Czwartek, 12 stycznia 2023 r.

1.czytanie (Hbr 3, 7-14)

Zachować wierność Bogu

Czytanie z Listu do Hebrajczyków

Bracia:

Postępujcie, jak mówi Duch Święty: «Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak podczas buntu, w dzień kuszenia na pustyni, gdzie kusili Mnie ojcowie wasi, wystawiając na próbę, chociaż widzieli dzieła moje przez lat czterdzieści. Rozgniewałem się przeto na to pokolenie i powiedziałem: Zawsze błądzą w sercu. Oni zaś nie poznali dróg moich, toteż przysiągłem w swym gniewie: Nie wejdą do mego odpoczynku».

Baczcie, bracia, aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niewiary, której skutkiem jest odstąpienie od Boga żywego, lecz zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki trwa to, co zwie się «dziś», aby ktoś z was nie uległ zatwardziałości przez oszustwo grzechu.

Jesteśmy bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli pierwotną nadzieję do końca zachowamy silną.

Komentarz

O Księdze:

  1. List do Hebrajczyków należy do najbardziej tajemniczym pismem Nowego Testamentu. Nieznane jest imię autora, niełatwo podać dokładne okoliczności napisania go, nieznani są bezpośredni odbiorcy pisma. Jednak pomimo niepewności nie umniejsza to wartości Listy do Hebrajczyków. Kościół niemal od początku uważał go za test natchniony i włączył do kanonu 1 Nowego Testamentu.

1 Kanon (od greckiego słowa oznaczającego „regułę postępowania”) jest to zbiór lub spis ksiąg uznanych za autentyczne i natchnione, jako Pismo Święte. Ustalenie kanonu jest ściśle związane z uznaniem Biblii i jej poszczególnych części za dzieło powstałe z inspiracji samego Boga. Ostateczną swoją formę w Kościele katolickim kanon przyjął na Soborze trydenckim w 1546 roku. Kanon Biblii katolickiej składa się z 73 ksiąg Starego i Nowego Testamentu (w Starym Testamencie – 46; w Nowym Testamencie – 27).

  1. Doniosłość Listu do Hebrajczyków polega głównie na ukazaniu kapłańskiego wymiaru tajemnicy Chrystusa. Jest to jedyne pismo Nowego Testamentu, które wprost odnosi do Chrystusa tytuł najwyższego kapłana. Wyraża w ten sposób istotne powiązanie między wiarą chrześcijańską, a dawnym kultem rytualnym. List, akcentując doskonałą skuteczność jedynej ofiary Jezusa Chrystusa, przedstawia zarazem życie chrześcijan jako składanie codziennych ofiar. Zachęca wiernych, aby zanosili do Boga przez Jezusa Chrystusa ustawiczną ofiarę uchwały przez życie w braterski służbie i miłości. Za przykładem swego Pana, chrześcijanin łączy się z Bogiem w trudzie codzienności, nie rozdzielając kultu czyli pobożności od życia. Ważne jest także pilnowanie wspólnoty wiary, ściślej ścisłej łączności między chrześcijanami. Służy temu wzajemna troska, regularny udział w zgromadzeniach liturgicznych, posłuszeństwo przełożonym. Autor przypomina o znaczeniu liturgii w podwójnym wymiarze: słowa i ofiary. Byłoby złudnym dążyć do Boga bez zjednoczenia z Chrystusem i braćmi. List do Hebrajczyków bardziej niż inne pisma Nowego Testamentu ukazuje wypełnienie obietnic Bożych w Chrystusie. Akcentuje w ten sposób łączność obu testamentów.
  2. Misterium Męki Jezusa Chrystusa, według autora Listu do Hebrajczyków, jest kontynuacją tradycji żydowskiej związanej z ofiarą baranka, który uchronił Izraelitów przed śmiercią pierworodnych w Egipcie przed wyjściem do Ziemi Obiecanej. Jezus zmienił jednak sens ofiary przez swoją śmierć na krzyżu. Dlatego zamiast rytualnego uboju zwierząt mamy osobisty dar życia Chrystusa, w pełnym posłuszeństwie Bogu i solidarności z ludźmi.

