Poniedziałek, 25 kwietnia 2022 r.
Święto św. Marka, ewangelisty
Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (Dz 12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Pochodził z Palestyny. Imienia jego ojca nie znamy. Zapewne w czasach publicznej działalności Pana Jezusa jego matka, Maria, była wdową; pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami ostatnią wieczerzę. „Człowiek niosący dzban wody” (Mk 14, 13) – to prawdopodobnie Marek. Jest również bardzo możliwe, że matka Marka była właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek bowiem w swojej Ewangelii podaje ciekawy szczegół, o którym żaden z Ewangelistów nie wspomina: że w czasie modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu znalazł się w nim (zapewne w budce czy też w małym domku, jaki się tam znajdował) pewien młodzieniec. Kiedy usłyszał krzyki zgrai żydowskiej, obudził się i owinięty jedynie prześcieradłem, wybiegł na zewnątrz. Kiedy zobaczył, że Jezusa zabierają oprawcy, zaczął krzyczeć. Wtedy ktoś ze służby świątyni podbiegł do niego, aby go pochwycić, ale on uciekł, zostawiając prześcieradło w rękach pachołka (Mk 14, 15). Marek był uczniem św. Piotra. Prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego św. Piotr udzielił Markowi chrztu, dlatego nazywa go swoim synem (1 P 5, 13). Wieczernik służył Apostołom za dom schronienia po śmierci Chrystusa Pana. Tam właśnie udał się książę Apostołów zaraz po swoim cudownym uwolnieniu przez anioła z więzienia (Dz 12, 11-17). Kiedy w roku 44 św. Paweł i św. Barnaba przybyli do św. Piotra z jałmużną dla Kościoła w Jerozolimie, znaleźli św. Piotra i św. Jakuba w Wieczerniku. Barnaba był krewnym Marka. Marek towarzyszył Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Kiedy zaś Paweł chciał iść w głąb Małej Azji przez wysokie góry Tauru, Marek się sprzeciwił, co bardzo rozgniewało Apostoła narodów. Marek nie czuł się zdolny ponosić trudów tak uciążliwej pieszej wyprawy i dlatego w roku 49 w Perge zawrócił (Dz 12, 25; 13, 13). Kiedy Paweł wybierał się z Barnabą w swą drugą podróż apostolską, Barnaba chciał zabrać ze sobą Marka, ale Apostoł narodów nie zgodził się na to. Wtedy Barnaba opuścił Pawła. Razem z Markiem udali się wówczas razem na Cypr. Była to wyspa rodzinna Barnaby, a może także i Marka (Dz 15, 35-40). W kilkanaście lat potem, w roku 61, widzimy ponownie Marka przy Pawle w Rzymie. Pisze o tym sam Apostoł w Liście do Kolosan i do Filemona (Kol 4, 10; Flm 24). Możliwe, że Marek wybierał się wtedy, wysłany przez św. Pawła, do wspomnianych adresatów, gdyż Apostoł narodów żąda dla niego gościnnego przyjęcia. W Liście do Tymoteusza, który pisze z więzienia, Paweł prosi, aby przybył do niego także Marek, jest mu bowiem „przydatny do posługiwania” (2 Tm 4, 1). Na tym urywają się wszelkie historyczne wiadomości o św. Marku. Nie wiemy nic pewnego o jego dalszych losach. Według tradycji miał być założycielem gminy chrześcijańskiej w Aleksandrii i jej pierwszym biskupem. Tam również miał ponieść śmierć męczeńską za panowania cesarza Nerona. Inni przesuwają datę jego śmierci do czasów cesarza Trajana (98-117). Odnośnie męczeństwa św. Marka nie mamy żadnych danych. Zastanawia to, że o męczeńskiej śmierci Marka nic nie wie św. Hieronim. Tym większe zastrzeżenie budzi legenda, według której Marek miał głosić Ewangelię w Akwilei, a nawet w Lorch (Austria). Największą zasługą św. Marka jest to, że zostawił nam napisany zwięzły opis życia i nauki Pana Jezusa. Jego Ewangelia miała być wiernym echem