Piątek, 13 maja 2022 r.
1.czytanie (Dz 13, 26-33)
Bóg wskrzesił Jezusa
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Gdy Paweł przybył do Antiochii Pizydyjskiej, przemówił w synagodze:
«Bracia, synowie rodu Abrahama, i ci spośród was, którzy się boją Boga! Nam została przekazana nauka o tym zbawieniu, bo mieszkańcy Jeruzalem i ich zwierzchnicy nie uznali Jezusa, a potępiając Go, wypełnili głosy Proroków, odczytywane co szabat. Chociaż nie znaleźli w Nim żadnej winy zasługującej na śmierć, zażądali od Piłata, aby Go stracił. Gdy wykonali wszystko, co było o Nim napisane, zdjęli Go z krzyża i złożyli w grobie.
Ale Bóg wskrzesił Go z martwych, a On ukazywał się przez wiele dni tym, którzy z Nim razem poszli z Galilei do Jeruzalem, a teraz dają świadectwo o Nim przed ludem.
My właśnie głosimy wam Dobrą Nowinę o obietnicy danej ojcom: że Bóg spełnił ją wobec nas jako ich dzieci, wskrzesiwszy Jezusa. Tak też jest napisane w psalmie drugim: „Ty jesteś moim Synem, Ja Ciebie dziś zrodziłem”».
Komentarz
O Księdze:
- Od II wieku po Chrystusie księga nosi nazwę Dzieje Apostolskie (dosł. Czyny Apostołów). Tytuł nie odzwierciedla jednak w sposób pełny zawartej w niej treści. Opowiada ona bowiem nie tyle historię apostołów, ile raczej opisuje ich świadectwo o Jezusie Zmartwychwstałym oraz życie pierwszych wspólnot chrześcijańskich, zrodzonych z tego świadectwa (Dz 1,8). Jeśli chodzi o apostołów, księga skupia się na Piotrze i Pawle.
- Powszechnie uważa się, że Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie stanowią dwie części jednego dzieła, których autorem jest Łukasz, chrześcijanin wywodzący się ze środowiska pogańskiego. Obie księgi są podobne pod względem języka, stylu i sposobu korzystania ze źródeł. Widoczny kunszt pisarski świadczy o tym, że Łukasz był człowiekiem wykształconym i biegle posługiwał się językiem greckim. Pisząc Dzieje Apostolskie, korzystał ze źródeł, jak również opierał się na własnym doświadczeniu. Sposób opowiadania i żywość opisu wskazują na to, że autor znał i dobrze pamiętał relacjonowane wydarzenia, sam bowiem był naocznym świadkiem wielu z nich.
- Dzieło Łukasza wzorowane jest głównie na starożytnym pisarstwie historycznym. Przemówienia przytaczane w dziełach historycznych nie były wtedy stenogramami, lecz autorskimi syntezami i komentarzami do wydarzeń. Mowy, zajmujące około jednej trzeciej tekstu Dziejów Apostolskich, są więc podsumowaniem katechezy wczesnochrześcijańskiej. Zróżnicowano w nich nauczanie do Żydów i pogan.
- Łukasz nie skupia się tylko na dokumentowaniu przeszłości, ale przez ukazanie faktów dokonuje swoistej obrony chrześcijaństwa przed fałszywymi zarzutami. Do tych treści dołącza także pouczenia, jak w codziennym życiu należy wypełniać Ewangelię. Swoje dzieło kieruje do chrześcijan nawróconych z pogaństwa i do ludzi, którzy jeszcze nie należą do wspólnoty Kościoła. Dzieje Apostolskie zostały napisane w latach 80-90 po Chr. najprawdopodobniej w Rzymie.
