XXI Niedziela zwykła w ciągu roku
21 sierpnia 2022 r.
1.czytanie (Iz 66, 18-21)
Powszechność zbawienia
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Tak mówi Pan:
«Ja znam ich czyny i zamysły. Przybędę, by zebrać wszystkie narody i języki; przyjdą i ujrzą moją chwałę. Ustanowię u nich znak i wyślę niektórych ocalałych z nich do narodów Tarszisz, Put, Lud, Meszek i Rosz, Tubal i Jawan, do wysp dalekich, które nie słyszały o mojej sławie ani nie widziały mojej chwały. Oni rozgłoszą chwałę moją wśród narodów.
Z wszelkich narodów przyprowadzą jako dar dla Pana wszystkich waszych braci – na koniach, na wozach, w lektykach, na mułach i na dromaderach – na moją świętą górę w Jeruzalem – mówi Pan – podobnie jak Izraelici przynoszą ofiarę pokarmową w czystych naczyniach do świątyni Pana. Z nich także wezmę sobie niektórych jako kapłanów i lewitów» – mówi Pan.
Komentarz
O Księdze:
O Księdze:
- Imię „Izajasz” znaczy „Zbawieniem jest Jahwe [Pan]” i w znacznej mierze odzwierciedla program działania tego proroka. Swoje posłannictwo pełnił on w burzliwym czasie wojen spowodowanych wzrostem militarnej potęgi Asyrii. Izajasz rozpoczął działalność ok. 740 r. przed Chr. (Iz 6,1) i kontynuował ją co najmniej do 701 r. przed Chr., kiedy Jerozolima została w zaskakujący sposób uratowana od zniszczenia (Iz 37). Według starożytnej tradycji żydowskiej Izajasz poniósł męczeńską śmierć przez przepiłowanie w czasie panowania króla Manassesa (696-642 przed Chr.). Do tej tradycji nawiązuje List do Hebrajczyków (Hbr 11,37).
- Chociaż wydarzenia wielokrotnie potwierdzały słuszność przewidywań i rad Izajasza, to za życia proroka jego nauczanie nie zostało powszechnie przyjęte (np. Iz 6,9-11; 30,8-11). Proroctwa Izajasza były przechowywane jedynie przez małe grupy jego uczniów (Iz 8,16-20). Dopiero dwieście lat później, podczas wygnania do Babilonii (586 r. przed Chr.), jego przesłanie zostało na nowo odkryte, ponieważ przekonująco objaśniało historię Izraelitów, a zarazem ożywiało nadzieje na przyszłość.
- Księga Izajasza składa się z trzech części: 1) Księga sądu nad Judą i Izraelem, zawierająca mowy samego Izajasza (Iz 1 – 39); 2) Księga Pocieszenia, napisana w czasie wygnania babilońskiego (Iz 40 – 55); 3) Księga Tryumfu, napisano po powrocie z niewoli babilońskiej. Redaktorzy Księgi Izajasza zebrali istniejące wypowiedzi prorockie i połączyli je w całość.
- Księgę odczytujemy jako medytację nad Bożą wiernością i sprawiedliwością objawioną w historii Izraela. Treść księgi stanowi także wezwanie do przemiany własnego życia i postępowania zgodnego z wolą Bożą, aby osiągnąć obiecane zbawienie.
- Pierwsza część księgi (Iz 1 – 39), zwana czasami księgą Protoizajasza (z greckiego „pierwszego Izajasza”), zawiera przede wszystkim wypowiedzi proroka, skierowane do mieszkańców królestwa Judy. U podstaw nauczania proroka znajdowało się doświadczenie świętości Boga, rozumianej nie tylko jako Jego absolutna wyższość ponad wszelką inną rzeczywistość, lecz także jako doskonałość moralna, która nie toleruje grzechu i zła. Izajasz okazał się również gotów do działania na rzecz zbliżenia Izraelitów do Boga i uznania Jego obecności wśród nich. Nauczanie proroka poświęcone było przede wszystkim problemom sprawiedliwości społecznej. Izajasz poddawał krytyce nadmierne bogacenie się wąskiej grupy społeczeństwa; podkreślał, że braku solidarności nie można pogodzić z wiarą Izraela (Iz 1,10-17.21-23; 5,8-25). Sprawiedliwość, której domaga się Bóg, wymaga bowiem poszanowania praw ludzi ubogich i takiego organizowania życia społecznego, aby najsłabsi zostali otoczeni niezbędną troską (Iz 10,1n). Wojna syro-efraimska (734-732 przed Chr.) i coraz mocniejszy napór zaborczej Asyrii przesunął potem punkt ciężkości nauczania Izajasza na kwestie polityczne. Wobec różnorodnych zagrożeń Izajasz przypominał Boże obietnice dane Dawidowi i Jerozolimie. W tej części na uwagę zasługuje tzw. Księga Emmanuela (Iz 6 – 12). Jej wstęp stanowi opowiadanie o powołaniu Izajasza (Iz 6), zakończenie zaś poetycka pieśń zbawionych (Iz 12). Trzonem zbioru są trzy zapowiedzi królewskiego Mesjasza, który nosi imię Emmanuel (Iz 7; 8; 11). Radosne zapowiedzi Emmanuela podtrzymują nadzieję i pozwalają wierzyć, że ostatnim słowem Boga do Izraela i ludzkości będzie zbawienie.
- Część druga księgi (Iz 40 – 55), zwana Księgą Pocieszenia, napisana została w połowie VI w. przed Chr., podczas wygnania babilońskiego. Jej autorem jest nieznany prorok, umownie nazywany Deuteroizajaszem (z greckiego „drugim Izajaszem”). W swoim nauczaniu wyciągał on wnioski z wiary, że jest tylko jeden Bóg i że On sam stworzył całą rzeczywistość świata. Według tego proroka, doświadczenie Izraela, który utracił swoją niezależność państwową i został wygnany do Babilonii, należy zrozumieć w świetle objawienia przekazanego w poprzednich wiekach przez proroków oraz w perspektywie pragnienia Boga, aby obdarzyć świat zbawieniem i sprawiedliwością. Prorok interpretował więc najpierw aktualne wydarzenia, ukazując perskiego władcę Cyrusa jako sługę Boga niosącego wybawienie (Iz 41,1-5; 45,1-8; 48,12-15), aby następnie przedstawić obraz idealnego sługi Pana, który obdarzy świat wiecznym zbawieniem przez ofiarę z własnego życia (Iz 45,17; 51,6-8; 53,8-10). W drugiej części Księgi Izajasza ważne miejsce zajmują cztery utwory liryczne, które stanowią swoistą jedność, zwane Pieśniami o słudze Pana: Iz 42,1-4 (5-9); 49,1-4.5c (5ab.6.8.9a); 50,4-9 (10n); 52,13–53,12. Z literackiego punktu widzenia tworzą one rodzaj dramatu, osiągającego punkt kulminacyjny w śmierci i uwielbieniu sługi. Jezus Chrystus i autorzy Nowego Testamentu często odwoływali się do tych proroctw, wskazując na ich wypełnienie w misji i odkupieńczej śmierci Jezusa.
- Trzecia część (Iz 56 – 66), zwana Księgą Tryumfu, jest określana jako księga Tritoizajasza (z greckiego „trzeciego Izajasza). Zebrano w niej wypowiedzi różnych proroków z czasu po powrocie z wygnania. Prorocy ci wyjaśniają i aktualizują przesłanie swoich poprzedników. Rozwijają ich nauczanie na temat miłości Boga i Jego pragnienia, aby zbawić cały świat, oraz podkreślają potrzebę przestrzegania prawa i sprawiedliwości (Iz 56,1).
- Księga Izajasza jest niezwykle często cytowana w Nowym Testamencie, gdzie niektóre jej wypowiedzi zostały odniesione bezpośrednio do osoby Jezusa Chrystusa (np. Mt 12,17-21; J 1,29). Także samo pojęcie Ewangelii jako dobrej nowiny o zbawieniu ma źródło w tej właśnie księdze (Iz 40,9; 52,7). W Księdze Izajasza pojawia się też wiele innych tematów, które zostały rozwinięte w Nowym Testamencie, jak na przykład obraz Boga jako Ojca pełnego miłości, rola Bożego ducha, odnowienie ludu Bożego i poszerzenie go o przedstawicieli wszystkich narodów. Dlatego prorok Izajasz nazywany jest „Ewangelistą Starego Testamentu”.
O czytaniu:
Iz 66,
Prawdziwa cześć Boga
1Tak mówi Pan: „Niebo jest moim tronem,
a ziemia podnóżkiem stóp moich.
