Wtorek, 23 maja 2023 r.
1.czytanie (Dz 20, 17-27)
Pożegnanie Pawła z Kościołem w Efezie
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Paweł z Miletu posłał do Efezu i wezwał starszych Kościoła. A gdy do niego przybyli, przemówił do nich:
«Wy wiecie, jaki byłem z wami przez cały czas od pierwszej chwili, kiedy stanąłem w Azji. Jak służyłem Panu z całą pokorą wśród łez i doświadczeń, które mnie spotkały z powodu zasadzek Żydów. Jak nie uchylałem się tchórzliwie od niczego, co pożyteczne, tak że przemawiałem i nauczałem was publicznie i po domach, nawołując zarówno Żydów, jak i Greków do nawrócenia się do Boga i do uwierzenia w Pana naszego, Jezusa.
A teraz, przynaglany przez Ducha, udaję się do Jeruzalem; nie wiem, co mnie tam spotka oprócz tego, że czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Duch Święty w każdym mieście. Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: bylebym dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej.
Wiem teraz, że wy wszyscy, wśród których po drodze głosiłem królestwo, już mnie nie ujrzycie. Dlatego oświadczam wam dzisiaj: Nie jestem winien niczyjej krwi, bo nie uchylałem się tchórzliwie od głoszenia wam całej woli Bożej».
Komentarz
O czytaniu:
- W trakcie trzeciej podróży misyjnej Paweł przybywa do Efezu i prowadzi tam działalność ewangelizacyjną. Spełnia obietnicę, którą złożył podczas drugiej podróży misyjnej, gdy dotarł do tego miasta. Obiecał, że jeśli taka będzie wola Boża przybędzie powtórnie (Dz 18,21).
- Przemówienie Pawła (Dz 20, 17-38) do starszych Kościoła efeskiego jest jedyną w Dziejach Apostolskich mową skierowaną do chrześcijan.
- Rozdział 20 Dziejów Apostolskich przedstawia uroczystą mowę pożegnalną Pawła, wygłoszoną do starszych Kościoła w Efezie. Jego wędrowna działalność w Dziejach Apostolskich, poświęcona ewangelizacji i zakładaniu Kościołów, zmierza ku końcowi i mowa ta stanowi jej trafne zwieńczenie. Mowa pożegnalna jest formą literacką, często pojawiającą się w starożytnej literaturze żydowskiej i greckiej. W mowie Pawła uwidacznia się kilka jej typowych elementów. Po pierwsze, apostoł zwraca się do ludzi, którzy przejmą po nim rolę przywódczą: starszych, troszczących się w Kościele o nadzór duszpasterski. Paweł przypomina im, jak sam się zachowywał wobec nich, podając się jako przykład chrześcijańskiego życia i przywództwa. Oświadcza, że spełnił swoje zobowiązania, i zapewnia o niewinności, jeśli chodzi o jakiekolwiek złe postępki wobec nich. Następnie daje do zrozumienia, że śmierć jest blisko niego, i przygotowuje ich na przyszłość, ostrzegając przed kryzysami, którym będą musieli stawić czoła po jego odjeździe, w tym zwłaszcza przed zagrożeniem ze strony fałszywych nauczycieli. Udziela im końcowego błogosławieństwa i modli się z nimi. W końcu daje wyraz swemu uczuciu do nich, żegnając się z nimi we łzach. Mowa pożegnalna Pawła ilustruje jego duchową bliskość z założonymi przez niego Kościołami oraz ich przełożonymi, których mianował, by kontynuowali jego dzieło.
- Chociaż Paweł omija Efez, ponieważ pragnie śpiesznie dotrzeć do Jerozolimy (zob. Dz 20,16), to wygłoszenie mowy do przełożonych Kościoła – jak sądzi, zapewne po raz ostatni – ma dla niego ważne znaczenie (Dz 20,25). Dlatego wzywa starszych, by spotkali się z nim w Milecie, ważnym porcie morskim leżącym około sześćdziesięciu kilometrów na południe od Efezu. Podobnie Mojżesz zwołał przed śmiercią starszych Izraela, by wysłuchali mowy pożegnalnej i uroczystego ostrzeżenia (Pwt 31,28). Mowa Pawła wskazuje moment przejścia od apostołów, to znaczy pierwszego pokolenia przełożonych Kościoła, którzy zostali wyznaczeni bezpośrednio przez Jezusa, do ich następców: biskupów.
- Paweł powołuje się najpierw na własny dobry przykład jako wzór przywództwa w Kościele: „Wiecie, jaki byłem z wami”. Starożytni nauczyciele – w tym prorocy biblijni, greccy filozofowie i sam Jezus – doskonale wiedzieli, że swoim sposobem życia nauczają uczniów na równi z treścią swych nauk. Paweł twierdzi, że jego sposób życia i model posługiwania był niezachwiany od pierwszej chwili, kiedy stanąłem w Azji – rzymskiej prowincji, której stolicą był Efez. Daje do zrozumienia, że konsekwentnie praktykował to, co głosił; a słuchacze mogli zweryfikować to twierdzenie w oparciu o własne doświadczenia.