- Zgodnie z treścią Dz 1,1-4, autor zgromadził różnorodny materiał i ułożył z niego jednolite opowiadanie. U podstaw kompozycji tego dzieła stoi zamysł Łukasza, by opisać proces rozszerzania się Ewangelii po całym świecie. Pisał on bowiem tę księgę w okresie dynamicznego rozwoju misji ewangelizacyjnej, prowadzonej przez starożytną wspólnotę chrześcijańską. Powstanie licznych wspólnot złożonych z nawróconych pogan utwierdziło go w przekonaniu, że głoszenie Ewangelii o zbawieniu przekroczyło granice judaizmu. Przedstawienie biografii apostołów, organizacji struktury kościelnej, historii Kościoła jako takiej czy roli Ducha Świętego w procesie ewangelizacji, nie było celem powstania tej księgi ani też jej istotą. Dla Łukasza kluczowym tematem jest rozszerzanie się Ewangelii z Jerozolimy na cały świat pogański.
- Zapowiedziany w Pismach plan zbawczy obejmuje więc nie tylko Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa, ale również głoszenie zbawienia poganom. Rozpoczyna się ono od Jerozolimy i stopniowo będzie się rozprzestrzeniać przez Judeę i Samarię aż po krańce ziemi. Nie należy jednak rozumieć tych kolejnych etapów wyłącznie w sensie geograficznym, gdyż dla Łukasza są one wyznacznikami jego teologii zbawienia. Wyrażenie aż po krańce ziemi (Dz 1,8) wskazuje nie tyle Rzym czy inne odległe regiony (jak u pisarzy greckich), lecz swoim znaczeniem obejmuje całą ludzkość.
- Przedstawiając ideę powszechności zbawienia, Łukasz nie zadowalał się opisywaniem wydarzeń i okoliczności towarzyszących szerzeniu się Ewangelii wśród pogan, ale pragnął wykazać, że fakt ten jest wyrazem woli Bożej zapowiedzianej w Pismach i realizowanej mocą Ducha Świętego. Męka Jezusa, Jego Śmierć i Zmartwychwstanie, a także ewangelizacja pogan są więc wypełnieniem proroctw mesjańskich.
- Łukasz znał tradycje mówiące o Piotrze. Dotarł do nich być może za pośrednictwem Marka w Rzymie lub w Antiochii. Miał również do dyspozycji przekazy mówiące o Pawle. Część materiału dotyczącego Pawła pochodzi prawdopodobnie od samego Łukasza, który mógł być naocznym świadkiem podróży apostoła (Dz 16,10-17; 20,5-15; 21,1-18; 27,1 – 28,16).
- Wykorzystanie różnych źródeł i złączenie ich w jedno opowiadanie potwierdza, że Łukasz, pisząc Dzieje Apostolskie, miał określony zamysł teologiczny, o czym mówi w prologu do swego dwutomowego dzieła (Łk 1,1-4). Sygnalizowany tam temat słowa Bożego i jego sług w sposób zasadniczy zostaje rozwinięty właśnie w Dziejach Apostolskich. Teofil został pouczony nie tylko o wydarzeniach z ziemskiego życia Jezusa, ale również o tym, co miało miejsce po Jego Wniebowstąpieniu. Mimo odejścia do Ojca Chrystus nadal kontynuuje swoją misję na ziemi poprzez Kościół, który głosi Ewangelię wszystkim narodom (Dz 26,23).
- Przez całą księgę przewija się także temat drogi. Podobnie jak w Ewangelii Jezus jest w podróży z Galilei do Jerozolimy (Łk 9,51), tak w Dziejach Apostolskich Kościół kontynuuje tę drogę, rozpoczynając ją właśnie od Jerozolimy.