katechezy św. Piotra. Marek napisał ją przed rokiem 62, w którym ukazała się Ewangelia według św. Łukasza. Tekst Markowy mógł więc powstać w latach 50-60. Autor zaczyna swoją relację od chrztu Pana Jezusa i powołania Piotra na Apostoła. Podaje on jako charakterystyczny szczegół pobyt Pana Jezusa w domu św. Piotra i uzdrowienie jego teściowej (Mk 1, 29-31). Święty Marek znał doskonale język aramejski i grecki. Ewangelię swoją pisał nie dla Żydów, gdyż często tłumaczy słowa aramejskie na język grecki (Mk 5, 4; 14, 36; 15, 22). Tłumaczy również zwyczaje żydowskie (Mk 7, 1-23; 14, 12). Ewangelię swoją pisał zapewne w Rzymie, gdyż przypomina znanych w Rzymie gminie chrześcijańskiej: Aleksandra i Rufusa (Mk 15, 21) jako pośrednich świadków męki Pańskiej. Święty Marek jest patronem pisarzy, notariuszy, murarzy, koszykarzy i szklarzy oraz miast: Bergamo, Wenecji, a także Albanii. Przyzywany podczas siewów wiosennych oraz w sprawach pogody.
1.czytanie (1 P 5, 5b-14)
Marek, uczeń Piotra Apostoła
Czytanie z Pierwszego listu świętego Piotra Apostoła
Najmilsi:
Wszyscy wobec siebie wzajemnie przyobleczcie się w pokorę, Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje. Upokórzcie się więc pod mocną ręką Boga, aby was wywyższył w stosownej chwili. Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was.
Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu. Wiecie, że te same cierpienia ponoszą wasi bracia na świecie. A Bóg wszelkiej łaski, Ten, który was powołał do wiecznej swojej chwały w Chrystusie, gdy trochę pocierpicie, sam was udoskonali, utwierdzi, umocni i ugruntuje. Jemu chwała i moc na wieki wieków. Amen.
Krótko, jak mi się wydaje, wam napisałem przy pomocy Sylwana, wiernego brata, upominając i stwierdzając, że taka jest prawdziwa łaska Boża, w której trwajcie.
Pozdrawia was ta, która jest w Babilonie razem z wami wybrana, oraz Marek, mój syn. Pozdrówcie się wzajemnym pocałunkiem miłości.
Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie.
Komentarz
O Księdze:
- Pierwszy List św. Piotra powstał we wspólnocie chrześcijan mieszkających w Rzymie. Jego autorem jest prawdopodobnie Sylwan (1P 5,12), sekretarz Piotra. Powołując się na autorytet apostolski Piotra, sięgający daleko poza stolicę Cesarstwa Rzymskiego, zawarł on w liście syntezę jego nauczania.
- Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy Pierwszy List św. Piotra powstał jeszcze za życia Piotra Apostoła, czy już po jego śmierci (ok. 64 r.). Adresatami pisma są chrześcijanie rozproszeni w rzymskich prowincjach Azji Mniejszej (1P 1,1). Ich obecność w wielu rejonach Imperium Rzymskiego może przemawiać za późniejszą datą powstania pisma.
- Pierwszy List św. Piotra został napisany, aby dodać odwagi chrześcijanom żyjącym we wrogim środowisku pogańskim. List zawiera słowa zachęty dla chrześcijan, którzy z powodu wyznawanej wiary i obyczajów spotykali się z brakiem akceptacji ze strony pogan (1P 4,3n), co wywoływało w nich poczucie wyobcowania (1P 1,1; 2,11). Zdaniem autora listu wierni, którzy musieli znosić zniewagi ze strony wrogo nastawionego otoczenia (1P 2,12.19; 3,9.16; 4,14), powinni pokornie znosić tę trudną sytuację, nie szukając zemsty. Wzorem dla nich ma być Chrystus, który cierpliwie znosił wszelkie zniewagi podczas swojej Męki (1P 2,21nn). Za doznane cierpienia został nagrodzony przez Boga chwałą Zmartwychwstania. W ten sposób stał się dla chrześcijan znakiem nadziei (1P 1,21), że również i oni otrzymają od Boga nagrodę i zostaną wywyższeni (1P 1,7; 5,6).
