Wtorek, 20 września 2022 r.
Wspomnienie męczenników koreańskich
Andrzej Kim Tae-gŏn był pierwszym kapłanem koreańskim. Urodził się w 1821 r. w koreańskiej prowincji Tcziong-Czu w rodzinie katolickiej. Jego pradziadek, Pius Kim Chin-hu, z powodu wiary spędził ponad 10 lat w więzieniu, gdzie zmarł, a jego ojciec, bł. Ignacy Kim, zginął w czasie prześladowań w roku 1839 (został beatyfikowany w 1925 r.). Po chrzcie, który Andrzej przyjął mając 15 lat, przebył kilkaset kilometrów do seminarium w Makao (Chiny). Po sześciu latach zdołał wrócić do swojego kraju poprzez Mandżurię. W tym samym roku przebył Morze Żółte i w Szanghaju w 1845 r. przyjął święcenia kapłańskie. Został skierowany do przygotowania bezpiecznej przeprawy wodnej dla misjonarzy chrześcijańskich, tak aby udało im się ujść straży granicznej. Andrzej został aresztowany i po torturach ścięty niedaleko stolicy swojego kraju, Seulu, 16 września 1846 r.
Paweł Chŏng Ha-sang był współpracownikiem i tłumaczem kapłanów. Przez dwadzieścia lat przewodził wspólnocie chrześcijańskiej w Korei. W wieku 44 lat jako kleryk seminarium poniósł śmierć męczeńską, ścięty mieczem 22 kwietnia 1839 r. Chrześcijaństwo dotarło do Korei podczas japońskiej inwazji w 1592 r., kiedy to ochrzczono zaledwie kilku Koreańczyków (prawdopodobnie dokonali tego katoliccy żołnierze japońscy). Ewangelizacja była utrudniona, ponieważ Korea przez wiele dziesiątków lat całkowicie izolowała się od innych państw. Jedynym kontaktem ze światem była doroczna wyprawa oficjalnej delegacji do Pekinu, z urodzinowymi życzeniami dla chińskiego cesarza. W jednej z takich ekspedycji uczestniczył niejaki Li Sung-Hun. W Chinach spotkał jezuickich misjonarzy, zafascynował się ich nauczaniem, przyjął chrzest, przybierając imię Piotr. W 1784 roku wrócił do ojczyzny, szmuglując tyle chrześcijańskiej – pisanej po chińsku – literatury, ile tylko zdołał. Ochrzcił pierwszych uczniów. Wokół nich zaczęła gromadzić się potajemnie chrześcijańska wspólnota, która bardzo szybko zaczęła się rozrastać. Sami świeccy, bez udziału nawet jednego duchownego, wprowadzili chrześcijaństwo do swojego kraju i stali się pierwszymi misjonarzami. Wiara umacniała się i szerzyła przez lekturę Biblii i książek katolickich, które tłumaczono z chińskiego na koreański. Kiedy dwanaście lat później udało się na teren Korei przedostać chińskiemu księdzu, zastał on tam już około 4 tys. chrześcijan – żaden z nich dotąd nie widział nigdy kapłana. Siedem lat później chrześcijan w Korei było już prawie 10 tys. Wolność religijną wprowadzono dopiero w 1887 r., po podpisaniu traktatu z Francją. W XIX w. poniosło śmierć męczeńską 3 biskupów katolickich, 10 kapłanów i ponad 10 tys. wiernych. Z nich tylko część dostąpiła chwały ołtarzy.
Św. Jan Paweł II podczas swojej wizyty apostolskiej w Korei w 1984 r. kanonizował, oprócz Andrzeja Kim Tae-gŏn i Pawła Chŏng Ha-sang, także 98 Koreańczyków i trzech misjonarzy francuskich, którzy ponieśli śmierć męczeńską pomiędzy 1839 a 1867 rokiem. Wśród nich byli biskupi i księża; większość z nich jednak to ludzie świeccy (47 kobiet i 45 mężczyzn).
