje także wszelkie formy kultu bałwochwalczego (Am 3,14). Wezwanie do nawrócenia jest zachętą, aby szukać Boga i czynić dobro, a odwracać się od zła (Am 5,4-6.14n).
- Księga Amosa ukazuje Boga jako Pana i Władcę całego wszechświata. W związku z tym bardzo często nadaje Mu tytuł Pana Zastępów (np. Am 3,13; 4,13). Bóg panuje zarówno nad siłami natury, jak i nad losem człowieka (Am 4,13; 5,8n; 9,5n), sprawuje sąd nad swoim ludem i nad obcymi narodami (Am 1,3 – 2,16), szczególnie upodobał sobie w Izraelu (Am 3,1n), ale należą do Niego również inne narody (Am 9,7). Amos uświadamia Izraelitom, że są narodem wybranym, ale nie może to być powodem do popadania w pychę, gdyż zostali wybrani przez Boga nie ze względu na ich zasługi. Wyróżnienie, jakie ich spotkało, stawia przed nimi szczególną odpowiedzialność za ich postępowanie i dlatego w czasie sądu Bożego nie będzie żadną okolicznością łagodzącą.
- Ważną kwestią w przepowiadaniu Amosa jest również wprowadzony przez niego i rozwijany później przez innych proroków temat Dnia Pana i Reszty Izraela. Według Amosa Dzień Pana będzie dniem sądu i kary, przed którą nie ucieknie żaden z grzeszników. Kara Boża w sposób szczególny dotknie Izraelitów. Zostanie jednak ocalona Reszta Izraela, którą stanowić będą jedynie ci, którzy dochowali wierności Bogu (Am 3,12; 5,15). Ci, którzy ocaleją, będą żyć w czasach błogosławieństwa Bożego i powszechnego dobrobytu (Am 9,11-15).
- Bezpośrednie cytaty z Księgi Amosa znajdują się także w Nowym Testamencie (Dz 7,42n; 15,16n). Ze względu na szczególną troskę o ubogich, która charakteryzuje nauczanie Amosa, jego księga od początków chrześcijaństwa służy za podstawę społecznej nauki Kościoła.
O czytaniu:
Am 9,
11W tym dniu podniosę szałas Dawida,
chylący się ku upadkowi.
Załatam jego dziury,
podźwignę go z upadku
i odnowię go jak za dawnych dni.
12Posiądą resztę Edomu i wszystkie narody,
nad którymi wzywano mojego imienia
– wyrocznia Pana, który uczyni to wszystko.
13Wyrocznia Pana:
Oto nadejdą dni,
gdy żniwiarz będzie szedł za oraczem,
a depczący winogrona za siejącym ziarno;
z gór będzie spływać moszcz,
wszystkie pagórki będą nim opływać.
14Odmienię los mojego ludu izraelskiego,
odbudują zburzone miasta i w nich zamieszkają;
zasadzą winnice i pić będą wino;
założą ogrody i będą jeść z nich owoce.
15I zasadzę ich na ich ziemi,
i już nigdy nie będą wyrwani
z ziemi, którą im dałem
– mówi Pan, twój Bóg.
- Ostatnia wyrocznia tej księgi zdecydowanie różni się swoim charakterem od pozostałej części księgi. Rozpoczynające ją wyrażenie: „w tym dniu” (w. 11) odnosi się do wydarzenia Dnia Pana. O ile wcześniejsze proroctwa opisywały klęskę o tyle jest tu jest zapowiedź nadejścia pomyślnego czasu, który stanie się udziałem ocalonej Reszty Izraela, czyli tej cząstki narodu, która pozostała sprawiedliwa i wierna Bogu. Pierwszym znakiem nowego czasu będzie przywrócenie Izraelowi świetności, jaką cieszył się za panowania króla Dawida. Zapowiadane przez proroka podźwignięcie z upadku (w. 11) i poszerzenie granic królestwa (w. 12) wyraźnie nawiązuje do obietnic złożonych przez Boga Dawidowi (2 Sm 7,14-16; 1Krn 17,10-14). W Izraelu będzie panował powszechny dobrobyt i pomyślność. Obfitość plonów będzie tak wielka, że zbiór będzie trwał aż do nowego zasiewu. Obrazy te zostaną później przejęte przez innych proroków i wykorzystane w zapowiedziach oczekiwania nadejścia Mesjasza (np. Oz 2,24; Jl 4,18; Mi 4,4; Za 3,10). Księga Amosa kończy się obietnicą odbudowy Izraela i zapowiedzią trwałej pomyślności w ziemi danej mu przez Boga.