Jaki dom możecie Mi zbudować
i gdzie jest miejsce, w którym miałbym odpocząć?
2Przecież to wszystko uczyniła moja ręka
i wszystko to jest moje! – wyrocznia Pana.
Lecz Ja patrzę na ubogiego
i skruszonego, który z czcią przyjmuje moje słowa.
3Co zaś do tych, którzy składają w ofierze wołu i zabijają człowieka,
poświęcają owcę i psa ofiarują,
przynoszą krew wieprza jako ofiarę pokarmową,
palą kadzidło i oddają cześć fałszywym bogom,
tak jak oni wybrali własne drogi
i znajdują upodobanie w swoich obrzydliwościach,
4tak samo Ja wybiorę dla nich udręki
i sprowadzę na nich przerażenie.
Bo gdy wołałem, nikt nie odpowiadał,
mówiłem, ale nie słuchali,
lecz czynili to, co Mi się nie podoba,
i wybierali to, co nie jest zgodne z moją wolą”.
Odrodzenie Jerozolimy
5Słuchajcie słowa Pana
wy, którzy z czcią przyjmujecie Jego słowo:
Wasi bracia was nienawidzą,
pogardzają wami z powodu mojego imienia
i powiadają: „Niech Pana okaże swoją chwałę,
abyśmy widzieli waszą radość!”,
lecz oni będą zawstydzeni.
6Odgłos zgiełku z miasta!
Głos ze świątyni!
To głos Pana, który oddaje swoim wrogom
należną im zapłatę.
7Zanim brzemienna poczuła bóle,
już porodziła.
Zanim bóle na nią przyszły,
wydała na świat potomka.
8Kto słyszał o czymś takim?
Kto widział coś takiego?
Czy kraj może być zrodzony w ciągu jednego dnia?
Czy naród może się urodzić w jednej chwili?
A jednak Syjon, zaledwie poczuł bóle,
porodził swoich synów.
9„Czy Ja, otwierając łono,
nie pozwolę urodzić?” – mówi Pan.
„Czy Ja, który pozwalam rodzić,
zamknę łono?” – mówi twój Bóg.
10Radujcie się razem z Jerozolimą!
Cieszcie się z nią wszyscy,
którzy ją kochacie!
Wraz z nią weselcie się niezmiernie
wszyscy, którzy smuciliście się nad nią,
11abyście ssali do syta
z jej piersi pociechy,
abyście napili się i pokrzepili
z piersi jej chwały.
12Ponieważ tak mówi Pan:
„Oto skieruję do niej pokój jak rzekę
i wspaniałości narodów jak wezbrany potok.
Będziesz karmiona jak niemowlę,
będziesz noszona na rękach
i pieszczona na kolanach.
13Jak matka pociesza syna,
tak Ja będę was pocieszał!
W Jerozolimie będziecie pocieszeni!
14Na ten widok rozraduje się wasze serce,
a wasze ciało odmłodnieje jak świeża trawa”.
Tak ręka Pana objawi się Jego sługom,
a Jego gniew – Jego wrogom.
Sąd Boży
15Bo oto Pan przybędzie w ogniu,
a Jego rydwany pędzą jak huragan,
aby wylać żar swego gniewu
i swoją grozę wśród płomieni ognia.
16Bo Pan ogniem i mieczem dokona sądu
nad całą ziemią i nad każdym stworzeniem.
I będzie wielu pobitych przez Pana.
17Ci, którzy dokonują obrzędów oczyszczeń i poświęceń,
aby wejść do gajów,
za tym, który jest już wewnątrz;
ci, którzy spożywają mięso wieprzowe, płazy i myszy,
razem zostaną zgładzeni
– wyrocznia Pana.
Odrodzenie świata
18„Ale Ja znam ich czyny i myśli!
Przybędę, aby zgromadzić wszystkie narody i języki,
a one przyjdą i ujrzą moją chwałę!
19Dam im znak
i poślę ocalałych spośród nich do narodów:
do Tarszisz, Put, Lud, Meszek,
do Rosz, Tubal i Jawan,
do wysp dalekich, gdzie jeszcze nie słyszano o Mnie
i nie widziano mojej chwały.
Oni będą głosili moją chwałę wśród narodów
20i przyprowadzą wszystkich waszych braci
spośród wszystkich narodów
jako dar ofiarny dla Pana,
na koniach i wozach, w lektykach,
na mułach i wielbłądach
na moją świętą górę, do Jeruzalem
– mówi Pan –
tak jak Izraelici przynoszą do świątyni Pana
dar ofiarny w czystych naczyniach!
21Także spośród nich wezmę sobie niektórych
na kapłanów i lewitów – mówi Pan.
22Bo podobnie jak nowe niebo
i nowa ziemia, które Ja stworzę,
będą trwały przede Mną
– wyrocznia Pana –
tak też będzie trwało wasze potomstwo i wasze imię!
23Co miesiąc w święto nowiu
i co tydzień w szabat
wszyscy ludzie będą przybywali,
aby oddać Mi pokłon –
mówi Pan.
24A gdy będą wychodzić, będą oglądać
zwłoki ludzi, którzy buntowali się przeciwko Mnie.
Bo ich robak nie umrze,
a ogień nie zgaśnie.
I będą odrazą
dla wszelkiego stworzenia”.
- Przypomnijmy, że Księga Izajasza do jedna z najważniejszych z ksiąg prorockich. Składa się ona z sześćdziesięciu sześciu rozdziałów. Chociaż całą księgę cechuje jedność teologiczna, zwykle dzieli się ją na trzy części, którym przypisuje się różne autorstwo i czas powstania. Różny czas powstania jest o tyle ważny, że adresatami każdej z części są Izraelici w różnej sytuacji swojego narodu. Pierwsza część dotyczy Izraela przed wygnaniem, bliskiego upadku z powodu niewierności. Druga skierowana jest do Izraelitów, którzy utracili swe państwo i są na wygnaniu. Trzecia powstała już po powrocie z wygnania.
- Zbawienie dla wszystkich. Trzecia część Księgi Izajasza, adresowana do Izraelitów powracających z wygnania, nie jest autorstwa Izajasza. Autor został nazwany umownie Trzecim Izajaszem. Za księgę odpowiada jednak wciąż tzw. szkoła Izajasza. Księga podkreśla świętość Boga i Jerozolimy oraz rysuje wizję czasów ostatecznych, w których zbawienie ma objąć wszystkie narody. Rozdział 66 to ostatni rozdział całej księgi. Składa się z przedstawienia prawdziwego kultu Boga, który opiera się na czci oddawanej Słowu Boga, poematu pocieszającego oraz krótkiej przepowiedni dotyczącej przyszłości Izraela.
- Bezgraniczny Pan. Usłyszymy właśnie ten fragment kończący Księgę Izajasza – będzie to wizja ludu zgromadzonego z rozproszenia i oddającego cześć Bogu w Jerozolimie. Zwróćmy uwagę na zapowiedź Boga, iż w czasach ostatecznych do Jerozolimy przybędą narody pogańskie, by oddać Mu chwałę. Zauważmy, że to kolejne starotestamentalne potwierdzenie, iż Bóg nie ogranicza swojej opieki wyłącznie do Izraela, ale chce zbawienia wszystkich ludzi.
- Po proroctwie o nowym stworzeniu Bóg przemawia ze świątyni, która nie jest dziełem człowieka. Przez proroka krytykuje dwa negatywne zjawiska w kulcie izraelskim. Pierwszym jest błędne rozumienie roli świątyni jerozolimskiej (Iz 66, 1n). Nierzadko ograniczano bowiem zbawczą obecność Boga jedynie do murów świątyni, którą traktowano jako swoisty talizman, zapewniający bezpieczeństwo i pomyślność Izraelowi (Jr 7,1-15+; Mi 3,11). Tymczasem Boże błogosławieństwo jest zależne od postawy człowieka – jego pokory, skruchy i posłuszeństwa Bożemu słowu (Łk 7,47-50; 18,10-14). Wspólnota ludzi wiernych Bogu staje się więc miejscem Jego szczególnej obecności i działania (Iz 56,1-8+; por. Ne 8,1-12+). Myśl ta wpisuje się w dyskusję repatriantów o odbudowie Jerozolimy i jej świątyni. Druga krytyka wymierzona jest przeciwko synkretyzmowi religijnemu (Iz 66, 3n), którego przejawem było łączenie kultu oddawanego Bogu z pogańskimi praktykami ofiarniczymi (Iz 65,1-7+). Bałwochwalcy zostaną ukarani, gdyż budowanie nowej rzeczywistości domaga się oczyszczenia ludu z błędnych postaw.
