VI Niedziela Wielkanocna

15 maja 2023 r.

1.czytanie (Dz 8, 5-8. 14-17)

Apostołowie nakładali ręce, a wierni otrzymywali Ducha Świętego

Czytanie z Dziejów Apostolskich

Filip przybył do miasta Samarii i głosił im Chrystusa. Tłumy słuchały z uwagą i skupieniem słów Filipa, ponieważ widziały znaki, które czynił. Z wielu bowiem opętanych wychodziły z donośnym krzykiem duchy nieczyste, wielu też sparaliżowanych i chromych zostało uzdrowionych. Wielka zaś radość zapanowała w tym mieście.

Kiedy apostołowie w Jerozolimie dowiedzieli się, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do niej Piotra i Jana, którzy przyszli i modlili się za nich, aby mogli otrzymać Ducha Świętego. Bo na żadnego z nich jeszcze nie zstąpił. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy więc nakładali apostołowie na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego.

Komentarz

O czytaniu:

Dz 7,

Męczeństwo Szczepana

54Gdy oni [Żydzi] usłyszeli te słowa [przemowę Szczepana o Jezusie Chrystusie jako Bożym Synu], wpadli w gniew i zgrzytali na niego zębami. 55Lecz on pełen Ducha Świętego spojrzał w niebo. Ujrzał majestat Boga i Jezusa po prawej stronie Boga. 56Powiedział wówczas: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego stojącego po prawej stronie Boga”.57A oni głośno krzyczeli i zatykali sobie uszy. Rzucili się na niego wszyscy razem i 58wyprowadzili go za miasto. Tam go kamienowali. A świadkowie złożyli swoje płaszcze przed młodzieńcem o imieniu Szaweł. 59Kamienowali Szczepana, który modlił się: „Panie Jezu! Przyjmij mego ducha”. 60Padając na kolana, zawołał głośno: „Panie, nie obciążaj ich tym grzechem!”. Po tych słowach skonał.

Dz 8,

1A Szaweł uważał to zabójstwo [Szczepana] za słuszne.

Szaweł prześladowcą Kościoła

Zaczęło się wtedy gwałtowne prześladowanie Kościoła w Jerozolimie. Dlatego wszyscy wierzący, z wyjątkiem apostołów, rozproszyli się po terenach Judei i Samarii. 2Pobożni ludzie, opłakując śmierć Szczepana, pochowali go. 3A Szaweł niszczył Kościół. Wpadał do domów, porywał mężczyzn i kobiety i wtrącał ich do więzienia.

Głoszenie Ewangelii w Samarii

4Ci, którzy się rozproszyli, w różnych miejscach głosili Ewangelię. 5Filip udał się do Samarii i jej mieszkańcom mówił o Chrystusie. 6Tłumy gromadziły się wokół niego i słuchały go z uwagą, ponieważ widziały znaki, które czynił. 7Bo z wielu opętanych wychodziły z krzykiem duchy nieczyste. Wielu też ludzi sparaliżowanych i kalekich zostało uzdrowionych.8Wielka radość zapanowała w tym mieście.

 

