Piątek, 27 stycznia 2023 r.
1.czytanie (Hbr 10, 32-39)
Wiara podtrzymuje wytrwałość
Czytanie z Listu do Hebrajczyków
Bracia:
Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, kiedy to po oświeceniu wytrzymaliście wielkie zmaganie, to jest udręki, już to wystawieni publicznie na szyderstwa i prześladowania, już to stawszy się towarzyszami tych, którzy to przeżywali. Albowiem współcierpieliście z uwięzionymi, z radością przyjęliście rabunek waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majątek lepszy i trwały. Nie wyzbywajcie się więc waszej ufności, która znajduje wielką odpłatę. Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście po wypełnieniu woli Bożej dostąpili spełnienia obietnicy. «Jeszcze bowiem krótka, bardzo krótka chwila, i przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się. A mój sprawiedliwy dzięki wierze żyć będzie, jeśli się cofnie, nie znajdzie dusza moja w nim upodobania».
My zaś nie należymy do odstępców, którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają duszę.
Komentarz
O Księdze:
- List do Hebrajczyków należy do najbardziej tajemniczym pismem Nowego Testamentu. Nieznane jest imię autora, niełatwo podać dokładne okoliczności napisania go, nieznani są bezpośredni odbiorcy pisma. Jednak pomimo niepewności nie umniejsza to wartości Listy do Hebrajczyków. Kościół niemal od początku uważał go za test natchniony i włączył do kanonu 1 Nowego Testamentu.
1 Kanon (od greckiego słowa oznaczającego „regułę postępowania”) jest to zbiór lub spis ksiąg uznanych za autentyczne i natchnione, jako Pismo Święte. Ustalenie kanonu jest ściśle związane z uznaniem Biblii i jej poszczególnych części za dzieło powstałe z inspiracji samego Boga. Ostateczną swoją formę w Kościele katolickim kanon przyjął na Soborze trydenckim w 1546 roku. Kanon Biblii katolickiej składa się z 73 ksiąg Starego i Nowego Testamentu (w Starym Testamencie – 46; w Nowym Testamencie – 27).
- Doniosłość Listu do Hebrajczyków polega głównie na ukazaniu kapłańskiego wymiaru tajemnicy Chrystusa. Jest to jedyne pismo Nowego Testamentu, które wprost odnosi do Chrystusa tytuł najwyższego kapłana. Wyraża w ten sposób istotne powiązanie między wiarą chrześcijańską, a dawnym kultem rytualnym. List, akcentując doskonałą skuteczność jedynej ofiary Jezusa Chrystusa, przedstawia zarazem życie chrześcijan jako składanie codziennych ofiar. Zachęca wiernych, aby zanosili do Boga przez Jezusa Chrystusa ustawiczną ofiarę uchwały przez życie w braterski służbie i miłości. Za przykładem swego Pana, chrześcijanin łączy się z Bogiem w trudzie codzienności, nie rozdzielając kultu czyli pobożności od życia. Ważne jest także pilnowanie wspólnoty wiary, ściślej ścisłej łączności między chrześcijanami. Służy temu wzajemna troska, regularny udział w zgromadzeniach liturgicznych, posłuszeństwo przełożonym. Autor przypomina o znaczeniu liturgii w podwójnym wymiarze: słowa i ofiary. Byłoby złudnym dążyć do Boga bez zjednoczenia z Chrystusem i braćmi. List do Hebrajczyków bardziej niż inne pisma Nowego Testamentu ukazuje wypełnienie obietnic Bożych w Chrystusie. Akcentuje w ten sposób łączność obu testamentów.
- Misterium Męki Jezusa Chrystusa, według autora Listu do Hebrajczyków, jest kontynuacją tradycji żydowskiej związanej z ofiarą baranka, który uchronił Izraelitów przed śmiercią pierworodnych w Egipcie przed wyjściem do Ziemi Obiecanej. Jezus zmienił jednak sens ofiary przez swoją śmierć na krzyżu. Dlatego zamiast rytualnego uboju zwierząt mamy osobisty dar życia Chrystusa, w pełnym posłuszeństwie Bogu i solidarności z ludźmi.