- Wśród wygnańców, którzy powrócili do Judei, znajdowała się liczna grupa osób nastawionych sceptycznie do zbawczych zapowiedzi proroków (Iz 66,5: 5Słuchajcie słowa Pana wy, którzy z czcią przyjmujecie Jego słowo: Wasi bracia was nienawidzą, pogardzają wami z powodu mojego imienia i powiadają: „Niech Pana okaże swoją chwałę, abyśmy widzieli waszą radość!”, lecz oni będą zawstydzeni.). Do nich właśnie skierowany jest poemat, gatunkowo bliski apokaliptyce. Prorok najpierw zapowiada przybycie Boga na sąd i ukaranie grzeszników (Iz, 66,6: 6Odgłos zgiełku z miasta! Głos ze świątyni! To głos Pana, który oddaje swoim wrogom należną im zapłatę. np. Iz 5,26-30+; 26,20 – 27,1+). Następnie przedstawia Jerozolimę jako rodzącą kobietę (Iz 49,18-21; 60,4-9+). Jest to obraz cudownego i niespodziewanego zaludnienia kraju (Iz 66, 7-9: 7Zanim brzemienna poczuła bóle, już porodziła. Zanim bóle na nią przyszły, wydała na świat potomka. 8Kto słyszał o czymś takim? Kto widział coś takiego? Czy kraj może być zrodzony w ciągu jednego dnia? Czy naród może się urodzić w jednej chwili? A jednak Syjon, zaledwie poczuł bóle, porodził swoich synów. 9„Czy Ja, otwierając łono, nie pozwolę urodzić?” – mówi Pan. „Czy Ja, który pozwalam rodzić, zamknę łono?” – mówi twój Bóg.). Radość matki ma stać się udziałem dzieci, które dostąpią pocieszenia, pokoju i obfitości wszelkich dóbr (Iz 66, 10-12: 10Radujcie się razem z Jerozolimą! Cieszcie się z nią wszyscy, którzy ją kochacie! Wraz z nią weselcie się niezmiernie wszyscy, którzy smuciliście się nad nią, 11abyście ssali do syta z jej piersi pociechy, abyście napili się i pokrzepili z piersi jej chwały. 12Ponieważ tak mówi Pan: „Oto skieruję do niej pokój jak rzekę i wspaniałości narodów jak wezbrany potok. Będziesz karmiona jak niemowlę, będziesz noszona na rękach i pieszczona na kolanach.). Sprawcą cudownego odrodzenia narodu będzie Bóg, który zatroszczy się o swój lud jak matka o syna (Iz 66, 13: 13Jak matka pociesza syna, tak Ja będę was pocieszał! W Jerozolimie będziecie pocieszeni!) i nieustannie będzie powoływał go do życia (Iż 66, 14: 14Na ten widok rozraduje się wasze serce, a wasze ciało odmłodnieje jak świeża trawa”. Tak ręka Pana objawi się Jego sługom, a Jego gniew – Jego wrogom.).
- Wojna z Asyrią, która w 735 r. przed Chr. przerwała okres rozkwitu i dobrobytu w królestwie Judy, jest przedstawiona jako następstwo grzechu narodu wybranego. Izajasz podkreśla nieograniczoną władzę i moc Boga, który panuje nad całym światem i wszystkimi narodami. Posługuje się On nawet poganami, aby wypełnić swoje postanowienia względem Izraela. Doświadczenie wojny ukazane zostaje jako przestroga i zapowiedź sądu, który „w tym dniu” (Iz 66, 30) nie będzie jedynie owocem działań ludzi, ale również samego Boga i to we wszystkich wymiarach świata (morze, ziemia, światłość, ciemność; w. 30; por. Jr 4,23-29).
- Zbawcze działanie Boga będzie miało powszechny zasięg, obejmie bowiem nie tylko Izraela, lecz również wszystkie narody i języki (Iz 66, 18). Co więcej, nawróceni poganie otrzymają od Boga misję zgromadzenia Żydów mieszkających poza Ziemią Obiecaną, pośród innych narodów, w tzw. diasporze (Iz 43,6; 49,22; por. Iz 2,2n; 11,10n; 60,3-14). Poganie będą więc świadkami zbawczej potęgi Boga (Iz 66, 19n). To nowe miejsce pogan we wspólnocie zbawienia oznacza również ich udział w kulcie sprawowanym ku czci jedynego Boga (Ps 86,9; Ml 1,11). Nie chodzi jedynie o przedstawienie ponownie zgromadzonych Izraelitów jako daru ofiarnego dla Boga (Iz 66, 20), ale również o uczestnictwo pogan w kapłaństwie Izraela (Iz 66, 21). Tak dopełni się dzieło nowego stworzenia (Iz 56,17-25), które będzie trwało na wieki (Iz 66, 22). Miejscem jednoczącym w wierze wszystkie ludy ma być Jerozolima (Iz 66, 23; por. Iz 2,2-5; 19,16-25+; 60,1-3+; Za 8,20-23). Definitywny charakter będzie miała również kara dla tych, którzy odrzucili Boga. Obraz ich ciał, trawionych przez robactwo i ogień, często był używany w żydowskiej literaturze apokaliptycznej z ostatnich wieków przed Chr. oraz z początków chrześcijaństwa, jak i w Nowym Testamencie, jako symbol wiecznej kary w piekle (np. Mt 3,12; Mk 9,44-49; Ap 14,10n). Ten negatywny wydźwięk zakończenia Księgi Izajasza łagodzono podczas czytania jej w synagogach powtórzeniem zapowiedzi uwielbienia Boga przez wszystkich ludzi (Iz 66, 23).
Psalm (Ps 117 (116), 1b-2 (R.: por. Mk 16, 15))
Całemu światu głoście Ewangelię
Albo: Alleluja
Chwalcie Pana, wszystkie narody, *
wysławiajcie Go, wszystkie ludy,
bo potężna nad nami Jego łaska, *
a wierność Pana trwa na wieki.
Całemu światu głoście Ewangelię
Albo: Alleluja
Komentarz
O księdze:
- Psałterz charakteryzuje się bogactwem gatunków literackich. Przyjmując je za kryterium podziału, można wyróżnić kilka grup utworów: 1) hymny – uroczyste pieśni pochwalne ku czci Boga (np. Ps 8; 19; 29; 100; 111; 148 – 150), które mogą wyrażać podziw nad dziełem stwórczym Boga (np. Ps 104) i nad Jego działaniem w historii (np. Ps 105). 2) lamentacje – liczne skargi i prośby o pomoc udręczonemu psalmiście, mogą być zbiorowe i indywidualne (np. Ps 3; 5; 13; 22; 44). Wśród lamentacji występują psalmy ufności (np. Ps 4; 11; 16; 62; 121), psalmy dziękczynne jednostki (np. Ps 30; 34; 92, 103) i wspólnoty (np. Ps 66; 117; 124) oraz kolekcja siedmiu psalmów pokutnych (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). 3) psalmy królewskie, które sławią królowanie Boga (np. Ps 47; 93 – 99), przejawiające się także w rządach dynastii Dawida (np. Ps 2; 18; 21; 45; 89; 110; 132). 4) pieśni Syjonu – modlitwy, które odgrywały szczególną rolę w liturgii świątynnej (Ps 15; 24; 46; 48; 76; 84; 87; 122; 134). Do nich należą też psalmy pielgrzymkowe (np. Ps 122; 126), sławiące świętą Jerozolimę i wyrażające radość ze spotkania z Bogiem w Jego ziemskiej świątyni. 5) pieśni liturgiczne, śpiewane podczas wieczerzy paschalnej i wielkich świąt Izraela. Szczególnie ważny jest tu zbiór hymnów: Hallelu (Ps 113 – 118) i Wielkiego Hallelu (Ps 136). Na ich prorocki charakter wskazał Chrystus, modląc się nimi w ostatnich godzinach ziemskiego życia (np. Mt 26,30). 6) psalmy dydaktyczne, które zawierają pouczenia o wartości prawa Bożego (Ps 25; 34; 111; 119), o sprawiedliwości i dobroci Boga (np. Ps 78; 145), rozważają problem odpłaty za dobre i złe uczynki (np. Ps 37; 49; 73; 112). 7) psalmy mesjańskie, które wprost wyrażają oczekiwanie na Pomazańca Pańskiego (np. Ps 2; 110). Tęsknota za Chrystusem, tj. Mesjaszem, obecna jest także w psalmach królewskich i pieśniach Syjonu. W każdym niemal psalmie można wyróżnić różne gatunki literackie, które nie pozwalają zaklasyfikować ich wyłącznie do jednej grupy.