O czytaniu:

Hbr 3,

7Toteż, jak mówi Duch Święty:

Dzisiaj, jeśli głos Jego usłyszycie,

8nie zatwardzajcie serc waszych jak w rozgoryczeniu, jak w dniu próby na pustyni,

9gdy Mnie kusili wasi ojcowie,

doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła

10przez czterdzieści lat.

Dlatego budziło we Mnie odrazę to pokolenie

i powiedziałem: Zawsze błądzą w sercu!

Oto oni nie poznali dróg moich.

11Toteż przysiągłem zagniewany,

że nie wejdą do mego odpoczynku!

12Uważajcie, bracia, aby żaden z was przez niewierność złego serca nie odstąpił od Boga żywego! 13Natomiast zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki mówi się o tym dzisiaj, aby nikt z was nie był zatwardziały przez oszustwo grzechu.14Mamy bowiem udział w losie Chrystusa, jeśli zdecydowanie aż do końca zachowamy naszą pierwotną postawę, 15zgodnie ze słowami: Dzisiaj, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak w rozgoryczeniu. 16Którzy to bowiem ze słuchających ulegli rozgoryczeniu? Czy nie ci, którzy dzięki Mojżeszowi wyszli z Egiptu?17A kto budził odrazę przez czterdzieści lat? Czy nie ci, którzy zgrzeszyli i których zwłoki legły na pustyni?18Komu wreszcie przysiągł, że nie wejdzie do Jego odpoczynku, jeśli nie tym, którzy okazali się nieposłuszni? 19Widzimy więc, że nie mogli wejść z powodu niewiary.

Hbr 4,

1Skoro zatem trwa nadal obietnica wejścia do Jego odpoczynku, strzeżmy się, aby ktoś z was nie został jej pozbawiony! 2I my bowiem otrzymaliśmy radosną nowinę, podobnie jak tamci. Tamtym jednak usłyszane słowo nie przyniosło żadnej korzyści, ponieważ nie pozostali w jedności z tymi, co słuchali. 3My zaś, którzy uwierzyliśmy, wchodzimy do odpoczynku! Powiedział bowiem: Toteż przysiągłem zagniewany, że nie wejdą do mego odpoczynku, chociaż dzieła Jego były już dokonane od początku świata. 4Powiedziano gdzieś na temat siódmego dnia w ten sposób: W siódmym dniu Bóg odpoczął po całym swoim dziele. 5Tutaj natomiast: Nie wejdą do mego odpoczynku.

6Tak więc, ponieważ niektórzy mają do niego wejść, a ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu swej niewierności, 7Bóg ustala ponownie pewien dzień – dzisiaj – mówiąc znacznie później przez Dawida w przytoczonym już proroctwie: Dzisiaj, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych!8Gdyby bowiem Jozue zapewnił im odpoczynek, Bóg nie mówiłby po tylu dniach o jakimś innym. 9Pozostaje więc odpoczynek sobotni dla ludu Bożego. 10Ten bowiem, kto wszedł do Jego odpoczynku, podobnie jak Bóg odpoczął od swoich dzieł. 11Starajmy się więc wejść do tego odpoczynku, aby już nikogo nie skłonił do upadku ów przykład niewierności! 12Słowo Boże jest bowiem żywe i skuteczne, ostrzejsze od każdego obosiecznego miecza. Przenika ono aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, rozsądza myśli i zamiary serca.13Żadne stworzenie nie ukryje się przed nim, gdyż wszystko jest odkryte i jawne oczom Tego, któremu musimy zdać sprawę.