Wśród męczenników koreańskich była m.in. 26-letnia Kolumba Kim. Została ona umieszczona w więzieniu, gdzie przypalano ją za pomocą gorących narzędzi i rozżarzonych węgli. Wraz ze swoją siostrą, Agnieszką, były trzymane przez dwa dni w jednej celi z osądzonymi już przestępcami, czekającymi na wykonanie wyroku. Obie zostały ścięte. Inny męczennik, 13-letni chłopiec, Piotr Ryou, był tak mocno umęczony, że mógł ściągać z siebie skórę, a następnie rzucać nią w sędziów. Został uduszony. Protazy Chong, 41-letni szlachcic, po uwięzieniu wyparł się wiary i został uwolniony. Wkrótce jednak wrócił, przyznał się ponownie do Jezusa i został zamęczony.
W Korei Płd. w ciągu ostatnich dziesięcioleci niezwykle dynamicznie wzrasta liczba chrześcijan. Dzisiaj Kościół katolicki w Korei Płd. liczy około 4 milionów wyznawców, żyjących w 19 diecezjach (9 proc. ludności). Każdego roku sakrament chrztu przyjmuje około 150 tys. dorosłych. Zagadką jest natomiast to, co działo się i dzieje z wierzącymi w Korei Płn., rządzonej przez reżim komunistyczny. Oficjalnie nie ma tam ani jednego katolickiego księdza. Liczbę katolików szacuje się dzisiaj na 3-4 tysiące. Św. Jan Paweł II nazwał ich Kościołem milczenia.
1.czytanie (Prz 21, 1-6. 10-13)
Pouczenia Mądrości
Czytanie z Księgi Przysłów
Serce króla – kanały wody w ręku Pana, zwraca je tam, dokąd sam zechce. Każdego droga jest prawa w jego oczach, lecz Pan osądza serca.
Przestrzeganie prawa i sprawiedliwości lepsze dla Pana niż krwawe ofiary.
Wyniosłe oczy i harde serce – ta lampa występnych jest grzechem.
Zamiary pracowitego prowadzą do zysku, a wszystkich śpieszących się – do straty.
Nabywanie skarbów językiem kłamliwym to słabnący oddech szukających śmierci.
Dusza występnego pragnie zła, bliźni w jego oczach nie znajduje łaski. Gdy karzą szydercę, mądrzeje naiwny, gdy pouczają mądrego, on wiedzy nabywa.
Sprawiedliwy ma wgląd w dom bezbożnego, sprowadza zło na bezbożnych. Kto uszy zatyka na krzyk ubogiego, sam będzie wołał, lecz nie otrzyma odpowiedzi.
Komentarz
O Księdze:
- Tytuł Przysłowia Salomona, syna Dawida, króla izraelskiego, umieszczony na początku Księgi Przysłów, wskazuje jej konkretnego autora i rodzaj literacki. Choć nie można wykluczyć prawdziwości tego sformułowania (tym bardziej że tekst 1 Krl 5,12 informuje o trzech tysiącach przysłów wypowiedzianych przez tego wybitnego króla), to jednak zróżnicowane słownictwo, styl i tematyka, a także wielość gatunków literackich, świadczą o raczej długim procesie powstawania Księgi Przysłów, dokonującym się w bliżej nieznanych ośrodkach mądrościowych. Na jej ostateczny kształt złożyły się tradycje związane z mądrością zarówno Izraela, jak i krajów ościennych. Proces redakcji zakończył się po powrocie z wygnania babilońskiego (V‑IV w. przed Chr.), w okresie upowszechnionego kształcenia mądrościowego.
