Poniedziałek, 5 września 2022 r.
1.cytanie (1 Kor 5, 1-8)
Zgorszenie należy usunąć z Kościoła
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
Słyszy się powszechnie o rozpuście między wami, i to o takiej rozpuście, jaka się nie zdarza nawet wśród pogan; mianowicie, że ktoś żyje z żoną swego ojca. A wy unieśliście się pychą, zamiast z ubolewaniem żądać, by usunięto spośród was tego, który się dopuścił wspomnianego czynu. Ja zaś, nieobecny wprawdzie ciałem, ale obecny duchem, już potępiłem, tak jakbym był wśród was, sprawcę owego przestępstwa. Przeto wy, zebrawszy się razem w imię Pana naszego, Jezusa, w łączności z duchem moim i z mocą Pana naszego, Jezusa, wydajcie takiego Szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa.
Wcale nie macie się czym szczycić! Czyż nie wiecie, że odrobina kwasu całe ciasto zakwasza? Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, bo przecież przaśni jesteście. Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha. Tak przeto odprawiajmy święto nasze, nie przy użyciu starego kwasu złości i przewrotności, lecz na przaśnym chlebie czystości i prawdy.
Komentarz
O Księdze:
- Miasto Korynt miało wyjątkowy korzystne położenie geograficzne, znajdowało się między dwoma portami, przez które można było dotrzeć do wszystkich portów ówczesnego świata. Dzięki takiemu położeniu Korynt był miastem bardzo bogatym i stał się w Grecji największym ośrodkiem handlowym. Już w I wieku pełnił funkcję stolicy prowincji i był siedzibą prokonsula. Jak każde miasto tego typu, Korynt charakteryzował się wielkimi kontrastami: obok bogatych elit żyły masy ludzi biednych. Historycy obliczają, że za czasów Pawła 2/3 ludzkości Koryntu stanowili niewolnicy. W Koryncie pierwsi nawróceni na chrześcijaństwo pochodzili zwłaszcza spośród biedoty i niewolników. Ponieważ było to ważne miasto w Cesarskie Rzymskim osiedlało się tam wielu legionistów – weteranów. Niektórzy z nich przyjęli chrześcijaństwo, czego potwierdzeniem są wymienione przez Pawła imiona łacińskie. W Koryncie była też duża liczba Żydów, którzy mieli w mieście własną synagogę. Ponadto do Koryntu chętnie przybywali mówcy i filozofowie, którzy przy okazji publicznych dysput promowali nowo powstałe prądy myślowe. Ogólnie Korynt nie cieszył się dobrą sławą. W świecie starożytnym miasto Korynt było synonimem moralnego zepsucia. Umiejscowiony na wąskim przesmyku łączącym dwie części Grecji (Półwysep Peloponeski i stały ląd) Korynt stanowił główne skrzyżowanie ruchu morskiego i lądowego i w konsekwencji był bogatym ośrodkiem handlowym grupującym handlarzy, przekupniów, żeglarzy, niewolników i ludzi z każdego skrawka całego imperium rzymskiego. Miasto było też siedzibą igrzysk istmijskich, odbywających się co dwa lata i ustępujących popularnością jedynie olimpiadzie. Nad niebem Koryntu panował Akrokorynt, strome i skaliste wzgórze, na którym wznosiła się świątynia Afrodyty, greckiej bogini miłości. Uwzględniwszy kosmopolityczną atmosferę Koryntu, nie jest wcale dziwne, że miał on reputację gniazda pijaństwa i rozpusty. W starożytnej grece termin „dziewczyna koryncka” zaczął oznaczać prostytutkę, a czasownik „korinthiazomai”, „koryntować”, znaczył tyle co „cudzołożyć”. Rozmaite kulty pogańskie i religie misteryjne walczyły o zwolenników. Moralny upadek i zamęt w kulturze Koryntu to tło, na którym pojawia się Paweł ze zdumiewającym orędziem: W Chrystusie jest zbawienie i wolność od grzechu! To w tym mieście ziściło się kilka jego największych dzieł ewangelizacyjnych. Jak później napisał w Pierwszym Liście do Koryntian: „Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków – Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą” (1 Kor 1,22-24).
