Piątek, 10 czerwca 2022 r.
1.czytanie (1 Krl 19, 9a. 11-16)
Bóg objawia się Eliaszowi
Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej
Gdy Eliasz przyszedł do Bożej góry Horeb, wszedł do pewnej groty, gdzie przenocował. Wtedy Bóg rzekł: «Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana!»
A oto Pan przechodził. Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały szła przed Panem; ale Pana nie było w wichurze. A po wichurze – trzęsienie ziemi: Pana nie było w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pana nie było w ogniu. A po tym ogniu – szmer łagodnego powiewu.
Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty. A wtedy rozległ się głos mówiący do niego: «Co ty tu robisz, Eliaszu?»
Eliasz odpowiedział: «Żarliwością zapłonąłem o Pana, Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze, a Twoich proroków zabili mieczem. Tak że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i na moje życie».
Wtedy Pan rzekł do niego: «Idź, wracaj swoją drogą ku pustyni Damaszku. A kiedy tam przybędziesz, namaścisz Chazaela na króla Aramu. Później namaścisz Jehu, syna Nimsziego, na króla Izraela. A wreszcie Elizeusza, syna Szafata z Abel-Mechola, namaścisz na proroka po tobie».
Komentarz
O Księdze:
- Początkowo Pierwsza i Druga Księga Królewska stanowiły jedno dzieło, a ich podział, dokonany nieco sztucznie i arbitralnie pod wpływem przekładów greckich i łacińskich, przerywa bieg opisywanych w nich zdarzeń. W całości Księgi Królewskie stanowią dobrze przemyślaną i starannie zaplanowaną kompozycję. W historię rządów poszczególnych królów umiejętnie wpleciono wystąpienia proroków. Dzięki temu historia polityczna Izraela na każdym etapie została poddana religijnej ocenie prorockiego słowa. W wyborze i prezentacji poszczególnych wydarzeń znajduje wyraz głębokie przekonanie, że bieg historii zależy od posłuszeństwa lub nieposłuszeństwa Bogu Izraela i Jego przykazaniom. A ponieważ większość władców okazała się niewierna, nieszczęścia, które spotkały naród wybrany, były nieuniknione. Jedynym władcą zasługującym na miano króla, który rządził zgodnie z wolą Bożą, był Dawid. To według wzoru jego postępowania oceniano później rządy pozostałych królów (np. 1 Krl 3,14).
- Przedstawiany przez autorów krytyczny obraz historii Izraela, oprócz przytoczonych faktów, zawiera także bardzo wyraźne elementy dydaktyczne. Obejmują one pouczenia skierowane do czytelników, aby nie powtarzali błędów przodków i starali się budować swoją przyszłość na wierności Bogu i Jego Prawu.
- Pierwsza i Druga Księga Królewska opowiadają o tym okresie historii narodu wybranego, w którym istniał on jako zjednoczona, a później podzielona monarchia. Zjednoczone królestwo osiąga w X w. przed Chr. wspaniały rozkwit gospodarczy i kulturalny pod rządami Salomona (1Krl 1–11). Błędna polityka jego syna, Roboama, doprowadza do podziału na Królestwo Północne (Izrael) oraz Królestwo Południowe (Juda). Dzieje obydwu królestw, aż do upadku Izraela w 722 r. przed Chr., opowiedziano w równoległej relacji (1 Krl 12–2 Krl 17). Opis panowania każdego władcy zawsze ocenia się z perspektywy jego stosunku do kultu Boga Izraela. Królowie Izraela, bez wyjątku, ukazani zostają jako kontynuatorzy grzechu Jeroboama (1 Krl 12,25-33). Królów judzkich przedstawia się zawsze w odniesieniu do wzorca, jakim był król Dawid.
- Po zdobyciu Królestwa Północnego przez Asyrię w 722 r. przed Chr. (2 Krl 17) Królestwo Judy istnieje jeszcze przez niecałe 150 lat, do momentu zburzenia Jerozolimy przez Babilończyków w 586 r. przed Chr. (2 Krl 18–25). W tym czasie ma miejsce wydarzenie ogromnej wagi. W okresie panowania króla Jozjasza w świątyni jerozolimskiej odnaleziono księgę Prawa (2 Krl 22,3-10), co dało początek gruntownej reformie religijnej przeprowadzonej w całym kraju (2 Krl 23,1-25). Działania reformatorskie nie zapobiegły jednak ostatecznemu upadkowi Królestwa Południowego (2 Krl 23,26n).