- W swojej pracy dla Kościoła efeskiego Paweł służył Panu Jezusowi. Posługa Pawła, podobnie jak posługa cierpiącego Sługi Pańskiego w Księdze Izajasza (Iz 53) oraz Pana Jezusa, wiązała się z osobistą ofiarą, a nie przymnażaniem sobie chwały. Była prowadzona z całą pokorą oraz wśród łez i doświadczeń (…) z powodu zasadzek Żydów. Jak Paweł wyjaśnia w Liście do Rzymian, łzy były skutkiem nie tylko prześladowania, lecz także jego cierpienia na widok nieuznania Chrystusa przez żydowskich rodaków: „W sercu swoim odczuwam wielki smutek i nieustanny ból. Wolałbym bowiem sam być pod klątwą, [odłączonym] od Chrystusa dla [zbawienia] braci moich, którzy według ciała są moimi rodakami” (Rz 9,1-3).
- Pierwszym przykładem posługi, wspomnianym przez Pawła, jest jego otwarte, uczciwe i odważne przekazywanie całego orędzia ewangelicznego, którego nauczanie mu polecono, łącznie z mniej popularnymi elementami. Apostoł zaświadcza, że nie uchylał się tchórzliwie od niczego, co pożyteczne dla słuchaczy. Kaznodzieje zawsze odczuwają pokusę unikania drażliwych tematów, takich jak nawrócenie z grzechu. Jednak Paweł cenił przekazywanie swoim wiernym prawdy, a nie zdobywanie ich akceptacji dzięki mówieniu tego, co chcą usłyszeć. Rodzajem mowy pożegnalnej jest także Drugi List do Tymoteusza. Paweł nalega w nim, by konsekwentnie nauczać prawdy niezależnie od tego, co odbiorcy życzą sobie usłyszeć: „Głoś naukę, nastawaj w porę i nie w porę, wykazuj błąd, napominaj, podnoś na duchu z całą cierpliwością w każdym nauczaniu. Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom” (2 Tm 4,2-4). Paweł nauczał nierozwodnionego i nieupiększonego orędzia ewangelicznego zarówno publicznie – na agorze (Dz 17,17) czy na zgromadzeniach (19,9) – jak i prywatnie, na przykład w domu Tycjusza Justusa (18,7).
- Tak żydowskich, jak i pogańskich słuchaczy Paweł nauczał tej samej dwoistej reakcji na Ewangelię: wszyscy muszą dojść do nawrócenia się do Boga i do uwierzenia w Pana naszego Jezusa. Orędzie Pawła nawiązuje do tego, co Jezus głosił w ewangeliach: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1,15).
- Dalej Paweł zapowiada swoje cierpienia. Twierdzi, że jest przynaglany (greckie słowo znaczy dosłownie „związany”) przez Ducha do powrotu do Jeruzalem. Duch Święty kieruje podróżą Pawła, podobnie jak Jezusa nakłonił do podróży do Jerozolimy plan Boży (Mk 9,51). Paweł wyjaśnia swoje złe przeczucia: „Czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Duch Święty w każdym mieście”. Łukasz jeszcze nie opisał żadnych takich ostrzeżeń prorockich, ale poda ich wyraźne przykłady w następnym rozdziale (21,10-14).
- Odpowiadając wielkodusznie na groźbę cierpienia, Paweł kontynuuje: „Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu”. Jego najwyższym priorytetem jest wypełnienie misji powierzonej mu przez Jezusa. Paweł lubi używać sportowych metafor (1 Kor 9,24-27; 2 Tm 2,5), być może dlatego, że sam był zagorzałym kibicem lub sportowcem. Tą samą metaforą posługuje się w pożegnalnym przesłaniu w 2 Tm 4,7-8: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem”. Wyprzedzająca wiedza i gotowość Pawła do cierpienia w Jerozolimie mają odpowiednik w zapowiedziach Jezusa na temat Jego męki: „Potem wziął Dwunastu i powiedział do nich: Oto idziemy do Jeruzalem i spełni się wszystko, co napisali prorocy o Synu Człowieczym. Zostanie wydany w ręce pogan, będzie wyszydzony, zelżony i opluty; ubiczują Go i zabiją, a trzeciego dnia zmartwychwstanie” (ŁK 18,31-33). Warto się przyjrzeć, w jaki sposób Paweł podsumowuje posługiwanie, które otrzymał od Pana Jezusa. Jego rolą jest dawanie świadectwa: „dać świadectwo o Ewangelii łaski Bożej”. Paweł może świadczyć o łasce Bożej z przekonaniem, ponieważ doznał jej sam (zob. 1 Kor 15,9-10;1 Tm 1,15-16).
- Wierząc, że nieuchronnie nadciągające uwięzienie lub śmierć w Jerozolimie uniemożliwią mu powrót do Efezu, Paweł uroczyście zapowiada efeskim starszym: „Wy wszyscy (…) już mnie nie ujrzycie”. Apostoł podkreśla, że wypełnił swoje zobowiązania w stosunku do Kościoła efeskiego (zob. w. 18-21): „Nie uchylałem się tchórzliwie od głoszenia wam całej woli Bożej”, to znaczy nie unikał trudnych nauk. Mówiąc: „nie jestem winien (…) krwi”, Paweł widzi siebie w roli proroka jako stróża, czy też strażnika. W Księdze Ezechiela Bóg mówi do proroka: „Synu człowieczy, ustanowiłem cię stróżem nad pokoleniami izraelskimi. Gdy usłyszysz słowo z ust moich, upomnisz ich w moim imieniu. Jeśli powiem bezbożnemu: Z pewnością umrzesz, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew” (Ez 3,17-18).
