Poniedziałek, 27 marca 2023 r.

1.czytanie (Dn 13, 1-9. 15-17. 19-30. 33-62)

Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mnie obwiniają

Czytanie z Księgi proroka Daniela

W Babilonie mieszkał pewien mąż, imieniem Joakim. Wziął on żonę imieniem Zuzanna, córkę Chilkiasza; była ona bardzo piękna i bogobojna. Rodzice jej byli sprawiedliwi i wychowali swą córkę zgodnie z Prawem Mojżesza. Joakim zaś był bardzo bogaty i posiadał ogród przylegający do swego domu. Przychodziło do niego wielu Żydów, ponieważ cieszył się większym poważaniem niż inni. W tym roku wybrano spośród ludu dwóch starców na sędziów. Należeli oni do tych, o których powiedział Pan: «Wyszła nieprawość spośród sędziów-starców z Babilonu, którzy tylko uchodzili za kierujących narodem». Ludzie ci bywali często w domu Joakima, a wszyscy ci, którzy prowadzili spór sądowy, przychodzili do nich. Gdy zaś koło południa ludzie odchodzili, Zuzanna udawała się na przechadzkę po ogrodzie swego męża. Obaj starcy widywali ją codziennie, gdy udawała się na przechadzkę, i zaczęli jej pożądać. Zatracili rozsądek i odwrócili oczy, zaniedbując spoglądania ku Niebu i zapominając o sprawiedliwych sądach.

Oczekiwali więc sposobności. Pewnego dnia wyszła Zuzanna jak w poprzednich dniach jedynie w towarzystwie dwóch dziewcząt, chcąc się wykąpać w ogrodzie; był bowiem upał. Nie było tam nikogo z wyjątkiem dwóch starców, którzy z ukrycia jej się przyglądali. Powiedziała do dziewcząt: «Przynieście mi olejek i wonności, a drzwi ogrodu zamknijcie, abym się mogła wykąpać».

Gdy tylko dziewczęta odeszły, obaj starcy powstali i podbiegli do niej, mówiąc: «Oto brama ogrodu jest zamknięta i nikt nas nie widzi, my zaś pożądamy ciebie. Toteż zgódź się obcować z nami! W przeciwnym razie zaświadczymy przeciw tobie, że był z tobą młodzieniec i dlatego odesłałaś od siebie dziewczęta». Zuzanna westchnęła i powiedziała: «Jestem w trudnym ze wszystkich stron położeniu. Jeżeli to uczynię, zasługuję na śmierć; jeżeli zaś nie uczynię, nie ujdę waszych rąk. Wolę jednak niewinna wpaść w wasze ręce, niż zgrzeszyć wobec Pana». Zawołała więc Zuzanna bardzo głośno; krzyknęli także dwaj starcy przeciw niej. Jeden z nich pobiegł otworzyć bramę ogrodu. Gdy domownicy usłyszeli krzyk w ogrodzie, pobiegli przez boczną furtkę, by zobaczyć, co się jej stało. Skoro starcy opowiedzieli swoje, słudzy zmieszali się bardzo; nigdy bowiem nie mówiono takich rzeczy o Zuzannie.

Następnego dnia, gdy zebrał się lud u jej męża, Joakima, przybyli dwaj starcy pełni niegodziwych myśli wymierzonych przeciw Zuzannie, by ją wydać na śmierć. Powiedzieli więc do ludu: «Poślijcie po Zuzannę, córkę Chilkiasza, która jest żoną Joakima». Zawołano ją. Przyszła więc ze swymi rodzicami, dziećmi i wszystkimi swymi krewnymi. Wszyscy jej bliscy oraz ci, którzy ją widzieli, płakali.

Dwaj sędziowie, powstawszy, położyli ręce na jej głowie. Ona zaś, płacząc, podniosła wzrok ku Niebu, bo serce jej było pełne ufności w Panu. Starcy powiedzieli: «Gdy przechadzaliśmy się sami w ogrodzie, ona wyszła wraz z dwoma dziewczętami, zamknęła bramę ogrodu i odesłała dziewczęta. Przyszedł zaś do niej młodzieniec, który był ukryty, i położył się z nią. Znajdując się na skraju ogrodu i widząc nieprawość, podbiegliśmy do nich. Widzieliśmy ich razem, ale jego nie mogliśmy pochwycić, bo był silniejszy od nas, i otworzywszy bramę, rzucił się do ucieczki. Gdy zaś pochwyciliśmy ją, pytając, kim był młodzieniec, nie chciała nam powiedzieć. Takie jest nasze oskarżenie». Zgromadzenie dało im wiarę jako starszym ludu i sędziom. Skazano ją na karę śmierci.

Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: «Wiekuisty Boże, który znasz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mnie oni złośliwie obwiniają».

A Pan wysłuchał jej głosu. Gdy ją prowadzono na stracenie, wzbudził Bóg świętego ducha w młodzieńcu imieniem Daniel. Zawołał on donośnym głosem: «Jestem czysty od jej krwi!» Cały zaś lud zwrócił się do niego, mówiąc: «Co oznacza to słowo, które wypowiedziałeś?» On zaś, powstawszy wśród nich, powiedział: «Czy tak bardzo jesteście nierozumni, Izraelici, że skazujecie córkę izraelską bez dochodzenia i pewności? Wróćcie do sądu, bo ci ją fałszywie obwinili».

Cały lud zawrócił w pośpiechu. Starsi zaś powiedzieli: «Usiądź tu wśród nas i wyjaśnij nam, bo tobie dał Bóg przywilej starszeństwa». Daniel powiedział do nich: «Rozdzielcie ich, jednego daleko od drugiego, a ja ich osądzę».

Gdy zaś zostali oddzieleni od siebie, zawołał jednego z nich i powiedział do niego: Zestarzałeś się w przewrotności, a teraz wychodzą na jaw twe grzechy, jakie poprzednio popełniłeś, wydając niesprawiedliwe wyroki. Potępiałeś niewinnych i uwalniałeś winnych, chociaż Pan powiedział: Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego. Teraz więc, jeśli ją rzeczywiście widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących z sobą?» On zaś powiedział: «Pod lentyszkiem». Daniel odrzekł: «Dobrze! Skłamałeś na swą własną zgubę. Już bowiem anioł Boży otrzymał od Boga wyrok na ciebie, by cię rozedrzeć na dwoje».

Odesławszy go, rozkazał przyprowadzić drugiego i powiedział do niego: «Potomku kananejski, a nie judzki, piękność sprowadziła cię na bezdroża, a żądza uczyniła twe serce przewrotnym. Tak postępowaliście z córkami izraelskimi, one zaś, bojąc się, obcowały z wami. Córka judzka jednak nie zgodziła się na waszą nieprawość. Powiedz mi więc teraz, pod jakim drzewem spotkałeś ich obcujących z sobą?» On zaś powiedział: «Pod dębem». Wtedy Daniel powiedział do niego: «Dobrze! Skłamałeś i ty na swoją własną zgubę. Czeka bowiem anioł Boży z mieczem w ręku, by rozciąć cię na dwoje, by was wytępić».

Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia. Postąpiono z nimi według miary zła wyrządzonego przez nich bliźnim, zabijając ich według Prawa Mojżeszowego. W dniu tym ocalono niewinną krew.

Komentarz

O Księdze:

  1. Tytuł Księgi Daniela pochodzi od imienia jej głównego bohatera, które znaczy „Bóg jest moim sędzią”. Imię to było bardzo popularne w Izraelu między innymi dlatego, że nawiązywało do postaci bliżej nieznanego, legendarnego Daniela, który był uosobieniem sprawiedliwości, mądrości i wierności Bogu.
  2. Księga Daniela powstała w II wieku przed narodzeniem Chrystusa w niezwykle trudnym czasie. Naród Żydowski pod panowaniem Antiocha Epifanesa doznał wielu prześladowań. Dochodziło do licznych upokorzeń Żydów ze strony najeźdźców, a punktem szczytowym tego było zbezczeszczenie świątyni jerozolimskiej. W trudnych dla narodu chwilach natchniony autor chciał przekazać Izraelitom słowa pociechy i zachęty do wytrwania w wierze ojców oraz ukazać sens cierpień i ofiar, jaką ponosili za swe przekonania religijne.
  3. W Księdze Daniela zostały zawarte znane opowieści: o losach Daniela i jego towarzyszy na dworach Nabuchodonozora, Baltazara i Dariusza czy o losie Zuzanny. Opowieści te oraz poetyckie interpretacje historii Narodu Wybranego z czasów babilońskich zawierają treści, które utwierdzały wiarę i rozwijały męstwo przeładowanych Izraelitów. Znajdujemy w niej więc pouczenie o tym, że człowiek wierzący w Boga nie powinien się lękać żadnej przeciwności czy prześladowania. Co więcej, powinien być gotów nawet oddać własne życie, aby tylko uniknąć apostazji czyli porzucenia wiary. Bóg Najwyższy jest zdolny wybawić swoich czcicieli z rąk największych władców tego świata, a nawet z paszczy lwów czy rozpalonego pieca. Gdyby postanowił on jednak doświadczyć wiernego cierpieniem i zaprosił go do złożenia ofiary z życia, to lepiej z przyjąć zaszczytną śmierć aniżeli wieść upokarzające życie odstępcy od wiary i tradycji ojców. Fundamentem takiej postawy jest całkowite zdanie się na Boga i przekonaniu Jego doskonałym panowaniu nad biegiem wydarzeń, tak całego świata, jak i pojedynczego człowieka.
  4. Księga Daniela mówi o Bogu jako najwyższym jedynym królu wszystkich narodów i panujących. W całym biegu historii, w powstawaniu i upadaniu królestw z tego świata, realizuje się Jego odwieczny plan. U kresu rozwoju historii nastanie wieczne królestwo Boga, którego pełnia nastąpi ostatecznie po osądzeniu i zniszczenie wszystkiego, co się Bogu nie podporządkowało. Na tle tego potężnego działania mającego na celu rozprawienie się ze światem zła jawi się nadziemska postać Syna Człowieczego, który skupi w swym wiecznym Królestwie wszystkie narody, ludy języki. W tym ustalonym przez Boga czasie wynagrodzi on wszystkich odpowiednio do ich uczynków. Nagrody doczekają się zwłaszcza męczennicy za wiarę, których śmierć mogła w oczach tego świata uchodzić za klęskę. Bóg bowiem wskrzesi sprawiedliwy do nowego, chwalebnego, wiecznego życia, a bezbożnych i odstępców skaże na wieczne pohańbienie. Tak oto Księga Daniela przyniosła rozwiązanie arcytrudnego problemu odpłaty, przenosząc ją ostatecznie poza ramy doczesnego świata i życia. Księga Daniela przypomina bramę między Starym, a Nowym Testamentem. Z jednej strony czerpie obrazy i myśli z biblijnej przeszłości Narodu Wybranego, a z drugiej – jest bliska nauczaniu Jezusa Chrystusa, przypominając o królowaniu Boga nad światem i głosząc prawdę o zmartwychwstaniu.

O czytaniu:

  1. Teologiczne przesłanie Opowiadania o Zuzannie zostało wyrażone w słowach Zuzanny: lepiej jest dla mnie, nie uczyniwszy (tj. nie zgrzeszyć), wpaść w wasze (tj. starszych) ręce, niż zgrzeszyć wobec Pana (Dn 13, 23). Zuzanna, której imię znaczy „lilia”, woli raczej umrzeć niż zgrzeszyć w zakresie czystości. Celem opowiadania staje się pouczenie moralne o wartości cnoty czystości oraz wierności Bogu poprzez zachowanie Jego prawa. Chociaż wprost nie przypisuje się uratowania Zuzanny Bogu, to jednak On jest głównym sprawcą jej ocalenia, co podkreśla się zwłaszcza w doksologii (ww. 60. 63: 60Wszyscy zgromadzeni zaczęli głośno wołać i dziękować Bogu, że wybawia tych, którzy Mu ufają. 63Chilkiasz zaś wraz z żoną wychwalali Boga za swoją córkę Zuzannę, podobnie Joakim, jej mąż i wszyscy krewni, bo nie znaleziono w niej nic hańbiącego.). Bóg strzeże tych, którzy są Mu wierni, nie pozwalając, aby spotkała ich krzywda oraz nagradza tych, którzy zachowują cnotę czystości ze względu na Niego. W postępowaniu Boga, które przewyższa wszystkie ludzkie intrygi i knowania ujawnia się Jego potęga. Podobnie jak w Dn 3 i 6, ta potęga Boga objawia się dwojako, a mianowicie wobec tych, którzy są Mu wierni okazuje On swoją pomoc i ratuje ich od wszelkich niebezpieczeństw (Zuzanna), natomiast wobec tych, którzy knują intrygi i składają fałszywe świadectwo, okazuje swoją moc karzącą (dwaj starsi). Anioł Pański obdarzył Daniela duchem rozeznania, co przyczyni się do ocalenia Zuzanny (ww. 44-45: 44Pan wysłuchał jej głosu. 45I gdy prowadzono ją na śmierć, Bóg wzbudził świętego ducha w młodym mężczyźnie o imieniu Daniel.), oraz będzie on wykonawcą Bożego wyroku na dwóch starszych fałszywie oskarżających Zuzannę (ww. 55. 59: 55Daniel rzekł: „Dobrze! Skłamałeś na swoją własną zgubę. Już anioł Boży otrzymał od Boga wyrok, aby cię rozciąć na dwoje”.59Daniel na to: „Dobrze! I ty skłamałeś na swoją zgubę. Już anioł Boży czeka, trzymając wielki miecz, aby cię nim rozciąć na dwoje, by was zgładzić”.). Chociaż w opowiadaniu nie pojawia się element cudowności charakterystyczny dla tego typu opowiadań (np. Dn 3 i 6), to jednak działanie Boga sprawiło, że Daniel obdarzony przez Niego mądrością zdołał ocalić niewinną Zuzannę. W opowiadaniu ważną rolę spełnia modlitwa Zuzanny, która kończy się stwierdzeniem, że Pan wysłuchał jej głosu (ww. 42-43; 42Zuzanna zawołała donośnym głosem: „Boże wiekuisty, Ty, który znasz rzeczy ukryte i wiesz o wszystkim, zanim jeszcze się stanie!43Ty wiesz, że oni zeznali przeciwko mnie fałszywie. Oto umieram, choć nie zrobiłam nic z tego, o co mnie oskarżają!”.). Autor opowiadania wyraża tym samym ważną myśl teologiczną, mianowicie modlitwa człowieka niewinnego w obliczu niebezpieczeństwa, które mu zagraża, przyczynia się do jego ocalenia i uniewinnienia.
  2. Opowiadanie o Zuzannie podkreśla, że wierność Bogu, całkowite Jemu zawierzenie oraz nieugięta odwaga w obliczu niebezpieczeństwa prowadzi do ocalenia, ponieważ Bóg ratuje swoich wyznawców z każdego zagrożenia. Całe opowiadanie uwypukla wartość cnoty czystości. Zdecydowane zachowanie cnoty czystości przez Zuzannę i postanowienie zachowania wierności Bogu nawet za cenę cierpienia i utraty życia, okazują się dla niej najważniejsze. Jej nieugiętość wobec prześladowców, a więc dwóch starszych, którzy fałszywie ją oskarżają, dowodzi jej bezkompromisowej postawy wobec zła. Warto zaznaczyć, że podczas gdy w innych opowiadaniach w Dn 1 – 6 zasadniczy problem polegał na zachowaniu wierności Bogu przez Żydów znajdujących się w pogańskim otoczeniu, a wierność Bogu stanowiła równocześnie o ich tożsamości narodowej, tutaj jest inaczej. Zuzanna jest namawiana do grzechu, a gdy się nie zgodziła, zostaje fałszywie oskarżona przez Żydów. Co więcej, fałszywi oskarżyciele Zuzanny są „starszymi”, a więc ludźmi stojącymi na czele wspólnoty, którzy z racji wieku i pełnionego przez siebie urzędu, mianowicie sędziów i przewodników ludu, powinni postępować uczciwie i sprawiedliwie, w rzeczywistości jednak okazują się oni nikczemnikami i niegodnymi swej pozycji społecznej. W przeciwieństwie do nich, mądrością i sprawiedliwością odznacza się młody Daniel. W ten sposób w opowiadaniu następuje swoistego rodzaju „odwrócenie” powszechnego przekonania: ci, którzy z racji wieku i urzędu powinni być sprawiedliwi i uczciwi, okazali się niegodziwcami, natomiast młody Daniel, od którego trudno byłoby oczekiwać rozsądku i mądrości z racji jego młodzieńczego wieku, okazuje się sprawiedliwy, uczciwy i mądry. Autor podkreśla zatem, że o sprawiedliwości czy mądrości człowieka nie decyduje ani wiek, ani urząd, ale dar jaki otrzymuje od Boga za jego wierność, co wyrażają słowa starszych skierowane do Daniela: tobie dał Bóg przywilej starszeństwa.
  3. Warto również zauważyć, że postać Zuzanny gotowej raczej umrzeć niż zgrzeszyć przeciwko cnocie czystości jest popularnym motywem pojawiającym się w nauczaniu moralnym w tradycji chrześcijańskiej. Zuzanna jest typem prześladowanego Kościoła. Bardzo często w sztuce chrześcijańskiej przedstawia się Zuzannę otoczoną przez jej prześladowców, którzy ją fałszywie oskarżają. Spokój płynący z jej postaci, pomimo zagrażającego jej niebezpieczeństwa, a będący odzwierciedleniem jej wewnętrznego usposobienia, staje się wyrazem jej zaufania Bogu. Postać Zuzanny jest przykładem heroicznej wierności Bogu w zakresie czystości oraz bezgranicznego zaufania w Jego ocalenie.