- Psalmy są utworami poetyckimi. Autorzy zastosowali w nich liczne środki stylistyczne. Najbardziej charakterystycznym elementem poetyki hebrajskiej był paralelizm członów, czyli stychów wersetu. Polegał on na tym, że najczęściej daną myśl poeta zawarł w dwóch następujących po sobie stychach, które tworzyły najmniejszą jednostkę literacką utworu. Z innych środków należy wymienić rym i rytm. Niekiedy psalmiści komponowali swoje dzieła w formie akrostychów, czyli utworów alfabetycznych (Ps 25; 34; 37; 111; 112; 119; 145). Wersety czy strofy psalmu rozpoczynały się wtedy od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego.
- Pomimo tak wielkiej różnorodności, będącej wyrazem rozwoju duchowego Izraela, „Psałterz” stanowi jedną zwartą księgę. Myśl przewodnia całego zbioru została zawarta we wprowadzeniu (Ps 1 – 2). Człowiek ma do wyboru dwie drogi życiowe: drogę posłuszeństwa Bożemu Prawu, która prowadzi do szczęścia, oraz drogę buntu, wiodącą do zagłady. Cała historia świata jest wypadkową tego podstawowego wyboru. Psalmista często posługuje się pojęciem „bezbożny” (Ps 1,3-4), które może oznaczać wrogie narody albo człowieka, który sprowadza sprawiedliwych z właściwej drogi. Może nim być nawet nieprzyjaciel wewnętrzny – zło ukryte w sercu ludzkim. Obrazy wojenne, tak często pojawiające się w psalmach, można więc tłumaczyć jako ilustracje walki duchowej.
- Łatwo dostrzec w psalmach rozwój idei szczęścia. Z początku pojmuje się je materialnie jako spokojne życie, posiadanie ziemi, bogactwo, rodzinę, która zapewnia przyszłość. Stopniowo jednak człowiek odkrywa, że prawdziwe szczęście kryje się głębiej. Wypełnianie Prawa prowadzi go do odkrycia wartości nieprzemijalnych. Pociąga to za sobą przemianę relacji z bliźnimi. Pragnienie zemsty na wrogach ustępuje miejsca oczekiwaniu na ich nawrócenie. Podobnie ewoluuje rozumienie nagrody za sprawiedliwe życie i kary za popełnione zło. Początkowo psalmista, który widzi ziemskie powodzenie grzeszników, głośno krzyczy o swej niewinności i domaga się za nią odpłaty. Z czasem jednak uświadamia sobie własną grzeszność i przynależność do grzesznego ludu i pozostawia Bogu wymierzenie wszystkim sprawiedliwości.
- Grecki przekład Biblii, „Septuaginta” (LXX), powstały w egipskiej Aleksandrii już w II w. przed Chr., pogłębia historyczną lekturę „Psałterza”, interpretując go jako proroctwo. W ślad za tą żydowską tradycją, Kościół dostrzega w psalmach zapowiedź tajemnicy Chrystusa i doskonałej wspólnoty czasów ostatecznych. Stąd nasza lektura odwołuje się nie tylko do sensu wyrazowego (dosłownego, historycznego) psalmów, ale szuka także wypełnienia ich treści w Chrystusie i w Kościele.
O dzisiejszym psalmie:
Ps 117,
Zachęta do wielbienia Boga
1Sławcie Pana, wszystkie narody, chwalcie Go, wszystkie ludy.
2Bo potężna nad nami Jego łaska, a wierność Pana trwa na wieki!
Alleluja!
- Cztery wersety. Psalm 117 to najkrótszy spośród stu pięćdziesięciu psalmów, liczy zaledwie cztery wersety. Należy do gatunku hymnu wspólnotowego, bezinteresownej modlitwy uwielbienia zanoszonej podczas liturgii w Świątyni Jerozolimskiej. Wchodził w skład tzw. Wielkiego Hallelu (to Psalmy 113–118), psalmów rozpoczynających się od wezwania „Chwalmy Jahwe”, które rozbrzmiewało podczas świąt paschalnych oraz największych uroczystości. W tym krótkim psalmie zebrani na Syjonie wzywają wszystkie narody, aby przyłączyły się do hymnu sławiącego potęgę i dobroć Jahwe.
- Wszystkie narody. Do liturgii Psalm 117 został dołączony z powodu wzmianki o narodach pogańskich, wielbiących Pana w świątyni. Ten motyw łączy psalm z pierwszym czytaniem.
2. czytanie (Hbr 12, 5-7. 11-13)
Kogo Bóg miłuje, tego karci
Czytanie z Listu do Hebrajczyków
Bracia:
Zapomnieliście o napomnieniu, z jakim Bóg się zwraca do was jako do synów:
«Synu mój, nie lekceważ karcenia Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza. Bo kogo miłuje Pan, tego karci, chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje».
Trwajcie w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił?
Wszelkie karcenie na razie nie wydaje się radosne, ale smutne, potem jednak przynosi tym, którzy go doświadczyli, błogi plon sprawiedliwości. Dlatego wyprostujcie opadłe ręce i osłabłe kolana! Proste ślady czyńcie nogami, aby kto chromy, nie zbłądził, ale był raczej uzdrowiony.
O księdze:
- List do Hebrajczyków należy do najbardziej tajemniczym pismem Nowego Nieznane jest imię autora, niełatwo podać dokładne okoliczności napisania go, nieznani są bezpośredni odbiorcy pisma. Jednak pomimo niepewności nie umniejsza to wartości Listy do Hebrajczyków. Kościół niemal od początku uważał go za test natchniony i włączył do kanonu Nowego Testamentu.
- Kanon (od greckiego słowa oznaczającego „regułę postępowania”) jest to zbiór lub spis ksiąg uznanych za autentyczne i natchnione, jako Pismo Święte. Ustalenie kanonu jest ściśle związane z uznaniem Biblii i jej poszczególnych części za dzieło powstałe z inspiracji samego Boga. Ostateczną swoją formę w Kościele katolickim kanon przyjął na Soborze trydenckim w 1546 roku. Kanon Biblii katolickiej składa się z 73 ksiąg Starego i Nowego Testamentu (w Starym Testamencie – 46; w Nowym Testamencie – 27).
- Doniosłość Listu do Hebrajczyków polega głównie na ukazaniu kapłańskiego wymiaru tajemnicy Chrystusa. Jest to jedyne pismo Nowego Testamentu, które wprost odnosi do Chrystusa tytuł najwyższego kapłana. Wyraża w ten sposób istotne powiązanie między wiarą chrześcijańską, a dawnym kultem rytualnym. List, akcentując doskonałą skuteczność jedynej ofiary Jezusa Chrystusa, przedstawia zarazem życie chrześcijan jako składanie codziennych ofiar. Zachęca wiernych, aby zanosili do Boga przez Jezusa Chrystusa ustawiczną ofiarę uchwały przez życie w braterski służbie i miłości. Za przykładem swego Pana, chrześcijanin łączy się z Bogiem w trudzie codzienności, nie rozdzielając kultu czyli pobożności od życia. Ważne jest także pilnowanie wspólnoty wiary, ściślej ścisłej łączności między chrześcijanami. Służy temu wzajemna troska, regularny udział w zgromadzeniach liturgicznych, posłuszeństwo przełożonym. Autor przypomina o znaczeniu liturgii w podwójnym wymiarze: słowa i ofiary. Byłoby złudnym dążyć do Boga bez zjednoczenia z Chrystusem i braćmi. List do Hebrajczyków bardziej niż inne pisma Nowego Testamentu ukazuje wypełnienie obietnic Bożych w Chrystusie. Akcentuje w ten sposób łączność obu testamentów.
- Misterium Męki Jezusa Chrystusa, według autora Listu do Hebrajczyków, jest kontynuacją tradycji żydowskiej związanej z ofiarą baranka, który uchronił Izraelitów przed śmiercią pierworodnych w Egipcie przed wyjściem do Ziemi Obiecanej. Jezus zmienił jednak sens ofiary przez swoją śmierć na krzyżu. Dlatego zamiast rytualnego uboju zwierząt mamy osobisty dar życia Chrystusa, w pełnym posłuszeństwie Bogu i solidarności z ludźmi.
O czytaniu:
Hbr 11,
Przykłady życia wiarą
1Wiara jest gwarancją tego, czego się spodziewamy, i dowodem rzeczywistości niewidzialnej. 2Dzięki niej nasi przodkowie otrzymali świadectwo. 3Przez wiarę poznajemy, że światy zostały stworzone słowem Bożym, czyli to, co widzimy, nie powstało z rzeczy widzialnych.