- Mowy pożegnalne w Piśmie Świętym: Mowy pożegnalne odgrywają ważną rolę socjokulturową, umożliwiając kontynuowanie drogi jakiejś szanowanej postaci (w tym wypadku Pawła) przez młodsze pokolenie, które będzie podążało jej śladami (efescy prezbiterzy/starsi). Dzięki mowom przywódca może wyrazić swoją miłość do uczniów. Zapewniają też one płynną zmianę przywództwa na rzecz kolejnej osoby i podsumowują najważniejsze nauki. Mowa Pawła mieści się w biblijnej tradycji uroczystych mów pożegnalnych, takich jak mowy Mojżesza (Pwt 31-34), Jozuego (Joz 23-24), Samuela (1 Sm 12), Dawida (1 Krn 28-29) i Matatiasza (1 Mch 2,49-70). Jeśli chodzi o Nowy Testament, to w J 13-17 opisane jest pożegnanie Jezusa z uczniami przed męką. Rozpoznanie poszczególnych elementów w pożegnaniu Pawła ułatwiają inne biblijne przykłady mów. Prorok Samuel, podobnie jak Paweł, stwierdził, że nie użył autorytetu w celu wzbogacenia się kosztem swego ludu (1 Sm 12,3-5). Jak Paweł przekazał obowiązki swoim następcom, tak też Matatiasz wybrał dwóch synów, Szymona i Judę Machabeusza, by pełnili po jego śmierci specjalne zadania (1 Mch 2,65-66). Zachęta skierowana przez Pawła do starszych przypomina zachętę Mojżesza dla Jozuego (Pwt 31,7-8) oraz zachętę Dawida dla jego syna, Salomona (1 Krn 28,20)”. Mowy pożegnalne zawsze więc ukazują troskę Boga o Jego lud, wyrażającą się w zapewnianiu mu przywódców w każdym pokoleniu. Przełożeni otrzymują uroczyste zadanie bycia wiernym pasterzem ludu Bożego oraz przekazywania mu tego, czego ich samych wcześniej nauczono.
O Księdze:
- Od II wieku po Chrystusie księga nosi nazwę Dzieje Apostolskie (dosł. Czyny Apostołów). Tytuł nie odzwierciedla jednak w sposób pełny zawartej w niej treści. Opowiada ona bowiem nie tyle historię apostołów, ile raczej opisuje ich świadectwo o Jezusie Zmartwychwstałym oraz życie pierwszych wspólnot chrześcijańskich, zrodzonych z tego świadectwa (Dz 1,8). Jeśli chodzi o apostołów, księga skupia się na Piotrze i Pawle.
- Powszechnie uważa się, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, których autorem jest Łukasz, chrześcijanin wywodzący się ze środowiska pogańskiego. Obie księgi są podobne pod względem języka, stylu i sposobu korzystania ze źródeł. Widoczny kunszt pisarski świadczy o tym, że Łukasz był człowiekiem wykształconym i biegle posługiwał się językiem greckim. Pisząc Dzieje Apostolskie, korzystał ze źródeł, jak również opierał się na własnym doświadczeniu. Sposób opowiadania i żywość opisu wskazują na to, że autor znał i dobrze pamiętał relacjonowane wydarzenia, sam bowiem był naocznym świadkiem wielu z nich.
- Dzieło Łukasza wzorowane jest głównie na starożytnym pisarstwie historycznym. Przemówienia przytaczane w dziełach historycznych nie były wtedy stenogramami, lecz autorskimi syntezami i komentarzami do wydarzeń. Mowy, zajmujące około jednej trzeciej tekstu Dziejów Apostolskich, są więc podsumowaniem katechezy wczesnochrześcijańskiej. Zróżnicowano w nich nauczanie do Żydów i pogan.
- Łukasz nie skupia się tylko na dokumentowaniu przeszłości, ale przez ukazanie faktów dokonuje swoistej obrony chrześcijaństwa przed fałszywymi zarzutami. Do tych treści dołącza także pouczenia, jak w codziennym życiu należy wypełniać Ewangelię. Swoje dzieło kieruje do chrześcijan nawróconych z pogaństwa i do ludzi, którzy jeszcze nie należą do wspólnoty Kościoła. Dzieje Apostolskie zostały napisane w latach 80-90 po Chr. najprawdopodobniej w Rzymie.
- Zgodnie z treścią Dz 1,1-4, autor zgromadził różnorodny materiał i ułożył z niego jednolite opowiadanie. U podstaw kompozycji tego dzieła stoi zamysł Łukasza, by opisać proces rozszerzania się Ewangelii po całym świecie. Pisał on bowiem tę księgę w okresie dynamicznego rozwoju misji ewangelizacyjnej, prowadzonej przez starożytną wspólnotę chrześcijańską. Powstanie licznych wspólnot złożonych z nawróconych pogan utwierdziło go w przekonaniu, że głoszenie Ewangelii o zbawieniu przekroczyło granice judaizmu. Przedstawienie biografii apostołów, organizacji struktury kościelnej, historii Kościoła jako takiej czy roli Ducha Świętego w procesie ewangelizacji, nie było celem powstania tej księgi ani też jej istotą. Dla Łukasza kluczowym tematem jest rozszerzanie się Ewangelii z Jerozolimy na cały świat pogański.
