Sobota, 25 lutego 2023 r.
1.czytanie (Iz 58, 9b-14)
Obietnica dla sprawiedliwych
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Tak mówi Pan Bóg:
«Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, przestaniesz grozić palcem i mówić przewrotnie, jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem. Pan cię zawsze prowadzić będzie, nasyci duszę twoją na pustkowiach. Odmłodzi twoje kości, tak że będziesz jak zroszony ogród i jak źródło wody, co się nie wyczerpie.
Twoi ludzie odbudują prastare zwaliska, wzniesiesz fundamenty pokoleń. I będą cię nazywać naprawiaczem wyłomów, odnowicielem uliczek – na zamieszkanie.
Jeśli powściągniesz nogi od przekraczania szabatu, żeby w dzień mój święty spraw swych nie załatwiać, jeśli nazwiesz szabat rozkoszą, a święty dzień Pana – czcigodnym, jeśli go uszanujesz przez unikanie podróży, tak by nie przeprowadzać swej woli ani nie omawiać spraw swoich, wtedy znajdziesz rozkosz w Panu. Ja cię powiodę w triumfie przez wyżyny kraju, karmić cię będę dziedzictwem Jakuba, twojego ojca.
Albowiem usta Pańskie to wyrzekły».
Komentarz
O czytaniu:
Iz 58,
1Wołaj donośnie, nie ustawaj! Podnoś głos jak dźwięk rogu i oznajmij mojemu ludowi jego występki, domowi Jakuba jego grzechy. 2To Mnie szukają każdego dnia i gorliwie zdobywają wiedzę o mych drogach, jak naród, który czyni sprawiedliwość i nie porzuca praw swojego Boga. Proszą mnie o sprawiedliwe sądy, gorliwie starają się być blisko Boga. 3„Dlaczego pościliśmy, a Ty nie wejrzałeś, umartwialiśmy się, a nie zwracałeś uwagi?”. Oto w dniu waszego postu załatwiacie swoje sprawy i wykorzystujecie swych pracowników. 4Oto pościcie wśród waśni i sporów, bijecie niegodziwą pięścią. Nie pośćcie tak jak dzisiaj, jeśli chcecie, aby wasz głos był słyszany w górze! 5Czyż post, jakiego pragnę, to dzień, w którym człowiek się umartwia? Czyż jest nim zwieszenie głowy jak trzcina albo leżenie w worze i popiele? Czyż coś takiego możesz nazwać postem i dniem miłym Panu? 6Lecz taki jest post, którego pragnę: zdjąć kajdany bezprawia, rozwiązać więzy jarzma, wyzwolić uciemiężonych, połamać wszelkie jarzmo; 7z głodnym dzielić się chlebem, przyjąć do domu biednych i bezdomnych, przyodziać nagiego, którego zobaczysz, i nie odwracać się od swoich bliskich! 8Wtedy jak jutrzenka zabłyśnie twoje światło i szybko zabliźnią się twe rany; twoja sprawiedliwość pójdzie przed tobą, a chwała Pana będzie bronić twych tyłów. 9Wtedy, gdy zawołasz, Pan odpowie, gdy wezwiesz pomocy, powie: „Oto jestem!”. Jeśli u siebie położysz kres uciskowi, przestaniesz wytykać palcem i mówić przewrotnie, 10z serca zatroszczysz się o głodnego i nasycisz człowieka zgnębionego, wówczas twoja światłość wzejdzie wśród ciemności, a twój mrok rozbłyśnie jak południe! 11Pan zawsze będzie cię prowadzić i nawet na pustyni nakarmi cię do syta. Odnowi twoje siły i uczyni cię jak nawodniony ogród i źródło, które nie wysycha. 12Odbudujecie pradawne ruiny, dźwigniecie fundamenty leżące w gruzach od pokoleń. Nazwą cię Odnowicielem zrujnowanych murów, który czyni ulice ponownie zamieszkałymi. 13Jeśli w szabat powstrzymasz swoje kroki, aby w mój święty dzień nie załatwiać swoich spraw; jeśli nazwiesz szabat rozkoszą i święty dzień Pana – chwalebnym; jeśli uczcisz go, rezygnując z podróży, załatwiania swoich spraw i ubijania interesów, 14wtedy znajdziesz swoją rozkosz w Panu! Wówczas zaprowadzę cię na wyżyny kraju i karmić cię będę dziedzictwem Jakuba, twego ojca. Tak orzekły usta Pana!