  1. Kościoła, w którym jest obecny i którym kieruje Jezus Chrystus, nie zdołają zniszczyć żadne wrogie siły czy przeciwności. Rozpoczęte po śmierci Szczepana prześladowania chrześcijan w Jerozolimie powodują ich rozproszenie. W zamierzeniu przeciwników prześladowania te miały unicestwić Kościół. W rzeczywistości przyniosły odwrotny skutek – przyczyniły się do wzrostu Kościoła i pozyskania nowych wiernych (por. Dz 11, 19-21: 19Ci, którzy byli prześladowani w związku ze sprawą Szczepana, rozproszyli się i dotarli do Fenicji, na Cypr i do Antiochii. Głosili naukę tylko Żydom.20Byli jednak wśród nich przybysze z Cypru i z Cyreny. Udali się oni do Antiochii i głosili Ewangelię o Panu Jezusie także poganom,21a Pan im pomagał. Dlatego wielu uwierzyło i nawróciło się do Pana.). Chrześcijanie, którzy opuścili Jerozolimę, udali się do różnych miejsc w Judei i Samarii i głosili w drodze słowo (Dz 8, 4), zyskując nowych wyznawców Chrystusa. W obliczu prześladowań w Jerozolimie pozostali jedynie apostołowie. Największym prześladowcą był Szaweł, który, wchodząc do domów chrześcijan, porywał ich i wtrącał do więzienia, zarówno mężczyzn, jak i kobiety. On sam niejednokrotnie potwierdzi to w swoich późniejszych wystąpieniach (Dz 9,1-2.4n.13n.21; 22,4-6.19n; 26,9-12; 1Kor 15,9; Ga 1,13n.23; Flp 3,6, 1Tm 1,13-16). Jako gorliwy faryzeusz był wrogo nastawiony do nowej religii, uważając ją za szkodliwą sektę. Szaweł bez żadnych ustępstw i kompromisów nad życie cenił swoją wiarę. Dlatego kiedy pojawiła się „herezja” głosząca, że zbawienia nie uzyskuje się przez wypełnianie Prawa, lecz jest ono owocem przelanej krwi ukrzyżowanego Jezusa, czuł się zmuszony wystąpić w jej obronie. Wspominając o udziale Szawła w kamienowaniu Szczepana (Dz 7,58; 8,1) i niszczeniu Kościoła, Łukasz podkreśla niezwykłą zawziętość prześladowcy, którą przewyższał swoich współwyznawców (Ga 1,13n).
  2. Bohaterem czytania jest jednak inna postać z drugiego planu – Filip. To jeden z siedmiu mężczyzn (Dz 6, 1-6), którzy mieli w Kościele jerozolimskim pomagać przy rozdzielaniu jałmużny i obsługiwaniu stołów. Jak w przypadku Szczepana, tak i Filipa nie ma mowy o tym, czy spełnia on zadania charytatywno-socjalne, do których został ustanowiony. Jest on jednym z hellenistów, którzy ze względu na prześladowania opuszczają Jerozolimę i oddają się posłudze głoszenia słowa Bożego. Ich rozproszenie się stanowi początek misji, która zgodnie z nakazem zmartwychwstałego Jezusa (Dz 1, 8) służy rozprzestrzenianiu się świadectwa o Chrystusie w całej Judei i w Samarii (8, 1), Galilei (9, 31) i dalszej diasporze (11, 19). Filip dotarł do Samarii i tam głosił im Chrystusa, to znaczy wyjaśniał im, że to Jezus jest zapowiadanym Mesjaszem. Podobnie jak apostołowie, Filip czyni liczne cuda i znaki: wypędza z opętanych duchy nieczyste i uzdrawia wielu sparaliżowanych i chromych. W Dz 26-40 znów spotkamy Filipa, któremu anioł Pański nakazuje, aby poszedł na drogę z Jerozolimy do Gazy. Filip udaje się tam i spełniając polecenie Ducha, nawiązuje dialog z wracającym z Jerozolimy Etiopem, dworzaninem zarządzającym skarbcem królowej egipskiej Kandaki. Wyjaśnia mu Pisma, opowiada mu Dobrą Nowinę o Jezusie i na wyraźną prośbę dworzanina udziela mu chrztu. Porwany przez Ducha Pańskiego Filip trafia do Azotu i po drodze do Cezarei Nadmorskiej głosi Ewangelię we wszystkich miastach. O Filipie Łukasz wspomina jeszcze w Dz 21, 8, nazywając go ewangelistą i wskazując poprzez to, że stoi on na czele wspólnoty chrześcijańskiej w Cezarei Nadmorskiej i odpowiedzialny jest za głoszenie Ewangelii. Filip ma cztery córki, dziewice mające dar proroctwa (Dz 21, 9). W domu Filipa przez dłuższy czas zatrzymują się Paweł i jego towarzysze podczas trzeciej podróży misyjnej, zmierzając do Jerozolimy (Dz 21, 10).
  3. Filip jest przede wszystkim wzorem głosiciela Ewangelii. Tłumy ludzi słuchały go z uwagą i skupieniem (Dz 8, 6), a dokonywane przez niego znaki stały się powodem wielkiej radości, która ogarnęła miasto. Filipa cechuje odwaga w głoszeniu Ewangelii, tym bardziej, że musi konkurować z Szymonem Czarnoksiężnikiem, który od dłuższego czasu praktykował magię i budził podziw mieszkańców swoimi magicznymi sztukami (Dz 8, 11). Samarytanie uwierzyli jednak głoszonej przez Filipa Ewangelii i przyjmowali chrzest – zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Na-wet Szymon Czarnoksiężnik uznał wyższość Filipa, uwierzył w głoszoną przez niego Ewangelię i przyjął chrzest.
  4. Łukaszowy opis wydarzeń jest rekonstrukcją literacko‑teologiczną, w której wybiera on tylko niektóre fakty i porządkuje je w taki sposób, aby uwydatnić ich znaczenie teologiczne. Zintensyfikowane po śmierci Szczepana prześladowanie Kościoła jerozolimskiego sprawiło, że odkrył on swój wymiar misyjny. Szykanowani chrześcijanie rozpraszają się po wioskach Judei i Samarii i tam zaczynają prowadzić dzieło ewangelizacji. Co ciekawe, dokonuje się to bez udziału apostołów (Dz 8,1b), którym została powierzona ta misja. Autor zwraca szczególną uwagę na działalność Filipa, jednego z Siedmiu wybranych do obsługiwania stołów (Dz 6,2). Sukces misji Filipa w Samarii – nie tylko w mieście, ale i w całym regionie – musiał nosić w sobie znamiona czegoś niezwykłego, skoro na wieść o nim apostołowie delegują Piotra i Jana, aby osobiście zweryfikowali zaistniałe fakty. W Samarii ma miejsce zbiorowe doświadczenie Ducha Świętego. Towarzyszyły mu cudowne znaki analogiczne do tych, które widziano w Jerozolimie w dniu Pięćdziesiątnicy (Dz 2,1-4).