- Księgi Królewskie nie są zwykłą kroniką rejestrującą imiona poszczególnych władców i najważniejsze wydarzenia z okresu ich panowania. Niektórym postaciom poświęcono więcej uwagi, inne potraktowano krótko i zdawkowo. Najobszerniej autor opisuje władców, którzy odegrali decydujące role w historii monarchii izraelskiej: Salomona na początku (1 Krl 3–11) i Jozjasza przy końcu (2 Krl 22–23). Pierwszy zostaje ukazany jako uosobienie mądrości (1 Krl 3,4-15), drugi jako ten, który wypełnił słowa zapisane w księdze Prawa (2 Krl 23,24). Pomiędzy nimi centralne miejsce zajmuje cykl opowiadań poświęcony prorokom: Eliaszowi (1Krl 17–19;21;2 Krl 1) i Elizeuszowi (2 Krl 2–9;13,14-20).
- Historia opowiedziana w Księgach Królewskich niesie przede wszystkim ważne przesłanie religijne. W opisie działalności Salomona podkreśla się jego mądrość, która w późniejszej tradycji stała się przysłowiowa i uczyniła go najważniejszym w Biblii symbolem mądrości (Prz 1,1; 10,1;Mt 12,42;Łk 11,31). Przejawem tej mądrości była nie tylko umiejętność wydawania sprawiedliwych wyroków (1 Krl 3,16-28) i splendor jego władzy królewskiej (1 Krl 4,1-58;9,10-28;10,14-29), ale także wspaniałość wzniesionej przez niego świątyni i sprawowanego w niej kultu (1Krl 6–8). Jednak ostatnie lata życia Salomona, jak również rządy większości późniejszych królów, to dzieje odstępstwa od wiary w jedynego Boga Izraela, który ciągle upominał swój naród, niestrudzenie posyłając mu proroków.
- Wymagania dotyczące wiary w Boga jedynego oraz jedności kultu i świątyni stały się programem szeroko zakrojonej reformy religijnej, podjętej dopiero pod koniec epoki monarchii przez króla Jozjasza (2 Krl 22n). Odnawiając przymierze z Bogiem, zobowiązał się on wraz z całym ludem wprowadzić w życie wszystkie zalecenia, zawarte w odnalezionej przez kapłana Chilkiasza księdze Prawa (2 Krl 23,3). Prawdopodobnie była to Księga Powtórzonego Prawa, według której jedynym miejscem, gdzie można było oddawać cześć Bogu, była świątynia jerozolimska. Jej centralną rolę podkreślają nie tylko szczegółowe opisy, dotyczące jej budowy i wyposażenia (1 Krl 6 – 8), ale przede wszystkim podejmowane przez niektórych królów judzkich reformy religijne, polegające na usunięciu elementów pogańskiego kultu sprawowanego w wielu przygodnych miejscach (1 Krl 15,11-13; 2 Krl 18,3-6). W ich świetle całą historię Izraela należy widzieć z perspektywy posłuszeństwa pierwszemu przykazaniu Dekalogu, nakazującemu oddawanie czci wyłącznie Bogu Izraela (Pwt 5,7).