- Post był wymagany przez prawo tylko w Święto Przebłagania (Kpł 23,26-32). Nierzadko jednak zwiększano liczbę dni postnych w celu uproszenia Bożego miłosierdzia (np. 1Krl 21,9.12; Jr 36,6.9; Jon 3,5) bądź też dla wspomnienia zdobycia i zburzenia Jerozolimy w 586 r. przed Chr. (Za 7,1-5; 8,18n). Po powrocie z wygnania babilońskiego post odgrywa coraz większą rolę w pobożności Żydów, rozumiejących tę praktykę jako potwierdzenie ich przywiązania do Boga. Kiedy jednak Bóg nie odpowiada na ich umartwienia, oskarżają Go o obojętność, nie dostrzegając przy tym własnej przewrotności. Tymczasem Bóg nie ma upodobania w poście, który jest praktyką czysto formalną i zewnętrzną (porównaj: Mt 6,16-18), oderwaną od postępowania człowieka w życiu społecznym. Prawdziwy post należy połączyć z uczynkami miłosierdzia, które prowadzą do eliminowania niesprawiedliwości społecznej i są praktyczną realizacją przykazania miłości. Za tak przeżywaną religijność spotyka człowieka Boże błogosławieństwo. Repatriantom potrzeba więc jeszcze wyzwolenia z niewoli grzechów i egoizmu, aby stali się w pełni ludźmi wolnymi. Religijna i moralna odnowa narodu, świadcząca o jego życiu, nadaje sens odbudowie zniszczonego kraju.
- Prorok zachęca do właściwego przeżywania szabatu. Dzień ten zyskał na znaczeniu szczególnie po powrocie Izraelitów z wygnania, stając się kryterium przynależności do wspólnoty przymierza (Iz 56,2.6). Zachowywanie szabatu nie ma polegać wyłącznie na niepodejmowaniu pracy i fizycznym odpoczynku (w. 13), lecz ma być religijnym aktem ofiarowania Bogu czasu. Należy w tym dniu skupić uwagę na Bogu, który uczynił szabat świętym, i nie dopuszczać do tego, aby korzyść materialna konkurowała z Bogiem. W świętowaniu szabatu człowiek odnawia swoją wieź z Bogiem, odnajdując w Nim radość i źródło swojego życia. Zewnętrznym wyrazem tej prawdy i potwierdzeniem wagi relacji z Bogiem jest Ziemia Obiecana, którą Izraelici kiedyś otrzymali od Boga, a teraz powrócili do niej z wygnania (w. 14).
- Prorok ukazuje cały nonsens formalistycznej religii, która ignoruje międzyludzkie relacje i, co gorsza, idzie w parze z deptaniem praw ubogich. W wypowiedzi proroka przeważa jednak nuta obietnicy (jeśli posłuchacie, przyjdzie błogosławieństwo). Ten ton jest wynikiem wcześniejszych zapowiedzi o odkupieńczym dziele Sługi Pańskiego. Ci, którzy uważają się za część wspólnoty Sługi, doświadczą łaskawości Pana, ale muszą wybrać Boży sposób życia.
- Prorok deklaruje, że choć lud myśli, iż jego postępowanie powinno mu zapewnić łaskawość Boga, to jednak jego prawdziwym celem jest zdobycie pozycji, posiadania, władzy w społeczności, w której jeden pożera drugiego. Dlaczego Bóg ustanowił jakieś instytucje religijne? Jako cel sam w sobie? Nie, ale jako symbole nastawienia, poddania i zaufania, które się objawi we właściwym postępowaniu. Bez tego nastawienia, które się przejawia w postępowaniu, wszelkie formy pobożnościowe nie znajdują u Boga upodobania, ale są powodem Jego niezadowolenia. Prorok rozważa dwie takie praktyki religijne: post i szabat.
- We wczorajszym czytaniu usłyszeliśmy o poście, którego praktykowanie idzie w parze z uczynkami niesprawiedliwości. Czy wersety są potępieniem postu w ogóle? Zgodnie z literalnym rozumieniem tekstu Bóg zdaje się mówić: Ja chcę nie postu, lecz uczynków sprawiedliwości. Nie odrzuca postu, ale podkreśla, że jeśli nie będzie on szedł w parze z uczynkami miłości bliźniego, to okaże się tylko pustym rytuałem. Rozdział 58 wykłada prawdę, że znak postu nie znaczy nic, jeżeli nie zostanie nim objęty bliźni. Poszczenie jak każdy inny znak pokuty było oczywiście podatne na manipulację. Nie oznacza to, że prorocy je odrzucali. Tekst nie potępia zewnętrznych praktyk, ale dokładnie podporządkuje je autentycznej duchowości. Bóg podczas dni pokutnych chciałby słyszeć autentyczne wołanie dusz skruszonych, a zamiast tego z Jerozolimy unosi się pospolity zgiełk ludu ogarniętego gniewem i kłócącego się o najmniejszą rzecz. Bóg wolałby nie widzieć takiego postu. Nie powinniśmy czytać obecnego rozdziału Pisma Świętego jako absolutnej krytyki postu, zwłaszcza dzisiaj, kiedy jego praktykowanie prawie zanikło, a wymagania przykazania kościelnego sprowadzono do prawdziwego minimum. Owszem, okres powygnańczy w historii Izraela cechował się coraz większym formalizmem religijnym, który wyrażał się głównie w zewnętrznych praktykach bez autentycznego życia religijnego, ale i w tym czasie mamy przykład postu autentycznego i religijnego. Dostarcza nam go kapłan Ezdrasz, który gdy miał wyruszyć na czele karawany repatriantów, zrezygnował z wojskowej eskorty, wyrażając nadzieję, że ręka Pańska będzie chroniła podróżujących, i w tej intencji zarządził post i modlitwę (Ezd 8, 21-23). Religijny walor postu podkreśla jeszcze inna formuła, która też może być starożytna, a uwydatnia sakralny charakter postu. W znaczeniu „podjęcia postu” Joel używa formuły „poświęćcie post” (Jl 1, 14; 2, 15), podobnie jak według innej starożytnej formuły człowiek „poświęcał się wojnie” (Jr 6, 4; J14, 9; Mi 3, 5) w znaczeniu włączenia się do świętej sprawy Bożej. Znane też są krytyczne oceny postu, jakie Jezus kierował pod adresem faryzeuszy. Trzeba jednak z mocą podkreślić, że zanim sam rozpoczął swoją publiczną działalność wśród Żydów, Jezus udał się na pustynię i tam przez czterdzieści dni surowo pościł, nic nie jedząc i nie pijąc. W wyjątkowo trudnych przypadkach walki ze złym duchem stwierdza, że ten rodzaj demona można wyrzucić tylko modlitwą i postem. Mówił też, że uczniowie będą pościć, kiedy im zabiorą Pana młodego. Trzeba więc do sprawy postu podchodzić z całym szacunkiem i w miarę możliwości podejmować tę starożytną i czcigodną formę wyrzeczenia, upokorzenia i błagania przed Bogiem.