Dz 8,

 14Apostołowie w Jerozolimie dowiedzieli się o tym, że mieszkańcy Samarii przyjęli słowo Boże. Wysłali więc do nich Piotra i Jana. 15A oni przyszli i modlili się za nich, aby otrzymali Ducha Świętego. 16Bo na żadnego z nich jeszcze nie zstąpił. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. 17Nakładali na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego.

 

  1. W drugiej części dzisiejszego czytania usłyszeliśmy, że przełożeni kościoła w Jerozolimie – apostołowie, dowiedziawszy się, że Samaria przyjęła Słowo Boże postanowili wysłać tam Piotra i Jana. Zapewne z pierwszej ręki chcieli poznać sprawę i udzielić swej akceptacji nowej misji skierowanej poza granicę judaizmu. Dwaj apostołowie modlili się za nowo nawróconych, aby mogli otrzymać Ducha Świętego i dzięki temu dopełnić inicjacji w Kościele. Łukasz podkreśla autorytet apostolski w pierwotnym Kościele, uwydatniając ciągłość między pierwszymi nawróceniami w Jerozolimie dokonanymi rękoma apostołów, a nałożeniem rąk przez Piotra i Jana, które dopełniło włączenie Samarytan do Kościoła.

O Księdze:

  1. Od II wieku po Chrystusie księga nosi nazwę Dzieje Apostolskie (dosł. Czyny Apostołów). Tytuł nie odzwierciedla jednak w sposób pełny zawartej w niej treści. Opowiada ona bowiem nie tyle historię apostołów, ile raczej opisuje ich świadectwo o Jezusie Zmartwychwstałym oraz życie pierwszych wspólnot chrześcijańskich, zrodzonych z tego świadectwa (Dz 1,8). Jeśli chodzi o apostołów, księga skupia się na Piotrze i Pawle.
  2. Powszechnie uważa się, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, których autorem jest Łukasz, chrześcijanin wywodzący się ze środowiska pogańskiego. Obie księgi są podobne pod względem języka, stylu i sposobu korzystania ze źródeł. Widoczny kunszt pisarski świadczy o tym, że Łukasz był człowiekiem wykształconym i biegle posługiwał się językiem greckim. Pisząc Dzieje Apostolskie, korzystał ze źródeł, jak również opierał się na własnym doświadczeniu. Sposób opowiadania i żywość opisu wskazują na to, że autor znał i dobrze pamiętał relacjonowane wydarzenia, sam bowiem był naocznym świadkiem wielu z nich.
  3. Dzieło Łukasza wzorowane jest głównie na starożytnym pisarstwie historycznym. Przemówienia przytaczane w dziełach historycznych nie były wtedy stenogramami, lecz autorskimi syntezami i komentarzami do wydarzeń. Mowy, zajmujące około jednej trzeciej tekstu Dziejów Apostolskich, są więc podsumowaniem katechezy wczesnochrześcijańskiej. Zróżnicowano w nich nauczanie do Żydów i pogan.
  4. Łukasz nie skupia się tylko na dokumentowaniu przeszłości, ale przez ukazanie faktów dokonuje swoistej obrony chrześcijaństwa przed fałszywymi zarzutami. Do tych treści dołącza także pouczenia, jak w codziennym życiu należy wypełniać Ewangelię. Swoje dzieło kieruje do chrześcijan nawróconych z pogaństwa i do ludzi, którzy jeszcze nie należą do wspólnoty Kościoła. Dzieje Apostolskie zostały napisane w latach 80-90 po Chr. najprawdopodobniej w Rzymie.
  5. Zgodnie z treścią Dz 1,1-4, autor zgromadził różnorodny materiał i ułożył z niego jednolite opowiadanie. U podstaw kompozycji tego dzieła stoi zamysł Łukasza, by opisać proces rozszerzania się Ewangelii po całym świecie. Pisał on bowiem tę księgę w okresie dynamicznego rozwoju misji ewangelizacyjnej, prowadzonej przez starożytną wspólnotę chrześcijańską. Powstanie licznych wspólnot złożonych z nawróconych pogan utwierdziło go w przekonaniu, że głoszenie Ewangelii o zbawieniu przekroczyło granice judaizmu. Przedstawienie biografii apostołów, organizacji struktury kościelnej, historii Kościoła jako takiej czy roli Ducha Świętego w procesie ewangelizacji, nie było celem powstania tej księgi ani też jej istotą. Dla Łukasza kluczowym tematem jest rozszerzanie się Ewangelii z Jerozolimy na cały świat pogański.
  6. Zapowiedziany w Pismach plan zbawczy obejmuje więc nie tylko Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa, ale również głoszenie zbawienia poganom. Rozpoczyna się ono od Jerozolimy i stopniowo będzie się rozprzestrzeniać przez Judeę i Samarię aż po krańce ziemi. Nie należy jednak rozumieć tych kolejnych etapów wyłącznie w sensie geograficznym, gdyż dla Łukasza są one wyznacznikami jego teologii zbawienia. Wyrażenie aż po krańce ziemi (Dz 1,8) wskazuje nie tyle Rzym czy inne odległe regiony (jak u pisarzy greckich), lecz swoim znaczeniem obejmuje całą ludzkość.
  7. Przedstawiając ideę powszechności zbawienia, Łukasz nie zadowalał się opisywaniem wydarzeń i okoliczności towarzyszących szerzeniu się Ewangelii wśród pogan, ale pragnął wykazać, że fakt ten jest wyrazem woli Bożej zapowiedzianej w Pismach i realizowanej mocą Ducha Świętego. Męka Jezusa, Jego Śmierć i Zmartwychwstanie, a także ewangelizacja pogan są więc wypełnieniem proroctw mesjańskich.
  8. Łukasz znał tradycje mówiące o Piotrze. Dotarł do nich być może za pośrednictwem Marka w Rzymie lub w Antiochii. Miał również do dyspozycji przekazy mówiące o Pawle. Część materiału dotyczącego Pawła pochodzi prawdopodobnie od samego Łukasza, który mógł być naocznym świadkiem podróży apostoła (Dz 16,10-17; 20,5-15; 21,1-18; 27,1 – 28,16).
  9. Wykorzystanie różnych źródeł i złączenie ich w jedno opowiadanie potwierdza, że Łukasz, pisząc Dzieje Apostolskie, miał określony zamysł teologiczny, o czym mówi w prologu do swego dwutomowego dzieła (Łk 1,1-4). Sygnalizowany tam temat słowa Bożego i jego sług w sposób zasadniczy zostaje rozwinięty właśnie w Dziejach Apostolskich. Teofil został pouczony nie tylko o wydarzeniach z ziemskiego życia Jezusa, ale również o tym, co miało miejsce po Jego Wniebowstąpieniu. Mimo odejścia do Ojca Chrystus nadal kontynuuje swoją misję na ziemi poprzez Kościół, który głosi Ewangelię wszystkim narodom (Dz 26,23).
  10. Przez całą księgę przewija się także temat drogi. Podobnie jak w Ewangelii Jezus jest w podróży z Galilei do Jerozolimy (Łk 9,51), tak w Dziejach Apostolskich Kościół kontynuuje tę drogę, rozpoczynając ją właśnie od Jerozolimy.
  11. Rozpoznając w kolejnych wydarzeniach realizację planu zbawienia, autor widzi to wszystko w kluczu teologicznym. Taki zamysł wynikał z sytuacji wspólnoty, do której Łukasz należał, złożonej głównie z chrześcijan pochodzenia pogańskiego. Jej członkowie, będąc świadkami szerzenia się Kościoła i rozdziału między nim a judaizmem, mogli stawiać pytanie o własne związki z Bożymi obietnicami zawartymi w Starym Testamencie. Z kolei chrześcijanie wywodzący się z judaizmu byli pod presją swoich rodaków, którzy chcieli wymóc na nich odejście od chrześcijaństwa. Potrzebowali więc utwierdzenia się w przekonaniu, że ich decyzja o pozostaniu we wspólnocie chrześcijan jest właściwa. Łukasz, biorąc te kwestie pod uwagę, ukazuje ciągłość między Izraelem a Jezusem, między Jezusem a Kościołem, między Starym a Nowym Przymierzem.