O czytaniu:
- W dzisiejszym czytaniu pojawiają się słowa otuchy i zachęty. Autor przywołuje na pamięć próby, jakim wierni zostali poddani w dawniejszym czasie, na krótko po swoim oświeceniu. „Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi” (Hbr 12,4). Odbiorcy Listu zostali poddani prześladowaniom, ale nikt z nich nie zapłacił jeszcze ceny cenę męczeństwa. Lecz wytrzymali wielką nawałę cierpień. Wytrzymali ucisk jako doskonali atleci Chrystusa. Ci, którzy nie ucierpieli bezpośrednio pokazali są solidarności z cierpiącymi. Kiedy niektórzy byli uwięzieni, inni nie wahali się odwiedzać ich w więzieniu także narażając się na więzienie. Podczas prześladowań w całym Cesarstwie odwiedzanie uwięzionych było regularnym obowiązkiem chrześcijańskiej miłości. Zaistniałe prześladowania wierzący przyjęli w duchu chrześcijańskiej radości: „błogosławieni jesteście, gdy będą was nienawidzić” (Łk 6,22). Chrześcijanie przyjęli także zniszczenie i rozgrabienie swojej majętności i to w tym samym duchu, o którym pisał święty Paweł: „cieszymy się utrapieniach” (Rz 5,3). Wieczne dziedzictwo stało przed ich oczami tak wyraźne, że potrafi z pogodą ducha znieść zniszczenie materialnych własności. Jest to rzeczywista postawa wiary, o której autor będzie mówił niebawem. Takimi okazali się przedtem. Autor wyraża ufność, że takimi będą i teraz, kiedy walka z nimi przyjmuje bardziej subtelny charakter. „Nie porzucajcie ufności waszej”. Teraz bowiem także potrzeba nie czego innego, jak stałości ducha, którą uczniowie Chrystusa pokazali w przeszłości.
- Autor jest przekonany, że wspomnienie dawnych tak mężnie zniesionych przeciwności umocniło wierzących w Chrystusa. Jednak niezbędna jest cierpliwość. Bóg z pewnością wypełnij swą obietnicę. Jego słudzy nie mają innej drogi, jak ufać w Boże obietnice i oczekiwać ich spełnienia. Niekiedy obiecane dobra wydają się bliskie, a kiedy indziej wszystko wydaje się opóźniać. Potrzebuje wtedy pociechy: „nie zwleka Pan w swych obietnicach” (2 P 3,9).
Psalm (Ps 37 (36), 3-4. 5-6. 23-24. 39-40 (R.: por. 39a))
Zbawienie prawych pochodzi od Pana
Miej ufność w Panu i czyń to, co dobre, *
a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie.
Raduj się w Panu, *
a On spełni pragnienia twego serca.
Zbawienie prawych pochodzi od Pana
Powierz Panu swą drogę, *
zaufaj Mu, a On sam będzie działał.
On sprawi, że twa sprawiedliwość zabłyśnie jak światło, *
a prawość twoja jak blask południa.
Zbawienie prawych pochodzi od Pana
Pan umacnia kroki człowieka *
na drodze, która jest miła dla niego.
A choćby upadł, nie będzie leżał, *
bo jego rękę Pan podtrzyma.
Zbawienie prawych pochodzi od Pana
Zbawienie sprawiedliwych pochodzi od Pana, *
On ich ucieczką w czasie utrapienia.
Pan ich wspomaga i wyzwala, †
wyzwala od występnych i zachowuje, *
On bowiem jest ich ucieczką.
Zbawienie prawych pochodzi od Pana
Komentarz
O księdze:
- Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
- Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
- Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
- Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
- Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.
O dzisiejszym psalmie:
Ps 37,
Zwierciadło Opatrzności
1Dawida.
Alef
Nie pałaj zawiścią do złoczyńców ani nie zazdrość tym, co się dopuszczają nieprawości,
2bo uschną szybko jak skoszona łąka i zwiędną jak zielona trawa.
Bet
3Miej ufność w Panu i czyń dobro, byś mógł bezpiecznie mieszkać w swoim kraju.
4Znajdź rozkosz w Panu, a On spełni pragnienia twego serca.
Gimel
5Skieruj do Pana swe kroki, ufaj Mu, a On będzie działał.
6Uczyni twą sprawiedliwość jak światło, a twoją prawość jak jasność południa.
Dalet
7Zatrzymaj się w ciszy przed PANEM i Jemu zaufaj, nie zazdrość temu, komu się powodzi, ani człowiekowi podstępnemu.