- W dzisiejszym czytaniu prorok podejmuje temat szabatu. Szabat jest ważnym miejscem, w którym spotykają się religijność rytualna i etyczna. Z jednej strony łatwo człowiekowi, który ceni tylko rytuały zatracić osobiste doświadczenie Boga. O ileż łatwiej podać spragnionemu kubek zimnej wody w imię współczującego człowieczeństwa niż w imię ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Chrystusa (Mt 25, 34-46; Mk 9, 41)! Z drugiej strony praktyka rytualna może się stać środkiem do manipulacji Bogiem dla własnych celów. Jeśli jednak obie będą nierozdzielnie związane, człowiek będzie pamiętał, że kult jest zawsze dla Boga, i nie zapomni, że każde autentycznie moralne zachowanie jest ostatecznie wyrazem czci Boga. Ze wszystkich obrzędów szabat najlepiej skupia człowieka na Bogu i religii. W dzień święty zaprzestajemy własnej pracy i uświadamiamy sobie, że to Pan Bóg jest tym, który zaspokaja nasze potrzeby, nie my. Przy tej okazji nastawiamy naszą wrażliwość na pomoc łaskawego Boga, pamiętając, że Jemu i Jego sprawom poświęcamy jedną siódmą naszego czasu, wyznając przy tym, że cały nasz czas należy do Niego. Dla tych, którzy tak podchodzą do szabatu, dzień ten jest bezcennym darem, największą rozkoszą. Szabat to dzień szczególny, święty, który powinniśmy świętować, ponieważ w nim mamy okazję uświadomić sobie, co jest ważne, a co nie, co przemija, a co pozostaje, i że wszystko, czym jesteśmy i co posiadamy, jest Jego darem, który w sposób wolny i świadomy oddajemy wielkodusznie jego Dawcy.
- Dlaczego prorok tak bardzo podkreśla wagę świętowania szabatu? Czy nie chodzi o to, że szabat jako jedyna rzecz każdego czasu (ale szczególnie na wygnaniu) łączy ludzi ze sobą jak żadna inna instytucja? Szabat został ustanowiony przy stworzeniu i jest zapowiedzią odpocznienia szabatowego, jakim odkupieni będą się cieszyć przed obliczem wiecznego Boga. W wielkim nieszczęściu wygnania prorok podkreśla, że szabat jest w istocie sercem prawdziwej czci Boga. Ten, kto święci szabat we właściwy sposób, będzie szczęśliwy w Bogu, który jest Panem szabatu. Prorok powygnańczy szczęśliwie ustrzegł się kazuistyki, która z biegiem czasu narosła wokół praktykowania szabatu.