 

 

Psalm (Ps 66 (65), 1b-3a. 4-5. 6-7a. 16 i 20 (R.: por. 1b))

Niech cała ziemia chwali swego Pana

Z radością sławcie Boga, wszystkie ziemie, *
opiewajcie chwałę Jego imienia,
cześć Mu wspaniałą oddajcie. *
Powiedzcie Bogu: «Jak zadziwiające są Twe dzieła!

Niech cała ziemia chwali swego Pana

Niechaj Cię wielbi cała ziemia i niechaj śpiewa Tobie, *
niech Twoje imię opiewa».
Przyjdźcie i patrzcie na dzieła Boga, *
zadziwiających rzeczy dokonał wśród ludzi!

Niech cała ziemia chwali swego Pana 

Morze na suchy ląd zamienił, *
pieszo przeszli przez rzekę.
Nim się przeto radujmy! *
Jego potęga włada na wieki.

Niech cała ziemia chwali swego Pana

Przyjdźcie i słuchajcie mnie wszyscy, †
którzy boicie się Boga, *
opowiem, co uczynił mej duszy.
Błogosławiony Bóg, który nie odepchnął mej prośby *
i nie oddalił ode mnie swej łaski.

Niech cała ziemia chwali swego Pana 

Komentarz

Ps 66,

Liturgia dziękczynna

1Dyrygentowi. Pieśń. Psalm.

Radośnie sławcie Boga, wszystkie ziemie!

2Wyśpiewujcie chwałę Jego imienia, cześć Mu wspaniałą oddajcie!

3Mówcie Bogu: „Jak potężne są dzieła Twoje! Ze względu na ogrom Twej potęgi będą Ci schlebiać wrogowie.