- Zapowiedziany w Pismach plan zbawczy obejmuje więc nie tylko Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa, ale również głoszenie zbawienia poganom. Rozpoczyna się ono od Jerozolimy i stopniowo będzie się rozprzestrzeniać przez Judeę i Samarię aż po krańce ziemi. Nie należy jednak rozumieć tych kolejnych etapów wyłącznie w sensie geograficznym, gdyż dla Łukasza są one wyznacznikami jego teologii zbawienia. Wyrażenie aż po krańce ziemi (Dz 1,8) wskazuje nie tyle Rzym czy inne odległe regiony (jak u pisarzy greckich), lecz swoim znaczeniem obejmuje całą ludzkość.
- Przedstawiając ideę powszechności zbawienia, Łukasz nie zadowalał się opisywaniem wydarzeń i okoliczności towarzyszących szerzeniu się Ewangelii wśród pogan, ale pragnął wykazać, że fakt ten jest wyrazem woli Bożej zapowiedzianej w Pismach i realizowanej mocą Ducha Świętego. Męka Jezusa, Jego Śmierć i Zmartwychwstanie, a także ewangelizacja pogan są więc wypełnieniem proroctw mesjańskich.
- Łukasz znał tradycje mówiące o Piotrze. Dotarł do nich być może za pośrednictwem Marka w Rzymie lub w Antiochii. Miał również do dyspozycji przekazy mówiące o Pawle. Część materiału dotyczącego Pawła pochodzi prawdopodobnie od samego Łukasza, który mógł być naocznym świadkiem podróży apostoła (Dz 16,10-17; 20,5-15; 21,1-18; 27,1 – 28,16).
- Wykorzystanie różnych źródeł i złączenie ich w jedno opowiadanie potwierdza, że Łukasz, pisząc Dzieje Apostolskie, miał określony zamysł teologiczny, o czym mówi w prologu do swego dwutomowego dzieła (Łk 1,1-4). Sygnalizowany tam temat słowa Bożego i jego sług w sposób zasadniczy zostaje rozwinięty właśnie w Dziejach Apostolskich. Teofil został pouczony nie tylko o wydarzeniach z ziemskiego życia Jezusa, ale również o tym, co miało miejsce po Jego Wniebowstąpieniu. Mimo odejścia do Ojca Chrystus nadal kontynuuje swoją misję na ziemi poprzez Kościół, który głosi Ewangelię wszystkim narodom (Dz 26,23).
- Przez całą księgę przewija się także temat drogi. Podobnie jak w Ewangelii Jezus jest w podróży z Galilei do Jerozolimy (Łk 9,51), tak w Dziejach Apostolskich Kościół kontynuuje tę drogę, rozpoczynając ją właśnie od Jerozolimy.
- Rozpoznając w kolejnych wydarzeniach realizację planu zbawienia, autor widzi to wszystko w kluczu teologicznym. Taki zamysł wynikał z sytuacji wspólnoty, do której Łukasz należał, złożonej głównie z chrześcijan pochodzenia pogańskiego. Jej członkowie, będąc świadkami szerzenia się Kościoła i rozdziału między nim a judaizmem, mogli stawiać pytanie o własne związki z Bożymi obietnicami zawartymi w Starym Testamencie. Z kolei chrześcijanie wywodzący się z judaizmu byli pod presją swoich rodaków, którzy chcieli wymóc na nich odejście od chrześcijaństwa. Potrzebowali więc utwierdzenia się w przekonaniu, że ich decyzja o pozostaniu we wspólnocie chrześcijan jest właściwa. Łukasz, biorąc te kwestie pod uwagę, ukazuje ciągłość między Izraelem a Jezusem, między Jezusem a Kościołem, między Starym a Nowym Przymierzem.
Psalm (Ps 68 (67), 10-11. 20-21 (R.: por. 33a))
Śpiewajcie Bogu, wszystkie ludy ziemi
Albo: Alleluja
Deszcz obfity zesłałeś, Boże, *
Ty orzeźwiłeś swe znękane dziedzictwo.
Twoja rodzina, Boże, znalazła to mieszkanie, *
które w swej dobroci dałeś ubogiemu.
Śpiewajcie Bogu, wszystkie ludy ziemi
Albo: Alleluja
Pan przez wszystkie dni niech będzie błogosławiony, *
Bóg, który nas dźwiga co dzień, Zbawienie nasze!
Bóg nasz jest Bogiem, który wyzwala, *
Pan ratuje nas od śmierci.
Śpiewajcie Bogu, wszystkie ludy ziemi
Albo: Alleluja
Komentarz
O dzisiejszym psalmie:
Ps 68,
Bóg zwycięskim Władcą
1Dyrygentowi. Psalm Dawida. Pieśń.
2Bóg powstaje, a Jego wrogowie pierzchają, uciekają przed Jego obliczem nieprzyjaciele.
3Jak dym, który się rozwiewa na wietrze, jak wosk, który się rozpływa w ogniu, tak giną bezbożni przed Bogiem.
4A sprawiedliwi cieszą się, weselą przed Bogiem i rozkoszują radością.
5Śpiewajcie Bogu, grajcie Jego imieniu, równajcie drogę Temu, który przemierza stepy: „Pan” to Jego imię! Weselcie się w Jego obecności!
6Ojcem dla sierot, dla wdów opiekunem jest Bóg w swojej świętej siedzibie.
7Bóg daje mieszkanie samotnym. On uwięzionych prowadzi ku szczęściu, lecz buntownicy zostaną na jałowej ziemi.
8Boże, gdy wyruszałeś przed swym ludem, gdy przechodziłeś przez pustynię,
Sela
9ziemia drżała i niebiosa ociekały deszczem przed obliczem Boga ze Synaju, przed obliczem Boga Izraela.