- W życiu i zachowaniu Pana Jezusa obie praktyki znalazły swoje miejsce. Przed rozpoczęciem publicznej działalności udał się na pustynię i tam surowo pościł przez czterdzieści dni. Walczył z pokusami jedzenia, posiadania i władzy, walcząc z szatanem za pomocą natchnionych słów Bożych. W swoim nauczaniu przypomniał słuchaczom, że post powinien iść w parze z pokorą i zaparciem się samego siebie. Pan Jezus uzdrawiał w szabat chorych i Jego uczniowie łuskali ziarna w dzień szabatu, aby zaspokoić swój głód. Podchwytliwi faryzeusze i uczeni w Prawie widzieli w tym naruszenia odpoczynku szabatowego i jawnie czynili Jezusowi z tego powodu zarzuty. Ale Pan Jezus zdecydowanie odpowiadał, że „godzi się dobrze czynić w szabat”, zwłaszcza jeżeli to dobro oznacza wyjście naprzeciw drugiego człowieka, będącego w jakimkolwiek ucisku. Powiedział też rzecz znamienną, że „Syn Człowieczy jest panem szabatu”. Wybierając na swoje zmartwychwstanie pierwszy dzień po szabacie, a następnie zsyłając Ducha Świętego na swój Kościół w dzień Pięćdziesiątnicy, ustanowił niedzielę dniem świętym nowego ludu Bożego. Upomnienie powygnaniowego proroka izraelskiego, aby przestrzegać szabatu, jest wciąż dzisiaj aktualne. Rozdział 58 zaczął się od upojenia narodu, który zachowuje się tak, jakby „szukał Boga”. Szabat jako czas święty, poświęcony Bogu, jest szczególnym czasem szukania Boga. Może ono przybierać różne formy i postacie, ale najważniejsze jest społeczne zgromadzenie w domu Bożym na słuchanie słowa Bożego i Eucharystię, dziękczynienie Bogu za stworzenie i odkupienie, za życie i za nieśmiertelność. To wspólna modlitwa, aby Bóg Stworzyciel pobłogosławił „dzieła rąk ludzkich”, które ostatecznie powinny zawsze być na chwałę Boga i ku pożytkowi bliźnich. W dzisiejszych rozwiniętych społeczeństwach Zachodu nie tylko niedziela, ale i sobota są dniami wolnymi od pracy. To jednak nie idzie w parze z frekwencją na niedzielnej Mszy świętej. Wręcz przeciwnie, ludzi jest w kościołach coraz mniej, a coraz więcej świątyń chrześcijańskich jest zamykanych, sprzedawanych, przekazywanych do różnorakiego użytku świeckiego. Kiedyś apostoł Paweł chwalił pogańskich Greków, że są nadzwyczaj pobożni i budują liczne ołtarze, nawet ołtarz dedykowany „nieznajomemu bogu”. O dzisiejszych chrześcijanach Europy trudno by to było powiedzieć, ale w Polsce wciąż się zapełniają świątynie na niedzielne celebrowanie Eucharystii. Pasterze, biskupi i kapłani, powinni robić wszystko, aby te spotkania wypełniać autentycznym uwielbieniem Boga. Nie powinni ustawać w wysiłku wzywania zgromadzonych do otwierania się na bliźnich, zwłaszcza tych najbardziej potrzebujących. Nie mogą też zaprzestać piętnowania wszelkiej krzywdy czy dominacji nad słabszymi od siebie: Krzycz na cale gardło, nie ustawaj…
O Księdze:
- Imię „Izajasz” znaczy „Zbawieniem jest Jahwe [Pan]” i w znacznej mierze odzwierciedla program działania tego proroka. Swoje posłannictwo pełnił on w burzliwym czasie wojen spowodowanych wzrostem militarnej potęgi Asyrii. Izajasz rozpoczął działalność ok. 740 r. przed Chr. (Iz 6,1) i kontynuował ją co najmniej do 701 r. przed Chr., kiedy Jerozolima została w zaskakujący sposób uratowana od zniszczenia (Iz 37). Według starożytnej tradycji żydowskiej Izajasz poniósł męczeńską śmierć przez przepiłowanie w czasie panowania króla Manassesa (696-642 przed Chr.). Do tej tradycji nawiązuje List do Hebrajczyków (Hbr 11,37).
- Chociaż wydarzenia wielokrotnie potwierdzały słuszność przewidywań i rad Izajasza, to za życia proroka jego nauczanie nie zostało powszechnie przyjęte (np. Iz 6,9-11; 30,8-11). Proroctwa Izajasza były przechowywane jedynie przez małe grupy jego uczniów (Iz 8,16-20). Dopiero dwieście lat później, podczas wygnania do Babilonii (586 r. przed Chr.), jego przesłanie zostało na nowo odkryte, ponieważ przekonująco objaśniało historię Izraelitów, a zarazem ożywiało nadzieje na przyszłość.
- Księga Izajasza składa się z trzech części: 1) Księga sądu nad Judą i Izraelem, zawierająca mowy samego Izajasza (Iz 1 – 39); 2) Księga Pocieszenia, napisana w czasie wygnania babilońskiego (Iz 40 – 55); 3) Księga Tryumfu, napisano po powrocie z niewoli babilońskiej. Redaktorzy Księgi Izajasza zebrali istniejące wypowiedzi prorockie i połączyli je w całość.
- Księgę odczytujemy jako medytację nad Bożą wiernością i sprawiedliwością objawioną w historii Izraela. Treść księgi stanowi także wezwanie do przemiany własnego życia i postępowania zgodnego z wolą Bożą, aby osiągnąć obiecane zbawienie.