  1. Obietnice nieodpowiedzialne, przysięgi niedotrzymywane, wypowiadane lekko-myślnie – to słowa rzucane na wiatr. Niestety, nie są od nich wolni również chrześcijanie. A przecież mają dać odpowiedź ostateczną i zgodną z wezwaniem niebieskim, które jest ich udziałem (3, 1). Porównanie ich do Izraelitów wędrujących przez pustynię jest uzasadnione podobieństwem skierowanych do nich wezwań oraz ostatecznymi konsekwencjami udzielonej przez nich odpowiedzi. Izraelici mieli posłuchać głosu Boga, gdy po wyprowadzeniu z Egiptu i przejściu przez pustynię zostali doprowadzeni do granic Ziemi Obiecanej. Właśnie u jej granic, zamiast poddać się wezwaniu Boga, okazali niewiarę, co nieodwołalnie sprowadziło na nich śmierć (3, 11; por. Lb 14; Pwt 1, 19-46). Mówca zwraca się do chrześcijan, którzy także znajdują się nie na początku drogi, lecz w położeniu sprawiającym, że przyjmowane przez nich postawy wobec Boga i Jego wezwań mają ostateczne konsekwencje dla ich życia wiecznego – dla jego zachowania albo jego utraty (3, 12). Jak Izraelici otrzymali od Jozuego i Kaleba najpierw dobrą nowinę o Ziemi Obiecanej, a następnie wezwanie do zawierzenia Bogu (4, 2; por. Lb 14, 7-9), tak i chrześcijanie stali się adresatami Jego obietnicy wejścia do Jego odpoczynku oraz apelu o wiarę uzdalniającą do tego wejścia (4, 3).
  2. Autor natchniony mówi o słowie całkowicie odmiennym od wielu wypowiadanych, a niedotrzymywanych słów ludzi. Zakończenie przypomina o skutecznym słowie Boga. To przypomnienie jest konieczne, ponieważ wielu przyzwyczaja się do głoszonych treści – zwłaszcza powtarzanych. Ich ponawianie na pewno nie dowodzi braku skuteczności głoszącego słowo, lecz odsłania upór jego odbiorcy. Autor natchniony przytacza skargę samego Pana: „Pan jednak ciągle ostrzegał Izraela i Judę przez wszystkich swoich proroków i wszystkich «widzących», mówiąc: «Zawróćcie z waszych dróg grzesznych i przestrzegajcie poleceń moich i postanowień moich, według całego Prawa, które nadałem waszym przodkom i które przekazałem wam przez sługi moje – proroków». Lecz oni nie słuchali i twardym uczynili swój kark, jak kark ich przodków, którzy nie zawierzyli Panu, Bogu swojemu” (2 Krl 17, 13-14). Ta skarga nie jest skierowana tylko przeciw zatwardziałym Izraelitom. Powinna ona wstrząsnąć tymi wszystkimi, którzy selektywnie przyjmują słowo Boże tak, aby tylko nie rozpocząć walki ze swoim wadami, nie porzucić szkodliwych nawyków, nie oczyścić się z toksycznych znajomości. Opis działania słowa Bożego, które głęboko penetruje egzystencję człowieka, oznacza, że w każdym odsłania ono miejsca wymagające radykalnej zmiany, uporządkowania i nawrócenia.
  3. Skąd czerpać energię do przemiany? Jak nabrać ochoty do nawrócenia? Co jest źródłem nowego życia? Takie przeobrażenie nie jest dziełem samego człowieka, nawet wspieranego przez całą wiedzę psychologii i psychiatrii. Tak jak w Ewangeliach pojawia się na początku wezwanie „nawracajcie się”, które jest poprzedzone radosną nowiną: „czas został wypełniony i bliskie jest królestwo Boże” oraz jest uzupełnione drugim istotnym wezwaniem: „wierzcie w Ewangelię”, tak tutaj apele następują po charakterystyce Chrystusa jako arcykapłana wiarygodnego (3, 1-6). Wiarygodność Chrystusa oznacza dokładne odwzorowanie w Jego osobie i życiu tożsamości oraz działalności Boga samego. W ten sposób Ewangelia głoszona przez Niego jest radosną nowiną o bliskości między Bogiem a nami. Charakterystyka Jego słowa jako przenikającego nasze wnętrza oznacza, że doświadczamy Jego bliskości. Dzieje się tak zawsze, kiedy słuchamy słowa Bożego i przyjmujemy ciało Chrystusa. Stąd też jest niezbędne regularne uczestnictwo w niedzielnej liturgii, gdyż ona przynosi zbawcze owoce Jego śmierci i zmartwychwstania, które dają siły do nieustannego odnawiania wnętrza oraz naprawiania relacji do Boga i bliźnich.