4Niech cała ziemia Cię wielbi i niech Tobie śpiewa, niech opiewa Twoje imię, Najwyższy”.

Sela

5Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Boga, bojaźń budzi to, co uczynił ludziom.

6On zamienił morze w suchą ziemię; pieszo przeszli przez rzekę. Dlatego Nim się radujmy!

7On w swej potędze panuje na wieki. Jego oczy strzegą narodów; buntownicy nie będą się wywyższać.

Sela

8Wysławiajcie, narody, naszego Boga, rozgłaszajcie Jego chwałę.

9On nas zachował przy życiu i nie pozwolił, by stało się nam coś złego.

10Tak, wypróbowałeś nas, Boże, poddałeś nas próbie ognia jak się próbuje srebro.

11Dopuściłeś, byśmy wpadli w pułapkę, na grzbiet włożyłeś nam utrapienia.

12Pozwoliłeś ludziom deptać nam po głowach, przeszliśmy przez ogień i wodę, lecz przyprowadziłeś nas na ucztę.

13Wejdę do Twego domu z ofiarą całopalną, wypełnię, co ślubowałem,

14co wyraziły me wargi, co usta moje przyrzekły w ucisku.

15Złożę Ci tłuste całopalenia wraz z dymem tłuszczu baranów; ofiaruję Ci woły i kozły.

Sela

16Przyjdźcie i słuchajcie, wszyscy bojący się Boga, opowiem, co dla mnie uczynił.

17Do Niego wołałem ustami moimi, wielbiłem Go moim językiem.

18Gdybym w mym sercu planował coś złego, Pan by mnie nie wysłuchał.

19A jednak Bóg mnie wysłuchał, przychylił się do mej głośnej modlitwy.

20Niech będzie Bóg błogosławiony, bo nie odtrącił mojej modlitwy ani swej łaski mi nie odmówił!

 

O dzisiejszym psalmie:

W psalmie 66. zbawcze doświadczenie Ludu Wybranego skłania psalmistę do modlitwy. Dziękczynienie, które składa Bogu wypływa także z osobistego doświadczenia łaski. I wspólnota, i psalmista stają się świadkami dobroci Boga, który wysłuchuje ludzi modlących się do Niego. Do dziękczynienia zostaje wezwany cały świat, który jest areną zbawczego działania Bożego. Wspomniana niewola egipska jest obrazem wszystkich bolesnych prób przez które przychodzą ludzie. Psalmista rozważa ją w kontekście Bożej opatrzności wyprowadzającej lud zwycięsko z każdej opresji. Uwolnienie z niewoli (przejście przez Morze Czerwone i przez Jordan) jest zapowiedzią każdego ocalenia osobistego, politycznego czy duchowego. W chrześcijaństwie osobiste zbawienie jest udziałem w zbawieniu powszechnym. przyniesionym światu przez Jezusa. Tylko On przeprowadzi nas ostatecznie przez ogień i wodę. Ofiara dziękczynna ofiarę to Eucharystia, którą Kościół składa w imieniu wszystkich ludzi i całego stworzenia.

O księdze:

  1. Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
  2. Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
  3. Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
  4. Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
  5. Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.

2.czytanie (1 P 3, 15-18)

Znaczenie śmierci Chrystusa

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Piotra Apostoła

Najdrożsi:

Pana Chrystusa uznajcie w sercach waszych za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.

A z łagodnością i bojaźnią Bożą zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają. Lepiej bowiem – jeżeli taka wola Boża – cierpieć, czyniąc dobrze, aniżeli źle czyniąc.

Chrystus bowiem również raz jeden umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia przez Ducha.

Komentarz

O księdze:

  1. Pierwszy List świętego Piotra powstał w środowisku chrześcijan mieszkających w Rzymie. Jego autorem jest prawdopodobnie Sylwan, sekretarz Piotra, który powołuje się na autorytet apostolski Piotra sięgający już wtedy daleko poza stolicę Imperium rzymskiego. W liście tym zawarte jest streszczenie nauczania pierwszego spośród Apostołów. Adresatami pisma są chrześcijanie rozproszeni we wszystkich prowincjach Azji Mniejszej (1 P, 1,1).
  2. List zawiera słowa zachęty dla chrześcijan, którzy z powodu wyznawanej wiary i obyczajów spotkali się z brakiem akceptacji ze strony pogan, co wywołało w nich poczucie wyobcowania. Zadaniem autora listu wierni, którzy musieli znosić zniewagi ze stroną wrogo nastawionego otoczenia, powinni pokornie znosić tę trudną sytuację, nie szukając odwetu czy zemsty. Wzorem dla nich ma być Chrystus, który cierpliwie znosił wszystkie zniewagi podczas swojej Męki. Za doznane cierpienia został nagrodzony przez Boga chwałą Zmartwychwstania. W ten sposób stał się dla chrześcijan znakiem nadziei, że również i oni otrzymają od Boga nagrodę i zostaną wywyższeni.
  3. Podobnie jak Jezus został odrzucony przez ludzi, tak i chrześcijanie zostali wypchnięci na marginesie społeczności zdominowanej przez pogan. Aby ich pocieszyć i umocnić, autor listu przypominam in fakt, że zostali wybrani przez Boga. Odnosi do nich tytuły, które w czasach Starego Testamentu opisywały szczególne uprzywilejowanie Izraela: lud wybrany, królewskie kapłaństwo, lud święty. Świadomość Bożego wybrania i obietnicy zbawienia powinna w determinujący sposób rzutować na sposób przeżywania codziennych trudności.