- Rozpoznając w kolejnych wydarzeniach realizację planu zbawienia, autor widzi to wszystko w kluczu teologicznym. Taki zamysł wynikał z sytuacji wspólnoty, do której Łukasz należał, złożonej głównie z chrześcijan pochodzenia pogańskiego. Jej członkowie, będąc świadkami szerzenia się Kościoła i rozdziału między nim a judaizmem, mogli stawiać pytanie o własne związki z Bożymi obietnicami zawartymi w Starym Testamencie. Z kolei chrześcijanie wywodzący się z judaizmu byli pod presją swoich rodaków, którzy chcieli wymóc na nich odejście od chrześcijaństwa. Potrzebowali więc utwierdzenia się w przekonaniu, że ich decyzja o pozostaniu we wspólnocie chrześcijan jest właściwa. Łukasz, biorąc te kwestie pod uwagę, ukazuje ciągłość między Izraelem a Jezusem, między Jezusem a Kościołem, między Starym a Nowym Przymierzem.
O czytaniu:
- Czytanie z dnia dzisiejszego oraz wraz z wczorajszym stanowi jedną całość: Dz ,13,13-52.
- Paweł i Barnaba są w trakcie pierwszej podróży misyjnej – Dz 13 -14. W jej trakcie przybywają do Antiochii Pizydyjskiej, do miasta, które jest zamieszkałe przez liczną wspólnotę żydowską. Tu jeszcze nikt dotąd nie głosił jeszcze Ewangelii. Założenie tu wspólnoty chrześcijańskiej było ważne dla Pawła ze względu na możliwość zapewnienia łączności między jego bazą w Antiochii Syryjskiej a miastami położonymi dalej na zachód, do których zamierzał dotrzeć. Zgodnie ze swoją strategią, Paweł rozpoczyna głoszenie Ewangelii w dzień szabatu w synagodze. Mowa Pawła, którą wygłasza w synagodze składa się z trzech części.
- Pierwsza część (Dz 13, 16-25) obejmuje krótkie streszczenie historii Starego Testamentu jako czasu obietnicy.
16Wtedy wstał Paweł i dając znak ręką, powiedział: „Izraelici i wy wszyscy, którzy boicie się Boga, posłuchajcie!17Bóg narodu izraelskiego wybrał naszych przodków. On wywyższył lud w czasie jego pobytu w Egipcie i objawił swoją moc, wyprowadzając go stamtąd.18Przez około czterdzieści lat okazywał im cierpliwość na pustyni.19Potem wyniszczył siedem narodów kananejskich, oddając im w dziedzictwo ich ziemię.20Wszystko to trwało około czterystu pięćdziesięciu lat. A potem dawał im sędziów, aż do proroka Samuela.21Gdy zażądali króla, Bóg dał im Saula, syna Kisza, z plemienia Beniamina. Rządził on czterdzieści lat.22Kiedy go jednak odrzucił, uczynił królem Dawida. O nim to powiedział: Znalazłem Dawida, syna Jessego, człowieka według mojego upodobania, który doskonale wypełni moją wolę. 23Zgodnie z obietnicą, jednego z jego potomków Bóg uczynił Zbawicielem Izraela. Jest nim Jezus. 24Przed Jego przyjściem Jan głosił całemu Izraelowi chrzest nawrócenia.25Gdy Jan wypełnił swoją misję, powiedział: «Nie jestem tym, za kogo mnie uważacie. Lecz oto za mną idzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach».
- Druga (Dz 13, 26-37) zawiera naukę o Jezusie i Jego Zmartwychwstaniu wraz ze świadectwem Pism potwierdzających wypełnienie się obietnicy.
26Bracia! Potomkowie Abrahama oraz wy wszyscy, którzy boicie się Boga! To właśnie nam została przekazana nauka o tym zbawieniu.27Bo ani mieszkańcy Jeruzalem, ani ich zwierzchnicy Go nie rozpoznali. Wydali na Niego wyrok i tym samym wypełnili słowa Proroków, odczytywane w każdy szabat.28Chociaż nie znaleźli żadnego powodu, aby Go skazać na śmierć, to jednak domagali się od Piłata, aby Go stracił.29Gdy wykonali wszystko, co o Nim napisano, zdjęli Go z drzewa i złożyli w grobie.30Ale Bóg wskrzesił Go z martwych.31On ukazywał się przez wiele dni tym, którzy przyszli z Nim z Galilei do Jeruzalem, a teraz są Jego świadkami wobec ludzi.32My właśnie głosimy wam Ewangelię, obiecaną naszym przodkom.33Bóg ją wypełnił wobec nas – ich potomków. Wskrzesił Jezusa, jak jest napisane w psalmie drugim:
Ty jesteś moim Synem,
Ja Ciebie dziś zrodziłem.