10Szczodrze deszczem obdarzyłeś, Boże, i orzeźwiłeś swoje znękane dziedzictwo.
11Twoje stworzenia będą tam mieszkać; w swej dobroci zatroszczyłeś się o ubogiego, Boże!
12Pan wypowiedział słowo do licznego zastępu głoszących dobrą nowinę.
13Zbrojni królowie uciekają w popłochu, a pani domu rozdziela łupy.
14Czy chcecie zasnąć wśród zagród? Skrzydła gołębie pokryte srebrem, a wszystkie pióra mienią się złotem.
15Gdy Wszechmocny rozproszył tam królów, jakby śnieg biały pokrył Góry Mroczne.
16Góry Baszanu to góry potężne, góry Baszanu mają wiele szczytów.
17Czemu zazdrośnie patrzycie, góry o wielu szczytach, na górę, gdzie Bóg zechciał zamieszkać, gdzie Pan mieszka na wieki?
18Rydwanów Bożych niezliczone krocie, oto Pan przybywa z Synaju do świątyni.
19Wstąpiłeś na wysokości, wziąłeś do niewoli jeńców, przyjąłeś w darze ludzi. Nawet buntownicy mogą tam mieszkać, Panie Boże.
20Każdego dnia niech będzie Pan błogosławiony. Niech nam Bóg udzieli zbawienia!
Sela
21Bóg nasz jest Bogiem, który wyzwala; do Pana Boga należą bramy śmierci.
22Bóg roztrzaska głowy swoich wrogów, włochate czaszki tych, co trwają w grzechu.
23Rzekł Pan: „Spędzę ich z Baszanu, sprowadzę ku morskiej głębinie.
24Niech twoja stopa we krwi brodzi, a twoje psy rozszarpią twych wrogów”.
25Oto widać Twoje wejście, Boże, wejście mego Boga i Króla do świątyni.
26Z przodu idą śpiewacy, a z tyłu grający, w środku dziewczęta z bębenkami.
27Na zgromadzeniach wysławiajcie Boga, Pana – gdzie zbiera się Izrael.
28Idzie przed nimi Beniamin, najmłodszy; książęta Judy ze swymi hufcami; książęta Zabulona, książęta Neftalego.
29Boże, okaż swą potęgę! Umocnij, Boże, to, czegoś dla nas dokonał!
30Ze względu na Twą świątynię w Jeruzalem niech królowie złożą Ci dary!
31Skarć dzikie bestie w zaroślach, stado byków z cielcami narodów. Rozprosz ludy, które pragną wojen! Z Patros przybędą doświadczeni jak srebro,
32z Egiptu przybędą posłowie, Kusz wzniesie swe ręce ku Bogu.
33Królestwa ziemi, śpiewajcie Bogu, grajcie Panu naszemu,
Sela
34Temu, który przemierza odwieczne niebiosa! Oto wydaje swój głos, potężne wołanie:
35„Uznajcie potęgę Boga!”. Jego wspaniałość nad Izraelem, a Jego potęga sięga obłoków.
36Przedziwny jest Bóg w swej świątyni. Bóg Izraela udziela mocy i siły ludowi. Niech będzie Bóg błogosławiony!
- Cały Psalm 68. ukazuje etapy historii zbawienia Izraela, ale także otwiera się ku perspektywie zbawienia wszystkich ludzi i całego świata. Początek psalmu przedstawia Boga jadącego przez pustynię; część środkowa mówi o Jego tajemniczej obecności na Synaju w otoczeniu rydwanów; wreszcie w zakończeniu Bóg wszechświata przemierza sfery niebieskie. Tym trzem etapom „podróży” Boga przez wszechświat odpowiadają trzy fazy historii zbawienia: przeszłość (Synaj), teraźniejszość (Syjon) i przyszłość (zjednoczenie świata pod władzą Boga). W lekturze chrześcijańskiej łatwo dostrzec tu tajemnicę paschalną Chrystusa. Już w sensie dosłownym psalm ukazuje stopniowe pogłębienie tematu świętej góry: Synaj, miejsce objawienia Boga Izraela, musi ustąpić przed niewielkim Syjonem, gdzie stanie świątynia jerozolimska. Jeszcze pokorniejszą górą jest Golgota, małe wzniesienie poza murami miasta, miejsce egzekucji Chrystusa, które przemieni się w centrum świata.
O księdze:
- Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
- Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
- Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
- Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
- Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.
Ewangelia (J 17, 1-11a)
Ojcze, otocz swego Syna chwałą
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, rzekł:
«Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa.
Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie wpierw, zanim świat powstał.
Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, że Ty Mnie posłałeś.
Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie».
Komentarz
O czytaniu:
- Dzisiejszy fragment stanowi część najdłuższej modlitwy w całym Nowym Testamencie. Jej celem nie jest danie wzorca modlitwy, jak to miało miejsce w przypadku „Ojcze nasz” (np. Mt 6,9n), ale ukazanie przede wszystkim szczególnej więzi, jaka łączy Jezusa z Ojcem.