- Księga Przysłów stanowi zbiór różnorodnych tekstów. Zawiera między innymi zbiór nauk szkolnych i utworów mądrościowych w formie pouczeń, przestróg, zachęt itp. Podkreślają one znaczenie mądrości w życiu człowieka, opisują program formacji mądrościowej, zwracają uwagę na związek mądrości z pobożnością i z postępowaniem człowieka (Prz 1,7 – 9,18). Są w tych zbiorach dwie mowy uosobionej Mądrości Bożej (Prz 1,20-33; 8,1-36). Możemy jednakże w Księdze Przysłów także obszerny zbiór przysłów Salomona (Prz 10,1 – 22,16), zawierający 375 krótkich, przeważnie dwuczłonowych utworów, zwanych przysłowiami. Każde z nich składa się z dwóch zdań, dotyczących najrozmaitszych przejawów ziemskiej rzeczywistości, w której żyje człowiek. Dostarczana przez przysłowia wiedza jest sprawdzona i pewna, ponieważ pochodzi z wnikliwej obserwacji świata i człowieka. Zwięzłość sformułowań ułatwia ich zapamiętanie i stosowanie w życiu. Nauki te dotyczą przede wszystkim karności oraz ogólnej wiedzy o życiu. Choć niektóre z nich przywodzą na myśl bardzo podobne utwory egipskie i mezopotamskie (Nauki Ptah-Hotepa – ok. 2500 r. przed Chr., Pouczenia Ankszeszonki – ok. 200 r. przed Chr., Pouczenia Amenemope – ok. 1200 r. przed Chr.), to jednak zachowują swą oryginalność, gdyż są przepojone duchem religii monoteistycznej i mają na uwadze życie ludzi normowane prawem jedynego Boga. W Księdze są także nauki mędrców (Prz 24,23-34), ograniczające się zaledwie do kilku napomnień dotyczących różnych przejawów ówczesnego życia społecznego.
- Odnajdziemy w Księdze poemat o mądrości (Prz 31,10-31), sławiący mądrość jako idealną towarzyszkę życia, na wzór najlepszej żony, matki i gospodyni.
- Wskazania zawarte w Księdze Przysłów uczą przede wszystkim tego, jak zbudować życie, które będzie się podobać Bogu. Powinno ono opierać się na postępowaniu zgodnym z mądrością i dalekim od nieroztropności, sprowadzającej się do niemoralnego życia i braku wierności Bożym przykazaniom. Mądrość natomiast, utożsamiana w niektórych tekstach z samym Bogiem, prowadzi do życia uczciwego, sprawiedliwego, pracowitego, a zwłaszcza bogobojnego.
- Księga Przysłów nie jest tylko zbiorem starożytnych aforyzmów, ale może przyczynić się także do duchowego rozwoju ludzi wszystkich czasów. Zbawcze znaczenie mądrości Bożej przekazanej w tej księdze zostało potwierdzone przez natchnione Duchem pisma Nowego Testamentu (Mt 25,1-13; 1Kor 1,24; 2Kor 2,1-26).
O czytaniu:
- Komentarz do dzisiejszego czytania wydaje się zbędny. Wymowa poszczególnych zadań jest jasna i oczywista. Należałby więc tylko nauczyć się na pamięć tych treści (zachęcam, aby często czynić tak z poszczególnymi zdaniami, nawet fragmentami Pisma Świętego).
Psalm (Ps 119 (118), 1 i 27. 30 i 34. 35 i 44 (R.: por. 35a))
Prowadź mnie, Panie, ścieżką Twych przykazań
Błogosławieni, których droga nieskalana, *
którzy postępują zgodnie z Prawem Pańskim.
Pozwól mi zrozumieć drogę Twych przykazań, *
abym rozważał Twoje cuda.
Prowadź mnie, Panie, ścieżką Twych przykazań
Wybrałem drogę prawdy, *
pragnąc Twych wyroków.
Ucz mnie, bym przestrzegał Twego Prawa *
i zachowywał je całym sercem.
Prowadź mnie, Panie, ścieżką Twych przykazań
Prowadź mnie ścieżką Twoich przykazań, *
bo radość mi przynoszą.
A Prawa Twego zawsze strzec będę, *
po wieki wieków.
Prowadź mnie, Panie, ścieżką Twych przykazań
Komentarz
O księdze:
- Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
- Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
- Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
- Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
- Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.