 

 

Psalm (Ps 95 (94), 6-7c. 7d-9. 10-11 (R.: por. 7d-8a))

Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie

Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze, *
klęknijmy przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem, *
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.

Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie

Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego: †
«Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba, *
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie, *
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła.

Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie

Przez lat czterdzieści to pokolenie wstręt we Mnie budziło †
i powiedziałem: Są ludem o sercu zbłąkanym *
i moich dróg nie znają.
Przeto przysiągłem w gniewie, *
że nie wejdą do mojej krainy spoczynku».

Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie

Komentarz

O księdze:

  1. Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
  2. Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
  3. Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
  4. Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
  5. Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.

O dzisiejszym psalmie:

Ps 95,

Hymn ku czci Zbawcy

Wezwanie do uległości Bogu

1Chodźcie, śpiewajmy Panu, wzywajmy radośnie skałę naszego zbawienia.

2Zbliżmy się przed Jego oblicze z dziękczynieniem, radośnie śpiewajmy Mu psalmy.

3Bo Pan jest wielkim Bogiem, wielkim królem nad wszystkimi bogami.

4W Jego ręku są krańce ziemi i szczyty gór należą do Niego.

5Jego jest morze, On sam je stworzył, i suchy ląd ukształtowały Jego ręce.

6Wejdźcie! Oddajmy pokłon, padnijmy przed Nim, klęknijmy przed Panem, który nas stworzył.

7Bo On jest naszym Bogiem, my ludem Jego pastwiska i owcami rąk Jego.

Dzisiaj, jeśli głos Jego usłyszycie,

8nie zatwardzajcie serc waszych jak w Meriba na pustyni w dniu Massa,

9gdy Mnie kusili wasi ojcowie, doświadczali Mnie, choć widzieli dzieła moje.

10Przez czterdzieści lat budziło we Mnie odrazę to pokolenie, więc powiedziałem: To lud, który błądzi w sercu i moich dróg nie zna.

11Toteż przysiągłem zagniewany, że nie wejdą do mego odpoczynku!