34Zapowiedział także, że Go wskrzesi z martwych, aby na zawsze uchronić Go od rozkładu w grobie:
Wypełnię wobec was wiarygodne obietnice łaskawości dane Dawidowi.
35Ten zaś w innym miejscu mówi:
Nie dopuścisz, aby Twój święty uległ rozkładowi w grobie.
36Dawid wypełnił w swoich czasach Boży plan, ale jednak umarł. Uległ rozkładowi, tak jak jego przodkowie.37Ale ten, kogo Bóg wskrzesił, nie uległ rozpadowi.
- Trzecia natomiast (Dz 13, 38-41) jest podsumowaniem całości, stanowi wezwanie do wiary i przestrzega przed pokusą niedowiarstwa.
38Bracia! Uświadomcie więc sobie, że głosimy wam dokonane przez Niego odpuszczenie grzechów, których nie mogło usprawiedliwić Prawo Mojżeszowe.39Każdy, kto wierzy, otrzymuje usprawiedliwienie.40Strzeżcie się więc, aby nie spełniły się na was słowa Proroków:
41Patrzcie, szydercy, zdumiejcie się i przepadnijcie, bo w waszych czasach dokonuję dzieła, w które nie uwierzycie, choćby wam o nim opowiadano”.
- W takim ujęciu św. Łukasza wyraźnie widać podobieństwa do nauki głoszonej przez Szczepana i Piotra (Dz 7,2-53; 10,34-43). W centrum nauczania stoi zmartwychwstały Chrystus, ku któremu zmierzają wszystkie wydarzenia Starego Testamentu i przez którego dokonuje się zbawienie. Przypomniane dzieje narodu izraelskiego świadczą o wielkiej trosce Boga o swój lud. Szczytowym momentem działania Boga w historii jest obietnica, która niegdyś została dana Dawidowi, a obecnie znalazła swoje wypełnienie w Jezusie. On jest posłanym przez Boga Zbawicielem, dzięki któremu cały Izrael może dostąpić przebaczenia grzechów. Przez niewinną śmierć Jezusa Bóg realizuje zapowiadane przez proroków zbawienie. Paweł wyjaśnia słuchaczom jego istotę. Po pierwsze, człowiek otrzymuje odpuszczenie grzechów dzięki Chrystusowi, ale warunkiem dostąpienia tej łaski jest nawrócenie, odnowienie relacji z Bogiem i wiara w posłanego przez Niego Syna. Po drugie, usprawiedliwienie nie jest skutkiem rygorystycznego zachowywania Prawa, ale jest darem, którego dostępuje człowiek wierzący. Paweł w swej argumentacji podkreśla fakt, że nikt nie jest w stanie zachować wszystkich przepisów Prawa, a ponadto Prawo samo w sobie nie ma i nigdy nie miało mocy usuwania grzechów. To spostrzeżenie jest zupełną nowością, gdyż nikt przed Pawłem nie głosił przekonania, że przebaczenie grzechów jest możliwe dzięki wierze. Naukę o usprawiedliwieniu przez wiarę Paweł rozwija w Liście do Rzymian i w Liście do Galatów.