O czytaniu:

  1. Dzisiejsze czytanie wyraźnie i bez niedomówień wskazuje na możliwość cierpienia u wszystkich chrześcijan, pomimo że zachowują nienaganną postawę moralną. Nawiązuje w ten sposób do tego, co już wcześniej zostało powiedziane na temat cierpienia chrześcijańskich niewolników (1 P 2, 18-20), a także chrześcijanek, które mają niewierzących mężów (1 P 3, 1-6), a więc dwóch grup społecznych najbardziej narażonych na wrogość pogańskiego otoczenia. Wszyscy chrześcijanie bez wyjątku muszą się liczyć z możliwością niezasłużonego i niesłusznego cierpienia właśnie dlatego, że swoim szlachetnym postępowaniem dają świadectwo przynależności do Chrystusa.
  2. Autor Listu kładzie największy nacisk na to, aby właśnie w takiej sytuacji starać się zachować postawę właściwą dla chrześcijan i zrezygnować z szukania jakiegokolwiek rewanżu za doznane przykrości, uciekając się do zła moralnego. Byłoby to zaprzepaszczeniem całej wartości znoszonego cierpienia, które należy przyjąć w duchu wiary jako wyraz woli Bożej. Nie należy też ulegać naciskom ze strony otoczenia i dać się zastraszyć. Trzeba natomiast być gotowym do obrony swych przekonań wobec wszystkich, których w jakikolwiek sposób intryguje chrześcijańska postawa optymizmu, płynącego z głęboko przeżywanej wiary.
  3. Ważna jest świadomość Bożej władzy nad światem i przekonanie, że do Niego należy ostateczny osąd ludzi i zawstydzenie tych, którzy źle postępują. Równie ważna jest także motywacja swego postępowania w oparciu o przynależność do Chrystusa i dawanie świadectwa o Jego świętości. Wzmianki o Chrystusie stanowią przygotowanie do następnej perykopy, która będzie mówić o Jego heroicznej postawie, dzięki której odniósł całkowity triumf nad siłami zła.

 

 

Ewangelia (J 14, 15-21)

Będę prosił Ojca, a da wam Ducha Prawdy

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze – Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie.

Nie zostawię was sierotami. Przyjdę do was. Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie widział. Ale wy Mnie widzicie; ponieważ Ja żyję, i wy żyć będziecie. W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.

Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie».

Komentarz

O czytaniu:

  1. W Mowie Pożegnalnej Jezus wygłasza ważne pouczenie: Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Miłość i posłuszeństwo idą w parze. Osobista miłość uczniów do Jezusa prowadzi ich do przestrzegania Jego przykazań; najbardziej podstawowe z nich – by kochać – wypływa z miłości, którą On sam okazywał uczniom: „tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie” (13,34). Więź łącząca uczniów z Jezusem odzwierciedla tę, która łączy Jezusa z Ojcem (15,10). Syn kocha Ojca i jest posłuszny Jego woli; tak samo uczniowie mają kochać Jezusa i być posłuszni Jego woli, która jest tożsama z wolą Ojca. Żyjąc w miłości i posłuszeństwie wobec Jezusa, uczniowie upodobniają się do Ojca, a Boża miłość będzie promieniować także przez nich.
  2. Jezus wejdzie do chwały nieba, a w związku z tym obiecuje: będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze. To jest pierwsza z pięciu obietnic dotyczących Ducha Świętego – Parakleta albo Adwokata – które Jezus składa w Mowie Pożegnalnej. Duch Święty zostaje nazwany innym Parakletem, ponieważ również Jezus jest „Parakletem wobec Ojca” (1 J 2,1). Paraklet jest Duchem prawdy, ponieważ jest Duchem Jezusa, który jest „prawdą” (14,6), objawieniem Boga. Choć odrębny od Jezusa, Duch Święty nie działa niezależnie od Niego (16,13-15). Ponieważ świat nie przyjął Jezusa, świat przyjąć nie może Ducha Świętego, który przebywa z Jezusem (1,33). Świat nie widzi ani nie zna Ducha Świętego, ponieważ nie mając wiary – nie widzi ani nie zna prawdy o Jezusie. Uczniowie są niejako otwarci na Jezusa w wierze, a to uzdalnia ich do przyjęcia Ducha Świętego”. Jezus obiecuje, że Duch będzie przebywał i będzie w uczniach”. Przez Ducha Świętego Bóg przychodzi, aby zamieszkać w sercach uczniów Jezusa, podobnie jak Ojciec mieszka w Jezusie, a Jezus mieszka w Ojcu (14,11).
  3. Jezus odchodzi do Ojca, ale obiecuje, że przyjdzie do uczniów. Kiedy Jezus opuści ten świat, umarłszy, świat nie będzie już [Go] widział. Ale uczniowie widzą Jezusa – także po Jego zmartwychwstaniu. Zmartwychwstały Jezus żyje na zawsze (Ja żyję) i uzdolni uczniów do udziału w swoim wiecznym życiu zmartwychwstania (wy żyć będziecie). W owym dniu – dniu zmartwychwstania – nastąpi wielka chwila objawienia: uczniowie zarówno poznają, kim jest Jezus, jak i zostaną włączeni w boską komunię. Więź łącząca Ojca i Syna – Ja jestem w Ojcu moim – zostanie objawiona uczniom w chwalebnym człowieczeństwie Jezusa. Co więcej, zostanie ustanowiona nowa więź komunii i przebywania razem, więź między zmartwychwstałym Jezusem i uczniami: wy we Mnie i Ja w was.
  4. Duch Święty – Pocieszyciel i Paraklet: Słowo przetłumaczone jako „Advocat” („obrońca”, „adwokat”)” to grecki termin parakletos, obecny w języku polskim jako Paraklet. Termin ten pochodzi od czasownika o znaczeniu „być powołanym/wezwanym, by stanąć po czyjeś stronie”, tak jak i łaciński termin advocatus, a zatem „Obrońca”, „Adwokat”. Kontekst tego terminu stanowią grecko-rzymskie sądy. Paraklet to ktoś, kto niósł pomoc i wparcie osobie w czasie rozprawy sądowej: udzielał porad, stawał w obronie oskarżonego, pośredniczył między nim sędzią. Sala sądowa jako kontekst znaczeniowy dla tego słowa przystaje do przewijającego się w całej Ewangelii motywu procesu i sądu (zob. komentarz do 3,19-21; 9,39). Jako Paraklet Duch Święty wspiera uczniów radą. Niesie pocieszenie i pomoc, gdy wróg, niewierzący świat, ich prześladuje (14,16-17; 15,26)”. Mieszkając w uczniach, prowadzi ich do głębszego zrozumienia Jezusa (14,26; 16,12-15) i uzdalnia do świadczenia o Nim (15,26-27). Duch Święty występuje także jako oskarżyciel (prokurator) świata: wykazuje uczniom, że świat myli się w sprawie „grzechu, sprawiedliwości i sądu” (zob. 16,8)”.
  5. Te boskie rzeczywistości zostaną objawione uczniom, którzy kochają Jezusa i są Mu posłuszni. Jezus w 14,15 oznajmił, że miłość uczniów do Niego wyraża się w posłuszeństwie Jego przykazaniom. Posłuszeństwo to styl życia tego, kto kocha Boga. Odpowiedź uczniów – jest nią miłość i posłuszeństwo Jezusowi – prowadzi ich do większej bliskości z Ojcem: Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego. Miłując Jezusa i okazując Mu posłuszeństwo, uczniowie otrzymują dar głębszego zrozumienia Jego rzeczywistości jako zmartwychwstałego Pana i boskiej miłości, którą im ofiarowuje: Ja będę go miłował i objawię mu siebie.
  6. Dzisiejszy fragment umieszczony jest w kontekście mów pożegnalnych, które są skierowane bezpośrednio do uczniów Jezusa. Jezus zwraca do nich, aby wyjaśnić sens swojego życia oraz przygotować ich do rozstania i do ponownego triumf chwały.
  7. Jezus swoje myśli rozwija koncentrycznie, to znaczy powraca do tego samego tematu, ale ubogaca go nowymi wątkami.
  8. Podkreśla kontynuację historii zbawienia, a w ten sposób zostaje postawiony w szeregu wielkich wyznawców Bożych, takich jak Mojżesz czy Dawid. Jezus, świadomy posłannictwa i bliskiego odejścia z tego świata, ogarnia myślą całe swoje życie. Widząc smutek i niebezpieczeństwa czyhające na uczniów stara się zaradzić ich krytycznej sytuacji i obiecuje Parakleta (Parakletos – to ten, kogo się wzywa na pomoc w trudnej sytuacji).
  9. W mowach pożegnalnych Jezus wielokrotnie podejmuje najistotniejszy temat chrześcijańskiego życia, jakim jest miłość do Boga i bliźniego. Przyjście Parakleta jest związana z odpowiednią postawą uczniów, to jest z miłością na wzór miłości Jezusa. Znakiem tej miłości jest wypełnienie przykazań.