- Pierwsza część księgi (Iz 1 – 39), zwana czasami księgą Protoizajasza (z greckiego „pierwszego Izajasza”), zawiera przede wszystkim wypowiedzi proroka, skierowane do mieszkańców królestwa Judy. U podstaw nauczania proroka znajdowało się doświadczenie świętości Boga, rozumianej nie tylko jako Jego absolutna wyższość ponad wszelką inną rzeczywistość, lecz także jako doskonałość moralna, która nie toleruje grzechu i zła. Izajasz okazał się również gotów do działania na rzecz zbliżenia Izraelitów do Boga i uznania Jego obecności wśród nich. Nauczanie proroka poświęcone było przede wszystkim problemom sprawiedliwości społecznej. Izajasz poddawał krytyce nadmierne bogacenie się wąskiej grupy społeczeństwa; podkreślał, że braku solidarności nie można pogodzić z wiarą Izraela (Iz 1,10-17.21-23; 5,8-25). Sprawiedliwość, której domaga się Bóg, wymaga bowiem poszanowania praw ludzi ubogich i takiego organizowania życia społecznego, aby najsłabsi zostali otoczeni niezbędną troską (Iz 10,1n). Wojna syro-efraimska (734-732 przed Chr.) i coraz mocniejszy napór zaborczej Asyrii przesunął potem punkt ciężkości nauczania Izajasza na kwestie polityczne. Wobec różnorodnych zagrożeń Izajasz przypominał Boże obietnice dane Dawidowi i Jerozolimie. W tej części na uwagę zasługuje tzw. Księga Emmanuela (Iz 6 – 12). Jej wstęp stanowi opowiadanie o powołaniu Izajasza (Iz 6), zakończenie zaś poetycka pieśń zbawionych (Iz 12). Trzonem zbioru są trzy zapowiedzi królewskiego Mesjasza, który nosi imię Emmanuel (Iz 7; 8; 11). Radosne zapowiedzi Emmanuela podtrzymują nadzieję i pozwalają wierzyć, że ostatnim słowem Boga do Izraela i ludzkości będzie zbawienie.
- Część druga księgi (Iz 40 – 55), zwana Księgą Pocieszenia, napisana została w połowie VI w. przed Chr., podczas wygnania babilońskiego. Jej autorem jest nieznany prorok, umownie nazywany Deuteroizajaszem (z greckiego „drugim Izajaszem”). W swoim nauczaniu wyciągał on wnioski z wiary, że jest tylko jeden Bóg i że On sam stworzył całą rzeczywistość świata. Według tego proroka, doświadczenie Izraela, który utracił swoją niezależność państwową i został wygnany do Babilonii, należy zrozumieć w świetle objawienia przekazanego w poprzednich wiekach przez proroków oraz w perspektywie pragnienia Boga, aby obdarzyć świat zbawieniem i sprawiedliwością. Prorok interpretował więc najpierw aktualne wydarzenia, ukazując perskiego władcę Cyrusa jako sługę Boga niosącego wybawienie (Iz 41,1-5; 45,1-8; 48,12-15), aby następnie przedstawić obraz idealnego sługi Pana, który obdarzy świat wiecznym zbawieniem przez ofiarę z własnego życia (Iz 45,17; 51,6-8; 53,8-10). W drugiej części Księgi Izajasza ważne miejsce zajmują cztery utwory liryczne, które stanowią swoistą jedność, zwane Pieśniami o słudze Pana: Iz 42,1-4 (5-9); 49,1-4.5c (5ab.6.8.9a); 50,4-9 (10n); 52,13–53,12. Z literackiego punktu widzenia tworzą one rodzaj dramatu, osiągającego punkt kulminacyjny w śmierci i uwielbieniu sługi. Jezus Chrystus i autorzy Nowego Testamentu często odwoływali się do tych proroctw, wskazując na ich wypełnienie w misji i odkupieńczej śmierci Jezusa.
- Trzecia część (Iz 56 – 66), zwana Księgą Tryumfu, jest określana jako księga Tritoizajasza (z greckiego „trzeciego Izajasza). Zebrano w niej wypowiedzi różnych proroków z czasu po powrocie z wygnania. Prorocy ci wyjaśniają i aktualizują przesłanie swoich poprzedników. Rozwijają ich nauczanie na temat miłości Boga i Jego pragnienia, aby zbawić cały świat, oraz podkreślają potrzebę przestrzegania prawa i sprawiedliwości (Iz 56,1).
- Księga Izajasza jest niezwykle często cytowana w Nowym Testamencie, gdzie niektóre jej wypowiedzi zostały odniesione bezpośrednio do osoby Jezusa Chrystusa (np. Mt 12,17-21; J 1,29). Także samo pojęcie Ewangelii jako dobrej nowiny o zbawieniu ma źródło w tej właśnie księdze (Iz 40,9; 52,7). W Księdze Izajasza pojawia się też wiele innych tematów, które zostały rozwinięte w Nowym Testamencie, jak na przykład obraz Boga jako Ojca pełnego miłości, rola Bożego ducha, odnowienie ludu Bożego i poszerzenie go o przedstawicieli wszystkich narodów. Dlatego prorok Izajasz nazywany jest „Ewangelistą Starego Testamentu”.
Psalm (Ps 86 (85), 1b-2. 3-4. 5-6 (R.: por. 11ab))
Naucz mnie chodzić drogą Twojej prawdy
Nakłoń swego ucha i wysłuchaj mnie, Panie, *
bo biedny jestem i ubogi.
Strzeż mojej duszy, bo jestem pobożny, †
zbaw sługę Twego, który ufa Tobie, *
Ty jesteś moim Bogiem.
Naucz mnie chodzić drogą Twojej prawdy
Panie, zmiłuj się nade mną, *
bo nieustannie wołam do Ciebie.
Uraduj duszę swego sługi, *
ku Tobie, Panie, wznoszę moją duszę.
Naucz mnie chodzić drogą Twojej prawdy
Ty bowiem, Panie, jesteś dobry i łaskawy, *
pełen łaski dla wszystkich, którzy Cię wzywają.
Wysłuchaj, Panie, modlitwę moją *
i zważ na głos mojej prośby.