- Paweł po raz pierwszy przybył do Koryntu pod koniec 50. Roku. Pozostał tam około 18. miesięcy. W tym czasie nawrócił sporą liczbę pogan i Żydów oraz zorganizował życie wspólnoty chrześcijańskiej (Dz 18,1-18). Po wyjeździe Apostoła okazało się, że nową nawróceni chrześcijanie nie do końca zerwali z dawnym stylem życia. Niektórzy z nich ponownie ulegali negatywnym wpływom środowisk pogańskich, inni próbowali wracać do judaizmu. Potężnymi problemami nękającymi młodą wspólnotę były uczestnictwo w kultach pogańskich oraz pogoń za ekstatycznymi doznaniami, przypadki profanacji podczas Eucharystii, swoboda seksualna, a także przywiązanie do pogańskich filozofii, co powodowało odrzucenie prawdy o zmartwychwstaniu ciała.
- Paweł czuł się od ojcem wspólnoty korynckiej, był z niej dumny i po opuszczeniu Koryntu utrzymywał ze wspólnotą stały kontakt. Pierwszy List został napisany około 5. lat po założeniu korynckiej wspólnoty, w czasie pobytu Pawła w Efezie. Bezpośrednią przyczyną napisania listu było pismo do Koryntian, którym zadawali Apostołowi pytania i przedstawiali swoje wątpliwości. W odpowiedzi Paweł nawiązuje także do innych informacji na temat sytuacji w Koryncie, które dotarły do niego. Rozwiązuje wszystkie problemy starając się ukazać się je w świetle tajemnicy Jezusa Chrystusa. W oparciu o wierność nauce Jezusa można właściwie zrozumieć i wyjaśnić każdą z pojawiających się trudności i wątpliwości. Paweł zapewnia, że każdy, kto zwróci się do Jezusa zostanie przez Niego oświecony i otrzyma zbawienie, teraz i wieczności.
O czytaniu:
1 Kor 5,
1Słyszy się powszechnie o nierządzie wśród was, i to takim nierządzie, jakiego nie spotyka się nawet wśród pogan: że ktoś współżyje z żoną swego ojca. 2A wy zadufani w sobie, nawet nie poczuwacie się do tego, by usunąć spośród was tego, który dopuścił się takiego czynu. 3Ja tymczasem, wprawdzie nieobecny fizycznie, ale obecny duchem, osądziłem tego, który to uczynił, tak jakbym był obecny – 4w imię Pana naszego Jezusa. Wy również zgromadzeni razem i w duchowej łączności ze mną, z mocą Pana naszego Jezusa 5wydajcie takiego szatanowi – na zatracenie ciała, ale dla ocalenia jego ducha w dniu Pana. 6Nie macie powodu do chluby! Czy nie wiecie, że odrobina zakwasu zakwasza całe ciasto? 7Usuńcie stary zakwas, by stać się nowym ciastem, gdyż jesteście ciastem niezakwaszonym. Chrystus przecież został złożony w ofierze jako nasza Pascha. 8Nie świętujmy więc, używając starego zakwasu, a także zakwasu złości i przewrotności, ale w niezakwaszonej czystości i prawdzie.
9Napisałem wam w liście, abyście nie zadawali się z rozpustnikami. 10Nie miałem na myśli w ogóle rozpustników tego świata, chciwych, zdzierców czy też bałwochwalców, bo wtedy musielibyście porzucić ten świat. 11Teraz jednak napisałem wam, abyście nie zadawali się z takim, który nazywa siebie bratem, a jest rozpustnikiem lub chciwcem albo bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem czy zdziercą. Z takim nawet nie zasiadajcie do wspólnego stołu. 12Ja nie zamierzam sądzić tych spoza wspólnoty. Wy sądźcie tylko tych, którzy do was należą. 13Tych spoza wspólnoty osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych.
- Niedopuszczalne jest, aby członkowie wspólnoty chrześcijańskiej naruszali podstawowe zasady życia społecznego, których źródłem jest prawo naturalne, jednakowe dla wszystkich. Chrześcijanin, który współżyje ze swoją macochą, nie tylko łamie zasady życia właściwe uczniowi Chrystusa, ale wywołuje oburzenie nawet wśród niewierzących. Jeśli wspólnota toleruje lub usprawiedliwia takie zło, to nie tylko uchyla się od udzielenia pomocy winowajcy, ale naraża się na to, że ten haniebny czyn będzie naśladowany (2 Tes 3,6-15). Paweł nakazuje wykluczyć grzesznika ze wspólnoty Kościoła. To uświadomi mu wielkość jego grzechu i pomoże opamiętać się i nawrócić. Dla wspólnoty decyzja taka będzie czytelnym znakiem, że wśród chrześcijan nie ma miejsca dla ludzi, którzy gardzą Bożym prawem. Kościół na podstawie władzy otrzymanej od Chrystusa (Mt 16,19; 18,18) ma obowiązek wyraźnego piętnowania zła i nie może akceptować postaw sprzecznych z prawdą i przyzwoitością. Zachowywanie milczenia wobec jawnych grzechów w sprawach moralności, byłoby oznaką rozmijania się Kościoła z jego istotną misją.