- Podobnie jak Jezus został odrzucony przez ludzi, tak i chrześcijanie zostali wypchnięci na margines społeczności zdominowanej przez pogan. Aby ich pocieszyć i umocnić, autor listu przypomina im fakt, że zostali wybrani przez Boga (1P 1,1; 5,13). Odnosi do nich tytuły, które w czasach Starego Testamentu opisywały szczególne uprzywilejowanie Izraela: ród wybrany, królewskie kapłaństwo, lud święty (1P 2,9). Świadomość Bożego wybrania i obietnicy zbawienia powinna w determinujący sposób rzutować na sposób przeżywania codziennych trudności.
O czytaniu:
- Dzisiejsze czytanie z Pierwszego Listu św. Piotra stanowi zakończenie utworu. Jest ono przede wszystkim zachętą do wielkiej ufności Bogu, który z jednej strony kieruje się wielką miłością i dobrocią, z drugiej zaś dysponuje potężną mocą, aby przywrócić sprawiedliwość i nagrodzić tych, którzy są Mu wierni. Dlatego też chrześcijanie powinni z ufnością powierzyć Mu wszystkie troski, licząc na Jego pomoc i interwencję. Nie powinni natomiast wysuwać nieuzasadnionych roszczeń i dążyć do jakiejkolwiek supremacji nad innymi. Ich postawa powinna się cechować szczerą pokorą i życzliwością, zwłaszcza w stosunku do wyznawców tej samej wiary. Taka postawa jest bowiem najbardziej przekonującym znakiem braterskiej miłości we wspólnocie kościelnej.
- Bóg powołuje wszystkich chrześcijan do swojej wiecznej chwały, która jest ostatecznym celem do osiągnięcia. Można ją osiągnąć, idąc po drodze wytyczonej przez Chrystusa, który poprzez niewinne znoszenie cierpień i śmierci doszedł już do chwały zmartwychwstania. Bóg powołuje chrześcijan do takiego samego celu, który można osiągnąć poprzez naśladowanie Chrystusa i łączność z Nim. Aby umożliwić osiągnięcie tego celu, Bóg nieustannie wspomaga chrześcijan i umacnia na drodze znoszonych przeciwności i trudności.
- Ufność pokładana w Bogu wcale nie zwalnia z czujności i ostrożności wobec zła, które wciąż pozostaje bardzo groźne. Zostało ono porównane do lwa jako najgroźniejszego ze zwierząt, które nieustannie czyha i poszukuje zdobyczy. Uosobieniem zła jest diabeł, który jednak posługuje się złymi ludźmi. Należy się mieć nieustannie na baczności i umieć mu się skutecznie przeciwstawić. Umocnieniem powinna być także świadomość braterskiej solidarności z chrześcijanami w całym świecie, którzy borykają się z podobnymi trudnościami i wrogością ze strony pogańskiego otoczenia.
- Na szczególne podkreślenie zasługuje serdeczny ton dzisiejszego fragmentu. Uwidacznia się on w końcowym pozdrowieniu dla adresatów od wspólnoty kościelnej, która go posyła, a także zachęcie do okazania sobie gestu szczerej życzliwości chrześcijańskiej. Autor zachęca do tego rodzaju życzliwości, która byłaby autentycznym wyrazem braterskiej miłości, jaka powinna istnieć pomiędzy chrześcijanami. Na tę braterską miłość wśród chrześcijan wskazuje także określenie Sylwana jako brata, a Marka jako syna. Określenia te nawiązują do wyakcentowanego w całym Liście obrazu Kościoła jako rodzinnego domu, gdzie domownicy okazują sobie szczerą miłość braterską. Miłość ta znakomicie ułatwia zniesienie wrogości ze strony pogańskiego otoczenia, którego widomym znakiem jest potęga Rzymu jako nowego Babilonu.