4Przez wiarę Abel złożył Bogu ofiarę lepszą niż Kain, dzięki czemu został uznany za sprawiedliwego przez samego Boga, który zaświadczył o jego darach. Choć więc umarł, przez nią nadal przemawia.
5Przez wiarę Henoch został zabrany, aby uniknąć śmierci, i nie znaleziono go, bo Bóg go zabrał. Już bowiem przed swym zabraniem otrzymał świadectwo, że spodobał się Bogu. 6Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Ten, kto zbliża się do Boga, musi wierzyć, że On jest i że nagradza tych, którzy Go szukają.
7Przez wiarę Noe otrzymał pouczenie o sprawach jeszcze niewidocznych, przyjął je poważnie i zbudował arkę, aby ocalić swoją rodzinę. Przez wiarę potępił ten świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się przez wiarę.
8Przez wiarę Abraham okazał posłuszeństwo wezwaniu, aby wyruszyć na miejsce, które miał otrzymać w dziedzictwie. Wyruszył, nie wiedząc, dokąd zmierza. 9Przez wiarę przebywał w Ziemi Obiecanej jak w obcej, pod namiotami mieszkając z Izaakiem i Jakubem, dziedzicami tej samej obietnicy. 10Oczekiwał bowiem miasta opartego na trwałych fundamentach, którego architektem i budowniczym będzie sam Bóg.
11Przez wiarę również Sara, choć bezpłodna, w podeszłym wieku otrzymała moc wydania potomstwa, gdyż za wiarygodnego uznała dawcę obietnicy. 12Toteż z jednego człowieka, naznaczonego już śmiercią, zrodziło się niezliczone mnóstwo, jak gwiazdy na niebie i jak piasek na brzegu morza.
13Wszyscy oni pomarli w wierze i nie doczekali spełnienia obietnic. Ale z daleka je oglądali i witali, wyznając, że są na ziemi obcymi i wędrowcami. 14Ci bowiem, którzy tak mówią, dowodzą, że dopiero szukają ojczyzny. 15Gdyby bowiem mieli na myśli tę, z której wyszli, to znaleźliby sposobność powrotu do niej. 16Teraz jednak dążą do lepszej ojczyzny, która jest w niebie. Dlatego Bóg nie wstydzi się, gdy nazywają Go swoim Bogiem, bo przygotował im miasto.
17Przez wiarę Abraham, wystawiony na próbę, zdecydował się złożyć w ofierze Izaaka. On, który otrzymał obietnice, poświęcił na ofiarę jedynego syna. 18A przecież Bóg mu powiedział: za twoje potomstwo zostanie uznane potomstwo Izaaka. 19Był jednak przekonany, że Bóg może nawet wskrzesić umarłego, i dlatego odzyskał go jakby na pouczenie.
20Przez wiarę w rzeczy przyszłe Izaak pobłogosławił Jakuba i Ezawa.
21Przez wiarę Jakub, umierając, pobłogosławił obu synów Józefa, a sam pokłonił się przed wierzchołkiem jego laski.
22Przez wiarę Józef, zanim umarł, wspomniał o wyjściu Izraelitów i wydał polecenie co do swego pogrzebu.
23Przez wiarę rodzice Mojżesza ukrywali go po urodzeniu przez trzy miesiące, ponieważ widzieli w dziecku piękno i nie ulękli się dekretu władcy.
24Przez wiarę Mojżesz, gdy stał się dojrzały, nie chciał uchodzić za syna córki faraona. 25Wolał raczej cierpieć razem z ludem Bożym, niż korzystać z przemijającej rozkoszy grzechu.26Uznał zniewagi znoszone dla Chrystusa za bogactwo większe niż skarby Egiptu, ponieważ spodziewał się odpłaty.
27Przez wiarę opuścił Egipt, nie lękając się gniewu władcy. Stał się wytrwały, jak gdyby widział Niewidzialnego.
28Przez wiarę obchodził Paschę i dokonał pokropienia krwią, aby Niszczyciel nie poraził pierworodnych Izraela.
29Przez wiarę przeszli oni Morze Czerwone jak suchą ziemię, a Egipcjanie utonęli, próbując uczynić to samo.
30Przez wiarę upadły mury Jerycha, gdy wokół nich chodzili przez siedem dni.
31Przez wiarę nierządnica Rachab nie zginęła razem z tymi, którzy okazali się nieposłuszni, gdyż gościnnie przyjęła zwiadowców.
Wytrwałość podczas próby
32Cóż jeszcze mogę dodać? Zabrakłoby mi czasu, gdybym chciał opowiadać o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jeftem, Dawidzie, Samuelu i prorokach.
33Przez wiarę pokonali oni królestwa, dokonali dzieł sprawiedliwości, doczekali się spełnienia obietnic, zamknęli lwom paszcze, 34stłumili żar ognia, uniknęli ostrza miecza, okazali moc nad słabością i waleczność na wojnie, odparli wojska cudzoziemskie. 35Kobiety odzyskały swych zmarłych przez zmartwychwstanie. Inni woleli tortury zamiast możliwości wykupienia, aby otrzymać lepsze zmartwychwstanie. 36Jeszcze inni doświadczyli szyderstw, chłosty, kajdan i więzienia. 37Kamienowano ich, przerzynano piłą, ścinano mieczem. Tułali się w skórach owczych i kozich, cierpieli niedostatek, ucisk i poniewierkę. 38Świat nie był ich godny. Błądzili po miejscach pustynnych, po górach, jaskiniach i rozpadlinach ziemi. 39A jednak ci wszyscy, choć przez wiarę otrzymali świadectwo, nie doczekali spełnienia obietnicy. 40Bóg bowiem ze względu na nas przygotował coś wspanialszego, ażeby bez nas nie osiągnęli oni celu!
Hbr 12,
1Skoro więc mamy wokół siebie tak wspaniały zastęp świadków, zrzućmy z siebie wszystko, co nam przeszkadza, i grzech, który tak łatwo przylega! Wytrwale biegnijmy w wyznaczonych nam zawodach!
2Wpatrujmy się w Jezusa, który jest dawcą naszej wiary i jej celem. On zamiast należnej Mu radości wolał przyjąć krzyż, nie bojąc się jego hańby. Teraz zasiada po prawej stronie tronu Boga.3Rozważcie więc dobrze, jak wielkiej wrogości doznał On ze strony grzeszników, abyście nie upadli na duchu, ulegając zniechęceniu. 4Jeszcze bowiem nie stawiliście oporu grzechowi, walcząc aż do krwi! 5Nie zapominajcie o zachęcie, jaką Bóg kieruje do was jako synów:
Nie gardź, mój synu, karceniem Pana
i nie zniechęcaj się Jego upomnieniem,
6bo kogo Pan miłuje, tego karci,
wymierza karę każdemu, kogo uznaje za syna!
7Jeśli cierpicie, to dla waszego wychowania! Bóg traktuje was jak synów. Cóż to byłby za syn, którego ojciec by nie wychowywał? 8Jeśliby was omijało karcenie, będące udziałem wszystkich, znaczyłoby to, że nie jesteście Jego prawdziwymi dziećmi, nie jesteście synami!9Jeśli bowiem szanowaliśmy naszych ziemskich rodziców za to, że nas karcili, to tym bardziej bądźmy ulegli Ojcu duchów, aby osiągnąć życie!10Tamci tylko przez krótki czas wychowywali nas, jak umieli. Ten zaś czyni to dla naszego dobra, dając nam udział we własnej świętości.
11Żadne karcenie początkowo nie wydaje się przyjemne, lecz jest bolesne. Później jednak pięknie owocuje w wychowankach pokojem i sprawiedliwością.12Dlatego:
Wyprostujcie omdlałe ręce i osłabione kolana!
13Wyrównajcie ścieżki, po których kroczycie!
Oby potykający się nie zbłądził, lecz odzyskał zdrowie!
Przestroga przed odrzuceniem łaski
14Dążcie do pokoju ze wszystkimi oraz do uświęcenia, bo bez niego nikt nie będzie oglądał Pana. 15Czuwajcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś gorzki korzeń, wyrastając, nie rozplenił się i nie zatruł wielu; 16aby nie zjawił się jakiś rozpustnik czy bezbożnik, jak Ezaw, który za miskę jedzenia sprzedał swoje pierworództwo.17Wiecie przecież, że gdy potem chciał odzyskać błogosławieństwo, został odrzucony. Nie miał już możliwości odmiany, chociaż ze łzami jej szukał.