 

 

Psalm (Ps 23 (22), 1b-3a. 3b-4. 5. 6 (R.: por. 4ab))

Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną

Pan jest moim pasterzem, †
niczego mi nie braknie, *
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.

Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną

Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, †
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. *
Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.

Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną

Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
kielich mój pełny po brzegi.

Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.

Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną

Komentarz

O dzisiejszym psalmie:

Ps 23,

Dobry pasterz

1Psalm Dawida.

Pan moim pasterzem, nie brak mi niczego.

2Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach, prowadzi mnie nad wody, bym odpoczął.

3Ożywia mnie na nowo, prowadzi mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię.

4Choćbym kroczył ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną! Twój kij pasterski i laska dodają mi otuchy.

5Zastawiasz przede mną stół wobec mych przeciwników. Namaszczasz mi głowę olejkiem, a mój kielich jest napełniony.

6Dobroć i łaska niech idą za mną przez wszystkie dni mego życia, abym zamieszkał w domu Pana po najdłuższe czasy.

 

  1. Psalm 23 należy do psalmów ufności. Psalmista pogłębił w nim tradycyjny obraz pasterski: Bóg – Pasterz jest także gościnnym Gospodarzem. Jako Pasterz, czuwa nad swoim ludem w drodze, jako gospodarz, zapewnia mu szczęśliwy pobyt. Jego dom staje się upragnionym pastwiskiem: tutaj owce znajdują wodę, życiodajny pokarm i odpoczynek. Świątynią czasów ostatecznych jest Zmartwychwstały Chrystus. Dobry Pasterz i Gospodarz obecnie jest w sakramentalnych znakach (oliwa, chleb i wino) w kościele jako sakramencie zbawienia – przez wszystkie dni do skończenia świata. Wychodząc doświadczenie dawnego Izraela (wyjście z Egiptu), kroczymy ku wieczności za Jezusem Dobrym Pasterzem. On także uczy nas, że na tej drodze doznajmy opieki Ojca Niebieskiego, który wie czego nam potrzeba.

O księdze:

  1. Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
  2. Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
  3. Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
  4. Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
  5. Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.

 

 

Ewangelia (J 8, 1-11)

Chrystus ocala cudzołożnicę

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich.

Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć.

Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi.

Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku.

Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».

Komentarz

O czytaniu:

  1. Uczeni w Piśmie i faryzeusze, pragnąc podważyć autorytet Jezusa, przyprowadzają do Niego kobietę pochwyconą na cudzołóstwie. Zdanie Jezusa w tej sprawie staje się dla Jego przeciwników probierzem, na ile przestrzega On Prawa Mojżeszowego. Intencją oskarżycieli jest wyraźne przeciwstawienie autorytetu Mojżesza autorytetowi Jezusa. Wszelkie sprzeczności w tym zakresie mogły być traktowane jako motyw Jego oskarżenia. Na taką intencję Jego przeciwników wskazuje ich pośpiech oraz brak współwinnego mężczyzny i męża oskarżonej kobiety.
  2. Żydzi zastawiają na Jezusa pułapkę. Jeśli osądzi kobietę, to stanie się winny: albo wobec Prawa Mojżeszowego – gdyby ją usprawiedliwił, albo wobec prawa rzymskiego, które zabraniało Żydom wydawania wyroków śmierci poza przypadkiem profanacji świątyni, a Prawo Mojżeszowe nakazywało kamienować za cudzołóstwo.
  3. Konkretny, gorszący przypadek przeciwnicy Jezusa postanowili wykorzystać przeciw głosicielowi miłosierdzia przywołując nakaz Pwt 22,22n („Gdyby przyłapano mężczyznę współżyjącego z kobietą zamężną, oboje poniosą śmierć: zarówno mężczyzna, który współżył z kobietą, jak i ta kobieta. W ten sposób usuniesz zło z Izraela. Gdyby się zdarzyło, że jakiś mężczyzna spotkał w mieście już zaręczoną dziewicę i współżył z nią, wtedy zaprowadzicie oboje do bramy tego miasta i tam będziecie ich kamienować, aż umrą. Dziewczynę za to, że będąc w mieście, nie wzywała pomocy, a mężczyznę za to, że zhańbił żonę bliźniego. W ten sposób usuniesz zło spośród siebie.”). Ale tu nie ma mowy o mężczyznach!
  4. Jezus staje przed trudnym dylematem. Uniewinnienie kobiety jest sprzeczne z Prawem Mojżeszowym, natomiast wydanie na nią wyroku śmierci przez ukamienowanie jest sprzeczne z Jego nauką o przebaczeniu i miłosierdziu Boga wobec grzeszników. Pierwszą reakcją Jezusa na tę prowokację jest Jego milczenie i pisanie palcem po ziemi. Na dalsze pytania oskarżycieli kobiety Jezus wypowiada znamienne słowa: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem. W zdaniu tym nawiązuje do przepisu zawartego w Pwt 13, 10, mówiącego o tym, że pierwszy cios powinien wymierzyć naoczny świadek przestępstwa. Jezus odkrył grzeszne zamiary swoich przeciwników i ich nieprawe postępowanie wobec kobiety. Kiedy powtórnie się nachylił, aby pisać na ziemi, wówczas oskarżyciele zaczęli odchodzić, poczynając od najstarszych. Słowo Jezusa dotknęło ich sumień i mogli rozpoznać, jak subtelna jest różnica pomiędzy sędzią a oskarżonym. Po ich odejściu na scenie pozostał tylko Jezus z cudzołożną niewiastą. Mistrz z Nazaretu potrafił oddzielić człowieka od zła przez niego popełnionego. Zło nazywał złem, ale nigdy nie potępiał grzeszników. Również w tym przypadku pokazuje, że nie przyszedł na ziemię, aby potępić grzeszników, ale by ich zbawić. Z tego też powodu wzywa kobietę do nawrócenia i do zaniechania grzechu. Kobieta w swej odpowiedzi nazywa Go Panem, a słowo to wskazuje na jej skruchę i wiarę w Tego, który ma moc zbawienia nawet największego grzesznika.
  5. Scena ta ukazuje zwycięstwo miłości nad nienawiścią, łaski nad grzechem, prawdy nad kłamstwem. Wrażliwość Jezusa wobec grzesznego człowieka i wskazywanie na ludzką godność stanowią istotne cechy Jego zbawczego działania. Jezus nie chce śmierci grzesznika, lecz aby się nawrócił i żył. Jezus jest prawdziwym Sędzią ludzkich sumień, obnażającym nieprawość i zakłamanie tych, którzy pragną być sędziami innych. Wezwanie do nawrócenia w całkowitej wolności i zaufaniu Bogu jest rysem orędzia Tego, który umiłował każdego człowieka. Słowa Jezusa do cudzołożnej kobiety: Idź i odtąd już nie grzesz są skierowane także do każdego z nas. Jest to wezwanie do życia w łasce i w prawdziwej wolności dziecka Bożego.

O księdze:

  1. Kościelna tradycja, sięgająca końca II w. (św. Ireneusz z Lyonu, św. Klemens Aleksandryjski, Kanon Muratoriego), stwierdza, że autorem czwartej Ewangelii jest św. Jan Apostoł. Przyjmuje się, że powstała ona około 90 r.
  2. Ewangelia według św. Jana jest relacją o Jezusie Chrystusie, napisaną z wielkim talentem literackim i teologiczną głębią. Znacznie odbiega ona od Ewangelii synoptycznych napisanych przez Mateusza, Marka i Łukasza. Ma inny styl, ponieważ posługuje się często wypowiedziami dialogowymi, rozbudowanymi opowiadaniami, ironią i nieporozumieniem. Nadaje to Ewangelii specyficzny rytm, wolniejszy niż w posługujących się krótkimi opowiadaniami Ewangeliach synoptycznych. Brak natomiast w niej przypowieści, formy bardzo charakterystycznej dla trzech poprzednich Ewangelii.
  3. Można jednak wskazać w czwartej Ewangelii na punkty zbieżne z opowieściami innych ewangelistów. Wszyscy czterej ewangeliści piszą o świadectwie Jana Chrzciciela (J 1,26; por. Mt 3,11; Mk 1,7-8; Łk 3,16); chrzcie Jezusa (J 1,29-34; por. Mt 3,13-17; Mk 1,9-11; Łk 3,21n); oczyszczeniu świątyni (J 2,14-22; por. Mt 21,12n; Mk 11,15-17; Łk 19,45n); rozmnożeniu chlebów (J 6,1-15, por. Mt 14,13-21; Mk 6,34-44; Łk 9,12-17); wjeździe do Jerozolimy (J 12,12-19; por. Mt 21,1-10.14-16; Mk 11,1-11; Łk 19,29-44). Wiele wspólnych elementów występuje w opowieści o Męce i Zmartwychwstaniu Jezusa.
  4. Ewangelia dzieli się na dwie zasadnicze części: 1) opowiadanie o objawieniu się Jezusa Żydom poprzez znaki (J 1,19 – 12,50); 2) nauczanie skierowane do uczniów (J 13,1 – 20,31). Księgę rozpoczyna prolog (J 1,1-18), a rozdz. 21 jest dodanym do opowiadania epilogiem. Pierwsza część dzieli się na dwa etapy. Najpierw Jezus często zmienia miejsce pobytu (Galilea – Jerozolima). Etap ten kończy się mową o chlebie życia i opisem następujących po niej wydarzeń (J 1,19 – 7,9). Czas Jezusa jeszcze się nie wypełnił, dlatego Jego objawienie nie budzi sprzeciwów. Drugi etap pierwszej części (J 7,10 – 12,50) rozgrywa się w Jerozolimie i jej najbliższych okolicach (Betania). Naznaczony jest zaostrzającym się konfliktem między Jezusem a przywódcami religijnymi z Jerozolimy. Część ta dzieli się na czas nauczania (J 7,10 – 10,42) oraz bezpośredniego przygotowania do dramatycznych wydarzeń ostatniej Paschy Jezusa w Jerozolimie (J 11,1 – 12,50). Pierwsza część Ewangelii relacjonuje wydarzenia rozgrywające się w ciągu ponad dwóch lat, co można wywnioskować z aluzji do święta Paschy (J 2,13). Druga część Ewangelii (J 13,1 – 20,31) jest relacją obejmującą bardzo krótki okres: od dnia, w którym Jezus spożył Ostatnią Wieczerzę z uczniami, do dnia po szabacie, gdy Jezus Zmartwychwstał. Wydarzenia podczas Ostatniej Wieczerzy (J 13,1 – 14,31) oraz obszerna mowa Jezusa (J 15,1 – 17,26) poprzedzają opis Męki (J 18,1 – 19,42) i Zmartwychwstania Jezusa (J 20,1-31).
  5. Czwarta Ewangelia jest skupiona na problemie, który miał zasadnicze znaczenie w misji Jezusa: Bóg z miłości do świata dokonuje zbawienia, którego Syn Boży – Słowo Boga jest jednocześnie głosicielem i wykonawcą (J 3,16). Przedwieczne Słowo Boże w Jezusie objawiło się światu. Wielu ludzi uwierzyło w Bóstwo Jezusa i przyjęło Jego posłannictwo, ale częściej spotykał się On z niezrozumieniem, a nawet z wrogością. Jezus w Ewangelii według św. Jana jest przede wszystkim ukazany jako Syn Boży (J 20,31). Godność Jezusa już na początku Jego publicznej działalności została rozpoznana przez Jana Chrzciciela (J 1,34) i Natanaela (J 1,49). Sam Jezus użył tego określenia wobec siebie dopiero pod koniec swojego posługiwania wśród ludzi (J 10,36). Ogłoszenie wprost tej prawdy stało się powodem skazania i śmierci Jezusa (J 19,7). Śmierć na krzyżu stała się jednocześnie Jego wywyższeniem (J 3,14; 8,12; 12,32.34). Jezus przyniósł ludziom wierzącym w Niego (J 3,15.36; 6,40) i w Tego, który Go posłał (J 5,24), nadzieję życia wiecznego. Woda (J 4,14) i pokarm (J 6,27), pochodzące od Jezusa, dają życie wieczne, ale źródłem życia jest On sam (J 11,25). Jezus jest także światłem (J 8,12; 12,46), które sprawia, że rozpraszają się ciemności zła i grzechu.