- Zatem, po wczorajszym wywodzie o mesjańskim posłannictwie Jezusa, zapowiedzianym w pismach Starego Testamentu (por. Dz 13, 16-23), Paweł przechodzi do meritum sprawy, czyli krótkiego streszczenia życia Nauczyciela z Nazaretu. Paweł w swoim opowiadaniu podkreśla, że im, głosicielom Ewangelii, została przekazana nauka zbawieniu (Dz 13, 26) – forma literacka wypowiedzi Pawła podkreśla, że nauka o zbawieniu została objawiona Apostołowi Narodów nie przez ludzi, ale przez Boga (Dz 9, 1-6). W dalszym opisie zostaje przedstawiony bezpodstawny proces nad Jezusem, którego dokonali mieszkańcy Jeruzalem i ich zwierzchnicy. Następnie zostaje wspomniane, że Piłat skazał Go na śmierć. W tej relacji ważnym jest fakt wskazany przez Pawła, że to wszystko dokonało się według tego, co było o Nim napisane w pismach proroków. Dalej Apostoł Narodów opisuje zdjęcie z krzyża, pochowanie, cudowne wskrzeszenie z martwych, którego dokonał Bóg. Następnie wskazuje, że zmartwychwstały Chrystus ukazywał się wybranym. Te wielkie dzieła, których doświadczyli apostołowie, przynaglają ich do głoszenia Dobrej Nowiny i głoszenia Chrystusa zmartwychwstałego. Ostatecznie Paweł wskazuje, że przez osobę Jezusa Bóg spełnił obietnice mesjańskie wobec ludzi (por. Ps 2, 7).
- Bóg jest ciągle obecny pośród swojego ludu. Poprzez wieki Jego Opatrzność czuwała nad losami narodu wybranego. Ostatecznie Bóg posłał na świat Mesjasza, swojego Syna, który przez cierpienie, śmierć i zmartwychwstanie odkupił ludzkość z jej grzechów. Boża pedagogia zbawienia przygotowuje wierzących każdych czasów do pełnego otwarcia się na Boga. Jednak historia zbawienia ukazuje nam, że człowiek może odrzucić propozycję odkupienia skierowaną do niego przez Stwórcę. Wolna wola, która została dana ludziom, czasami jest dla nich drogą do samounicestwienia, jeżeli nie jest oparta na przykazaniach Bożych. Człowiek może w pełni odleźć siebie, jeśli do końca zaufa Bogu i Jego poleceniom.
Psalm (Ps 2, 6-7. 8-9. 10-12a (R.: por. 7))
Tyś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem
Albo: Alleluja
«Oto Ja ustanowiłem swego Króla *
na Syjonie, świętej górze mojej».
Wyrok Pański ogłoszę: †
On rzekł do Mnie: «Ty jesteś moim Synem, *
Ja dzisiaj zrodziłem Ciebie.
Tyś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem
Albo: Alleluja
Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody *
i krańce ziemi w posiadanie Twoje.
Żelazną rózgą będziesz nimi rządził, *
skruszysz ich jak gliniane naczynie».
Tyś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem
Albo: Alleluja
A teraz, królowie, zrozumcie, *
nauczcie się, sędziowie ziemi.
Służcie Panu z bojaźnią, *
z drżeniem całujcie Mu stopy.
Tyś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem
Albo: Alleluja
Komentarz
Cały Psalm 2. składa się z 4. wątków przedstawiających: 1. bunt potęg ziemskich wobec Boga; 2. ukazujących reakcję Boga w niebie i Jego postanowienie o wyborze króla; 3. wystąpienie króla (Mesjasza), który odczytuje Boski dekret o nadaniu Mu władzy królewskie oraz 4. wezwania wszystkich królów do wierności Bogu. Psalm, od czasu przesiedlenia babilońskiego wyraża nadzieję Żydów na przyjście zwycięskiego Mesjasza.
Tradycja chrześcijańska odnosi go do Chrystusa, Syna Dawida (Mk 1,11). Królewski wątek psalmów prowadzi nas do wyznania wiary w Jezusa Chrystusa, który od Ojca otrzymał godność Króla i Sędziego. Władza Chrystusa nie jest z tego świata (J 18,36). Kto się jednak jej sprzeciwia niszczy sam siebie. Kościół modli się tym psalmem, trwając w oczekiwaniu na powtórne przyjście Chrystusa – Króla w chwale.