- Serdeczne więzy, które łączą chrześcijan między sobą, rozciągają się także daleko poza własną wspólnotę. W przypadku Pierwszego Listu św. Piotra są to przede wszystkim bratnie wspólnoty rozproszone daleko w ówczesnej Azji Mniejszej. Wszystkie one, choć rozproszone w dalekim świecie, tworzą jeden Kościół złączony więzami braterskiej miłości i świadomości tego samego powołania chrześcijańskiego. Omawiany List jest najstarszym świadectwem więzi, jaka istnieje pomiędzy Kościołem w Rzymie a wspólnotami chrześcijańskimi rozsianymi po świecie. Jest to pierwszy krok w kierunku budowania Kościoła powszechnego w zjednoczeniu z biskupem Rzymu. Więź ta od początku opierała się na świadomości tego samego powołanie i miłości braterskiej.
Psalm (Ps 89, 2-3. 6-7. 16-17 (R.: por. 2a))
Będę na wieki sławił łaski Pana
Albo: Alleluja
Będę na wieki śpiewał o łasce Pana, *
moimi ustami Twą wierność będę głosił
przez wszystkie pokolenia.
Albowiem powiedziałeś:
«Na wieki ugruntowana jest łaska», *
utrwaliłeś swoją wierność w niebiosach.
Będę na wieki sławił łaski Pana
Albo: Alleluja
Niebiosa wysławiają cuda Twoje, Panie, *
i Twoją wierność w zgromadzeniu świętych.
Bo któż na obłokach będzie równy Panu, *
kto z synów Bożych będzie doń podobny?
Będę na wieki sławił łaski Pana
Albo: Alleluja
Błogosławiony lud, który umie się cieszyć *
i chodzi, Panie, w blasku Twojej obecności.
Cieszą się zawsze Twym imieniem, *
wywyższa ich Twoja sprawiedliwość.
Będę na wieki sławił łaski Pana
Albo: Alleluja
Komentarz
Cały Psalm 89. stanowi długi tekst. Do liturgii wybrano tylko kilkanaście wersetów, ale one charakteryzują atmosferę w całym Psalmie zawartą.
Psalm 89 przeniknięty jest myślą o przymierzu między Bogiem, a królem – pomazańcem z dynastii Dawida. Na początku psalmista przypomina obietnicę daną przez Boga Dawidowi. Jest ona niezmienna, tak, jak trwałe jest dzieło stworzenia. Obietnica jest niezmienna, bo opiera się na zbawczej mocy Boga. To wszystko pobudza wspólnotę Narodu Wybranego do ufności. Dalej autor rozwija treści wyroczni dotykając problemu przymierza z Dawidem i z całym jego rodem. W psalmie ukazana jest egzystencjalna sytuację narodu, w której psalm powstał: królestwo Judy (ze stolicą w Jerozolimie) jest zagrożone, a miasta zburzone. Całość kończy się skargą, ale i pewnością wysłuchania prośby za ród Dawida.
Od czasów przesiedlenia babilońskiego Izraelici odczytywali ten psalm jako zapowiedź Mesjasza. Przyjmując taką interpretację, Kościół starożytny odniósł utwór do Jezusa. Obecnymi w psalmie tytułami określał królewską i boską godność Chrystusa. Dramat i upadek królestwa Judy stał się proroczą zapowiedzią poniżenia Chrystusa na krzyżu a także cierpienia Kościoła.
Słowa psalmu przestrzegają przed niewiernością Przymierzu i przed porzuceniem ewangelicznego radykalizmu, a wskazując.
Aklamacja (1 Kor 1, 23-24)
Alleluja, alleluja, alleluja
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Mk 16, 15-20)
Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię
Słowa Ewangelii według świętego Marka
Jezus ukazawszy się Jedenastu powiedział do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie».
Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.