Psalm (Ps 85 (84), 9. 11-12. 13-14 (R.: por. 9))
Pan głosi pokój swojemu ludowi
Będę słuchał tego, *
co Pan Bóg mówi:
oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom, *
którzy się zwracają ku Niemu swym sercem.
Pan głosi pokój swojemu ludowi
Łaska i wierność spotkają się z sobą, *
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie, *
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Pan głosi pokój swojemu ludowi
Pan sam szczęściem obdarzy, *
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim, *
a śladami Jego kroków zbawienie.
Pan głosi pokój swojemu ludowi
Komentarz
Ps 85,
1Dyrygentowi. Psalm synów Koracha.
2Byłeś łaskawy dla Twej ziemi, Panie, wyzwoliłeś Jakuba z niewoli.
3Odpuściłeś nieprawość Twego ludu, zmazałeś wszystkie jego grzechy.
Sela
4Powściągnąłeś swoje zagniewanie, zaniechałeś Twej zapalczywości.
5Odnów nas, Boże, nasz Zbawco, i odwróć od nas Twoje zagniewanie!
6Czy wiecznie będziesz na nas oburzony i gniew Twój rozciągniesz na pokolenia?
7Boże, Ty nam przywrócisz życie, a Twój lud Tobą się ucieszy.
8Okaż nam, Panie, łaskawość swoją i daj nam swoje zbawienie.
9Posłucham, co mówi Pan Bóg: Oto ogłasza pokój swemu ludowi, swoim wiernym i tym, którzy Mu ufają.
10Doprawdy, Jego zbawienie jest blisko tych, którzy się Go boją, by w naszej ziemi mogła zamieszkać chwała.
11Spotkają się Łaska i Wierność, ucałują się Sprawiedliwość i Pokój.
12Wierność wyrośnie z ziemi, a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
13Bo Pan użyczy łaski, a ziemia nasza wyda owoc.
14Przed Nim pójdzie Sprawiedliwość, będzie wytyczać drogę Jego krokom.
Psalm 85. składa się z dwóch części (ww. 2-8.9-14). Na początku Izrael, doświadczony wojną, błaga swego Boga o powtórzenie cudów ocalenia, znanych z historii narodu. W odpowiedzi Pan daje wyrocznię pokoju. Treść tego psalmu jest zawsze aktualna: ciągłe powracanie do dawnych błędów niszczy pokój (ww. 9b.11b), tłumi wewnętrzną radość (w. 7b), zagraża nawet życiu człowieka i środowiska (w. 7a). Ale w tym prostym schemacie zawarta jest głębsza nauka: obietnice Boże zawarte w przymierzu są tak mocne, że nawet konieczność ukarania win nie niszczy planu zbawienia ludzi. Każdy, kto zagubił się w grzechu, cały lud czy jednostka, zawsze może liczyć na łaskę miłosiernego Boga. Tego uczy historia Wyjścia z Egiptu (ww. 2-4); trzeba ją ciągle wspominać, gdy słabnie nadzieja. Ilekroć człowiek zwraca się z błaganiem do Boga, On zmazuje ludzkie niewierności i zasypuje przepaść dzielącą Go od ludzi.
Tradycja Kościoła zawsze odnosiła ten psalm do tajemnicy Chrystusa, którego imię Jezus oznacza „Bóg zbawia” (ww. 8.10.12).
Ewangelia (Mt 9, 14-17)
Nie można stosować zwyczajów Starego Przymierza do Nowego
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: «Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?»