Aklamacja (J 14, 6)
Alleluja, alleluja, alleluja
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (J 14, 1-6)
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę».
Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?»
Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie».
Komentarz
O księdze:
- Kościelna tradycja, sięgająca końca II w., stwierdza, że autorem czwartej Ewangelii jest św. Jan Apostoł. Przyjmuje się, że powstała ona około 90 r.
- Ewangelia według św. Jana jest relacją o Jezusie Chrystusie, napisaną z wielkim talentem literackim i teologiczną głębią. Znacznie odbiega ona od Ewangelii synoptycznych napisanych przez Mateusza, Marka i Łukasza. Ma inny styl, ponieważ posługuje się często wypowiedziami dialogowymi, rozbudowanymi opowiadaniami, ironią i nieporozumieniem. Nadaje to Ewangelii specyficzny rytm, wolniejszy niż w posługujących się krótkimi opowiadaniami Ewangeliach synoptycznych. Brak natomiast w niej przypowieści, formy bardzo charakterystycznej dla trzech poprzednich Ewangelii.
- Można jednak wskazać w czwartej Ewangelii na punkty zbieżne z opowieściami innych ewangelistów. Wszyscy czterej ewangeliści piszą o świadectwie Jana Chrzciciela (J 1,26; por. Mt 3,11; Mk 1,7-8; Łk 3,16); chrzcie Jezusa (J 1,29-34; por. Mt 3,13-17; Mk 1,9-11; Łk 3,21n); oczyszczeniu świątyni (J 2,14-22; por. Mt 21,12n; Mk 11,15-17; Łk 19,45n); rozmnożeniu chlebów (J 6,1-15, por. Mt 14,13-21; Mk 6,34-44; Łk 9,12-17); wjeździe do Jerozolimy (J 12,12-19; por. Mt 21,1-10.14-16; Mk 11,1-11; Łk 19,29-44). Wiele wspólnych elementów występuje w opowieści o Męce i Zmartwychwstaniu Jezusa.
- Ewangelia dzieli się na dwie zasadnicze części: 1) opowiadanie o objawieniu się Jezusa Żydom poprzez znaki (J 1,19 – 12,50); 2) nauczanie skierowane do uczniów (J 13,1 – 20,31). Księgę rozpoczyna prolog (J 1,1-18), a rozdz. 21 jest dodanym do opowiadania epilogiem. Pierwsza część dzieli się na dwa etapy. Najpierw Jezus często zmienia miejsce pobytu (Galilea – Jerozolima). Etap ten kończy się mową o chlebie życia i opisem następujących po niej wydarzeń (J 1,19 – 7,9). Czas Jezusa jeszcze się nie wypełnił, dlatego Jego objawienie nie budzi sprzeciwów. Drugi etap pierwszej części (J 7,10 – 12,50) rozgrywa się w Jerozolimie i jej najbliższych okolicach (Betania). Naznaczony jest zaostrzającym się konfliktem między Jezusem a przywódcami religijnymi z Jerozolimy. Część ta dzieli się na czas nauczania (J 7,10 – 10,42) oraz bezpośredniego przygotowania do dramatycznych wydarzeń ostatniej Paschy Jezusa w Jerozolimie (J 11,1 – 12,50). Pierwsza część Ewangelii relacjonuje wydarzenia rozgrywające się w ciągu ponad dwóch lat, co można wywnioskować z aluzji do święta Paschy (J 2,13). Druga część Ewangelii (J 13,1 – 20,31) jest relacją obejmującą bardzo krótki okres: od dnia, w którym Jezus spożył Ostatnią Wieczerzę z uczniami, do dnia po szabacie, gdy Jezus Zmartwychwstał. Wydarzenia podczas Ostatniej Wieczerzy (J 13,1 – 14,31) oraz obszerna mowa Jezusa (J 15,1 – 17,26) poprzedzają opis Męki (J 18,1 – 19,42) i Zmartwychwstania Jezusa (J 20,1-31).