- Siedemnasty rozdział Ewangelii zawiera modlitwę, jaką Jezus zanosi do Ojca za swoich uczniów. Nazywamy ją także Modlitwą Arcykapłańską, ponieważ Jezus jawi się tu w kapłańskiej roli pośrednika i rzecznika pojednania. Wyróżniamy w niej trzy podstawowe części: Jezus modli się o to, by objawiło się w Nim wzajemne otoczenie chwałą Ojca i Syna (17,1-8); modli się za swoich uczniów, szczególnie w intencji misji, którą podejmują wobec wrogiego świata (17,9-19); modli się, by wszyscy Jego uczniowie, obecni i przyszli, byli zjednoczeni ze sobą i z Bogiem (17,2o-26). Język tej modlitwy jest ciekawy ze względu na czas, którego ona dotyczy. Chwilami wybiega naprzód, ku wydarzeniom godziny chwały na krzyżu (17,5.11), chwilami zaś sugeruje, że godzina Jezusa właśnie się dopełniła i że Jezus zwraca się do Ojca otoczony chwałą nieba (17,4.22.24). To nakładanie się czasów sugeruje, że Jezus wznosi tę modlitwę teraz, w związku ze swoim ofiarowaniem się Ojcu na krzyżu, a jednocześnie trwa ona na wieki w niebiańskiej chwale, gdzie Jezus jest stałym rzecznikiem swoich uczniów wobec Ojca (1 J 2,1-2; Hbr 7,25). Poprzez tę modlitwę o chwałę i jedność Jezus daje nam przebłysk komunii Ojca i Syna, do której zaprasza całą ludzkość.
- Jezus rozpoczyna swoją modlitwę zwyczajowym żydowskim aktem: podniósłszy oczy ku niebu (zob. Ps 123,1; Mk 7,34). Zwracając się wprost do Ojca, Jezus daje nam wgląd w łączącą ich bliskość (zob. J 11,41-42). Ewangelia jest budowana w kierunku nadejścia godziny Jezusa, gdy zostanie On otoczony chwałą w swoim krzyżu i zmartwychwstaniu (12,23) i przejściu „z tego świata do Ojca” (13,1). Teraz, gdy nadeszła godzina, Jezus prosi Ojca: otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył (zob. 13,31-32). „Chwała Pana” to doświadczana zmysłowo, olśniewająca manifestacja obecności Boga. Jezusowa modlitwa o wzajemne otoczenie się chwałą Ojca i Syna jest prośbą, by w Jego godzinie objawił się boski majestat – odwieczna wymiana życia i miłości w Bogu. Krzyż objawia miłość Ojca, który oddaje wszystko, swojego Syna, za zbawienie świata (3,6-17); i miłość Syna, który oddaje wszystko, swoje życie, w doskonałym akcie miłości i posłuszeństwa Ojcu (14,31). Ojciec będzie zatem potwierdzał tożsamość Jezusa jako Syna, przemieniając Jego człowieczeństwo w boską chwałę w zmartwychwstaniu (12,16; 20,28) i posyłając Ducha Świętego, aby zamieszkał w Jego uczniach. W ten sposób godzina Jezusa objawia prawdziwe życie Boga, Jego chwałę, która jest radykalną, samoofiarowującą się miłością (1 J 4,9-11).
- Ojciec powierzył Jezusowi władzę nad każdym człowiekiem (3,35; 5,27; 13,3). Teraz zaś Jezus prosi Ojca, niech Go otoczy chwałą, by jako ukrzyżowany, zmartwychwstały i wyniesiony do chwały mógł dać życie wieczne wszystkim tym, których Ojciec Mu dał. Całe życie wcielonego Słowa było nakierowane na jeden cel: odkupić całą ludzkość i pociągnąć ją do udziału w życiu wiecznym Boga. Ciało Jezusa, gdy zostało wydane na krzyżu, a następnie wskrzeszone do chwały, stało się źródłem życia wiecznego dla wszystkich (zob. 6,54).
- Jezus mówi dokładnie, czym jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa’. Tylko Syn „widział” i poznał Ojca (1,18; 6,46). Gdy przyjął ciało, objawił Ojca ludziom (1,18; 14,7.9). Tak powiedział w innym miejscu: „Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić” (Mt 11,27; zob. Łk 10,22). Duch Święty nie jest tu wymieniony wprost, niemniej zakłada się Jego obecność. Tylko dzięki Duchowi Świętemu uczniowie mogą dojść do poznania prawdy o Jezusie (14,26; 16,13-15), a znając Jezusa, mogą poznać Ojca (14,7). W Księdze Mądrości czytamy: „w zażyłości z Mądrością jest nieśmiertelność” (8,17). Tylko dzięki więzi z Synem ludzie mogą poznać Ojca – w ziemskim życiu przez wiarę, w wieczności przez poznanie. Jak pisze św. Paweł: „Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [ujrzymy] twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, wtedy zaś będę poznawał tak, jak sam zostałem poznany” (1 Kor 13,12). Wieczność to „komunia życia i miłości z [Trójcą]” (KKK, 1024): poznanie Ojca, przez Syna, w Duchu świętym.
- Jezus otoczył Ojca chwalą na ziemi, objawiając boski majestat i wypełniając dzieło Ojca. Całe życie Jezusa było pełnieniem woli Ojca: „Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło” (4,34; zob. 6,38). Przez cały czas pełnienia swojej misji Jezus objawiał boską chwałę, dokonując dzieł Ojca (5,36; 9,3; 11,4), i tak samo na krzyżu dopełni jedynego w dziejach świata dzieła Bożego. W obliczu nadchodzącej godziny Jezus modli się, by Ojciec otoczył Go chwałą, jaką On, odwieczny Syn, miał u Ojca wpierw, zanim świat powstał. Jezus prosi Ojca, by dzięki boskiej chwale przemienił Jego człowieczeństwo przez wydarzenie godziny i w ten sposób objawił boskość wcielonego Syna.