Jezus im rzekł: «Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze staje się przedarcie. Nie wlewają też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki przepadają. Ale młode wino wlewają do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje».
Komentarz
O księdze:
- Sam tekst Ewangelii według św. Mateusza nie podaje imienia jej autora. Najstarsza tradycja( około I połowy II w.) przypisuje ją apostołowi Mateuszowi, który był poborcą podatkowym w Kafarnaum (Mt 9,9; 10,3; Mk 2,14; Łk 5,27.29). O profesji autora świadczą fachowe określenia dotyczące podatków oraz systemu monetarnego (Mt 17,24; 22,19). Ponadto w mowach Jezusa pojawiają się liczne wypowiedzi przeciwko faryzeuszom i nauczycielom Pisma. Dawny poborca podatkowy, którym gardzili faryzeusze, nie przez przypadek akcentuje ten aspekt nauki Chrystusa.
- Uważa się, że pierwotnie Ewangelia została zredagowana w języku aramejskim lub hebrajskim. Powszechnie przyjmuje się, że powstała w Syrii (Antiochia), gdzie żyło wielu Żydów. Została ona napisana między 80 a 90 r.
- Ewangelia ta powstała z myślą o wierzących, którzy wywodzili się z judaizmu. Jej tekst odzwierciedla tradycje aramejskie lub hebrajskie. Potwierdzeniem tego jest obecność wyrażeń (Mt 16,19; 18,18) i słów typowo semickich (mamona, hosanna), które autor rzadko tłumaczy na język grecki. Wspominając również zwyczaje żydowskie, zakłada ich znajomość u czytelników i w przeciwieństwie do ewangelistów Marka i Łukasza, nie uważa za konieczne, aby je wyjaśniać (Mt 15,1-3; por. Mk 7,3n).
- W Ewangelii według św. Mateusza dostrzega się pięć wielkich przemówień Jezusa, które stanowią odniesienie do Pięcioksięgu Mojżeszowego. Ewangelia ta jest więc swego rodzaju Pięcioksięgiem chrześcijańskim, który zawiera Prawo nowego Izraela, czyli Kościoła. Prawodawcą nowego ludu Bożego jest Chrystus – nowy Mojżesz. Tematem przewodnim tych wypowiedzi jest królestwo Boże, jednak każda z nich podkreśla inny, szczególny jego aspekt: 1) Mowa programowa, kreśląca obraz doskonałego ucznia. Jezus ogłasza w niej nadejście królestwa Bożego (Mt 5 – 7); 2) Mowa misyjna, dotycząca głoszenia królestwa. Jezus zapowiada w niej także prześladowania (Mt 10); 3) Zbiór przypowieści o tajemnicy królestwa (Mt 13); 4) Mowa eklezjalna, w której Jezus określa reguły, na których powinny opierać się wzajemne relacje uczniów we wspólnocie (Mt 18); 5) Mowa eschatologiczna traktująca o czasach ostatecznych i o udoskonaleniu królestwa (Mt 24–25).
- Autor Ewangelii, posługując się tytułami mesjańskimi odnoszonymi do Jezusa, kreśli Jego bardzo wyraźny portret. Od początku wykazuje, że Jezus jest Chrystusem (Mesjaszem), Synem Dawida oraz Synem samego Boga. Ewangelista z wielką troską stara się uzasadnić, że w Jezusie wypełniły się obietnice i zapowiedzi Starego Testamentu. Mocno akcentuje mesjańską godność Jezusa, z którą bardzo ściśle łączy się tytuł Syn Dawida. Odnosząc go do Jezusa, potwierdza, że to On jest oczekiwanym przez Żydów Mesjaszem. Tytuł Syn Boży podkreśla Boską naturę Jezusa, choć nie w każdym wypadku w sensie ścisłym oznacza on bóstwo Mistrza z Nazaretu. W tytule Syn Człowieczy zawiera się natomiast prawda, że Jezus jest kimś więcej niż zwykłym człowiekiem i żaden król ziemski nie może się z Nim równać. Tytuł ten łączy osobę Jezusa z cierpiącym Sługą Pana, znanym z pieśni Izajasza (autor dwukrotnie cytuje Pieśń o Słudze Pana: Iz 42,1 w Mt 3,17 oraz Iz 53,4 w Mt 8,17). Istotnym jest również odniesione do Chrystusa określenie Pan (greckie: Kyrios, stąd: Kyrie elejson), które potwierdza Jego Boską godność i wynikającą z niej zwierzchność nad całym światem.