18Rzeczywistość, do której otrzymaliście dostęp, nie jest dotykalna. To nie tamten ogień płonący, gęsty obłok i wicher, 19dźwięk trąby i grzmiące słowa. Ci, którzy to słyszeli, prosili Boga, aby do nich nie mówił, 20bo nie mogli znieść tego rozkazu: Choćby nawet zwierzę zbliżyło się do tej góry, będzie ukamienowane! 21A było to tak straszne zjawisko, że Mojżesz powiedział: Drżę cały z przerażenia! 22Wy natomiast otrzymaliście dostęp do góry Syjonu, do miasta Boga żywego, niebiańskiego Jeruzalem; do niezliczonej rzeszy świętujących aniołów; 23na zgromadzenie pierworodnych, zapisanych w niebie; do Boga, sędziego wszystkich; do duchów sprawiedliwych, które już osiągnęły doskonałość;24do Jezusa, pośrednika Nowego Przymierza; do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż krew Abla.
25Uważajcie, abyście nie sprzeciwili się Mówiącemu! Jeśli bowiem tamci nie uniknęli kary za to, że sprzeciwili się przemawiającemu na ziemi, to o ileż bardziej my jej nie unikniemy, jeśli odwrócimy się od Tego, który przemawia z nieba!26Jego głos wówczas wstrząsnął ziemią, a teraz zapowiada: Jeszcze raz poruszę nie tylko ziemię, ale i niebo!27Słowa jeszcze raz zapowiadają przemianę stworzeń podległych zmienności, aby trwało to, co jest niezmienne. 28A ponieważ otrzymujemy trwałe królestwo, trwajmy w tej łasce! Tak najlepiej oddamy cześć Bogu, służąc Mu z pobożnością i bojaźnią.29Nasz Bóg jest przecież ogniem pożerającym!
- Jezus – Osoba i dzieło. List do Hebrajczyków przez wieki przypisywany był Pawłowi. Różnice w stylu i tematach teologicznych wskazują jednak na innego, nieznanego bliżej autora. Podejrzewano, że mogli nim być: Łukasz, Apollos, Barnaba, Klemens Rzymski bądź inny uczeń Pawła. Autor to prawdopodobnie Żyd ze środowiska aleksandryjskiego, należący do drugiego pokolenia uczniów Jezusa. Swoje pismo kieruje do chrześcijan pochodzenia żydowskiego i pogańskiego w Azji Mniejszej. Głównym tematem listu jest osoba i dzieło Jezusa, Arcykapłana i Ofiary Nowego Przymierza, które wypełnia i przewyższa Przymierze Mojżeszowe.
- Bohaterowie wiary. W rozdziale 11 autor podał przykłady wiary zaczerpnięte ze Starego Testamentu: Abel, Henoch, Noe, Abraham, Mojżesz, ale także Gedeon, Barak, Samson, Jefte, Dawid, Samuel i prorocy. Wszyscy oni mają być dla wspólnoty chrześcijańskiej, cierpiącej próby i prześladowania, przykładem wiary i wytrwałości • Tydzień temu słyszeliśmy fragment, w którym za przykład wiary zostali podani Abraham i Sara.
- Wytrwałość w biegu. Mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków… – tym zdaniem rozpoczyna się drugie czytanie i zarazem fragment, w którym autor podaje najważniejszy przykład wiary: Jezusa Chrystusa. Zwróćmy uwagę, że autor – podobnie jak św. Paweł w swoich listach – porównuje wytrwałość w wierze do wytrwałości sportowców podczas zawodów.
- Tak samo jak wielcy świadkowie przeszłości również chrześcijanin powinien mieć wzrok utkwiony w celu, który zamierza osiągnąć, biegnąc po drodze wiary bez potykania się o grzech. Celem jest Chrystus, Ten, który stanowi zarazem źródło i pełnię wiary. Droga ta jest drogą wymagającą i najeżoną próbami, podobnie jak droga, którą przeszedł Jezus, ze swoim krzyżem, pośród grzeszników, którzy Mu się sprzeciwiali. My w każdym razie, chociaż nie brak nam prześladowań i cierpień, nie zostaliśmy jeszcze wezwani do męczeństwa. A jednak możemy ulegać zniechęceniu, nie rozumiejąc, że życiowe próby wliczają się do wychowawczego systemu Boga, który karci swych synów jak kochający ojciec (Prz 3,11-12). Cierpienie nie powinno więc być niczym przygnębiającym i niezrozumiałym, lecz — jak uczył Stary Testament — sposobnością do duchowego wzrostu pod mocnymi, lecz ojcowskimi Bożymi ciosami.
- Autor kładzie nacisk na pedagogiczny wymiar życiowych prób, usiłując przedstawić swoim adresatom, prawdopodobnie żyjącym w prześladowaniu, pokój, który w końcu przychodzi, gdy odkrywamy, że nie byliśmy jakąś igraszką ciemnych i wrogich sił, lecz że we wszystkim działał Ojciec, zdolny nas oczyścić, wyćwiczyć i udoskonalić właśnie poprzez te próby. Aby więc kroczyć prostą, jasno wytyczoną drogą, musimy być silni. Droga ujęta jako symbol zdominuje ostatnią część tego listu (Hbr 12,14-13,21).
- Na początek pojawia się apel, aby czuwać i dochować wierności swemu chrześcijańskiemu powołaniu, uniemożliwiając wszelką zdradę. Jako postać negatywna występuje tutaj Ezaw, który oddał Boży dar i swe pierworództwo za miskę z pospolitym jedzeniem (Rdz 25,29-34). W ten sposób zasłużył na wykluczenie i odrzucenie przez Pana, pomimo spóźnionej skruchy. Tak dochodzimy do miejsca, w którym autor ukazuje chrześcijańskie powołanie w swoistym dyptyku, kontrastując ze sobą dwie sceny z dwoma powołaniami ludu Bożego. Pierwszą z nich widzimy pod Synajem, gdzie Pan budzi grozę wśród zgromadzonego ludu, który to fenomen wzmocniony został w liście z użyciem cytatów biblijnych (Wj 19,12-13; Pwt 9,19).
- Zupełnie inaczej jest na drugim zgromadzeniu, którego tłem staje się teraz Syjon, uświetniający radosne zebranie pierworodnych Boga, czyli chrześcijan, w niebieskim Jeruzalem (przypomnijmy tu paralelną scenę z Ga 4,24-26 lub wzmiankę w Flp 3,20). Zaliczają się oni do ludu Bożego, który zawiera z Bogiem nowe, doskonałe przymierze. Jego pośrednikiem jest Chrystus dzięki swojej krwi. Ważne więc, aby okazać się wiernym i wytrwałym w powołaniu do tej nadziei i mieć kiedyś udział w „niewzruszonym królestwie”, do którego wzywa nas Bóg i które jest jakby nowym, dokonanym przez Pana stworzeniem, które porusza i przemienia nie-bo i ziemię (Ag 2,6). „Z czcią i bojaźnią” powinien chrześcijanin strzec tej cennej i wielkiej łaski swoje-go powołania.
- Mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków (Hbr 12,1). Dosłownie: taką chmurę świadków. Autor obrazowo przedstawia ogromną liczbę świadków, na których chrześcijanin może liczyć w swoim zmaganiu. W grecko-rzymskim kontekście określano tak widzów, publiczność, jednak tu świadkowie wydają się uczestniczyć w biegu razem z adresatami listu.
- …odłożywszy wszelki ciężar, a przede wszystkim grzech, który nas łatwo zwodzi… (Hbr 12,1). Autor wzywa do odłożenia na bok ciężar grzechu tak jak sportowiec zdejmuje ciężkie ubranie do biegu. Ciężar oznacza tu coś wielkiego, wystającego, masę, która przeszkadza w poruszaniu się. Grzech – dosłownie – łatwo, dobrze, dokładnie obejmuje, otacza, ogranicza człowieka. Grzech niczym ciężka, przylegająca szata paraliżuje nasze ruchy w biegu ku Bogu.
- Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala (Hbr 12,2). Chrześcijanin ma biec ze wzrokiem wpatrzonym w Jezusa. On jest tym, który w biegu prowadzi. Greckie wyrażenie oznacza autora, założyciela, lidera, prowadzącego. Jezus jest tym, który prowadzi nas w biegu wiary. To także ten, który odpowiada za jego pomyślny koniec, doprowadza nas do mety. Inne greckie wyrażenie oznacza tego, kto kończy, zamyka, doprowadza do tego, że coś jest kompletne.