O dzisiejszym psalmie:
- Cały Psalm 119., obejmujący 22 strofy, liczące po 8 wierszy, jest najdłuższym utworem w Psałterzu. Autor zwraca się w nim wprost do Boga. Głównym tematem psalmu jest Prawo Boże, określane w każdej strofie wieloma synonimami (pouczenia, przykazania, ustawy, nakazy, wyroki, słowa, droga). Każdy ubogi i uciśniony może upatrywać w nim niewyczerpany skarbiec nadziei. Psalmista opiewa słowo Boże i widzi w nim źródło życia i zbawienia (ww. 25.50.107.144.154). Można je osiągnąć przez trwanie w szkole słowa Bożego, a więc utrwalanie go w sobie, nieustanne przypominanie i rozważanie. Tak bliskie spotkanie z Objawieniem prowadzi do modlitwy i czynów zgodnych z wolą Boga. Psalm 119. uczy miłości do słowa Bożego i pozwala odkrywać różne aspekty jego działania. Prowadzi także do coraz większej zażyłości z Bogiem, którego Prawo jest wyrazem miłości do człowieka. Przedstawienie w Psalmie 119. słowa Bożego jako życiodajnej łaski, która prowadzi człowieka do zbawienia, znalazło swoje dopełnienie w nauce o Chrystusie, Słowie Boga, które stało się człowiekiem (J 1,1-5.10-14). Jezus Chrystus jest najpełniejszym słowem Ojca i szczytem objawienia, które zostało dane człowiekowi (Hbr 1,1-4). W modlitwie liturgicznej podzielono Psalm 119. na fragmenty, aby ułatwić poznawanie jego bogatej treści.
Ewangelia (Łk 8, 19-21)
Krewni Chrystusa
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Przyszli do Jezusa Jego Matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do Niego z powodu tłumu.
Oznajmiono Mu: «Twoja Matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą».
Lecz On im odpowiedział: «Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je».
Komentarz
O księdze:
- Najstarsze świadectwa chrześcijańskie stwierdzają, że autorem trzeciej Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich jest Łukasz, lekarz i towarzysz Pawła, pochodzący z Antiochii Syryjskiej. O Łukaszu można też powiedzieć, że był historykiem i teologiem.
- Ewangelia według św. Łukasza jest dedykowana Teofilowi (Łk 1,3). Wymienienie go w tytule nie oznacza, że jest on jedynym, do którego skierowane jest to dzieło. Łukasz w osobie Teofila adresuje swoje dzieło do ludzi wywodzących się z kręgu kultury greckiej, którzy przyjęli chrześcijaństwo.
- Istotnym celem dzieła Łukasza (Ewangelii i Dziejów Apostolskich) było przygotowanie chrześcijan do podjęcia misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Stwierdza się wręcz, że Łukasz napisał tzw. Ewangelię ewangelizatora. Kościół przestawał być małą grupą ludzi, którzy wzajemnie się znają, i przeradzał się w społeczność bardzo zróżnicowaną, wymagającą od jej członków uniwersalizmu i wielkiej otwartości na wszystkie ludy.
- Ewangelia według św. Łukasza powstała ona po roku 70 po Chr., czyli po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian.
- Wszyscy zgodnie przyjmują, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, którego prologiem jest Łk 1,1-4. Łukasz, pisząc Ewangelię, musiał myśleć już o drugiej części. Potwierdzają to zabiegi literackie i ciągłość głównych tematów teologicznych, obecnych w obu tych księgach. Redagując Ewangelię, korzystał z kilku źródeł. Wiele tekstów przejął z materiału zgromadzonego w starszej Ewangelii według św. Marka. Łukasz w swojej Ewangelii zamieścił prolog (Łk 1,1-4), tradycję dotyczącą dzieciństwa Jezusa (Łk 1,5 – 2,52), opisy ukazujące Bóstwo Jezusa (Łk 24,13-53). Szerzej niż Marek opisał działalność Jezusa w Galilei (Łk 6,20 – 8,3) oraz Jego podróż do Jerozolimy (Łk 9,51 – 18,14). Szczególną rolę w kompozycji Ewangelii odgrywa Jerozolima. W tym mieście dokonują się najważniejsze wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa. Przygotowanie uczniów dokonuje się w drodze do Jerozolimy. W Jerozolimie – a nie jak u pozostałych ewangelistów w Galilei – zmartwychwstały Chrystus spotyka się ze swoimi uczniami. Ewangelia ma być głoszona, począwszy od Jerozolimy (Łk 24,47), i z tego miejsca Kościół będzie się rozszerzał, aż obejmie swoim zasięgiem cały świat.