- Ewangelista, zestawiając życie Chrystusa z działalnością Mojżesza, chce pokazać, że Chrystus jest nowym Mojżeszem, ale znacznie potężniejszym od niego. Mojżesz wyprowadził lud z niewoli egipskiej – ziemskiej, politycznej. Chrystus natomiast wyprowadza ludzi z niewoli grzechu (Mt 1,21). Na kanwie porównania Chrystusa z Mojżeszem oparta jest polemika prowadzona przez autora ze starym ludem Bożym – Izraelem. Temat ten przedstawia w dwóch ujęciach: polemizuje z niewiernym ludem, krytykując jego partykularyzm, skrajny legalizm, przesadną dumę narodową i pewność siebie, oraz wskazuje, że miejsce niewiernego ludu zajmuje teraz nowy Izrael – Kościół Jezusa, czyli nowy lud Boży.
- Cała Ewangelia według św. Mateusza koncentruje się wokół idei królestwa Bożego, które bierze swój początek w Chrystusie. Chronologicznie istnienie tego królestwa, czyli panowania Boga, dzieli się na trzy etapy: 1) jego inauguracja w osobie, słowach i czynach Chrystusa; 2) czas rozpoczynający się wraz ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa, a trwający do końca świata; 3) królestwo eschatologiczne w pełnym tego słowa znaczeniu. Idąc dalej, autor ukazuje związek, jaki istnieje pomiędzy tym królestwem a Kościołem, który jest wspólnotą nowego ludu Bożego.
- Kościół jest wspólnotą Boga Ojca, Jezusa – Syna Bożego oraz braterską wspólnotą jego członków. W ujęciu Mateusza członkowie Kościoła nie stanowią jedności absolutnie równej. Dla wszystkich jednak celem jest spotkanie z Chrystusem, sprawiedliwym Sędzią, i wejście do królestwa niebieskiego. Z woli Chrystusa istnieje istotna różnica między Kolegium Dwunastu a resztą uczniów Jezusa. Osobiście i imiennie powołał On każdego z grupy Dwunastu (Mt 10,2-4), nauczał ich na osobności, im tylko powierzał niektóre tajemnice królestwa Bożego (Mt 13,10n) i objawiał swoje posłannictwo (Mt 17,1-9.19-21). Ustanowił ich fundamentem przyszłej wspólnoty Kościoła oraz przekazał swoje pełnomocnictwa. Ewangelista podkreśla również fakt, że szczególną rolę w Kolegium Dwunastu i w Kościele Jezus powierzył Szymonowi Piotrowi. Przytacza trzy (pomijane w innych Ewangeliach) wydarzenia, które potwierdzają przewodnią rolę Piotra w gronie apostołów: chodzenie po jeziorze (Mt 14,28-31), obietnica prymatu (Mt 16,17-19) i wpłacenie podatku przez Szymona za siebie i za Jezusa (Mt 17,24-27). Chrystus, nazywając go Piotrem, czyli Skałą (Mt 16,18), uczynił go swoim zastępcą i ustanowił fundamentem Kościoła.