O czytaniu:
1 Krl 19,
1Achab opowiedział Izebel o wszystkim, co Eliasz zrobił, także o tym, jak pozabijał mieczem proroków.2Wtedy Izebel kazała przez posłańca przekazać Eliaszowi: „Niech bogowie mnie ukarzą, jeśli jutro o tym czasie nie postąpię z tobą tak samo, jak ty postąpiłeś z każdym z nich”.3Eliasz przestraszył się i natychmiast wyruszył w drogę, żeby uratować swoje życie. Przybył do Beer-Szeby w Judzie i tam pozostawił swojego sługę,4sam zaś udał się na pustynię na odległość jednego dnia drogi. Usiadł pod jednym z janowców, prosząc o śmierć: „Panie, mam już dość wszystkiego, zabierz moje życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków”.5Potem położył się pod krzewem i zasnął. A wtedy anioł trącił go i powiedział: „Wstań i jedz”.6Eliasz się rozejrzał i zobaczył przy swojej głowie placek i dzban wody. Posilił się więc, napił się i znowu się położył.7Anioł Pana wrócił i drugi raz go trącił, mówiąc: „Wstań i najedz się, gdyż czeka cię długa droga!”.8Wstał więc, zjadł i napił się, a potem umocniony tym posiłkiem, szedł przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy aż do Bożej góry Horeb.9Wszedł tam do jaskini i w niej przenocował. Wtem zostało skierowane do niego słowo Pana: „Co ty tu robisz, Eliaszu?”.10Odpowiedział: „Pożera mnie zazdrość o Pana, Boga Zastępów. Izraelici bowiem odrzucili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze, a Twoich proroków pozabijali mieczem. Ja sam pozostałem, a oni czyhają jeszcze i na moje życie”.11„Idź – powiedział – stań na górze przed Panem”. Pan właśnie wtedy przechodził: potężny wicher rozłupywał góry i kruszył skały przed Panem, ale Pan nie był w wichrze; a po wichrze – trzęsienie ziemi, lecz Pan nie był w trzęsieniu ziemi;12po trzęsieniu ziemi – ogień, ale Pan nie był w ogniu; a po ogniu – szmer łagodnego powiewu.13Gdy tylko Eliasz go usłyszał, zasłonił twarz płaszczem i wychodząc, stanął u wejścia do jaskini. Wówczas głos odezwał się do niego: „Co ty tu robisz, Eliaszu?”.14Odpowiedział: „Pożera mnie zazdrość o Pana, Boga Zastępów. Izraelici bowiem odrzucili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze, a Twoich proroków pozabijali mieczem. Ja sam pozostałem, a oni czyhają jeszcze i na moje życie”.15Na to Pan odrzekł: „Idź, wracaj tą samą drogą na pustynię Damaszku. A kiedy tam przybędziesz, namaścisz Chazaela na króla Aramu;16Jehu, syna Nimsziego, namaścisz na króla Izraela; a Elizeusza, syna Szafata z Abel-Mechola, namaścisz na proroka po tobie.17Kto się uratuje od miecza Chazaela, tego zabije Jehu, a kto się uratuje od miecza Jehu, tego zabije Elizeusz.18Ale pozostawię w Izraelu resztę w liczbie siedmiu tysięcy – tych wszystkich, których kolana nie zgięły się przed Baalem i których usta nie składały mu pocałunków”.
- Pomimo ogromnego poparcia, jakie Eliasz otrzymał od ludu na górze Karmel, kiedy pokonał proroków Baala (1 Krl 18), nie udało mu się przekonać Achaba do porzucenia kultu tego bożka i powrotu do wiary w Jahwe. Brak jasnej deklaracji króla sprawił, że Izebel rozpoczęła prześladowanie proroka, który w konsekwencji musiał ratować się ucieczką. Jej przebieg odzwierciedla wewnętrzny dramat proroka i pogłębiający się w nim kryzys powołania. Opuszcza on najpierw kontrolowaną przez Izebel niebezpieczną ziemię Izraela i udaje się na terytorium Judy, do wysuniętego na południe miasta Beer‑Szeba, a stamtąd, zostawiając sługę, kieruje się na pustynię i w odosobnieniu doświadcza coraz głębszej samotności. W trakcie tej wędrówki nachodzą go wątpliwości dotyczące powierzonej mu przez Boga misji. Jednak właśnie na pustyni, gdzie nie może liczyć na żadne ludzkie wsparcie i gdzie zmaga się z kryzysem swojego prorockiego powołania, doświadcza szczególnej bliskości Boga, który podtrzymuje go przy życiu, zsyłając mu pokarm. Prorok nie potrafi jednak zrozumieć znaków Boskiej opatrzności. Nawet wtedy, gdy Bóg na górze Horeb, przypominającej wydarzenia związane z postacią Mojżesza (Wj 33,12-23), objawia mu swoją obecność i chce umocnić go w powołaniu, on dalej uskarża się, że jego misja się nie powiodła i że tylko on jeden pozostał Mu wierny. Dopiero słowo Boże pokonuje upór Eliasza. Bóg daje mu nowe zadania do wypełnienia i posyła do ziemi Izraela, gdzie wbrew przekonaniu proroka pozostała duża grupa ludzi wiernych jedynemu Bogu, dzięki którym wiara w Jahwe przetrwa.