- W dzisiejszym fragmencie znajdują się pierwsze ślady ekskomuniki, która obejmuje osobę dopuszczającą się grzechu kazirodztwa. Ekskomunika ta wypływała z określonych warunków historycznych. Dziś Kościół nie wyklucza ze wspólnoty osób, które dopuszczają się takiego grzechu, wskazuje jedynie drogą pokuty i nawrócenia. Sytuacja Koryntian była jednak inna. Kościół był młody i niedojrzały, otoczony przez środowiska pogańskie. Łatwiej było o zgorszenie i zachwianie wiary. Stąd wymagania stawiane chrześcijanom były stosunkowo wysokie. Sam święty Paweł w innych przypadkach nie nakazuje ekskomuniki (Ga 6,1; 2 Kor 2,5-11). Zasadniczo idea ekskomuniki opiera się na tekstach (Mt 18,17; 1 Kor 5,5; 1 Tm 1,20). W wiekach średnich ekskomunika miała charakter jedynie kary poprawczej. W dawnym prawie kanonicznym istniało rozróżnienie między ekskomuniką większą i mniejszą. Większa były wykluczeniem ze wspólnoty Kościoła, mniejsza zabraniała uczestnictwa w sakramentach. Dziś ekskomunika nakładana jest na najcięższe przewinienia np. za aborcję. Może z niej zwolnić, jedynie papież, biskup lub upoważniony przez niego kapłan.
Psalm (Ps 5, 5-6a. 6b-7. 12 (R.: por. 9a))
Prowadź mnie, Panie, w swej sprawiedliwości
Ty nie jesteś Bogiem, *
któremu miła nieprawość,
zły nie może przebywać u Ciebie, *
nie ostoją się przed Tobą nieprawi.
Prowadź mnie, Panie, w swej sprawiedliwości
Nienawidzisz wszystkich, *
którzy zło czynią.
Zgubę zsyłasz na każdego, kto kłamie. *
Pan brzydzi się człowiekiem podstępnym i krwawym.
Prowadź mnie, Panie, w swej sprawiedliwości
Ale wszyscy, którzy uciekają się do Ciebie, *
niech się cieszą i radują na zawsze.
Osłaniaj ich, niech się Tobą weselą *
wszyscy, którzy miłują Twe imię.
Prowadź mnie, Panie, w swej sprawiedliwości
Komentarz
O księdze:
- Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
- Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
- Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
- Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
- Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.
O dzisiejszym psalmie:
Ps 5,
Modlitwa poranna
1Dyrygentowi: na flety. Psalm Dawida.
2Usłysz, Panie, moje słowa, uznaj wołanie moje!
3Zwróć uwagę na głos mojej modlitwy, Królu mój i Boże mój, bo do Ciebie się modlę, o Panie.
4Rankiem słuchasz mego głosu, rankiem staję przed Tobą i czekam.
5Przecież Tobie, Boże, nie podoba się nieprawość, bezbożny nie zamieszka u Ciebie.
6Nie ostoją się grzesznicy przed Twymi oczyma, nienawidzisz tych, co się dopuszczają nieprawości.
7Wytracasz wszystkich, którzy mówią kłamstwa. Pan się brzydzi człowiekiem krwawym i podstępnym.
8A ja dzięki Twej wielkiej łasce wejdę do Twojego domu, pokłonię się przed Twoją świątynią.
9Prowadź mnie, Panie, w swej sprawiedliwości na przekór moim przeciwnikom. Skieruj mnie na swoją drogę!
10Gdyż w ich ustach nie ma prawdy, ich serce jest próżne. Gardło ich jest grobem otwartym, knują zdradę swoim językiem!
11Osądź ich, Boże, niech nie spełnią swoich zamiarów. Oddal ich z powodu ich wielkiej bezbożności, bo napełnili Cię goryczą!
12A wszyscy, którzy Tobie ufają, niech się weselą, na wieki niech się radują, a Ty mieszkaj wśród nich! Niech się chlubią Tobą wszyscy miłujący Twe imię,
13bo Ty błogosławisz sprawiedliwego, Panie, osłaniasz nas łaską jak tarczą!