Naucz mnie chodzić drogą Twojej prawdy
Komentarz
O dzisiejszym psalmie:
Ps 86,
Modlitwa podczas udręki
1Modlitwa Dawida.
Nakłoń, Panie, Twego ucha i wysłuchaj mnie, bo jestem ubogi i biedny.
2Strzeż mnie, bo jestem Ci wierny. Boże mój, wybaw swego sługę, który ufa Tobie.
3Zmiłuj się nade mną, Panie, gdyż do Ciebie wołam codziennie.
4Uraduj swego sługę, bo do Ciebie, Panie, kieruję me pragnienia.
5Gdyż Ty, Panie, jesteś dobry i przebaczający, pełen łaski dla tych, którzy Cię wzywają.
6Panie, usłysz modlitwę moją, pospiesz na głos mej prośby!
7W dniu utrapienia wołam do Ciebie, bo Ty mnie wysłuchasz.
8Panie, nie ma równego Tobie pośród bogów ani dzieł takich jak Twoje!
9Wszystkie narody, które stworzyłeś, przyjdą i oddadzą Ci pokłon, Panie, i sławić będą Twe imię.
10Bo Ty jesteś wielki i czynisz cuda, tylko Ty jesteś Bogiem.
11Panie, ukaż mi drogę, którą mam chodzić, bym postępował znając wierność Twoją. Nakłoń me serce do czci Twego imienia.
12Będę Cię sławił całym sercem, Panie, mój Boże, i wychwalał Twoje imię na wieki.
13Bo łaska Twoja jest wielka nade mną, wyrwałeś mnie z głębi krainy umarłych.
14Boże, występni przeciw mnie powstali, zgraja zuchwalców czyha na me życie, nie liczą się oni z Tobą!
15Ty jednak, Panie, jesteś Bogiem miłosiernym i litościwym, cierpliwym, pełnym łaski i wierności.
16Spójrz na mnie i zmiłuj się nade mną! Udziel mocy swemu słudze i ocal syna służebnicy Twojej!
17Daj mi znak Twej życzliwości, aby moi wrogowie ujrzeli ze wstydem, że Ty Panie, wspomogłeś mnie i pocieszyłeś.
- Psalm jest lamentacją połączoną z prośbą o ocalenie. Z treści wyłania się orędzie nadziei: Bóg jest wierny mimo słabości i grzeszności człowieka. Tę nadzieję psalmista motywuje przymiotami Boga: dobry, przebaczający, pełen łaski, wielki, czyniący cuda, miłosierny, litościwy, cierpliwy, wierny.
O księdze:
- Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
- Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
- Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
- Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
- Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.
Ewangelia (Łk 5, 27-32)
Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus zobaczył celnika, imieniem Lewi, siedzącego na komorze celnej. Rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» On zostawił wszystko, wstał i z Nim poszedł.
Potem Lewi wydał dla Niego wielkie przyjęcie u siebie w domu; a był spory tłum celników oraz innych ludzi, którzy zasiadali z nimi do stołu. Na to szemrali faryzeusze i uczeni ich w Piśmie, mówiąc do Jego uczniów: «Dlaczego jecie i pijecie z celnikami i grzesznikami?»
Lecz Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać do nawrócenia się sprawiedliwych, lecz grzeszników».
Komentarz
O księdze:
- Najstarsze świadectwa chrześcijańskie stwierdzają, że autorem trzeciej Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich jest Łukasz, lekarz i towarzysz Pawła, pochodzący z Antiochii Syryjskiej. O Łukaszu można też powiedzieć, że był historykiem i teologiem.
- Ewangelia według św. Łukasza jest dedykowana Teofilowi (Łk 1,3). Wymienienie go w tytule nie oznacza, że jest on jedynym, do którego skierowane jest to dzieło. Łukasz w osobie Teofila adresuje swoje dzieło do ludzi wywodzących się z kręgu kultury greckiej, którzy przyjęli chrześcijaństwo.
- Istotnym celem dzieła Łukasza (Ewangelii i Dziejów Apostolskich) było przygotowanie chrześcijan do podjęcia misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Stwierdza się wręcz, że Łukasz napisał tzw. Ewangelię ewangelizatora. Kościół przestawał być małą grupą ludzi, którzy wzajemnie się znają, i przeradzał się w społeczność bardzo zróżnicowaną, wymagającą od jej członków uniwersalizmu i wielkiej otwartości na wszystkie ludy.
- Ewangelia według św. Łukasza powstała ona po roku 70 po Chr., czyli po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian.