- Czwarta Ewangelia jest skupiona na problemie, który miał zasadnicze znaczenie w misji Jezusa: Bóg z miłości do świata dokonuje zbawienia, którego Syn Boży – Słowo Boga jest jednocześnie głosicielem i wykonawcą (J 3,16). Przedwieczne Słowo Boże w Jezusie objawiło się światu. Wielu ludzi uwierzyło w Bóstwo Jezusa i przyjęło Jego posłannictwo, ale częściej spotykał się On z niezrozumieniem, a nawet z wrogością. Jezus w Ewangelii według św. Jana jest przede wszystkim ukazany jako Syn Boży (J 20,31). Godność Jezusa już na początku Jego publicznej działalności została rozpoznana przez Jana Chrzciciela (J 1,34) i Natanaela (J 1,49). Sam Jezus użył tego określenia wobec siebie dopiero pod koniec swojego posługiwania wśród ludzi (J 10,36). Ogłoszenie wprost tej prawdy stało się powodem skazania i śmierci Jezusa (J 19,7). Śmierć na krzyżu stała się jednocześnie Jego wywyższeniem (J 3,14; 8,12; 12,32.34). Jezus przyniósł ludziom wierzącym w Niego (J 3,15.36; 6,40) i w Tego, który Go posłał (J 5,24), nadzieję życia wiecznego. Woda (J 4,14) i pokarm (J 6,27), pochodzące od Jezusa, dają życie wieczne, ale źródłem życia jest On sam (J 11,25). Jezus jest także światłem (J 8,12; 12,46), które sprawia, że rozpraszają się ciemności zła i grzechu.
O czytaniu:
- Rozmowa z apostołami Tomaszem i Filipem świadczy o tym, że grono uczniów Jezusa jeszcze nie wierzy w to, co On chciał im objawić. Nie widzą bowiem Ojca, którego ukazał im Jezus. Nie znają też drogi do Ojca, a więc nie poznali Jezusa. Treścią wiary, którą Jezus chce przekazać, jest prawda o tym, że Ojciec jest w Synu i Syn jest w Ojcu. Jezus już wcześniej ukazał tę wzajemną relację szerokiemu gronu odbiorców, powołując się na swoje dzieła (J 10,37n). Ta ścisła więź Osób Boskich jest czymś, co uwidacznia się w czynach spełnianych przez Jezusa. Wierzący w Jezusa mogą, w Jego imię, czynić takie same dzieła, a więc mogą być w takiej samej bliskości z Ojcem, w jakiej pozostaje Syn.
- W kolejnych słowach, które nie znalazły się w ramach dzisiejszego opowiadania Jezus wzywa do wiary. Wierzyć w Jezusa oznacza przyjąć, że jest On w Ojcu. Wypowiedź Jezusa wskazuje na to, że Jego trwanie w Ojcu nie zostało „zawieszone” przez Wcielenie. Problemem uczniów jest więc to, że na Jezusa potrafią patrzeć wyłącznie jak na człowieka obecnego w konkretnym miejscu i czasie.