O czytaniu:
- Post był praktyką głęboko zakorzenioną w religijności narodu (Mt 6,16-18). Częste posty wyrażały m.in. tęsknotę Izraelitów za zbawieniem. Dlatego zwiększali ich ilość, aby przyspieszyć wypełnienie się Bożych obietnic. Z czasem zaczęto krytykować tych wszystkich, którzy nie pościli. Jezus swoim nauczaniem i przykładem sprzeciwił się tej powszechnej praktyce. Nie wymagał specjalnych postów od swoich uczniów, chociaż sam pościł i nauczał o tej praktyce (Mt 3,2; 6,16-18). Nie występował nigdy przeciwko postowi płynącemu z ducha, ale piętnował postawę obłudy w praktykowaniu pobożności. Stwierdził, że sytuacja, w jakiej znajdują się Jego uczniowie, jest sprzeczna z praktyką postu, bowiem czas Jego obecności wśród nich jest okresem wesela. Chrystus jest dawcą radości, gdyż realizuje wyczekiwane zbawienie. Przewidując jednak swoją Mękę i Śmierć, zapowiedział także czas postu. Nowość nauki Jezusa nie dopuszczała kompromisu z dawną pobożnością. Starym ubraniem i starymi workami na wino jest judaizm przez to wszystko, co jest w nim przejściowe z punktu widzenia Bożego planu zbawienia. Natomiast nowe płótno i młode wino to nowa nauka Jezusa. Nie można jej łączyć z postępowaniem opartym na starych zasadach.
- Wymieniając uczniów Jana wśród stawiających pytanie: Dlaczego… Twoi uczniowie nie poszczą?, ewangelista skraca wypowiedź Mk 2, 18, gdzie pojawia się także wzmianka o faryzeuszach. W ten sposób umiejscawia uczniów Jana w szeregu grup religijnych stających naprzeciw Jezusa. Byli to: uczeni w Piśmie (9, 1-8), faryzeusze (9, 9-13), teraz – uczniowie Jana Chrzciciela (9, 14-17).
- Zgodnie z Prawem (Kpł 16, 1-34; Lb 29, 7-11) Jezus i uczniowie pościli w Dniu Pojednania. Zarzut dotyczył nie postu w ogóle, ale zwyczaju wprowadzonego przez faryzeuszy, wg którego poszczono w poniedziałki i czwartki. Ascetyzm Jana w oczach ludzi kontrastował ze swobodą Jezusa w jedzeniu i piciu. Wynikało to stąd, że odpowiedzią Jana na zbliżające się czasy eschatologiczne była asceza i wezwanie do nawrócenia. Jezus natomiast wieścił i świętował nadejście królestwa. W czasach, kiedy ewangelista pisze, zwyczaj postów we wspólnotach chrześcijańskich był oczywistością. Trzeba było tylko ukazać różnicę pomiędzy postem żydowskim a chrześcijańskim.
- Stając w obronie swych uczniów, Jezus odpowiada na postawiony zarzut za pomocą porównania: goście weselni nie mogą pościć w czasie uroczystości weselnych. Jezus myślał najwyraźniej o królestwie Bożym, które jest obecne w Jego działalności. Jest to zatem czas świętowania, a nie smutku. Po wydarzeniach paschalnych Mateusz oraz inni uczniowie Jezusa zinterpretowali tą wypowiedź chrystologicznie: to Jezus jest Oblubieńcem, kiedy więc jest pośród swoich uczniów, ci nie mogą się smucić (por. 25, 1 nn; 22, 2). Wypowiedź: Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego… jest uważana przeważnie za dodatek popaschalny. Po wydarzeniach paschalnych, kiedy praktyka postu utrwaliła się w Kościele, słowa Jezusa wymagały dookreślenia. Dokonano zatem podziału na czas ziemskiej obecności Jezusa oraz czas Jego cielesnej nieobecności. Zabranie dokonało się w wyniku śmierci Jezusa. Z tego powodu smutek i post jest w pełni usprawiedliwiony. Smutek, który podobnie jak w 2. błogosławieństwie (5, 4) wynika z nieuznawania i niepoznania Boga określa czas pomiędzy śmiercią Jezusa a paruzją. Chrześcijański post skierowany jest zatem ku przeszłości, na ile wspomina śmierć Jezusa, ale zarazem jest skierowany ku eschatologii, na ile oczekuje pełni królestwa.