- Dalej Jezus przypomina o swoim dziele objawienia. Jako wcielony Syn objawił uczniom imię Ojca — to znaczy to, kim On jest. Objawił je swoją osobą i przez wy-pełnienie dzieła Ojca. Uczniowie są darem Ojca dla Syna: Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś (zob. 6,37.39). Wcześniej Jezus powiedział: „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał” (6,44). To są „uczniowie Boga” (6,45). Oni zachowali słowo Ojca, przyjmując Jezusa i Jego objawienie w wierze, ponieważ Jezus jest Słowem Ojca (1,1) i słowa, które On wypowiada, są słowami Ojca (12,49; 14,24). Dzięki wierze w Jezusa uczniowie poznali, że wszystko, słowa, czyny Jezusa i On sam, pochodzi od Ojca. Wierzyć w Jezusa to przyjąć Go, Jego objawienie, jako pochodzące jedynie od Ojca (1,18; 6,46).
- Następnie Jezus wyjaśnia, w jaki sposób uczniowie poznają, że wszystko, co jest Jego, pochodzi od Ojca. Po pierwsze, Jezus wiernie przekazywał słowa Ojca, ponieważ po to został posłany, a uczniowie przyjęli te słowa objawienia i zachowali je, wierząc, że pochodzą od Ojca. Uczniowie prawdziwie poznali, że Jezus wyszedł od Ojca. Jezus zasiał wiedzę o Ojcu w sercach uczniów, a oni, za sprawą Ducha Świętego działającego w nich, pozwalają objawieniu zapuścić korzenie i wzrastać – i tak dochodzą do żywego, doświadczanego wprost poznania prawdy słów Jezusa: „wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie” (17,7).
- Jezus modli się za swoich uczniów, których pośle do wrogiego, niewierzącego świata (17,18). W pierwszej części modlitwy Jezus objawił ofiarowującą się wymianę między Ojcem i Synem. Teraz umieszcza uczniów w tej komunii, mówiąc o wzajemnej przynależności. Uczniowie „należą” do Ojca (17,6), a ponieważ Ojciec daje wszystko Synowi, to należą również do Jezusa. Jezus włącza uczniów także w wymianę chwały, o której mówił w 17,1-5: i w nich zostałem otoczony chwałą. Jezus objawia chwałę Ojca, wypełniając Jego zbawcze dzieło, uczniowie zaś objawiają boski majestat przebywającego w chwale Jezusa: „Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami” (15,8). Jezus modląc się za swoich uczniów, zastrzega: nie proszę za światem. Pamiętajmy, że Jan często używa słowa „świat” na oznaczenie tych istot ludzkich, które wciąż trwają w upadku, zbuntowane przeciwko Bogu, pozostając w mocy grzechu. Jezus nie modli się za „świat”, ponieważ ten nadal odrzuca Ojca i Syna. Jezus zamierza posłać uczniów do wrogiego, niewierzącego świata, by byli przedłużeniem Jego misji (17,18; 20,21). Poprzez swoje widoczne zjednoczenie, wierność i miłość uczniowie świadczą o rzeczywistości, którą jest miłość Ojca w Jezusie, by świat mógł dojść do wiary i otrzymać zbawienie (17,21.23). Stworzenie przestanie być „światem”, gdy przyjmie Jezusa i wejdzie w rzeczywistość odkupienia.
- Jezus już nie jest na świecie; Jego uczniowie natomiast wciąż są jeszcze na świecie i będą spotykać się z nienawiścią w postaci prześladowań, wrogości i kuszenia (15,18-21). Świat nienawidzi uczniów z powodu ich więzi z Jezusem (15,19.21; 17,14); Ojciec k o c h a ich z tego samego powodu (14,21.23; 16,27). Ponieważ uczniowie doświadczają ataków ze strony świata, Jezus prosi Ojca, by nadal ich chronił (zachowaj ich w Twoim imieniu), tak jak On sam chronił ich, gdy był fizycznie pośród nich obecny (zachowywałem ich w Twoim imieniu). Boża opieka nad uczniami przywołuje słowa Jezusa o owcach: „nikt nie wyrwie ich z mojej ręki (…). I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca” (10,28-29).
- Życie niebiańskie jak mówi tradycja Kościoła, to bezpośrednie, doświadczalne poznanie Boga, dzięki któremu Bóg udoskonala ludzkie istoty i wypełnia wszystkie ich pragnienia. Nie możemy w tym życiu dostąpić bezpośredniego poznania, niemniej wiara dostarcza nam zapośredniczonego, niedoskonałego poznania niebiańskich rzeczywistości. Mówiąc inaczej, teraz w wierze poznajemy to, czego będziemy doświadczać bezpośrednio w niebie. Wziąwszy to pod uwagę, może definiować wiarę jako początek niebiańskiego życia na ziemi: „Dlatego [Hbr 11,1], »Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy«. [A w 1 Kor 13,12 czytamy:] »Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz«; można zatem powiedzieć: Wtedy będziemy szczęśliwi, oglądając twarzą w twarz to, co teraz widzimy w zwierciadle, niejasno. W słowach tych zostaje pokazane, w jakim kierunku zmierza akt wiary aż po jej kres, wiara bowiem jest skierowana ku rzeczom, których się spodziewamy [tj. ku niebiańskiemu poznaniu Boga]”s
O księdze:
- Kościelna tradycja, sięgająca końca II w., stwierdza, że autorem czwartej Ewangelii jest św. Jan Apostoł. Przyjmuje się, że powstała ona około 90 r.