 

O księdze:

  1. Kościelna tradycja, sięgająca końca II w. (św. Ireneusz z Lyonu, św. Klemens Aleksandryjski, Kanon Muratoriego), stwierdza, że autorem czwartej Ewangelii jest św. Jan Apostoł. Przyjmuje się, że powstała ona około 90 r.
  2. Ewangelia według św. Jana jest relacją o Jezusie Chrystusie, napisaną z wielkim talentem literackim i teologiczną głębią. Znacznie odbiega ona od Ewangelii synoptycznych napisanych przez Mateusza, Marka i Łukasza. Ma inny styl, ponieważ posługuje się często wypowiedziami dialogowymi, rozbudowanymi opowiadaniami, ironią i nieporozumieniem. Nadaje to Ewangelii specyficzny rytm, wolniejszy niż w posługujących się krótkimi opowiadaniami Ewangeliach synoptycznych. Brak natomiast w niej przypowieści, formy bardzo charakterystycznej dla trzech poprzednich Ewangelii.
  3. Można jednak wskazać w czwartej Ewangelii na punkty zbieżne z opowieściami innych ewangelistów. Wszyscy czterej ewangeliści piszą o świadectwie Jana Chrzciciela (J 1,26; por. Mt 3,11; Mk 1,7-8; Łk 3,16); chrzcie Jezusa (J 1,29-34; por. Mt 3,13-17; Mk 1,9-11; Łk 3,21n); oczyszczeniu świątyni (J 2,14-22; por. Mt 21,12n; Mk 11,15-17; Łk 19,45n); rozmnożeniu chlebów (J 6,1-15, por. Mt 14,13-21; Mk 6,34-44; Łk 9,12-17); wjeździe do Jerozolimy (J 12,12-19; por. Mt 21,1-10.14-16; Mk 11,1-11; Łk 19,29-44). Wiele wspólnych elementów występuje w opowieści o Męce i Zmartwychwstaniu Jezusa.
  4. Ewangelia dzieli się na dwie zasadnicze części: 1) opowiadanie o objawieniu się Jezusa Żydom poprzez znaki (J 1,19 – 12,50); 2) nauczanie skierowane do uczniów (J 13,1 – 20,31). Księgę rozpoczyna prolog (J 1,1-18), a rozdz. 21 jest dodanym do opowiadania epilogiem. Pierwsza część dzieli się na dwa etapy. Najpierw Jezus często zmienia miejsce pobytu (Galilea – Jerozolima). Etap ten kończy się mową o chlebie życia i opisem następujących po niej wydarzeń (J 1,19 – 7,9). Czas Jezusa jeszcze się nie wypełnił, dlatego Jego objawienie nie budzi sprzeciwów. Drugi etap pierwszej części (J 7,10 – 12,50) rozgrywa się w Jerozolimie i jej najbliższych okolicach (Betania). Naznaczony jest zaostrzającym się konfliktem między Jezusem a przywódcami religijnymi z Jerozolimy. Część ta dzieli się na czas nauczania (J 7,10 – 10,42) oraz bezpośredniego przygotowania do dramatycznych wydarzeń ostatniej Paschy Jezusa w Jerozolimie (J 11,1 – 12,50). Pierwsza część Ewangelii relacjonuje wydarzenia rozgrywające się w ciągu ponad dwóch lat, co można wywnioskować z aluzji do święta Paschy (J 2,13). Druga część Ewangelii (J 13,1 – 20,31) jest relacją obejmującą bardzo krótki okres: od dnia, w którym Jezus spożył Ostatnią Wieczerzę z uczniami, do dnia po szabacie, gdy Jezus Zmartwychwstał. Wydarzenia podczas Ostatniej Wieczerzy (J 13,1 – 14,31) oraz obszerna mowa Jezusa (J 15,1 – 17,26) poprzedzają opis Męki (J 18,1 – 19,42) i Zmartwychwstania Jezusa (J 20,1-31).
  5. Czwarta Ewangelia jest skupiona na problemie, który miał zasadnicze znaczenie w misji Jezusa: Bóg z miłości do świata dokonuje zbawienia, którego Syn Boży – Słowo Boga jest jednocześnie głosicielem i wykonawcą (J 3,16). Przedwieczne Słowo Boże w Jezusie objawiło się światu. Wielu ludzi uwierzyło w Bóstwo Jezusa i przyjęło Jego posłannictwo, ale częściej spotykał się On z niezrozumieniem, a nawet z wrogością. Jezus w Ewangelii według św. Jana jest przede wszystkim ukazany jako Syn Boży (J 20,31). Godność Jezusa już na początku Jego publicznej działalności została rozpoznana przez Jana Chrzciciela (J 1,34) i Natanaela (J 1,49). Sam Jezus użył tego określenia wobec siebie dopiero pod koniec swojego posługiwania wśród ludzi (J 10,36). Ogłoszenie wprost tej prawdy stało się powodem skazania i śmierci Jezusa (J 19,7). Śmierć na krzyżu stała się jednocześnie Jego wywyższeniem (J 3,14; 8,12; 12,32.34). Jezus przyniósł ludziom wierzącym w Niego (J 3,15.36; 6,40) i w Tego, który Go posłał (J 5,24), nadzieję życia wiecznego. Woda (J 4,14) i pokarm (J 6,27), pochodzące od Jezusa, dają życie wieczne, ale źródłem życia jest On sam (J 11,25). Jezus jest także światłem (J 8,12; 12,46), które sprawia, że rozpraszają się ciemności zła i grzechu.