- Mt 9, 16-17: 16Nikt nie przyszywa łaty z nowego materiału do starego ubrania, bo łata się oderwie i powstanie jeszcze większe rozdarcie.17Nie wlewa się też młodego wina do starych worków skórzanych, bo popękają. Wtedy i wino się wyleje, i worki przepadną. Młode wino wlewa się do nowych worków skórzanych, aby zachować jedno i drugie”. Wersety te dotyczą relacji między tym, co nowe a tym, co stare. Nacisk położony jest na brak ciągłości, ale kontynuacja także jest wspomniana. Z jednej strony Jezus sprawia, że tradycyjne posty żydowskie nie mają racji bytu. Nie można wlewać młodego wina do starych bukłaków. To, co nowe, nie może być wtłoczone w stare normy. Nadejście królestwa zobowiązuje do nowego sposobu zachowania i nowych obrzędów. Z drugiej strony jeśli nowe wino wleje się do nowych bukłaków, stare nie zostaną zniszczone, a tak jedno i drugie się zachowa. To, co dawne, nie powinno być zapomniane, ale przystosowane i przekształcone. Dla ewangelisty judaizm stanowi dziedzictwo chrześcijaństwa, którego nie można się wyrzec ani odrzucić. Istota nie polega na tym, czy pościć, czy nie pościć, ale różnica polega na odmiennym sposobie postu. Żydowski post polegał na upokorzeniu się wobec Boga, wyrażał się w skrusze oraz prośbie. Nowy chrześcijański post jest skierowany na krzyż. Poprzez tematykę postu ewangelista zdaje się sygnalizować nowe formy życia chrześcijańskiego. Jak mają dokładnie wyglądać, nie mówi. Przestrzega tylko, aby nowego wina nie wlewać do starych bukłaków, aby one same się nie rozerwały i wino się nie wylało.
- Post i radość. Chrześcijanin nie jest człowiekiem, którego charakteryzuje smutek, ale człowiekiem doświadczającym łaski pocieszenia. Nawet w czasach prześladowania Kościół odznaczał się niezachwianą radością. Jeśli Jezus w dniach swej Męki został uczniom zabrany, smutek rozłączenia nie będzie trwał długo, ponieważ ewangelista wie, że Jezus powrócił, aby w swym Kościele być na zawsze. Jeśli Mateusz otwiera drzwi praktyce postu w Kościele (por. Dz 13, 2-3; 14, 23; 27, 9), to w pełnej świadomości, że nie wyklucza on bynajmniej chrześcijańskiej głębokiej radości. W Kościele jest miejsce na taki post i jest on bardzo różny od tego, jaki praktykowali uczniowie Jana i faryzeusze. W chrześcijańskiej pobożności post uzyskał duże znaczenie nie bez szczególnego udziału mnichów egipskich, których praktyki postne były przedmiotem długotrwałych przekazów. Motywy postu były liczne. Praktykowano post przed chrztem i święceniami, post jako wspomaganie modlitwy. Nie bez wpływu były tutaj wpływy judaistyczne oraz starożytne praktyki wegetariańskie. Także dzisiaj co-raz bardziej docenia się w chrześcijaństwie praktykę postu. Niech to będzie post, który kieruje nas ku Bogu i ludziom zgodnie ze słowami proroka: „Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych, i wszelkie jarzmo połamać: dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy… Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza…” (lz 58, 6nn).
- Czas odpowiedni. Niektórzy przedstawiciele elity społecznej i religijnej byli zgorszeni faktem posiłku Jezusa z grzesznikami (Mt 9, 11), inni – w ogóle faktem posiłku (Mt 9, 14), a dokładniej tym, że nie nakazywał swoim uczniom pościć. Zdaniem niektórych, świętość polega na unikaniu posiłków z grzesznikami, dla innych na określonych praktykach samodyscypliny, np. postach. Dla jednych i drugich Jezus wydawał się zbytnio swobodny w odniesieniu do ustalonych praktyk judaistycznych. W odpowiedzi, zamiast powoływać się na swój post (Mt 4, 1-9), Jezus przypomina, że nie każdy moment jest odpowiedni, aby pościć.