- Lamentacja jednostki, której tłem jest poranny kult w świątyni. Psalm 5. jest wołaniem o pomoc wobec zagrożenia ze strony złoczyńców, którzy czyhają na życie psalmisty. Jest on pewny azylu w świątyni Pańskiej i zniszczenia planów nieprzyjaciół. Wierni z pewnością rozradują się pomocą Pana. W świetle Nowego Testamentu jest to wspaniała modlitwa człowieka sprawiedliwego, który oczekuje pełni życia, objawionej w zmartwychwstałym Chrystusie (w. 4). Wtedy na zawsze zniknie zło, a zbawieni zamieszkają w otwartym domu Boga (Ps 5, 12-13; zob. Ap 21,3). Tak objawi się cel prostej drogi (w. 9), którą jest Chrystus (J 14,6).
Ewangelia (Łk 6, 6-11)
Uzdrowienie w szabat
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę. Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go.
On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Podnieś się i stań na środku!» Podniósł się i stanął.
Wtedy Jezus rzekł do nich: «Pytam was: Czy wolno w szabat czynić coś dobrego, czy coś złego, życie ocalić czy zniszczyć?»
I spojrzawszy dokoła po wszystkich, rzekł do niego: «Wyciągnij rękę!» Uczynił to, i jego ręka stała się znów zdrowa.
Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, jak mają postąpić wobec Jezusa.
Komentarz
O księdze:
- Najstarsze świadectwa chrześcijańskie stwierdzają, że autorem trzeciej Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich jest Łukasz, lekarz i towarzysz Pawła, pochodzący z Antiochii Syryjskiej. O Łukaszu można też powiedzieć, że był historykiem i teologiem.
- Ewangelia według św. Łukasza jest dedykowana Teofilowi (Łk 1,3). Wymienienie go w tytule nie oznacza, że jest on jedynym, do którego skierowane jest to dzieło. Łukasz w osobie Teofila adresuje swoje dzieło do ludzi wywodzących się z kręgu kultury greckiej, którzy przyjęli chrześcijaństwo.
- Istotnym celem dzieła Łukasza (Ewangelii i Dziejów Apostolskich) było przygotowanie chrześcijan do podjęcia misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Stwierdza się wręcz, że Łukasz napisał tzw. Ewangelię ewangelizatora. Kościół przestawał być małą grupą ludzi, którzy wzajemnie się znają, i przeradzał się w społeczność bardzo zróżnicowaną, wymagającą od jej członków uniwersalizmu i wielkiej otwartości na wszystkie ludy.
- Ewangelia według św. Łukasza powstała ona po roku 70 po Chr., czyli po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian.
- Wszyscy zgodnie przyjmują, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, którego prologiem jest Łk 1,1-4. Łukasz, pisząc Ewangelię, musiał myśleć już o drugiej części. Potwierdzają to zabiegi literackie i ciągłość głównych tematów teologicznych, obecnych w obu tych księgach. Redagując Ewangelię, korzystał z kilku źródeł. Wiele tekstów przejął z materiału zgromadzonego w starszej Ewangelii według św. Marka. Łukasz w swojej Ewangelii zamieścił prolog (Łk 1,1-4), tradycję dotyczącą dzieciństwa Jezusa (Łk 1,5 – 2,52), opisy ukazujące Bóstwo Jezusa (Łk 24,13-53). Szerzej niż Marek opisał działalność Jezusa w Galilei (Łk 6,20 – 8,3) oraz Jego podróż do Jerozolimy (Łk 9,51 – 18,14). Szczególną rolę w kompozycji Ewangelii odgrywa Jerozolima. W tym mieście dokonują się najważniejsze wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa. Przygotowanie uczniów dokonuje się w drodze do Jerozolimy. W Jerozolimie – a nie jak u pozostałych ewangelistów w Galilei – zmartwychwstały Chrystus spotyka się ze swoimi uczniami. Ewangelia ma być głoszona, począwszy od Jerozolimy (Łk 24,47), i z tego miejsca Kościół będzie się rozszerzał, aż obejmie swoim zasięgiem cały świat.
- Charakterystyczną część Ewangelii według św. Łukasza stanowią przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30-37); o bogatym rolniku (Łk 12,16-21); o miłosiernym Ojcu (Łk 15,11-32); o nieuczciwym zarządcy (Łk 16,1-8); o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31); o faryzeuszu i celniku (Łk 18,10-14). Tylko Łukasz opisuje sceny przedstawiające miłość Jezusa do grzeszników, np. nawrócona grzesznica (Łk 7,36-50); Zacheusz (Łk 19,2-10). Odnotowuje też cuda, których nie ma w pozostałych Ewangeliach: wskrzeszenie młodzieńca z Nain (Łk 7,11-17); uzdrowienie kobiety chorej na artretyzm (Łk 13,10-17); uzdrowienie chorego na puchlinę wodną (Łk 14,1-6) oraz oczyszczenie dziesięciu trędowatych (Łk 17,11-19).