He
8Przestań się gniewać i porzuć oburzenie, nie pałaj zawiścią, byś źle nie postąpił.
9Bo złoczyńcy będą wytępieni, a ufający Panu posiądą ziemię.
Waw
10Bo wkrótce znikną bezbożni, daremnie będziesz ich szukał, bo już ich nie będzie.
11Łagodni zaś posiądą ziemię i będą się rozkoszować pełnią pokoju.
Zajin
12Bezbożny prześladuje sprawiedliwego, zgrzyta na niego zębami,
13lecz Pan śmieje się z niego, widząc, że jego dzień nadchodzi.
Chet
14Bezbożni dobywają miecza i napinają łuki, aby przeszyć ubogiego i nędzarza, by wymordować ludzi prawych.
15Lecz ich miecz przebije ich własne serca, a ich łuk będzie złamany.
Tet
16Lepszy jest niedostatek sprawiedliwego niż wielkie bogactwa bezbożnych.
17Bo ramiona bezbożnych będą złamane, a sprawiedliwych Pan podtrzymuje.
Jod
18Pan zna ścieżki nieskalanych, ich dziedzictwo będzie trwało wiecznie.
19Nie zawiodą się w czasie nieszczęścia, w dniach głodu będą nasyceni.
Kaf
20Bezbożni natomiast wyginą, wrogowie Pana przeminą jak uroda łąki i jak dym się rozwieją.
Lamed
21Bezbożny pożycza, ale nie zwraca, a sprawiedliwy lituje się i daje.
22Ci, których Pan błogosławi, posiądą ziemię, a których przeklnie, zostaną wyniszczeni.
Mem
23Pan umacnia kroki człowieka, kiedy podoba się Mu droga jego.
24Choćby się potknął, nie upadnie, bo Pan trzyma go za rękę.
Nun
25Byłem młodzieńcem i już się zestarzałem, lecz nie widziałem sprawiedliwego, by był opuszczony, ani jego potomstwa, by o chleb żebrało.
26On w każdym czasie lituje się i pożycza, błogosławione będzie jego potomstwo.
Samech
27Wystrzegaj się zła i czyń dobro, a przetrwasz na wieki.
28Bo Pan miłuje prawość i nie opuści swoich świętych, będzie ich strzegł na wieki.
Ajin
Nieprawi zaś zostaną ukarani, a potomstwo bezbożnych wyginie.
29Sprawiedliwi posiądą ziemię i wiecznie będą na niej mieszkać.
Pe
30Usta sprawiedliwego wypowiadają mądrość, a jego język głosi sprawiedliwe wyroki.
31W sercu ma prawo Boże, nie zachwieją się jego nogi.
Cade
32Bezbożny czatuje na sprawiedliwego i usiłuje go zabić,
33lecz Pan nie zostawi go w ręku tamtego, i nie pozwoli skazać, gdy będzie sądzony.
Qof
34Wyczekuj Pana i idź drogą, którą wytyczył, a wywyższy cię, abyś posiadł ziemię, ujrzysz, jak giną bezbożni.
Resz
35Widziałem, jak bezbożny się pysznił i rozpierał jak cedr rozłożysty.
36Przechodziłem obok, a już go nie było, szukałem, lecz nie znalazłem po nim śladu.
Szin
37Strzeż niewinności, przestrzegaj prawości, bo kto zaprowadza pokój, zostawi potomstwo.
38Nieprawi zostaną całkowicie wyniszczeni, wyginie potomstwo bezbożnych.
Taw
39A sprawiedliwych Pan obdarzy zbawieniem, On jest ich obrońcą w czasie utrapienia.
40Wspomaga ich Pan i wybawia, wybawia od bezbożnych i uwalnia, gdyż do Niego się uciekają.