  1. Hymn sławi Boże dzieło stworzenia i wybrania ludu. Wyrocznia wzywa do okazania wiary: widząc dzieła Boże, trzeba usłyszeć głos Boga, czyli wypełnić Jego wolę. Tłem psalmu jest wędrówka Izraelitów przez pustynię do Ziemi Obiecanej, podczas której wielokrotnie okazywali się niewierni Bogu.
  2. W Nowym Testamencie chrystologiczną lekturę drugiej części psalmu podaje List do Hebrajczyków (Hbr 3,7 – 4,13). O losie człowieka decyduje „dzisiaj”, nieustanne „teraz”, w którym Bóg zaprasza człowieka do nawrócenia i prowadzi go do siebie, do swojego odpoczynku, czyli wiecznego szczęścia. Utwór ten zajmuje szczególne miejsce w liturgicznej modlitwie Kościoła (brewiarzu) jako tzw. psalm wezwania, od którego rozpoczyna się dzień. W hymnie psalmista zwraca się najpierw do Boga stwórcy wszechświata (ww. 1-5: 1Chodźcie, śpiewajmy Panu, wzywajmy radośnie skałę naszego zbawienia. 2Zbliżmy się przed Jego oblicze z dziękczynieniem, radośnie śpiewajmy Mu psalmy. 3Bo Pan jest wielkim Bogiem, wielkim królem nad wszystkimi bogami. 4W Jego ręku są krańce ziemi i szczyty gór należą do Niego. 5Jego jest morze, On sam je stworzył, i suchy ląd ukształtowały Jego ręce.), następnie do Boga wspólnoty (ww. 6-7b: 6Wejdźcie! Oddajmy pokłon, padnijmy przed Nim, klęknijmy przed Panem, który nas stworzył. 7Bo On jest naszym Bogiem, my ludem Jego pastwiska i owcami rąk Jego.); w wyroczni natomiast ukazuje Boga żywego (ww. 7c‑11: 7 Dzisiaj, jeśli głos Jego usłyszycie, 8nie zatwardzajcie serc waszych jak w Meriba na pustyni w dniu Massa, 9gdy Mnie kusili wasi ojcowie, doświadczali Mnie, choć widzieli dzieła moje. 10Przez czterdzieści lat budziło we Mnie odrazę to pokolenie, więc powiedziałem: To lud, który błądzi w sercu i moich dróg nie zna. 11Toteż przysiągłem zagniewany, że nie wejdą do mego odpoczynku!), który podąża ze swoim ludem w wędrówce życia aż do nieba.

 

 

Ewangelia (Mk 1, 40-45)

Uzdrowienie trędowatego

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: «Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić ». A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony». Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony.

Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich».

Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.

Komentarz

O księdze:

  1. Już od II w. tradycja jednogłośnie przypisuje drugą w kanonie Ewangelię Markowi, który jest też nazywany imieniem Jan (Dz 12,12.25). Był on z pochodzenia Żydem. Matka jego miała w Jerozolimie dom, w którym pierwsi chrześcijanie zbierali się na modlitwę (Dz 12,12). Gdy Paweł i Barnaba wyruszyli w pierwszą podróż misyjną, Jan Marek dołączył do nich, potem jednak w Perge opuścił ich i wrócił do Jerozolimy (Dz 13,5.13). Na podstawie 2 Tm 4,11 można wnioskować, że w latach sześćdziesiątych był w Rzymie. Tam, zgodnie ze świadectwem tradycji, współpracował przez jakiś czas z apostołem Piotrem (1P 5,13). W swojej Ewangelii znacznie oparł się na osobistych wspomnieniach Piotra. Święty Justyn uważa nawet Ewangelię Marka za „Pamiętniki Piotra”.
  2. Według starożytnej tradycji, Marek napisał swoją Ewangelię „na prośbę braci w Rzymie”, kierując ją szczególnie do chrześcijan nieżydowskiego pochodzenia. Powstała Ona przed zburzeniem przez Rzymian jerozolimskiej świątyni w 70 r.
  3. Zasługą Marka jest stworzenie nowego gatunku literackiego, zwanego ewangelią. Kiedy Marek pisał swoje dzieło, nie istniał jeszcze schemat ciągłego opisu życia i działalności Jezusa. Pierwotna tradycja przekazywała dla potrzeb katechetycznych poszczególne słowa i czyny Jezusa, łączone w tematyczne cykle, pośród których mogły się znajdować: historia Męki, nauczanie w przypowieściach, dyskusje z faryzeuszami i saduceuszami. Nie można wykluczyć, że niektóre  tych zbiorów były już utrwalone na piśmie. Nikt jednak przed Markiem nie podjął się skomponowania z tych elementów ciągłego opisu życia Jezusa.
  4. Marek uporządkował treść Ewangelii w dwojakim spojrzeniu: geograficznym i teologicznym.
  5. Pierwsze spojrzenie ma na względzie miejsca nauczania Jezusa i na ich podstawie ukazuje całą Jego działalność. Można tu wyróżnić następujące etapy: 1) wydarzenia przygotowujące wystąpienie Jezusa (Mk 1,1-13); 2) działalność Jezusa w Galilei (Mk 1,14 – 7,23); 3) działalność Jezusa poza Galileą – na terenie Syrii i Iturei (Mk 7,24 – 9,50); 4) podróż do Jerozolimy (Mk 10); 5) działalność Jezusa w Jerozolimie; mowa o przyszłym ucisku chrześcijan i zburzeniu świątyni (Mk 11 – 13); 6) Ostatnia Wieczerza, proces, Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie (Mk 14,1 – 16,8); 7) zakończenie (Mk 16,9-20). Powyższa struktura jest redaktorskim pomysłem Marka. Uporządkował on świadectwa Piotra według ustalonych ram geograficznych. Inni ewangeliści, piszący później, przejęli od niego ten ogólny schemat, choć cały materiał porządkowali według innych założeń teologicznych.
  6. Obok struktury geograficznej w Ewangelii według św. Marka jest jeszcze struktura teologiczna. W oparciu o nią całość dzieli się na dwie części, które w podobny sposób się zaczynają i kończą. Na początku każdej części jest mowa o głosie z nieba, który objawia Jezusa jako Syna Bożego (Mk 1,11; 9,7), na końcu natomiast jest wyznanie wiary w Jezusa jako Chrystusa (Mk 8,29) i Syna Bożego (Mk 15,39). W takim ujęciu każda z części ma za zadanie doprowadzić do odpowiedzi na pytanie: Kim jest Jezus? Pytanie to pojawia się najpierw w ustach apostołów (Mk 4,41), a potem jest postawione przez samego Jezusa (Mk 8,27). Teologiczny układ Ewangelii jest zgodny z jej pierwszym zdaniem (Mk 1,1), które wskazuje na to, że w czasie swojej działalności Jezus objawił się jako Chrystus i jako Syn Boży. Pierwsza część (Mk 1,9 – 8,30) ukazuje więc Jezusa jako Chrystusa, który naucza o królestwie Bożym i oczekuje od ludzi zrozumienia istoty tego królestwa, choć nawet uczniowie i Jego krewni nie pojmują Jego nauki (Mk 3,5.21; 4,13). Jezus mówi tajemniczo w przypowieściach (Mk 4). Cudami i czynami objawia swoją Boską godność, domaga się jednocześnie zachowania tajemnicy (np. Mk 3,12; 5,43; 7,36; 8,30). W drugiej części (Mk 8,31 – 16,8) Jezus objawia się jako Syn Boży. Nadal czyni cuda, ale już nie żąda, aby zachowywano milczenie na temat Jego czynów i ukrywano, kim jest. Nie kładzie również nacisku na rozumienie królestwa Bożego, lecz koncentruje się na wymaganiach, jakie ono stawia, i warunkach wejścia do niego, wśród których istotne jest uczynienie z własnego życia ofiary i wyzbycie się tego wszystkiego, co blokuje duchową wolność człowieka. Ponadto druga część składa się jakby z trzech etapów, poprzedzonych zapowiedzią Męki i Śmierci Jezusa (Mk 8,31-33; 9,30-32; 10,32-34), w których Jezus wyjaśnia uczniom tajemnicę cierpiącego Syna Człowieczego.
  7. Marek w swojej Ewangelii przekazuje niewiele mów Jezusa, obszernie natomiast opisuje dokonywane przez Niego uzdrowienia. Nadprzyrodzone interwencje nadają nauce Jezusa szczególne znaczenie i ukazują Jego Boskie posłannictwo. Wskazują również na to, że wraz z Jezusem nadeszły nowe czasy. Cuda są dowodem tego, że w Nim działa sam Bóg, który przychodzi do człowieka, aby przynieść mu wyzwolenie od wszelkiego zła: zarówno fizycznego, jak i duchowego.