- Charakterystyczną część Ewangelii według św. Łukasza stanowią przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30-37); o bogatym rolniku (Łk 12,16-21); o miłosiernym Ojcu (Łk 15,11-32); o nieuczciwym zarządcy (Łk 16,1-8); o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31); o faryzeuszu i celniku (Łk 18,10-14). Tylko Łukasz opisuje sceny przedstawiające miłość Jezusa do grzeszników, np. nawrócona grzesznica (Łk 7,36-50); Zacheusz (Łk 19,2-10). Odnotowuje też cuda, których nie ma w pozostałych Ewangeliach: wskrzeszenie młodzieńca z Nain (Łk 7,11-17); uzdrowienie kobiety chorej na artretyzm (Łk 13,10-17); uzdrowienie chorego na puchlinę wodną (Łk 14,1-6) oraz oczyszczenie dziesięciu trędowatych (Łk 17,11-19).
- Ewangelię według św. Łukasza cechuje atmosfera modlitwy, radości, pokoju, chwały Bożej, łagodności i dobroci. Autor posiada głębokie wyczucie psychiki i wspaniale kreśli portrety swoich bohaterów, zwłaszcza Jezusa. Jest również, bardziej niż inni ewangeliści, wrażliwy na rolę i misję kobiet. Wskazuje, że kobiety na równi z mężczyznami są zobowiązane do przyjęcia Ewangelii i odpowiedzialne za jej głoszenie. Łukasz stara się także dać odpowiedź na pytanie: Jaki jest cel i sens istnienia chrześcijaństwa w świecie? W swoim dziele ukazuje on, że historia Jezusa i dzieje Kościoła, który założył, są wypełnieniem starotestamentowych obietnic danych przez Boga. Historia Jezusa i w konsekwencji historia Kościoła stanowią ostatni etap historii zbawienia. Epoka ta zakończy się powtórnym przyjściem Chrystusa i dokonaniem sądu nad światem. Czas Kościoła zawarty pomiędzy pierwszym i drugim przyjściem Jezusa na ziemię jest czasem ostatecznym. Nie jest to tylko epoka, w której pielęgnuje się pamięć o Jezusie. Zmartwychwstały Chrystus cały czas działa w swoim Kościele i poprzez swój Kościół. Jezus przemierza wraz z Kościołem drogę, która prowadzi do ostatecznego spotkania z Bogiem.
- Świadectwa zawarte w Ewangelii jednoznacznie wskazują, że Jezus jest jedynym Zbawicielem świata. W Starym Testamencie tytuł „Zbawca” odnoszony był do Boga i wyrażał dwa aspekty: wybawienie od zła oraz obdarowywanie dobrodziejstwami. W świetle Ewangelii według św. Łukasza Jezus w całej swojej działalności zmierza do uwolnienia człowieka od zła, od grzechów i nieszczęść oraz obdarza go darami Bożymi. Czas działalności Jezusa jest więc czasem zbawienia. Jego Ewangelia jest słowem, które zbawia. Dlatego orędzie o zbawieniu i odpuszczaniu grzechów w imię Jezusa ma być głoszone wszystkim narodom (Łk 24,47).
- Szczególną uwagę Łukasz przywiązuje do ukazania roli modlitwy w życiu Jezusa, a także rodzącego się Kościoła. Wszystkie istotne wydarzenia z życia Jezusa poprzedzone są modlitwą. Jezus, modląc się, daje ludziom przykład, w jaki sposób mogą trwać w nieustannej łączności z Bogiem Ojcem. Modlitwa jest też ukazana jako niezawodny środek przeciwko pokusom, przeciwnościom, zniechęceniu, zagubieniu.