- Mądrościowy utwór alfabetyczny (Ps 9,1+; 25; 34; 111; 112; 119; 145), składający się z pięciu części (ww. 1-9. 10-22.23-34.35-38.39n), w których na przemian pojawia się człowiek sprawiedliwy i grzesznik. Miłujący prawo Boże nie musi się lękać o swoje zbawienie: jego przyszłość ziemska jest tak pewna, jak przesądzony jest beznadziejny los grzesznika (ww. 10-22.35-38). Za pewnością tej nauki stoi doświadczenie mędrca (w. 25). Wyjaśnia on uczniowi, który buntuje się na widok powodzenia i bezkarności grzeszników (ww. 1.7), że wszelkie ich zamysły wywołują u Boga tylko śmiech (w. 13), a to, w czym oni pokładają nadzieję, przeminie jak trawa (ww. 2.20.35n.38). Chociaż sprawiedliwość i ostateczna odpłata ujęte zostały przez psalmistę w kategoriach ziemskich, lektura chrześcijańska wyzwala z tej perspektywy. Ponad starzejącą się pierwszą ziemią wznosi się bowiem nowa ziemia (2P 3,12; Ap 21,1), wieczne królestwo Boże obiecane łagodnym i pokornym (Mt 5,3n). Wraz ze starą ziemią przeminie wszystko, co nie jest zakorzenione w Bogu i Jego miłości (Mt 6,19n; Ap 21,3n). Nowym stworzeniem staje się ten, kto trwa w Chrystusie (2 Kor 5,17).
- Psalm alfabetyczny – gatunek niektórych utworów w biblijnej Księdze Psalmów. Każdy wiersz lub grupa wierszy zaczyna się od kolejnej litery alfabetu hebrajskiego. Miało to na celu ułatwienie w wykonywaniu utworu lub w jego zapamiętywaniu. Do tej grupy należą: Ps 9, 10, 25, 34, 37, 111,112,119,145.
Ewangelia (Mk 4, 26-34)
Rozwój królestwa Bożego
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus mówił do tłumów:
«Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie. Gdy zaś plon dojrzeje, zaraz zapuszcza sierp, bo pora już na żniwo».
Mówił jeszcze: «Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane, wyrasta i staje się większe od innych jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki podniebne gnieżdżą się w jego cieniu».
W wielu takich przypowieściach głosił im naukę, o ile mogli ją rozumieć. A bez przypowieści nie przemawiał do nich. Osobno zaś objaśniał wszystko swoim uczniom.
Komentarz
O księdze:
- Już od II w. tradycja jednogłośnie przypisuje drugą w kanonie Ewangelię Markowi, który jest też nazywany imieniem Jan (Dz 12,12.25). Był on z pochodzenia Żydem. Matka jego miała w Jerozolimie dom, w którym pierwsi chrześcijanie zbierali się na modlitwę (Dz 12,12). Gdy Paweł i Barnaba wyruszyli w pierwszą podróż misyjną, Jan Marek dołączył do nich, potem jednak w Perge opuścił ich i wrócił do Jerozolimy (Dz 13,5.13). Na podstawie 2 Tm 4,11 można wnioskować, że w latach sześćdziesiątych był w Rzymie. Tam, zgodnie ze świadectwem tradycji, współpracował przez jakiś czas z apostołem Piotrem (1P 5,13). W swojej Ewangelii znacznie oparł się na osobistych wspomnieniach Piotra. Święty Justyn uważa nawet Ewangelię Marka za „Pamiętniki Piotra”.
- Według starożytnej tradycji, Marek napisał swoją Ewangelię „na prośbę braci w Rzymie”, kierując ją szczególnie do chrześcijan nieżydowskiego pochodzenia. Powstała Ona przed zburzeniem przez Rzymian jerozolimskiej świątyni w 70 r.
- Zasługą Marka jest stworzenie nowego gatunku literackiego, zwanego ewangelią. Kiedy Marek pisał swoje dzieło, nie istniał jeszcze schemat ciągłego opisu życia i działalności Jezusa. Pierwotna tradycja przekazywała dla potrzeb katechetycznych poszczególne słowa i czyny Jezusa, łączone w tematyczne cykle, pośród których mogły się znajdować: historia Męki, nauczanie w przypowieściach, dyskusje z faryzeuszami i saduceuszami. Nie można wykluczyć, że niektóre tych zbiorów były już utrwalone na piśmie. Nikt jednak przed Markiem nie podjął się skomponowania z tych elementów ciągłego opisu życia Jezusa.
- Marek uporządkował treść Ewangelii w dwojakim spojrzeniu: geograficznym i teologicznym.