- Chmura świadków. Autor Listu do Hebrajczyków porównuje drogę chrześcijanina do biegu. Jest to bieg szczególny, bo nie uczy skupiania się na sobie i swoim tylko celu. Wręcz przeciwnie, autor listu pisze o biegu, w którym otacza nas dookoła całe mnóstwo świadków, Chmura świadków nie oznacza widzów, którzy przyglądają się biegowi chrześcijanina, ale raczej tych, którzy biegną wspólnie z nami. To nasz bieg życia, bieg, który skończy się w królestwie Bożym, bieg, w którym nie jesteśmy jedynymi uczestnikami.
- Biegi starożytne. W starożytnej Grecji biegi krótkodystansowe były najważniejszą dyscypliną igrzysk – każdą olimpiadę nazywano później imieniem zawodnika, który w nich zwyciężył. Rozgrywano je na dystansie jednego stadionu (192,8 m), czyli okrążenia bieżni olimpijskiej. Choć startowało w nich wielu sportowców, zwycięzca był tylko jeden. Wymagano nie tylko poprzedzającego bieg dziesięciomiesięcznego treningu i diety, ale także pozostawienia z tyłu innych.
- Sztafeta zwycięstwa. Chrześcijański bieg życia przypomina greckie biegi olimpijskie. Autor Listu do Hebrajczyków używa greckich wyrażeń – „biec jak na stadionie” oraz „zawody”, używanego na określenie zmagań sportowych. Wzywa do odłożenia ciężaru grzechu, używając tego samego czasownika, którym w starożytności opisywano zdejmowanie ubrań stanowiących obciążenie dla atletów. W biegu chrześcijanina liczy się dobre przygotowanie i stawianie sobie wymagań: modlitwa, post, dobre czyny, sakramenty, walka z grzechem i ze słabościami. Liczy się także osiągnięcie mety w jak najlepszym stylu, o czym pisze też Paweł (1 Kor 9,24). Zasadnicza różnica między biegiem chrześcijanina i zmaganiami olimpijskimi jest jednak taka, że w tym pierwszym zwycięzców może być wielu. W naszym biegu życia nie możemy innych po prostu zostawić za sobą. Ten bieg przypomina sztafetę, w której nawzajem pomagamy sobie dotrzeć do mety.
- Jezus atleta. Warunkiem zwycięstwa w biegu wiary jest to, aby wpaść na metę… za Jezusem. On jest naszym przewodnikiem. Biegnie przed nami i przykładem własnego życia pokazuje nam, jak wygrać bieg wiary. Jezus atleta nie prowadził wygodnego życia, lecz ćwiczył swoje ciało i ducha przez modlitwę i wymaganie od siebie. On wziął swój krzyż i znosił obelgi innych. Jego przykład ma pomagać chrześcijanom, aby nie tracili serca w obliczu przeżywanych trudności i odrzucenia przez innych. One także składają się na nasz bieg wiary. Chrystus jest także tym, który bieg wiary doprowadza do końca, pomaga nam dotrzeć do mety. Biec za Nim to tyle, co naśladować Go. Wpaść na metę za Nim, biegnąc po Jego śladach, znaczy odnieść największe zwycięstwo.
- Autor motywuje nas do większego wysiłku. Pisze: Jeszcze nie opieraliście się aż do krwi, walcząc przeciw grzechowi. Wcześniej mówił o tym, aby odrzucić grzech jak ciężką szatę, która przeszkadza nam w biegu. Teraz mówi o walce z nim, używając obrazów przywołujących starożytny pankration – brutalny sport stanowiący połączenie zapasów z boksem. Często płynęła w nim krew, a w walce nie było remisów. Tak poważnie autor Listu do Hebrajczyków spogląda na nasze zaangażowanie w walce z grzechem.
- Dziś zaś słyszymy fragment Listu do Hebrajczyków, który może wzbudzić ambiwalentny odbiór: z jednej strony mówi o Bogu, który karci, chłoszcze i doświadcza. Należy zwrócić uwagę jednak na istotę fragmentu: relacja Boga z człowiekiem przedstawiona jest jako relacja miłości syna z Ojcem.
- Synu mój, nie lekceważ karcenia Pana… (Hbr 12,5). W oryginale zamiast karcenia mamy ogólny termin „paideia”, który oznacza wychowanie, trening fizyczny, intelektualny i duchowy, edukację (od tego terminu bierze swą nazwę pedagogika.
- …nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza (Hbr 12,5). Doświadczanie można przetłumaczyć jako badanie, ostrożne rozeznawanie jakieś sytuacji, do którego Bóg prowadzi człowieka.
- Bo kogo miłuje Pan, tego karci (Hbr 12,6). Znów: raczej – tego wychowuje, nad tym pracuje, pomagając mu podejmować dojrzałe decyzje.
- …chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje (Hbr 12,6). Chłosta oznacza także po prostu dyscyplinowanie, przywoływanie do porządku, korygowanie.
- Trwajcie w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? (Hbr 12,7). W oryginale: Trwajcie w Bożym wychowaniu. Cóż to za syn, którego ojciec nie wychowuje?
- Wszelkie karcenie na razie nie wydaje się radosne, ale smutne, potem jednak przynosi tym, którzy go doświadczyli, błogi plon sprawiedliwości (Hbr 12,11). W oryginale: Wszelkie wychowanie. Połączone z dyscypliną wydaje się być smutne, ale ostatecznie prowadzi do pełnej pokoju sprawiedliwości. Przeżyta próba prowadzi do nowej, opartej na harmonii i zrozumieniu relacji z Bogiem.
- Błogosławione wychowanie. Wspólnocie, która mierzy się z próbą cierpienia i prześladowania, autor Listu do Hebrajczyków daje paradoksalną pociechę. Próba jest darem Bożej miłości. Więcej nawet, Bóg ma obowiązek poddawać wierzących próbie. Księga Przysłów, cytowana przez autora do Hebrajczyków (Prz 3,11), uznaje dyscyplinowanie za powinność Ojca, który kocha swoje dzieci. Autor odwołuje się do starożytnego pojęcia „paideia” oznaczającego edukację, trening i wychowanie dziecka, przez które staje się ono odpowiedzialnym i dorosłym człowiekiem.
- Ojcem w starożytności nie nazywano tego, kto spłodził dziecko, ale tego, kto nauczył go odpowiedzialnego życia. Poprzez próby Bóg wychowuje nas do podejmowania właściwych życiowych wyborów i staje się naszym Ojcem. My z kolei poprzez wytrwałość w próbach stajemy się coraz bardziej Jego dziećmi.
Ewangelia (Łk 13, 22-30)
Królestwo Boże dostępne dla wszystkich narodów
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus przemierzał miasta i wsie, nauczając i odbywając swą podróż do Jerozolimy.
Raz ktoś Go zapytał: «Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?»
On rzekł do nich: «Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie zdołają. Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas, stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: „Panie, otwórz nam!”, lecz On wam odpowie: „Nie wiem, skąd jesteście”. Wtedy zaczniecie mówić: „Przecież jadaliśmy i piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś”.
Lecz On rzecze: „Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy, którzy dopuszczacie się niesprawiedliwości!” Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych. Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym.
Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi».
Komentarz
O księdze:
- Najstarsze świadectwa chrześcijańskie stwierdzają, że autorem trzeciej Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich jest Łukasz, lekarz i towarzysz Pawła, pochodzący z Antiochii Syryjskiej. O Łukaszu można też powiedzieć, że był historykiem i teologiem.
- Ewangelia według św. Łukasza jest dedykowana Teofilowi (Łk 1,3). Wymienienie go w tytule nie oznacza, że jest on jedynym, do którego skierowane jest to dzieło. Łukasz w osobie Teofila adresuje swoje dzieło do ludzi wywodzących się z kręgu kultury greckiej, którzy przyjęli chrześcijaństwo.
- Istotnym celem dzieła Łukasza (Ewangelii i Dziejów Apostolskich) było przygotowanie chrześcijan do podjęcia misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Stwierdza się wręcz, że Łukasz napisał tzw. Ewangelię ewangelizatora. Kościół przestawał być małą grupą ludzi, którzy wzajemnie się znają, i przeradzał się w społeczność bardzo zróżnicowaną, wymagającą od jej członków uniwersalizmu i wielkiej otwartości na wszystkie ludy.
- Ewangelia według św. Łukasza powstała ona po roku 70 po Chr., czyli po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian.