- W czwartej Ewangelii pojawiają się stwierdzenia, że Jezus mówi prawdę (J 8,45n; 16,7) oraz daje świadectwo prawdzie (J 18,37). Nie stwierdza się natomiast nigdzie, poza J 14,6, że On sam jest prawdą. Podobnie też nigdzie indziej Jezus nie utożsamia się z drogą. Wydaje się więc, że te dwa elementy (prawda i droga) stanowią ilustrację zasadniczego przesłania, w które powinni uwierzyć uczniowie, że Jezus jest życiem. Stwierdzenie to pojawiło się już w rozmowie z Martą, w kontekście wskrzeszenia Łazarza (J 11,25). Jezus jest jedynym pośrednikiem w relacjach z Ojcem. Opisowo przedstawiał to poetycki obraz bramy (J 10,7-9). Tu, w J 14,6 prawda ta znalazła bardzo konkretny i dosłowny wyraz. Nauczanie skierowane do uczniów sięga przeważnie głębiej niż mowy kierowane do tłumów, jednak nie zawiera istotnych różnic. Jezus nie głosił żadnej specjalnej nauki dla wąskiego grona wtajemniczonych (J 18,20).
- Dzisiejsze opowiadanie o Jezusie podczas ostatniej wieczerzy rozpoczyna się słowami Mistrza, który kieruje do uczniów słowa umocnienia i pocieszenia: Niech się nie trwoży serce wasze (J 14, 1). Pragnie On przygotować uczniów do swojej krzyżowej śmierci i do odejścia do domu Ojca. Jezus uczy, że lekarstwem na wszelkie lęki i niepokoje uczniów jest wiara. Naukę tę można usytuować w kontekście mądrości przekazywanej przez proroków: W nawróceniu i spokoju jest wasze ocalenie, w ciszy i ufności leży wasza siła (Iz 30, 15b). W rzeczywistości strach jest pustką stopniowo wypełnianą przez wiarę. Jezus stawia wiarę w Boga i wiarę w siebie na tym samym poziomie. Każdy, kto wierzy w Niego wierzy również w Ojca, który Go posłał (por. J 12, 44). Prawda ta wypływa z jedności pomiędzy Ojcem i Synem: Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10, 30); Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu (J 10, 38).
- Uczniowie nie powinni opierać się tylko na sobie samych, ale w wierze powinni opierać się na Bogu, którego najpełniej objawia Syn. Dzięki wierze człowiek może dostrzec, że jego ludzkie biedy i słabości mogą zostać zanurzone we krwi Baranka, który ubogaca i wzmacnia ludzkie życie. Przez swoje cierpienie i śmierć krzyżową Jezus przemienia ludzką słabość w zwycięską moc Bożą. W ten sposób przygotowuje uczniom miejsce obok Boga w zwycięskiej walce z mocami zła. Wiara w Jezusa pozwala ujrzeć w Nim nową świątynię, w której wszyscy odkupieni zamieszkają na wieki. Jezus jako nowa świątynia stanowi dom Boży, w którym są przygotowane miejsca dla wszystkich sprawiedliwych. W wierze mamy przystęp do Bożego domu, w którym panuje szczęście i miłość: W Nim mamy śmiały przystęp do Ojca z ufnością dzięki wierze w Niego (Ef 3, 12). Celem odejścia Jezusa jest to, aby uczniowie byli tam, gdzie On jest. Do domu Ojca prowadzi miłość, która przezwycięża wszelki lęk i pozwala zamieszkać w Bogu na wieki. Jezus jako droga, prawda i życie prowadzi swych uczniów do wiecznej szczęśliwości. Syn jest jedyną drogą, po której należy iść, aby powrócić do Ojca.
- Droga prawdziwej miłości jest drogą uniżenia. Miłość do ciebie i do mnie prowadzi Jezusa na krzyż, gdzie dokonuje się ostateczne zwycięstwo nad śmiercią, lękiem i niepokojem. Wejście z wiarą w Chrystusowy krzyż pozwala nam wychodzić z pustki naszych ludzkich lęków do wspólnoty z Ojcem, który jest mocniejszy i większy niż jakikolwiek lęk i niepokój serca. We wspólnocie z Bogiem możemy odnajdywać dom, który nie jest zbudowany ze zniszczalnego kamienia, ale z niezniszczalnego ducha. W domu tym przygotowanym dla nas na wieki jesteśmy zaproszeni do przeżywania pokoju i radości.