Psalm (Ps 27 (26), 7-8a. 8b-9c. 13-14 (R.: por. 8b))
Szukam, o Panie, Twojego oblicza
Usłysz, Panie, kiedy głośno wołam, *
zmiłuj się nade mną i mnie wysłuchaj.
O Tobie mówi serce moje: *
«Szukaj Jego oblicza!»
Szukam, o Panie, Twojego oblicza
Będę szukał oblicza Twego, Panie. *
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy,
nie odtrącaj w gniewie Twego sługi. *
Ty jesteś moją pomocą, więc mnie nie odrzucaj.
Szukam, o Panie, Twojego oblicza
Wierzę, że będę oglądał dobra Pana *
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny, *
nabierz odwagi i oczekuj Pana.
Szukam, o Panie, Twojego oblicza
Komentarz
Cały psalm 27 składa się z dwóch części:
- Wyznanie ufności (ww. 1-6: 1Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo więc mam się lękać? Pan jest obrońcą mego życia, przed kim więc mam odczuwać trwogę? 2Gdy napadli mnie złoczyńcy, by pożreć moje ciało, to właśnie oni, moi wrogowie i prześladowcy, potknęli się i upadli. 3Choćby rozbili przeciwko mnie obóz, moje serce się nie ulęknie, choćby wybuchła przeciwko mnie wojna, nawet wtedy będę ufał! 4O jedno proszę Pana i tylko tego pragnę: abym przebywał w domu Pana przez wszystkie dni mego życia. Bym się wpatrywał we wspaniałość Pana i mógł oglądać Jego świątynię. 5Gdyż schroni mnie w swoim szałasie w dniu mojej klęski, ukryje mnie w głębi swego namiotu, postawi mnie na skale.6A teraz podniosę głowę ponad nieprzyjaciół, którzy mnie otaczają. Z radością złożę w Jego namiocie ofiary, będę śpiewać i wysławiać Pana.)
- Prośba‑lamentacja (ww. 7-14: 7Wołam: Usłysz mój głos, Panie, zmiłuj się nade mną i mnie wysłuchaj! 8Rozważam Twoje słowo: „Trwajcie przy Mnie”. Pragnę być przy Tobie, Panie. 9Nie ukrywaj przede mną swojego oblicza, nie odwracaj się w gniewie od swego sługi! Bądź moją pomocą, nie zostawiaj mnie, nie opuszczaj mnie, Boże, mój Zbawco! 10Choćby ojciec i matka mnie opuścili, Pan mnie przygarnie. 11Panie, ukaż mi drogę, którą mam chodzić, i na przekór mym prześladowcom prowadź mnie prostą ścieżką. 12Nie wydawaj mnie na pastwę moich wrogów, gdyż atakują mnie fałszywi świadkowie, którzy dyszą nienawiścią. 13Wierzę, że będę oglądał dobroć Pana w krainie żyjących. 14Wyczekuj Pana, bądź dzielny! Nabierz odwagi i wyczekuj Pana!).
Taka kolejność świadczy o mocnym przekonaniu psalmisty, że zostanie wysłuchany przez Boga (Jk 1,6). Chroni się on u Boga przed wrogami, gdyż zaznał już ocalenia z Jego ręki. Chrześcijanin łatwiej pojmuje, że ufność staje się wiarą, ta zaś przechodzi w kontemplację Boga, który zasiada w świątyni nie ręką uczynionej (Hbr 9,11). Kraina żyjących (w. 13: 13Wierzę, że będę oglądał dobroć Pana w krainie żyjących.), do której prowadzi prosta ścieżka (w. 11: 11Panie, ukaż mi drogę, którą mam chodzić, i na przekór mym prześladowcom prowadź mnie prostą ścieżką.), to wnętrze owej bezkresnej Bożej świątyni. Bóg, który kocha człowieka wierniej niż naturalni rodzice, jest schronieniem w chwilach zagrożenia. Dlatego psalmista zachęca do wytrwałego oczekiwania na interwencję Pana, na doświadczenie Jego zbawczej obecności (w. 14: 14Wyczekuj Pana, bądź dzielny! Nabierz odwagi i wyczekuj Pana!).