- Pierwsze spojrzenie ma na względzie miejsca nauczania Jezusa i na ich podstawie ukazuje całą Jego działalność. Można tu wyróżnić następujące etapy: 1) wydarzenia przygotowujące wystąpienie Jezusa (Mk 1,1-13); 2) działalność Jezusa w Galilei (Mk 1,14 – 7,23); 3) działalność Jezusa poza Galileą – na terenie Syrii i Iturei (Mk 7,24 – 9,50); 4) podróż do Jerozolimy (Mk 10); 5) działalność Jezusa w Jerozolimie; mowa o przyszłym ucisku chrześcijan i zburzeniu świątyni (Mk 11 – 13); 6) Ostatnia Wieczerza, proces, Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie (Mk 14,1 – 16,8); 7) zakończenie (Mk 16,9-20). Powyższa struktura jest redaktorskim pomysłem Marka. Uporządkował on świadectwa Piotra według ustalonych ram geograficznych. Inni ewangeliści, piszący później, przejęli od niego ten ogólny schemat, choć cały materiał porządkowali według innych założeń teologicznych.
- Obok struktury geograficznej w Ewangelii według św. Marka jest jeszcze struktura teologiczna. W oparciu o nią całość dzieli się na dwie części, które w podobny sposób się zaczynają i kończą. Na początku każdej części jest mowa o głosie z nieba, który objawia Jezusa jako Syna Bożego (Mk 1,11; 9,7), na końcu natomiast jest wyznanie wiary w Jezusa jako Chrystusa (Mk 8,29) i Syna Bożego (Mk 15,39). W takim ujęciu każda z części ma za zadanie doprowadzić do odpowiedzi na pytanie: Kim jest Jezus? Pytanie to pojawia się najpierw w ustach apostołów (Mk 4,41), a potem jest postawione przez samego Jezusa (Mk 8,27). Teologiczny układ Ewangelii jest zgodny z jej pierwszym zdaniem (Mk 1,1), które wskazuje na to, że w czasie swojej działalności Jezus objawił się jako Chrystus i jako Syn Boży. Pierwsza część (Mk 1,9 – 8,30) ukazuje więc Jezusa jako Chrystusa, który naucza o królestwie Bożym i oczekuje od ludzi zrozumienia istoty tego królestwa, choć nawet uczniowie i Jego krewni nie pojmują Jego nauki (Mk 3,5.21; 4,13). Jezus mówi tajemniczo w przypowieściach (Mk 4). Cudami i czynami objawia swoją Boską godność, domaga się jednocześnie zachowania tajemnicy (np. Mk 3,12; 5,43; 7,36; 8,30). W drugiej części (Mk 8,31 – 16,8) Jezus objawia się jako Syn Boży. Nadal czyni cuda, ale już nie żąda, aby zachowywano milczenie na temat Jego czynów i ukrywano, kim jest. Nie kładzie również nacisku na rozumienie królestwa Bożego, lecz koncentruje się na wymaganiach, jakie ono stawia, i warunkach wejścia do niego, wśród których istotne jest uczynienie z własnego życia ofiary i wyzbycie się tego wszystkiego, co blokuje duchową wolność człowieka. Ponadto druga część składa się jakby z trzech etapów, poprzedzonych zapowiedzią Męki i Śmierci Jezusa (Mk 8,31-33; 9,30-32; 10,32-34), w których Jezus wyjaśnia uczniom tajemnicę cierpiącego Syna Człowieczego.
- Marek w swojej Ewangelii przekazuje niewiele mów Jezusa, obszernie natomiast opisuje dokonywane przez Niego uzdrowienia. Nadprzyrodzone interwencje nadają nauce Jezusa szczególne znaczenie i ukazują Jego Boskie posłannictwo. Wskazują również na to, że wraz z Jezusem nadeszły nowe czasy. Cuda są dowodem tego, że w Nim działa sam Bóg, który przychodzi do człowieka, aby przynieść mu wyzwolenie od wszelkiego zła: zarówno fizycznego, jak i duchowego.