- Wszyscy zgodnie przyjmują, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, którego prologiem jest Łk 1,1-4. Łukasz, pisząc Ewangelię, musiał myśleć już o drugiej części. Potwierdzają to zabiegi literackie i ciągłość głównych tematów teologicznych, obecnych w obu tych księgach. Redagując Ewangelię, korzystał z kilku źródeł. Wiele tekstów przejął z materiału zgromadzonego w starszej Ewangelii według św. Marka. Łukasz w swojej Ewangelii zamieścił prolog (Łk 1,1-4), tradycję dotyczącą dzieciństwa Jezusa (Łk 1,5 – 2,52), opisy ukazujące Bóstwo Jezusa (Łk 24,13-53). Szerzej niż Marek opisał działalność Jezusa w Galilei (Łk 6,20 – 8,3) oraz Jego podróż do Jerozolimy (Łk 9,51 – 18,14). Szczególną rolę w kompozycji Ewangelii odgrywa Jerozolima. W tym mieście dokonują się najważniejsze wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa. Przygotowanie uczniów dokonuje się w drodze do Jerozolimy. W Jerozolimie – a nie jak u pozostałych ewangelistów w Galilei – zmartwychwstały Chrystus spotyka się ze swoimi uczniami. Ewangelia ma być głoszona, począwszy od Jerozolimy (Łk 24,47), i z tego miejsca Kościół będzie się rozszerzał, aż obejmie swoim zasięgiem cały świat.
- Charakterystyczną część Ewangelii według św. Łukasza stanowią przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30-37); o bogatym rolniku (Łk 12,16-21); o miłosiernym Ojcu (Łk 15,11-32); o nieuczciwym zarządcy (Łk 16,1-8); o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31); o faryzeuszu i celniku (Łk 18,10-14). Tylko Łukasz opisuje sceny przedstawiające miłość Jezusa do grzeszników, np. nawrócona grzesznica (Łk 7,36-50); Zacheusz (Łk 19,2-10). Odnotowuje też cuda, których nie ma w pozostałych Ewangeliach: wskrzeszenie młodzieńca z Nain (Łk 7,11-17); uzdrowienie kobiety chorej na artretyzm (Łk 13,10-17); uzdrowienie chorego na puchlinę wodną (Łk 14,1-6) oraz oczyszczenie dziesięciu trędowatych (Łk 17,11-19).
- Ewangelię według św. Łukasza cechuje atmosfera modlitwy, radości, pokoju, chwały Bożej, łagodności i dobroci. Autor posiada głębokie wyczucie psychiki i wspaniale kreśli portrety swoich bohaterów, zwłaszcza Jezusa. Jest również, bardziej niż inni ewangeliści, wrażliwy na rolę i misję kobiet. Wskazuje, że kobiety na równi z mężczyznami są zobowiązane do przyjęcia Ewangelii i odpowiedzialne za jej głoszenie. Łukasz stara się także dać odpowiedź na pytanie: Jaki jest cel i sens istnienia chrześcijaństwa w świecie? W swoim dziele ukazuje on, że historia Jezusa i dzieje Kościoła, który założył, są wypełnieniem starotestamentowych obietnic danych przez Boga. Historia Jezusa i w konsekwencji historia Kościoła stanowią ostatni etap historii zbawienia. Epoka ta zakończy się powtórnym przyjściem Chrystusa i dokonaniem sądu nad światem. Czas Kościoła zawarty pomiędzy pierwszym i drugim przyjściem Jezusa na ziemię jest czasem ostatecznym. Nie jest to tylko epoka, w której pielęgnuje się pamięć o Jezusie. Zmartwychwstały Chrystus cały czas działa w swoim Kościele i poprzez swój Kościół. Jezus przemierza wraz z Kościołem drogę, która prowadzi do ostatecznego spotkania z Bogiem.
- Świadectwa zawarte w Ewangelii jednoznacznie wskazują, że Jezus jest jedynym Zbawicielem świata. W Starym Testamencie tytuł „Zbawca” odnoszony był do Boga i wyrażał dwa aspekty: wybawienie od zła oraz obdarowywanie dobrodziejstwami. W świetle Ewangelii według św. Łukasza Jezus w całej swojej działalności zmierza do uwolnienia człowieka od zła, od grzechów i nieszczęść oraz obdarza go darami Bożymi. Czas działalności Jezusa jest więc czasem zbawienia. Jego Ewangelia jest słowem, które zbawia. Dlatego orędzie o zbawieniu i odpuszczaniu grzechów w imię Jezusa ma być głoszone wszystkim narodom (Łk 24,47).
- Szczególną uwagę Łukasz przywiązuje do ukazania roli modlitwy w życiu Jezusa, a także rodzącego się Kościoła. Wszystkie istotne wydarzenia z życia Jezusa poprzedzone są modlitwą. Jezus, modląc się, daje ludziom przykład, w jaki sposób mogą trwać w nieustannej łączności z Bogiem Ojcem. Modlitwa jest też ukazana jako niezawodny środek przeciwko pokusom, przeciwnościom, zniechęceniu, zagubieniu.
- Ewangelia według św. Łukasza jest swego rodzaju podręcznikiem, który ma przygotować chrześcijan do dzieła ewangelizacji. Przekazuje słowa i czyny Jezusa w taki sposób, by ewangelizujący mógł być skutecznym świadkiem Chrystusa. Wzorem jest Jezus, który jako „pierwszy ewangelizator” nie tylko sam głosił Ewangelię (Łk 4,16-21), ale stopniowo przygotowywał do tego dzieła swoich uczniów.
O czytaniu:
- Jesteśmy w drugiej części Ewangelii Łukasza, która ukazuje Jezusa zdążającego ku Jerozolimie, Boskiego wysłannika podróżującego ku wypełnieniu swej misji w Mieście Świętym (Łk 9,51–19,28).
- Wszyscy będą zbawieni? Usłyszymy fragment, w którym Jezus zapowiada, kto będzie zbawiony. Należy zwrócić uwagę, że potępienie jest tak samo realne jak zbawienie. Zauważmy, że Jezus ponad formalną przynależność do wspólnoty przedkłada prawdziwą znajomość Boga i praktykowanie wiary c
- Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi (Łk 13,24). Usiłujcie oznacza dosłownie: uczestniczyć w zawodach, walczyć, zmagać się, pragnąć coś osiągnąć. Wejście do Królestwa Bożego Łukasz opisuje kategoriami walki sportowej.
- Odstąpcie ode Mnie wszyscy, którzy dopuszczacie się niesprawiedliwości! (Łk 13,27). Dosłownie: wszyscy pracownicy niesprawiedliwości, którzy trudzą się i pracują dla grzechu i niesprawiedliwości.
- Obietnica zbawienia pogan pojawiająca się na kartach Starego Testamentu pozostawała tylko obietnicą, dopóki nie pojawił się Jezus, który jako jedyny mógł ją wypełnić. To On jest znakiem obiecanym narodom (Iz 66,19). Jego uczniowie to emisariusze posłani na cztery krańce świata, aby głosić chwałę Boga, czyli Ewangelię. Poprzez krzyż i zmartwychwstanie Pana ludzie wszystkich pokoleń, ludów i języków mogą być zbawieni (Ap 7,9-10). Podkreślmy słowo: „mogą”. Nasza wolna wola i inicjatywa ma tu kluczowe znaczenie.
- Zbawieni tylko nieliczni? Jezus znajduje się w pobliżu Jerozolimy, miejsca, które według Izajasza ma się stać sceną końca czasów i świadkiem zbawienia pogan. Ktoś z tłumu zadaje mu ciekawe pytanie: Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni? Być może w pytaniu pobrzmiewają echa faryzejskiej koncepcji zbawienia dla wybranych, dla tych, którzy zachowują Prawo. Pytanie to teoretycznie mógł zadać poganin bojący się potępienia: w dominującej wciąż w I w po Chrystusie mentalności zbawienie jest dla żydów. Sądząc z kontekstu i bliskości Jerozolimy, słowa te padają raczej z ust Izraelity. Ale można w nim wyczuć sporo niepewności o własny los.
- Ciasne drzwi. Jezus, podejmując wątek, natychmiast zaczyna nauczanie. Ukazuje siebie jako Pana domu, tego, który ma władzę otworzyć drzwi zbawienia dla każdego i zamknąć je przed fałszywymi uczniami. Będą więc tacy, którzy zostaną wyrzuceni na zewnątrz, tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Przyjdą też ci ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym. Ta Ewangelia przeszywa jak sztylet. Potępienie jest równie realne jak zbawienie.
- Relacja, nie przynależność. Nie liczy się formalna przynależność, nie wystarczy jadać i pić. Do zbawienia potrzeba osobistego wysiłku i świadectwa, zerwania z grzechem, życia wiary i miłości. Nowe życie w Bogu, obiecane przez Izajasza poganom, otwiera się dla nas w Jezusie. Wciąż jednak od nas zależy, czy z tego Bożego otwarcia skorzystamy. Kto nawiązał relację z Jezusem, kto Go „poznał”, ten będzie zbawiony.