- Wszyscy zgodnie przyjmują, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, którego prologiem jest Łk 1,1-4. Łukasz, pisząc Ewangelię, musiał myśleć już o drugiej części. Potwierdzają to zabiegi literackie i ciągłość głównych tematów teologicznych, obecnych w obu tych księgach. Redagując Ewangelię, korzystał z kilku źródeł. Wiele tekstów przejął z materiału zgromadzonego w starszej Ewangelii według św. Marka. Łukasz w swojej Ewangelii zamieścił prolog (Łk 1,1-4), tradycję dotyczącą dzieciństwa Jezusa (Łk 1,5 – 2,52), opisy ukazujące Bóstwo Jezusa (Łk 24,13-53). Szerzej niż Marek opisał działalność Jezusa w Galilei (Łk 6,20 – 8,3) oraz Jego podróż do Jerozolimy (Łk 9,51 – 18,14). Szczególną rolę w kompozycji Ewangelii odgrywa Jerozolima. W tym mieście dokonują się najważniejsze wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa. Przygotowanie uczniów dokonuje się w drodze do Jerozolimy. W Jerozolimie – a nie jak u pozostałych ewangelistów w Galilei – zmartwychwstały Chrystus spotyka się ze swoimi uczniami. Ewangelia ma być głoszona, począwszy od Jerozolimy (Łk 24,47), i z tego miejsca Kościół będzie się rozszerzał, aż obejmie swoim zasięgiem cały świat.
- Charakterystyczną część Ewangelii według św. Łukasza stanowią przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30-37); o bogatym rolniku (Łk 12,16-21); o miłosiernym Ojcu (Łk 15,11-32); o nieuczciwym zarządcy (Łk 16,1-8); o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31); o faryzeuszu i celniku (Łk 18,10-14). Tylko Łukasz opisuje sceny przedstawiające miłość Jezusa do grzeszników, np. nawrócona grzesznica (Łk 7,36-50); Zacheusz (Łk 19,2-10). Odnotowuje też cuda, których nie ma w pozostałych Ewangeliach: wskrzeszenie młodzieńca z Nain (Łk 7,11-17); uzdrowienie kobiety chorej na artretyzm (Łk 13,10-17); uzdrowienie chorego na puchlinę wodną (Łk 14,1-6) oraz oczyszczenie dziesięciu trędowatych (Łk 17,11-19).
- Ewangelię według św. Łukasza cechuje atmosfera modlitwy, radości, pokoju, chwały Bożej, łagodności i dobroci. Autor posiada głębokie wyczucie psychiki i wspaniale kreśli portrety swoich bohaterów, zwłaszcza Jezusa. Jest również, bardziej niż inni ewangeliści, wrażliwy na rolę i misję kobiet. Wskazuje, że kobiety na równi z mężczyznami są zobowiązane do przyjęcia Ewangelii i odpowiedzialne za jej głoszenie. Łukasz stara się także dać odpowiedź na pytanie: Jaki jest cel i sens istnienia chrześcijaństwa w świecie? W swoim dziele ukazuje on, że historia Jezusa i dzieje Kościoła, który założył, są wypełnieniem starotestamentowych obietnic danych przez Boga. Historia Jezusa i w konsekwencji historia Kościoła stanowią ostatni etap historii zbawienia. Epoka ta zakończy się powtórnym przyjściem Chrystusa i dokonaniem sądu nad światem. Czas Kościoła zawarty pomiędzy pierwszym i drugim przyjściem Jezusa na ziemię jest czasem ostatecznym. Nie jest to tylko epoka, w której pielęgnuje się pamięć o Jezusie. Zmartwychwstały Chrystus cały czas działa w swoim Kościele i poprzez swój Kościół. Jezus przemierza wraz z Kościołem drogę, która prowadzi do ostatecznego spotkania z Bogiem.
- Świadectwa zawarte w Ewangelii jednoznacznie wskazują, że Jezus jest jedynym Zbawicielem świata. W Starym Testamencie tytuł „Zbawca” odnoszony był do Boga i wyrażał dwa aspekty: wybawienie od zła oraz obdarowywanie dobrodziejstwami. W świetle Ewangelii według św. Łukasza Jezus w całej swojej działalności zmierza do uwolnienia człowieka od zła, od grzechów i nieszczęść oraz obdarza go darami Bożymi. Czas działalności Jezusa jest więc czasem zbawienia. Jego Ewangelia jest słowem, które zbawia. Dlatego orędzie o zbawieniu i odpuszczaniu grzechów w imię Jezusa ma być głoszone wszystkim narodom (Łk 24,47).
- Szczególną uwagę Łukasz przywiązuje do ukazania roli modlitwy w życiu Jezusa, a także rodzącego się Kościoła. Wszystkie istotne wydarzenia z życia Jezusa poprzedzone są modlitwą. Jezus, modląc się, daje ludziom przykład, w jaki sposób mogą trwać w nieustannej łączności z Bogiem Ojcem. Modlitwa jest też ukazana jako niezawodny środek przeciwko pokusom, przeciwnościom, zniechęceniu, zagubieniu.
- Ewangelia według św. Łukasza jest swego rodzaju podręcznikiem, który ma przygotować chrześcijan do dzieła ewangelizacji. Przekazuje słowa i czyny Jezusa w taki sposób, by ewangelizujący mógł być skutecznym świadkiem Chrystusa. Wzorem jest Jezus, który jako „pierwszy ewangelizator” nie tylko sam głosił Ewangelię (Łk 4,16-21), ale stopniowo przygotowywał do tego dzieła swoich uczniów.