O czytaniu:
- Znaczenie przypowieści o zasiewie wiąże się z koniecznością długiego i pełnego napięcia oczekiwania na rozwój królestwa Bożego. Gdzie jest Bóg? Dlaczego nie interweniuje zaraz, nie odpowiada na potrzeby ludzi, na ich wołania? Chociaż czas wzrostu jest długi, a jego ostateczny rezultat na początku wcale niewidoczny, trudny do przewidzenia dla kogoś, kto po raz pierwszy spogląda na zasiane pole i nie może zobaczyć nawet zasianego ziarna, to jednak od chwili zasiewu nie jest potrzebna interwencja siewcy, a próby przyspieszenia wzrostu skazane są na niepowodzenie. Brak siewcy nie oznacza, że zasiew jest pozostawiony sam sobie, że jego los nie interesuje siewcy. Jak rozwojem ziarna, kolejnymi etapami wzrostu zasiewu nie można dysponować okresie między czasem zasiewu i żniwami, tak nie można wpłynąć na plan zbawienia, etapy jego realizacji które ustalił sam Bóg. Określenie Królestwo Boże wskazuje nie tylko na jego nieziemski charakter, ale również na jego pochodzenie, etapy rozwoju, czas wypełnienia, a przede wszystkim na jego przynależność do Boga i zależność od Jego woli.
- Doświadczenie pozornej nieobecności Boga stanowi zawsze wielkie wyzwanie dla wierzących w Niego. Zwłaszcza podczas otwartych prześladowań jest ono szczególnie odczuwalne przy przyznających się do Chrystusa. Często jednak grożą dwie krańcowe postawy: po pierwsze zobojętnienie, uśpienie wrażliwości na znaki czasu i obojętność na powolny, ale stały wzrost królestwa Bożego; po drugie – niecierpliwość, która wyraża w poszukiwaniu znaków pozwalających dokładnie określić czas żniwa, ogłaszaniu dat przyjścia Pana na Sąd Ostateczny i podporządkowanie własnego życia tego rodzaj deklaracjom.
- Przypowieść o zasiewie może być odniesiona do samego słuchania Słowa Bożego. Nie od razu można cieszyć się owocami właściwego słuchania tego słowa, medytowanie nad nim, odnoszenia do codziennego życia. Między słuchaniem, a wydaniem owoców jest czas wzrastania. Nie może tego procesu ani wymuszać, ani nawet przyspieszać. Samo słuchanie i zachowanie w sercu usłyszanego słowa jest potrzebne do przejścia do następnych etapów. Podobnie jak dla uczniów konieczne jest przebywanie z Jezusem, aby mogli wykonywać powierzone im zadania głoszenia słowa i wyrzucania demonów tak również dla tych, którym powierza się określone zadania w Kościele nieodzowne jest przebywanie w obecności Jezusa, polegające na „nieefektywnym” poświęcenie czasu i sił lekturę Pisma Świętego, medytacji, modlitwie i kontemplacji.
- W stosunku do zadań, które są powieszone chrześcijan wobec świata, stosowane przez nich środki mogą wydawać się nie adekwatne. Pojawiają się zarzuty, że również osoby, którym powierzono jakieś odpowiedzialne funkcje, nie są odpowiednio przygotowane do wypełnienia związanych z nimi zadań, nie mają odpowiednich zdolności do sprostania wymaganiom, a poza tym mają wiele wad, które wydają się je dyskwalifikować. Przypowieść o ziarnku gorczycy zachęca do spojrzenia z większą ufnością na te ograniczenia i braki. Nie chodzi tu jednak ani nie usprawiedliwianie poważnych błędów i zaniedbań przy wyborze tego rodzaju osób, ani o przemilczanie lub przeinaczanie ewidentnych szkodliwych postaw w ich życiu. Przypowieść pomaga zająć odpowiednią postawę względem faktycznego działania Boga, którego nie powinny przysłaniać rzekomo wielkie problemy. W przypowieści początek Królestwa jest mizerny nie tylko pozornie, ale w rzeczywistości nie jest imponujący. Słowa Jezusa z apelem, aby nie upadać na duchu, nie załamywać się, jeśli jesteśmy przekonani o dysproporcji między skromnymi możliwościami osób i środków a wyznaczonymi celami oraz powierzonymi zadaniami. Przypowieść również ostrzega przed lekceważeniem, niezauważaniem i pomijaniem rzeczywistego działania Boga, które może nie rzucać się w oczy wszystkich. Często bowiem to, co najpierw przedstawia się w ludzkiej ocenie jako słabe i kruche staje się w końcu oparciem i schronieniem dla tych, którzy wydawali się mocniejsi. W pierwszej przypowieści ptaki porywają nawet większe ziarna, które podają na drogę a w ostatniej szukają schronienia wśród gałęzi rośliny, która wzięła swój początek z najmniejszego ziarna.