Ewangelia (Mt 5, 27-32)
Wymagania nowego Prawa w dziedzinie czystości
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.
Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.
Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa».
Komentarz
O księdze:
- Sam tekst Ewangelii według św. Mateusza nie podaje imienia jej autora. Najstarsza tradycja( około I połowy II w.) przypisuje ją apostołowi Mateuszowi, który był poborcą podatkowym w Kafarnaum (Mt 9,9; 10,3; Mk 2,14; Łk 5,27.29). O profesji autora świadczą fachowe określenia dotyczące podatków oraz systemu monetarnego (Mt 17,24; 22,19). Ponadto w mowach Jezusa pojawiają się liczne wypowiedzi przeciwko faryzeuszom i nauczycielom Pisma. Dawny poborca podatkowy, którym gardzili faryzeusze, nie przez przypadek akcentuje ten aspekt nauki Chrystusa.
- Uważa się, że pierwotnie Ewangelia została zredagowana w języku aramejskim lub hebrajskim. Powszechnie przyjmuje się, że powstała w Syrii (Antiochia), gdzie żyło wielu Żydów. Została ona napisana między 80 a 90 r.
- Ewangelia ta powstała z myślą o wierzących, którzy wywodzili się z judaizmu. Jej tekst odzwierciedla tradycje aramejskie lub hebrajskie. Potwierdzeniem tego jest obecność wyrażeń (Mt 16,19; 18,18) i słów typowo semickich (mamona, hosanna), które autor rzadko tłumaczy na język grecki. Wspominając również zwyczaje żydowskie, zakłada ich znajomość u czytelników i w przeciwieństwie do ewangelistów Marka i Łukasza, nie uważa za konieczne, aby je wyjaśniać (Mt 15,1-3; por. Mk 7,3n).
- W Ewangelii według św. Mateusza dostrzega się pięć wielkich przemówień Jezusa, które stanowią odniesienie do Pięcioksięgu Mojżeszowego. Ewangelia ta jest więc swego rodzaju Pięcioksięgiem chrześcijańskim, który zawiera Prawo nowego Izraela, czyli Kościoła. Prawodawcą nowego ludu Bożego jest Chrystus – nowy Mojżesz. Tematem przewodnim tych wypowiedzi jest królestwo Boże, jednak każda z nich podkreśla inny, szczególny jego aspekt: 1) Mowa programowa, kreśląca obraz doskonałego ucznia. Jezus ogłasza w niej nadejście królestwa Bożego (Mt 5 – 7); 2) Mowa misyjna, dotycząca głoszenia królestwa. Jezus zapowiada w niej także prześladowania (Mt 10); 3) Zbiór przypowieści o tajemnicy królestwa (Mt 13); 4) Mowa eklezjalna, w której Jezus określa reguły, na których powinny opierać się wzajemne relacje uczniów we wspólnocie (Mt 18); 5) Mowa eschatologiczna traktująca o czasach ostatecznych i o udoskonaleniu królestwa (Mt 24–25).