- Ewangelia według św. Jana jest relacją o Jezusie Chrystusie, napisaną z wielkim talentem literackim i teologiczną głębią. Znacznie odbiega ona od Ewangelii synoptycznych napisanych przez Mateusza, Marka i Łukasza. Ma inny styl, ponieważ posługuje się często wypowiedziami dialogowymi, rozbudowanymi opowiadaniami, ironią i nieporozumieniem. Nadaje to Ewangelii specyficzny rytm, wolniejszy niż w posługujących się krótkimi opowiadaniami Ewangeliach synoptycznych. Brak natomiast w niej przypowieści, formy bardzo charakterystycznej dla trzech poprzednich Ewangelii.
- Można jednak wskazać w czwartej Ewangelii na punkty zbieżne z opowieściami innych ewangelistów. Wszyscy czterej ewangeliści piszą o świadectwie Jana Chrzciciela (J 1,26; por. Mt 3,11; Mk 1,7-8; Łk 3,16); chrzcie Jezusa (J 1,29-34; por. Mt 3,13-17; Mk 1,9-11; Łk 3,21n); oczyszczeniu świątyni (J 2,14-22; por. Mt 21,12n; Mk 11,15-17; Łk 19,45n); rozmnożeniu chlebów (J 6,1-15, por. Mt 14,13-21; Mk 6,34-44; Łk 9,12-17); wjeździe do Jerozolimy (J 12,12-19; por. Mt 21,1-10.14-16; Mk 11,1-11; Łk 19,29-44). Wiele wspólnych elementów występuje w opowieści o Męce i Zmartwychwstaniu Jezusa.
- Ewangelia dzieli się na dwie zasadnicze części: 1) opowiadanie o objawieniu się Jezusa Żydom poprzez znaki (J 1,19 – 12,50); 2) nauczanie skierowane do uczniów (J 13,1 – 20,31). Księgę rozpoczyna prolog (J 1,1-18), a rozdz. 21 jest dodanym do opowiadania epilogiem. Pierwsza część dzieli się na dwa etapy. Najpierw Jezus często zmienia miejsce pobytu (Galilea – Jerozolima). Etap ten kończy się mową o chlebie życia i opisem następujących po niej wydarzeń (J 1,19 – 7,9). Czas Jezusa jeszcze się nie wypełnił, dlatego Jego objawienie nie budzi sprzeciwów. Drugi etap pierwszej części (J 7,10 – 12,50) rozgrywa się w Jerozolimie i jej najbliższych okolicach (Betania). Naznaczony jest zaostrzającym się konfliktem między Jezusem a przywódcami religijnymi z Jerozolimy. Część ta dzieli się na czas nauczania (J 7,10 – 10,42) oraz bezpośredniego przygotowania do dramatycznych wydarzeń ostatniej Paschy Jezusa w Jerozolimie (J 11,1 – 12,50). Pierwsza część Ewangelii relacjonuje wydarzenia rozgrywające się w ciągu ponad dwóch lat, co można wywnioskować z aluzji do święta Paschy (J 2,13). Druga część Ewangelii (J 13,1 – 20,31) jest relacją obejmującą bardzo krótki okres: od dnia, w którym Jezus spożył Ostatnią Wieczerzę z uczniami, do dnia po szabacie, gdy Jezus Zmartwychwstał. Wydarzenia podczas Ostatniej Wieczerzy (J 13,1 – 14,31) oraz obszerna mowa Jezusa (J 15,1 – 17,26) poprzedzają opis Męki (J 18,1 – 19,42) i Zmartwychwstania Jezusa (J 20,1-31).
- Czwarta Ewangelia jest skupiona na problemie, który miał zasadnicze znaczenie w misji Jezusa: Bóg z miłości do świata dokonuje zbawienia, którego Syn Boży – Słowo Boga jest jednocześnie głosicielem i wykonawcą (J 3,16). Przedwieczne Słowo Boże w Jezusie objawiło się światu. Wielu ludzi uwierzyło w Bóstwo Jezusa i przyjęło Jego posłannictwo, ale częściej spotykał się On z niezrozumieniem, a nawet z wrogością. Jezus w Ewangelii według św. Jana jest przede wszystkim ukazany jako Syn Boży (J 20,31). Godność Jezusa już na początku Jego publicznej działalności została rozpoznana przez Jana Chrzciciela (J 1,34) i Natanaela (J 1,49). Sam Jezus użył tego określenia wobec siebie dopiero pod koniec swojego posługiwania wśród ludzi (J 10,36). Ogłoszenie wprost tej prawdy stało się powodem skazania i śmierci Jezusa (J 19,7). Śmierć na krzyżu stała się jednocześnie Jego wywyższeniem (J 3,14; 8,12; 12,32.34). Jezus przyniósł ludziom wierzącym w Niego (J 3,15.36; 6,40) i w Tego, który Go posłał (J 5,24), nadzieję życia wiecznego. Woda (J 4,14) i pokarm (J 6,27), pochodzące od Jezusa, dają życie wieczne, ale źródłem życia jest On sam (J 11,25). Jezus jest także światłem (J 8,12; 12,46), które sprawia, że rozpraszają się ciemności zła i grzechu.