Komentarz
O księdze:
- Już od II w. tradycja jednogłośnie przypisuje drugą w kanonie Ewangelię Markowi, który jest też nazywany imieniem Jan (Dz 12,12.25). Był on z pochodzenia Żydem. Matka jego miała w Jerozolimie dom, w którym pierwsi chrześcijanie zbierali się na modlitwę (Dz 12,12). Gdy Paweł i Barnaba wyruszyli w pierwszą podróż misyjną, Jan Marek dołączył do nich, potem jednak w Perge opuścił ich i wrócił do Jerozolimy (Dz 13,5.13). Na podstawie 2 Tm 4,11 można wnioskować, że w latach sześćdziesiątych był w Rzymie. Tam, zgodnie ze świadectwem tradycji, współpracował przez jakiś czas z apostołem Piotrem (1P 5,13). W swojej Ewangelii znacznie oparł się na osobistych wspomnieniach Piotra. Święty Justyn uważa nawet Ewangelię Marka za „Pamiętniki Piotra”.
- Według starożytnej tradycji, Marek napisał swoją Ewangelię „na prośbę braci w Rzymie”, kierując ją szczególnie do chrześcijan nieżydowskiego pochodzenia. Powstała Ona przed zburzeniem przez Rzymian jerozolimskiej świątyni w 70 r.
- Zasługą Marka jest stworzenie nowego gatunku literackiego, zwanego ewangelią. Kiedy Marek pisał swoje dzieło, nie istniał jeszcze schemat ciągłego opisu życia i działalności Jezusa. Pierwotna tradycja przekazywała dla potrzeb katechetycznych poszczególne słowa i czyny Jezusa, łączone w tematyczne cykle, pośród których mogły się znajdować: historia Męki, nauczanie w przypowieściach, dyskusje z faryzeuszami i saduceuszami. Nie można wykluczyć, że niektóre tych zbiorów były już utrwalone na piśmie. Nikt jednak przed Markiem nie podjął się skomponowania z tych elementów ciągłego opisu życia Jezusa.
- Marek uporządkował treść Ewangelii w dwojakim spojrzeniu: geograficznym i teologicznym.
- Pierwsze spojrzenie ma na względzie miejsca nauczania Jezusa i na ich podstawie ukazuje całą Jego działalność. Można tu wyróżnić następujące etapy: 1) wydarzenia przygotowujące wystąpienie Jezusa (Mk 1,1-13); 2) działalność Jezusa w Galilei (Mk 1,14 – 7,23); 3) działalność Jezusa poza Galileą – na terenie Syrii i Iturei (Mk 7,24 – 9,50); 4) podróż do Jerozolimy (Mk 10); 5) działalność Jezusa w Jerozolimie; mowa o przyszłym ucisku chrześcijan i zburzeniu świątyni (Mk 11 – 13); 6) Ostatnia Wieczerza, proces, Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie (Mk 14,1 – 16,8); 7) zakończenie (Mk 16,9-20). Powyższa struktura jest redaktorskim pomysłem Marka. Uporządkował on świadectwa Piotra według ustalonych ram geograficznych. Inni ewangeliści, piszący później, przejęli od niego ten ogólny schemat, choć cały materiał porządkowali według innych założeń teologicznych.