- Autor Ewangelii, posługując się tytułami mesjańskimi odnoszonymi do Jezusa, kreśli Jego bardzo wyraźny portret. Od początku wykazuje, że Jezus jest Chrystusem (Mesjaszem), Synem Dawida oraz Synem samego Boga. Ewangelista z wielką troską stara się uzasadnić, że w Jezusie wypełniły się obietnice i zapowiedzi Starego Testamentu. Mocno akcentuje mesjańską godność Jezusa, z którą bardzo ściśle łączy się tytuł Syn Dawida. Odnosząc go do Jezusa, potwierdza, że to On jest oczekiwanym przez Żydów Mesjaszem. Tytuł Syn Boży podkreśla Boską naturę Jezusa, choć nie w każdym wypadku w sensie ścisłym oznacza on bóstwo Mistrza z Nazaretu. W tytule Syn Człowieczy zawiera się natomiast prawda, że Jezus jest kimś więcej niż zwykłym człowiekiem i żaden król ziemski nie może się z Nim równać. Tytuł ten łączy osobę Jezusa z cierpiącym Sługą Pana, znanym z pieśni Izajasza (autor dwukrotnie cytuje Pieśń o Słudze Pana: Iz 42,1 w Mt 3,17 oraz Iz 53,4 w Mt 8,17). Istotnym jest również odniesione do Chrystusa określenie Pan (greckie: Kyrios, stąd: Kyrie elejson), które potwierdza Jego Boską godność i wynikającą z niej zwierzchność nad całym światem.
- Ewangelista, zestawiając życie Chrystusa z działalnością Mojżesza, chce pokazać, że Chrystus jest nowym Mojżeszem, ale znacznie potężniejszym od niego. Mojżesz wyprowadził lud z niewoli egipskiej – ziemskiej, politycznej. Chrystus natomiast wyprowadza ludzi z niewoli grzechu (Mt 1,21). Na kanwie porównania Chrystusa z Mojżeszem oparta jest polemika prowadzona przez autora ze starym ludem Bożym – Izraelem. Temat ten przedstawia w dwóch ujęciach: polemizuje z niewiernym ludem, krytykując jego partykularyzm, skrajny legalizm, przesadną dumę narodową i pewność siebie, oraz wskazuje, że miejsce niewiernego ludu zajmuje teraz nowy Izrael – Kościół Jezusa, czyli nowy lud Boży.
- Cała Ewangelia według św. Mateusza koncentruje się wokół idei królestwa Bożego, które bierze swój początek w Chrystusie. Chronologicznie istnienie tego królestwa, czyli panowania Boga, dzieli się na trzy etapy: 1) jego inauguracja w osobie, słowach i czynach Chrystusa; 2) czas rozpoczynający się wraz ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa, a trwający do końca świata; 3) królestwo eschatologiczne w pełnym tego słowa znaczeniu. Idąc dalej, autor ukazuje związek, jaki istnieje pomiędzy tym królestwem a Kościołem, który jest wspólnotą nowego ludu Bożego.
- Kościół jest wspólnotą Boga Ojca, Jezusa – Syna Bożego oraz braterską wspólnotą jego członków. W ujęciu Mateusza członkowie Kościoła nie stanowią jedności absolutnie równej. Dla wszystkich jednak celem jest spotkanie z Chrystusem, sprawiedliwym Sędzią, i wejście do królestwa niebieskiego. Z woli Chrystusa istnieje istotna różnica między Kolegium Dwunastu a resztą uczniów Jezusa. Osobiście i imiennie powołał On każdego z grupy Dwunastu (Mt 10,2-4), nauczał ich na osobności, im tylko powierzał niektóre tajemnice królestwa Bożego (Mt 13,10n) i objawiał swoje posłannictwo (Mt 17,1-9.19-21). Ustanowił ich fundamentem przyszłej wspólnoty Kościoła oraz przekazał swoje pełnomocnictwa. Ewangelista podkreśla również fakt, że szczególną rolę w Kolegium Dwunastu i w Kościele Jezus powierzył Szymonowi Piotrowi. Przytacza trzy (pomijane w innych Ewangeliach) wydarzenia, które potwierdzają przewodnią rolę Piotra w gronie apostołów: chodzenie po jeziorze (Mt 14,28-31), obietnica prymatu (Mt 16,17-19) i wpłacenie podatku przez Szymona za siebie i za Jezusa (Mt 17,24-27). Chrystus, nazywając go Piotrem, czyli Skałą (Mt 16,18), uczynił go swoim zastępcą i ustanowił fundamentem Kościoła.