O czytaniu:
- Wydarzenie to zawiera polemikę między Jezusem a faryzeuszami i nauczycielami Pisma, którzy tak są skoncentrowani na czyichś grzechach, że nawet nie dostrzegają, jak w człowieku dokonuje się przemiana. Tymczasem Jezus nie tylko wyprowadza Lewiego z komory celnej, ale sprawia, że zaczyna on towarzyszyć Jezusowi w Jego misji. Lewi otrzymuje od Boga wielki dar – łaskę nawrócenia, nowe życie. Jego stosunek do Boga i ludzi ulega przemianie. Stało się to całkowicie z inicjatywy Jezusa. Moralny poziom życia Lewiego nie stanowił dla Jezusa przeszkody, aby go powołać. Powołanie jest więc darem, łaską, na którą można odpowiedzieć jedynie przez całkowite posłuszeństwo. Tak właśnie czyni Lewi. Powołanie Lewiego, a także uczestnictwo w uczcie z celnikami, nie jest oznaką tego, że Jezus akceptuje ich postawy. Czyni to, ponieważ zna niszczącą siłę grzechu i dlatego chce im pomóc. Lewi po to dostępuje miłosierdzia, aby jako uczeń Jezusa mógł naśladować Mistrza w Jego miłosierdziu.
- W dzisiejszym fragmencie po raz pierwszy w Ewangelii Łukasza wyraźnie dochodzi do głosu problem bycia uczniem Jezusa. O samym powoływaniu uczniów była już mowa w Łk 5, 11, kiedy wezwanie do pójścia za sobą Jezus skierował do Piotra, Jakuba i Jana. Teraz zaś ewangelista pogłębia ten temat i podkreśla prawdę, że istnieją pewne wymagania, które uczeń Jezusa musi bezwzględnie spełnić. Pierwszym z nich jest nawrócenie, z którym łączy się zmiana dawnego stylu życia. W orędziu biblijnym nawrócenie bardzo często łączy się z pojęciem drogi, która w nauczaniu proroków nie ma już znaczenia przestrzenno-geograficznego, ale posiada sens duchowy i oznacza zarówno życie człowieka, jak też postępowanie moralne i religijne posłuszeństwo Bogu. Nawrócenie oznacza porzucenie drogi złej i wybranie drogi dobrej, Bożej. Jest to więc zmiana dawnego życia, postępowania, a nawet praktyk religijnych. Według Jezusa, już samo pójście za Nim ma charakter nawrócenia w najbardziej radykalnym sensie tego słowa. Ci, którzy od-powiadają na Jego wezwanie, muszą całkowicie zmienić swoje życie, a jeśli w ich dotychczasowym życiu panował grzech, to muszą zerwać ze złem, które wyciskało negatywne piętno na ich relacji do Boga i do innych ludzi.
- Taki jest właśnie przypadek celnika Lewiego. Jezus skierował do niego słowo powołania, kiedy siedział on za ławą celną, a zatem w miejscu pracy, które go oddalało od Boga i ściągało na niego nienawiść i przekleństwo ludzi. Lewi odpowiada pozytywnie na wezwanie Nauczyciela. Tego dnia dołączył do grona Jego uczniów, aby uczyć się od Niego nowej hierarchii wartości oraz nowego stosunku do Boga i do ludzi. Jezus natomiast, gdy faryzeusze Mu zarzucają, że się otacza celnikami i grzesznikami, sprzeciwia się wszelkim próbom segregacji i dyskryminacji ludzi, zwłaszcza gardzeniu nimi z tego powodu, że są grzesznikami, bez wniknięcia w konkretne uwarunkowania ich życia. W gruncie rzeczy bowiem przed Bogiem wszyscy są grzesznikami i w związku z tym wszyscy jednakowo potrzebują Jego miłosierdzia. Podobnie jak chory do swego uzdrowienia potrzebuje właściwego lekarstwa, tak grzesznicy potrzebują obecności Zbawiciela i Jego uzdrawiającego słowa, by zobaczyć drogę do Boga i wejść na nią. Żydzi uważali, że jeśli ktoś dotknie czegoś lub kogoś nieczystego, sam też staje się nieczysty, albowiem nieczystość przedmiotu lub osoby przechodzi na człowieka, który ma z nim kontakt. Jezus daje do zrozumienia, że przyszedł oczyścić to, co ludzie uważają za nieczyste: grzeszników, których wyłączano z życia społecznego. Przebywając z nimi, sam nadal pozostaje święty. Kontakt z nimi nie pozostawia na Nim żadnej skazy. Wprost przeciwnie: Jezus chce być z nimi, aby ich uświęcić swoją świętością, uleczyć ranę ich serca, przywrócić im utraconą godność i na nowo przyprowadzić do Boga.
- Faryzeusze sami o sobie mówili, że unikają nawet pozoru zła. Często spotykali się na wspólne posiłki, aby dyskutować o zasadach Prawa i od siebie nawzajem uczyć się je wcielać w życie. Z tej samej przyczyny izolowali się od prostych ludzi, którzy nie byli nawet w stanie dobrze znać przepisy Prawa i wszystkie je skrupulatnie wypełniać. Jezus jeszcze nie krytykuje ich sposobu postępowania i gardzenia ludźmi spoza ich ugrupowania (uczyni to dopiero w następnym etapie swej działalności – zob. Łk 11, 39-44), lecz oznajmia im, że Jego posłannictwem jest troska o zbawienie wszystkich grzeszników.