- Obok struktury geograficznej w Ewangelii według św. Marka jest jeszcze struktura teologiczna. W oparciu o nią całość dzieli się na dwie części, które w podobny sposób się zaczynają i kończą. Na początku każdej części jest mowa o głosie z nieba, który objawia Jezusa jako Syna Bożego (Mk 1,11; 9,7), na końcu natomiast jest wyznanie wiary w Jezusa jako Chrystusa (Mk 8,29) i Syna Bożego (Mk 15,39). W takim ujęciu każda z części ma za zadanie doprowadzić do odpowiedzi na pytanie: Kim jest Jezus? Pytanie to pojawia się najpierw w ustach apostołów (Mk 4,41), a potem jest postawione przez samego Jezusa (Mk 8,27). Teologiczny układ Ewangelii jest zgodny z jej pierwszym zdaniem (Mk 1,1), które wskazuje na to, że w czasie swojej działalności Jezus objawił się jako Chrystus i jako Syn Boży. Pierwsza część (Mk 1,9 – 8,30) ukazuje więc Jezusa jako Chrystusa, który naucza o królestwie Bożym i oczekuje od ludzi zrozumienia istoty tego królestwa, choć nawet uczniowie i Jego krewni nie pojmują Jego nauki (Mk 3,5.21; 4,13). Jezus mówi tajemniczo w przypowieściach (Mk 4). Cudami i czynami objawia swoją Boską godność, domaga się jednocześnie zachowania tajemnicy (np. Mk 3,12; 5,43; 7,36; 8,30). W drugiej części (Mk 8,31 – 16,8) Jezus objawia się jako Syn Boży. Nadal czyni cuda, ale już nie żąda, aby zachowywano milczenie na temat Jego czynów i ukrywano, kim jest. Nie kładzie również nacisku na rozumienie królestwa Bożego, lecz koncentruje się na wymaganiach, jakie ono stawia, i warunkach wejścia do niego, wśród których istotne jest uczynienie z własnego życia ofiary i wyzbycie się tego wszystkiego, co blokuje duchową wolność człowieka. Ponadto druga część składa się jakby z trzech etapów, poprzedzonych zapowiedzią Męki i Śmierci Jezusa (Mk 8,31-33; 9,30-32; 10,32-34), w których Jezus wyjaśnia uczniom tajemnicę cierpiącego Syna Człowieczego.
- Marek w swojej Ewangelii przekazuje niewiele mów Jezusa, obszernie natomiast opisuje dokonywane przez Niego uzdrowienia. Nadprzyrodzone interwencje nadają nauce Jezusa szczególne znaczenie i ukazują Jego Boskie posłannictwo. Wskazują również na to, że wraz z Jezusem nadeszły nowe czasy. Cuda są dowodem tego, że w Nim działa sam Bóg, który przychodzi do człowieka, aby przynieść mu wyzwolenie od wszelkiego zła: zarówno fizycznego, jak i duchowego.
O czytaniu:
- Fragmentu czytanego w dzisiejszej Liturgii brak jest w najstarszych i najważniejszych kodeksach i przekładach. Jego styl nieco różni się od stylu całej Ewangelii (pochodzi od ucznia Marka Ewangelisty). W V wieku Kościół uznał ten tekst za natchniony i kanoniczny. W wielkim skrócie przedstawione są tutaj wydarzenia opisane w pozostałych Ewangeliach oraz w Dziejach Apostolskich, a także zamieszczone są niewielkie dodatki, o których nie wspominają inne teksty, zwłaszcza ostatnie polecenia Jezusa (Mk 16,15-18 „I powiedział do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, ten się potępi. Tym, którzy uwierzą, takie znaki będą towarzyszyć: W moje imię będą wyrzucać demony, będą mówić nowymi językami, węże będą brać do rąk, i choćby wypili coś zatrutego, nie zaszkodzi im. Będą na chorych kłaść ręce, a ci zostaną uzdrowieni”).
- Perspektywa biblijna ukazuje, że całe stworzenie uczestniczy w grzechu Adama, dlatego też całe potrzebuje odkupienia i usłyszenia Ewangelii Jezusa Chrystusa (Rz 8,19-22). Aby osiągnąć zbawienie, należy wiarą odpowiedzieć na głoszone przez apostołów orędzie i przyjąć chrzest. Przyjęcie chrztu oznacza włączenie do wspólnoty Kościoła, który stwarza warunki do tego, aby wiara wierzących umacniała się i była źródłem postępowania. Ci, którzy odrzucają Ewangelię, sami zamykają się na Chrystusa i dokonane przez Niego odkupienie.
- W jednym zwięzłym zdaniu jest tu mowa o wniebowstąpieniu i uwielbieniu Jezusa. Wyrażenie zasiadł po prawej stronie Boga ma sens symboliczny i oznacza, że Syn Boży na nowo objawia swój boski majestat i władzę, które miał przed swoim zstąpieniem na ziemię.