- Ewangelia według św. Łukasza jest swego rodzaju podręcznikiem, który ma przygotować chrześcijan do dzieła ewangelizacji. Przekazuje słowa i czyny Jezusa w taki sposób, by ewangelizujący mógł być skutecznym świadkiem Chrystusa. Wzorem jest Jezus, który jako „pierwszy ewangelizator” nie tylko sam głosił Ewangelię (Łk 4,16-21), ale stopniowo przygotowywał do tego dzieła swoich uczniów.
O czytaniu:
- Zdanie o duchowej rodzinie Jezusa jest zakończeniem dłuższej mowy Jezusa dotyczącej słuchania słowa Bożego (Łk 8, 4-21). Z tego płynie istotny wniosek podkreślający, że punktem kulminacyjnym pouczeń Jezusa jest ukazanie wzniosłych owoców wierności słowu Bożemu. Jezus oznajmia tu swoim słuchaczom, że jednym z celów Jego działalności, włączonym w zbawcze zamiary Boże, jest utworzenie wielkiej rodziny duchowej. Pragnie, by słuchacze Jego nauki byli nie tylko Jego uczniami, ale nawet Jego braćmi. Wprowadzając słowo Boga w czyn, kształtując nim swe myślenie i postępowanie, jednoczą się oni ze zbawczą wolą Boga oraz zacieśniają więzi z Jego Synem, który przyszedł na świat po to, aby posłusznie wy-pełnić wolę swego Ojca (zob. Łk 22, 42). Stając się zaś duchową rodziną Jezusa, Jego uczniowie uczestniczą też w darze przybranego synostwa Bożego i mogą tak samo jak Jezus wołać do Boga „Abba – Ojcze” (por. Mk 14, 36; Rz 8, 14-15; Ga 4, 5-7). W królestwie niebieskim, w którym już nie będą się żenić i za mąż wychodzić (por. 20, 35-36), nie liczą się żadne więzy krwi, lecz tylko wiara powstała ze słuchania słowa Bożego (co podkreśla też Paweł w Rz 10, 17: 17Wiara więc rodzi się ze słuchania, słuchanie natomiast ma miejsce dzięki słowu Chrystusa.) oraz życie tym słowem na co dzień. Pisząc o tym, Łukasz daje też do zrozumienia Żydom, przypisującym duże znaczenie więzom rodzinnym, że ich pokrewieństwo z Mesjaszem nie ma żadnego znaczenia, jeśli nie łączy się z nim przyjęcie nauki Zbawiciela.
- Tworząc z wiernych i wytrwałych uczniów duchową rodzinę, Jezus nie wyrzekł się swej rodziny naturalnej. O ile o sposobie traktowania Jezusa przez Jego krewnych nie wiemy właściwie nic, o tyle o Maryi Łukasz dwukrotnie pisze w Ewangelii Dzieciństwa, że z wielką uwagą wsłuchiwała się w słowo Boże, zachowywała je w swym sercu i rozważała (ŁK 2, 19. 51), a w scenie zwiastowania podkreśla Jej pragnienie, by słowo Boga stało się rzeczywistością (Łk 1, 38). Również Elżbieta nazywa Maryję błogosławioną tylko dlatego, że Ona uwierzyła, iż spełnią się słowa, które anioł przekazał Jej od Pana (Łk 1, 45). Chociaż nie ma mowy o tym, że towarzyszyła Jezusowi w czasie Jego publicznej działalności, to jednak właśnie Ona, jako Jego Matka, była zarazem Jego najwierniejszą uczennicą. Kościół pierwotny bardzo cenił sobie Jej obecność i wspólną modlitwę z apostołami, choć jest o tym mowa tylko jeden raz, w Dz 1, 14. Swoją postawą stała się dla chrześcijan wzorem wypełniania woli Bożej, wprowadzania słowa Bożego w czyn i dostosowywania swego życia do jego wymogów. Również o Jej sercu można powiedzieć, że było szlachetne i dobre, odznaczające się ogromną cierpliwością i wytrwałością, zdolne zachować wierność Bogu nawet w największych trudnościach, a zatem takie, w którym słowo Boże wydaje plon obfity.