O czytaniu:
- Interpretując szóste przykazanie Dekalogu, Jezus zwraca uwagę przede wszystkim na wnętrze człowieka. Nie tylko bowiem cudzołóstwo, ale także pożądliwe patrzenie na kogoś łamie prawa drugiej osoby. Jezus zwraca uwagę na intencje człowieka, mówi o wewnętrznej przemianie, która ma owocować postępowaniem czystym, tzn. pełnym miłości bliźniego. Troska o wewnętrzną czystość wymaga radykalnych postaw. Jezus mówi o tym, używając formy literackiej zwanej hiperbolą (przesadnią), umyślnej przesady w obrazach pozbycia się oka, ręki, nogi. Wskazuje natomiast na konieczność zdecydowanej obrony wyższych wartości i radykalnego przeciwstawienia się natarczywej pokusie.
- Stanowisko Jezusa wskazuje na korzeń zła: wewnętrzne pragnienie, pożądliwość, która przywłaszcza sobie kobietę kogoś drugiego. Zatem nie tylko czyn, ale i „serce”, czyli złe pragnienie zasługuje na potępiający wyrok Jezusa. Zło jest obecne, jeśli nawet ten, kto pożąda, stanął wobec przeszkody uniemożliwiającej dokonanie konkretnego czynu. Uczniowi Jezusa, który został powołany do posłuszeństwa woli Bożej nie wystarczy po prostu czegoś nie wykonać. Jest rzeczą niezmiernie ważną, aby zewnętrznemu czynowi odpowiadało wewnętrzne skierowanie woli. Jezus domaga się całego, niepodzielonego człowieka, nie tylko należytego zewnętrznego zachowania, ale także wewnętrznego nastawienia. Jedno od drugiego nie może być oddzielane.
- „Zewnątrz” i „wewnątrz” ma należeć do Jezusa. Jezus stara się pogłębić znaczenie starotestamentalnego przykazania (Wj 20, 13) przesuwając uwagę słuchaczy z czynu zewnętrznego ku wewnętrznemu nastawieniu człowieka. Bo wnętrze osoby to prawdziwy problem. To właśnie tam rodzi się wina. Pożądanie jest pod-trzymywaniem złego pragnienia w sercu. Pragnienie zaś dąży do realizacji. Dlatego tam, gdzie jawi się pożądliwość uczniowie Jezusa mają podjąć dramatyczną i zdecydowaną decyzję. Jest ona bowiem wrogiem człowieka i jako wróg powinna być traktowana. Lepiej przyjąć mniejszą stratę dobrowolnie, niż być zmuszonym przyjąć większą i ostateczną. Jeśli bowiem uczeń Jezusa pozostawia grzechowi szczelinę w chroniącej go bramie, wkrótce zostanie przezeń opanowany i doszczętnie zniszczony.
- Przykazanie: Nie dopuścisz się cudzołóstwa dotyczy także sprawy rozwodu. W czasach Jezusa kobieta nie mogła wystąpić z inicjatywą rozwodu i nie mogła opuścić męża. Nie była równoprawnym partnerem w związku małżeńskim, lecz stanowiła własność mężczyzny, który mógł odesłać żonę nawet z błahego powodu (Mt 19,9n). Jezus przeciwstawił się temu porządkowi. Swoim boskim autorytetem stwierdził nierozerwalność małżeństwa (Mt 19,1-9n). Udoskonalił więc Prawo Mojżeszowe, które dopuszczało rozwód. Jezus podkreślił, że rozwód jest zaprzeczeniem Bożego zamysłu małżeństwa. Nowy związek po rozwodzie jest w rzeczywistości zdradą małżeńską. Rozwiedzeni małżonkowie narażeni są więc na grzech ciężki. Ogłoszona przez Chrystusa nierozerwalność małżeństwa jest także obroną kobiety, która odtąd nie może już być odesłana tylko dlatego, że przestała się podobać mężowi.
- Wyjątek „nierządu”, o którym mówi Jezus, dotyczy dosłownie prostytuowania się. Słowa te odnoszono również do małżeństwa między krewnymi. Starożytni chrześcijanie widzieli tu wskazówkę co do separacji małżonków. Prawosławni i protestanci uważają, że nierząd znaczy to samo, co cudzołóstwo, dlatego usprawiedliwiają rozwody.