- Ewangelię według św. Łukasza cechuje atmosfera modlitwy, radości, pokoju, chwały Bożej, łagodności i dobroci. Autor posiada głębokie wyczucie psychiki i wspaniale kreśli portrety swoich bohaterów, zwłaszcza Jezusa. Jest również, bardziej niż inni ewangeliści, wrażliwy na rolę i misję kobiet. Wskazuje, że kobiety na równi z mężczyznami są zobowiązane do przyjęcia Ewangelii i odpowiedzialne za jej głoszenie. Łukasz stara się także dać odpowiedź na pytanie: Jaki jest cel i sens istnienia chrześcijaństwa w świecie? W swoim dziele ukazuje on, że historia Jezusa i dzieje Kościoła, który założył, są wypełnieniem starotestamentowych obietnic danych przez Boga. Historia Jezusa i w konsekwencji historia Kościoła stanowią ostatni etap historii zbawienia. Epoka ta zakończy się powtórnym przyjściem Chrystusa i dokonaniem sądu nad światem. Czas Kościoła zawarty pomiędzy pierwszym i drugim przyjściem Jezusa na ziemię jest czasem ostatecznym. Nie jest to tylko epoka, w której pielęgnuje się pamięć o Jezusie. Zmartwychwstały Chrystus cały czas działa w swoim Kościele i poprzez swój Kościół. Jezus przemierza wraz z Kościołem drogę, która prowadzi do ostatecznego spotkania z Bogiem.
- Świadectwa zawarte w Ewangelii jednoznacznie wskazują, że Jezus jest jedynym Zbawicielem świata. W Starym Testamencie tytuł „Zbawca” odnoszony był do Boga i wyrażał dwa aspekty: wybawienie od zła oraz obdarowywanie dobrodziejstwami. W świetle Ewangelii według św. Łukasza Jezus w całej swojej działalności zmierza do uwolnienia człowieka od zła, od grzechów i nieszczęść oraz obdarza go darami Bożymi. Czas działalności Jezusa jest więc czasem zbawienia. Jego Ewangelia jest słowem, które zbawia. Dlatego orędzie o zbawieniu i odpuszczaniu grzechów w imię Jezusa ma być głoszone wszystkim narodom (Łk 24,47).
- Szczególną uwagę Łukasz przywiązuje do ukazania roli modlitwy w życiu Jezusa, a także rodzącego się Kościoła. Wszystkie istotne wydarzenia z życia Jezusa poprzedzone są modlitwą. Jezus, modląc się, daje ludziom przykład, w jaki sposób mogą trwać w nieustannej łączności z Bogiem Ojcem. Modlitwa jest też ukazana jako niezawodny środek przeciwko pokusom, przeciwnościom, zniechęceniu, zagubieniu.
- Ewangelia według św. Łukasza jest swego rodzaju podręcznikiem, który ma przygotować chrześcijan do dzieła ewangelizacji. Przekazuje słowa i czyny Jezusa w taki sposób, by ewangelizujący mógł być skutecznym świadkiem Chrystusa. Wzorem jest Jezus, który jako „pierwszy ewangelizator” nie tylko sam głosił Ewangelię (Łk 4,16-21), ale stopniowo przygotowywał do tego dzieła swoich uczniów.
O czytaniu:
- Faryzeusze, w oparciu o własną wykładnię Prawa, stoją na stanowisku, że jeśli coś bezpośrednio nie zagraża życiu człowieka, to można z tym poczekać, aż minie szabat. Jezus przeniknięty miłosierdziem, uzdrawia, mimo że choroba nie jest śmiertelna. Jego czyn wywołuje gwałtowną reakcję. Przeciwnicy Jezusa odczytują Jego działanie jako podważenie ich władzy nad społecznością. Do tej pory to oni decydowali, czy coś jest dobre, czy nie, a także kiedy coś jest dobre, a kiedy nie. Czuli się nie tylko stróżami Prawa, ale jego właścicielami. Tym samym nie zauważyli, że zaczynają rozciągać swoje kompetencje na sprawy nadprzyrodzone (np. uzdrowienia), o których decyduje tylko Bóg. Przebieg wydarzenia pokazuje, że zdrowie chorego nie jest tylko jego prywatną sprawą, ale dotyczy całej wspólnoty. Dlatego Jezus każe mu stanąć pośrodku nich. Uzdrowienie symbolizuje nowe stworzenie. Uzdrowiony człowiek staje się znakiem miłosierdzia Boga.