O czytaniu:

  1. Czystość w swym pierwotnym sensie oznacza porządek, umieszczenie osób i rzeczy we właściwej relacji między sobą, zgodnej z ich naturą i przeznaczeniem. Terminy „czystość” i „nieczystość” kojarzone są dziś dość jednostronnie z seksualną aktywnością człowieka. Kiedy w Biblii jest mowa o czystości, oznacza to, że chodzi o wskazanie na najważniejszą relację dla człowieka, jaką jest jego więź z Bogiem. Chociaż w uzdrowieniu trędowatego nie ma wyraźnych odniesień do Boga, to jednak całe opowiadanie wprowadza do bliskiego już w Ewangelii objawienia najważniejszego celu działalności Jezusa, którym jest pełne i całościowe oczyszczenie człowieka, czyli przywrócenie właściwej relacji do Boga przez naprawienie tego wszystkiego, co ułomne w tej więzi.
  2. Uzdrowienie trędowatego powinno być odczytywane na tle szerszego rozumienia racji występowania szczegółowych przepisów dotyczących oczyszczenia oraz deklarowania czegoś lub kogoś nieczystym w Izraelu. Te dane, surowe zasady prawa czystości, odbierane są dziś jako wyraz dystansu między Bogiem a człowiekiem uwikłanym w sprawy i uwarunkowania, które jeszcze bardziej powiększają odległość między nimi. Celem tych praw nie jest jednak od-dzielenie go od Boga, ale umożliwienie powrotu do Niego przez uporządkowanie jego życia we wszystkich wymiarach.
  3. Czystość jest synonimem porządku, który był zamierzony przez Boga i wprowadzony w akcie stworzenia, a który przedstawiony jest jako przeprowadzenie świata od chaosu do kosmosu, od bezładu do porządku, od pustki do pełni. Zwieńczeniem stworzenia było umieszczenie na szczycie hierarchii istot żyjących na ziemi człowieka, który miał panować nad częścią powierzonego mu stworzenia. Pierwszy grzech polega na poddaniu się człowieka jednej z istot, nad którą miał panować. Wprowadza nieporządek w stworzeniu, jest początkiem nieczystości w tym biblijnym znaczeniu. W tym sensie rozróżnienie między tym, co czyste a tym, co nieczyste, służy rozpoznaniu tego pierwotnego zamysłu Boga, wyrażonego w akcie stworzenia. Człowiek wraz z całym stworzeniem pochodzi od Boga i do Niego ma wrócić. Ten powrót wymagał, aby człowiek, przybliżając się do Boga, nie tylko pokonywał odległość, która od Boga dzieli, ale usuwał na swej drodze powrotu do Niego wszystko to, co od Niego oddziela, a co było przez Prawo nazywane nieczystością. Stąd liczne w Prawie Mojżeszowym przepisy o różnego rodzaju oczyszczeniach, które były uzdalnianiem do przebywania blisko Boga i przygotowaniem do uczestniczenia w oddawaniu czci Bogu. Nakazy i zakazy prawa przepisanego przez Mojżesza, a pochodzącego od Boga, nie były postrzegane jako ciężar narzucony ludziom, lecz jako wielki dar Pana dla Jego ludu, jako wyłączny przywilej, który umożliwiał Izraelitom przebywanie pod Jego zbawczą opieką. Boże zbawienie prowadzi przez usuwanie wszelkiej nieczystości, czyli tego wszystkiego, co ludzi oddziela od Boga. To przybliżanie ludzi do Boga realizuje się w zbawczej działalności Jezusa, który – podobnie jak Duch Święty – nazywany jest Świętym (1, 24). Perykopa o oczyszczeniu trędowatego pokazuje, że do istoty świętości objawionej w Jezusie należy nie oddzielenie od tego, co nieświęte, ale ogarnięcie tą świętością wszystkich, którzy Go spotykają, aby być przez Niego przyprowadzeni do Boga.